Bank BPH S.A. Wyniki finansowe osiągnięte w 2 kwartale 2015 roku
Transkrypt
Bank BPH S.A. Wyniki finansowe osiągnięte w 2 kwartale 2015 roku
Bank BPH S.A. Wyniki finansowe osiągnięte w 2 kwartale 2015 roku Transkrypt wideokonferencji (webcast) z 13 sierpnia 2015 roku Richard Gaskin Dzień dobry. Witam na prezentacji wyników Banku BPH za 2 kwartał 2015 roku. Nazywam się Richard Gaskin i jestem Prezesem Zarządu. Po mojej prawej stronie siedzi pan Andras Bende, Wiceprezes Zarządu odpowiedzialny za Finanse, a po lewej pan Paweł Bandurski, nasz nowo powołany Wiceprezes Zarządu odpowiedzialny za Zarządzanie Ryzykiem. Zacznijmy od str. 2, od podsumowania wyników za 2 kwartał. W zakresie zyskowności, nasz zysk netto wyniósł 5 mln zł, a zysk brutto 15 mln zł. Odnotowaliśmy bardzo dobre wyniki sprzedaży. Sprzedaż kredytów detalicznych i limitów komercyjnych wyniosła blisko 2,3 mld zł. Ogółem sprzedaż detaliczna wzrosła o 74% r./r., natomiast sprzedaż dla firm o ok. 6% r./r., przyczyniając się do wzrostu kluczowych aktywów o 3,5% kw./kw. Sprzedaż kredytów gotówkowych była bardzo dobra i wzrosła o ok. 50% w porównaniu z poprzednim kwartałem. Za chwilę przejdę do szczegółów, chciałbym jednak zaznaczyć, że jestem bardzo zadowolony z tempa wzrostu działalności. Dzięki dalszej ścisłej kontroli zmniejszyliśmy koszty o ok. 3% w porównaniu z poprzednim kwartałem, a wobec ubiegłego roku były one dość stabilne, rosnąc o 1%. Jakość portfela nadal utrzymuje się na wysokim poziomie. Kredyty z utratą wartości spadły o ok. 10 mln kw./kw. i o ok. 844 mln r./r. Wskaźnik kredytów z utratą wartości spadł do 7,5% i był trochę niższy niż w poprzednim kwartale i prawie 4 punkty procentowe niższy niż rok wcześniej. Wpływ na to miały dwa obszary: wysoka skuteczność strategii windykacyjnych oraz efektywna sprzedaż długu. Sytuacja Banku jest nadal stabilna. Wyliczony zgodnie z wymogami Bazylei 3 współczynnik Tier 1 wynosił 14,3%, a współczynnik wypłacalności 16,8%. Płynność utrzymuje się na bardzo dobrym poziomie, podobnie jak wszystkie wskaźniki ryzyka rynkowego. Jak widać, 2 kwartał charakteryzował się dobrym tempem wzrostu. Oddaję głos Andrasowi, który przedstawi więcej informacji na temat wyników finansowych. Andras Bende Dziękuję. Przejdźmy do str. 3. Jak wspomniał Richard, w 2 kwartale zysk netto wyniósł 5 mln zł, czyli był mniej więcej zgodny z oczekiwaniami analityków. Jak zwykle omówię klika pozycji z rachunku wyników. W porównaniu z 1 kwartałem największa presja dla nas wynikała z marcowej decyzji RPP o obniżce stóp procentowych. Miała ona wpływ na wynik z tytułu odsetek ze względu na obniżenie maksymalnego dopuszczalnego oprocentowania kredytów detalicznych, a także na zwrot z papierów wartościowych. W porównaniu z 1 kwartałem odnotowaliśmy spadek rzędu ok. 20 mln zł. Wpływ zmian stóp procentowych jest jeszcze bardziej widoczny w stosunku do 2014 roku. W porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku limit dla maksymalnego pobieranego oprocentowania jest niższy o 600 punktów bazowych. Zostało to częściowo zrównoważone kosztami finansowania franków szwajcarskich. Zanotowaliśmy spadek przychodów o ok. 80 mln zł wynikający z limitu maksymalnego oprocentowania, który w części, bo o ok. 40 mln zł, został zrównoważony niższym kosztem finansowania franków szwajcarskich ze względu na niższą stopę LIBOR i podjęte działania zmiany ceny finansowania. 1 Wynik z opłat i prowizji pozostawał pod wpływem działalności detalicznej, co widać porównując z poprzednimi okresami. Wobec 1 kwartału zanotowaliśmy wpływ Rekomendacji U. Kwotę 6 mln zł, ujmowaną wcześniej w pozycji opłat i prowizji, obecnie ujmuje się w wyniki odsetkowym. W roku 2015 niemal połowa przychodów z ubezpieczeń, księgowanych wcześniej jako opłaty i prowizje, zacznie być ujmowana w wyniku odsetkowym. Chociaż nadal będą to odroczone wpływy, to zmieni się struktura rachunku wyników. W 2 kwartale widać także niewielki spadek w zakresie płatności krajowych, które również ujmowane są w pozycji opłaty i prowizje. W porównaniu z 2 kwartałem 2014 roku również zanotowaliśmy wpływ Rekomendacji U, a także wpływ spadających opłat interchange, który wyniósł ok. 6 mln zł. Bardziej szczegółowe informacje dotyczące odpisów z tytułu utraty wartości przedstawi Paweł. Ja powiem tylko, że w porównaniu z 1 kwartałem nastąpił ich istotny wzrost, wynikający głównie ze zmniejszenia sprzedaży długu w 2 kwartale. Wpływy ze sprzedaży długu były w tym okresie o ok. 20 mln zł niższe kw./kw. Choć nie jest to jedyna przyczyna, to sprzedaż długu w największym stopniu odpowiada za tę różnicę. Jednocześnie radzimy sobie o wiele lepiej niż w 2 kwartale ubiegłego roku, głównie ze względu na poziom sprzedaży długu. Wpływy z tego tytułu wyniosły ok. 23 mln zł w 2 kwartale 2015 roku, podczas gdy w 2 kwartale 2014 roku były to zaledwie 4 mln zł. Na poprzednim spotkaniu wspominaliśmy, że Bank zmienił swoje podejście do sprzedaży długu. Dostosowaliśmy się bardziej do rynku i w większym stopniu wykorzystujemy duże zainteresowanie naszym długiem. Efekty są już widoczne i będą widoczne również w przyszłości. W 2 kwartale koszty spadły o 3% kw./kw. Odpowiadały za to dwa zdarzenia jednorazowe. Pierwszym z nich było dokonanie korekty kosztów poniesionych na rzecz podmiotu dominującego w wysokości ok. 20 mln zł. Przeprowadziliśmy doroczny przegląd usług otrzymywanych od spółkimatki i uzgodniliśmy obniżenie opłat z tytułu umowy konsultingowej MSA za 2014 rok. To była jedna część, a drugą było obniżenie przewidywanych kosztów w 2015 roku w związku z niższym wykorzystaniem, zgodnym z poziomem z 2014 roku. Ponadto rozwiązaliśmy ok. 10 mln zł rezerw kosztowych na premie roczne. Jest to dla nas typowy proces. Kiedy wypłacamy premie w 2 kwartale, dokonujemy też „urealnienia” środków naliczonych w ciągu roku. Te dwa zdarzenia umożliwiły nam pokrycie części kosztów kampanii reklamowej, która była bardzo udana, a także kosztów dodatkowych zewnętrznych usług konsultingowych poniesionych w ramach różnych projektów. W porównaniu z 2 kwartałem 2014 roku, głównym czynnikiem kształtującym poziom kosztów było obniżenie kosztów umowy MSA, które zrekompensowały wzrost składek na BFG i wydatki poniesione na wspomnianą kampanię marketingową. Kolejna istotna pozycja, której nie ujęto w tabeli, a warto o pozostałych przychodach operacyjnych. Odnotowaliśmy tu wynikające przede wszystkim z rocznego rozliczenia i zwrotu odnotowujemy korzyści z tego tytułu, to było to w pewnym ponieważ otrzymaliśmy 19 mln zł zwrotu VAT-u 2 kwartale. niej wspomnieć, znajduje się w wpływy rzędu ok. 16 mln zł, podatku VAT. Mimo, że co roku sensie zdarzenie nadzwyczajne, Innym ważnym aspektem jest nasza struktura aktywów i osiągnięcie następnego ważnego etapu. Widać tu wyraźny wzrost w obszarze detalicznym, wynikający w dużej mierze z sukcesu ostatniej kampanii marketingowej. W biznesie komercyjnym zanotowaliśmy umiarkowany wzrost w porównaniu z 1 kwartałem. Sprzedaż utrzymuje się na dobrym poziomie, ale aby wzrost pojawił się też tutaj, musimy jeszcze przekształcić nowe limity na należności. Podobnie jak w poprzednim kwartale, pomimo niekorzystnego wpływu otoczenia zewnętrznego na rentowność działalności, w szczególności stóp procentowych, nasz portfel rośnie zgodnie z oczekiwaniami, a koszty i odpisy pozostają pod kontrolą. 2 Richard Gaskin Przejdźmy do str. 4, aby omówić wyniki sprzedaży detalicznej, w zakresie których mamy za sobą bardzo udany kwartał i są one dobrą podstawą do rozwoju w przyszłości. W sprzedaży detalicznej odnotowaliśmy ponad 70% wzrost r./r. i ponad 50% wzrost w stosunku do poprzedniego kwartału. Wynika to przede wszystkim z dwóch czynników. Dzięki dwóm udanym kampaniom kredytów gotówkowych przeprowadzonym w omawianym okresie, w 2 kwartale pobiliśmy rekord sprzedaży tych kredytów osiągając wynik na poziomie niemal 890 mln zł. Bardzo dobrze sprzedawały się też złotowe kredyty hipoteczne. W wielu rankingach plasujemy się w pierwszej trójce lub piątce instytucji oferujących najlepsze rozwiązania finansowe tego typu, co znajduje odzwierciedlenie w wartości sprzedaży, która podwoiła się rok do roku oraz wzrosła o prawie 90% w porównaniu z 1 kwartałem. Oczekujemy, że ta dynamika w złotowych kredytach hipotecznych utrzyma się do końca roku. Szybki wzrost obserwujemy nie tylko w produktach kredytowych, ale też w segmencie klienta zamożnego. Sprzedaż produktów inwestycyjnych brutto wzrosła o 30% w stosunku do poprzedniego roku i o 3% w stosunku do ubiegłego kwartału. Sprzedaż netto, czyli po umorzeniach, wzrosła o 12% w ciągu roku. Oznacza to bardzo dobry wynik w produktach inwestycyjnych. W 2 kwartale otworzyliśmy 36 tys. nowych rachunków osobistych, przedstawiając klientom bardzo korzystną ofertę. Obecnie prowadzimy ponad 450 tys. tych rachunków. Łączna wartość sald na rachunkach bieżących wynosiła ponad 2 mld zł, czyli o 22% więcej niż w ubiegłym roku i o 6% więcej niż w ubiegłym kwartale. Tak, więc możemy pochwalić się bardzo dobrą, zrównoważoną sprzedażą produktów detalicznych, która powinna generować dodatkowe przychody i kompensować skutki negatywnych tendencji, o których mówił Andras. Przejdźmy do informacji na str. 5, które dotyczą bankowości komercyjnej. Segment komercyjny odnotował solidny kwartał. Sprzedaż limitów dla MSP wzrosła o 3% r./r. i o blisko 40% w stosunku do poprzedniego kwartału. Wzrost odnotowaliśmy także w segmencie dużych przedsiębiorstw, o 6% r./r. i o 45% w porównaniu z 1 kwartałem. W segmencie MSP kontynuujemy współpracę z BGK. Wartość limitów udzielonych w ramach tej współpracy wynosi już blisko 740 mln zł, co oznacza wzrost o ok. 20% w stosunku do końca ubiegłego roku. Dzięki nawiązaniu współpracy z dwoma firmami zewnętrznymi włączyliśmy do naszej oferty leasing. Planujemy ocenić, czy warto inwestować w ten produkt oraz czy stanowi on wartość dla naszych klientów. Faktoring nadal rozwija się bardzo dobrze, a obroty wzrosły o ok. 70% w stosunku do ubiegłego roku i o ok. 20% w stosunku do poprzedniego kwartału. Z kolei wartość sfinansowanych faktur wzrosła o ok. 38% r./r. Salda na rachunkach bieżących spadły w porównaniu z ubiegłym rokiem i wzrosły w stosunku do ubiegłego kwartału. W stosunku do ubiegłego roku straciliśmy depozyty warte ok. 250 mln zł w związku z nowymi przepisami zobowiązującymi instytucje państwowe do przeniesienia sald na rachunkach bieżących do BGK. Gdy weźmiemy to pod uwagę, to również w zakresie rachunków bieżących mamy dobre wyniki, ponieważ udało nam się je zwiększyć w stosunku do poprzedniego kwartału. To wszystko w zakresie wyników sprzedaży. Andras przedstawi więcej informacji dotyczących strony finansowej. Andras Bende Dobrze. Przejdźmy teraz do kluczowych wskaźników portfela detalicznego z wyłączeniem kredytów hipotecznych. Główne informacje dotyczące portfela należności w porównaniu z 1 kwartałem pokazano w chmurce. Wynik odsetkowy zmniejszył się i widać w nim wpływ obniżenia maksymalnego poziomu oprocentowania o 600 punktów bazowych. Jak już wspominaliśmy w przeszłości, w 4 kwartale zmieniliśmy strukturę opłat i oprocentowania dla nowych kredytów gotówkowych. Powinno to w pewnym stopniu zabezpieczać nas przed ewentualnymi zmianami stóp procentowych, chociaż wszystko wskazuje na to, że cykl ich obniżek już się zakończył. Te kredyty stanowią coraz większą część nowego portfela, co pozwoli nam zwiększyć marżę w tym 3 obszarze. Jak już wspominałem, odnotowaliśmy spadek wyniku z opłat i wymiany walut, przede wszystkim ze względu na mniejsze o ok. 6 mln zł wpływy z opłat interchange. Jest widoczny także niższy o kilka mln zł wpływ z ubezpieczeń. Wcześniej były one ujmowane w tej pozycji, natomiast teraz ujmowane są jako dochody odsetkowe z zastosowaniem rzeczywistej stopy procentowej. Odnotowaliśmy również poprawę w zakresie odpisów. Mamy tu do czynienia z dwoma czynnikami. Ok. 17 mln zł poprawy pochodzi z wyższej sprzedaży długu, a ok. 9 mln zł ze wzrostu portfela w 2015 roku w porównaniu z poziomem w 2014 roku, kiedy malał. Na kolejnym slajdzie przedstawiliśmy złotowe kredyty hipoteczne. Jest to niewielki, ale ważny portfel, który także odnotował wzrost. Najważniejsza informacja tutaj to wzrost aktywów i przychodów oraz utrzymanie odpisów na niskich poziomach. Przejdźmy do walutowych kredytów hipotecznych. Należności wzrosły r./r., głównie w wyniku zmian kursów wymiany walut. W chmurce przedstawiono dane kw./kw., które są bardziej znormalizowane ze względu na stabilniejsze kursy wymiany. Wynik odsetkowy wzrósł istotnie, głównie w wyniku skutecznej strategii obniżania kosztów finansowania. Nie chodzi tylko o niższy poziom stopy CHF LIBOR, ale także o obniżkę spreadów wynikającą z renegocjacji linii finansowych. Jak widać ponad połowę tych dochodów oddaliśmy w postaci wyniku z opłat i różnic kursowych. Znacząca część jego rocznego spadku wynika z obniżenia spreadów na spłatach kredytów hipotecznych, co jest realizowane w ramach tzw. sześciopaka, czyli działań sektorowych mających na celu obniżenie wysokości rat kredytowych. Odnotowujemy mniejsze straty w kredytach hipotecznych, a wczesne przeterminowania utrzymują się na poziomie z zeszłego roku, o czym niedługo opowie Paweł. Jest to ważny wskaźnik. Na negatywnym poziomie stopy LIBOR korzystają klienci, co jest widoczne w porównaniu z 1 kwartałem. Dodatkowo, ponownie oszacowaliśmy prawdopodobieństwo niewykonania zobowiązania w tym produkcie ze względu na ogólnie lepszą spłacalność, uzyskując ok. 5 mln zł poprawę w tym obszarze. Podsumowując, czerpiemy korzyści z lepszego finansowania, uzyskujemy lepsze wyniki z tytułu różnic kursowych i zmniejszamy straty. Przejdźmy do segmentu MSP. W porównaniu z 1 kwartałem należności utrzymują się na stabilnym poziomie, co pokazano w chmurce. Wynik odsetkowy spadł w porównaniu z poprzednim rokiem. Jak już wspominaliśmy przy okazji omawiania danych za 1 kwartał, wynika to z tego, że aktywa w naszym portfelu ustabilizowały się dopiero pod koniec 2014 roku. Wynik z opłaty i wymiany walut utrzymywał się na stałym poziomie. Z kolei poziom odpisów nadal się obniżał, m.in. dzięki zrealizowanej w 2 kwartale sprzedaży długu mikroprzedsiębiorstw w kwocie ok. 4 mln zł. Na kolejnej stronie przedstawiono segment korporacji. Ten portfel wzrósł trochę w porównaniu z ubiegłym rokiem, ale pozostawał stabilny w stosunku do 1 kwartału. Wynik odsetkowy obniżył się, ale wynika to wyłącznie z odpływu depozytów, o którym wspominał Richard. W wyniku zastosowania postanowień Ustawy o finansach publicznych straciliśmy ok. 250 mln zł w depozytów, które w 4 kwartale i w 1 kwartale przeniesiono do BGK. Proces ten dobiegł już prawie końca. Duże zmiany w odpisach nie są powodem do zmartwień i wynikają głównie z faktu, że w 2 kwartale 2014 roku zwolniliśmy rezerwy w kwocie 11 mln zł związane z jedną ekspozycją, co nie powtórzyło się w 2015 roku. Jest to główny powód różnicy. Na kolejnej stronie przedstawiono koszty działania, które kształtowały się w 2 kwartale na bardzo podobnym poziomie co w ubiegłym roku. Jak już wspomniałem, zmniejszenie o 20 mln zł opłat na rzecz podmiotu dominującego zostało wykorzystane przez wyższe opłaty na rzecz BFG oraz koszty kampanii marketingowej. W porównaniu z 1 kwartałem, wspomniane zmniejszenie kosztów o 20 mln zł zrekompensowało koszty kampanii marketingowych oraz niektóre dodatkowe koszty zewnętrznych usług konsultingowych, dzięki czemu koszty były niższe o 8 mln zł kw./kw. Przedstawiony po prawej stronie wskaźnik kosztów do dochodów kształtował się na trochę niższym poziomie niż w 1 kwartale, a różnice w stosunku do poprzedniego roku wynikają z 4 ograniczenia przychodów w obszarze detalicznym, o czym mówiliśmy wcześniej. Oddaję głos Pawłowi, który opowie o jakości aktywów. Paweł Bandurski Dziękuję Andras. Jakoś portfela jest dobra i nadal się poprawia. Trend ten jest kontynuowany. Jak widać, koszt ryzyka wyniósł ok. 7 mln zł. Był on napędzany przyrostem portfela, niższą liczbą nowych kredytów nieregularnych, zwłaszcza w portfelu komercyjnym, a także sprzedażą długu i kredytów nieregularnych. Analizując odpisy z wyłączeniem sprzedaży długu widzimy, że w 2 kwartale utrzymywałyby się one na stabilnym poziomie 29 mln zł w porównaniu z 36 mln zł w 1 kwartale. Jak już wcześniej wspomniał Richard, wskaźnik kredytów z utratą wartości obniżył się i w 2 kwartale wyniósł 7,5%. Był to drugi kwartał, w którym ten wskaźnik w Banku BPH utrzymywał się na poziomie poniżej średniej rynkowej, wynoszącej 8,1%. W Banku BPH było to 7,5%. Warto dodać komentarz, że w przypadku portfela hipotecznego, wskaźnik kredytów z utratą wartości dla kredytów we franku szwajcarskim wynosi 4,2%. Świadczy to o dobrej jakości tego portfela. Poprawie ulegają nie tylko wskaźniki kredytów z utratą wartości, ale także wskaźniki wczesnych opóźnień. W segmencie mikroprzedsiębiorstw utrzymują się one na bardzo stabilnym poziomie w ostatnich trzech, czterech kwartałach. Opóźnienia powyżej 30 dni wykazują trend spadkowy nie tylko jako wskaźnik, ale także w wartościach bezwzględnych. Nie jest to wyłącznie efekt mianownika, ale także nowego wolumenu w naszym portfelu. Ponadto aktywa dochodowe netto są dobrej jakości – 80% z nich to klienci dla których wskaźnik PD wynosi średnio 1,5%- 1,8%. Wskaźnik PD w portfelu komercyjnym pozostawał bardzo stabilny, a dla dużych przedsiębiorstw utrzymuje się na poziomie 1,2–1,3. W segmencie średnich MSP widoczny jest trend spadkowy. Poprawia się także jakość portfela. Nie zamieszczono tego na slajdzie, ale jak już wspominał Andras mówiąc o rekalibracji modeli w 2 kwartale, jakość portfela osób fizycznych poprawiła się znacznie w zakresie parametrów PD. Zaobserwowaliśmy też bardzo stabilny, niski poziom PD dla portfela hipotecznego. Na stronie 13 przedstawiono pozycje kapitałową Banku, która jest bardzo bezpieczna i stabilna. Współczynnik wypłacalności znacznie przekracza wymogi regulacyjne. Daje nam to bufor bezpieczeństwa podczas oczekiwania na wytyczne KNF dotyczące wymogów w zakresie funduszy własnych na kredyty w walutach obcych. Wskaźnik kapitału Tier 1 wynosił 14,3%, a wskaźniki kapitału wewnętrznego 17,7%. Oznacza to bezpieczną i stabilną pozycję kapitałową. Bank ma bardzo dobrą sytuację płynnościową, z buforem płynności na poziomie 1,3 mld zł. Wszystkie parametry M1, M2, M3 i M4 osiągają wartości znacznie bezpieczniejsze niż wymogi regulatora. Bank jest przygotowany na wejście w życie nowych przepisów, takich jak rekomendacja P dotycząca płynności czy rekomendacja W dotycząca modeli. Teraz chciałbym przekazać głos Richardowi. Richard Gaskin Spójrzmy na stronę 14. Zyskowność w 2 kwartale jest typowa dla większej części tego roku. Przychody pozostaną pod dużym wpływem stóp procentowych oraz wsparcia udzielanego kredytobiorcom posiadającym zobowiązania we franku szwajcarskim. W celu ograniczenia tego wpływu, musimy się rozwijać. Dobra wiadomość jest taka, że w zakresie kluczowego portfela detalicznego i aktywów komercyjnych minęliśmy już punkt zwrotny. Osiągamy dobre wyniki na sprzedaży, które przekładają się na przyrost aktywów, co z pewnością będzie generować większe przychody w ciągu roku - dwóch lat. Jakość portfela jest bardzo dobra, a wskaźniki płynności są 5 na bezpiecznym poziomie. Trwa proces, jaki GE ogłosiło w październiku ubiegłego roku. Będziemy kontynuować udzielane wsparcie tego procesu w ciągu roku. Na tym zakończę podsumowanie. Mamy pytania z Internetu. Najpierw je odczytam, a potem zdecydujemy, kto na nie odpowie. Na początek dosyć długie pytanie, które brzmi: „Jaka część kosztów operacyjnych to koszty walutowych kredytów hipotecznych? Łączne koszty za 2015 rok powinny wynieść ok. 1,1 mld zł. Czy w związku z tym można założyć, że koszt walutowych kredytów hipotecznych to ok. 110 mln zł? Ile kapitału będzie potrzeba na walutowy portfel hipoteczny, jeśli zostanie wydzielony z portfela? Czy prawdą jest, że GE planuje sprzedać wszystkie swoje firmy finansowe do końca 2015 roku? Ilu jest potencjalnych chętnych na zakup Banku? Pekao stwierdził, że nie jest zainteresowany, więc czy zostało jeszcze trzech?”. Mamy tu różne kwestie. Może zacznę od końca, a na wcześniejsze pytania odpowie Andras. Pomówmy trochę o procesie sprzedaży i o jego faktycznym postępie. Oczywiście nie mogę mówić o liczbie uczestników ani o tym, kim oni są. Jak wspomniałem wcześniej, spotkaliśmy się ze sporym zainteresowaniem Bankiem. Zakończyliśmy etap dyskusji z potencjalnymi oferentami i obecnie GE prowadzi rozmowy z myślą o wytypowaniu dalszych inwestorów. Nie powiem, ilu ich było. Mogę jedynie powiedzieć, że poziom zainteresowania jest dość znaczny, a w mojej ocenie, proces przebiega dość sprawnie. W szerszym kontekście - wydaje mi się, że GE faktycznie chce sprzedać większość biznesów GE Capital. Zachowają niektóre z nich, tzw. struktury pionowe, ściśle powiązane z działalnością przemysłową GE, np. w obszarze zarządzania energią, ochrony zdrowia oraz lotnictwa. Myślę jednak, że terminy są trochę bardziej odległe niż koniec 2015 roku mimo, że znaczna część firm może zostać sprzedana do końca bieżącego roku. We wcześniejszych komunikatach GE wspominało, że zamierza sprzedać firmy o wartości ok. 100 mld. I wygląda na to, że jest na dobrej drodze do osiągnięcia tego celu. Minie jednak trochę czasu zanim uda się sprzedać pozostałe firmy. Dlatego uważam, że cały proces potrwa co najmniej do końca 2016 roku, a może nawet nieco dłużej w niektórych przypadkach. Dwa pierwsze pytania przekazuję Andrasowi. Andras Bende Pytania brzmiały: Ile kosztów operacyjnych można przypisać hipotekom walutowym i czy można założyć, że ten poziom to ok. 110 mln zł oraz ile kapitału własnego potrzebujemy na walutowy portfel hipoteczny. Przekażę te pytania zespołowi relacji inwestorskich i opublikujemy odpowiedź nieco później w ciągu dnia. Chciałbym być dokładny, więc na razie zajmijmy się kolejnymi pytaniami. Richard Gaskin Drugie pytanie brzmi: „Jaka część portfela we frankach szwajcarskich spełnia warunki ustawy o przewalutowaniu walutowych kredytów hipotecznych przyjętej niedawno przez Parlament?”. Na tym etapie ustawa nie została jeszcze całkowicie przyjęta. Ciągle trwają dyskusje i możliwe są jeszcze zmiany kryteriów kwalifikacji. Jeszcze nie skończyliśmy analizy, a wielu danych nie ma w systemach i znajdują się w umowach. Mamy niemal 80 tys. klientów we frankowym portfelu hipotecznym. Nadal wykonujemy obliczenia i nie jesteśmy jeszcze w stanie podać dokładnych liczb do publicznej wiadomości. Czekamy na ostateczny tekst ustawy, bo chcemy odnosić się do faktów, a nie do projektów. 6 Kolejne pytanie: „Czy Bank BPH utrzyma wysoką sprzedaż kredytów gotówkowych i hipotecznych w kolejnych kwartałach?”. Odpowiedź brzmi: Tak. Zrealizowane przez nas działania, które mamy nadzieję nadal kontynuować do końca roku, np. rekalibracja kart scoringowych czy sukces niektórych kampanii marketingowych, przełożyły się na wzrost sprzedaży i powinny nadal wzmacniać naszą działalność w segmencie detalicznym. Obserwujemy także reakcję portfela MSP i dużych firm. Jesteśmy przekonani, że ten postęp w sprzedaży jest autentyczny i utrzyma się w najbliższej przyszłości. Kolejne pytanie: „Jaka część portfela frankowego kwalifikuje się do przewalutowania zgodnie z ostatnią wersją ustawy?”. Chyba już na odpowiedziałem na to pytanie. „Czy istnieje ryzyko, że marża odsetkowa będzie nadal spadać w 3 kwartale 2015 roku czy też cały negatywny wpływ obniżek stóp procentowych został zrealizowany w 2 kwartale?”. Andras, może ty odpowiesz? Andras Bende Tak dla kontekstu: jeśli weźmiemy pod uwagę wpływ cięć stóp z 1 kwartału na 2 kwartał, to marża procentowa będzie stała. Przy przyroście aktywów w detalu można oczekiwać rozwoju i poprawy marży w drugiej połowie roku. Ponadto sprzedajemy więcej kredytów gotówkowych, z lepiej zbudowaną strukturą opłat i oprocentowania. To również powinno dać nam pewien przyrost. I chociaż nie oczekuję tego w najbliższym czasie, to podwyżka stóp procentowych byłaby bardzo, bardzo pomocna. Jednak zwiększymy marżę odsetkową nawet bez takiej zmiany. Richard Gaskin Oczywiście o ile nie nastąpi spadek stóp procentowych. Kolejne pytanie: „W jaki sposób bank planuje uzyskać przyrost wyniku odsetkowego i marży odsetkowej?”. Myślę, że jest to bardzo podobne pytanie do poprzedniego. Odpowiedź brzmi: uzyskując wzrost i poprawiając zarówno sprzedaż, jak i bazę aktywów. Wszystkie nasze działania wydają się, że ten cel wspierają i, jak już mówił Andras, jeśli obecne otoczenie nie zmieni się, to wzrost odnotowany do tej pory powinien w najbliższych kwartałach przełożyć się na wzrost przychodów. „Czy bank będzie dochodowy w najbliższych kwartałach?”. Nie publikujemy żadnych oczekiwań dotyczących przyszłości, ale mamy nadzieję, że tak. Czy są jeszcze jakieś pytania? To chyba było ostatnie. Dziękuję bardzo za uwagę. W 2 kwartale robiliśmy wszystko, aby zaradzić problemom związanym z przychodami, wynikającym z tego, co działo się w ostatnim półroczu. Musimy się rozwijać. Dobra wiadomość jest taka, że rosną nasze główne portfele. Utrzymujemy bardzo dobrą dyscyplinę kosztową, widzimy też znaczny wzrost jakości naszego portfela. Dziękuję bardzo za uwagę. 7 Odpowiedzi na dodatkowe pytania 1. Pytanie dotyczące kosztów operacyjnych związanych z obsługą kredytów hipotecznych denominowanych we frankach szwajcarskich. Bank przeprowadził symulację - bazując na jednostkowych wynikach finansowych za 2014 rok – dzieląc portfel kredytowy na hipoteczny i niehipoteczny. Ta kalkulacja wykazała, że koszty operacyjne związane z obsługą całego portfela kredytów hipotecznych (zarówno w PLN jak i walutach obcych) zamykają się kwotą 91 mln zł. Należy zaznaczyć, że ta kalkulacja miała charakter czysto hipotetyczny, były w niej dokonane pewne ogólne założenia i nie ma ona odzwierciedlenia w żadnej potencjalnej strukturze lub scenariuszu wydzielenia portfela. Równocześnie Bank przeprowadza analizę wykonalności potencjalnych scenariuszy wydzielenia. Dokładniejsze założenia (w tym koszty i kapitał) będą stanowiły wynik analizy wykonalności. 2. Pytanie dotyczące lat, w których były udzielane kredyty hipoteczne denominowane we frankach szwajcarskich. Wartość udzielonych kredytów hipotecznych denominowanych we frankach szwajcarskich w poszczególnych latach przedstawia poniższa tabela: Okres <=2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012 Wartość (w mln zł, na koniec czerwca 2015 roku) 1 310 1 581 3 722 3 748 2 976 232 156 246 7 3. Pytanie dotyczące ewentualnego wpływu zmiany właściciela na apetyt na ryzyko Banku BPH i jego dalszy rozwój. Obecne otoczenie rynkowe (a w szczególności niskie stopy procentowe) ma znaczny wpływ na Bank zważywszy na jego skalę działania i apetyt na ryzyko – zbiega to się w czasie, w którym główny akcjonariusz Banku ograniczył swój apetyt na inwestycje w sektorze usług finansowych. Zmiana właściciela Banku rzeczywiście może stworzyć możliwość pokonania tych wyzwań. 8