Zobacz życiorys Generała Augusta Emila Fieldorfa "Nila"
Transkrypt
Zobacz życiorys Generała Augusta Emila Fieldorfa "Nila"
Pseudonim „NIL” Generał August Emil Fieldorf „Nil” Naprzód do boju żołnierze Polski Podziemnej! Za broń! Boska potęga was strzeże. Woła do boju was dzwon. Urodził się 20 marca 1895 r. w Krakowie, mieszkał przy ul. Lubicz, a do szkoły powszechnej chodził na Lubomirskich. Będąc młodym człowiekiem, wstąpił do Związku Strzeleckiego, a następnie został żołnierzem Legionów Polskich i z I Brygadą przeszedł cały szlak bojowy. Wstąpił do POW i w listopadzie 1918 r., po rozbrojeniu Austriaków w Krakowie, wziął udział w organizowaniu pierwszych oddziałów Wojska Polskiego. Stopniowo awansował, obejmując różne funkcje dowódcze, służył także w Korpusie Ochrony Pogranicza oraz w attachacie wojskowym w Paryżu. We wrześniu 1939 r. dowodził 51. pułkiem piechoty Strzelców Kresowych w Brzeżanach. Po klęsce przedostał się przez Węgry do Francji. Otrzymał awans do stopnia pułkownika. W roku 1941 służył w oddziale VI Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie. Z rozkazami od gen. Władysława Sikorskiego dotarł do Warszawy przez Afrykę Południową, Kair, Belgrad, Budapeszt i Kraków. W 1940 r. został inspektorem KG ZWZ i bezpośrednio współpracował z gen. Stefanem „Grotem” Roweckim. Na początku 1942 r. objął dowództwo Obszaru II (Białystok) Armii Krajowej, a od jesieni 1943 r. był w Komendzie Głównej AK komendantem Kierownictwa Dywersji – „Kedywu”. Od lutego do lipca 1944 r. był komendantem Organizacji NIE (Niepodległość) sprzeciwiającej się okupacji Polski przez ZSRR. Po Powstaniu Warszawskim uniknął niewoli. Jako generał brygady został zastępcą Komendanta Głównego Armii Krajowej, a po jej rozwiązaniu 19 stycznia 1945 r. zastępcą Komendanta Organizacji NIE i równocześnie Komendantem Obszaru Południowego. Używał w konspiracji pseudonimów: „Lutyk”, „Sylwester”, „Maj”, ale najczęściej „Nil”. 7 marca został aresztowany przez NKWD. Dzięki fałszywym dokumentom nie rozpoznano go. Trafił na dwa lata do łagru w głębi Związku Sowieckiego. Powrócił do Polski ciężko chory, w październiku 1947 r. Dwa lata później ujawnił się i został aresztowany przez UB. Po długotrwałym śledztwie 16 kwietnia 1952 r. skazano go na karę śmierci. Wyrok, przez powieszenie, wykonano 24 lutego 1953 r. w więzieniu mokotowskim; do dziś nie wiadomo, gdzie pochowano ciało generała. Ostatnie przesłuchanie odbyło się 25 lipca 1951 r. Prowadził je wiceprokurator Generalnej Prokuratury RP Beniamin Wajsblech. Podejrzany Fieldorf August Emil, oficer zawodowy, generał brygady, przynależny do RKU w Łodzi, żonaty, 2 dzieci, bez majątku, nie karany, odznaczenia – Virtuti Militari, czterokrotny Krzyż Walecznych, Krzyż Niepodległości, Polonia Restituta, Złoty Krzyż Zasługi – zapisano w protokole. Na wniosek prokuratora Wajsblecha rozprawa odbyła się za zamkniętymi drzwiami. Sędzia Maria Gurowska orzekła nie tylko karę śmierci, ale i utratę praw publicznych i obywatelskich na zawsze oraz przepadek całego mienia1. Najbardziej dramatyczny jest fakt, że tego wybitnego dowódcę, bohatera walczącego o wolną Polskę sąd skazał na podstawie osławionego dekretu PKWN z 31 sierpnia 1944 r. o wymiarze kary dla faszystowskohitlerowskich zbrodniarzy. Po złożeniu wniosku o rewizję wyroku 20 października 1952 r. Sąd Najwyższy w składzie: przewodniczący dr Emil Merz (sprawozdawca), sędziowie Gustaw Auscaler, Igor Andrejew przy udziale wiceprokuratora Gen. Prok. PRL Pauliny Kernowej i asystenta sądowego T. Seidlera podtrzymał wyrok sądu niższej instancji. Podczas ostatniego widzenia z żoną Generał powiedział: Czy wiesz, dlaczego mnie skazali? Bo odmówiłem współpracy z nimi. Pamiętaj, żebyś nie prosiła ich o łaskę. Zabraniam tego! Żona odpowiedziała, że jeszcze nie traci nadziei i walczy o niego. Pytał potem o rodzinę, dzieci, szczególnie o wnuczkę Zosię. Krótką rozmowę przerwał strażnik. Jak wspomina żona: Emil wyszedł. Głowę miał pochyloną, ręce w kieszeniach i ani się obejrzał na mnie. Sędzia Maria Gurowska odznaczona została w latach 1952–1956 Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Do 1975 r. pracowała w Ministerstwie Sprawiedliwości jako dyrektor departamentu. Otrzymała rentę dla szczególnie zasłużonych. W wywiadzie udzielonym „Naszemu Dziennikowi” córka Generała Maria Fieldorf-Czarska twierdziła: (...) W Polsce żyją jeszcze trzy osoby, które miały związek ze zbrodnią na Ojcu: prokurator Alicja Graff, wicedyrektor Departamentu Sądowego w Prokuraturze Generalnej w Warszawie, Kazimierz Górski, śledczy Urzędu Bezpieczeństwa, i Witold Gatner, prokurator, który był obecny przy egzekucji. Nie zgadzam się na umorzenie śledztwa i uznanie tych osób za niewinne śmierci Ojca. (...)2.Ppłk Helena Wolińska, prokurator wojskowy Naczelnej Prokuratury Wojskowej, która doprowadziła do aresztowania Generała, do śmierci w 2008 r. żyła wygodnie w Anglii, ciesząc się pełnią praw publicznych. Elżbieta Wyszyńska 1 4 stycznia 1951 r. gen. Fieldorf składa oświadczenie: „Ja niżej podpisany niniejszym oświadczam, że na mój stan majątkowy składają się następujące ruchomości i nieruchomości znajdujące się w lokalu przy ul. Próchnika 39 m 15 w Łodzi: l tapczan tapicerski, l półka stojąca do książek, 4 krzesła twarde, l szafa, niekompletne narzędzia stolarskie, taboret, 2 półeczki, l drewniany kuferek, l walizka z bielizną, ubrania stare robocze, 1 zegarek na rękę stołowy (depozyt MBP)...”. S. Marat, J. Snopkiewicz, Zbrodnia. Sprawa generała Fieldorfa - Nila, Warszawa 1989. 2 Ubecy wiedzieli, że Ojciec się nie ugnie – rozmowa z Marią FieldorfCzarską, córką generała „Nila”, „Nasz Dziennik” z 23–24 lutego 2002