2.1. genera³ nil

Transkrypt

2.1. genera³ nil
Generał Nil
Łatwiej pamiętać krzykliwych herosów niŜ skromnych
bohaterów. Nie dziwi więc, Ŝe niewielu kojarzy dziś gen.
Augusta
Fieldorfa
z
walką
narodowowyzwoleńczą.
Film
Ryszarda Bugajskiego przypomina, kogo potępiono, zamiast
wynieść na piedestał.
Generał August Emil Fieldorf „Nil” jest jednym z
najbardziej
zapomnianych
bohaterów
Polskiego
Państwa
Podziemnego z okresu II wojny światowej. Skuteczna
propaganda przez wiele lat zacierała prawdę o tym
człowieku
i
najprawdopodobniej
gdyby
nie
zmiany
ustrojowe, jedynie historycy mieliby świadomość kim był
legendarny
"Nil".
Fieldorf
był
Ŝołnierzem
Pierwszej
Brygady Legionów, która walczyła z Bolszewikami w roku
1920. Brał, rzecz jasna, udział w obronie kraju podczas
kampanii wrześniowej. W czasie okupacji był dowódcą
Kedywu AK. Stanął teŜ na czele organizacji "Nie", której
zadaniem było stawienie czynnego oporu wobec okupacji
radzieckiej. 7 marca 1945 roku, jako Walenty Gdanicki,
został przypadkowo aresztowany przez NKWD w Milanówku, w
wyniku czego trafił do obozu pracy na Uralu. "Nil" wrócił
do kraju dwa lata później. W 1948 ujawnił się władzom.
1
Wolnością cieszył się jeszcze przez dwa lata. W roku 1952
został skazany w Sądzie Wojewódzkim dla miasta Warszawy
przez sędzinę Marię Gurowską na karę śmierci przez
powieszenie,
co
dla
oficera
było
dodatkową
formą
upokorzenia. Emil Fieldorf został stracony 24 lutego 1953
o godz. 15:00 w więzieniu Warszawa-Mokotów przy ul.
Rakowieckiej.
Film Ryszarda Bugajskiego to zapis ostatnich lat Ŝycia
głównego bohatera. Od jego powrotu z zesłania do chwili
egzekucji. Co ciekawe obraz, który tak bardzo wtapia się
w historię, celebruje jej realiami, jest dosłowny i
wyrazisty, stanowi przede wszystkim opowieść o człowieku,
którego wartości, dotychczasowe Ŝycie oraz dokonania
nagle stanowią przeszkodę dla niego samego. Dramat tego
dzieła wynika nie tyle z faktu grozy jaką niesie w sobie
powojenna sytuacja, ale wyłania się z postawy tego
jednego
człowieka.
To
jego
próby
normalnego
funkcjonowania,
brutalnie
podeptane
przez
system,
najdobitniej świadczą o paranoidalnej rzeczywistości,
która w tamtym okresie obowiązywała. Bugajski skupia całą
swoją opowieść na generale Fieldorfie, który bardzo
rzadko schodzi z ekranu. Niemal wszystko opowiedziane
jest tu jego oczyma, słowami i odczuciami. MoŜna odnieść
wraŜenie, Ŝe na film składają się jedynie poszczególne
epizody z Ŝycia "Nila", ale są one tak poukładane, Ŝe
wychodzi z nich logiczna, przyczynowo-skutkowo opowieść.
Cały czas mamy tu do czynienia z postawą kogoś, kto ma
świadomość otaczających go realiów, ale wie, Ŝe dalsza
walka po prostu nie ma sensu, a ludzkie ofiary są juŜ
niepotrzebne.
Do
samego
końca
pozostaje
przy
tym
człowiekiem honoru i zasad.
"Generał Nil" porusza. Pokazuje historię, o której
wiele juŜ wiemy, ale nadal jeszcze ją odkrywamy. Jest ona
szokująca, brutalna, mówi o dziejowej, ale teŜ czysto
ludzkiej
niesprawiedliwości.
Pokazuje
zakłamanie
i
faktyczną
zdradę.
Bugajski
stara
się,
jak
moŜe,
zaprezentować mechanizmy działania, jak i mentalność
tych, co decydowali za innych. Wiele w tym hipokryzji,
jeszcze więcej cynizmu, fałszywej ideologii. Taki właśnie
obraz tamtych wstydliwych czasów emanuje z ekranu. Są to
często bardzo gorzkie i drastyczne sekwencje, jednak
przekaz w tym przypadku jest oczywisty: nie moŜna o tych
kartach naszej historii zapominać. Jedno jest pewne. Ten
2
film pokazuje, Ŝe tym, którzy próbowali zatrzeć prawdę o
Emilu Fieldorfie, to się nie udało.
Podsumowując tą udaną przygodę z kolejnym polskim
filmem chciałbym wspomnieć o pewnym niezwykłym zabiegu
montaŜowym, który niezwykle ucieszył moje oko i zostanie
najprawdopodobniej długo zapamiętany. Jeden z mistrzów
kina,
Sam
Peckinpah
specjalizujący
się
w
filmach
opowiadających o zmierzchu róŜnych wartości powiedział
kiedyś: „Koniec filmu jest końcem Ŝycia”. Peckinpah
stosował się do swoich słów w sposób taki, Ŝe najczęściej
uśmiercał swoich bohaterów w zakończeniach filmów. To jak
kończy się Generał Nil niespodzianką nie jest, chodzi mi
jednak o sposób w jaki film mówi widzowi „Ŝegnaj”, w jaki
sposób
tworzy
fuzję
między
filmem
jako
elementem
rzeczywistości, a filmem jako historią spoza niej. OtóŜ
po wykonaniu egzekucji na Nilu, jego ciało zostaje
wrzucone do dołu razem z kamerą filmową. W momencie
zasypywania na ekranie pojawia się coraz więcej ziemi i
robi się coraz ciemniej….
… i ciemniej…
… i ciemniej…
… i ciemniej…
… robi się całkiem czarno i pojawiają się napisy
końcowe.
Koniec filmu jest końcem Ŝycia.
M.Tomasiak
3