Socjotechnika - Waldemar Bartosz

Region �wi�okrzyski NSZZ "Solidarno��quot;
Socjotechnika - Waldemar Bartosz
<p class="MsoNormal" style="text-align: center" align="center"> <b>Socjotechnika</b> </p> <p
class="MsoNormal" style="text-align: center" align="center"> <i>Waldemar Bartosz</i> </p> <p
class="MsoNormal" style="text-align: justify"> W 1895 roku, czyli ponad sto lat temu Gustaw Le Bon wyda� swe
dzie�o pod tytu�em „Psychologia t�umu”. W t�umaczeniu polskim ukaza�a si�ta praca ju� w 1899r. Jak na
ówczesne warunki – bardzo szybko. By�a to pierwsza praca pokazuj�ca mechanizmy oddzia�ywania na wi�sze
zbiorowo�ci. Badania prowadzone w tym kierunku doprowadzi�y do tego, �e osi�gni�ia psychologii spo�ecznej
s� stosowane prawie na co dzie� Najnowsze wydanie (z 2009r.) pracy Eliota Aronsona pod tytu�em „Cz�owiek
istota spo�eczna” syntetycznie zbiera dotychczasowe osi�gni�ia w tej materii. Zbadane i opisane mechanizmy
zachowa�spo�ecznych i wp�ywu na grup�s�, niestety, stosowane równie� w z�ych celach. Wida�to szczególnie
w polityce, a mówi�c bardziej precyzyjnie – w propagandzie. Ostatnio. popisy zwi�zane z Europejskim Centrum
Solidarno�ci, s� tego przyk�adem. </p> <p class="MsoNormal" style="text-align: justify"> Prze�led�my zatem
ci�g zdarze� aby zobaczy�w jaki sposób manipuluje si�opini� publiczn�. Otó�, 31 sierpnia br. w Stoczni
Gda�kiej odby� si�koncert rocznicowy organizowany przez wspomniane ECS kierowane przez Ojca dyrektora
Macieja Zi�� Koncert sponsorowany by� przez Prezydenta Gda�ka i Ministra Kultury – oni bowiem s�
zwierzchnikami Ojca Ziemby. Na koncercie tym w sposób szczególny promowano dwie osoby – Lecha Wa���i
Bogdana Borusewicza. Wydawa�o si�wi�, �e wszystko odby�o si�wed�ug klucza i we w�asnym �rodowisku.
Tymczasem, dnia nast�nego „Gazeta Wyborcza” oznajmi�a, �e koncert „Solidarno�ci” by� kl�k�, by� s�aby i
zbyt drogi. Narzekania w tym tonie trwa�y prawie tydzie� a� 13 kwietnia ta sama „Gazeta Wyborcza” piórem tego
samego autora oznajmi�a, �e dyrektor ECS – Ojciec Zi�a jest nieudanym dyrektorem, �e nie potrafi zarz�dza�
zespo�em, �e jest zbyt rozrzutny a wreszcie, �e jest alkoholikiem (!). Zasugerowa�a jednoznacznie, �e powinien
by�odwo�any z zajmowanej funkcji i je�eli sam duchowny nie poda si�do dymisji to zostanie przez prezydenta
Gda�ka odwo�any. Dziennikarz wiedzia� ju�, �e ów prezydent odby� stosown� rozmow�z ministrem kultury. I
w rzeczy samej wieczorem tego dnia Ojciec Maciej Zi�a z�o�y� rezygnacj�z zarz�dzania ECS. </p> <p
class="MsoNormal" style="text-align: justify"> Okazuje si�jednak, �e wrzawa medialna mia�a na celu zrobienie
w�a�ciwego dla rz�dz�cych klimatu do samo rezygnacji b�d� odwo�ania dyrektora ECS. O prawdziwym b�d�
rzekomym alkoholizmie decydenci musieli przecie� wiedzie� powo�uj�c zakonnika na zaszczytn� funkcj� Wtedy
to nie przeszkadza�o – dzisiaj tak. O zdolno�ciach Ojca Zi�y równie� mogli si�przekona�znacznie wcze�niej.
</p> <p class="MsoNormal" style="text-align: justify"> Okazuje si�bowiem, �e te powody by�y tylko pretekstem,
czyli zas�on� dymn�. Przyznano bowiem, �e Ojciec Zi�a nie ulega� presji, aby zatrudnia�w ECS
„zas�u�onych” dzia�aczy PO, natomiast skorzysta� z podpowiedzi pos�ów PiS – O�dakowskiego i Kowala,
którzy b��c muzealnikami wskazali Ojcu dyrektorowi odpowiednie osoby. </p> <p class="MsoNormal"
style="text-align: justify"> Zi�a okaza� si�wi� zbyt ma�o prorz�dowy i za cen�zniszczenia jego wizerunku i
ludzkiej twarzy skorzystano z okazji by si�go pozby� </p> <p class="MsoNormal" style="text-align: justify">
Jednocze�nie w niektórych prorz�dowych mediach wiadomo��o rezygnacji Ojca Zi�y opatrzono komentarzem,
�e dyrektor nie móg� �cierpie�solidarno�ciowych konfliktów i z tego powodu poda� si�do dymisji. Niszcz�c
zakonnika, przy okazji spróbowano obdarzy�kuksa�em „Solidarno����. </p> <p class="MsoNormal"
style="text-align: justify"> Tylko patrze� a za kilka miesi�y pojawi si�bardziej w�a�ciwy nast�ca Ojca Zi�y.
Oczywi�cie, bardziej w�a�ciwy dla rz�dz�cych. „Gazeta Wyborcza” ju� przygotowuje grunt, zachwalaj�c
cz�owieka, jak sama pisze, zwi�zanego z Donaldem Tuskiem a mieszkaj�cego dzi� w Berlinie. B�zie uczy� o
„Solidarno�ci”. </p> <p>
strona 1 / 1