Nowy sklep na Queens Parku
Transkrypt
Nowy sklep na Queens Parku
www.tygodnikbedfordshire.com | nakład 1500 | TYGODNIK BEZPŁATNY POLISH WEEKLY MAGAZINE wydanie 0007 PATRONEM WYDANIA JEST / QPELECTRONICS.CO.UK / - SKLEP I SERWIS RTV NA QUEENS PARK’U NAJŚWIEŻSZE WIADOMOŚCI Z BEDFORDSHIRE NA PODSTAWIE POPULARNYCH ANGLOJĘZYCZNYCH MEDIÓW SPECJALNIE DLA POLONII W BEDFORD CZYTAJ CODZIENNIE - tygodnikbedfordshire.com W tym Nowy sklep na Queens Parku wydaniu: Zmarła Burmistrz Bedford Napad i kradzież w Sandy Nowe oddziały szpitalne Polska Noc Kabaretowa Polacy na wybory w UK Klub Polski w Bedford Policjanci z zarzutami Miasto gotowe na zimę Poszukiwany kierowca ALTERkultura Podstawówki na wysokim poziomie Bożonarodzeniowe refleksje Raport o przemocy Pierwsze kandydatki Miss 2014 14 grudnia Bedford Wiele osób stawiało ostatnio sobie pytanie co takiego powstanie w miejscu dawnego Londisa na Queens Parku. Leżący naprzeciw polskiego komisu RTV - QP Electronics sklep przechodzi obecnie remont generalny, wymieniono witryny, zrywane są podłogi, praca wre 24 godziny na dobę. Robotnicy uchylili rąbek tajemnicy redaktorom Tygodnika Bedfordshire. Nowy sklep na Queens Parku to oddział supermarketu Wisła. Plotki mówią, że kilka tygodni temu podwoiła dyktuje warunki, a oprócz właściciele Wisły potrafią powierzchnię delikatesów, Tesco kilkanaście sklepików dbać o interes i robią sklep meblowy z Kempston I lokalnych. dzięki temu niezłą kasę. Ernest zapowiada otworzenie Dla nas, klientów, Wisła Ekspansja firmy na Queens nowego oddziału. Tylko na Queens Parku to same Parku zdaje się potwierdzać czekać czym zaskoczy nas pozytywy. Rynek jest ową powszechną opinię. BestPol. duży, gdyż Queens Park to Inwestycja powala rozmaDla właścicieli Naszej największe zagęszczenie chem, nowy sklep, mimo Biedronki wejście Wisły Polonii w mieście, ale może że w starych murach, na Queens Park zapewne być zbyt mały dla dwóch przechodzi kompletny na rękę nie jest. Zamiast wielkich graczy o sporych lif-ting. Nie podano realizować zyski z rozbudowy apetytach. Jest wielce jeszcze żadnych oficjasklepu muszą się szykować prawdopodobne, że toczyć lnych informacji dotyczących na ostrą rywalizację o klienta. będą wojnę o konsumenta. W otwarcia. Olbrzymie tempo Wisły na pewno lekceważyć czasie jej trwania wygranym prac wskazuje, że może nie należy. Należy pamiętać będzie na pewno klient, więc chodzić jeszcze o okres jednak, że jest tu już od oby trwała jak najdłużej. schwalk przedświąteczny. czterech lat Tesco, które Jak widać polskim interesom w Bedford powodzi się nieźle. Zaledwie kilka miesięcy temu miała miejsce inauguracja sklepu Kasztelan na High Street, nowe otwarcie miała Maja na Kempston, Wisła z High Street w kuluarach rozmawia o rozbudowie sklepu na Midland o kolejny moduł po restauracji chińskiej, nastapi to co prawda po tym jak rozbudował się Kubus, Nasza Biedronka zaledwie TYGODNIK BEDFORDSHIRE - MAGAZYN SPOŁECZNIE UŻYTECZNY INFORMUJEMY, UCZYMY, TŁUMACZYMY TYGODNIK | Bedfordshire |1 Zmarła była Burmistrz Bedford Po długiej chorobie zmarła Carole Ellis, była burmistrz Bedford i szanowana radna. Odeszła w poniedziałkowy poranek, 8 grudnia. Radni Bedford Borough z wielkim smutkiem przyjęli wiadomość o śmierci swojej koleżanki. Była liderka grupy konserwatywnej po raz pierwszy została wybrana do rady w 1991 roku. Reprezentowała Great Bedford. Przez wszystkie lata jej działalności była przewodniczącą wielu komisji, m.in. ds. standardów, licencji. Była bardzo aktywną działaczką społeczną, zaangażowaną w wiele akcji charytatywnych. W 1999 roku została wybrana na burmistrza Bedford. Urzędowała w czasie, gdy do Bedford przyjechał Nelson Mandela. W ubiegłym roku wszystkich zaskoczyła wiadomość o chorobie, z którą zmaga się Carole Ellis. Radna zachorowała na złośliwy nowotwór mózgu. Walkę z chorobą przegrała. Odeszła w poniedziałek, 8 grudnia. A.M. Nagroda za projekt stworzenia sadu Projekt sadu Queens’ Park Community został doceniony za promocję wzajemnego zrozumienia i jedności międzykulturowej. Photo: Twitter- @unionjworld Setki fanów spotkało się z Union J Setki fanów grupy Union J ustawiło się w kolejce przed sklepem Morrisons w Bedford w poniedziałek 8 grudnia. Członkowie zespołu podpisywali kopie swojego ostatniego albumu ‘You Got It All’, a także książki i inne pamiątki związane z Union J. Fani czekali na swoich idoli przed sklepem przez kilka godzin. Przypomnijmy, że Union J to znany w Wielkiej Brytanii boys band. Materiał na swoje płyty zespół pisze i nagrywa zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i w Stanach Zjednoczonych. Muzycy współpracowali z wieloma sławnymi autorami piosenek. Najbardziej znani z nich to: kanadyjski zdobywca nagrody Grammy – Nasri, Jamie Scott, Red Triangle, Eric Frederic i Diane Warren. A.M. W poniedziałek, 8 grudnia, Bedford Asian Business Association przyznało nagrodę dla sadu Queens Park Community. Dodatkowo, działająca w tej organizacji LIla Begum otrzymała nominację do tytułu Kobiety Roku. Otrzymanie nagrody świętowano strojąc choinki, a dzieci ze szkoły Queens Park Academy śpiewały kolędy. Przyznając nagrodę, organizatorzy podkreślili, że powstała idea łącząca ludzi z różnych kultur, wyznań i środowisk. Jest to także świetny przykład dla dzieci z Queens Park. Sad Queens Park Community Orchard działa od dwóch lat. Prezenterka BBC w Westfield School A.M. Popularna prezenterka BBC Noreen Khan odwiedziła w ubiegłym tygodniu swoją dawną szkołę – Westfield School. Uczniom ze szkolnego samorządu opowiadała o swoim życiu i pracy w mediach. Uczniowie Westfield szkoły, w której sama się School byli zachwyceni kiedyś uczyła. Na spotkaniu spotkaniem z niecodziennym opowiadała o swoim życiu i gościem. Noreen Khan to pracy w mediach. Przyznała, znana prezenterka radiowa że bardzo ciepło wspomina i telewizyjna. Ostatnio czas nauki w Westfield School można jej słuchać głównie oraz swoich nauczycieli. w codziennych programach Stwierdziła też, że ucieszyła w BBC Asian Network – się, gdy ostatnio dostała ogólnokrajowym kanale zaproszenie do szkoły na radiowym, skierowanym spotkanie z uczniami ze głównie do osób pochodzenia szkolnego samorządu. południowoazjatyckiego. - Świetnie było zobaczyć, Rodzina sławnej prezenterki jak szkoła rozwinęła się przez wciąż mieszka w Bedford. te wszystkie lata, a Westfield Mimo zapracowania, z pewnością odnosi coraz Noreen znalazła czas, by większe sukcesy – chwaliła spotkać się z uczniami Khan. – Byłam naprawdę dumna widząc moją starą 2 | Bedfordshire | TYGODNIK Napad i kradzież w Sandy Czerwona torebka Fiorelli padła łupem złodziei na Market Square w Sandy. Policja poszukuje świadków zdarzenia. Policja Bedfordshire poszukuje świadków kradzieży. Kobiecie wyrwano torebkę. W piątek, około15:50 do kobiety kierującej się w stronę parkingu przy Market Square w Sandy podszedł mężczyzna. Chwycił jej torebkę i próbował uciec. Gdy napadnięta stawiała opór, uderzył ją i uciekł z łupem. Oddalił się wąską alejką w kierunku Sunderland Road. Prawdopodobnie odjechał szarym lub srebrnym Audi A6 lub A8. Złodziej ma 6 stóp wzrostu (ok. 180 cm), jest średniej budowy. Na głowie miał czarną, wełnianą czapkę, na twarzy czarną chustę. Ubrany był w ciemną kurtkę i szare spodnie dresowe. Sprawę prowadzi detektyw Surinder Ram. Prosi on o kontakt osoby, które w czasie napadu widziały na Sunderland Road srebrny samochód. Policja wie, że w czasie zdarzenia na Market Square przebywały inne osoby. Policjanci chcieliby z nimi porozmawiać, żeby wykluczyć je z kręgu podejrzanych. Przy okazji tego artykułu apelujemy do wszystkich naszych czytelników by zwrócić uwage na to jak brytyjskie społeczeństwo reaguje na wszelkiego typu przejawy agresji, rabunku. Jeśli rodowity obywatel tego kraju zauważy cokolwiek noszącego znamiona przestępstwa natychmiast powiadamia o tym policję. Jest to niemal naturalne, że z dbałości zarówno o dobro publiczne jak i ze względu na potrzebę zapewnienia bezpieczeństwa sobie i wszystkim wokół obywatel powinien natychmiast reagować na przejawy wandalizmu. Nawet jeśli zauważymy coś co wydaje nam się dziwne, osobliwe lub nienaturalne np. człowieka wyczekującego pod czyimś domem, obserwującego okolicę itd - powinniśmy natychmiast informować o tym policję. Pamiętajmy o tym dla naszego i innych bezpieczeństwa. A.M. Bedford 14 grudnia 2014 Gorący okres pocztowców Coraz mniej czasu zostało do świąt. Szał przedświątecznych zakupów już trwa. Część z nich, często namawianych w internecie, jak co roku dostarczy poczta Royal Mail. Listonosze i listonoszki bardzo starają się, by jak najszybciej dostarczyć przesyłki i kartki świąteczne, jednak nie da się ukryć, że ten okres należy do najbardziej pracowitych w roku. Z okazji zbliżających się świąt i – co za tym idzie – zakupów internetowych, brytyjska poczta Royal Mail przypomina o ważnych datach ostatecznej wysyłki. Pocztowcy dają też rady, co zrobić, by przesyłka dotarła na czas: zamów wcześnie, wyślij wcześnie i użyj kodu pocztowego. Nie warto czekać na ostatnią chwilę. Jeśli kupujemy przez internet warto zrobić to wcześniej, by mieć czas na zwrócenie towaru, jeśli nam nie odpowiada. Również kartki pocztowe lepiej wysyłać wcześniej, by adresaci mogli się nimi dłużej nacieszyć (i żeby nadmiernie nie obciążać listonoszy w tym gorącym okresie). Natomiast użycie kodu pocztowego pomaga pocztowcom szybciej posortować listy (przy użyciu maszyn, a nie rąk). Jeśli kupujesz delikatne przedmioty, upewnij się, że są pakowane ostrożnie i w odpowiednie opakowania. Adres zwrotny napisany na paczce czy liście może pomóc w ewentualnym zwrocie przesyłki do nadawcy. Aby mieć pewność, że przesyłka dotrze przed świętami, należy ją wysłać najpóźniej w podanych terminach: PRZESYŁKI KRAJOWE: 18 grudnia – Second Class (druga klasa) 20 grudnia – First Class (pierwsza klasa) 23 grudnia – Special Delivery Guaranteed (specjalne przesyłki gwarantowane) PRZESYŁKI MIĘDZYNARODOWE: 9 grudnia – do Polski 12 grudnia – do USA 13 grudnia – Zachodnia Europa. Bardziej szczegółowe informacje znajdują się na stronie Royal Mail: http://www.royalmail.com/greetings. Nowe oddziały w Bedford Hospital W szpitalu w Bedford otwarto dwa odnowione oddziały – udoskonalone i przyjazne dla osób z demencją. W miniony piątek dwa ostatnio odnawiane oddziały zostały uroczyście otwarte przez członka Parlamentu Richarda Fullera. Oddziały Harpur i Elizabeth zostały starannie zaprojektowane, by przynosić korzyści dla pacjentów zarówno pod kątem ich zdrowia fizycznego, jak i psychicznego. Zapewnione są tam wygodne, rodzinne miejsca, tak by zminimalizować lęk pacjentów w czasie, gdy idą do szpitala lub z niego wychodzą. Nowe oddziały to część projektu, którego realizacja pochłonie milion funtów. Celem jest stworzenie w Bedford pionierskiego specjalistycznego środowiska, wspierającego osoby dotknięte demencją.A.M. Za Bedford on Sunday A.M. 45 tysięcy przerwanych połączeń z numerem 101 Prawie 8 procent połączeń z numerem alarmowym 101 było przerwanych. W Bedfordshire to około 45 tysięcy zgłoszeń w ciągu roku. Od października 2013 do września tego roku, w Bedfordshire ponad 600 tysięcy razy wybrano numer alarmowy 101. Według najnowszych statystyk, 7,6 procenta tych połączeń było przerwanych, zanim udzielono pomocy dzwoniącym. W skali kraju takich przypadków w tym samym okresie było ponad milion. Rok wcześniej – 848 tysięcy. Warto zauważyć, ze wzrost liczby nieskutecznie 2014 14 grudnia Bedford obsłużonych zgłoszeń telefonicznych wystąpił mimo spadku ogólnej liczby zgłoszeń. Oznacza to, że coraz większy procent osób poszukujących pomocy nie otrzymuje jej, bądź z niej rezygnuje. Minister policji Mike Penning zaznaczył, że siły policji są odpowiedzialne za odpowiadanie na zgłoszenia kierowane na numer 101 zgodnie z lokalnymi standardami. A.M. BOXING DAY Nazwa święta wywodzi się od tradycyjnego, datującego się od średniowiecza zwyczaju darowania służbie lub biednym podarunków zapakowanych w pudełka (ang. box), według słownika oksfordzkiego “To give a Christmas-box (colloq.); whence boxing-day”, istnieje wiele tradycji ludowych wyjaśniających powstanie tego zwyczaju, większość z nich wiąże się z rozdawaniem prezentów, pieniędzy czy jedzenia zapakowanych w pudełka. źródło: Wikipedia TYGODNIK | Bedfordshire |3 Polska Noc Kabaretowa 2014 Dnia 7-go grudnia ekipa Radio Bedford po raz kolejny wybrała się do Londynu. Celem wyjazdu była tym razem Polska Noc Kabaretowa 2014, impreza zorganizowana w sali koncertowej Troxy. Kasy otworzono o 17stej, a o godzinie 18:00, gdy cala sala była już wypełniona po brzegi, rozpoczął się Kabareton. Tym razem mieliśmy możliwość jednoczesnego zobaczenia aż trzech najpopularniejszych polskich kabaretów: Kabaret Skeczów Męczących, Paranienormalnych, Kabaretu Nowaki oraz w solowym występie Kasię Pakosińską. Jako pierwszy wystąpił Kabaret Nowaki. Jest to młoda, zdolna i wybitnie energetyczna trójka zielonogórskich artystów. Tomasz Marciniak, Adrianna Borek oraz Kamil Pirog przedstawili swoje największe hity i cały wachlarz absurdalnych i zaskakujących postaci, które są zabawną odpowiedzią na naszą codzienność. Na scenę weszła Ada w stroju sprzątaczki, zaczęła tańczyć z mopem i wywijać nim po całej sali. Nie zabrakło też skeczu o pani Krystynie, księdzu, czy policjancie. Następnym artystą była Kasia Pakosińska, która wystąpiła solo. Każdy zapewne zna już tę aktorkę z występów Kabaretu Moralnego Niepokoju, w którym była czołową postacią. Kasia weszła na scenę w ręczniku. Swoim poczuciem humoru i charakterystycznym śmiechem rozbawiła publiczność do łez. Ku rozczarowaniu męskiej części publiczności po zrzuceniu ręcznika okazała się ubrana w białą obcisłą sukienkę. Pokazała przy tym, że prócz ponadprzeciętnej urody dysponuje także niesamowitym głosem. Kabaret Skeczów Męczących to znana wszystkich, występująca od 10 lat grupa z Kielc. W skład zespołu wchodzi Karol Golonka, Marcin Szczurkiewicz, Michał Tercz oraz Jarosław Sadza. Podbili serca Polaków charakterystycznymi postaciami, skeczami zaangażowanymi społecznie i politycznie, luzem scenicznym i umiejętnością rozbawienia każdej wiekowo publiczności. Przedstawili super spektakl o Polakach mieszkających w Wielkiej Brytanii i borykających się z językiem angielskim. Wykorzystano sprawdzoną recepturę i zaproszono osobę z publiczności do udziału w skeczu. Apogeum zabawy to uwielbiany przez wszystkich kabaret Paranienormalni. Stworzony został przez czterech pełnych energii i kreatywności artystów. Robert Motyka, Igor Kwiatkowski, Michal Paszczyk oraz Rafał Kadłucki, jako reżyser i osoba odpowiedzialna za techniczne walory występów Paranienormalnych. Mieli najdłuższy występ i najlepiej przez publiczność przyjęty repertuar. Przedstawili znany każdemu skecz o Mariolce – infantylnej i nierozgarniętej, ale niezwykle sympatycznej blondynce, Balcerzaku, Dziadku i Doktorze Prozak, które zna już niemal cała Polska. Większość skeczy była już prezentowana wielokrotnie, nowością był dowcip o rosołkach Knorr. Kabareton trwał ponad 3,5 godziny. Wszyscy artyści przedstawili swoje najbardziej znane skecze urozmaicone angielskimi i emigracyjnymi akcentami, dzięki czemu mimo, że odgrzewane, smakowały wybornie. Pokazując wielki szacunek publiczności artyści po występie spotkali się z widzami, pozowali do pamiątkowych zdjęć, rozdawali autografy, nagrali specjalne pozdrowienia dla słuchaczy Radia Bedford. Jak zwykle nasza redakcja składa serdeczne podziękowania organizatorom i sponsorom imprezy. Nie tylko za zaproszenie na nią, ale za wszystko co robią dla nas, Polonii, by to życie na obczyźnie, z dala od rodzimego świata kultury i rozrywki było dla nas łatwiejsze. Dziękujemy. Tekst: Andreas - Radio Bedford JUŻ OD SIEDMIU TYGODNI JESTEŚMY W ZASIĘGU TWOJEJ RĘKI - WWW.TYGODNIKBEDFORDSHIRE.COM - REKLAMUJ SIĘ Z NAMI Bedford oczyma czytelnika Do redakcji Tygodnika wpłynął bardzo miły list od czytelnika. Oprócz pochwał dla redakcji pan Artur Krawczyński napisał krótki tekst prezentujący nowo przybyłym imigrantom z Polski to cudowne miasto, w którym przyszło nam żyć. Wydrukujemy go w 7-mym numerze tygodnika Bedfordshire. Bedford to niewielkie Jest tu wiele kościołów, miasto z dużą ilością z których najznakomitszy to imigrantów. Włosi stanowią kościół Św Pawła leżący w liczną mniejszość. Ilość samym centrum na skwerku Polaków w Bedford zaczęła pod tą samą nazwą. Znana raptownie wzrastać po mieszkańcomi lubiana przez wejściu Polski do Unii turystów jest również góra Europejskiej. W mieście są zamkowa, z której można dwie stacje kolejowe oraz obserwować rzekę, parki jedna stacja autobusowa. i cudownie przystrzyżone Przez Bedford płynie rzeka drzewa, odpoczywając przy Great Ouse, która najpiękniej tym na łonie natury. Kilka wygląda z mostu Town pomników ozdabia to skryte Bridge i podczas spaceru miasto. Między innymi wzdłuż Embankment. pomnik poświęcony Ofiarom 4 | Bedfordshire | TYGODNIK Wojny, John Bunian, John Howard i pomnik żołnierza przed hotelem Swann. Jeżeli ktoś lubi muzykę może zajrzeć do tutejszego Corn Exchange, gdzie często odbywają się koncerty lub inne kulturalne wydarzenia. Nieopodal Bedford, w mieścinie Cardington, mieszczą się stare hangary sterowców, w których kręcono sceny do filmu Batman Begins. Również kawałek za miastem leży mała malownicza wioska Elstow, w której na świat przyszedł John Bunian. Można tam podziwiać stary styl budownictwa,przytulny kościółek i śliczne parki. A.K. HUMOR: Mamo, czy to prawda, że Bóg nas karmi? - pyta Jasiu. - Prawda, synku. - Mamo, a czy to prawda, że bocian przynosi dzieci? - Tak, synku. - A czy prawdą jest to, że święty Mikołaj przynosi nam prezenty? - Tak. - To po co trzymamy w domu tatusia? Do Pinokia przyszedł św. Mikołaj. Rozdał wszystkim w domu prezenty i rozmawia z Pinokiem: - O ...widzę, że nie cieszysz się z tego zwierzątka, które ci podarowałem. - Bo ja chciałem pieska albo kotka! - Niestety zabrakło! Inne dzieci też nie dostały. - Ale ja się boję tego bobra! Bedford 14 grudnia 2014 Polacy na wybory w UK Jesteśmy niewątpliwie najliczniejszymi emigrantami - mieszkańcami Wielkiej Wyspy. Nasza obecność w UK przestała być niezauważalna. To, że tak jest ma swoje plusy i minusy. W mediach niemal nieustannie mówi się o Polakach, którzy stanowią tutaj najliczniejszy człon klasy robotniczej. Mówi się o zagrożeniach związanych z naszym przyjazdem na wyspę i o teoretycznym zabieraniu pracy rodowitym mieszkańcom wysp. Rządzący wytykają nas palcami oficjalnie nazywając beneficiarzami, mieszkańcy coraz częściej atakują nas mniej lub bardziej bezpośrednio. A my milczymy. Milczą także media nie stając w naszej obronie oraz niestety większość polityków w Polsce, Polonia generalnie nie broni się w zauważalny sposób, nie wystosowuje apeli, nie wnosi petycji milczymy. Wyobraźcie sobie, że podobne ataki jakie spotykają tu Polaków miały by dotyczyć Afrykańczyków, Pakistańczyków czy społeczność Żydowską, czy też jakiekolwiek inne grupy emigrantów. Czy oni godzili by się milcząco na takie traktowanie? Co możemy zrobić? Najlepszą metodą by zaznaczyć nasz głos w dyskusji i udowodnić, że nie jesteśmy milczącą społecznością jest w kraju demokratycznym wzięcie udziału w wyborach. Polacy nie byli nigdy najbardziej obowiązkowym społeczeństwem jeżeli chodzi o stawiennictwo na wyborach. Tak było w kraju, w którym dotąd mieszkaliśmy i w którym niezależnie czy poszliśmy głosować czy też nie i tak wygrywała beznadzieja. Tutaj jednak sytuacja powinna być zgoła inna. Od tego czy stawimy się licznie na wyborach zależeć będzie nasze być albo nie być. Dobrze było by pokazać, że te kilka milionów Polaków nie tylko tutaj żyje, pracuje ale też i głosuje, są siłą polityczną, z którą należy się zacząć liczyć. Wielu z Was nigdy nie 2014 14 grudnia Bedford przeczyta tego artykułu, druga część pomyśli - co mnie to wszystko obchodzi, a jeszcze inni powiedzą że dziennikarzyna chce zaistnieć w polityce i właśnie agituje swoich potencjalnych wyborców. ZAPEWNIAM WAS ŻE WSZYSCY JESTEŚCIE W BŁĘDZIE! Po pierwsze ci którzy nie przeczytają artykułu powinni być przez Was czytelników poinformowani - uświadomieni że powinni i tak zabrać głos w wyborach, ci których to nic nie obchodzi robią błąd myśląc, że kiedy rozstrzygnie się obecność UK w UE (Unii Europejskiej) to stojąc na granicy odsyłani do domu lub inaczej nie mogąc zaprosić do Was w odwiedziny Waszych bliskich z Polski, wówczas będziecie mieli pretensje do siebie że nie spróbowaliście temu przeciwdziałać. A ci którzy pomyśleli, że próbuję szukać tu swoich potencjalnych wyborców - najbardziej się pomylili. Nie startuję w wyborach. Jeśli nie udzielacie się politycznie to jest jeszcze jeden argument by zachęcić Was do udziału w wyborach każdy chcący zostać tutaj na dłużej pewnie chciałby być wiarygodnym obywatelem UK. Takim łatwiej się tu żyje - jest się lepiej traktowanym przez banki, inaczej przez sądy, docelowo taki obywatel w statystykach wygląda lepiej od tych, którzy mają wszystko gdzieś. Zatem dla celów statystycznych oraz poprawy Waszego wizerunku idźcie na wybory! Jak wziąć udział w wyborach 2015? Mówiąc najprościej - zarejstrujcie się na stronie www.gov.uk/register-to-vote. To potrwa zaledwie 5 minut, a samo oddanie głosu może się odbyć za pomocą listu wysłanego do biura komitetu wyborczego w trakcie trwania wyborów. Zatem na stronie www.gov.uk/register-to-vote naciskacie Start Now i wypełniacie po kolei wszystkie pola formularza. 1) Najpierw odpowiadacie na pytanie: Where Do You Live? - dla naszego hrabstwa odpowiedź brzmi England (zaznaczacie pole przy England). 2)Kolejne pytanie dotyczy narodowości - zaznaczacie Citizen of a different country (obywatel innego kraju) i w pole Country Name wpisujecie Poland. 3)Kolejne pole to pytanie o waszą datę urodzenia w formacie dzień.miesiąc.rok (po wpisaniu daty naciskacie CONTINUE). 4)Kolejne pola to: First name (pierwsze imię), Middle names (pozostałe imiona), Last name (nazwisko), oraz Have you ever changed your name? (czy kiedykolwiek zmieniałeś nazwisko?) i odpowiedzi na pytanie są nie- nigdy, tak w ciągu ostatnich 12 miesięcy, tak ale dalej niż rok temu. Oczywiście zaznaczacie właściwą opcję. Jeżeli zmienialiście nazwisko pojawia się okno, w którym należy podać poprzednio używane nazwisko. 5)Kolejne pole formularza to pytanie o tzn NINO czyli National Insurance Number (każdy zatrudniony w UK, a nawet osoby nie będące zatrudnione posiadają NINO. 6) Jaki jest Wasz postkod 7) Do you also live at a second address? Czy mieszkacie także pod innym adresem? Możliwe odpowiedzi są następujące: No Yes, I spend time living at two homes (tak mieszkam w 2 domach) Yes, I’m a student with home and term-time addresses (tak - studiuję) 8) Have you moved out of another address in the last 12 months? (Czy w ciągu 12 miesięcy przeprowadziłeś się spod innego adresu?) 9) What was your previous address? (Jaki był twój poprzedni adres?) Do you want to include your name and address on the open register? Czy chcesz zgłosić swoje dane do otwartego rejestu - w domysle dostępnego dla innych instytucji). Proponujemy zaznaczyć NO. 10) Do you want to apply for a postal vote? (Czy chcesz aplikować do głosowania pocztowego?) No, I prefer to vote in person (nie, preferuję osobiste głosowanie) No, I already have a postal vote (Nie ponieważ już wcześniej aplikowałem) Yes, send me a postal vote application form (tak, proszę o przesłanie formy do głosowania, wybieramy wysyłkę na email lub na adres pocztowy) 11) If we have questions about your application, how should we contact you? (Jak mamy się kontaktować w razie dodatkowych pytań?) Tutaj podajemy adres email. Mam nadzieję, że w przystępny sposób zachęciłem Was do zarejestrowania się do udziału w wyborach. GOOROL TYGODNIK | Bedfordshire |5 Mieszkańcy zadowoleni ze strażaków Prawie 100 proc. osób, które kontaktowały się ze strażą pożarną Bedfordshire, ocenia swoje doświadczenia z tą służbą bardzo pozytywnie. Osoby mające styczność ze strażą pożarną Bedfordshire Fire and Rescue Service (BFRS), są rutynowo proszone o podzielenie się swoją opinią na temat tej służby. Ostatnie takie badanie satysfakcji dało imponujące rezultaty. Aż 99,57 proc. badanych bardzo pozytywnie oceniło pracę strażaków. Dane te pochodzą od 470 osób ankietowanych pomiędzy kwietniem a czerwcem 2014 roku. Ten doskonały rezultat poprawił jeszcze i tak imponujący wynik z okresu 2013/2014, kiedy to na temat działania tej służby ratowniczej wypowiedziało się 1516 osób. Badanie dotyczyło czterech aspektów działalności Bedfordshire Fire and Rescue Service: uczestniczenie w nagłych wypadkach w budynkach mieszkalnych, uczestniczenie w akcjach na niezamieszkałych posesjach, prowadzenie bezpłatnych kontroli bezpieczeństwa pożarowego, prowadzenie działań prewencyjnych, w tym próbnych alarmów, by upewnić się, czy miejsca komercyjne i publiczne miejsca są odpowiednio zabezpieczone. Paul Fuller, główny komendant straży, określił wskaźnik satysfakcji w bedfordzkiej jednostce jako wyjątkowo dobry. - Naszym celem jest pomoc w zapobieganiu pożarów i innych wypadków, ochrona obywateli i efektywne odpowiednie na telefony alarmowe, gdy ktoś dzwoni pod 999 z prośbą o pomoc – mówi Chief Fire Officer Paul Fuller. – Świadomość, że mieszkańcy cenią naszą służbę tak wysoko, jest bardzo zachęcające. Chciałbym podziękować całej naszej załodze za ich ciężką pracę dla dobra całej społeczności. - Ludzie, którzy pracują w Bedfordshire Fire and Rescue Service, wykonują wspaniałą robotę – chwali radna Colleen Atkins. – Każdy odgrywa tu ważną rolę: dyspozytorzy, którzy odbierają zgłoszenia na 999; strażacy, którzy odpowiadają na nagłe wezwania; zespół zajmujący się prewencją, który doradza mieszkańcom, jak unikać pożarów i edukuje o tym, co robić, kiedy pożar się pojawi. Wszyscy doceniają profesjonalizm i zaangażowanie strażaków. Sami ratownicy zapewniają, że nie spoczną na laurach, nawet w obliczu tak doskonałych notowań. Zawsze można coś udoskonalić, choć w kwestii zadowolenia mieszkańców trudno będzie o lepszy wynik. Za Bedfordshire on Sunday A.M. Policjanci z zarzutami Czterem policjantom postawiono zarzuty w sprawie śmierci Leona Briggsa, który zmarł w policyjnym areszcie w listopadzie ubieglego roku. Sprawę prowadzi niezależna komisja zajmująca się skargami na działania policji (IPCC - Independent Police Complaints Commision). Wobec czterech funkcjonariuszy - posterunkowego i trzech sierżantów - wysunięto zarzuty niewłaściwego postępowania. Zdaniem komisji, zachowanie oskarżonych odbiegało od wzoru przyjętego w dokumencie Policing’s Approved Professional Practice. IPCC informuje, że rodzina zmarłego otrzymała informację o podjęciu takiego kroku wobec policjantów. 6 | Bedfordshire | TYGODNIK A.M. Klub Polski w Bedford Nasze miasto jest jednym z niewielu w Wielkiej Brytanii, które posiada kilka ognisk polonijnych. Zawdzięczamy to tzw. ‘Starej Polonii’, która osiadła na Wyspach po wojnie. Przy Bedford leży baza RAF, w której służyło wielu Polaków. Arkady Fiedler opisał ich heroizm w słynnym ‘Dywizjonie 303’. Obecnie odchodzą już ostatni bohaterowie owego pokolenia, ale ich dzieci na ile mogą dbają o centra polonijne jak o pomniki własnej historii . Dzisiaj opiszemy więc Klub Polski w Bedford. Klub Polski jest jedynym działającym ogniskiem polonijnym w Bedford. Obiekt został założony dzięki datkom polskich żołnierzy RAF-u, był miejscem, w którym się spotykano i kultywowano narodowe tradycje. Mimo perturbacji personalnych w zarządzie, wielu problemów finansowych i odmiennych wizji członków, klub funkcjonuje do dziś. Każdy, kto chciałby spotkać się z rodakami i porozmawiać po polsku może tutaj przyjść, napić się kawy, piwa, popatrzyć na olśniewającej słowiańskiej urody nasze polskie dziewczyny. Klub składa się z dwóch sal na parterze i jednej na pierwszym piętrze. Na parterze jest bar i sala bilardowa, na piętrze sala dyskotekowa, która otwiera swoje podwoje jedynie w soboty oraz na specjalne wydarzenia. Prócz sławetnych sobotnich dyskotek, w piątek organizowany jest wieczór Karaoke. Prowadzi go guru polskich imprez Andrzej Gajosz. Pan Gajosz niezwykle ambicjonalnie podszedł do organizacji karaoke. Na ścianie zawieszono wyświetlacz telewizyjny pokazujący śpiewającym tekst utworów, sprzęt audio to najwyższej klasy wzmacniacze i miksery, mikrofony bezprzewodowe, dzięki którym można śpiewać siedząc przy stoliku, niezwykle bogaty repertuar piosenek. W klubie panuje niezwykle przyjazna, niemal rodzinna atmosfera, która zachęca do śpiewu nawet największe beztalencia. Tym bardziej, że profesjonalna moderacja głosu przez system efektów komputera pana Gajosza robi Pavarottiego nawet z piania porannego kura. Karaoke oprócz dobrej zabawy to także wylęgarnia talentów muzycznych. Trzy postacie znane z popisów wokalnych w Klubie wystąpią wraz z Norbim już 11-go stycznia na scenie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wówczas to podziwiać będziemy ich głosy w odpowiednich warunkach i specjalnie dobranym repertuarze. O naszych artystach napiszemy więcej w specjalnym wydaniu 11-go stycznia. W kuluarach trwają także rozmowy o wznowieniu transmisji karaoke na żywo w Radiu Bedford. Klub Polski to także sobotnia dyskoteka. Po tygodniu spędzonym na ciężkiej pracy, często nieadekwatnej do posiadanych kwalifikacji, można się wyskakać, zapomnieć o problemach życia codziennego, poznać interesujących ludzi. Schodzą się tu single z całego miasta, by przy rytmach największych przebojów bawić się wzajemnie, przytulić do kogoś podczas spokojniejszego utworu, czy wręcz zakochać się. KLUB POLSKI – GODZINY OTWARCIA Środa 16:00 – 21:00 Czwartek 16:00 – 21:00 Piątek 16:00 – 2:00 (karaoke od 20:00) Sobota 16:00 – 2:00 (wstęp wolny na dyskotekę tylko do 22:00) Niedziela 16:00 - 21:00 schwalk Bedford 14 grudnia 2014 Policjanci niewinni napaści na tle rasowym Sąd uniewinnił policjantów, którzy zostali oskarżeni o napaść na tle rasowym. Ofiarą wydarzeń z lutego tego roku był imigrant Faruk Ali. O sprawie zrobiło się głośno głównie dlatego, że Faruk Ali jest chory na autyzm i nie do końca rozumie, co się wokół niego dzieje. Faruk Ali, jest 33-letnim imigrantem. Autyzm spowodował jednak, że jego rozwój umysłowy jest na poziomie pięciolatka. Miesza w Luton, w dzielnicy Bury Park, wśród wielu innych rodzin z Azji. 20 lutego, jak co środę, wystawiał pojemniki na śmieci z posesji sąsiadów. Robił to regularnie i sąsiedzi, a także pracownicy służb oczyszczania miasta, cenili sobie tę pomoc. Około godziny 8.00, ulicą Whitby Road, przy której mieszkał, przejeżdżała policyjna Vectra. Był to pojazd pracujący w systemie ANPR (automatyczne rozpoznawanie i sprawdzanie numerów z tablic rejestracyjnych mijanych pojazdów). W środku siedzieli dwaj policjanci - Christopher Thomas i Christopher Pitts. To doświadczeni funkcjonariusze - ich łączny staż w policji to 24 lata. Na widok policyjnego samochodu, pan Ali zaczął uciekać. Policjanci podjęli pościg. Przy próbie zatrzymania i przepytania uciekającego, wywiązała się szarpanina, pan Ali został popchnięty na kubły na śmieci. Funkcjonariusze ścigali go aż do jego mieszkania. Zeznania policjantów różnią się od wersji przedstawionej przez pełnomocnika ofiary. Zdaniem oskarżenia, policjanci urządzili sobie pościg dla zabawy i rozrywki. Dowodem na to ma być nagranie z systemu audio samochodu, rejestrującego 2014 14 grudnia Bedford przebieg patrolu. Słychać na nim śmiech i wulgarne wyzwiska rzucane pod adresem Faruka Alego. Oskarżenie twierdzi też, że ofiara została kilkakrotnie uderzona przez policjantów w twarz, a powodem napaści były uprzedzenia rasowe. Przywołuje tu wypowiedzi, w których funkcjonariusz Thomas w wulgarnych słowach nawiązywał do izolowania się środowisk imigranckich od reszty społeczeństwa. Opuszczając miejsce zdarzenia, starszy policjant powiedział do młodszego “Witaj w Bury Park”, odnosząc się dodzielnicy, w której akurat przebywali. Oskarżyciel twierdził, że policjanci nie mieli żadnych podstaw, by uważać Alego za włamywacza, bądź podejrzewać go o noszenie np. noża. Jego zdaniem, w ogóle nie powinno dojść do pościgu, a jedynym powodem jego rozpoczęcia była chęć rozrywki kosztem Faruka Alego. Funkcjonariusze odrzucili oskarżenia. Twierdzili, że zauważyli podejrzanego, który na widok radiowozu zaczął uciekać. Chcieli go więc zatrzymać i przesłuchać, podejrzewając, że może być włamywaczem. Twierdzili, że w celu zatrzymania wepchnęli go na kosze na śmieci i chwycili go za kurtkę. Zdecydowanie zaprzeczyli oskarżeniom o bicie. Obrońcy policjantów kładli nacisk na fakt, że zachowanie Faruka Alego można było uznać za podejrzane, a obowiązkiem policji jest wyjaśnianie tego typu sytuacji. Nie mieli oni możliwości stwierdzić choroby Alego, zwłaszcza, że nie miał on na sobie noszonej zwykle smyczy z czerwonym identyfikatorem, mówiącym o autyźmie. Obrońcy policjantów wskazali też na fakt, że obrażenia Faruka Alego odpowiadały obrażeniom,jakiemogły powstać w wyniku wpadnięcia na kosze na śmieci. Odnosząc się do śmiechu oskarżonych w czasie pościgu, stwierdzili, że proces nie dotyczy uznawania zdarzeń za śmieszne. Nagrane wypowiedzi oskarżonych uznał za istotnie wulgarne, jednak nie dopatrzył się w nich zabarwienia rasistowskiego. Okazało się że strach przed policją nie był do końca nieuzasadniony, mimo absolutnej niewiności ofiary. Trzy lata temu Faruk Ali został bezpodstawnie oskarżony przez kobietę, której wydawało się, że jest przez kogoś śledzona. Ali został oczyszczony z oskarżeń, gdyż okazało się, że został błędnie zidentyfikowany. Jednak wydarzenie to i silny stres pozostawiły trwały ślad w jego psychice. Objawia się on właśnie lękiem przed policją. Sąd uniewinnił obu policjantów z zarzutu napaści na tle rasowym. Po ogłoszeniu wyroku, funkcjonariusze uściskali się z wyraźną ulgą i opuścili budynek sądu. Odmówili komentarzy. Są zawieszeni do czasu wyjaśnienia oskarżenia o postępowanie niezgodne z etyką. Sprawę tę prowadzi policja w Leicestershire pod nadzorem niezależnej komisji ds. skarg na policjantów. Kierująca policją Bedfordchire Collette Paul wyraża współczucie dla ofiary i jego rodziny, ale też dla rodzin policjantów. Cieszy się, że sprawa o nieetyczne zachowanie jest prowadzona przez niezależną jednostkę z nadzorem komisji ds.skarg na policjantów. Pozwoli to zachować neutralność i rzetelność postępowania. Za Bedfordshire on Sunday A.M. Christmas pudding Christmas pudding – tradycyjne angielskie danie bożonarodzeniowe, odmiana puddingu. Przepis jest dość zawiły, w wielu domach pudding przygotowywany jest według własnego przepisu. Prawdziwy pudding dojrzewa nawet do dwóch miesięcy. PRZEPIS: Według jednego z najprostszych przepisów do sporządzenia puddingu potrzebne są: pół szklanki brandy, 25 dag masła, po ćwierć szklanki brązowego i białego cukru, 3 jaja, szklanka mąki, po łyżeczce cynamonu i przyprawy do piernika, 25 dag tartej bułki, 150 ml mleka, 3/4 szklanki sułtanek, 1,5 szklanki rodzynków (koryntek), posiekane bakalie: szklanka daktyli, 3/4 szklanki suszonych moreli, po 2/3 szklanki migdałów i smażonej skórki pomarańczowej. Bardzo często stosuje się również łój zwierzęcy. Pudding podaje się z sosem na bazie brandy. źródło: Wikipedia TYGODNIK | Bedfordshire |7 Więcej potrzebujących przed świętami Zbliżają się święta. Dla wielu osób oznacza to nie tylko radosne przeżywanie wolnego czasu z rodziną, ale też znaczny wzrost wydatków w domowym budżecie. Jak podaje serwis Polish Express, organizacje dobroczynne w Wielkiej Brytanii notują wzrost liczby rodzin, których nie stać na zorganizowanie świąt, mimo że ich członkowie pracują. Z badań przeprowadzonych przez Joseph Rowntree Foundation wynika, że niemal połowa mieszkańców Wielkiej Brytanii żyjących w ubó-stwie to rodziny, których członkowie pracują. Problem w tym, że wiele osób zarabia mało, często mniej niż najniższa krajowa płaca. Wiele jest też osób, które są zatrudnione na niepełnym etacie. Ich zarobki często połączone z państwowymi zasiłkami, starczają na podstawowe codzienne potrzeby. Jednak w okresie przedświątecznym wydatki znacznie wzrastają. W całej Wielkiej Brytanii działają organizacje dobroczynne, które pomagają takim rodzinom, zwłaszcza w grudniu. Dla wielu ubogich rodziców ogromną pomocą jest choćby wsparcie w postaci prezentów, czy słodyczy dla dzieci. Organizacje charytatywne informują o wzroście liczby potrzebujących w tym roku. Paczki z pomocą trafią do wielu tysięcy rodzin w całym kraju. Niestety jest prawdopodobne, że wolontariusze i pracownicy organizacji nie zbiorą informacji o wszystkich potrzebujących. Może warto przyjrzeć się sytuacji we własnym sąsiedztwie i we własnym zakresie pomóc tym najsłabszym, najbardziej potrzebującym. A.M. MIASTO GOTOWE NA ZIMĘ? W Polsce o tej porze roku popularne jest pytanie: czy zima znów zaskoczy drogowców? Drogowcy zawsze twierdzą, że są w stu procentach przygotowani, a media szukają jakichkolwiek oznak zaskoczenia przy pierwszym uderzeniu zimowej aury. Ot, taka polska rzeczywistość. A jak to jest w Wielkiej Brytanii? Bedford Borough Council twierdzi, że służby miejskie nie dadzą się zaskoczyć. Władze obiecują, że miasto nie stanie w korkach z powodu zimowej pogody. Służby odpowiedzialne za zimowe utrzymanie dróg są w pełnej gotowości. Ważne jest to, by mieszkańcy byli dobrze poinformowani, co dzieje się zarówno na froncie atmosferycznym, jak i froncie drogowym. Dlatego miasto prowadzi serwisy dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej: @gritter tweets–ser wis na Twitterze, gdzie zamieszczane są bieżące informacje o warunkach na drogach i kursach piaskarek. Warto zajrzeć: twitter.com/ grittertweets. Strona zimowego utrzymania – to normalna strona internetowa, gdzie zamieszczane są świeże informacje o warunkach pogodowych, aktualności na temat publicznego transportu, czy terminy wywozu śmieci - w w w. b e d fo rd. g o v. u k / winterupdates Śledź piaskarki – na podanej wyżej stronie internetowej jest też narzędzie, które ucieszy wielu kierowców. Za pomocą technologii GPS można śledzić położenie piaskarek. Służby zabezpieczyły ponad 5 tysięcy ton soli drogowej Gromadzono ją w miesiącach letnich, by teraz – jak tylko będzie to potrzebne – móc wystartować bez obaw. Piaskarki/solarki miejskie są wyposażone w nadajniki GPS, dzięki którym na stronie internetowej widać, gdzie w danej chwili są. Do dyspozycji zostaje też specjalnie zaadaptowany quad, dzięki któremu drogowcy będą mogli dotrzeć tam, gdzie nie dociera ciężarówka. A.M. Bar “Chameleon” bez muzyki Bar w centrum Bedford został ukarany za odtwarzanie muzyki z naruszeniem praw autorskich. To trzecia taka kara w ciągu ostatnich czterech lat. Na bar Chaeleon, leżący przy Zakaz dotyczy wszelkich St Paul’s Square, nałożono zakaz mediów - płyt, kaset, płyt odtwarzania muzyki chronionej gramofonowych. prawami autorskimi. Jest to W UK ochroną praw kara za publiczne odtwarzanie autorskich oraz pobieraniem utworów mimo braku opłat za licencje na jej odpowiedniej licencji. Nie jest odtwarzanie publiczne zajmuje to pierwsza taka sytuacja - się Phonographic Performance stosowano ją już trzykrotnie. Lts (PPL). To inspektorzy PPL Po raz pierwszy w październiku usłyszeli w Chameleonie 2010, potem w listopadzie muzykę, na którą właściciel nie 2013. wykupił licencji. Poinformowali Obecnym właścicielom oni właścicieli baru, na jakiej baru grozi surowa kara zasadzie działają, oraz jakie są finansowa - nawet do 10 tys. konsekwencje bezprawnego funtów. Oczywiście do czasu odtwarzania muzyki. wykupienia licencji nie mają Koszt wykupienia licencji prawa publicznie odtwarzać waha się w przedziale od utworów, które chroni prawo kilkuset do kilku tysięcy funtów, autorskie. Dotyczy to wszelkich zależnie od wielkości lokalu i lokali, jakie prowadzą. liczby osób słuchających. 8 | Bedfordshire | TYGODNIK A.M. DOCHODOWY CZARNY PIĄTEK Po tegorocznym Czarnym Piątku właściciele sklepów w Bedford mają powody do radości. Liczba kupujących wzrosła o 37 proc. w stosunku do zeszłego roku. Duża liczba konsumentów to zasługa między innymi kampanii Bedford Borough Council ‘Join us for a Bedford Christmas’ (Dołącz do nas w Święta). Przedświąteczne imprezy mają zachęcić ludzi do robienia zakupów, jedzenia i zabawy w mieście. Powstała nawet strona internetowa, na której są dostępne informacje o tym, gdzie się bawić, gdzie zjeść, czy spotkać się z przyjaciółmi. Są też informacje o wydarzeniach organizowanych przez urząd miasta. Wszystko to można znaleźć na stronie christmasinbedford.co.uk. POSZUKIWANY KIEROWCA Policja poszukuje kierowcy, który w potrącił osiemnastolatka. Do wypadku doszło 29 listopada w okolicy Riverfield Drive. Do zdarzenia doszło około godz. 11 w nocy 29 listopada. 18-latek został uderzony przez srebrny samochód, prawdopodobnie taksówkę. Wypadek miał miejsce na Honeysuckle Way, w okolicy Riverfield Drive. Młody mężczyzna szedł z dwójką przyjaciół, kiedy uderzył w niego samochód. Kierowca odjechał z miejsca wypadku. Poszkodowany musiał zostać odwieziony do szpitala z powodu poważnej rany stopy. Niestety przez osiem kolejnych tygodni musi korzystać z wózka inwalidzkiego. Policja apeluje do kierowcy, by zgłosił się na posterunek, oraz do świadków, którzy feralnego dnia widzieli srebrną taksówkę w pobliżu Riverfield Drive. Za Bedfordshire on Sunday A.M. Bedford 14 grudnia 2014 Special Contables chcą pracować jako pełnoetatowi policjanci Praca jako ochotnicze wsparcie policji bardzo spodobała się wolontariuszom. Aż 53 „specials” chce dołączyć do regularnych sił policyjnych. Po odbyciu służby jako wolontariusze, „specials” (potoczna nazwa „special constables”, czyli ochotników pomagających policjantom) mogą podejść do egzaminu na policjanta. W bieżącym roku z takiej szansy korzysta aż 53 ochotników, którym praca w policji bardzo się spodobała. Większość z nich odbywać będzie dalsze szkolenie w Bedfordshire, a część dołączy do policji w sąsiednich hrabstwach Cambridgeshire i Hertfordshire. Ma to na celu dalsze zacieśnienie współpracy między policjantami z tych trzech regionów. Plany te przedstawił Chief Inspector Greg Horsford, koordynujący prace„specials” i kierujący kampanią rekrutacyjną. Cała akcja stanowi wsparcie planów komendanta policji Bedfordshire, Colette Paul i komisarza Olly Martinsa. Chcą oni, aby ochotników było około 500 do wiosny 2017. Liczą też na to, że będą stałym źródłem chętnych do pracy w policji na pełny etat. Od stycznia do listopada tego roku ochotnicy spędzili łącznie ponad 61 tysięcy godzin pomagając policjantom. Uczestniczyli we wszelkich możliwych rodzajach działań – od zabezpieczania imprez masowych do wykonywania nakazów sądowych. Niektórzy współpracują obecnie z mniejszymi posterunkami, takimi jak Leighton Buzzard i Biggleswade. Pozwala to na zapewnienie obecności umundurowanych funkcjonariuszy na terenach wiejskich. W lutym rozpoczną się działania „specials” z Riseley. Aby zostać policjantem-ochotnikiem, należy mieć ukończone 18 lat i być gotowym do służby w wymiarze 16 godzin tygodniowo. Jednak ochotnicy w Bedfordshire są tak zaangażowani w tę pracę, że średnio każdy z nich poświęca na służbę 26 godzin. Pracują ramię w ramię z etatowymi funkcjonariuszami przy ich normalnych obowiązkach. Zdaniem inspektora Horsforda, dołączanie ochotników do sił policyjnych, a także ich dalsza chęć do pracy na pełny etat to świetna wiadomość. Świadczy to o tym, że praca policjantów jest dobrym przykładem dla chętnych. Fakt, że tak wielu z nich spełnia wyśrubowane kryteria, doskonale pokazuje jak wartościowe jest szkolenie i doświadczenie nabywane jako „special”. Sytuacja ta pokazuje, że wizja inspektora, który chciałby postrzegania special constables jako szanowanej, skutecznej i efektywnej służby spełnia się. Ich współpraca z policją Bedfordshire pomaga wzmocnić poczucie bezpieczeństwa wśród mieszkańców hrabstwa. Słów pochwały nie szczędzi także komisarz ds. policji i przestępczości, Olly Martins. Docenia wsparcie, jakim ochotnicy są dla policjantów i zachęca wszystkich zainteresowanych, by skontaktowali się z policją i dowiedzieli się więcej na temat tej pracy. W tej chwili siły special constables to 222 ochotników. Trwa jednak intensywna kampania zachęcająca do spróbowania swoich sił. Odbywają się wieczorne spotkania dla zainteresowanych, a na stronie policji umieszczono specjalną stronę informacyjną. W gronie „specials” chętnie widziane są osoby, pragnące pracować w swojej okolicy, dobra znajomość terenu i lokalnej społeczności pozwala skuteczniej pełnić służbę.A.M. 2014 14 grudnia Bedford POGODA NA NAJBLIŻSZY TYDZIEŃ: Pierwsze przymrozki już za nami. Jeżeli liczyliście na białe Święta - niestety śniegu nie będzie bowiem aż do Świąt utrzymywać się mają niskie dodatnie temperatury. Serwis pogodowy Yahoo podaje, że wiatry mamy na szczęście też za nami. TYGODNIK | Bedfordshire |9 ALTERkultura ALTERkultura ALTERkultura Nie ma podobno nic piękniejszego jak zachód słońca na afrykańskich sawannach, gdzie żyrafy żegnają dzień głęboko się kłaniając, gdzie słonie trąbami sięgają uciekających promieni światła, gdzie mruczenie lwa zapowiada rozpoczęcie nocnych łowów. Podróż na Czarny Ląd kosztuje jednak bajońskie sumy, wstęp do Woburn Safari Park to zaledwie kilkadziesiąt funtów. Woburn Safari Park został założony w 1970 roku przez 13-go księcia Bedford. Inicjatywa ta miała na celu ratowanie popadającego w ruinę opactwa i siedziby książęcej. Zniszczony wojną i wysokimi podatkami będących u władzy socjalistów klasztor wymagał pomysłu gospodarczego. Na wydzielonych 150 hektarach powstał nietypowy zwierzyniec, park, w którym zwierzęta żyją na kontrolowanej wolności. Dzisiaj, po ponad czterdziestu latach działalności, Woburn Safari Park należy do największych tego typu w Europie. Został rozbudowany o centrum rozrywki, zoo, kawiarnie i restauracje. Po jego olbrzymim terenie jeździ kolejka wąskotorowa, jest tu specjalna instalacja, ciągnące się kilkaset metrów zawieszone kilka metrów nad ziemią liny, na których najodważniejsi mogą rozkoszować się adrenaliną. Do parku można dostać się jedynie wjeżdżając własnym samochodem. Niedozwolone jest zabieranie ze sobą do auta zwierząt domowych. Nie wolno także podczas przejazdu otwierać okien pojazdu. Po pierwsze dlatego, że jest to niebezpieczne dla samych turystów, po drugie, jest to szczególnie szkodliwe dla zwierząt. Wyjątkowo widoczne są efekty niesubordynacji w strefie z małpami. Wchodzą one na przejeżdżające auta, a widząc możliwość chwycenia pożywienia wsadzają łapki w uchylone okna. Przestraszeni kierowcy próbują okna zamykać, przez co ilość okaleczonych w ten sposób małpek przeraża. Jadąc przez park przed maską samochodu przejdzie żyrafa, słoń, czy wielbłąd. Znajdziemy się na wyciągnięcie ręki od gromady lwów, czy ocierającego się o nasze drzwi tygrysa bengalskiego. Leżący na drodze niedźwiedź brunatny może zakorkować sznur aut na kilka minut. Na szczęście zarówno utrudnienia komunikacyjne są sprawnie rozwiązywane przez obsługę parku, jak i potencjał rozrywkowy jest stale podtrzymywany. Tak więc, gdy zwierzęta odejdą zbyt daleko od spragnionych ich widoku turystów, trenerzy w specjalnych autach terenowych przepędzają je w stronę gości parku. Jeśli są zbyt leniwe i niewidoczne, pobudzane zostają Niezwykle ciekawą atrakcją jest salon z papugami. Wchodzimy do swoistej palmiarni wypełnionej różnych barw ptakami. Warto przy tym zakupić przy wejściu pokarm. Papugi widząc smakołyk siadają na ręku, można je pogłaskać, pooglądać naprawdę z bliska. Kontakt z ptakiem jest tak fascynujący, że dziatwa wielokrotnie cofa się po następne pojemniki z karmą opróżniając kieszenie rodziców z drobnych. Ptaszarnia jest miejscem, z którego najtrudniej wyjść, jeśli się weszło z małymi dziećmi. Ciężko wymienić wszystkie atrakcje Safari Parku. Minizoo jest miejscem, w którym goście mogą przytulić leniwca, pogłaskać kozę, spróbować ją wydoić. Zoo o tyle nietypowe, że karmienie zwierząt jest niemal nakazem, kontakt osobisty wskazany, a dostęp do zwierząt niemal nieograniczony. Basen z fokami przechodzimy dźwiękami, karmą, czy wręcz kijem. Cały czas też czujne oko myśliwego uzbrojonego w nowoczesną broń czuwa nad bezpieczeństwem odwiedzających. Sporą część parku pokonuje się jadąc własnym samochodem. Jest jednak także duża jego część przeznaczona na pisze wędrówki. Mamy więc wspaniały małpi gaj. Wchodząc do niego możemy pogłaskać futrzaka, podziwiać z bardzo bliska proces rozmnażania naszych praprzodków, przedrzeźniać człekokształtnych. szklanym tunelem, trener wyprowadza słonia tak, by każdy mógł go osobiście pogłaskać, najodważniejsi mogą dosiąść wielbłąda. Szczególnie duże wrażenie robi pokaz tresowanych ptaków, który odbywa się co godzinę. Papugi zbierają śmieci i wrzucają do kosza, widzimy synchronizowane ekwilibrystyki powietrzne pierzastych akrobatów, ptaki prowadzą dialog z trenerem odpowiadając na pytania potrząśnięciami głowy. Pokaz jest całkowitym zaprzeczeniem pejoratywnego znaczenia Woburn Safari Park 10 | Bedfordshire | TYGODNIK ALTERkultura wyrażenia ‘ptasi móżdżek’. Dla ostudzenia emocji związanych z niesamowitym otoczeniem zwierząt udostępniono szereg kawiarni i restauracji. Pijąc herbatę, jedząc loda, burgera można jednak zostać zaczepionym przez dostojnego pawia, których stado przechadza się pomiędzy stolikami. W centrum ogrodu można wynająć rower wodny i popływać wśród przepięknych łabędzi i kaczek. Staw jest nie głębszy niż kilkadziesiąt centymetrów, nie ma więc wymagań bezpieczeństwa co do zakładania kamizelek ratunkowych.t Do dyspozycji gości udostępniono także piękny teren piknikowy. Na olbrzymiej łące można zaparkować samochód, rozłożyć koc, wyciągnąć uprzednio przygotowane posiłki i rozkoszować się kontaktem z naturą. Jedynym mankamentem, z którym zarządcy parku nie mogą sobie poradzić jest niestety pogoda. Ową zwiedzający muszą przywieźć do ogrodu ze sobą. Bilet wjazdu na safari może niestety nieco odstraszać. Obecnie małżeństwo z dwójką dzieci musi zapłacić przy bramie £63,96, albo w przedsprzedaży internetowej £54.99. Ilość atrakcji zawarta w tej kwocie jest jednak przytłaczająca, to całodzienny szereg niesamowitych przygód i niezapomnianych wrażeń dla całej rodziny. Nawet największemu malkontentowi przyjdzie z trudem wyrażenie twierdzenia, że się nie opłacało. W obecnym zimowym okresie park jest czynny tylko w piątki, soboty i niedziele od godziny 10:00 do 16:00. Ostatni goście wpuszczani są o 15:00. schwalk Bedford 14 grudnia 2014 ALTERkultura ALTERkultura Do poczytania Wydarzenia muzyczne w Londynie: kącik mola książkowego Jedna z naszych czytelniczek określił się w liście Molem Książkowym i napisała, że widziała by w naszej gazecie kącik poświęcony czytelnictwu - najlepiej książek w wydaniu polskiej wersji językowej - by język giętki mógł powiedzieć wszystko co wymyśli głowa trzeba go trenować najlepiej dobrą lekturą. Dlatego postanowiłem zamieszczać na łamach AlterKultury recencje książek jakie do nas będziecie nadsyłać. Dzisiaj kilka pierwszych od naszego Mola Książkowego - być może zachęcą Was do czytania czegoś więcej niż napisów na filmach z Kinomaniaka. A jeżeli przeczytaliście ostatnio coś ciekawego - napiszcie nam o tym z krótką recenzją książki. Chętnie ją podamy do publicznej wiadomości. ALTERkultura goorol Jeśli lubicie krótkie formy, zapraszam do zapoznania się z książką “Z życia Dr Abble” Krzysztofa Dąbrowskiego. Polecam jego książkę zawierającą 274 drabble - czyli miniatury na 100 słów. Czarny humor, zabawa słowem, zaskakujące zakończenia. Drabble z tej książki zainspirowały reżysera Błażeja Kujawę do nakręcenia filmu krótkometrażowego z Anną Muchą w roli głównej. Jestem wielką fanką kryminałów. Z przyjemnością uporałam się z mistrzynią tego gatunku - A. Christie. Ostatnio zawładnęła mną i moim umysłem szwedzka pisaraka Camila Lackberg. Gorąco polecam! Praktycznie każda z książek jest świetna. Doskonale trzyma w napięciu i co ważne nie można od razu odgadnąć, kto jest tym czarnym charakterem. Doskonała intryga, świetna fabuła to zdecydowanie atuty tej Czarnej serii. Czy lubicie Diunę Herberta i świat przez niego wymyślony? Ja uwielbiam i kiedy skończyłam czytać wszystkie książki sagi nawet te dopisane po śmierci Herberta, poczułam straszny niedosyt i chęć dalszego czytania. Miałam tak kiedy czytałam Diunę w liceum, ale też po latach kiedy przeczytałam ją po raz drugi. Tym bardziej ucieszyłam się kiedy za sprawą mojego przyjaciela odkryłam sagę Dana Simmonsa o Hyperionie. Hyperion, Endymion, Triumf Endymiona. TO GENIALNA opowieść w której przeplatają się równoległe rzeczywistości, a czasami to co tak dobrze znamy służu zupełnie innym celom. To opowieść nasycona wątkami religijnymi, ale burząca znany nam religijny porządek. Do tego nieskonczona wyobraźnia autora daje mi cichą nadzieję na ciąg dalszy POLECAM! DZIĘKUJEMY CI MOLU KSIĄŻKOWY I NAPISZ DO NAS PONOWNIE GOOROL 17-01 Molly Malones 07-02 PRS-4 Uliczny Opryszek Fate 14-03 TABU 11-04 The Analogs 09-05 Schizma 20-06 PRS-5 Soulja Hooligans T.CHANCES 399 HIGHT ROAD N176QN LONDON Świąteczny Sernik Rosa SPÓD: 340 g ciastek owsianych 50g wiórków kokosowych 100g masła Ciastka rozkruszyć lub zmielić, dodać kokos i wlać rozpuszczone masło. Dobrze wymieszać. Wyłożyć na papier i mocno przydusić palcami, oblepiając lekko brzegi. Włożyć do lodówki MASA: 1kg twarogu mielonego 3 szkl. mleka 0,5 szkl. oleju 1 szkl. cukru 2 budynie śmietnkowe w proszku 2 całe jajka 4 żółtka 1 opakowanie cukru waniliowego Jajka z cukrem zmiksować, dodając olej, twaróg, budynie, mleko, cukier waniliowy. Ser wylać na spód. Piec 50 minut w temperaturze 200∘ POD KONIEC PIECZENIA z 6 białek i 1 szklanku cukru ubić na sztywno pianę. Wyłożyć na sernik i piec jeszcze 8 minut w temperaturze 200st. CZY TY CZYTASZ SWOJEMU DZIECKU? 2014 14 grudnia Bedford ALTERkultura RAMÓWKA PONIEDZIAŁEK: 19:00 Nie lubię poniedziałku – Andrzej Gąsienica i goście 21:00 Nocne Rozmowy – Goście Dawida Schwalk WTOREK: 19:00 Nieokrzesiwo - Marcin Kusik 20:00 Burza mózgów – Marcin Czarny, Leszek Pankowski 21:00 Polsko-Angieski wieczór Mikołaja – Mikołaj Lewicki ŚRODA: 20:00 To było grane - Piotr Tkaczyk 21:00 After party – Piotr Tkaczyk, Andrzej Gąsienica, Dawid Schwalk, Marcin Czarny CZWARTEK: 19:00 Co to jest? - czyli trudne pytania – Dorota Schwalk PIĄTEK: 20:00 Sekwencja 22:00 Muzyka Nocy SOBOTA: 9:00 Muzyczny Budzik Radia Bedford - Marcin Czarny i goście 11:00 PBIC Program – Małgorzata Brady 12:00 Misz-Masz – Wioletta Wysocka 15:00 Polski Wzrok – Mateusz Augustyniak, Mariusz Łaszewski 18:00 Sobotni Live Show – Andreas Andreas 20:00 Sekwencja – Łukasz Pieczonka NIEDZIELA: 9:00 Muzyczny Budzik Radia Bedford - Marcin Czarny i goście 12:00 Niedzielna jajecznica – Przemysław Grencel 13:00 Endlessfit – Przemysław Grencel 17:00 Powróćmy jak za dawnych lat – Jola Lewicka, Kuba MIkołajczyk 20:00 Sportowa Niedziela – Marcin Wątroba, Artur Łukowski ZAPRASZAMY TYGODNIK | Bedfordshire |11 Podstawówki na wysokim poziomie W tegorocznym rankingu Ofsted szkoły podstawowe z okręgu Bedford zajmują szóste miejsce w skali kraju. 95 proc. dzieci z okręgu uczęszcza do dobrych lub wybitnych szkół podstawowych. Niestety, o poziomie szkół ponadgimnazjalnych (secondary schools odpowiednika naszych gimnazjów) nie można powiedzieć tego samego. Coroczny raport ogłoszo-ny przez Ofsted (organizacja zajmująca się nadzorem nad edukacją) pokazuje, że podstawówki w Bedford to krajowa czołówka. Okręg zajmuje szóste miejsce. 95 proc. uczniów szkół na tym poziomie uczy się w szkołach ocenionych jako dobre lub wybitne. W szkołach ponadpodstawowych (secondary school) ten odsetek to 77 procent. Sir Michael Wilshaw, główny inspektor w Ofsted, jest zaniepokojony tą różnicą, a także faktem, że w ostatnim czasie zwiększa się ona. Gimnazja nie nadążają za wzrostem poziomu nauczania, jaki następuje w szkołach podstawowych. Rzeczniczka rady okręgu Bedford cieszy się z wysokiego miejsca w rankingu. Zaznacza, że trwają prace nad wyrównaniem poziomu pomiędzy kolejnymi etapami edukacji. Radzie zależy, aby szkoły oceniane poniżej dobrych osiągnęły wyższy poziom poprzez rzeczywistą poprawę jakości nauczania. Przykładem osiągniętego sukcesu jest Central Bedfordshire. Tam odsetek szkół podstawowych ocenianych jako dobre i wybitne to 89 procent, przy czym rok temu było to o 4 proc. mniej. Wysoki poziom reprezentuje 77 proc. szkół na poziomie gimnazjów. To 16 proc. więcej niż przed rokiem. Taki wzrost bardzo cieszy radnego Central Bedfordshire, Marka Versalliona. Komentując raport Ofsted powiedział, że chciałby, aby każde dziecko w Bedfordshire miało możliwość uczyć się w szkole ocenianej jako co najmniej dobra. Statystyki pokazują, że ciężka wspólna praca przynosi pierwsze efekty i potwierdza to skuteczność podjętych działań. Podkreśla, jak ważne jest zaangażowanie personelu szkół oraz uczniów, a także docenia ścisłą współpracę rady ze szkołą Central Bedfordshire Teaching School. Oczywiście ciągle jest miejsce na dalszą poprawę sytuacji. Jako priorytety Versallion wskazuje pomoc w pracy z uczniami mniej zdolnymi oraz wsparcie dla szkół, które nie radzą sobie zbyt dobrze z podnoszeniem poziomu kształcenia. W skali kraju na poziomie dobrym lub wybitnym oceniono 82 proc. szkół podstawowych (rok temu było to 78 proc.) oraz 71 proc. gimnazjów (tu sytuacja nie zmieniła się od zeszłego roku). Do wysoko ocenionych szkół podstawowych uczęszcza o 700 tysięcy więcej uczniów niż w poprzednim roku szkolnym. Z drugiej strony, do szkół ocenionych jako nieodpowiednie chodzi około 170 tysięcy dzieci. Tu zanotowano wzrost o około 70 tysięcy w stosunku do roku poprzedniego. Sir Michael Wilshaw twierdzi, że szkoły o niskim poziomie mają pewne cechy wspólne. To przede wszystkim słabe zarządzanie i tendencja do obarczania winą za słabe wyniki uczniów z problemami w nauce. Zauważa, że wiele gimnazjów pracuje na świetnym poziomie, nauczyciele inspirują uczniów i pielęgnowany jest etos wysokiej kultury nauczania. Niestety, słabsze szkoły nie potrafią rozwijać się w takim tempie jak szkoły podstawowe. Jego zdaniem, należy zakończyć toczącą się od pięciu lat dyskusję na temat struktury edukacji w UK, a skupić się na pracy w szkole. Jako podstawowe, niezmienne od lat warunki sukcesu, wskazuje silne przywództwo, kulturę oraz sprawny system oceniania. Za Bedfordshire on Sunday A.M. ZOSTAŃ JUROREM WYBORÓW MISS POLONII BEDFORDSHIRE Licytujemy 12 miejsc w ławie jurorskiej na gali finałowej Wyborów, zasada licytacji: WIĘKSZY SPONSORING ZWYCIĘŻA. Zgłoszenia i wstępne deklaracje przyjmujemy pod adresem: [email protected] 12 | Bedfordshire | TYGODNIK Bedford 14 grudnia 2014 Wielka Brytania ma jednak w sobie pewną dziwną magię. Niestety bardzo negatywną. Sporo par się tutaj rozchodzi. Odchodzą od siebie zarówno świeżo zakochani, jak i małżeństwa z wieloletnim stażem, często wielodzietne. W Polsce walka o przetrwanie tuszowała problemy komunikacyjne, niezgodności charakterów, czy różne ambicje partnerów. Wielka Brytania to świat perspektyw i realizacji długo odkładanych marzeń. Gdy już problemy finansowe przestają być dominujące, zaczynamy zauważać owe niedoskonałości związku. Prowadzi to do kłótni, wzajemnych wyrzutów, później rozstania. Nie można oczywiście podać jednego konkretnego powodu, każdy przypadek to osobna historia. Faktem jest, że degradacja życia rodzinnego jest tutaj niemal regułą. Pogoń za pieniądzem, za polepszeniem statusu, różnica ambicjonalna, praca po 12-14 godzin dziennie... Żadna kobieta tego nie wytrzyma. Do tego brak poszanowania jej ambicji, czy właściwie jej samej, kłótnie o rzeczy nieistotne, wytykanie wyimaginowanych błędów. Kwestią czasu w takiej sytuacji jest, by wasza miłość życia poszukała sobie osoby bardziej zrównoważonej, bardziej prorodzinnej, doceniającej jej rolę w domu, jej ambicje. Niestety, w takim Bożonarodzeniowe refleksje Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, czas radości, prezentów i wszechogarniającej miłości. Podczas wigilijnej wieczerzy będziemy dzielić się opłatkiem ze swoimi najbliższymi, pochodzące z serca serdeczne życzenia powędrują także do osób, których w dniu powszednim sympatią nie darzymy. Czas ten spędzamy z rodziną rozkoszując się obecnością najbliższych. wypadku jest już za późno na zmiany. Możecie zostać sami, a Wigilia spędzona z dala od osób, które kochaliście jest najgorszym z możliwych pokut, jakie musicie wówczas na siebie nałożyć. Boże Narodzenie jest najczarniejszym okresem w statystykach samobójstw. Nakarmić Brytanię W Wielkiej Brytanii zjawisko niedożywienia staje się coraz powszechniejsze. Jego przyczyny oraz propozycje, jak sobie z nim poradzić, zawiera opublikowany dziś raport “Feeding Britain” (Nakarmić Brytanię). W czerwcu Bedfordhire on Sunday informowało, że we wschodniej Anglii nastąpił gwałtowny wzrost pomocy udzielanej w formie żywności. W stosunku do ubiegłego roku było to 167 proc. W samym Bedfordshire z takiej pomocy korzysta ponad 8500 osób. W regionie wzrosła liczba osób z problemami finansowymi - z ok. 34 tys. do ponad 91 tysięcy. Raport parlamentarzystów i liderów Kościoła stwierdza, że niedożywienie zadomowiło się wśród mieszkańców UK. Wynika to z tego, że wiele rodzin dotkniętych jest nagłymi 2014 14 grudnia Bedford Apelujemy więc do wszystkich mężów, którzy zaniedbują swoje żony, którzy nie poświęcają się dzieciom, którzy gonią za zdobywaniem dóbr materialnych: kultywujcie ognisko rodzinne, zadbajcie o dobre samopoczucie partnerki, kupujcie jej kwiaty, jak tylko macie ku temu okazję. To wszak one są płcią piękną, nie my, to one są szyją małżeństwa, problemami finansowymi. W ciągu dekady (2003 - 2013) żywność zdrożała w Anglii o około 47 proc. - co jest wzrostem dużo większym niż w innych państwach Europy (Niemcy – 22 proc., Francja – 17 proc.). W tym samym czasie wynagrodzenia wzrosły o około 28 proc.. Jest to jedna z najważniejszych przyczyn rozpowszechniania się niedożywienia. Pozostałe to wysokie ceny energii oraz długi czas potrzebny na uzyskanie zasiłku. W raporcie zawarto propozycję poprawy sytuacji. Podstawą jest utworzenie narodowej sieci która decyduje o wszystkim, to o ich względy zabiegają amanci. Nie zapominajcie szczególnie o tych ostatnich, bo kręcą się cały czas wokół Waszych wybranek i tylko czekają by skarb zagarnąć. Wszystkim tym, którzy Wigilię Bożego Narodzenia spędzają w samotności o nazwie “Feeding Britain”. Miałaby ona skupiać banki żywności i inne tego typu instytucje, producentów, wolontariat, przedstawicieli przemysłu spożywczego. W jej skład weszliby także przedstawiciele ośmiu ministerstw, których polityka ma wpływ na to zjawisko. Ponadto konieczne jest usprawnienie systemu wypłacania zasiłków - autorzy raportu postulują, by skrócić czas na ich otrzymanie do 5 dni roboczych. Autorzy raportu proponują przeprowadzenie programu pilotażowego, który pomoże sprawdzić założenia systemu pomocy. A.M. REKLAMUJ SIĘ Z NAMI 0793 6662037 życzymy dużo siły wewnętrznej, spokoju i wiary w lepsze jutro. Pamiętajcie, że chwilowe upadki są po to, by pokazać nam prawdziwe wartości, są po to, aby gdy zdarzy nam się zbłądzić, móc odnaleźć tę właściwą drogę, pamiętajcie, że nie jesteście sami, tych błądzących są całe tabuny. Wszystkim tym, którzy spędzają Wigilię z dala od domu, tym, którzy w bożonarodzeniowej uczcie uczestniczą przez Internet, wszystkim tym, którzy cierpią z powodu rozstania życzymy pozytywnej energii i wytrwałości, niech wątpliwym pocieszeniem dla Was będzie świadomość, że są i tacy, którzy mają jeszcze gorzej. A spędzającym święta w gronie najbliższych przypominamy, że Wasze szczęście zależy od Was. Musicie o nie dbać cały czas, zaniedbywanie może je zakończyć. Szanujcie zatem swoich partnerów, bo ktoś inny zacznie to robić za Was... schwalk Karp świąteczny: Mówi Anglik do Anglika: - Wiedziałeś że kiedyś karpie to były takie szczęśliwe wolno pływające ryby, a teraz głównie to chowają się na dnie akwenów Na co kolega: -To było jeszcze wtedy kiedy nie byłu tu tak wielu Polaków. TYGODNIK | Bedfordshire |13 Zmiany w parkowaniu w Prime Ministers Złodzieje podszywają się pod pracowników wodociągów Okolice, w których ma dojść do zmian, to miejsca problematyczne do parkowania. Zamierzenia rady to namalowanie podwójnych żółtych linii, oznaczających zakaz postoju, po wschodniej stronie Foster Hill Road oraz w górnym końcu Park Road North. Po zachodniej stronie natomiast ograniczenia mają być usunięte. Zdaniem mieszkańców, zmiany te spowodują jedynie ograniczenie ilości parkujących tam samochodów i zmuszenie kierowców do korzystania z okolicznych ulic. Traktują to jako utrudnienie. Jako część problemu wskazują fakt, że z miejsca na tych ulicach korzystają goście centrum rozrywki i parku. Chcąc bowiem skorzystać z tamtejszych parkingów, muszą pobrać bilet w parkomacie - mimo, że parkowanie tam jest bezpłatne. W Bedford doszło do kradzieży. Złodzieje dostali się do domu ofiary, udając pracowników przedsiębiorstwa wodociągowego. Policja ostrzega przed tego typu oszustwami. Policja poszukuje dwóch mężczyzn, którzy okradli dom przy Stanley Street w Bedford. W czwartek, między 15.30 a 16.00, mężczyzna zadzwonił do drzwi domu. Gospodarzowi powiedział, że naprawia awarię u sąsiada i poprosił o sprawdzenie, czy z kranu leci gorąca woda. W tym czasie do domu wszedł drugi mężczyzna. Łupem złodziei padła biżuteria i walizka podróżna. Oszuści oddalili się w kierunku Clarendon Street. Policja przypomina, że osoby będące pracownikami przedsiębiorstwa wodociągowego mają odpowiednie identyfikatory, i okazują je gospodarzom. W przedsiębiorstwie można sprawdzić telefonicznie, czy rzeczywiście pracownicy wykonują naprawy, o jakich mówią. Prawdziwi serwisanci nie mają nic przeciwko takiej weryfikacji tożsamości. W czasie sprawdzania, nie wolno wpuścić podejrzanych do mieszkania. Jeśli “fachowcy” twierdzą, że naprawiali przeciek u sąsiada - warto zapytać go, czy to prawda. W razie wątpliwości zawsze można zadzwonić na policję. Pod koniec stycznia rada miejska Bedford planuje zmienić organizację ruchu na ulicach Foster Hill Road i Park Road North. Plany rady niepokoją mieszkańców. Ich zdaniem, planowane zmiany nie rozwiążą problemu, a jedynie utrudnią im poruszanie się i parkowanie. Mieszkańcy zarzucają też radzie, że o swoich zamierzeniach poinformowała na piśmie tylko mieszkańców Foster Hill Road i Park Road North. Rzeczniczka rady twierdzi, że przeprowadzono konsultacje w sprawie nowego układu stref parkowania w tym rejonie. Oprócz pewnych zastrzeżeń wobec planów dla Foster Hill Road, pojawiły się też skargi od mieszkańców dotyczące zaparkowanych samochodów, które często blokują chodnik. Stąd propozycja rady, aby po tej stronie drogi zakazać postoju pojazdów. Jednak część istniejącego zakazu postoju zostanie zlikwidowana, by zwiększyć liczbę miejsc dostępnych do parkowania. Głównym jednak celem opisywanych planów ma być wyeliminowanie nieprawidłowego parkowania na chodniku. A.M. A.M. PUNKTY DYSTRYBUCYJNE GAZETY tutaj znajdziesz nasz tygodnik: QP Electronics Queens Park 28 Ford End Road MK40 4JW Bedford 075 22883178 WISŁA 83-85 Midland Road, Bedford MK40 1BY PBIC Bradgate Road, Bedford MK40 3DE 01234 328100 (od 9 do 13) Polska Restauracja MILENA 32-34 St Loyes Street Bedford 01234 300224 NISA LOCAL London Road, Bedford Best-Pol Delicatessen 3-5 Howard Street, Bedford MK40 3HS Delikatesy KASZTELAN Hight Street Sklep KUBUS 20 Greyfriars, Bedford MK40 1HP 01234 218719 Nasza Biedronka QUEENS PARK Ford End Road WINE SHOP ELSTOW ROAD Elstow Road (na światłach) NISA LOCAL Shortstown, North Drive Klub Polski Aleksandra Road, Bedford Kościół Polski w Bedford (w przedsionku kościoła) SKLEP POLSKI MAJA 166 Kempston MK42 8BH Meiklejohn Pharmacy 141 Harrowden Road Bedford MK42 0RU Shortstown Pharmacy 15 Beauvais Square Bedford MK42 0GE Berkeley Pharmacy 30 Gostwick Rd, Bedford, MK42 9XD The Village Pharmacy Kingswood Way, Biddenham, Bedford MK40 4GH 14 | Bedfordshire | TYGODNIK SPRZEDAŻ, SERWIS, SKUP SPRZĘTU ELEKTRONICZNEGO 28 Ford End Road MK40 4JW Bedford United Kingdom CALL US: 01234 308913 , 075 22883178 Bedford 14 grudnia 2014 Raport o przemocy wobec dzieci Tylko trzy na 20 przypadków przemocy wobec dzieci jest zgłaszanych na policję. Najbardziej narażone na przemoc są nastolatki – pomiędzy 10 a 18 rokiem życia. Takie wnioski płyną z raportu z badań przeprowadzonych przez organizację Victim Support i Uniwersytet Bedfordshire. Przemoc wobec nastolatków jest dzieci interweniuje, niewielu też powie rzadko zgłaszana na policję, mimo że dziecku, by nie godziło się ta takie właśnie dzieci w tym wieku są najbardziej zachowania. narażone na takie akty. Jest tak dlatego, Niestety wielu ankietowanych jako że przemoc jest postrzegana jako „część powód niezgłaszania przypadków dorastania”. Z raportu wynika, że dzieci przemocy wymienia to, że nie mają i młodzież potrzebują lekcji o prewencji zaufania do policji. Dzieci prędzej kryminalnej i o tym, co robić, gdy jest się powiedziałyby o swoim problemie ofiarą przemocy. rodzicom, nauczycielom czy Jedną z rzeczy, na które szczególnie pracownikom opieki socjalnej, gdyby zwraca się uwagę w raporcie, jest miały do nich większe zaufanie. skala przestępstw i prześladowania, z Wielu poszkodowanych uważa, jakimi spotykają się młodzi ludzie na co ze policja nie rozwiąże ich sprawy. dzień. Jest wiele powodów, dlaczego Niektórzy boją się dyskryminacji ze się tak dzieje. Częściowo dlatego, że względu na młody wiek, rasę czy wiele dzieci widzi przemoc na co dzień, środowisko, z którego się wywodzą. traktuje ją jako normalny element życia, Obawiają się, że będą traktowani jak część dorastania. Drugim powodem jest przestępcy, a nie ofiary. natomiast brak reakcji osób dorosłych. - Dzieciom i młodym ludziom trzeba Niewielu świadków przemocy wobec dać pewność, że mogą, a nawet powinni Nie czekaj. Dzwoń! Gdzie szukać pomocy, jeśli jesteś ofiarą przemocy domowej? Jeśli jesteś w niebezpieczeństwie, zawsze dzwoń na policję. W sytuacji zagrożenia wybierz 999 (sytuacje krytyczne). Możesz też zgłosić niestanowiący zagrożenia dla twojego życia i zdrowia przypadek przemocy domowej pod numerem 101. porozmawiać z profesjonalistami, włączając policję – twierdzi Karen Froggatt, dyrektor nadzorująca pracę specjalistów Victim Support.. Są młodzi ludzie, którzy na co dzień widzą rabunki, znęcanie się, a nawet gwałty. Traktują te rzeczy jako naturalny element dorastania. Nawet nie widzą siebie jako ofiary przemocy. Obawiają się, że zgłoszenie sprawy odpowiednim służbom, może spowodować duży kłopot dla nich samych, zwłaszcza, że często znają swoich prześladowców. Twórcy raportu rekomendują, by nauczyciele, pracownicy socjalni, personel medyczny i policjanci przeszli szkolenia na temat pomocy małoletnim ofiarom. Należy wspierać ofiary radą i starać się ochronić je przed dalszą przemocą. Więcej informacji na temat raportu znajduje się na stronie www. victimsupport.org.uk. Za Bedfordshire on Sunday W Wielkiej Brytanii działa czynny 24 godziny na dobę telefon zaufania dla ofiar przemocy domowej (National Domestic Violence Helpline) prowadzony przez Women’s Aid i Refuge, za pośrednictwem którego możesz przedyskutować swoje możliwości. Jeśli nie mówisz po angielsku, możesz poprosić o tłumacza. Telefon zaufania dostarcza konkretnych informacji o pomocy ofiarom przemocy domowej, ale również emocjonalnego wsparcia. Zadzwoń pod numer 0808 2000 247 National Domestic Violence Helpline Niebezpiecznie na drogach Do kilku niebezpiecznych zderzeń doszło w ostatnich dniach na drogach naszego hrabstwa. RANNY DOROSŁY I DZIECKO Dziecko i jedna osoba dorosła ucierpiały w wypadku, do którego doszło w Renhold. W poniedziałkowy poranek na miejsce zdarzenia została wezwana straż pożarna, by wydostać z pojazdu uwięzione osoby. Wezwano też pogotowie, gdyż ofiary skarżyły się na ból szyi. Zarówno dorosłemu, jak i dziecku założono kołnierze ortopedyczne i odwieziono do szpitala w Bedford. ZDERZENIE NA A1 W poniedziałek, 8 grudnia, doszło do zderzenia dwóch samochodów – vana i ciężarówki – na drodze A1, w pobliżu Biggleswade. Do szpitala trafił ponad 40-letni mężczyzna. Na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń. WYPADEK W MOGGERHANGER Kobieta w stanie stabilnym została przewieziona do szpitala po wypadku w Moggerhanger. Do zdarzenia doszło 9 grudnia rano. W akcji ratowniczej brał udział helikopter East Anglian Air Ambulance. Poszkodowana 30-kilkuletnia kobieta została przewieziona do szpitala w Bedford. A.M. 2014 14 grudnia Bedford Więcej włamań niż rok temu Blisko 2 tysiące włamań zanotowano w tym roku w hrabstwie Bedfordshire. To wzrost o około 13 procent w stosunku do poprzedniego roku. Jak podane Bedfordshire on Sunday, od 1 kwietnia do 3 grudnia w hrabstwie zanotowano 1985 włamań do mieszkań. To wzrost w stosunku do poprzedniego roku, kiedy to w podobnym okresie zgłoszono 1764 takie sprawy. Najpoważniejszy wzrost liczby włamań nastąpił w obrębie Bedford Borough – aż 31 procent. Również w Luton Borough statystyki wzrosły z 756 do 902 włamań, czyli 19 procent więcej. Niewielki spadek – o 5 proc. – zanotowano natomiast w Central Bedfordshire, gdzie w 2013 roku zanotowano 670 takich przestępstw, a w tym roku – 637. Jako redaktorzy gazety bazującej w dużej mierze na wiadomościach kryminalnych z naszego miasta moglibyśmy się cieszyć z rosnącej liczby tematów do opisania. Jednak przerażające zaczyna być to gdy dowiadujemy się, że to nasi znajomi padają ofiarami włamań, rabunków czy przemocy. Te czarne statystyki będące zapewnie nie ostatecznymi w bieżącym roku dają do myślenia - czy możemy czuć się bezpieczni w Bedford? A.M. TYGODNIK | Bedfordshire |15 Wybory Miss Polonii Bedfordshire www.crodophotography.com Spodziewaliśmy się, że nie będzie najłatwiej wśród naszej zasiedziałej społeczności zmobilizować Was do naszej zabawy w wybory Miss Polonii. Jednak pozytywnie się rozczarowaliśmy - bowiem mamy już pierwsze kandydatki do konkursu. W tym numerze dwie z nich Iza i Natalia. Iza: Mam na imię Iza. Jestem osobą pozytywną i otwartą na ludzi. Uwielbiam odkrywać nowe rzeczy, stąd jedną z moich pasji jest podróżowanie. Interesuję się również psychologią, coachingiem i marketingiem. Nie lubię monotonii, wyznaczam sobie czasami trudne cele i je osiągam. Jednym z moich ulubionych cytatów jest: “To co jest przed nami i to co jest za nami jest drobnostką w porównaniu z tym co jest w nas” - Ralph Waldo Emerson Natalia ma 20 lat studiuje na Uniwersytecie w Northampton kryminologię, a po zajęciach jest barmanką. OGŁOSZENIE: Redakcja Tygodnika Bedfordshire przyjmuje oferty od partnerów chcących współfinansować wybory Miss Polonii Bedfordshire. Sponsorzy, oprócz stałego, cotygodniowego miejsca na łamach Tygodnika, obecności na afiszach promujących imprezę, czy banerów rozstawionych na gali, zasiądą także w komisji. Do rozdysponowania jest dwanaście miejsc, trzynaste, o mocy głosu rozstrzygającego, posiada Tygodnik Bedfordshire. Gala odbędzie się we wrześniu 2015 roku, prawdopodobnie poprowadzi ją w Corn Exchange kabaret Ani Mru Mru. Redakcja PUBLISHER: Redakcja/Editorials: Reklama/Advertisement: Promote Your Ideas Ltd. 28 Ford End Road MK40 4JW Bedford UK CALL US: tel: 01234 308913 ; 0752 2883178 Head Editor Dawid Schwalk tel: 0752 2883178 tel: 0793 6662037 http://promoteyourideas.co.uk/ Editor/Translator Agnieszka Murawska 16 | Bedfordshire | TYGODNIK Tygodnik rozpowszechnia artykuły na podstawie art. 25, 26, 29, 33, 49 ust. 2 ustawy z dn. 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Bedford 14 grudnia 2014
Podobne dokumenty
wydaniu - Radio Bedford
infrastruktura, jak i usługi. Kontynuowany jest też program, który ma na celu likwidację tymczasowych klas i umożliwienie nauki wszystkim dzieciom w normalnych szołach. Komentując decyzję rady, bur...
Bardziej szczegółowo