2014

Tegoroczne "Lato w szkole" 107 bezwzględnie możemy uznać za bardzo udane. W ciągu trzech tygodni uczestnicy
zajęć nie mogli narzekać na nudę. Rozpoczęliśmy od deszczowego poniedziałku, ale to nie przeszkodziło nam
w świetnej zabawie. Gry i zabawy ruchowe w sali gimnastycznej i szkolnej świetlicy wprawiły nas w wakacyjne
nastroje.
Kto jeszcze nie znał Plastusia mógł się z nim bliżej zaprzyjaźnić
i upodobnić do niego wykonując fantastyczną maskę z plasteliny.
Pierwszy tydzień to również wizyta
w Muzeum Etnograficznym, gdzie dzieci
mogły przenieść się w czasie i wykonać
piękne chwościki :)
Zainteresowani szalona zabawą z radością odwiedzili Centrum Zabaw Dziecięcych Gibon,
a na dokładkę kino. "Jak wytresować smoka 2" zainspirowało nas do wykonania z masy
solnej fantastycznych smoków. Jeszcze tylko zagadki w formie multimedialnej do
"Plastusiowego pamiętnika" M. Kownackiej i oczekiwanie na kolejny tydzień zabawy.
Dla wymagających następne dni na pewno były zadowalające. "Fizyka Balonika" i zwiedzanie Ogrodu Doświadczeń
zakończyliśmy bitwą na balonowe miecze,
zwyciężyła kadra pedagogiczna :) Kapryśna
pogoda dała o sobie znać w trakcie wizyty w
Parku Jordana. Zanim uciekliśmy przed letnią
burzą można było popisać się akrobatycznymi
umiejętnościami lub pobawić w ogromnej
piaskownicy.
Dużo emocji dostarczyła nam podróż w przeszłość - zwiedzanie z przewodnikiem trasy turystycznej w podziemiach
Rynku Głównego. W tym tygodniu rozwijaliśmy czytelnicze pasje poznając Jacka, Wacka i Pankracka, bohaterów
książeczki pani Miray Jaworczakowej.
Zabawy z językiem angielskim i wykonanie fantastycznej przestrzennej
farmy zakończyły drugi tydzień wakacji.
Ostatni tydzień "Lata w szkole" to kolejne atrakcje dla uczestników. Zabawy
z pradziejową ceramiką połączone warsztatami, gdzie mogliśmy wykonać
własne gliniane naczynia oraz zwiedzanie Muzeum Archeologicznego
pozwoliły nam aktywnie spędzić czas.
Wiele emocji towarzyszyło nam również podczas gier i zabaw na świeżym powietrzu na terenie szkoły. Mogliśmy
zamienić się w tropicieli i odszukać ukryte wśród zieleni zwierzątka, sprawdzić swoje siły i zręczność w zawodach
sportowych, lub swobodnie hasać korzystając z dobrej pogody. Spacer do parku przy Dworku Białoprądnickim umilił
nam kolejny dzień.
Dużo rozrywki dostarczyli nam Strażnicy Miejscy, którzy zorganizowali dla nas
rozgrywki sportowe. Rzucanie do celu, czy gra w hokeja na trawie rozgrzały nas do
czerwoności. Oczywiści zwyciężyli najlepsi.
Zabawy muzyczne, wykonanie własnego instrumentu, wspólne śpiewanie i granie
to kolejny pomysł na udany dzień.
Ten tydzień to jeszcze Park Jordana. Rowerki wodne to sprawdzony sposób na radosne spędzenie czasu, potem
wspólne lody i kolejna niespodzianka - w niebo poszybowały setki kolorowych bąbelków. Jeszcze tylko "Bańki
mydlane" w Muzeum Inżynierii Miejskiej, dużo radości i śmiechu. Kto nie był, niech żałuje.
Dziękujemy wszystkim uczestnikom. Do zobaczenia za rok.