Uwagi o Francisie Alÿsie i jego pracach afgańskich, 2010–2014
Transkrypt
Uwagi o Francisie Alÿsie i jego pracach afgańskich, 2010–2014
FRANCIS ALŸS NAWIJAĆ-ROZWIJAĆ (Projekty afgańskie, 2010–2014) REEL-UNREEL (Afghan Projects, 2010–2014) We współpracy z Museo d'Arte Contemporanea Donnaregina-MADRE w Neapolu Kurator: Ewa Gorządek Konferencja prasowa z udziałem Artysty: piątek 10 października, godz. 12.00 Otwarcie wystawy: piątek 10 października 2014, godz.18.00 Wystawa trwa do 11 stycznia 2015 Carolyn Christov-Bakargiev, Uwagi o Francisie Alÿsie i jego pracach afgańskich, 2010–2014 Wojna tworzy fakty. Ale i sztuka może tworzyć fakty zupełnie innego porządku. Cykliczna wystawa pod nazwą dOCUMENTA odbyła się po raz pierwszy w Kassel, w Niemczech, na początku lat 50., po przedłużających się latach wojny. Chociaż to, co się w ostatnim czasie dzieje w Afganistanie, ma z wielu względów zupełnie inny charakter, wciąż daje się odczuć rezonans tamtego okresu, w którym zaistniała konieczność odbudowy społeczeństwa obywatelskiego. To moment, w którym uznaje się znaczenie sztuki jako międzynarodowego języka, samowystarczalnego świata wspólnych ideałów i nadziei. Wykłady i seminaria zainicjowane przez dOCUMENTA (13) w Afganistanie odbywały się od wiosny 2010 do wiosny 2012 i poprzedzały stanowiącą integralną ich część wystawę zorganizowaną w Pałacu Królewskim i ogrodach Bagh-e Babur w Kabulu. W tym okresie Francis Alÿs w pełni angażował się w pracę nad afgańskim projektem. Oto tło tej historii, próba odtworzenia procesów myślowych i zdarzeń, które nas tam doprowadziły, a także pokazania, dlaczego tak się stało. Od samego początku sytuację tę kształtowały dwa doświadczenia o charakterze osobistym. Pierwsze z nich ma związek z artystą Arte Povera, Alighiero Boettim, który odwiedził Kabul na początku 1971 roku i zdecydował się na otwarcie – wraz z Afgańczykiem Gholamem Dastaghirim – hotelu o nazwie One Hotel, mieszczącego się na Shar-e-Naw, w pobliżu Chicken Street. W latach 1971–1977 co roku mieszkał tam przez kilka miesięcy, pracując jednocześnie jako dyrektor hotelu i artysta. Boetti, którego spotkałam około 1984 roku, kilka razy opowiadał mi o tym okresie swojego życia, zakończonym nagle sowieckim najazdem i okupacją. Boetti nigdy nie powrócił do Kabulu. Drugie ze wspomnień dotyczy doświadczeń mojej matki, która na początku lat 80. wyjechała do Afganistanu wraz z grupą o nazwie Pokojowy strajk kobiet i wróciła z notatnikami wypełnionymi rysunkami i szkicami, a także wieloma historiami do opowiadania. Niestety, notatniki zaginęły, a ja – po jej śmierci w 2005 roku – zapragnęłam wypełnić tę lukę. Sposobność do tego dały mi dOCUMENTA. Charakter tej inicjatywy kształtowało jednak wiele szerzej rozumianych kwestii związanych z kulturą. Przede wszystkim była to próba odpowiedzi na pytanie, jaką rolę może odgrywać sztuka w społecznym procesie rekonstrukcji i jakie miejsce w tym procesie zajmuje czynnik wyobraźni. Odbywające się w oczywistej symultaniczności wielu miejsc i czasów dOCUMENTA (13) artykułowały cztery podstawowe stanowiska, odpowiadające warunkom, w jakich ludzie (w szczególności artyści i intelektualiści) sytuują się w teraźniejszości. Cztery warunki, które definiowały konceptualne i fizyczne przestrzenie projektu, określono w następujący sposób: Na scenie. Odgrywam rolę, jestem podmiotem w akcie ponownego wykonywania; Pod oblężeniem. Jestem otoczony innym, oblegany przez innych; W stanie pełnym nadziei bądź optymizmu. Marzę, jestem marzącym podmiotem oczekiwania; W wycofaniu. Wycofuję się, decyduję się zostawić innych, śpię. Te cztery warunki/stany odnosiły się do czterech lokalizacji, w których dOCUMENTA (13) odbywały się na poziomie fizycznym i konceptualnym – Kassel, Kabulu, Aleksandrii/Kairu i Banff – czterech punktów fenomenologicznej przestrzeni, które 1 ucieleśniają sens sformułowanych warunków, nieustannie się przy tym zmieniając i nakładając na siebie, zamazując charakterystyczne skojarzenia, jakie można z nimi wiązać. Problem dotyczący tego, czy należy angażować się w projekty w Afganistanie, miejscu z całą pewnością znajdującym się w stanie oblężenia, ale i w stanie nadziei, które w mediach pojawiało się częściej niż jakiekolwiek inny punkt na Ziemi, został poddany wyczerpującym dyskusjom, w których brał udział Alÿs wraz z innymi uczestnikami. Nawet dziś trudno znaleźć jednoznaczną odpowiedź na postawione wówczas pytanie. W wyniku przeprowadzonych komparatywnych analiz, jakim poddaliśmy różne okresy historyczne i lokalizacje, wyodrębnione zostały kwestie o kluczowym znaczeniu: czy akt organizowania projektów artystycznych w strefach wojny bądź na terytoriach okupowanych (po okresie sowieckiej okupacji, która rozpoczęła się w 1978 roku, Afganistan przeszedł przez dwie dekady wojny domowej, totalitarny reżim talibów między 1996 i 2001 rokiem, a obecnie jest okupowany przez siły amerykańskie i europejskie) może być formą „normalizowania” brutalności realnych wydarzeń? Czy takie zaangażowanie jest formą działania alternatywnego, zmierzającego w kierunku wypróbowania potencjału sztuki w zakresie skutecznej interwencji, mającej na celu zmniejszenie skali przemocy, niesprawiedliwości i konfliktu? Ponadto: czy istnieje ryzyko bycia wykorzystanym instrumentalnie przez siły działające w danym miejscu, które próbują normalizować sytuację na swój sposób? I czy zamiast udzielać jednoznacznej odpowiedzi na te pytania, nie warto może zastanowić się nad tym, czy zarówno sztuka, jak i jej sposób prezentowania w ramach wystaw nie są – tak czy inaczej – poddawane instrumentalizacji, co dotyczyłoby także Kassel. A jeśli tak jest, dlaczego taka forma instrumentalizacji miałaby być kwestionowana tylko wtedy, kiedy ma miejsce w kontekście pozaeuropejskim, zewnętrznym w stosunku do Zachodu, przy jednoczesnym ignorowaniu analogicznych praktyk w kontekście zachodnim? Próbując przeformułować pytanie: jak należy zachowywać się w warunkach ambiwalencji i sceptycyzmu związanego z określoną propozycją w warunkach, w których własne działania, założenia estetyczne, praktyki i przemyślenia artysty posiadają – przynajmniej połowicznie i potencjalnie – charakter problematyczny? Podjęliśmy decyzję, by działać w taki sposób, aby izolacja jednych ludzi od drugich nie pogłębiała się, i stworzyć możliwości do osiągnięcia stanu odwrotnego. Pierwszym impulsem była próba wyobrażenia sobie czegoś, co nie byłoby scenariuszem wojennym, lecz formą odbudowania ciągłości między bujnym i kosmopolitycznym życiem Kabulu lat 70., – w okresie, kiedy przebywał tam Boetti – a naszymi czasami, odrzucając przy tym zdeterminowany warunkami wojennymi stan wyjątkowy i wybierając działanie hōs mē – jak gdyby sytuacja nie była tym, czym w istocie jest, jak gdyby punkty kontrolne, betonowe ściany, bariery, konflikt, okupacja i militaryzacja Kabulu nie były realnie istniejącymi faktami. Chcieliśmy skupić się na aktach radykalnej wyobraźni, kontynuując przy tym codzienne życie, kształtowane przez rzeczywistość strefy zmilitaryzowanej. Od czasu naszych pierwszych wizyt w Bamiyanie, Heracie i Kabulu w maju 2010, w których uczestniczyli m.in. Andrea Viliani, Michael Taussig, Mario Garcia Torres, Mariam Ghani, Khadim Ali i Tom Francis, Alÿs zdecydowanie pragnął tam pozostać i pracować. Pragnienie to zawsze jednak równoważyła lekkość i delikatność jego podejścia. Uległo ono intensyfikacji w związku z licznymi rozmowami z artystami i przyjaciółmi, których tam spotkaliśmy: Amirem Foladim, Ashrafem Ghanim, Nancy Hatch Dupree, Jolyon Leslie, Ajmalem Maiwandim, Omarem Massoudim, Amanem Mojadidim, Rahrawem Omarzadem, Habibą Sarabi, Andrew Scanlonem, Omarem Sultanem i innymi. W czasie następnych wypraw, odbywających się między 2011 i 2012 rokiem, do grupy dołączyli Leeza Ahmady, Adrian i Jerome Bel, Lara Favaretto, Goshka Macuga, Chus Martínez, Christoph Menke oraz Natascha Sadr Haghighian. Udało nam się zorganizować serię wykładów, dwa seminaria w Bamiyanie, pięć w Kabulu i wystawę końcową, którą można było oglądać w Kabulu w czerwcu i lipcu 2012 roku. Zaprezentowane zostały tam prace wielu spośród artystów, którzy prowadzili seminaria, zarówno afgańskich lub wywodzących się z afgańskiej diaspory, jak i zagranicznych, takich jak Alÿs. W ramach seminariów badano relacje między ludźmi i ideami, sposoby tworzenia prac i dzielenia się nimi, stawiano pytania o rolę artystów w wytwarzaniu sensu i znaczenia w sytuacjach konfrontacji z paradoksalnymi i destabilizującymi okolicznościami konfliktu i okupacji. Mając na względzie wszelkie możliwe sprzeczności, omawiano rolę wyobraźni jako narzędzia politycznego, a możliwość definiowania praktyki artystycznej była przedmiotem dyskusji zarówno podczas spotkań o charakterze teoretycznym, jak i warsztatów bardziej skupionych na praktyce. Pierwszym wydarzeniem, w którym wziął udział Alÿs, była projekcja jego pracy wideo z 1997 roku, Paradoks of Praxis I (Sometimes Doing Something Leads to Nothing), w której widzimy, jak artysta pcha przez ulice Mexico City blok lodowy do czasu, aż uległ on całkowitemu roztopieniu i zanikowi. Alÿs rozmawiał o swojej pracy z zebranymi w Mauzoleum Timur Szaha studentami wydziału sztuk pięknych, zastanawiając 2 się nad kwestią bezcelowości i celowości sztuki, a także wszelkich innych działań. Podczas pierwszej wizyty artysta był poruszony opowieściami o taśmach filmowych, które spalono podczas panowania talibów i chcąc ustalić, co się w rzeczywistości wydarzyło, złożył wizytę w siedzibie Afghan Film. Kontynuując pewne wątki ze swojej wcześniejszej pracy poświęconej malarstwu, zatytułowanej The Leak (Wyciek,1995), akcji, w czasie której wędrował po São Paulo z przeciekającą puszką błękitnej farby i pozostawiał na ziemi ślady w postaci linii będącej zarówno celebracją rysunku i sztuki publicznej, jak i poetycką elegią na temat malarstwa abstrakcyjnego, Alÿs stworzył w Afganistanie film REEL-UNREEL (2011). Ukazuje on dzieci toczące po wąskich uliczkach położonego na wzgórzu Starego Miasta szpulę taśmy filmowej – przez całe zatłoczone centrum w dolinie – na drugi koniec miasta. Szpula jest rozwijana, a następnie zwijana w ciągłym procesie tworzenia i przekreślania tego, co się stworzyło, co może stanowić pewną aluzję do stereotypowego sposobu przedstawiania Afganistanu w światowych mediach, który jawi się jako miejsce rozdarte wojną i nasycone przemocą. Do tego procesu nawiązuje gra podobnie brzmiących słów real/unreal (rzeczywiste-nierzeczywiste) w tytule pracy. Premiera filmu odbyła się w sercu Kabulu, w byłym teatrze, który stracił dach w wyniku bombardowania, w skorupie budynku. Później film był pokazywany codziennie jako część instalacji Alÿsa w Pałacu Królowej, gdzie artysta prezentował również swoje rysunki, obrazy, szkice i związane z projektem notatki. REEL -UNREEL jest udostępniony w całości w internecie i każdy może dziś obejrzeć ten film, a nawet go zarchiwizować. W Kassel podczas dOCUMENTA (13) praca Alÿsa znalazła się w programie filmowym na krótko, a wykorzystywana przez artystę przestrzeń wystawiennicza – skromnie wyglądająca i pusta nieczynna piekarnia, zbudowania w okresie powojennym – stała się swoistą przestrzenią niewidoczności samego filmu, przestrzenią poświęconą mieszkańcom Kabulu, w której zawieszono jedynie małe obrazy przedstawiające układ barwnych pasów na monitorze (miały one więcej wspólnego z historią modernistycznej sztuki konkretnej niż z ideą wyodrębniania abstrakcji na bazie rzeczywistości) i kilka niewielkich przedstawień krajobrazowych Afganistanu. Decyzja ta oznaczała celowe wycofanie pracy z instytucjonalnej przestrzeni spektaklu, ze świata włączonych odbiorników telewizyjnych i art worldu. Wojna tworzy fakty. Ale i sztuka może tworzyć fakty zupełnie innego porządku. Związane jest to z problemem mowy zależnej. W jaki sposób sztuka może być afirmowana w miejscach i warunkach, w których tworzenie otwartego stanowiska jest niemożliwe, gdyż oznaczałoby to załamanie się całego projektu? W jakiej sytuacji tajemnica nie jest aktem wycofania się, lecz wyrazistym znakiem zaangażowania? W Afganistanie chcieliśmy nawiązać kontakt z żyjącymi tam ludźmi, włączywszy w to artystów, pisarzy, architektów i muzyków, których tam spotkaliśmy, omijając przy tym Scyllę i Charybdę – perspektywę sił okupacyjnych z jednej strony, z drugiej obalonego reżimu talibów. Przeskakując śmiało ze sztuki do życia i z powrotem, chcieliśmy zmienić narrację wojny i terroru, a także ukazać (a nawet wpłynąć na jej kształtowanie) inną rzeczywistość. Rzeczywistość sztuki, która nie przynosi szczęścia, lecz jego obietnicę. 18.05.2014 Przełożył z języka angielskiego Jacek Staniszewski (tekst z katalogu wystawy) Carolyn Christov-Bakargiev (ur. 1957, USA) - historyczka sztuki, badaczka, kuratorka i pisarka. W latach 20092012 pełniła rolę dyrektor artystycznej dOCUMENTA (13), w ramach którego powstał projekt Francisa Alӱsa REELUNREEL. W tym czasie dOCUMENTA odbywało się nie tylko w Kassel (Niemcy), ale i w Kabulu (Afganistan), Aleksandrii i Kairze (Egipt) oraz w Banff (Kanada). Christov-Bakargiev była także dyrektor artystyczną 16. Biennale w Sydney (2008), główną kurator w Museo di Arte Contemporanea di Torino w Castello di Rivoli w Turynie (20022008) i P.S.1 Contemporary Art Center, oddziale Museum of Modern Art w Nowym Jorku (19912001). Zostało jej powierzone stworzenie programu 14. Biennale w Stambule, które odbędzie się w 2015 roku. Carolyn Christov-Bakargiev była profesor wizytującą na Northwestern University w Stanach Zjednoczonych (2013–15) i Goethe - Universität Frankfurt am Main / Institut für Philosophie w Niemczech. Aktualnie wykłada na Harvard University. W 2012 roku magazyn Art Review przyznał Carolyn Christov-Bakargiev pierwsze miejsce w corocznym rankingu najbardziej wpływowych osób w sztuce współczesnej “Power 100”. 3