News Release
Transkrypt
News Release
Informacja prasowa 20 lutego 2013 r. Główne czynniki wzrostu w Europie Środkowo-Wschodniej pozostają nienaruszone, należy jednak postawić na innowacyjność, aby rozpocząć konwergencję 2.0 BIZ stabilne na wysokim poziomie, eksport wciąż silny, ale Europa Środkowo-Wschodnia musi zaproponować więcej niż tylko niższe koszty Ponowne uruchomienie procesu konwergencji uzależnione od inwestycji w edukację oraz badania i rozwój, które pozwolą zwiększyć innowacyjność Europę Środkowo-Wschodnią cechuje znacznie wyższy udział przemysłu niż w strefie euro (30% vs. 19%), jednak musi nadrobić braki w konkurencyjności Prognoza: w najbliższej dekadzie Europa Środkowo-Wschodnia będzie miała szansę dołączyć do grupy państw stawiających na zaawansowane technologie Od czasu upadku komunizmu Europa Środkowo-Wschodnia była podręcznikowym przykładem konwergencji ekonomicznej w ramach integracji z Unią Europejską. Kryzys finansowy wstrzymał jednak ten proces. Według opublikowanego dziś raportu specjalnego Erste Group „Convergence 2.0”, nie obserwujemy niekorzystnego wpływu na główne czynniki wzrostu, choć w najbliższej dekadzie Europa Środkowo-Wschodnia będzie musiała odejść od tradycyjnego modelu wyrównywania różnic przez naśladowanie, na rzecz rozwiązań w większym stopniu opartych na wiedzy – o większej wartości dodanej i z bardziej zróżnicowanym eksportem. – Sama konkurencja cenowa to za mało, gdy państwa zbliżają się do granicy technologicznej. Państwa Europy Środkowo-Wschodniej będą musiały zwiększyć wydajność kapitału i pracy, a to wymaga inwestycji w edukację oraz badania i rozwój – tłumaczy Birgit Niessner, główny analityk CEE Macro Research w Erste Group. W grupie wybranych przez nas państw CEE, Czechy, Słowacja i Polska są obecnie liderami w zakresie konkurencyjności i wiedzy, a Węgry plasują się za tą trójką. Rumunia i Serbia zmniejszają dystans, ale mogą jeszcze wykorzystać rezerwy wydajności zanim staną się gospodarkami innowacyjnymi. Chorwacja musi stać się bardziej konkurencyjna, aby utrzymać relatywnie wysoki poziom przychodów, a Turcja musi jeszcze przejść transformację w kierunku gospodarki opartej na wiedzy. BIZ stabilne na wysokim poziomie, eksport wciąż silny, ale Europa Środkowo-Wschodnia musi zaproponować więcej niż tylko niższe koszty Napływające BIZ (jako proc. PKB) Państwa Europy Środkowo-Wschodniej skorzystały pod względem gospodarczym na reintegracji Europy, a inwestorzy zagraniczni przekonali się, że jest to region w którym warto inwestować. Państwa regionu wykorzystywały do tej pory przewagę kosztową, aby modernizować przemysł za pomocą zagranicznych technologii. Potwierdzają to wysoki poziom BIZ i wysoki udział eksportu w PKB, które to wskaźniki nie ucierpiały wskutek kryzysu finansowego. Kryzysowy rok 2008 przyniósł załamanie dla akumulacji BIZ, ale do 2011 roku poziom inwestycji ustabilizował się we wszystkich gospodarkach. Najgorsze wyniki odnotowano na Źródło: Eurostat, Erste Group Research 1/3 Węgrzech – spadek z rekordowo wysokiego poziomu 75% PKB w 2009 roku o ponad 10 punktów procentowych w okresie tylko dwóch lat. Innym ważnym determinantem wzrostu w Europie ŚrodkowoWschodniej jest silny eksport. Jeżeli przeanalizujemy udział eksportu w PKB, różnice w Europie Środkowo-Wschodniej stają się oczywiste – państwom z grupy CEE-3, które zaczynały od wysokiego poziomu, w czasie kryzysu udało się go jeszcze zwiększyć. Polska, Chorwacja i Rumunia plasują się w środkowej części stawki, co wynika po części z rozmiaru rynków (większe państwa eksportują mniej), ale również z niekonkurencyjnych struktur. Mimo to odnotowują lepsze wyniki niż państwa południowoeuropejskie. Integracja w ramach UE okazała się sukcesem i kluczowym mechanizmem z punktu widzenia konwergencji regionu Europy Środkowo-Wschodniej. Dziś należy znaleźć odpowiedź na pytanie jak zreformować integracyjny model wzrostu. – Posługując się terminologią Światowego Forum Ekonomicznego (WEF), wyzwaniem jest odejście od modelu konkurencyjności wynikającej z wydajności na rzecz innowacyjności. Kluczem do dalszego nadrabiania zaległości będzie zastąpienie importowanej wiedzy nowymi, innowacyjnymi produktami pochodzącymi z Europy Środkowo-Wschodniej. Coraz większe znaczenie będzie miała konkurencyjność, wysokiej jakości system szkolnictwa wyższego oraz dostępność finansowania w modelu venture capital – mówi Niessner. Udział osób z wyższym wykształceniem w Europie Środkowo-Wschodniej jest dość zróżnicowany, ale w większości przypadków oscyluje w granicach 20% osób pomiędzy 30 a 34 rokiem życia. To wynik znacznie gorszy w porównaniu z UE (40%) oraz w stosunku do popytu na pracowników w innowacyjnych branżach. Europę Środkowo-Wschodnią cechuje znacznie wyższy udział przemysłu niż w strefie euro (30% vs. 19%), jednak musi nadrobić braki w konkurencyjności W gospodarkach Europy ŚrodkowoGlobalny Indeks Konkurencyjności Wschodniej dominuje sektor (Światowe Forum Ekonomiczne) przemysłowy. Udział przemysłu w całej gospodarce to około 30%, a w strefie euro jedynie 19% PKB. Biorąc pod uwagę ogólną konkurencyjność, państwa Europy Środkowo-Wschodniej poddane badaniu podczas przygotowywania sprawozdania uzyskują wynik 4 w skali od 1 do 7. Czechy zajmują więc pozycję 39., a Serbia 95. z 144 państw. Niektóre gospodarki Europy Zachodniej uzyskały znacznie lepsze wyniki, z czego analitycy Erste wnioskują, że pod względem szeroko rozumianej konkurencyjności przed państwami Europy ŚrodkowoWschodniej jeszcze daleka droga. 1–7, 7 jest wartością najwyższą; Przewaga kosztowa zagwarantuje Źródło: WEF, Erste Group Research państwom Europy Środkowo-Wschodniej czas na nadrobienie zaległości. Prognoza: w najbliższej dekadzie Europa Środkowo-Wschodnia będzie miała szansę dołączyć do grupy państw stawiających na zaawansowane technologie Nasuwa się pytanie ile czasu pozostało gospodarkom Europy Środkowo-Wschodniej na dogonienie konkurentów pod względem produktywności, co w połączeniu z długoterminowym rozwojem siły Erste Group jest wiodącym dostawcą usług finansowych w Europie Środkowo-Wschodniej. Około 50 tys. pracowników obsługuje około 17 mln klientów w 3.100 oddziałach w 8 krajach (Austria, Czechy, Słowacja, Rumunia, Węgry, Chorwacja, Serbia i Ukraina). Na 30 września 2012 roku, Erste Group osiągnęło łączną wartość aktywów na poziomie 217,0 mld EUR, zysk operacyjny w wysokości 2.618,5 mln EUR oraz wskaźnik kosztów do dochodów na poziomie 51,9%. 2/3 roboczej przełoży się na ich produkcję potencjalną. Produkcja potencjalna to najwyższy poziom PKB, jaki można utrzymać w długim okresie, opisujący stan gospodarki bez uwzględnienia cyklu gospodarczego. W czasie kryzysu finansowego zarówno dynamika rzeczywistej jak i potencjalnej produkcji wyhamowała w większości państw europejskich, a w przypadku niektórych – Portugalii, Grecji, Włoch i Irlandii – osiągnęła nawet wartości ujemne (średnia z lat 2009–2012). – Przewiduje się, że z 2013 i 2014 roku wzrośnie produkcja potencjalna w państwach Europy Środkowo-Wschodniej z wyjątkiem Węgier. Zgodnie z powyższym, w krótkim i średnim okresie państwa Europy ŚrodkowoWschodniej zaczną nadrabiać zaległości w stosunku do gospodarek technologicznie zaawansowanych. Niemniej jednak, wraz z wyrównaniem różnic związanych z technologią i siłą roboczą, dynamika wzrostu produktywności zmaleje, a wówczas kluczowymi czynnikami staną się wspomniane wcześniej niedobory „krajowych innowacji” – podsumowuje autorka raportu. Endogeniczne źródła produktywności mogą również zyskać na znaczeniu, ponieważ – jeżeli kryzys utrzyma się – bodźce z BIZ i eksportu mogą mieć w najbliższych latach umiarkowany wpływ. Do 2050 roku grupa państw CEE-4 wykazywać będzie znaczną przewagę nad Europą Zachodnią pod względem dynamiki wzrostu gospodarczego Ogólnym wyzwaniem, przed jakim staje Europa Środkowo-Wschodnia jest odejście od modelu zwiększania produktywności przez import na rzecz dynamizujących wzrost, endogenicznych źródeł innowacji. Analitycy szacują, że nawet w bardzo długim okresie największy wpływ na produkcję potencjalną będą miały czynniki zwiększające wydajność, ponieważ bardzo niewiele państw europejskich cieszy się dodatnim bilansem demograficznym, jak np. Turcja. Według prognoz OECD, państwa Europy Środkowo-Wschodniej nie będą w stanie prześcignąć państw spoza Organizacji (np. Chin czy Indii) pod względem dynamiki potencjalnej produkcji, co wynika z już wysokiego stopnia rozwoju gospodarczego. Niemniej jednak Czechy, Węgry, Słowacja, Polska i Turcja będą do 2050 roku w dalszym ciągu odnotowywać lepsze wyniki niż państwa Europy Zachodniej. Dział analiz: Birgit Niessner (Chief Analyst of CEE Macro/FI Research) Tel: +43 50100 - 18781 E-Mail: [email protected] Departament prasowy: Hana Cygonková (Head of External Communications) Carmen Staicu (Group Press Officer) Linda Michalech (Group Press Officer) Gertrud Aquea Lamptey (Group Press Officer) Tel: +43 50100 - 11675 Tel: +43 50100 - 11681 Tel: +43 50100 - 11676 Tel: +43 50100 – 19637 E-Mail: [email protected] E-Mail: [email protected] E-Mail: [email protected] E-Mail: [email protected] Ta informacja prasowa dostępna jest również na naszej stronie internetowej www.erstegroup.com/pressrelease. Erste Group jest wiodącym dostawcą usług finansowych w Europie Środkowo-Wschodniej. Około 50 tys. pracowników obsługuje około 17 mln klientów w 3.100 oddziałach w 8 krajach (Austria, Czechy, Słowacja, Rumunia, Węgry, Chorwacja, Serbia i Ukraina). Na 30 września 2012 roku, Erste Group osiągnęło łączną wartość aktywów na poziomie 217,0 mld EUR, zysk operacyjny w wysokości 2.618,5 mln EUR oraz wskaźnik kosztów do dochodów na poziomie 51,9%. 3/3