czytaj dalej... pdf

Transkrypt

czytaj dalej... pdf
Historię znają śpiewająco
Już dwa lata minęły od chwili, kiedy pożegnaliśmy profesora Stefana
Stuligrosza, człowieka który rozśpiewał Poznań. Przez 70 lat istnienia
chóru, śpiewać nauczyło się w nim ponad 2 tysiące mieszkańców stolicy
Wielkopolski. Jednym z ostatnich dzieł profesora Stuligrosza były
„Śpiewanki”. Były to comiesięczne spotkania, w trakcie których każdy kto
lubił śpiewać mógł zaśpiewać pieśni i piosenki, które czasy swojej
największej popularności miały już za sobą. Wykonywano je pod batutą
profesora Stuligrosza.
Tej jesieni również Rokietnica doczekała się swoich ”śpiewanek”. Blisko
godzinny koncert w trakcie, którego w Szkole Podstawowej im. Jana
Brzechwy rozbrzmiewały takie utwory jak „Warszawianka”, „Pierwsza
Brygada” czy „Piechota” odbył się 10 listopada z okazji obchodów Święta
Niepodległości.
Wykonawcami pieśni byli sami uczniowie. I to nie jeden chór,
a uczniowie klas IV – VI Szkoły Podstawowej im. Jana Brzechwy.
Dzięki temu każdy uczeń poznał przynajmniej jedną pieśń i najpewniej
przez kilka najbliższych lat będzie umiał zaśpiewać choćby jedną, może
dwie jej zwrotki.
Koncert był śpiewającą lekcją historii, ponieważ oprócz pieśni z wieku
XIX oraz legionowych usłyszeć można było także utwór śpiewany przez
„Czerwone Gitary” czyli „Deszcz, jesienny deszcz”, a także świadka
wydarzeń, które doprowadziły do przemian ustrojowych w Polsce czyli
„Żeby Polska była Polską”. Wykonanie każdej pieśni poprzedzone było
przedstawieniem jej historii. Koncertowi przyświecały słowa romantycznego
poety Johanna Wolfganga Goethego:
„Gdzie słyszysz śpiew, tam wstąp, tam dobre serca ludzie mają.
Źli ludzie – wierzaj mi, Ci nigdy nie śpiewają...”.
.
Bożena Domżał

Podobne dokumenty