Czas ucieka - wieczno czeka

Transkrypt

Czas ucieka - wieczno czeka
Region �wi�okrzyski NSZZ "Solidarno��quot;
Czas ucieka - wieczno��czeka - Kazimierz Pasternak
<p class="MsoNormal" style="text-align: center" align="center"> <b>Czas ucieka – wieczno��czeka</b>
</p> <p class="MsoNormal" style="text-align: center" align="center"> <i>Kazimierz Pasternak</i> </p> <p
class="MsoNormal" style="text-align: justify"> </p> <p class="MsoNormal" style="text-align: justify">
Wszystkich �wi�ych zmusza ka�dego z nas do g��szej ni� zwykle zadumy nad w�asnym ziemskim �ywotem i
zrozumieniem tytu�owej sentencji umieszczonej na zegarze s�onecznym usytuowanym na wschodniej �cianie
wadowickiego ko�cio�a, naprzeciwko okien mieszkania Karola Wojty�y, przysz�ego ksi�za, kardyna�a i Papie�a
Wielkiego. </p> <p class="MsoNormal" style="text-align: justify"> Nie sposób nie zauwa�y� b��c przy grobach
bliskich, szybko przemijaj�cego czasu. Nasi najbli�si, przyjaciele, znajomi, koledzy z pracy czy z sal wyk�adowych
jeszcze nie tak dawno byli z nami, dzielili si�swoimi �yciowymi planami, oczekiwali na popraw�swojego losu, byli
po ludzku zatroskani o lepsz� przysz�o��w�asnej rodziny i ojczyzny. Nie spodziewali si� �e dla nich czas
ziemskiego bytowania jest ju� bardzo krótki. Cz�to nie zd��yli przekaza�swoich cennych uwag nast�com. Nie
dali rady na spisanie tego wszystkiego, co by�oby cenn� wskazówk� dla najbli�szych, jeszcze korzystaj�cych z
ziemskiego �ycia. Z nagrobkowych informacji i wyrytych cytatów dowiadujemy si�o wielkim bólu bliskich i
t�knocie za u�atwieniem i zrealizowaniem pragnienia odszukania si� w wieczno�ci, tej tajemniczej, opisanej na
kartach ewangelii. Z cmentarnych grobów przewija si�tera�niejszo��i ta mniej, i bardziej odleg�a przesz�o�� W
w�rówce po cmentarnych alejach spotykamy groby naszych kolegów od samego pocz�tku czynnie zwi�zanych z
powstaniem, konspiracj� stanu wojennego i dzia�alno�ci� w NSZZ „Solidarno����. Co roku coraz wi�ej tych
cz�to ju� zapomnianych, albo mniej zapami�anych bohaterów Sierpnia 1980 roku przechodzi ku wieczno�ci.
Spotykamy groby kapelanów „Solidarno�ci”, biskupów i zakonników, dla których dobieg� ko�a pielgrzymi,
ziemski szlak. </p> <p class="MsoNormal" style="text-align: justify"> W tym dniu po�wi�onym Wszystkim
�wi�ym, w w�rówce po cmentarnych �cie�kach ��czymy si�duchowo z Ojcem �wi�ym Janem Paw�em II,
kardyna�em Stefanem Wyszy�kim, ksi�zem Jerzym Popie�uszko, biskupem Mieczys�awem Jaworskim i
wszystkimi, dla których �yciow� dewiz� by�a s�u�ba Bogu, cz�owiekowi i Ojczy�nie. W tym dniu nie
mo�emy zapomnie�o powsta�ach, grobach bezimiennych bohaterów i tych zapomnianych, cz�to rozsianych
zarówno na Kresach Wschodnich Rzeczpospolitej jak i po ca�ym �wiecie. Oddajmy ho�d �o�nierzom Armii
Krajowej i innych formacji walcz�cych z okupantami za Wolno��Nasz� i Wasz�. Pami�i� i modlitw�
obejmujemy ofiary wypadków przy pracy, tragicznie zmar�ych w wyniku nag�ych zdarze� B��c tam
u�wiadamiamy sobie, niestety na krótko, jak kruche i sprowadzone niemal do chwilowego incydentu jest nasze
ziemskie �ycie, którego nie sposób zrewolucjonizowa� unowocze�ni�i radykalnie wyd�u�y�mimo widocznych
osi�gni� naukowych. Pozostaje �y�godnie i roztropnie, maj�c ci�gle w pami�i tych, którzy odeszli ku
wieczno�ci. Dokonuj�c refleksji nad �yciem, tym ziemskim, pewnie trzeba dokona�rachunku sumienia i
odpowiedzie�na wiele pyta�zwi�zanych z moj� roztropno�ci�, rozwag� i odpowiedzialno�ci� - co dzie� za
�ycie w�asne i innych. Przecie� niejednego dramatu, grobu uda�oby si� unikn��gdyby nie zwyk�a g�upota,
szybko�ciowa brawura, wspó�czesny szpan czy pija�two. Pewnie �y�by i niejeden pracownik, gdyby w swojej
pracy zadba� o rozwag�i uszanowa� obowi�zuj�ce pragmatyki pracy bezpiecznej. �y�by na pewno i niejeden
m�ody cz�owiek, kibic wybranej dru�yny, gdyby na stadionach dominowa�a �yczliwo��i mi�zyludzka,
sportowa solidarno�� </p> <p class="MsoNormal" style="text-align: justify"> Tego rodzaju wnioski i
przemy�lenia powinny dopomaga�nam �yj�cym, aby nie niszczy� �ycia ziemskiego innych i nara�a�ich bliskich
na dramat cierpienia i niepotrzebnych �ez. </p> <p>
strona 1 / 1