Przewodnictwo elektryczne nanostruktur metalicznych
Transkrypt
Przewodnictwo elektryczne nanostruktur metalicznych
Wydział Fizyki i Informatyki Stosowanej Praca doktorska Artur Działo Przewodnictwo elektryczne nanostruktur metalicznych Promotor: dr hab. prof. AGH Antoni Paja Kraków, 2015 Oświadczenie autora rozprawy: Oświadczam, świadomy(-a) odpowiedzialności karnej za poświadczenie nieprawdy, że niniejszą pracę doktorską wykonałem(-am) osobiście i samodzielnie i że nie korzystałem(-am) ze źródeł innych niż wymienione w pracy. data, podpis autora Oświadczenie promotora rozprawy: Niniejsza rozprawa jest gotowa do oceny przez recenzentów. data, podpis promotora rozprawy Podziękowania W tym miejscu chciałbym bardzo serdecznie podziękować mojemu promotorowi profesorowi Antoniemu Paji za nieocenioną pomoc i wskazówki jakich udzielił mi podczas pracy. Ogromne wyrazy wdzięczności należą się całej mojej Rodzinie, a przede wszystkim Mamie za niebywałą siłę ducha i trud włożony w nasze wychowanie. Podziękowania składam też Gosi za wsparcie i cierpliwość oraz wszystkim tym osobom, które często nawet nieświadomie, ale trwale odcisnęły swój ślad w moim życiu. Dziękuję. This work has been partly supported by the EU Human Capital Operation Program, Polish Project No. POKL.04.0101-00-434/08-00. Spis treści Wstęp 2 1 Opis modelu 1.1 Nieskończona studnia potencjału i płaty Fermiego . . . . . . . . . . . 1.2 Liczba i gęstość stanów elektronowych . . . . . . . . . . . . . . . . . 4 4 6 2 Właściwości transportowe 9 2.1 Równanie Boltzmanna . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9 2.2 Przybliżenie czasu relaksacji . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 11 2.3 Przewodnictwo elektronów swobodnych . . . . . . . . . . . . . . . . . 13 3 Dynamika sieci 3.1 Przybliżenie adiabatyczne 3.2 Opis drgań sieci . . . . . . 3.3 Statystyka fononów . . . . 3.4 Model Debye’a . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4 Oddziaływanie elektron-fonon 4.1 Opis oddziaływania . . . . . . . . . 4.2 Metoda wariacyjna . . . . . . . . . 4.3 Model dwuwymiarowy . . . . . . . 4.4 Wyniki . . . . . . . . . . . . . . . . 4.5 Wpływ temperatury na transport w 4.6 Wyniki . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . cienkiej warstwie . . . . . . . . . . 5 Oddziaływanie elektron-domieszka 5.1 Równanie Lippmanna-Schwingera . . . . . . . . . . 5.2 Niejednorodny problem Greena w cienkiej warstwie 5.3 Amplituda rozpraszania . . . . . . . . . . . . . . . 5.4 Opór właściwy cienkiej warstwy . . . . . . . . . . . 5.5 Wpływ rozmieszczenia domieszek . . . . . . . . . . 5.6 Wyniki . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 15 15 18 22 24 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . metalicznej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 27 27 29 30 34 35 40 . . . . . . 43 43 48 55 58 62 64 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Podsumowanie 67 Dodatek 68 Summary 70 Bibliografia 72 1 Wstęp Nanotechnologia jako dziedzina głównie techniki stała się szeroko pojętą, bogatą nauką o niesłychanym potencjale cywilnym i militarnym. I tak w ostatnich dekadach nanotechnologia przyczyniła się do przyspieszonego rozwoju w wielu dziedzinach nauki - nauce o materiałach, biologii, a przede wszystkim w elektronice, optoelektronice i elektronice kwantowej. Układy półprzewodnikowe, które zapoczątkowały erę informacji i okazały się tak niezbędne w naszym życiu wciąż ulegały miniaturyzacji osiągając rozmiary poniżej 100 nm. Opis kwantowomechaniczny jest bez wątpienia niezbędny do opisania zjawisk w tak niewielkiej skali. Stąd wiele prac teoretycznych skupiało swoją uwagę na tym właśnie aspekcie, badając wpływ ograniczenia wymiarów na przewodnictwo i szereg innych właściwości półprzewodników. Efekty tych badań możemy znaleźć w bardzo bogatej literaturze dotyczącej półprzewodników [1, 2]. Całkiem nowymi i interesującymi materiałami, które mogą znaleźć równie szerokie zastosowanie są grafen [3] czy izolatory topologiczne [4] przewidziane wcześniej teoretycznie. Wkrótce dołączyć do nich mogą także struktury metaliczne takie jak np. cienkie warstwy czy nanodruty. Nie ma wątpliwości, że transport nośników ładunku w materiałach litych będzie się wyraźnie różnił od transportu w układach, których przynajmniej jeden wymiar został silnie ograniczony do nanoskali. Z tego powodu transport ładunku i spinu w takich układach budzi tak duże zainteresowanie naukowców. Skutki ograniczenia wymiarów układów metalicznych były badane już dużo wcześniej w oparciu o metody klasyczne. Pierwszymi takimi pracami były prace Fuchsa [5] i Sondheimera [6], w których wzrost oporu metali wraz ze spadkiem grubości próbki został wytłumaczony półklasycznie. Podstawą do rozważań było równanie transportu Boltzmanna, a wpływ powierzchni uwzględniany był w postaci warunków brzegowych nakładanych na funkcję rozkładu elektronów. Według tej teorii zmiana oporu właściwego ρ spowodowana była dyfuzyjnym rozpraszaniem elektronów na idealnie gładkich powierzchniach metalu, kiedy jego grubość d porównywalna była ze średnią drogą swobodną elektronów l. W podobny sposób potraktowali problem Mayadas i Shatzkes [7], ale w swojej pracy uwzględnili trzy główne mechanizmy rozpraszania elektronów tj. rozpraszanie na powierzchniach, granicach ziaren oraz rozpraszanie przez fonony i domieszki. Wyprowadzona przez nich formuła to znany wzór Mayadasa-Shatzkego, który daje całkiem dobre wyniki do pewnej grubości d. Późniejsze, teoretyczne prace Sandomirskiego [8] wykorzystały język mechaniki kwantowej, aby wytłumaczyć zjawiska zachodzące w cienkich warstwach o idealnych powierzchniach. W swojej pracy dowodzi on, że przewodność elektryczna, stała Halla czy magnetorezystancja mają charakter oscylacyjny zależny od grubości warstwy. Nieco obszerniej problem potraktowali np. Trivedi i Ashcroft [9], któ- 2 rzy uwzględnili także chropowatość powierzchni, która ma decydujący wpływ na mobilność ładunku w tak małej skali. Poza wczesnymi pracami Blocha [10, 11] o wpływie temperatury na opór metali brak jest literatury na ten temat dotyczącej nanoukładów metalicznych. Dziś prace w tym zakresie nie mają już charakteru czysto poznawczego, ale ze względu na nowe osiągnięcia w dziedzinie fizyki eksperymentalnej mogą mieć zastosowanie praktyczne. Cienkie warstwy (również żelazne) o grubości nawet jednej warstwy atomowej na niemagnetycznym wolframie były otrzymywane już dość wcześnie [12], bo w 1995 roku. Oczywiście nieco grubsze warstwy były osiągalne jeszcze wcześniej, ale dopiero udoskonalone techniki eksperymentalne pozwalają otrzymywać materiały o zadowalających parametrach jak najbardziej przypominające idealne, cienkie warstwy. Niedawno idealne warstwy z atomów żelaza o grubości jednej warstwy monoatomowej zostały otrzymane eksperymentalnie [13] w postaci membran zawieszonych wewnątrz membran grafenowych. Maksymalny rozmiar stabilnej membrany to koło 12 × 12 atomów żelaza. Brak systematycznego potraktowania tematu transportu elektronów w takich układach od strony teoretycznej zachęca do podjęcia takich prób. Celem tej pracy jest opis teoretyczny procesów dotyczących transportu elektronów w układach metalicznych silnie ograniczonych wymiarowo. Składa się ona z pięciu rozdziałów, podsumowania oraz dodatku. W pierwszym rozdziale przedstawiamy model oraz podstawowe założenia, którymi będziemy się posługiwali w niniejszej pracy. W rozdziale drugim omówimy własności transportowe metali, sposób ich opisu przy pomocy równania Boltzmanna oraz użyteczne narzędzia. Ponieważ będzie nas interesował wpływ temperatury na przewodnictwo elektryczne, to rozdział trzeci poświęcimy dynamice sieci czyli drganiom termicznym idealnej sieci krystalicznej. Wprowadzimy kwantowy opis drgań potrzebny w następnym rozdziale oraz model Debye’a. Dwa kolejne rozdziały to część właściwa pracy. W rozdziale czwartym przedstawimy prosty, dwuwymiarowy model cienkiej warstwy i policzymy zależność oporu od temperatury. Następnie przejdziemy do bardziej realistycznego modelu, w którym warstwa ma zadaną grubość Lz . Pokażemy, że wyniki otrzymane w obu przypadkach różnią się od siebie, a opis dwuwymiarowy ze względu na swoje ograniczenia nie jest najlepszym wyborem. W rozdziale piątym zaczniemy od przedstawienia sposobu opisu procesu rozpraszania elektronu na domieszkach w trzech wymiarach i wyprowadzimy najważniejsze wzory. Następnie przejdziemy do nanostruktury, odwołamy się do prac na ten sam temat, ale w układach dwuwymiarowych i skonfrontujemy otrzymane przez nas wyniki z wynikami innych autorów oraz wynikami otrzymanymi dla metali litych. Ostatnim rozdziałem jest podsumowanie zawartości pracy. 3 Rozdział 1 Opis modelu Przedstawiona praca opisuje problem przewodnictwa elektrycznego cienkich warstw metalicznych. Do opisu ich właściwości elektronowych posłużymy się modelem elektronów swobodnych. Sprawdza się on świetnie dla wielu metali litych tłumacząc ich właściwości elektryczne, termiczne, magnetyczne czy optyczne. Jest także modelem odniesienia w bardziej zaawansowanych metodach obliczeniowych uwzględniających strukturę pasmową. 1.1 Nieskończona studnia potencjału i płaty Fermiego Na potrzeby rozważań teoretycznych przez cienką warstwę rozumiemy układ nieskończony w płaszczyźnie x-y, który jest ograniczony płaskimi powierzchniami w trzecim wymiarze z. Układ jest zbudowany z NL pojedynczych warstw atomowych o grubości a równej stałej sieci, prostopadłych do osi z. Całkowita grubość warstwy będzie zatem równa Lz = NL a. Konstrukcja cienkiej warstwy została przedstawiona na rysunku 1.1. Kwantowy charakter zjawisk zachodzących na poziomie atomowym wymaga zastosowania formalizmu mechaniki kwantowej do poprawnego opisu układów w skali nanometrycznej. Dlatego punktem wyjścia we wszelkich rozważaniach będzie równanie Schrödingera. Narzucenie odpowiednich warunków brzegowych na równanie Schrödingera zależy od rozpatrywanego zagadnienia i poczynionych dla niego założeń. Ponieważ nas nie będą interesowały stany powierzchniowe, a tylko rozwiązania ściśle ograniczone do wnętrza układu to narzucimy warunki „silnego” [3] ograniczenia ψk (r)|S ≡ 0. Tutaj S jest powierzchnią ograniczającą układ. Najprostszym możliwym sposobem opisu bardzo cienkiej warstwy metalicznej zawieszonej w próżni jest prosta, prostokątna studnia kwantowa o skończonym potencjale. Jeżeli założymy, że bariera potencjału jest duża w porównaniu z energią stanów związanych εn , to studnię możemy potraktować jako nieskończenie głęboką z potencjałem równym zero tylko w przedziale z ∈ [0, Lz ] tj. wewnątrz warstwy i nieskończonym poza 4 ROZDZIAŁ 1. OPIS MODELU 5 Rys. 1.1: Konstrukcja cienkiej warstwy z NL pojedynczych warstw atomowych. nim. Rozwiązaniem równania Schrödingera w trzech wymiarach z takimi warunkami brzegowymi jest r 2 nπ 1 sin z √ eiκ·ρ , n = 1, 2 . . . (1.1) ψn (r) = Lz Lz S Szerokość studni Lz odpowiada grubości warstwy, a S to jej powierzchnia. Pozostałe symbole to: n - numeruje kolejne stany związane, κ jest wektorem falowym w płaszczyźnie kx -ky i analogicznie ρ jest wektorem wodzącym w płaszczyźnie x-y. Wartości własne energii równe są h̄2 n2 π 2 2 2 εn = kx + ky + 2 . (1.2) 2m Lz Ruch elektronu w płaszczyźnie warstwy jest swobodny. W kierunku do niej prostopadłym mamy superpozycję dwóch fal biegnących o wektorze falowym nπ , (1.3) Lz jednej odbitej od powierzchni i drugiej padającej na powierzchnię. Ich superpozycja przyczynia się do powstania stanu związanego. W miarę jak wzrasta szerokość studni Lz cząstka traci swoją „pamięć” o fazie. Ponieważ spójność fazowa jest konieczna do utrzymania stanu związanego, to dla odpowiednio dużych Lz cząstka zachowuje się bardziej jak w materiale objętościowym niż w studni kwantowej [1]. Ograniczenie układu w jednym wymiarze skutkuje silną dyskretyzacją widma wartości własnych energii (patrz równanie 1.2), a co za tym idzie redukcją kuli Fermiego do zbioru płatów [14–16]. Płaty te powstają w wyniku przecięcia powierzchni płaskich, prostopadłych do osi kz , odległych od siebie o π/Lz z kulą o promieniu równym promieniowi Fermiego kF i środku w początku układu współrzędnych (Rys.1.2). kz = ROZDZIAŁ 1. OPIS MODELU 6 Rys. 1.2: W cienkiej warstwie kula Fermiego redukuje się do zbioru równoległych płatów oddzielonych od siebie o odległość π/Lz . Elektrony mogą zajmować tylko stany zawarte wewnątrz dysku. 1.2 Liczba i gęstość stanów elektronowych Liczba zajętych stanów w takim układzie w temperaturze 0 K może być policzona bezpośrednio [16] z równania N =2 nF X X n 1, (1.4) κ gdzie: nF jest maksymalną możliwą liczbą płatów n zależną od grubości warstwy, natomiast sumowanie po κ odbywa się od zera do wektorów spełniających nierówność |κ| ≤ κFn , przy czym κFn jest promieniem płata Fermiego dla danego kz tzn. κFn = kF2 − n2 π 2 . L2z (1.5) Zatem liczba stanów na jednostkę objętości (objętościowa gęstość stanów) w takim układzie wyraża się następującą zależnością N nF π2 2 = k − (nF + 1)(2nF + 1) . (1.6) V 2πLz F 6L2z Gęstość stanów równą liczbie stanów przypadających na jednostkę energii dε na jednostkę objętości liczymy jako pochodną po energii (uzmienniając kF i nF ) z powyższej równości i wynosi ona S(ε) = dN (ε) me = n. dε πLz h̄2 (1.7) ROZDZIAŁ 1. OPIS MODELU 7 Posłużymy się teraz energią stanu podstawowego układu związanego ε0 = h̄2 π 2 . 2me L2z (1.8) Liczba n numeruje nam kolejne płaty znajdujące się wewnątrz kuli Fermiego. Kiedy wektor falowy k, który rozciąga naszą izoenergetyczną sferę osiąga kolejną wartość πn/Lz (osiąga kolejny płat) to stany z tego płata zaczynają wliczać się do całkowitej liczby stanów N . Możemy zatem zapisać, że 1/2 ε k = int , n = int k0 ε0 (1.9) gdzie int[I] oznacza część całkowitą liczby w nawiasie kwadratowym. Wstawiając obie powyższe zależności do (1.7) otrzymamy 3/2 1/2 ε 1 2me 1/2 ε0 int . S(ε) = 2 2 2π ε0 h̄ (1.10) Wynik jaki otrzymaliśmy w (1.7) jest bardzo podobny do tego dla układu 2D. Zawarta w nim stała Lz zapewnia nam odpowiedni wymiar jednostek natomiast n uwzględnia kolejne płaty. Natomiast ten sam wynik podany w postaci (1.10) jest niemal identyczny z tym dla układu 3D. Oznacza to, że przyjęty model jest właściwy do opisu bardzo cienkich warstw, składających się z niewielkiej liczby monowarstw. 1 3D Model 0.8 S(ε) 0.6 0.4 0.2 0 0 10 20 30 40 50 60 ε/ε0 Rys. 1.3: Gęstość stanów S(ε) w jednostkach względnych jako funkcja ε/ε0 dla układu o grubości 5 warstw atomowych . Na wykresie powyżej (Rys. 1.3) znajduje się wyznaczona przez nas gęstość stanów. Widać, że jest to funkcja schodkowa, która w momencie osiągnięcia odpowiedniej energii przyjmuje wartość jakiej spodziewalibyśmy się z wyliczeń dla rzeczywi- ROZDZIAŁ 1. OPIS MODELU 8 stego układu. Cały czas zakładamy, że koncentracja elektronów w układzie jest stała, niezależna od jego wymiarów i równa tej dla materiału litego. Dlatego pojawia się pytanie czy tak silnie ograniczony układ będzie w stanie pomieścić wszystkie elektrony w momencie kiedy zredukujemy kulę do zbioru płatów. Z prostych rozważań nad gęstością stanów dla d-wymiarowego gazu elektronowego wiemy, że wektor Fermiego [3] (bez uwzględnienia spinu) równy jest N d (d) d d/2 +1 , (1.11) kF = 2 π Γ 2 V gdzie Γ jest funkcją gamma Eulera, d liczbą wymiarów, a reszta oznaczeń jak poprzednio. Zależy zatem od liczby wymiarów. Jeżeli przyjrzymy się równaniu (1.6) to posiada ono ze względu na n rozwiązania rzeczywiste dla danego kF . Jednak n może przyjmować tylko wartości naturalne zgodnie z (1.9). Wynika stąd, że promień Fermiego musi się zmieniać w zależności od grubości warstwy, aby pomieścić na płatach wszystkie dostępne elektrony i utrzymać stałą ich koncentrację w zadanej objętości. Problem w jego określeniu wynika stąd, że tak samo jak n, wyznaczamy go z tego samego równania (1.6). Obliczenia mają przez to charakter samouzgodniony. 1.2 kF (Lz )/kF3D 1.15 1.1 1.05 1 0.95 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 Lz /a Rys. 1.4: Wartość wektora Fermiego w cienkich warstwach. Na rysunku 1.4 przedstawiliśmy jak zmienia się promień Fermiego w zależności od grubości warstwy. Jak widać zmiana jest największa dla pojedynczej warstwy, gdyż wszystkie elektrony muszą zostać pomieszczone na pojedynczym płacie. Rozdział 2 Właściwości transportowe Często zadajemy sobie pytanie jak będzie się zachowywało ciało jeżeli przyłożymy do niego np. zewnętrzne pole elektryczne bądź magnetyczne czy kiedy pojawi się gradient temperatury bądź koncentracji. Dochodzi wtedy do transportu masy, ładunku, spinu czy innej wielkości fizycznej. Aby badać takie procesy transportu z uwzględnieniem medium, w którym ten transport zachodzi potrzebne jest nam jakieś narzędzie. Bardzo użytecznym narzędziem o niesłychanie szerokim spektrum zastosowań jest równanie Boltzmanna, które wyprowadzimy w tym rozdziale. Procesy transportu są nieodwracalnymi procesami termodynamicznymi, podczas których ciało stałe znajduje się w stanie nierównowagowym. Pomimo tego dla małych zewnętrznych pól kryształ jest tylko nieznacznie wyprowadzony ze stanu równowagi, dlatego możemy stosować równowagowe metody statystyczne. 2.1 Równanie Boltzmanna Równanie Boltzmanna jest podstawą dla klasycznych i półklasycznych teorii transportu. Jest jednym z najważniejszych równań w nierównowagowej mechanice statystycznej i jest często używane do badań nad procesami transportu ciepła, masy, ładunku oraz spinu. Pozwala wyznaczyć przewodnictwo cieplne, masowe, elektryczne itp. Jest ono także używane do układów silnie ograniczonych wymiarowo pod warunkiem, że transport odbywa się w kierunkach swobodnych. Załóżmy, że układ N nieoddziałujących cząstek znajduje się pod wpływem zewnętrznego pola, a energia potencjalna oddziaływania cząstki z tym polem w położeniu r opisana jest przez V (r, t) w chwili t. Hamiltonian układu dany jest wtedy przez H = N 2 X pj j=1 2m + V (rj , t) . (2.1) Przypomnijmy teraz podstawowe twierdzenie mechaniki statystycznej - twierdzenie Liouvilla, które mówi, że funkcja rozkładu jest stała wzdłuż dowolnej trajektorii w przestrzeni fazowej. Inaczej, objętość zajęta przez układ w przestrzeni stanów jest 9 ROZDZIAŁ 2. WŁAŚCIWOŚCI TRANSPORTOWE 10 stała, o ile nie występują straty energii. Algebraicznie zapisujemy to twierdzenie w postaci D df (r, p, t) ∂f X = + dt ∂t α=1 ∂f dxα ∂f dpα + ∂xα dt ∂pα dt = 0, (2.2) gdzie D jest wymiarem przestrzeni. Powyższe możemy zapisać jeszcze prościej posługując się operatorami ∇r oraz ∇p ∂f (r, p, t) p dp + · ∇r f (r, p, t) + · ∇p f (r, p, t) = 0. (2.3) ∂t m dt Skorzystaliśmy tutaj z zależności dr/dt = p/m. Wykorzystując równania Hamiltona: dp/dt = −∇r H oraz dr/dt = ∇p H możemy dodatkowo przekształcić powyższe równanie do następującej postaci ∂f (r, p, t) p + · ∇r f (r, p, t) − ∇r V (r, t) · ∇p f (r, p, t) = 0. (2.4) ∂t m W kryształach elektrony podlegają wielu różnym oddziaływaniom, z których najważniejsze to oddziaływanie elektron-elektron, elektron-fonon, elektron-domieszka oraz oddziaływanie z polami zewnętrznymi. Wszystkie te procesy powodują zmianę pędu elektronu w wyniku rozproszeń, a przez to zmienia się ich liczba w elemencie objętości przestrzeni fazowej drdp. W takich warunkach równanie Liouvilla przestaje dłużej obowiązywać (df /dt 6= 0), a funkcja rozkładu f (r, p, t) nie jest już zachowana. Zmiana funkcji rozkładu w wyniku wcześniej opisanych procesów jest brana pod uwagę w postaci całki zderzeń [17], którą oznaczać będziemy jako I[f ] ∂f (r, p, t) df (r, p, t) = I[f ] = (2.5) dt ∂t coll Zapis całki zderzeń I[f ] mówi nam, że jest to funkcjonał funkcji rozkładu. Zatem równanie (2.4) w ogólnej postaci będzie wyglądało następująco ∂f (r, p, t) p ∂f (r, p, t) + · ∇r f (r, p, t) + F · ∇p f (r, p, t) = . ∂t m ∂t coll (2.6) Jest to równanie Boltzmanna i jest ono głównym punktem wyjścia do opisu procesów transportu w fizyce ciała stałego. W literaturze możemy się często spotkać z następującym zapisem tego równania [18] ∂f (r, p, t) ∂t + coll ∂f (r, p, t) ∂t + diff ∂f (r, p, t) ∂t = field ∂f (r, p, t) , ∂t (2.7) gdzie wyrażenie w nawiasie „diff” oznacza, że cząstki podlegają procesom dyfuzji wywołanymi przestrzennymi zmianami funkcji rozkładu, natomiast wyrażenie w nawiasie „field” uwzględnia wpływ pól zewnętrznych, które przyczyniają się do zmiany pędu cząstki dp = e (E + v × B) = F , dt (2.8) ROZDZIAŁ 2. WŁAŚCIWOŚCI TRANSPORTOWE 11 gdzie F to siła. Oczywiście w stanie ustalonym prawa część równania (2.7) znika. Możemy teraz zapisać h̄k 1 · ∇r f (r, k, t) + F · ∇k f (r, k, t), (2.9) m h̄ gdzie wprowadziliśmy p = h̄k, ponadto dla uproszczenia zapisu będziemy dalej oznaczać funkcję rozkładu jako fk . Trudności z rozwiązaniem tego pozornie prostego, całkowo-różniczkowego równania związane są z oszacowaniem całki zderzeń. Aby maksymalnie uprościć zagadnienie, rozważać będziemy jedynie zderzenia elastyczne, w których cząstka ulega rozproszeniu ze stanu pierwotnego o wektorze falowym k do stanu końcowego o wektorze falowym k0 . Prawdopodobieństwo zajścia takiego zjawiska jest równe I[f ] = Wk→k0 = fk (1 − fk0 ) ωk→k0 , (2.10) gdzie przez ωk→k0 oznaczyliśmy zasadnicze prawdopodobieństwo przejścia pomiędzy rozpatrywanymi stanami określające tempo przejść, gdyby na przykład stan k był na pewno obsadzony, a stan k0 na pewno pusty. Prawdopodobieństwo W jest nie tylko zależne od ωk→k0 , ale także dzięki fk od liczby cząstek w stanie początkowym k, które mogą ulec rozproszeniu i od liczby dostępnych stanów k0 , do których może nastąpić rozproszenie, co zapewnia wyraz (1 − fk0 ). Podobne wyrażenie możemy zapisać dla procesu odwrotnego Wk0 →k = fk0 (1 − fk ) ωk0 →k . (2.11) Zasada mikroskopowej odwracalności mówi nam, że prawdopodobieństwo ωk→k0 jest niezmienne względem zamiany miejscami stanu początkowego ze stanem końcowym tzn. ωk→k0 = ωk0 →k . Zatem sumując po wszystkich możliwych finalnych stanach k0 otrzymamy przepis na całkę zderzeń X [fk0 (1 − fk ) − fk (1 − fk0 )] ωk→k0 I[f ] = k0 = (1 − fk ) X k0 2.2 fk0 ωk→k0 − fk X (2.12) (1 − fk0 ) ωk→k0 . k0 Przybliżenie czasu relaksacji Druga suma w (2.12) to nic innego jak całkowite prawdopodobieństwo na jednostkę czasu, że elektron o wektorze falowym k zostanie rozproszony do jakiegokolwiek stanu o wektorze falowym k0 tzn. [19] X fk ∂fk = fk (1 − fk0 ) ωk→k0 = . (2.13) ∂t out τ out (k) 0 k Oznaczenie „out” mówi nam, że cząstki pod wpływem zderzeń zostają usunięte z elementu objętości dk wokół punktu k, a τ (k) jest czasem relaksacji. Podobnie ROZDZIAŁ 2. WŁAŚCIWOŚCI TRANSPORTOWE 12 możemy zdefiniować ∂fk ∂t = (1 − fk ) in X fk0 ωk→k0 = k0 1 − fk , τin (k) (2.14) gdzie tym razem cząstki są rozpraszane ze stanów opisanych wektorem k0 z powrotem do stanu k. Ponieważ w stanie równowagi całka zderzeń musi znikać [17] to powyższe możemy przepisać w przybliżonej postaci jako [19] ∂fk fk = , ∂t out τ (k) (2.15) fk0 ∂fk = , ∂t in τ (k) gdzie fk0 jest funkcją rozkładu w stanie równowagi, która nie zależy do czasu. Podstawiając do (2.12) otrzymamy ostatecznie I[f ] = − fk − fk0 . τ (k) (2.16) Takie przybliżenie całki zderzeń nazywamy przybliżeniem czasu relaksacji, natomiast τ w ogólności zależy zarówno od k jak i od r w przypadku układów nieizotropowych. Różnica fk − fk0 = fk1 wyraża odstępstwo prawdziwej funkcji rozkładu od funkcji równowagowej fk0 [20]. ky 4k kx Rys. 2.1: Przesunięcie kuli Fermiego w wyniku przyłożonego pola elektrycznego w kierunku osi x. Przybliżenie czasu relaksacji można rozumieć w taki sposób, że zderzenia, jako procesy relaksacyjne, odpowiedzialne są za przywracanie równowagi w układzie (stąd ROZDZIAŁ 2. WŁAŚCIWOŚCI TRANSPORTOWE 13 znak minus w równaniu (2.16)) i są tym częstsze im większe są odstępstwa od równowagi, które wyraża funkcja fk1 . Rozpraszanie elektronów ogranicza przyrost ich energii i pędu. Dzięki temu ustala się stan stacjonarny. W obecności tylko pola elektrycznego kula Fermiego jest przesunięta względem stanu równowagi o 4k = −Eeτ /h̄, co obserwowane jest jako stała wartość prądu (Rys.2.1). Wielkość 1/τ jest miarą szybkości rozpraszania i możemy ją interpretować jako prawdopodobieństwo rozproszenia na jednostkę czasu. Równanie Boltzmanna w tym przybliżeniu 1 fk − fk0 ∂fk h̄k + · ∇r fk + F · ∇k fk = − ∂t m h̄ τ to liniowe, cząstkowe równanie różniczkowe. 2.3 (2.17) Przewodnictwo elektronów swobodnych Mając do dyspozycji narzędzie potrzebne do opisu procesów transportu w postaci równania Boltzmanna postaramy się opisać przewodnictwo elektryczne w metalach. Dla elektronów w stanie równowagi funkcja rozkładu to funkcja rozkładu FermiegoDiraca fkF D = 1 , (2.18) eβ(ε−µ) + 1 gdzie µ to potencjał chemiczny, ε = ε(k) jest energią elektronu, a β = 1/kB T . Niech układ znajduje się w stałym zewnętrznym polu elektrycznym E, wtedy siła działająca na elektron to F = −eE, gdzie e jest ładunkiem elementarnym. Zakładamy brak zewnętrznego pola magnetycznego oraz gradientu temperatury czy koncentracji ładunku w układzie. Równanie (2.17) przekształci się do h̄e ∂fk f1 e = − k. − E · ∇ k fk = − E · k h̄ m ∂ε τ 1 Stąd możemy już w łatwy sposób wyznaczyć fk fk1 = h̄eτ ∂fk E · k. m ∂ε Gęstość prądu w metalach to Z Z Z j = ev dn = e vfk dk = e v fk0 + fk1 dk, (2.19) (2.20) (2.21) Kiedy na układ nie będzie działało zewnętrzne pole elektryczne to oczywiście f 1 = 0 i ponieważ ruch elektronu jest wtedy nieuporządkowany i równie prawdopodobny w każdym kierunku to całka z samym tylko wyrazem f 0 musi być równa zeru. Dlatego Z Z h̄e2 ∂fk 1 j = e vfk dk = τ (k)v (E · k) dk m ∂ε Z (2.22) ∂fk 2 =e τ (k)vk vk dk · E. ∂ε ROZDZIAŁ 2. WŁAŚCIWOŚCI TRANSPORTOWE 14 Wyrażenie podcałkowe to tensor elektrycznego przewodnictwa właściwego, który w metalach izotropowych z polem elektrycznym w kierunku osi x możemy zapisać jako Z ∂fk 1 2 S(ε)τ (ε)v 2 (ε) dε, (2.23) σ= e 3 ∂ε gdzie S(ε) jest gęstością stanów. Skorzystaliśmy tutaj z faktu, że w metalu izotropowym hvx2 i = hv 2 i/3. W temperaturze 0 K pochodną funkcji rozkładu FermiegoDiraca po energii możemy potraktować jako deltę Diraca, wtedy całkę tę liczy się bezpośrednio i w wyniku otrzymamy ne e2 τ , (2.24) m gdzie ne jest koncentracją elektronów. Jest to elektryczne przewodnictwo właściwe. Powyższe wyprowadzenie nie traci na ogólności bez względu na wybór kierunku przyłożonego pola elektrycznego z tego względu, że metale lite są izotropowe. σ= Rozdział 3 Dynamika sieci Niektóre ze zjawisk występujących w fizyce kryształów daje się wytłumaczyć w oparciu o statyczny model sieci. W modelu tym atomy zajmują ściśle określone, niezmienne pozycje w periodycznej sieci. Oczywiście model ten jest tylko przybliżeniem, ponieważ w rzeczywistości atomy drgają wokół położeń równowagi z energią, która zależy od temperatury. Zatem w klasycznej teorii drgań model statyczny będzie słuszny jedynie w temperaturze zera bezwzględnego, natomiast w opisie kwantowym jest niepoprawny [21]. Bez poprawnego opisu zachowania się atomów w skończonych temperaturach nie potrafilibyśmy wyjaśnić takich zjawisk jak ciepło właściwe, przewodność cieplna, rozszerzalność cieplna, topnienie, transmisja dźwięku i wielu innych. Kwanty drgań sieci czyli fonony są główną przyczyną spadku mobilności elektronów w metalach i wzrostu oporu elektrycznego wraz ze wzrostem temperatury. Poza tym drgania sieci są niesłychanie istotne w nadprzewodnictwie, gdzie dzięki odkształceniom sieci powstaje para Coopera, w rezonansie jądrowym i paramagnetycznym oraz w opisie własności termoelektrycznych metali i półprzewodników [20]. Ponieważ tematyka jest niezwykle obszerna, to w rozdziale tym omówimy najważniejsze z naszego punktu widzenia aspekty dotyczące drgań sieci krystalicznej. Nie będziemy się też z tego względu nadmiernie zagłębiali w rachunki i wyprowadzenia, które można znaleźć w bogatej literaturze traktującej temat w mniej lub bardziej dokładny sposób. 3.1 Przybliżenie adiabatyczne Całkowity hamiltonian kryształu może być zapisany w prostej postaci jako H = Ke + Kj + Ve + Vj + Ve,j , (3.1) gdzie Ke i Kj to energie kinetyczne odpowiednio elektronu i jonu, Ve i Vj to energia potencjalna oddziaływania odpowiednio pomiędzy elektronami i jonami, natomiast Vj jest energią potencjalną oddziaływania pomiędzy elektronami i jonami [22]. 15 ROZDZIAŁ 3. DYNAMIKA SIECI 16 Zakładamy, że jony składają się z jądra oraz elektronów wewnętrznych znajdujących się najbliżej niego. Funkcje falowe opisujące te elektrony nie nakładają się na podobne funkcje falowe sąsiadujących jonów. Ponadto posiadają one przestrzenną symetrię sferyczną i poruszają się razem z jonem. Pozostałe elektrony to elektrony prawie swobodne, których funkcje falowe są oczywiście zdelokalizowane i rozciągają się na cały kryształ tworząc chmurę elektronową, w której porusza się jon. Gaz ten jest dynamiczny i zdolny do kolektywnego ruchu, który ekranuje zmiany potencjału elektrycznego wynikające z ruchu jonów [18]. Ruch jonów i elektronów jest zatem ściśle ze sobą powiązany. Przepiszemy całkowity hamiltonian układu w rozszerzonej formie H =− X h̄2 X V0 e2 X V0 ZJ ZI e2 X V0 ZJ e2 X h̄2 ∇2ri − ∇2RJ + + + , 2m 2M |r − r | |R − R | |R − r | J i j J I J i i<j i J J<I J,i (3.2) gdzie: m - masa elektronu, MJ - masa jonu, ri i rj - położenia elektronów, RJ i RI - położenia jonów oraz ZJ i ZI odpowiednio ich ładunki, e - ładunek elektronu. Pędy elektronów i jonów są ze sobą porównywalne, ale masa elektronu jest znacznie mniejsza od masy jądra atomowego, dzięki czemu te pierwsze poruszają się znacznie szybciej. Prędkość elektronów w kryształach w pobliżu energii Fermiego jest rzędu 106 m/s, podczas gdy jonów około 103 m/s. W przybliżeniu BornaOppenheimera zakłada się, że ruch jonów jest tak powolny w porównaniu do ruchu elektronów, że elektrony momentalnie nadążają za ruchem jonów. Pozwala to na separację ruchu jonów i elektronów w taki sposób, że położenie jonu wychylonego z położenia równowagi występuje jako parametr w elektronowych funkcjach falowych [20]. Z tego względu możemy odseparować z hamiltonianu w równaniu (3.2) część zależną od współrzędnych elektronowych He,R X V0 e2 X V0 ZJ e2 X h̄2 ∇2ri + + . =− 2m |ri − rj | |RJ − ri | i<j i J,i (3.3) Pozostałą część hamiltonianu oznaczymy jako X V0 ZJ ZI e2 X h̄2 HJ = − ∇2RJ + . 2MJ |RJ − RI | J<I J (3.4) Można więc przyjąć, że elektrony w danej chwili w gruncie rzeczy znajdują się w stanie podstawowym [17] o energii całkowitej εe,R spełniającej poniższe równanie He,R ψR (ri ) = εe,R ψR (ri ). (3.5) Indeks dolny R przypomina, że współrzędne jonów RJ wchodzą do równania jako parametry. Przyglądając się nieco bliżej temu zagadnieniu stwierdzimy, że nie jest do końca pewne jak należy rozwiązać powyższy problem, ponieważ rozwiązanie na funkcje własne elektronów zależeć będzie od położeń jonów, natomiast te zależeć będą znowu od elektronowych funkcji własnych. Odpowiednim podejściem jest znalezienie widma drgań jonów przy założeniu, że elektrony znajdują się w stanach niezaburzonych drganiami sieci. Następnie wyznaczane są elektronowe funkcje własne i cała procedura zostaje ponownie powtórzona [23]. ROZDZIAŁ 3. DYNAMIKA SIECI 17 Matematyczny opis przybliżenia adiabatycznego wygląda następująco. Przyjmujemy, że funkcje własne pełnego hamiltonianu (3.2) można w takim wypadku przedstawić w postaci następującego iloczynu Ψ(RJ , ri ) = φ(RJ )ψR (ri ), (3.6) a pełne równanie Schrödingera dla kryształu przyjmuje następującą postać H Ψ(RJ , ri ) = E Ψ(RJ , ri ). (3.7) Wykorzystując (3.2) i (3.5) otrzymamy [18, 24] X X h̄2 V0 ZJ ZI e2 2 ∇RJ φ(RJ )ψR (ri ) + φ(RJ )ψR (ri )+ H Ψ(RJ , ri ) = − 2M |R J J − RI | J<I J + εe,R φ(RJ )ψR (ri ) ! X h̄2 X V0 ZJ ZI e2 + εe,R φ(RJ )− = ψR (ri ) − ∇2RJ + 2M |R J J − RI | J<I J X h̄2 2 − φ(RJ )∇RJ ψR (ri ) − 2∇RJ φ(RJ )∇RJ ψR (ri ) . 2MJ J (3.8) Ostatnie wyrażenie z sumą zwane jest wyrazem nieadiabatycznym [22]. Jeżeli je pominiemy, to ostatecznie zostaniemy z równaniem ruchu jonów ! X h̄2 ∇2RJ + Φ(R) φ(RJ ) = E φ(RJ ) (3.9) − 2M J J o energii potencjalnej Φ(R) = X V0 ZJ ZI e2 + εe,R . |R J − RI | J<I (3.10) Jeżeli - tak jak napisaliśmy wcześniej - εe,R jest energią stanu podstawowego układu elektronów dla jonów w pozycjach RJ , to funkcję Φ(R) nazywamy potencjałem adiabatycznym podukładu jonów, a εe,R jest wkładem adiabatycznym elektronów w energię sieci [22]. Równanie (3.9) jest równaniem ruchu jonów w przybliżeniu adiabatycznym. Pominięcie ostatniego wyrażenia w (3.8) wymaga usprawiedliwienia [18, 22]. Można pokazać, że pierwszy wyraz pod sumą jest energią kinetyczną elektronów pomnożoną przez czynnik m/M zatem jest co najwyżej rzędu 1/3680 (masa spoczynkowa elektronu do masy spoczynkowej składowych jądra - protonów i neutronów). Mnożąc lewostronnie oba wyrazy przez ψR∗ (ri ) i całkując po współrzędnych elektronowych dostaniemy h̄2 2MJ Z ψR∗ (ri )∇2RJ ψR (ri ) mi dri = MJ Z ψR∗ (ri ) h̄2 2 ∇ ψR (ri ) dri . 2mi ri (3.11) ROZDZIAŁ 3. DYNAMIKA SIECI 18 Założyliśmy tutaj, że elektrony albo są ściśle związane ze swoimi jonami, albo dają się przedstawić jako funkcje Blocha. W każdym wypadku wynik jest taki sam, co dowodzi tego, że wyraz ten możemy pominąć. Pomimo, że czynnik ten wnosi niewielką poprawkę do energii układu, to odgrywa on ważną rolę jeśli będziemy zainteresowani np. transportem elektronów w zaburzonej termicznie sieci. Czynnik ten bowiem reprezentuje sprzężenie pomiędzy ruchem jonów i elektronów. Drugi wyraz znika ponieważ Z Z 1 ∗ (3.12) ψR (ri )∇RJ ψR (ri ) dri = ∇RJ ψR∗ (ri )ψR (ri ) dri = 0. 2 3.2 Opis drgań sieci Zacznijmy od przypomnienia prostego modelu liniowego łańcucha atomów składającego się z dwóch rodzajów atomów o masach M1 i M2 ułożonych naprzemiennie w odległości a od siebie. Pojedyncza komórka elementarna składa się zatem z dwóch atomów. u2l−1 u2l+1 u2l M2 M1 u2l+2 M2 M1 a Rys. 3.1: Naprzemienna sieć atomów o masach M1 i M2 wychylonych z położenia równowagi (czarne punkty). Dalej niech siła działająca na każdy z atomów będzie proporcjonalna do wychylenia. W przybliżeniu najbliższych sąsiadów otrzymamy następujące równania ruchu M1 ü2l = C (u2l+1 + u2l−1 − 2u2l ) , M2 ü2l+1 = C (u2l+2 + u2l − 2u2l+1 ) , (3.13) gdzie l określa kolejną komórkę elementarną, a C jest pewną stałą. Ponieważ atomy różnią się pomiędzy sobą masami, to amplitudy ich wychylenia też będą różne, dlatego dla każdego z nich przewidujemy inne rozwiązanie w postaci u2l = A1 exp [i2lqa − iωt] , u2l+1 = A2 exp [i(2l + 1)qa − iωt] , (3.14) ROZDZIAŁ 3. DYNAMIKA SIECI 19 gdzie ω to częstość drgań, a q to wektor falowy fali sprężystej. Po skwantowaniu drgań sieci, h̄ω staje się energią fononu, a q - jego wektorem falowym. Podstawiając postulowane rozwiązania do (3.13) otrzymamy C 2C 2 − ω A1 − eiqa + e−iqa A2 = 0, M1 M1 (3.15) C 2C iqa −iqa 2 − e +e A1 + − ω A2 = 0. M2 M2 Sposób w jaki zapisaliśmy powyższy układ równań nie jest przypadkowy, a jego sens stanie się jasny nieco później. Warunkiem koniecznym istnienia niezerowego rozwiązania jest zerowanie się wyznacznika D1,1 (q) − ω 2 D (q) 1,2 = 0. (3.16) 2 D2,1 (q) D2,2 (q) − ω Powyższe to przecież nic innego jak problem własny z wartościami własnymi ω, z tego względu równania (3.15) posiadają rozwiązanie w postaci częstości własnych ω = ω(q), ω 2 (q) = C M1 + M2 M1 M2 " ±C M1 + M2 M1 M2 2 4 sin2 (qa) − M1 M2 #1/2 . (3.17) W zależności od wyboru znaku ± otrzymamy dwa różne rozwiązania. Pierwsze ze znakiem + odpowiada gałęzi optycznej drgań podłużnych (LO) natomiast znak − daje nam gałąź podłużnych drgań akustycznych (LA) (patrz rysunek Rys.3.2). Gałęzie optyczne (LO) i akustyczne (LA) oddzielone są przerwą kiedy M1 6= M2 i w przerwie tej fale sprężyste nie mogą się propagować. W przypadku kiedy M1 = M2 obie gałęzie łączą się w punkcie q = π/a. Atomy są teraz takie same, a stała sieci jest teraz równa d = a/2 przez co strefa Brillouina ulega dwukrotnemu poszerzeniu w stosunku do wcześniejszej. Ponieważ atomy mają teraz tylko jeden stopień swobody, to połączenie krzywych dyspersji LO i LA jest takie, że tworzą one wykres cos(qd) oraz sin(qd). Otrzymany w ten sposób wynik jest zgodny z tym, jaki znamy dla sieci jednoatomowej, ponieważ cosinus jest przesuniętym o π/d sinusem, co odpowiada procesom umklapp. Mając za sobą ten krótki wstęp możemy przejść do bardziej ogólnych rachunków. Załóżmy, że w komórce prymitywnej znajduje się s atomów i położenie równowagi s-tego atomu w tej komórce opisuje wektor 0 Rl,s = Rl + Rs , (3.18) gdzie l jest wskaźnikiem komórki. W wyniku drgań termicznych atomy wibrują wokół położeń równowagi (położeń średnich) zmieniając swoje położenie, które teraz 0 dla jonu Rl,s będzie dane przez 0 Rl,s = Rl,s + ul,s , (3.19) ROZDZIAŁ 3. DYNAMIKA SIECI 20 ω(q) LO przerwa LA −2π/a 0 −π/a π/a 2π/a q Rys. 3.2: Relacja dyspersji fononów w dwuatomowym krysztale (atomy o masach M2 = 2M1 ). Linią ciągłą zaznaczono gałęzie: podłużną akustyczną (LA) i podłużną optyczną (LO). Linie przerywane to przypadek kiedy M1 = M2 (wyjaśnienie znajduje się w tekście). 0 gdzie ul,s jest niewielkim wychyleniem jonu z położenia równowagi Rl,s . Zapiszmy hamiltonian takiego układu składającego się z wibrujących jonów 3 H = 1 XX Ms u̇2α,l,s + Φ(R), 2 l,s α (3.20) gdzie α określa wychylenie jonu z położenia równowagi w kierunku α = x, y, z, natomiast Φ tak jak poprzednio jest energią potencjalną i jest funkcją położenia wszystkich atomów w sieci. Dla niewielkich wychyleń możemy rozwinąć Φ w okolicy położenia równowagi posługując się rozwinięciem w szereg Taylora w trzech wymiarach Φ = Φ0 + X l,s,α Φα ( sl )uα,l,s + 1X X 0 Φα,β ( sl sl 0 )uα,l,s uβ,l0 ,s0 + . . . 2 l,s,α l0 ,s0 ,β (3.21) Zaniedbujemy wszystkie wyrazy rzędu trzeciego (stanowiące przyczynki anharmoniczne) i wyższe oraz wyraz pierwszy Φ0 (nie będzie on istotny z naszego punktu widzenia). Oznaczenia użyte powyżej to ∂Φ l Φα ( s ) = , (3.22) ∂uα,l,s R=R0 2 ∂ Φ 0 Φα,β ( sl sl 0 ) = . (3.23) ∂uα,l,s ∂uβ,l0 ,s0 R=R0 ROZDZIAŁ 3. DYNAMIKA SIECI 21 0 wyraz (3.22) znika, jeżeli na ciało nie Oczywiście w położeniu równowagi Rl,s działają siły zewnętrzne. Ostatecznie pozostawia nas to z Φ= 1X X 0 Φα,β ( sl sl 0 )uα,l,s uβ,l0 ,s0 , 2 l,s,α l0 ,s0 ,β (3.24) tzw. członem harmonicznym będącym formą kwadratową wychyleń uα,l,s [24]. Przepisujemy hamiltonian wykorzystując powyższe przybliżenie potencjału H = 1X 1X X 0 Φα,β ( sl sl 0 )uα,l,s uβ,l0 ,s0 . Ms u̇2α,l,s + 2 l,s,α 2 l,s,α β,l0 ,s0 (3.25) Możemy teraz zdefiniować siłę działającą na jon s w kierunku α posługując się tym co zapisaliśmy wcześniej w (3.21) X 0 Ms üα,l,s = − Φα,β ( sl sl 0 )uβ,l0 ,s0 . (3.26) β,l0 ,s0 Z równania tego widać analogię do klasycznego oscylatora harmonicznego (3.13), gdzie siła działająca na jon była proporcjonalna do wychylenia. Z tego względu 0 Φα,β ( sl sl 0 ) nazywane jest macierzą stałych siłowych. Rozsądnym zatem będzie, aby poszukać rozwiązania równania (3.26) w postaci podobnej do (3.14). Postulujemy zatem, że [21] uα,l,s 1 −1/2 A(q)eα (s|q) exp [iq · Rl,s − iω(q)t] + c.c. , = (N Ms ) 2 (3.27) gdzie N jest całkowitą liczbą jonów w krysztale, c.c. oznacza sprzężenie zespolone wyrażenia w nawiasie klamrowym, A(q) i eα (k|q) to pewne amplitudy. Rozwiązanie to przedstawia falę płaską propagującą się w kierunku wektora falowego q. Podstawiając to rozwiązanie do równania ruchu otrzymamy X Dα,β ( qs s0 )eβ (s0 |q), (3.28) ω 2 (q)eα (s|q) = s0 ,β gdzie elementy macierzy dynamicznej D dane są przez Dα,β ( qs s0 ) = (Ms0 Ms )−1/2 X 0 Φα,β ( sl sl 0 )uα,l,s exp iq · Rl0 ,s0 − Rl,s . (3.29) l0 Rozmiar macierzy dynamicznej to 3n × 3n, gdzie n jest liczbą atomów w komórce prymitywnej. Po drodze skorzystaliśmy z faktu, że kryształ posiada symetrię translacyjną. Oznacza to, że dowolna funkcja dwóch argumentów l i l0 jest w istocie funkcją różnicy tych argumentów [24]. Udało nam się zatem zredukować układ nieskończonej liczby równań do 3n jednorodnych równań liniowych. Równania te mogą być zapisane jako X Dα,β ( qs s0 ) − δαβ δss0 ω 2 (q) eβ (s0 |q) = 0. (3.30) s0 ,β ROZDZIAŁ 3. DYNAMIKA SIECI 22 Podobnie jak poprzednio warunkiem koniecznym, aby powyższy układ równań jednorodnych posiadał nietrywialne rozwiązania jest aby wyznacznik współczynników był równy zeru Dα,β ( q 0 ) − δαβ δss0 ω 2 (q) = 0. (3.31) s s Aby wyznaczyć relację dyspersji ω(q) musimy rozwiązać problem własny i znaleźć wartości własne ω(q). Poniżej na rysunku (Rys.3.3) przedstawiona jest relacja dyspersji drgań sieci w krystalicznym argonie. Do obliczeń użyliśmy potencjału Lenarda-Jonesa z parametrami zaczerpniętymi z [21] Γ 1.0 ∆ X K Σ Γ (110) (100) Λ L (111) 0.8 T2 L L L ω 0.6 T1 T T 0.4 0.2 0.0 0.0 0.2 0.4 0.6 0.8 1.0 0.8 0.6 0.4 0.2 0.0 0.2 0.4 q Rys. 3.3: Krzywe dyspersji fononów w zaczerpniętych z [25] 3.3 36 Ar dopasowane do punktów pomiarowych Statystyka fononów Rozwiązanie zaproponowane w (3.27) jest pewnym szczególnym rozwiązaniem równania ruchu. Rozwiązanie ogólne będzie zatem liniową superpozycją wszystkich możliwych rozwiązań typu (3.27), przy czym suma przebiegać będzie po wszystkich możliwych modach q niezależnie od gałęzi, które numerować będziemy indeksem b (branch). Zapiszemy teraz ogólną formułę na wychylenie jonu z położenia równowagi X 1 uα,l,s = √ Qq,b eα,b (s|q)exp [iq · Rl,s ] , N Ms q,b (3.32) gdzie Qq,b to zależne od czasu współrzędne uogólnione modów normalnych, które będziemy nazywali współrzędnymi normalnymi i spełniają one następującą relację Q∗q,b = Q−q,b . (3.33) ROZDZIAŁ 3. DYNAMIKA SIECI 23 Posłużymy się teraz wyprowadzonymi klasycznie zależnościami modów normalnych kryształu, aby wprowadzić kwantową teorię drgań sieci. Ważnym wynikiem otrzymanym w tym procesie będzie uzależnienie wychyleń jonów z położeń równowagi od operatorów kreacji i anihilacji fononów [17]. Taki kwantowy opis będzie nam bardzo pomocny w następnym rozdziale przy analizie oddziaływania elektronfonon w nanostrukturach. Pierwszą kwantyzację otrzymujemy zastępując klasyczne współrzędne normalne Q i pędy p modów normalnych przez odpowiadające im operatory Q̂ i p̂, które muszą spełniać następujące relacje komutacji [Q̂q,b , p̂q0 ,b0 ] = δq,q0 δb,b0 , [Q̂q,b , Q̂q0 ,b0 ] = [p̂q,b , p̂q0 ,b0 ] = 0. (3.34) W takim ujęciu wychylenia jonów (3.32) i hamiltonian kryształu (3.25) dane są przez [17] ûα,l,s = √ X 1 Q̂q,b eα,b (s|q)exp [iq · Rl,s ] , N Ms q,b 1X † 1X 2 † Hˆ = p̂q,b p̂q,b + ω Q̂ Q̂q,b . 2 q,α 2 q,α q,b q,b (3.35) (3.36) W drugiej kwantyzacji wprowadzamy operatory kreacji i anihilacji fononów [2] ω 1/2 i q,b âq,b = Q̂q,b + p̂q,b , 2h̄ ωq,b (3.37) ω 1/2 i q,b † â−q,b = Q̂q,b − p̂q,b . 2h̄ ωq,b Operatory kreacji i anihilacji spełniają następujące relacje komutacji [âq,b , â†q0 ,b0 ] = δq,q0 δb,b0 , [âq,b , âq0 ,b0 ] = [â†q,b , a†q0 ,b0 ] = 0. (3.38) Odwracając powyższe relacje (3.37) otrzymamy operatory położeń i pędów wyrażone poprzez operatory â i ↠1/2 h̄ âq,b + â†−q,b , = 2ωq,b 1/2 h̄ωq,b = −i âq,b − â†−q,b . 2 Q̂q,b p̂†−q,b (3.39) Możemy teraz przepisać równania (3.35) i (3.36) przy pomocy operatorów kreacji i anihilacji. Wychylenie z położenia równowagi to ûα,l,s = X q,b h̄ 2N Ms ωq,b 1/2 † âq,b + â−q,b eα,b (s|q)exp [iq · Rl,s ] , a hamiltonian kryształu będzie się wyrażał wzorem X 1 † ˆ H = h̄ωq,b âq,b âq,b + . 2 q,α (3.40) (3.41) ROZDZIAŁ 3. DYNAMIKA SIECI 24 W niektórych zastosowaniach, np. tych gdzie istotny jest stan podstawowy kondensatu Bosego-Einsteina, operatory kreacji i anihilacji odgrywają szczególną rolę w opisie właściwości fizycznych układu. W naszym przypadku są one jedynie wygodnym sposobem opisu oddziaływań elektron-fonon i nie wprowadzają nowej fizyki. Wartości własne hamiltonianu to X 1 . (3.42) En = h̄ωq,b nq,b + 2 q,α Ponieważ będzie nas interesowała zależność temperaturowa oporu właściwego to istotna będzie statystyka fononów. Oczywiście fonony to bozony o spinie równym zero, zatem podlegają statystyce Bosego-Einsteina. Możemy pokazać, że tak rzeczywiście jest posługując się formułą (3.42) na wartości własne Hamiltonianu kryształu. Średnia energia fononów w danym stanie o energii En dana będzie przez [2] hE i = 1X En e−En /kB T , Z n (3.43) gdzie kB to stała Boltzmanna, T - temperatura bezwzględna, Z - suma statystyczna. Dalsze rachunki są trywialne i przebiegają następująco 1X 1 −h̄ωq,b (nq,b +1/2)/kB T hE i = h̄ωq,b nq,b + e Z n 2 q,b 1 1 −h̄ωq,b /2kB T X h̄ωq,b nq,b e−h̄ωq,b nq,b /kB T + h̄ωq,b = e Z 2 nq,b P d nq,b h̄ωq,b x dx 1 1 1 nq,b x P = + h̄ωq,b = h̄ωq,b h̄ω /k T + . nq,b 2 e q,b B − 1 2 nq,b x (3.44) Wynika stąd, że średnia liczba fononów w stanie o energii En wynosi hnq,b i = 1 (3.45) −1 co dowodzi, że fonony jako bozony podlegają rozkładowi Bosego-Einsteina. W krysztale fonony nieustannie powstają i znikają, przez co ich liczba nie jest zachowana, a ich potencjał chemiczny jest równy zeru. 3.4 eh̄ωq,b /kB T Model Debye’a Tak jak napisaliśmy we wstępie do tego rozdziału i co widać na podstawie wcześniejszych rachunków, drgania sieci przyczyniają się do wielu właściwości fizycznych metali. Na przykład termiczne wzbudzenia fal sieciowych obserwowane są jako wkład do ciepła właściwego sieci kryształu, które będzie tematem tego podrozdziału. Przy okazji wprowadzimy nowy bardzo ważny parametr jakim jest temperatura Debye’a θD . W obliczeniach posłużymy się wynikami otrzymanymi w poprzednim ROZDZIAŁ 3. DYNAMIKA SIECI 25 podrozdziale. W modelu Debye’a zakładamy, że prędkość dźwięku wszystkich modów normalnych w gałęziach akustycznych ma stałą wartość c. Relacja dyspersji jest liniowa w taki sposób, że ω = cq. Musi zatem istnieć maksymalny wektor falowy D zwany wektorem falowym Debye’a, którego wartość określona jest przez rzeczywistą liczbę normalnych modów akustycznych w krysztale. Stąd też wynika, że ωD = cD jest maksymalną częstością drgań i analogicznie nazywana jest częstością drgań Debye’a. Aby znaleźć te wielkości wyprowadzimy na początek gęstość stanów fononowych w tym modelu [17] Z D 3 V 3ω 2 3 X 2 δ(ω − cq) = 4π q δ(ω − cq) dq = , gD (ω) = V q V (2π)3 2π 2 c3 0 (3.46) gdzie trójkę wprowadziliśmy ponieważ mamy trzy gałęzie akustyczne, natomiast ω przyjmuje wartości od zera do ωD . Aby maksymalnie ułatwić rachunki założymy, że mamy do czynienia z monoatomowym trójwymiarowym kryształem, w którym mamy 3N normalnych modów akustycznych, przy czym N to liczba komórek elementarnych. Zatem Z ∞ Z ∞ V ω3 3V ω 2 dω = 2 D3 (3.47) gD (ω) dω = 2 3 3N = V 2π c −∞ 2π c −∞ skąd wynika, że 1/3 2 1/3 6π 2 N 6π N ωD = c , D= . (3.48) V V Aby wyznaczyć ciepło właściwe metalu musimy wrócić do równania (3.44). Na ten czas zapomnijmy o energii drgań zerowych. Całkowita średnia energia układu dana będzie wtedy wzorem [22] hEc i = X q,b h̄ωq,b h̄ω /kB T q,b e −1 , (3.49) gdzie sumowanie odbywa się po wszystkich polaryzacjach i wektorach falowych. Powyższą sumę możemy zastąpić całką, a różniczkując otrzymane wyrażenie względem temperatury otrzymamy wzór na ciepło właściwe Z ∂hEc i V ∂ X h̄ωq,b CV = = dq h̄ω /kB T − 1 3 q,b ∂T (2π) ∂T b e 2 Z 3V h̄ωq,b eh̄ωq,b /kB T k = dq B (2π)3 kB T (eh̄ωq,b /kB T − 1)2 3 Z ωD 2 3 3V kB kB T h̄ωq,b eh̄ωq,b /kB T h̄ 2 dωq,b (3.50) = 2 3 ωq,b h̄ωq,b /kB T − 1)2 2π c h̄ k T k T (e B B 0 3 Z θD /T 3V kB kB T x4 ex = 2 3 dx 2π c h̄ (ex − 1)2 0 3 Z θD /T T x4 e x = 9N kB dx, θD (ex − 1)2 0 ROZDZIAŁ 3. DYNAMIKA SIECI 26 gdzie użyliśmy podstawienia x = h̄ωq,b /kB T , relacji pomiędzy temperaturą Debye’a θD i częstością drgań h̄ωD = kB θD określającej maksymalną częstość drgań, jakie można wzbudzić w sieci oraz z równości (3.47). Wyprowadzone równanie jest wzorem Debye’a na ciepło właściwe i sprawdza się bardzo dobrze dla większości ciał stałych. Zależność ta została przedstawiona na Rys.3.4. Pomimo tego, że (3.50) ma dość prostą postać, to analitycznie daje się policzyć tylko na krańcach przedziałów tzn. w granicy niskich (T → 0) i wysokich (T → ∞) temperatur. Wprowadzona tutaj temperatura Debye’a jest ważnym parametrem w fizyce ciała stałego, który w ogólności sam zależy od temperatury. Daje ona wiele informacji na temat gęstości, stabilności strukturalnej czy siły wiązań w krysztale. Także defekty sieci mogą być zidentyfikowane poprzez pomiar zmiany temperatury Debye’a [17]. Jeszcze jedną istotną relacją, z której będziemy korzystać w następnym rozdziale, jest powiązanie θD z prędkością dźwięku c, która powinna być dana równaniem kB θD = h̄Dc. (3.51) 1 ∼ T3 CV /3N kB 0.8 0.6 0.4 0.2 0 0 0.2 0.4 0.6 0.8 1 1.2 T /θD Rys. 3.4: Linia ciągła - wykres ciepła właściwego Debye’a CV na podstawie (3.50). Rozdział 4 Oddziaływanie elektron-fonon Idealna sieć kryształu nie stanowi przeszkody dla ruchu elektronów. Drgania sieci zaburzają jej symetrię translacyjną, przez co elektrony, które się w niej poruszają, odczuwają przypadkowe zmiany energii potencjalnej. Skutkuje to wzajemnym oddziaływaniem elektronów z siecią i rozpraszaniem elektronów. Oddziaływanie to znane jest jako oddziaływanie elektron-fonon, gdyż fonony to nic innego jak kwanty drgań sieci. W wyniku tego procesu opór metali rośnie wraz z temperaturą. Pierwsza próba opisu zależności temperaturowej oporu metali podjęta została w ubiegłym stuleciu przez Blocha [10, 11]. Wyprowadzona przez niego formuła z drobnymi poprawkami wprowadzonymi przez Grüneisena znana jest jako wzór Blocha-Grüneisena. Daje ona wyniki zgodne z danymi eksperymentalnymi zarówno w zakresie niskich jak i wysokich temperatur dla szeregu metali. Jednak teoria ta została sformułowana dla materiałów litych, stąd nie daje ona poprawnych wyników dla układów silnie ograniczonych wymiarowo, gdzie droga swobodna elektronu porównywalna jest z rozmiarami próbki. Zależności takiej brakuje w dotychczasowej literaturze naukowej. W rozdziale tym będziemy rozpatrywali oddziaływanie elektronów z fononami w bardzo cienkiej warstwie. Na początek przedstawimy teoretyczny model, w którym cienką warstwę będziemy traktowali jako układ ściśle dwuwymiarowy. Następnie rozszerzymy model wprowadzając trzeci wymiar. 4.1 Opis oddziaływania W poprzednim rozdziale wprowadziliśmy przybliżenie Borna-Oppenheimera, dzięki czemu udało nam się rozdzielić ruch elektronów i jonów. Położenia jonów wchodziły do funkcji elektronowych jako parametry. Zaniedbaliśmy wtedy w równaniu (3.8) tzw. wyraz nieadiabatyczny, który opisuje oddziaływanie pomiędzy elektronami a drganiami sieci. W tej części wyprowadzimy hamiltonian oddziaływania elektron-fonon. Konsekwentnie będziemy się trzymali tych samych oznaczeń co w poprzednim rozdziale, 27 ROZDZIAŁ 4. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-FONON 28 zatem położenie równowagowe jonu s w komórce elementarnej l dane jest wektorem 0 Rl,s = Rl + Rs . (4.1) Gdy atom zostanie wychylony z położenia równowagi o wektor ul,s , to jego współrzędna zmieni się następująco 0 Rl,s = Rl,s + ul,s . (4.2) Hamiltonian oddziaływania fononu z elektronem jest niczym innym jak całkowitą energią potencjalną oddziaływania elektronu ze wszystkimi otaczającymi jonami. Jednak przejścia pomiędzy stanami stacjonarnymi elektronu wywołuje ta część potencjału U , która zależy od czasu. Zgodnie z tym potencjał zaburzający równy jest różnicy pomiędzy potencjałem jonu w położeniu R, a potencjałem sieci doskonałej z jonami w położeniach R0 : X 0 U (r) = ). (4.3) U (r − Rl,s ) − U (r − Rl,s l,s Ponieważ wychylenie jonu jest niewielkie to możemy rozwinąć U w okolicy położenia równowagi w szereg Taylora ze względu na u zaniedbując wszystkie wyrazy poza wyrazem pierwszego rzędu U (r) ≈ X uα,l,s l,s,α X ∂U ul,s · ∇r U (r − Rl,s ). =− ∂uα,l,s l,s (4.4) Przemieszczenie jonu możemy zapisać kwantowomechanicznie posługując się operatorami kreacji i anihilacji. Zrobiliśmy to w rozdziale 3.3 w równaniu (3.40). Wykorzystując ten wynik oraz powyższe równanie możemy zapisać wzór na hamiltonian oddziaływania elektron-fonon He−p w następującej postaci Hep = − h̄ 2N Ms ωq,b 1/2 X X l,s iq·Rl,s eb (s|q)·∇r U (r −Rl,s )e † âq,b +â−q,b . (4.5) q,b Dzięki obecności kombinacji operatorów âq,b +â†−q,b fonon może być wyemitowany bądź zaabsorbowany w wyniku oddziaływania z elektronem. Prawdopodobieństwo takiego oddziaływania będzie zależało od kwadratu elementu macierzowego pomiędzy stanem początkowym i końcowym układu. Ponadto elektron w wyniku oddziaływania z kwantem drgań sieci zostanie rozproszony ze stanu k do stanu k0 , które różnią się od siebie o wektor falowy fononu ±q (ewentualnie jeszcze wektor sieci odwrotnej g). Dla uproszczenia rachunków przyjmujemy konkretny mod drgań sieci o wektorze falowym q i określonej polaryzacji eb , wtedy element macierzowy oddziaływania będzie równy Z 0 M (k, k ) = nq,b ψk∗ (r) Hep ψk0 (r) dr nq,b − 1 . (4.6) ROZDZIAŁ 4. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-FONON 4.2 29 Metoda wariacyjna Napisaliśmy pod równaniem (2.16), że funkcja fk1 = fk − fk0 wyraża odstępstwo od równowagowej funkcji rozkładu. Wygodniejszym sposobem jej zapisu jest ∂fk0 , (4.7) ∂εk gdzie φk jest nowo wprowadzoną funkcją, o której więcej napiszemy nieco dalej. Występująca tutaj pochodna po energii z funkcji rozkładu jest wagą, która zależy od postaci funkcji rozkładu. W przypadku statystyki Fermiego pochodna ta równa jest fk − fk0 = −φk ∂fk0 f 0 (1 − fk0 ) = k (4.8) ∂εk kB T i posiada ostre maksimum w pobliżu poziomu Fermiego. Wstawiając oba te równania do równania Boltzmanna (2.12) w stanie ustalonym otrzymamy jego bardziej ogólną postać Z 1 1 h̄k 0 · ∇ r fk + F · ∇ k fk = − (φk − φk0 )Pkk dk0 , (4.9) m h̄ kB T − 0 gdzie Pkk = ωk→k0 (1 − fk0 )fk00 . Jest to postać kanoniczna równania Boltzmanna [18]. Równanie w tej postaci może być łatwo uogólnione np. na przypadek zderzeń pomiędzy nośnikami ładunków, albo, co nas bardziej interesuje, na przypadek zderzeń nośników ładunku z fononami. W wyniku oddziaływania fononu o modzie q z elektronem o wektorze falowym k kwant drgań może zostać zaabsorbowany, w wyniku czego wektor falowy elektronu zmieni się na k0 . Równie dobrze może zajść proces odwrotny, co możemy zapisać w następujący sposób k+q −→ ←− k0 . (4.10) W takim wypadku uogólniona część prawej strony równania (4.9) będzie wyglądała następująco 1 − kB T Z (φk + φq − k0 φk0 )Pk,q 1 dq dk − kB T 0 Z 0 (φk − φq − φk0 )Pkq,k dq dk0 , (4.11) przy czym zapisaliśmy oba wyrażenia osobno, ponieważ z punktu widzenia elektronu w stanie k absorpcja i emisja fononu to w zasadzie dwa różne procesy. Znowu równanie Boltzmanna bardzo nam się skomplikowało i w takiej postaci nie możemy rozwiązać go analitycznie. Dlatego musimy uciec się do pewnego uproszczenia. Założymy mianowicie, bez żadnego dowodu, że φq = 0, (4.12) tzn. układ fononów może być traktowany tak jakby znajdował się w stanie równowagi termicznej [18]. Teraz oba wyrażenia mają taki sam wkład, dlatego nie musimy rozważać ich oddzielnie. Pochłonięcie fononu daje ten sam efekt co jego ROZDZIAŁ 4. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-FONON 30 emisja odwrócona w czasie. Wyraz odpowiedzialny za dyfuzję ładunków w wyniku przestrzennych zmian funkcji rozkładu w równaniu (4.9) zaniedbujemy, gdyż nie jest nam potrzebny. W takim wypadku zostaniemy z ∂f (r, p, t) ∂f (r, p, t) =− . (4.13) ∂t ∂t coll field Wynika stąd, że szybkość zmian entropii w układzie w wyniku rozproszeń musi być równa szybkości zmian entropii spowodowanej przyłożonym zewnętrznym polem ze zmienionym znakiem Ṡcoll = −Ṡfield . (4.14) Entropia powstała w wyniku rozproszeń zawsze będzie rosła, co wynika z drugiej zasady termodynamiki. Z drugiej strony przyłożone pole elektryczne będzie porządkowało układ, redukowało entropię i utrzymywało równowagę. Mimo to wzrost nieuporządkowania obserwujemy w postaci wydzielanego ciepła czy zaniku gradientu temperatury. Szybkość zmian entropii w układzie w wyniku zachodzących w nim zderzeń fononów i elektronów określa następująca formuła [18] ZZZ 1 k0 (φk − φk0 )2 Pk,q dk0 dk dq, (4.15) Ṡcoll = 2 kB T która wynika z postaci równania (4.11). Zmiany entropii układu spowodowane przepływem prądu możemy łatwo znaleźć korzystając z definicji entropii i prawa Joule’a-Lenza j 2ρ , (4.16) T gdzie ρ jest oporem właściwym, a j gęstością prądu. Wyliczając z powyższego ρ i wykorzystując równania (4.13), (4.15) oraz (2.22) otrzymamy przepis wariacyjny na opór właściwy próbki RRR 1 k0 (φk − φk0 )2 Pk,q dk0 dk dq kB T , (4.17) ρ= R 2 1 ∂fk0 4π3 e vk · u φk ∂εk dk Ṡfield = gdzie u jest wektorem jednostkowym w kierunku pola elektrycznego. 4.3 Model dwuwymiarowy W tej części zajmiemy się modelem, w którym metaliczna warstwa monoatomowa przedstawiona jest jako dwuwymiarowa płaszczyzna, przez którą przemieszcza się dwuwymiarowy (2D) gaz elektronowy. Oczywiście w wyniku takiego zredukowania układu kula Fermiego będzie tutaj kołem o promieniu kF , w którym leżą wszystkie możliwe dwuwymiarowe wektory falowe κ. Podobnie fonony będą scharakteryzowane dwuwymiarowym wektorem falowym q, a elektronowe funkcje falowe spełniać będą warunek Blocha 0 ψκ (r + Rl0 ) = eiκ·Rl ψκ (r). (4.18) ROZDZIAŁ 4. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-FONON 31 Podstawiając to i (4.5) do (4.6) otrzymamy M (κ, κ ) = 0 X l,s h̄nq,b 2N Ms ωq,b 1/2 i(κ0 −κ−q)·Rl0 e Z ψκ∗ (r) eb (s|q) · ∇r U (r) ψκ0 (r) dr. (4.19) Poczynimy teraz pewne uproszczenia. Założymy mianowicie, że komórka prymitywna składa się z jednego tylko atomu, stąd możemy opuścić sumowanie po s. Ponieważ elektronowe funkcje falowe spełniają warunek (4.18), to każda suma po l zawiera dokładnie tę samą całkę po objętości całego dwuwymiarowego kryształu. W takim wypadku możemy skorzystać z definicji delty Kroneckera i ostatecznie element macierzowy uprości się do następującej postaci M (κ, κ ) = 0 h̄nq,b 2N Ms ωq,b 1/2 Z δg,κ0 −κ−q ψκ∗ (r) eb (q) · ∇r U (r) ψκ0 (r) dr. (4.20) Całkę w tym wzorze oznaczać będziemy jako Z 0 Lq,b (κ, κ ) = ψκ∗ (r) eb (q) · ∇r U (r − Rl,s ) ψκ0 (r) dr. (4.21) Delta Kroneckera dopuszcza możliwość rozproszeń spełniających następującą relację q = κ0 − κ − g, (4.22) tzn. pęd kryształu jest zachowany z dokładnością do wektora sieci odwrotnej g. Jeżeli podczas procesu rozproszenia wektor ten jest niezerowy, to mamy wtedy do czynienia z procesami umklapp wspomnianymi w poprzednim rozdziale. Z tak zapisanym warunkiem (4.22) element macierzowy (4.20) opisuje proces, w którym fonon o wektorze falowym q zostaje zaabsorbowany, w wyniku czego elektron o wektorze falowym k zostaje rozproszony do stanu o wektorze falowym k0 . Zajmijmy się teraz całką (4.21) pamiętając cały czas, że rozważamy układ dwuwymiarowy. Ponieważ U (−∞) = U (∞) = 0, to korzystając z teorii dystrybucji całkę możemy przepisać w następujący sposób Z 0 ∗ Lq,b (κ, κ ) = −eb (q) · U (r)∇r ψκ (r) ψκ0 (r) dr. (4.23) Jeżeli dodatkowo założymy, że elektrony przewodnictwa w metalach są dobrze opisane przez zwykłe fale płaskie, to otrzymamy Z 0 0 0 Lq,b (κ, κ ) = −ieb (q) · (κ − κ) U (r)ei(κ −κ)·r dr (4.24) Należy pamiętać, że nie ma ścisłego rozróżnienia pomiędzy procesami normalnymi (N ) i procesami umklapp (U ). Wszystko zależy od tego w jaki sposób definiujemy strefę zredukowaną. Na przykład w strefie zredukowanej możemy mieć do czynienia z procesem U , podczas gdy w strefie rozszerzonej będzie to proces N . ROZDZIAŁ 4. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-FONON 32 Ponadto ze względu na dalsze rachunki wygodnie nam będzie rozpatrywać tylko procesy normalne, dlatego w (4.22) postawimy g = 0. W ten sposób udało nam się zredukować problem do prostej transformaty Fouriera potencjału U (r) Lq,b (κ, κ ) = −ieb (q) · q 0 Z 0 U (r)ei(κ −κ)·r dr = −ieb (q) · q U (q). (4.25) Pozostaje teraz kwestia wyboru potencjału. Zastosujemy zwyczajny, ekranowany potencjał kulombowski, którego postać jest nam znana, a jego transformata Fouriera w 2D wynosi U (q) = 2πV0 , λ+q (4.26) gdzie λ jest parametrem ekranowania zdefiniowanym jako λ = 2πV0 S2D (εF ). W granicy długich fal (q → 0) otrzymany wynik nie powinien różnić się od wyniku dla materiału litego, dlatego musimy uwzględnić jeszcze koncentrację elektronów ne liczoną na jednostkę powierzchni Lq,b (κ, κ0 ) = ieb (q) · 4κ ne . S2D (εF ) (4.27) Przeprowadzone do tej pory rachunki są bardzo proste, ale otrzymany rezultat nie różni się w zasadzie od wyników jakie możemy znaleźć w literaturze, a które opierają się na bardziej złożonych modelach. Mając tę część za sobą przejdźmy do policzenia oporu właściwego naszego układu. Wykorzystamy regułę wariacyjną Zimana [18] zaadaptowaną do naszego modelu cienkiej warstwy ρL = 1 kB T 0 κ dκ dκ0 dq {φκ − φκ0 }2 Pκ,q . 1 R 2 e vκ φκ ∂fκ0 dκ2 2π ∂εκ RRR (4.28) Wybór funkcji φk nie jest krytyczny, dlatego w naszych obliczeniach wykorzystamy standardową funkcję próbną φκ = κ · u. (4.29) Obliczenia zaczniemy od mianownika 2 2 2 Z Z ZZ 0 0 0 1 eh̄ eh̄ 1 ∂f ∂f ∂f κ κ κ 2 = = e v φ dκ κ(κ · u) dκ κ κ dκ dϕ κ κ 2π 2 2π 2 me 2π 2 me 2 ∂εκ ∂εκ ∂εκ 2 2 ekF = . 2πh̄ (4.30) ROZDZIAŁ 4. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-FONON 33 Znacznie więcej wysiłku będziemy musieli włożyć, aby policzyć licznik, dlatego rachunki przeprowadzimy krok po kroku rozkładając całe wyrażenie na szereg mniejszych wyrażeń łatwiejszych w analizie. Prawdopodobieństwo rozproszenia elektronu P znajdujemy korzystając ze złotej reguły Fermiego 2 2π (4.31) hnq,b |hψκ0 |V (r)|ψκ i|nq,b − 1i δ(ε)fκ0 (1 − fκ00 ). h̄ Przejście pomiędzy odpowiednimi stanami będzie możliwe tylko wtedy, gdy stan początkowy jest zajęty przez elektron, natomiast stan końcowy jest wolny. Uwzględnia to dodatkowy czynnik fκ0 (1 − fκ00 ). Po podstawieniu uzyskanych wcześniej wyników otrzymamy 0 κ = Pκ,q κ0 Pκ,q = π δκ0 −κ−q |Lq,b (κ, κ0 )|2 δ(εκ + h̄ωq,b − εκ0 )n0q fκ0 (1 − fκ00 ), (4.32) Ms N ωq,b gdzie εκ jest energią elektronu, h̄ωq,b to energia fononu. Obie funkcje delta zapewniają nam spełnienie zasady zachowania pędu i energii w procesie. Przepiszmy teraz cały licznik ZZZ π (4κ · u)2 (4κ · e)2 U 2 (q)fκ0 (1 − fκ00 ) × kB T Ms N ωq,b (4.33) 0 0 × nq δ(εκ + h̄ω − εκ0 )δg ,κ0 −κ−q dκ dκ dq. Całkowanie po q wraz z deltą wymaga spełnienia zasady zachowania pędu (4.22) podczas rozproszenia z g = 0 (dla procesów normalnych). Procedura obliczania licznika przebiega analogicznie do tej wykorzystanej przez Zimana [18]. Nie wdając się w szczegóły otrzymamy 1 2πh̄ ρL = 2 2 2 e Ms NA kB T kF ς ZZ (q · u)2 (q · e)2 U 2 (q) dς dς 0 , (1 − e−h̄ω/kB T )(eh̄ω/kB T − 1) v v 0 (4.34) gdzie v jest prędkością elektronu, NA liczbą komórek elementarnych na jednostkę powierzchni, ς jest obwodem płata Fermiego. Dla procesów N wektor polaryzacji fal podłużnych e jest równoległy do q, dlatego możemy zapisać, że (4κ · e)2 = (4κ)2 = q 2 , (4.35) a dzięki symetrii układu 1 1 (4.36) (4κ · u)2 = (4κ)2 = q 2 . 2 2 Obliczmy opór właściwy dany równaniem (4.34) zmieniając zmienne całkowania w pierwszej całce z dς na kF dϕ, gdzie kąt ϕ to kąt pomiędzy wektorami κ i κ0 . Całkowanie po dς 0 natychmiast daje ς = 2πkF , stąd Z πh̄ 1 1 q 4 U 2 (q) kF dϕ (4.37) ρL = 2 . e Ms NA kB T kF2 vF2 ς (1 − e−h̄ω/kB T )(eh̄ω/kB T − 1) ROZDZIAŁ 4. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-FONON 34 Musimy jeszcze wyrazić dϕ poprzez q. Ponieważ jest to kąt pomiędzy wektorami falowymi elektronu przed i po rozproszeniu i spełniona jest zasada zachowania pędu, to możemy tego łatwo dokonać korzystając z twierdzenia kosinusów q 2 = κ02 + κ2 − 2κ0 κ cos ϕ =⇒ q 2 = κ02 + κ2 − 2κ0 κ cos ϕ =⇒ q dq = kF2 sin ϕdϕ, q2 cos ϕ = 1 − 2 . 2kF (4.38) Ostatecznie równanie opisujące opór metalicznej, idealnej, dwuwymiarowej warstwy przedstawia się następująco h̄ ρL = 2 2e Ms NA kB T kF4 vF2 ZD q 5 U 2 (q)dq q 0 1− 1− q2 2 2kF 2 1− e−h̄ω/kB T . (4.39) h̄ω/k T B (e − 1) gdzie D jest promieniem Debye’a w dwóch wymiarach, a ω = ω(q). Formułę tę można porównać z formułą Blocha-Grüneisena na opór właściwy metali litych 3πh̄ ρB = 2 4e Ms NV kB T kF4 vF2 ZD q 5 U 2 (q)dq , 1 − e−h̄ω/kB T (eh̄ω/kB T − 1) (4.40) 0 gdzie D jest promieniem Debye’a w trzech wymiarach, a NV liczbą komórek elementarnych na jednostkę objętości. Pozostaje nam już tylko zastosować rzeczywistą relację dyspersji fononów do policzenia (4.39) qa ), (4.41) 2 gdzie ω0 - częstość charakterystyczna, a - stała sieci. Zależność ta daje jednak zbyt duże wartości prędkości dźwięku na granicy strefy Brillouina, dlatego nie będziemy jej stosowali. Posłużymy się tutaj formułą (3.51) ω(q) = ω0 sin( kB θD , (4.42) h̄D która daje bardziej odpowiednie wartości prędkości dźwięku i wynika z niej następująca relacja dyspersji, której użyjemy w obliczeniach c= ω(q) = 4.4 kB θD q. h̄D (4.43) Wyniki Policzyliśmy stosunek oporu naszej modelowej struktury ρ2D do oporu materiału litego ρ3D danego równaniem (4.40), aby pokazać wpływ ograniczenia wymiarów. W obu przypadkach użyliśmy liniowej relacji dyspersji zaproponowanej w (4.43). Wyniki numeryczne przedstawione są na rysunku Rys.4.1, gdzie widać, że stosunek oporów jest stały dla wyższych temperatur. ROZDZIAŁ 4. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-FONON 35 2 ρ2D /ρ3D 1.5 1 0.5 0 0 0.2 0.4 0.6 0.8 1 1.2 1.4 T /θD Rys. 4.1: Względna oporność ρ2D /ρ3D w funkcji temperatury zredukowanej T /θD . Aby stosunek obu wielkości był bezwymiarowy pomnożyliśmy dwuwymiarowy opór właściwy ρL przez stałą sieci a. W szerokim zakresie temperatur opór warstwy jest równy około 0.75 oporu materiału litego. Można to wytłumaczyć w prosty sposób, mianowicie nośniki ładunków w dwuwymiarowej strukturze mają mniej stanów końcowych, do których mogą się rozproszyć, dlatego opór jest mniejszy. Jednak poniżej temperatury T = 0.2θD otrzymujemy niespodziewany wynik. Opór elektryczny naszego układu wzrasta i staje się większy od oporu 3D poniżej temperatury 0.1θD . Uważamy, że przyczyną takiego zachowania jest fakt, że w niskich temperaturach wyrażenie h̄ω/kB T przyjmuje duże wartości i dzięki temu możemy przybliżyć część wyrażenia pod całką w (4.39) i (4.40) przez czynnik exp(−h̄ω/kB T ). Wyrażenie to równe jest exp(−θD q/T D). Obrazuje to bardzo dobrze znany fakt, że w niskich temperaturach to fonony o małych wektorach falowych q przyczyniają się najbardziej do rozpraszania elektronów. Wkład ten jest znacznie większy w cienkiej warstwie dzięki wyrażeniu pod pierwiastkiem w mianowniku, które zmierza do zera, gdy q zmierza do zera. 4.5 Wpływ temperatury na transport w cienkiej warstwie metalicznej Główną wadą modelu zaprezentowanego wcześniej jest oczywiście założona nierealna forma badanej próbki w postaci dwuwymiarowej płaszczyzny. Przejdźmy zatem do obliczeń w układzie, gdzie jeden z wymiarów próbki nie został całkowicie zredukowany jak poprzednio, ale został drastycznie ograniczony. Naszym celem jest znaleźć zależność temperaturową oporu dla takiej cienkiej warstwy. Elektron w takim układzie będzie opisany przez prosty model cząstki w pudle o idealnie gładkich ROZDZIAŁ 4. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-FONON 36 ścianach z nieskończenie głęboką barierą potencjału w kierunku, w którym nastąpiło ograniczenie wymiaru. Przyjmujemy, że widmo fononów jest takie samo jak w materiale litym. Elektronowe funkcje falowe i wartości własne w takim układzie zostały przedstawione w rozdziale 1.1 mianowicie r nπ 1 2 sin (z + zj ) √ eiκ·ρ . (4.44) ψn (r) = Lz Lz S Przesunęliśmy tutaj początek układu współrzędnych do jonu, którego położenie względem podstawy próbki jest zj . Wskaźnik j numeruje kolejne monowarstwy. Szerokość studni Lz odpowiada grubości warstwy, a S to jej powierzchnia. Pozostałe symbole to: n - numeruje kolejne stany związane, κ jest wektorem falowym w płaszczyźnie kx -ky i analogicznie ρ jest wektorem wodzącym w płaszczyźnie x-y, natomiast wartości własne energii równe są n2 π 2 h̄2 2 2 kx + ky + 2 . (4.45) εn = 2m Lz Zakładamy, że przepis wariacyjny na opór cienkiej warstwy [18] jest wciąż słuszny dla naszego modelu ρL = 1 kB T 0 {φk − φk0 }2 Pkk,q dk dk0 dq , 1 R 0 3 e vk φk ∂fk dk2 2π ∂εk RRR (4.46) gdzie oznaczenia są takie jak poprzednio. Wybór funkcji próbnej powinien być odpowiedni dla danego problemu rozpraszania. Różnego typu funkcje używane są w przypadku elastycznego rozpraszania na domieszkach, nieelastycznego rozpraszania na fononach i w obecności gradientu temperatur [26, 27]. Zakładamy stan równowagi termicznej, brak gradientu temperatur, domieszek obcych atomów i tylko oddziaływania elektron-fonon, dlatego podobnie jak poprzednio wybieramy funkcję próbną w postaci [18, 20] φk = k · u, (4.47) gdzie wektor jednostkowy pola elektrycznego u leży w płaszczyźnie warstwy. W mianowniku mamy całkę po objętości kuli Fermiego w przestrzeni wektora falowego. Ponieważ w naszym przypadku kulę zamieniamy na zbiór płatów, to będziemy musieli odpowiednio zmienić całkę na sumę. Oczywiście dla uproszczenia zakładamy kwadratową relację dyspersji Z Z Z ∂fk0 π eh̄ X ∂fk0 π eh̄ X ∂fk0 evk φk dk = k(k · u) dκ = kα kβ dκ ∂εk Lz me n ∂εk Lz me n ∂εk Z π eh̄ X ∂fk0 = kα kβ κ dκ dϕ Lz me n ∂εk (4.48) ROZDZIAŁ 4. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-FONON 37 Zrobimy teraz następujące podstawienie: h̄2 2 εk = (κ + kz2 ) 2me h̄2 dεk = 2κ dκ 2me r ⇒ ⇒ 2me εk − kz2 , h̄2 dεk me dκ = 2 q . 2me h̄ 2 2 εk − k κ= h̄ (4.49) z Transport ładunku odbywa się jedynie w płaszczyźnie warstwy, dlatego wychodzimy z założenia, że przy ustalonym n jest to transport dwuwymiarowy. Po podstawieniu powyższego otrzymamy 3/2 Z Z π2 e X 2me ∂fk0 dεk π eh̄ X 1 2 ∂fk0 2 q κ κ dκ dϕ = ε − k k z 2 Lz me n 2 ∂εk Lz h̄ n ∂εk 2me h̄ ε − kz2 h̄2 k π 2 e X 2me π2 e X 2 2π 3 ene 2 = ε − k = k = . F z Lz h̄ n Lz h̄ n Fn h̄ h̄2 (4.50) W ostatniej równości skorzystaliśmy z równań (1.4),(1.5) i (1.6). Zatem mianownik to po prostu 2 Z 0 1 ∂f ene 2 k 3 ev φ d k = . (4.51) k k 2π 3 ∂εk h̄ Więcej uwagi będziemy musieli poświęcić na policzenie licznika. Prawdopodobieństwo rozproszenia znajdujemy ze złotej reguły Fermiego 2 2π M (k, k0 ) δ(ε)fk0 (1 − fk00 ). (4.52) h̄ Element macierzowy M dla konkretnego modu drgań o wektorze falowym q i polaryzacji e można policzyć ze wzoru (4.6). Zanim do tego przejdziemy spójrzmy na funkcje falowe. W krysztale muszą one być funkcjami blochowskimi tzn. muszą spełniać warunek Blocha 0 Pkk,q = 0 ψk (r + Rl0 ) = eik·Rl ψk (r), (4.53) gdzie Rl0 jest wektorem sieci Bravais. Jednak w wyniku geometrycznego ograniczenia próbki funkcje własne będą spełniać ten warunek tylko w płaszczyźnie próbki, a w kierunku prostopadłym do tej płaszczyzny będziemy mieli do czynienia ze stanami związanymi i tutaj już takiej zależności nie ma. Rozłóżmy przez to wektor wodzący komórki elementarnej Rl0 na składową w płaszczyźnie warstwy (indeksowaną przez m) i do tej płaszczyzny prostopadłą (indeksowaną przez j) 0 Rl0 = Rm + Rj0 . (4.54) Teraz warunek Blocha przepiszemy nieco inaczej 0 0 ψk (r + Rm ) = eik·Rm ψk (r), (4.55) ROZDZIAŁ 4. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-FONON co w naszym konkretnym przypadku sprowadza się do r 2 nπ 0 iκ·Rm 0 ψn (r + Rm ) = e sin (z + zj ) eiκ·ρ . V Lz 38 (4.56) Mając to za sobą przejdźmy do policzenia elementu macierzowego M (k, k ) = nq,b X = 0 j,m Z ψk∗ (r) Hep ψk0 (r) dr nq,b − 1 1/2 Z h̄nq,b 0 i(κ0 −κ−q)·Rm e ψk∗ (r) eb (q) · ∇r U (r) ψk0 (r) dr. 2N Ms ωq,b (4.57) Suma po m zawiera dokładnie tę samą całkę po objętości całego kryształu. Jeżeli założymy jeszcze, że funkcja falowa jest znormalizowana po objętości komórki elementarnej [18], to po skorzystaniu z definicji delty Kroneckera element macierzowy będzie wyglądał następująco M (k, k ) = 0 h̄nq,b 2N Ms ωq,b 1/2 Z δg,κ0 −κ−q ψk∗ (r) eb (q) · ∇r U (r) ψk0 (r) dr. (4.58) Jedna rzecz wymaga tutaj komentarza. Delta Diraca w tym równaniu zapewnia nam zasadę zachowania pędu. W takiej postaci, jak jest tutaj, pęd będzie zachowany tylko w płaszczyźnie warstwy, dlatego będziemy dopuszczali jedynie te procesy, które zachodzą wewnątrz tego samego płata Fermiego (n = n0 ). Całkę w tym wzorze oznaczać będziemy jako Z 0 Lq,b (k, k ) = ψk∗ (r) eb (q) · ∇r U (r − Rl,s ) ψk0 (r) dr. (4.59) Policzenie całki w tym przypadku może sprawiać trudności, dlatego w naszym pierwszym podejściu przyjęliśmy, że potencjał U (r) może być rozłożony na dwie części, mianowicie część zależną od współrzędnych x i y oraz część zależną od z U (r) = U (x, y) + U (z). (4.60) Wtedy całkowanie może być maksymalnie uproszczone do Z ψk∗ (r) Z ∗ eb (q) · ∇U (r) ψk0 (r) dr = ψk (r) eb,x,y (q) · ∇U (x, y) ψk0 (r) dr, (4.61) jeżeli część U (z) odpowiada potencjałowi wiążącemu i jest stała wzdłuż osi z. Równanie to jest praktycznie dwuwymiarowe, a całkę po z wykonujemy w granicy od −zj do Lz − zj . Nawet jeżeli dopuścimy możliwość przejść pomiędzy płatami ROZDZIAŁ 4. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-FONON 39 Fermiego to niezerowe rozwiązania otrzymamy tylko dla n = n0 , zatem 0 nπ nπ 0 (z + zj ) sin (z + zj ) U (ρ)ei(κ −κ)·ρ dρ dz −ieb (q)·(κ − κ) sin Lz Lz ne = −ieb (q) · (κ0 − κ) . 2S(εF ) (4.62) Skorzystaliśmy tutaj z wyniku otrzymanego dla warstwy w 2D. Możemy przepisać ostatecznie wzór na prawdopodobieństwo przejścia pomiędzy stanami w wyniku oddziaływania z kwantem drgań sieci ZZ 0 k0 Pk,q = 2 π δg,κ0 −κ−q Lq,b (κ, κ0 ) δ(εk +h̄ωq,b −εk0 )n0q,b fk0 (1−fk00 ). (4.63) Ms N ωq,b Teraz całka w liczniku będzie się przedstawiała następująco π kB T ne 2S(εF ) 2 Z Z Z (4κ · u)2 (4κ · e)2 fk0 (1 − fk00 ) × Ms N ωq,b × n0q,b δ(εk + h̄ωq,b − εk0 )δg,κ0 −κ−q dk dk0 dq. (4.64) Tutaj już rachunki przedstawimy dokładniej. Całka po q przy uwzględnieniu delty Kroneckera jest trywialna i implikuje zasadę zachowania pędu. W następnej całce wykorzystamy warunek zachowania energii. Całkując po k0 otrzymamy ZZ Z dεk0 0 π 1 X dςn0 0 π 1 X dς 0 = , δ(εk +h̄ωq,b −εk0 ) δ(εk +h̄ωq,b −εk0 )dk = Lz 4π 3 n0 h̄vk0 n Lz 4π 3 h̄ n0 vk 0 (4.65) gdzie ςn jest obwodem płata Fermiego, a vk to prędkość elektronu. Pozostaliśmy już tylko z jedną całką po k Z 0 Z fk0 (1 − fk00 )dk Z Z π 1 X dςn = Lz 2π 3 h̄ n vk Z Z π kB T X dςn = Lz 2π 3 h̄ n vk XZ π kB T t = Lz 2π 3 h̄ 1 − e−t k z (e(εk −µ)/kB T (ew dεk + 1)(e−(εk +h̄ωq,b −µ)/kB T + 1) dw + 1)(e−(w+t) + 1) dςn , vk (4.66) gdzie podstawiliśmy w = (εk − µ)/kB T i t = h̄ωq,b /kB T . Dzięki rozciągnięciu granicy od −∞ do ∞ całka staje się elementarna, a błąd spowodowany zamianą granic jest niewielki [20]. Zbierając razem wszystkie etapy obliczeń i całkując po ςn otrzymamy X XZ h̄ (4κ · u)2 (4κ · e)2 kFn dϕ 0 ς , ρL = 0 32π 3 kB T e2 S 2 (εF )Ms N vF2 n n n (1 − e−h̄ωq,b /kB T )(eh̄ωq,b /kB T − 1) (4.67) ROZDZIAŁ 4. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-FONON 40 gdzie ϕ jest kątem rozpraszania w płaszczyźnie. Dla procesów N głównie fale podłużne przyczyniają się do rozpraszania elektronów, stąd wektor e jest równoległy do q, który z kolei równy jest 4κ, dlatego ich iloczyn skalarny to (4κ · e)2 = q 2 . (4.68) Zakładamy, że widmo fononów jest takie samo jak w materiale litym. Drugi iloczyn skalarny 4κ · u możemy policzyć na podobnej zasadzie jak to zrobiliśmy w (4.36) 1 (4.69) (4κ · u)2 = q 2 . 2 Aby ukończyć rachunki musimy jeszcze znaleźć kFn dϕ wyrażone przez wektor falowy q. Zrobimy to korzystając z prawa kosinusów q 2 = k 02 + k 2 − 2k 0 k cos ϕ =⇒ q 2 = k 02 + k 2 − 2k 0 k cos ϕ =⇒ q dq = kF2 n sin ϕdϕ, q2 cos ϕ = 1 − 2 . 2kFn (4.70) Ostatecznie wyrażenie na opór właściwy cienkiej metalicznej warstwy to ρL = h̄ 64π 3 kB T e2 Ms N vF2 S 2 (εF ) X n0 4.6 ςn0 0 XZ n × (4.71) q 4 dq (1 − e−h̄ωq /kB T )(eh̄ωq /kB T q − 1) 1 − q 2 L2z 2 L2 −n2 π 2 ) 4(kF z . Wyniki Policzyliśmy opór elektryczny dla miedzianych warstw o zadanej grubości Lz w przedziale temperatur od 0 K aż do 1.5 θD (około 320 K dla miedzi). Wyniki obliczeń zostały przedstawione na rysunku 4.2. Opór cienkich warstw różni się nieznacznie od oporu materiału litego i jest liniowy w zakresie wysokich temperatur. Na rysunku 4.3 widzimy, że oporność oscyluje wraz ze zmianą grubości warstwy. Oscylacje te szybko zanikają i są do zaniedbania już dla warstwy o grubości równej kilku stałych sieci. Przyczyną tych oscylacji jest zmieniająca się gęstość stanów na poziomie Fermiego. Co ważne, zachowanie oporu pokazane na rysunku 4.3 słabo zależy od ograniczenia wymiarów i w ustalonej temperaturze oscyluje jedynie wokół wartości dla litej próbki. Wynik ten nie jest w pełni zgodny z wynikami eksperymentalnymi, gdzie opór rośnie wielokrotnie wraz ze spadkiem grubości warstwy i osiąga skończoną wartość dla jednej monowarstwy [28]. Przypuszczamy, że taki wzrost oporu może być spowodowany nierównościami powierzchni i pęknięciami, które mogą się pojawiać w próbce. W naszej opinii otrzymane w niniejszej pracy wyniki są poprawne w ramach zastosowanego modelu. ROZDZIAŁ 4. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-FONON 41 5 · 10−8 ρ [Ωm] 4 · 10−8 3 · 10−8 2 · 10−8 1 · 10−8 0 0 0.2 0.4 0.6 0.8 1 1.2 1.4 T /θD Rys. 4.2: Opór elektryczny cienkich warstw miedzianych (linia przerywana) w funkcji zredukowanej temperatury dla warstw o różnej grubości liczonej w monowar, 10 ,3,2,1oraz opór litej próbki miedzianej stwach: 100 . (linia ciągła) - 3 · 10−8 2.8 · 10−8 ρ [Ωm] 2.6 · 10−8 2.4 · 10−8 2.2 · 10−8 2 · 10−8 1.8 · 10−8 1.6 · 10−8 0 10 20 30 40 50 60 70 80 90 100 NL Rys. 4.3: Opór elektryczny ρ w stałej temperaturze (T = θD ) w funkcji liczby monowarstw NL . ROZDZIAŁ 4. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-FONON 42 Nie obserwujemy tutaj niespodziewanego wzrostu oporu wraz ze spadkiem temperatury, jaki był widoczny w warstwie 2D. Obserwujemy za to oscylacje, które potwierdzają inni autorzy [9, 29], a które też są wynikiem zmiennej gęstości stanów na poziomie Fermiego. Na Rys.4.2 widzimy, że nawet dla dość grubej warstwy (NL = 100) opór właściwy różni się nieco od oporu dla litej miedzi. Uważamy, że jest to spowodowane dość upraszczającym założeniem, że potencjał może być podzielony na dwie części - jedną zależną jedynie od współrzędnych w płaszczyźnie warstwy i druga zależną tylko od z. Uwzględnienie bardziej realistycznego potencjału i dopuszczenie możliwości rozproszeń także w kierunku prostopadłym do warstwy dałoby z pewnością lepsze rezultaty. Rozdział 5 Oddziaływanie elektron-domieszka Problem rozpraszania elektronów na domieszkach w matrycach metalowych jest jedynie niewielką częścią bardzo obszernej teorii rozpraszania i kolizji cząstek. Podstawy teorii zostały opracowane przede wszystkim jako narzędzie potrzebne w fizyce jądrowej, gdzie badania nad budową materii opierają się głównie na wymuszonych reakcjach jądrowych. Taką reakcję jądrową wywołuje się poprzez oddziaływanie badanego obiektu z inną cząstką, gdzie duże znaczenie mają reakcje dwuciałowe. Teoria rozpraszania znalazła zastosowanie także w wielu innych dziedzinach takich jak fizyka atmosfery, astrofizyka, fizyka plazmy czy fizyka ciała stałego. Obszerny opis tej teorii możemy znaleźć w monografii Motta i Massey’a [30]. Natomiast podstawowe zagadnienia zawiązane z rozpraszaniem elektronów na domieszkach w stopach metali opracowane zostały np. w pracy Friedla [31] oraz w podręcznikach do fizyki ciała stałego. Pomimo bogactwa problemów związanych z rozpraszaniem możemy znaleźć zaledwie garstkę prac na temat rozpraszania w układach metalicznych silnie ograniczonych wymiarowo pomimo, że został on szeroko opracowany w fizyce półprzewodników. W tym rozdziale postaramy się poszerzyć wiedzę na ten temat. 5.1 Równanie Lippmanna-Schwingera Rozważmy niezależny od czasu proces rozpraszania, dla którego możemy zapisać następujący hamiltonian: H = H0 + H1 , (5.1) gdzie H0 jest hamiltonianem swobodnego elektronu o masie m, p2 , (5.2) H0 = 2m natomiast H1 odpowiada niezależnemu od czasu potencjałowi rozpraszającemu. Niech |φi będzie wektorem własnym operatora H0 do energii ε H0 |φi = ε|φi, 43 (5.3) ROZDZIAŁ 5. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-DOMIESZKA 44 którego funkcja falowa hr 0 |φi to φ(r 0 ). Funkcja ta przedstawia falę płaską. Równanie Schrödingera dla procesu rozpraszania wygląda następująco (H0 + H1 )|ψi = ε|ψi, (5.4) gdzie |ψi jest stanem własnym energii całkowitego hamiltonianu, którego funkcją falową hr 0 |ψi jest ψ(r 0 ). Zazwyczaj zarówno H0 jak i H0 + H1 mają ciągłe widmo energii. Zależy nam na rozwiązaniu równania (5.4), które spełnia warunki brzegowe |ψi → |φi dla H1 → 0. Tutaj |φi jest rozwiązaniem swobodnego równania Schrödingera (5.3), posiadającego te same wartości własne energii. Formalnie pożądane rozwiązanie może być zapisane jako |ψi = |φi + 1 H1 |ψi. ε − H0 (5.5) Warto zauważyć, że jesteśmy w stanie odtworzyć równanie (5.4) poprzez podziałanie na powyższe operatorem ε−H0 oraz wykorzystując równanie (5.3). Dodatkowo rozwiązanie spełnia warunki brzegowe |ψi → |φi dla H1 → 0. Niestety, operator (ε−H0 )−1 jest osobliwy np. działając nim na stan własny H0 otrzymujemy nieskończone wartości własne ε. Potrzebujemy sposobu, który pozwoli nam poradzić sobie z tym problemem, inaczej powyższe rozwiązanie jest bezużyteczne. Standardową procedurą jest dopuszczenie, aby wartości własne ε były zespolone. Stąd |ψ ± i = |φi + 1 H1 |ψ ± i, ε − H0 ± i (5.6) gdzie jest rzeczywiste, dodatnie i małe. Równanie (5.6) nazywane jest równaniem Lippmanna-Schwingera i nie jest osobliwe dopóki > 0. Fizyczne znaczenie znaków ± stanie się jasne nieco później. Równanie Lippmanna-Schwingera można zapisać w postaci całkowej, jeżeli pomnożymy je lewostronnie przez hr| i skorzystamy z operatora jednostkowego Z 0 1 ± r hr 0 |H1 |ψ ± idr 0 . (5.7) ψ (r) = φ(r) + r ε − H0 ± i Wprowadzając zwykłą reprezentację, możemy zapisać problem rozpraszania (5.4) w postaci (∇2 + k 2 )ψ(r) = 2m hr|H1 |ψi, h̄2 (5.8) gdzie h̄2 k 2 . (5.9) 2m Jest to niejednorodne równanie Helmholtza i może być odwrócone przy pomocy standardowych technik funkcji Greena: Z 2m ± G(r, r 0 )hr 0 |H1 |ψ ± idr 0 , (5.10) ψ (r) = φ(r) + 2 h̄ ε= ROZDZIAŁ 5. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-DOMIESZKA 45 gdzie G(r, r 0 ) spełnia równanie (∇2 + k 2 )G(r, r 0 ) = δ(r − r 0 ). (5.11) Warto zauważyć, że rozwiązanie równania (5.10) spełnia warunek graniczny |ψi → |φi dla H1 → 0. Jak dobrze wiadomo, funkcją Greena dla niejednorodnego równania Helmholtza w trzech wymiarach spełniającą warunek radiacyjny Sommerfelda jest G(r, r 0 ) = − exp(±ik|r − r 0 |) . 4π|r − r 0 | Stąd równanie (5.10) można zapisać następująco Z 2m exp(±ik|r − r 0 |) 0 ± ψ (r) = φ(r) − 2 hr |H1 |ψ ± idr 0 . 4π|r − r 0 | h̄ (5.12) (5.13) Porównanie równań (5.7) oraz (5.13) sugeruje, że jądro równania (5.7) przybiera następującą postać 0 0 1 r = − 2m exp(±ik|r − r |) . (5.14) r ε − H0 ± i 4π|r − r 0 | h̄2 Załóżmy teraz, że hamiltonian rozpraszający H1 jest zwykłym potencjałem zależnym jedynie od współrzędnych przestrzennych. Prowadzi to do równania hr 0 |H1 |ri = V (r)δ(r − r 0 ). Znowu korzystając z operatora jednostkowego możemy zapisać Z 0 ± hr |H1 |ψ i = hr 0 |H1 |r 00 ihr 00 |ψ ± idr 00 = V (r 0 )ψ ± (r 0 ). Tak więc równanie całkowe (5.13) uprasza się do postaci Z 2m exp(±ik|r − r 0 |) ± ψ (r) = φ(r) − 2 V (r 0 )ψ ± (r 0 )d3 r 0 . 0 4π|r − r | h̄ (5.15) (5.16) (5.17) Zauważmy, że poszukiwana funkcja ψ ± pojawią po obu stronach równości. Z tego powodu, w ogólności, rozwiązania równania Lippmanna-Schwingera nie da się znaleźć w prosty sposób. Powyższe równanie całkowe to tzw. równanie Fredholma, które można rozwiązać metodą iteracyjną. W celu uproszczenia zapisu przyjmijmy, że Z 2m exp(±ik|r − r 0 |) ± def V (r 0 )ψ ± (r 0 )d3 r 0 . (5.18) GVψ = − 2 4π|r − r 0 | h̄ Tzw. zerowym przybliżeniem szukanej funkcji ψ ± zazwyczaj jest funkcja otrzymana w wyniku rozwiązania równania niezaburzonego (5.3) tj. ψ0± (r) = φ(r). (5.19) ROZDZIAŁ 5. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-DOMIESZKA 46 W kolejnym kroku traktujemy otrzymaną, przybliżoną postać ψ ± jako punkt wyjścia do znalezienia lepszego rozwiązania wg następującej relacji ± ψj± (r) = φ(r) + G V ψj−1 , (5.20) gdzie j określa kolejny rząd przybliżenia. Licząc kolejne wyrażenia otrzymamy tzw. szereg Borna ψ ± (r) = φ(r) + G V φ(r) + G V G V φ(r) + G V G V G V φ(r) + . . . n X = G j V j φ(r). (5.21) j=0 Jeżeli powyższy szereg jest zbieżny, to j-tym przybliżeniem Borna nazywamy sumę j pierwszych wyrazów tego szeregu. Niech stan początkowy |φi będzie falą płaską o wektorze falowym k. Ket odpowiadający temu stanowi to |ki. Odpowiednie funkcje falowe przyjmują następującą postać hr|ki = exp(ik·r) . (2π)3/2 (5.22) Funkcja falowa jest znormalizowana w taki sposób, że 0 hk|k i = Z 0 3 hk|rihr|k id r = Z exp[−ir·(k − k0 )] dr = δ(k − k0 ). (2π)3 (5.23) Załóżmy, że potencjał rozpraszający V (r) jest niezerowy tylko w bardzo niewielkim obszarze znajdującym się w początku układu (r = 0). Znajdźmy funkcję falową ψ(r) w dużej odległości od tego obszaru. Inaczej mówiąc załóżmy, że r r0 . Łatwo pokazać, że r , (5.24) r gdzie r̂ jest wektorem jednostkowym o początku w centrum potencjału i skierowanym w kierunku punktu obserwacji. Zdefiniujmy |r − r 0 | ' r − r̂·r 0 , r̂ = k0 = k r̂. (5.25) Jasnym jest, że k0 jest wektorem falowym cząstek, które posiadają tę samą energię co cząstki nadchodzące (tj. k 0 = k), ale propagują się od miejsca rozpraszania do punktu obserwacji. Teraz możemy zapisać, że exp(±ik|r − r 0 |) ' exp(±ikr) exp(∓ik0 ·r 0 ). (5.26) Dla dużych r równanie (5.17) redukuje się do exp(ik · r) m exp(±ikr) ψ(r) ' − 3/2 (2π) r 2πh̄2 ± Z exp(∓ik0 r 0 )V (r 0 )ψ ± (r 0 )dr 0 . (5.27) ROZDZIAŁ 5. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-DOMIESZKA 47 Pierwszy wyraz po prawej stronie to fala padająca. Drugi wyraz to funkcja wycentrowana na miejscu rozpraszania. Znak plus (w ψ ± ) odnosi się do fali propagującej się od miejsca rozproszenia, podczas gdy znak minus odpowiada fali poruszającej się w przeciwnym kierunku. Stąd funkcja falowa w dużej odległości od źródła rozpraszania może być zapisana jako exp(ikr) 1 0 exp(ik · r) + f (k , k) , (5.28) ψ(r) = (2π)3/2 r gdzie (2π)2 m f (k , k) = − h̄2 0 Z exp(−ik0 · r 0 ) (2π)2 m 0 0 0 0 V (r )ψ(r )dr = − hk |H1 |ψi (5.29) (2π)3/2 h̄2 jest amplitudą rozpraszania, którą można przedstawić w postaci szeregu Borna n X f (k0 , k) = fj (k0 , k). (5.30) j=0 W większości problemów fizycznych zakłada się, że potencjał jest na tyle słaby, że amplitudę rozpraszania można policzyć w pierwszym przybliżeniu Borna (n = 1). Widać stąd, że jeżeli przedstawimy funkcję falową w postaci fali płaskiej, to w pierwszym przybliżeniu Borna amplituda rozpraszania jest transformatą Fouriera potencjału rozpraszającego. Zdefiniujmy teraz różniczkowy przekrój czynny dσ/dΩ jako liczbę cząstek na jednostkę czasu rozproszonych w jednostkowy kąt bryłowy dΩ, podzielony przez natężenie strumienia cząstek padających. Strumień prawdopodobieństwa związany z funkcją falową ψ to h̄ Im(ψ ∗ ∇ψ). m Stąd strumień prawdopodobieństwa związany z falą padającą j= ψinc (r) = exp(ik·r) , (2π)3/2 (5.31) (5.32) jest równy jinc = h̄ k. (2π)3 m (5.33) Podobnie, strumień prawdopodobieństwa związany z falą rozproszoną, exp(ikr) f (k0 , k) , (2π)3/2 r (5.34) h̄ |f (k0 , k)|2 k r̂. (2π)3 m r2 (5.35) ψscat (r) = jest równy jscat = ROZDZIAŁ 5. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-DOMIESZKA 48 Teraz, zgodnie z definicją, mamy r2 dΩ|jscat | dσ dΩ = , dΩ |jinc | (5.36) skąd wynika, że dσ = |f (k0 , k)|2 . (5.37) dΩ Dlatego |f (k0 , k)|2 daje różniczkowy przekrój czynny dla cząstek padających o pędzie h̄k, które rozpraszają się do stanów, których wektor pędu jest skierowany w kąt bryłowy dΩ wokół h̄k0 . Należy zauważyć, że cząstki rozproszone posiadają tę samą energię co cząstki padające (k 0 = k). Jest tak zawsze dla hamiltonianu rozpraszającego przedstawionego w postaci (5.15). 5.2 Niejednorodny problem Greena w cienkiej warstwie Równanie (5.8) możemy przepisać wykorzystując (5.16) jako ∇2 + µ2 ψ(r) = S(r) (5.38) i jest to równanie niejednorodne. Aby rozwiązać to równanie rozkładamy ψ(r) oraz S(r) w przestrzeni Hilberta w bazie funkcji własnych operatora ∇2 ψ(r) = S(r) = ∞ X n=1 ∞ X αn φn (r), (5.39) βn φn (r). n=1 Jeżeli teraz podstawimy powyższe równania do równania niejednorodnego, to otrzymujemy ∇ 2 + µ2 ∞ X αn φn (r) = n=1 ∞ X ∞ X αn λn + µ2 φn (r) = βn φn (r), n=1 (5.40) n=1 gdzie λn są wartościami własnymi operatora ∇2 . Zatem ∞ X αn λn + µ2 − βn φn (r) = 0. (5.41) n=1 Ponieważ φn (r) tworzą bazę w przestrzeni Hilberta i są liniowo niezależne to wnioskujemy stąd, że αn = βn λn + µ2 (5.42) ROZDZIAŁ 5. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-DOMIESZKA 49 albo, ponieważ βn = φn · S, (5.43) gdzie iloczyn skalarny zdefiniowany jest jako Z φn · S = φ∗n (r 0 )S(r 0 )dr 0 (5.44) to αn = φn · S . λn + µ2 (5.45) Na chwilę założymy, że mianownik w powyższym równaniu jest różny od zera tzn. λn + µ2 6= 0. Teraz możemy zapisać [32, 33], że Z ∞ ∞ X X φn (r) φn (r) ψ(r) = φ ·S = φ∗n (r 0 )S(r 0 )dr 0 2 n 2 λ + µ λ + µ n=1 n n=1 n Z X ∞ φn (r)φ∗n (r 0 ) = S(r 0 )dr 0 2 λ + µ n n=1 Wyrażenie może być zapisane w uproszczonej formie jako Z ψ(r) = G(r, r 0 )S(r 0 )dr 0 , (5.46) (5.47) z 0 G(r, r ) = ∞ X φn (r)φ∗ (r 0 ) n n=1 λn + µ2 . (5.48) Jest to tzw. definicja spektralna. Postać funkcji Greena determinuje operator oraz warunki brzegowe. Czasami pisze się także G(r, r 0 , µ) aby podkreślić zależność G zarówno od r i r 0 jak i od µ. Posłużmy się (5.48) w rozwiązaniu problemu rozpraszania elektronów w bardzo cienkiej warstwie metalicznej zadanego całkowym równaniem Lippmana-Schwingera w postaci (5.10). Dla tak postawionego problemu wartości własne operatora ∇2 to oczywiście π2τ 2 2 2 (5.49) λn = λi,j,τ = − kx,i + ky,j + 2 Lz natomiast funkcje własne to r τπ 2 i(kx,i rx +ky,j ry ) φi,j,τ (r) = e sin (z + zj ) . V Lz (5.50) Wyboru układu odniesienia dokonaliśmy już na samym początku. Zapisując równanie Schrödingera umieściliśmy początek układu w centrum obszaru rozpraszającego. Musimy przez to przetransformować współrzędne z układu związanego z ROZDZIAŁ 5. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-DOMIESZKA 50 podstawą cienkiej warstwy do układu związanego z jonem. Stad z + zj , gdzie zj jest odległością jonu od podstawy. Teraz wyrażenie na funkcję Greena przyjmie postać τπ 0 + zj ) sin Lz (z + zj ) sin 2 X e G(r, r 0 ) = . 2 2 V i,j,τ =1 2 2 µ2 − kx,i + ky,j + πLτ2 z (5.51) Ponieważ w płaszczyźnie warstwy widmo wartości własnych jest kwaziciągłe możemy zamienić sumę po i oraz j na całkę według przepisu Z X Lx ⇒ dkx , 2π i Z (5.52) X Ly dky , ⇒ 2π j i[kx,i (rx −rx0 )+ky,j (ry −ry0 )] τπ (z Lz wtedy 0 0 ZZ X τF ei[kx (rx −rx )+ky (ry −ry )] sin τ π (z + z ) sin τ π (z 0 + z ) j j Lz Lz 1 dkx dky . G(r, r 0 ) = 2 2 2 2π Lz µ2 − kx2 + ky2 + πLτ2 τ =1 z (5.53) gdzie τF jest maksymalną liczbą stanów w studni kwantowej (liczba płatów Fermiego). Nasza cienka warstwa jest nieograniczona w płaszczyźnie natomiast jej brzegi przybliżamy nieskończoną studnią potencjału. Taka geometria podpowiada nam przejście z układu kartezjańskiego do układu walcowego z osią z prostopadłą do powierzchni ograniczających. Dla uproszczenia zapisu wprowadzimy nowe oznaczenia kx x̂ + ky ŷ + 0 · ẑ = κ, kx2 + ky2 = κ2 , rx x̂ + ry ŷ + 0 · ẑ = ρ, rx2 + ry2 = ρ2 . (5.54) Teraz Z 2π Z ∞ 0 τF 1 X τπ τπ 0 eiκ·(ρ−ρ ) G(r, r ) = − 2 sin (z + zj ) sin (z + zj ) κ dκ dϕ 2 2 2π Lz τ =1 Lz Lz κ2 + πLτ2 − µ2 0 0 z Z 2π Z ∞ iκ|4ρ| cos ϕ τF 1 X τπ τπ 0 e =− 2 sin (z + zj ) sin (z + zj ) κ dκ dϕ. 2π Lz τ =1 Lz Lz κ2 − b2 0 0 (5.55) 2 2 gdzie b2 = µ2 − πLτ2 . Ponieważ µ odpowiada wektorowi falowemu elektronu z paz sma przewodnictwa padającego na jon, to możemy przyjąć, że jest on stały i równy 0 ROZDZIAŁ 5. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-DOMIESZKA 51 wektorowi Fermiego kF . W takim wypadku dla niewielkiego zewnętrznego pola elektrycznego b2 jest zawsze większe bądź równe (dla dostatecznie grubej warstwy) zeru. W tym przypadku znalezienie funkcji Greena sprowadza się do policzenia całek. Stosując techniki transformat Fouriera można udowodnić, że funkcja GH spełniająca dobrze nam znane dwuwymiarowe, niejednorodne równanie Helmholtza (∇2 + b2 )GH (ρ, ρ0 ) = δ(ρ − ρ0 ), (5.56) jest szukaną przez nas całką. Wyrażając funkcje GH i δ poprzez ich transformaty Fouriera Z 1 0 g(κ)eiκ·4ρ dκ, GH (ρ, ρ ) = (2π)2 Z (5.57) 1 0 iκ·4ρ δ(ρ − ρ ) = γ(κ)e dκ (2π)2 dochodzimy po prostych przekształceniach do −κ2 g(κ) + b2 g(κ) = γ(κ). (5.58) Oczywiście z powyższego wynika, że γ(κ) (5.59) −κ2 + b2 i aby powrócić do poprzednich zmiennych ponownie stosujemy transformatę Z 1 γ(κ) iκ·4ρ 0 GH (ρ, ρ ) = − e dκ. (5.60) 2 (2π) κ2 − b2 g(κ) = Z własności delty Diraca wynika, że F[δ(ρ)](κ) = 1, dzięki czemu udowodniliśmy, że rozwiązaniem równania Helmholtza w dwóch wymiarach jest poszukiwana przez nas funkcja Z iκ·4ρ e 2 0 4π GH (ρ, ρ ) = − d2 κ. (5.61) κ2 − b2 Zajmiemy się teraz równaniem jednorodnym (5.56), dla którego δ = 0. Najwygodniej będzie nam je rozwiązać we współrzędnych biegunowych tj. x − x0 = ρ cos ϕ, y − y 0 = ρ sin ϕ, natomiast samo równanie przekształci się do ∂GH 1 ∂ 2 GH 1 ∂ ρ + 2 + b2 GH = 0, ρ ∂ρ ∂ρ ρ ∂ϕ2 1 ∂ ∂GH 1 ∂ 2 GH ρ + b2 GH = − 2 . ρ ∂ρ ∂ρ ρ ∂ϕ2 (5.62) (5.63) ROZDZIAŁ 5. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-DOMIESZKA 52 Postać powyższego równania pozwala na faktoryzację funkcji G na część radialną F i kątową Φ GH (ρ, ϕ) = F (ρ)Φ(ϕ). Po podstawieniu do (5.63) otrzymamy dwa niezależne równania ρ d dF 2 c = ρ + ρ 2 b2 , F dρ dρ 2 1dΦ c2 = − , Φ dϕ2 gdzie c2 jest stałą separacji. Pierwsze równanie po uporządkowaniu (5.64) (5.65) d2 F dF 2 2 2 F =0 (5.66) + b ρ − c + ρ dρ2 dρ to równanie Bessela. Rozwiązaniami powyższego są tzw. funkcje Hankela pierwszego i drugiego rodzaju ρ2 Hc(1) = Jc (ρb) + iYc (ρb), Hc(2) = Jc (ρb) − iYc (ρb). (5.67) Funkcja Jc (ρb) to funkcja Bessela pierwszego rodzaju, a Yc (ρb) to funkcja Bessela drugiego rodzaju. Ponieważ będą interesowały nas oba rozwiązania to zapiszemy je w ogólniejszej postaci Hc± = Jc (ρb) ± iYc (ρb). (5.68) Drugie z równań (5.65) to równanie oscylatora harmonicznego i możemy od razu zapisać jego rozwiązanie Φ(ϕ) = C1 cos (cϕ) + C2 sin (cϕ) , (5.69) przy czym C1 i C2 to pewne stałe. Ponieważ musi ono być periodyczne z okresem 2π to wynika stąd, że c musi należeć do zbioru liczb całkowitych. Zatem postać szczególna funkcji Greena w tym przypadku to GH (ρ, ϕ) = [Jc (ρb) ± iYc (ρb)] [C1 cos (cϕ) + C2 sin (cϕ)] . (5.70) Oczywiście my szukamy rozwiązania problemu niejednorodnego (5.56). Otrzymujemy je wykorzystując warunki radiacyjne Sommerfelda [34] w dwóch wymiarach nałożone na funkcję GH ∂GH √ − iκGH = 0. (5.71) lim ρ ρ→∞ ∂ρ Dodatkowo asymptotyczna postać każdego radiacyjnego rozwiązania równania Helmholtza w dwóch wymiarach, a tylko takie nas interesuje, musi się dać przedstawić jako [35, 36] eikρ 1 u(ρ) = √ u∞ (ρ̂) + O √ , ρ → ∞, (5.72) ρ ρ ROZDZIAŁ 5. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-DOMIESZKA 53 tj. fala propagująca się od miejsca rozproszenia jednorodnie we wszystkich kierunkach ρ̂ = ρ/ρ, przy czym funkcja u∞ to tzw. funkcja dalekiego pola [37], far field (2) pattern. Spośród dwóch możliwych funkcji (5.67) odrzucamy H0 , które przedstawia fale propagującą się w kierunku jonu. Prowadzi nas to do rozwiązania ogólnego w postaci [34] Z Z i ∞ ∞ (1) 0 0 δ(ξ, η)H0 (κ%)dξ dη, (5.73) GH (x − x , y − y ) = 4 −∞ −∞ p gdzie % = (x − x0 − ξ)2 + (y − y 0 − η)2 , a δ(ξ, η) jest deltą Diraca. Po scałkowaniu i skorzystaniu z (5.61) w ostateczności otrzymamy wynik poszukiwanej całki Z iκ·4ρ e (1) − d2 κ = iπ 2 H0 (κa) = iπ 2 [J0 (aκ) + iY0 (aκ)] , (5.74) κ2 − b2 gdzie a = |ρ − ρ0 |. Wróćmy jeszcze na chwilę do równania (5.55). Granice całkowania w całce po kącie możemy tak zmienić, aby obejmowała zakres kąta 2π, ale w innym przedziale np. od −π/2 do 3/2π. W tym przedziale całkę możemy przepisać jako sumę dwóch całek Z −I = π 2 − π2 Z 0 ∞ eiκ|4ρ| cos ϕ κ dκ dϕ + κ2 − b2 Z π 2 − π2 Z 0 ∞ e−iκ|4ρ| cos ϕ κ dκ dϕ. κ2 − b2 (5.75) Jeżeli podstawimy π2 − t = ϕ oraz a = |4ρ| i bx = κ, gdzie b jest takie samo jak w (5.55), to uprościmy całość do Z 0 π ∞ Z π Z ∞ −iabx sin t Z πZ ∞ eiabx sin t e cos(abx sin t) x dx dt+ x dx dt = 2 x dx dt. x2 − 1 x2 − 1 x2 − 1 0 0 0 0 0 (5.76) Całkowanie po t jest trywialne i daje nam Z ∞ J0 (abx) x dx. (5.77) 2π x2 − 1 0 Z Teraz skorzystamy z następującej relacji [38] Z 2n Γ(n + 1) ∞ Jm (kx)xm+1 Km−n (kt) = dx, k n tm−n (x2 + t2 )n+1 0 (5.78) gdzie K(x) to modyfikowana funkcja Besssel’a pierwszego rodzaju. Porównując ze sobą oba wzory dostaniemy n = 0, m = 0 oraz t = ±i gdzie i2 = −1, zatem Z −2π 0 ∞ J0 (abx) x dx = −2πK0 (±iab) = iπ 2 [J0 (ab) ∓ iY0 (ab)] . x2 − 1 (5.79) ROZDZIAŁ 5. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-DOMIESZKA 54 Ponieważ spełnione muszą być warunki (5.71) i (5.72) to pozostawiamy tylko rozwiązanie w postaci funkcji Hankela pierwszego rodzaju. Wyniki ten jest identyczny z tym otrzymanym z rozwiązania równania Helmholtza w dwóch wymiarach. Przejdziemy teraz do wyznaczenia pełnej funkcji Greena (5.55). Wykorzystamy następujące przybliżenia funkcji Bessela [39] dla odpowiednio dużych argumentów r 2 π cos x − , J0 (x) = πx 4 r (5.80) 2 π Y0 (x) = sin x − . πx 4 Podstawiając do (5.79) otrzymamy r r π 2 2 i(ab− 3 π) (5.81) 4 I = iπ 2 ei(ab− 4 ) = −π 2 e . πab πab Ponieważ b jest wektorem falowym w płaszczyźnie warstwy, to możemy zapisać, że b = κτ natomiast a = |ρ − ρ0 | . Wykorzystamy dodatkowo następujące przybliżenia 1 ρ · ρ0 0 −1 |ρ − ρ | ' 1+ 2 , ρ ρ (5.82) 0 0 κτ |ρ − ρ | = κτ ρ − κτ ρ . Tutaj przez κτ oznaczyliśmy wektor falowy, dla którego |κτ | = κτ i ma ten sam kierunek co ρ̂ tj. od miejsca emisji rozproszonego elektronu do „detektora” [40]. Dzięki temu zabiegowi [41, 42] π 3/2 0 (1 + i)eiκτ ρ e−iκτ ρ I=√ κτ ρ (5.83) oraz udało nam się oddzielić zmienne primowane od nieprimowanych, co okaże się istotne przy wyznaczaniu różniczkowego przekroju czynnego na rozpraszanie. Po podstawieniu do (5.55) otrzymamy ostatecznie 3/2 τF τπ τπ 0 π 1 X 0 sin (z + zj ) sin (z + zj ) √ (1 + i)eiκτ ρ e−iκτ ρ . G(r, r ) = 2 2π Lz τ =1 Lz Lz κτ ρ (5.84) Równanie (5.10) na rozproszoną funkcję falową dla naszego konkretnego przypadku rozpraszania elektronów na domieszkach w cienkiej warstwie będzie wyglądało następująco 0 τF 2m (1 + i) X eiκτ ρ τπ ψ (r) = φ(r) + 2 √ sin (z + zj ) √ Lz h̄ 2 πLz τ =1 κτ ρ Z τπ 0 0 0 ± 0 × V (r )ψ (r ) sin (z + zj ) e−iκτ ρ d3 r 0 . Lz ± (5.85) ROZDZIAŁ 5. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-DOMIESZKA 5.3 55 Amplituda rozpraszania Równanie (5.85) możemy przepisać w ogólniejszej postaci dokonując przy okazji przegrupowania symboli. Ponieważ nasze rozwiązanie zawiera po części elementy teorii rozpraszania w dwóch i trzech wymiarach, to wybór zapisu zależeć będzie od tego, na które elementy teorii chcemy zwrócić szczególną uwagę. My skupimy się na elementach teorii w trzech wymiarach, dlatego zapiszemy, że ± ψ (r) = φ(r) + nF X ψsc,n0 = φ(r) + n0 =1 nF X r n0 =1 0 2 eiκ ρ √ sin V Lz ρ n0 π (z + zj ) Λn,n0 (k, k0 ), Lz (5.86) gdzie r n0 π 0 0 0 (z + zj ) e−iκ ρ dr 0 . V (r )ψ (r ) Lz (5.87) 0 0 0 Tutaj Λn,n0 (k, k ) jest amplitudą rozpraszania ze stanu k do k (n i n numerują płaty powierzchni Fermiego), a jej postać jest analogiczna do tej dwuwymiarowej. Jej moduł w kwadracie to różniczkowa droga rozpraszania, analogiczna do różniczkowego przekroju czynnego na rozpraszanie w trzech wymiarach [41]. Symbole przegrupowaliśmy w taki sposób, aby wymiar odpowiadał temu drugiemu. W dalszych rachunkach okaże się, że tak zdefiniowana amplituda rozpraszania nie jest nam potrzebna, ponieważ interesować nas będzie jedynie zawarty w niej element macierzowy. Dlatego |Λ|2 będziemy interpretować jako różniczkowy przekrój czynny na rozpraszanie, natomiast naszą amplitudę rozpraszania zdefiniujemy jako 2m V (1+i) Λn,n0 (k, k ) = 2 h̄ 4π 0 r π Lz κ0 Z fn,n0 (k, k0 ) = 0 ± 0 2 sin V 2m V hψk0 |V (r)|ψk i, h̄2 4π (5.88) stąd (1 + i) 1 √ fn,n0 (k, k0 ). Λn,n0 (k, k0 ) = √ 2 πLz κ0 (5.89) Z takich samych powodów nie będzie nam potrzebny różniczkowy przekrój czynny na rozpraszanie zdefiniowany w (5.36). Odpowiednio zmodyfikowana definicja świetnie nadaje się także do układów dwuwymiarowych, ponieważ w obu przypadkach rozpatrujemy fale płaskie. Problem pojawia się, gdy funkcje falowe opisują stan związany, co pokazaliśmy w dodatku. Zauważyć można, że rozwiązanie stricte dwuwymiarowe odniesione do grubszej warstwy będzie dawało niedokładne wyniki [43], ponieważ dla coraz grubszych warstw liczba możliwych przejść pomiędzy płatami znacznie wzrasta. Przypadek 2D będzie uwzględniał jedynie rozproszenia w stanie podstawowym n = 1 → n0 = 1, ponieważ płaty Fermiego o wyższych wskaźnikach w tym przypadku nie istnieją. Zobaczmy jak wyglądać będzie amplituda rozpraszania. W pierwszym przybliżeniu Borna możemy przyjąć za ψ ± (r 0 ) funkcję identyczną jak funkcja fali padającej ROZDZIAŁ 5. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-DOMIESZKA 56 φ(r) r ± 0 ψ (r ) = 2 iκ·ρ0 e sin V nπ 0 (z + zj ) . Lz (5.90) W takim wypadku wyrażenie całkowe w równaniu (5.85) możemy zapisać jako 2 V Z V (r )e 0 iκ·ρ0 sin 0 nπ 0 nπ 0 0 0 (z + zj ) sin (z + zj ) e−iκ ρ dr 0 . Lz Lz (5.91) Korzystając ze wzorów Eulera iloczyn sinusów można przedstawić jako 0 nπ 0 nπ 0 sin (z + zj ) sin (z + zj ) Lz Lz n0 π 0 nπ n0 π 0 0 1 nπ 0 = − ei Lz (z +zj ) − e−i Lz (z +zj ) ei Lz (z +zj ) − e−i Lz (z +zj ) 4 π π 0 π 0 0 0 0 0 1 i(n+n0 ) Lπ (z0 +zj ) z + e−i(n+n ) Lz (z +zj ) − ei(n −n) Lz (z +zj ) − e−i(n −n) Lz (z +zj ) =− e 4 (5.92) i po podstawieniu otrzymamy 1 − 2V Z 0 π 0 0 π 0 0 π 0 π 0 0 ei(n+n ) Lz (z +zj ) + e−i(n+n ) Lz (z +zj ) − ei(n −n) Lz (z +zj ) − e−i(n −n) Lz (z +zj ) 0 0 × V (r 0 )ei(κ−κ )·ρ dr 0 . (5.93) Powyższe to nic innego jak cztery transformaty Fouriera potencjału V (r ). Jeżeli za potencjał przyjmiemy potencjał Yukawy [40], to po rozdzieleniu całki na sumę czterech całek otrzymamy 0 i(n+n0 ) Lπ zj e z −i(n+n0 ) Lπ zj e Z Z z e i(n−n0 ) Lπ zj Z z π 0 i(n+n0 ) Lπ z 0 i(κ−κ0 )·ρ0 z V (r )e 0 e 4πV0 ei(n+n ) Lz zj dr = − 2 , π 2 0 λ + 4κ + Lz (n + n )ẑ 0 0 V (r )e 0 −i(n+n0 ) Lπ z 0 i(κ−κ0 )·ρ0 z e π 0 i(n−n0 ) Lπ z 0 i(κ−κ0 )·ρ0 z V (r )e 0 e π 4πV0 e−i(n+n ) Lz zj dr = − 2 , π 0 2 λ + 4κ − Lz (n + n )ẑ 0 4πV0 ei(n−n ) Lz zj dr = − 2 , π 2 0 λ + 4κ + Lz (n − n )ẑ 0 0 π 4πV0 e−i(n−n ) Lz zj z e V (r )e e dr = − 2 , λ2 + 4κ − Lπz (n − n0 )ẑ (5.94) gdzie 4κ = κ − κ0 , λ - stała ekranowania potencjału, ẑ - wersor w kierunku osi z. Sumę powyższych całek można jeszcze uprościć korzystając z prostej zależności pomiędzy wektorami. −i(n−n0 ) Lπ zj Z 0 −i(n−n0 ) Lπ z 0 i(κ−κ0 )·ρ0 z 0 ROZDZIAŁ 5. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-DOMIESZKA 57 (n ± n0 ) Lπz ẑ 4κ −(n ± n0 ) Lπz ẑ Rys. 5.1: Graficzne przedstawienie równości 5.95. Z rysunku 5.1 widać, że 2 π 0 4κ + (n + n )ẑ = 4κ − Lz 2 4κ + π (n − n0 )ẑ = 4κ − Lz 2 π 0 (n + n )ẑ , Lz 2 π 0 (n − n )ẑ , Lz (5.95) dzięki czemu uprościmy całość do 0 nπ 0 nπ 0 0 0 V (r )e sin (z + zj ) sin (z + zj ) e−iκ ρ dr 0 Lz Lz 0 π 0 π z z cos (n + n ) cos (n − n ) Lz j Lz j 4πV0 . + = V λ2 + K+2 λ2 + K−2 2 V Z 0 iκ·ρ0 (5.96) π π 0 0 gdzie K+ = 4κ + Lz (n + n )ẑ , a K− = 4κ + Lz (n − n )ẑ . Zatem f będzie się wyrażało poprzez sumę takich dwóch potencjałów w przestrzeni odwrotnej. Jeżeli teraz przez θ oznaczymy kąt pomiędzy wektorem k = κ ± πn ẑ a wektorem Lz πn0 0 0 0 k = κ ± Lz ẑ i ich normy będą sobie równe |k| = |k | to |k − k0 |2 = |k|2 + |k0 |2 − 2|k||k0 | cos (6 (k, k0 )) θ 2 2 2 2 = 2k − 2k cos (θ) = 4k sin , 2 (5.97) ROZDZIAŁ 5. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-DOMIESZKA 58 przy czym kąt θ możemy wybrać na dwa sposoby zgodnie z tym co zapisaliśmy w (5.95). Stąd amplituda rozpraszania wynosi fn,n0 (k, k0 ) = 2m V 2m hψk0 |V (r)|ψk i = 2 V0 2 h̄ 4π h̄ cos (n + n0 ) Lπz zj λ2 + K+2 cos (n − n0 ) Lπz zj + λ2 + K−2 (5.98) 5.4 Opór właściwy cienkiej warstwy Do opisu procesu rozpraszania elektronów na domieszkach skorzystamy ze złotej reguły Fermiego, według której prawdopodobieństwo przejścia ze stanu k do stanu k0 równe jest 2π |hψk0 |V (r)|ψk i|2 δ(ε)V ni , (5.99) h̄ gdzie ni - koncentracja domieszek na jednostkę objętości, V - objętość próbki. Iloczyn V ni uwzględnia rozpraszanie od wszystkich domieszek jednego rodzaju znajdujących się w próbce. Taki opis implikuje także, że rozpraszanie na pojedynczym jonie jest niezależne od historii elektronu. Teraz dzięki (5.88) otrzymamy ωk→k0 = 2 2 2π h̄ 4π 0 2 δ(ε)V ni . ωk→k0 = |fn,n0 (k, k )| h̄ 2m V Podstawiając do całki zderzeń X ωk0 →k [f F D (r, k0 , t) − f F D (r, k, t)], I[f ] = (5.100) (5.101) k0 gdzie f F D (r, k, t) - funkcja rozkładu Fermiego-Diraca. Pamiętając, że w stanie ustalonym prawdopodobieństwo przejścia ωk→k0 jest takie samo jak ωk0 →k , dostaniemy [17] 2π I[f ] = h̄ 3 = h̄2 4π 2m V 2πh̄ ni m2 Lz 2 XZ V ni X |fn,n0 (k, k0 )|2 δ(ε − ε0 )(fkF0 D − fkF D ) k0 |fn,n0 (k, k0 )|2 δ(ε − ε0 )(fkF0 D − fkF D ) dk0 (5.102) n0 ZZ 2πh̄3 ni X = |fn,n0 (k, k0 )|2 δ(ε − ε0 )(fkF0 D − fkF D ) κ0 dκ0 dϕ0 . m2 Lz n0 Zrobimy teraz następujące podstawienie: h̄2 2 ε= (κ + kz2 ) 2m h̄2 dε = 2κ dκ 2m r ⇒ ⇒ 2m ε − kz2 , h̄2 m κdκ = 2 dε , h̄ κ= (5.103) ROZDZIAŁ 5. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-DOMIESZKA 59 stąd ZZ 2πh̄ni X I[f ] = |fn,n0 (k, k0 )|2 δ(ε − ε0 )(fkF0 D − fkF D ) dε0 dϕ0 mLz n0 Z 2πh̄ni X |fn,n0 (k, k0 )|2 (fkF0 D − fkF D ) dϕ0 . = mLz n0 (5.104) Całkowanie po energii wymusza na nas jedynie, aby |k| = |k0 |. W obecności zewnętrznego pola elektrycznego funkcja rozkładu może być wyrażona poprzez fkF D = f0F D + v · Eφ(ε), gdzie φ zostanie określona później. Mamy teraz XZ 2πh̄ni I[f ] = φ(ε) (v 0 · E − v · E) |fn,n0 (k, k0 )|2 dϕ0 mLz n0 (5.105) 2 XZ 2πh̄ ni 0 0 2 0 = φ(ε) (k − k) · E |fn,n0 (k, k )| dϕ . m2 Lz n0 Ze względu na symetrię w płaszczyźnie warstwy możemy przyjąć, że oś x skierowana jest zgodnie z wektorem pola elektrycznego, który leży w płaszczyźnie warstwy. Kąty jakie tworzy on z wektorem k oznaczymy jako ϕE oraz θE . Wtedy X 2πh̄2 ni φ(ε)kE I[f ] = m2 Lz n0 Z X 2πh̄2 ni = − 2 φ(ε) k · E m Lz n0 sin θ cos(ϕ ) − sin θE cos(ϕE ) |fn,n0 (k, k0 )|2 dϕ0 0 0 Z sin θ0 cos(ϕ0 ) |fn,n0 (k, k0 )|2 dϕ0 . 1− sin θE cos(ϕE ) (5.106) Możemy zdefiniować tzw. transportowy przekrój czynny [17] jako XZ sin θ0 cos(ϕ0 ) σtr (k) = 1− |fn,n0 (k, k0 )|2 dϕ0 . sin θE cos(ϕE ) n0 (5.107) Nasz układ jest symetryczny w płaszczyźnie warstwy, dlatego oczekiwalibyśmy, aby przekrój czynny nie zależał od kierunku, z którego nadchodzi elektron. Jeżeli przyjrzymy się powyższej definicji, to zauważymy, że posiada ona jednak punkty osobliwe w miejscach gdzie cos(ϕE ) jest równe zeru, co kłóci się ze zdrowym rozsądkiem. Jedną z metod jest przeprowadzenie rachunków dla takich kątów, które spełniają warunek |ϕE − ϕ0 | > , gdzie jest pewną nieskończenie małą stałą większą od zera [18]. Oczywiście powstaje kłopotliwe pytanie, jak małe powinno być . Analiza powyższego przekroju pokazuje, że poza punktami osobliwymi jest on niemalże stały w całej dziedzinie. Dzięki temu możemy np. położyć ϕE = 0, co znacznie upraszcza dalsze postępowanie i jest zgodne z naszym wcześniejszym rozumowaniem, dlatego XZ κF,n0 0 σtr (k) = 1− cos(ϕ ) |fn,n0 (k, k0 )|2 dϕ0 . (5.108) κ F,n 0 n ROZDZIAŁ 5. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-DOMIESZKA 60 Przypomnijmy teraz równanie Boltzmanna ∂f F D (r, p, t) p + · ∇r f F D (r, p, t) + F · ∇p f F D (r, p, t) = [I]. ∂t m (5.109) W stanie ustalonym ∂f F D /∂t = 0. Jeżeli nie ma różnic w koncentracji ładunków, to także ∇r f F D = 0 i przyjmując F = −eE, gdzie E jest natężeniem pola elektrycznego, otrzymamy −eE · ∇p f F D (r, p, t) = − 2πh̄2 ni φ(ε)k · E σtr . m2 Lz (5.110) Skorzystamy teraz z (5.103) oraz z ∂f ∂f ∂ε ∂κ ∂f h̄2 kx = = κ ∂kx ∂ε ∂κ ∂kx ∂ε m κ (5.111) co doprowadzi nas do 2πh̄2 ni e ∂f F D h̄2 E·κ= φ(ε)k · E σtr . (5.112) h̄ ∂ε m m2 Lz ponieważ dla E leżącego w płaszczyźnie warstwy k · E = κ · E. Po uproszczeniu zostaniemy z mLz ∂f F D , (5.113) 2πh̄ni σtr ∂ε gdzie σtr jest wyznaczonym wcześniej transportowym przekrojem czynnym. Z ogólnych rozważań nad równaniem Boltzmanna oraz faktu, że f F D = f0F D +v·Eφ(ε) wynika, że φ(ε) = e ∂f F D , (5.114) ∂ε gdzie τtr jest transportowym czasem relaksacji. Zatem czas ten musi być równy φ(ε) = eτtr mLz . (5.115) 2πh̄ni σtr W pierwszym przybliżeniu możemy przyjąć, że w cienkiej warstwie - podobnie jak w metalu litym - przewodnictwo właściwe będzie się wyrażało tak samo τtr = ne2 τtr , (5.116) m gdzie τtr jest pewnym czasem relaksacji zależnym od rozpatrywanego mechanizmu rozpraszania. Wydaje się, że jest to ryzykowne założenie, ponieważ metal lity jest izotropowy i stąd tensor przewodnictwa właściwego w gruncie rzeczy nie zależy od wybranego kierunku, co nie jest prawdą dla cienkiej warstwy. Okazuje się σ= ROZDZIAŁ 5. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-DOMIESZKA 61 jednak, że w pewnym szczególnym przypadku wzór jest taki sam, co można łatwo udowodnić. Zapiszemy nieco ogólniej, że Z e2 ∂f F D σα,β = 3 τtr (k) vα vβ dk 2π ∂ε ZZ e2 X ∂f F D vα vβ κ dκ dϕ = 2 τtr (k) (5.117) 2π Lz n ∂ε X ZZ e2 ∂f F D = 2 kα kβ dε dϕ. τtr (ε) 2π Lz me n ∂ε Oczywiście nas interesuje jedynie transport elektronów w płaszczyźnie x-y z polem elektrycznym w kierunku osi x. Taka geometria sprawia, że opis matematyczny jest bardzo podobny do opisu w dwóch wymiarach dla ustalonego n numerującego stany w studni kwantowej. W ten właśnie sposób postaramy się opisać poszukiwany tensor. Wychodząc z założenia, że przy ustalonym n jest to transport dwuwymiarowy, wtedy Z ∂f F D 1 2 e2 X τtr (ε) κ (ε) dε. σx,x = (5.118) πLz m n ∂ε 2 n Zakładając, że pochodna funkcji rozkładu zachowuje się jak delta Diraca w okolicy poziomu Fermiego (dla T = 0 K), to w wyniku całkowania po energii otrzymamy σx,x e2 X 1 2 ne e2 τtr (εF ) = τtr (εF ) κF,n = , πLz m n 2 m (5.119) gdzie: ne - koncentracja elektronów. Zanim przejdziemy dalej musimy dokładnie przyjrzeć się temu rozwiązaniu. W metalach litych z oczywistych względów nie ma znaczenia, który ze stanów na poziomie Fermiego zostanie wybrany, ponieważ czas relaksacji jest dla nich wszystkich taki sam. Tutaj nie ma to miejsca. Przypominamy, że transportowy przekrój czynny nie zależy od kąta padania elektronu i wybraliśmy najprostszy możliwy przypadek kiedy φE = 0, dlatego wektor falowy leży w płaszczyźnie x-z. Z tego względu dla każdego z możliwych dostępnych płatów możliwy jest tylko jeden stan numerowany liczbą n, których w sumie jest nF i dla każdego z nich czas relaksacji będzie inny. Musimy przez to wprowadzić uśredniony czas relaksacji, który zdefiniujemy jako 2πh̄ni hσtr i 1 = . hτtr i mLz (5.120) Wykorzystując to, co napisaliśmy wcześniej, możemy stwierdzić, że elektryczny opór właściwy cienkiej warstwy spowodowany obecnością domieszek dany jest wzorem ρx,x = m 2πh̄ni hσtr i ni 2πh̄ = hσtr i. 2 ne e mLz ne e2 Lz (5.121) ROZDZIAŁ 5. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-DOMIESZKA 5.5 62 Wpływ rozmieszczenia domieszek Amplituda rozpraszania (5.98) zależy od współrzędnej położenia jonu domieszki zj . Z tego względu, aby określić opór elektryczny materiału jako całości musimy wprowadzić dwukrotnie uśredniony czas relaksacji, który zdefiniujemy jako 1 2πh̄ni hhσtr ii = , hhτtr ii mLz (5.122) gdzie hhσtr ii jest uśrednionym ze względu na zj i n przekrojem czynnym. Przekrój ten zależał będzie oczywiście od amplitudy rozpraszania w kwadracie, dlatego uśrednianie sprowadza się do policzenia R Lz |fn,n0 (k, k0 )|2 g(zj ) dzj . (5.123) h|fn,n0 (k, k0 )|2 i = 0 R Lz g(z )dz j j 0 Wprowadziliśmy tutaj funkcję g(zj ), która określa rozkład prawdopodobieństwa znalezienia domieszki w punkcie zj . Zrobiliśmy to, ponieważ dane eksperymentalne pokazują, że w cienkich warstwach domieszki migrują ku powierzchni [9], co uwzględnia właśnie funkcja g. Dla uproszczenia rachunków przyjmiemy, że g(zj ) = 1, (5.124) tzn. jony domieszki są jednorodnie rozmieszczone w całej objętości preparatu. W takim wypadku całość sprowadza się do policzenia następujących całek Z Lz 0 1 " # sin 2π(n ± n0 ) Lz 1 du = +1 , 2 2 (λ2 + K±2 )2 2π(n ± n0 ) (λ2 + K±2 ) Z 1 cos (n + n0 )πu cos (n − n0 )πu Lz du = 0. 2 2 (λ2 + K+2 ) (λ2 + K−2 ) 0 cos2 (n ± n0 )πu (5.125) W takim wypadku otrzymamy 0 2 0 2 2m V0 h̄2 2 1 , (λ2 + |4κ|2 )2 # 2 " 1 2m 1 1 = V0 + . 2 (λ2 + K+2 )2 (λ2 + K−2 )2 h̄2 h|fn,n0 (k, k )| in=n0 = h|fn,n0 (k, k )| in6=n0 (5.126) Wynik ten pokazuje nam, że przejścia pomiędzy różnymi stanami n i n0 należącymi do różnych płatów Fermiego (n 6= n0 ) dają podobny wkład do amplitudy rozpraszania, co przejścia zachodzące tylko w ramach jednego płata Fermiego (n = n0 ). Jeszcze innym bardziej realistycznym podejściem do problemu jest założenie, że atomy domieszki zastępują w sieci krystalicznej atomy pierwiastka macierzystego. Jest to tzw. domieszkowanie podstawieniowe. Domieszki substytucyjne tworzą niemal wszystkie atomy z wyjątkiem kilku o najniższych liczbach atomowych np. H, ROZDZIAŁ 5. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-DOMIESZKA 63 B, C, N i O, które są domieszkami międzywęzłowymi. W takim wypadku położenie obcego atomu jest wielkością dyskretną, którą możemy łatwo określić 1 Lz i− , gdzie i ∈ [1, NL ], (5.127) zj,i = NL 2 oraz NL - liczba warstw. Na przykład w monowarstwie mamy tylko jedno zj = 0.5Lz , podczas gdy w warstwie o grubości pięciu monowarstw zj może przyjmować wartości 0.1, 0.3, 0.5, 0.7 oraz 0.9 Lz . Uśrednianie będzie przebiegało jak poprzednio z tym, że teraz całkę zastąpimy sumą Nl P 0 2 h|fn,n0 (k, k )| i = |fn,n0 (k, k0 , zj,i )|2 g(zj,i ) i=1 Nl P . (5.128) g(zj,i ) i=1 Również i tym razem założymy, że prawdopodobieństwo obsadzenia przez domieszkę dowolnej pozycji określonej wzorem (5.127) jest takie samo w całej objętości materiału. Musimy policzyć sumy analogicznie do całek (5.125) przy czym skorzystamy tutaj z dwóch prostych wyników M X i=1 M X i=1 sin (2ai) = sin (a(M + 1)) sin (aM ) , sin (a) (5.129) sin (aM ) cos (2ai) = cos (a(M + 1)) . sin (a) Kiedy a zbliża się do kπ, gdzie k jest dowolną liczbą całkowitą, wtedy sin(M a) = (−1)M −1 M. sin(a) (5.130) Wykorzystując powyższe możemy z łatwością policzyć sumy NL X 1 cos a± i − = 2 i=1 NL X 1 1 cos a− i − = cos a+ i − 2 2 i=1 1 sin(a± NL ) cos(a± NL ) + NL , 2 sin(a± ) 1 sin(bNL ) sin(cNL ) cos(bNl ) + cos(cNl ) , 2 sin(b) sin(c) (5.131) 0 z c = nπ/NL , b = n π/NL oraz a± = c ± b. 2 ROZDZIAŁ 5. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-DOMIESZKA 5.6 64 Wyniki Obliczymy teraz stosunek oporu właściwego otrzymanego w podrozdziale 5.4, danego równaniem (5.121) i uśrednionego w sposób opisany powyżej hρimp i, do oporu właściwego materiału litego ρB imp z tą samą koncentracją domieszek. Dla materiału litego ρB imp B m ni π 2 h̄3 S B (εF )σtr , = = ne e2 m ne e2 τtrB (5.132) przy czym skorzystaliśmy tutaj [17] z τtrB = 1 m2 , B 2 3 B ni σtr π h̄ S (εF ) (5.133) gdzie oznaczenia odnoszą się do materiału litego: S B (εF ) to gęstość stanów na B poziomie Fermiego, σtr jest transportowym przekrojem czynnym, a τtrB jest transportowym czasem relaksacji. 1.6 1.4 hρimp i/ρB imp 1.2 1 0.8 0.6 0.4 0.2 0 1 5 10 15 20 25 30 35 40 45 NL Rys. 5.2: Wykres stosunku uśrednionego oporu cienkiej warstwy hρimp i do oporu materiału litego ρB imp dla pierwiastka Zn rozpuszczonego w matrycy Ag jako funkcja liczby monowarstw NL . Symbole ··•·· oznaczają dyskretne położenia jonów zj , natomiast - ciągłe. Analogicznie opór właściwy cienkiej warstwy wynikający z rozpraszania na domieszkach, zgodnie z (5.121) równy jest ni 2πh̄ ni π 2 h̄3 S(εF )σtr hρimp i = σtr = 2 . ne e2 Lz ne e2 mnF (5.134) ROZDZIAŁ 5. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-DOMIESZKA 65 Tutaj oznaczenia są takie same jak wcześniej z tym, że odnoszą się do cienkiej warstwy. W równaniu (5.134) wykorzystaliśmy wzór (1.7), otrzymany w rozdziale 1.1, kładąc n = nF . Poszukiwany stosunek oporów właściwych ma postać 2 S(εF ) σtr hρimp i = B B nF S B (εF ) σtr ρimp (5.135) i jest przedstawiony na Rys.5.2. Widoczne jest, że opór cienkiej warstwy spowodowany obecnością domieszek zmierza do wartości otrzymanej dla materiału litego wraz ze wzrostem liczby monowarstw NL , co jest fizycznie spodziewane. Końcowy wynik nie zależy od ilości atomów wtrąceń pod warunkiem, że jest ich nie więcej niż kilka procent. W naszych obliczeniach nie ograniczyliśmy się tylko do przejść wewnątrz płata Fermiego n = n0 , ale uwzględniliśmy rozproszenia pomiędzy wszystkimi dostępnymi stanami elektronowymi. Wpływ domieszek na transport elektronów w cienkich warstwach został także uwzględniony przez Trivedi i Ashcrofta [9] oraz Sandomirskii’ego [8], ale różnią się one od powyższego diametralnie. W naszym modelu, jak i u poprzednich autorów, decydujący jest wpływ elementu macierzowego określającego prawdopodobieństwo rozproszenia elektronów, natomiast opór właściwy zależy od gęstości stanów tylko pośrednio. Oczywiście pojawia się ona w równaniu (5.134), lecz podzielona przez nF jest wielkością zależną jedynie od grubości warstwy. Wynik ten nie jest zgodny ze znanym rezultatem w materiale litym (5.132). Ponadto uśredniony ze względu na rozmieszczenie domieszek opór rośnie do nieskończoności [8, 9, 44] dla warstwy o grubości jednej warstwy atomowej, podczas gdy według naszych obliczeń powinien on maleć do wartości około 0.2 ρB imp . Autorzy założyli w swoich pracach, że koncentracja elektronów w materiale musi maleć wraz ze spadkiem jego grubości, aby utrzymać stały potencjał chemiczny, a więc opór musi wzrastać do nieskończoności. Wynika to z równania (1.6). W naszych obliczeniach (podobnie jak [16]) założyliśmy, że koncentracja elektronów musi pozostać stała, natomiast poziom Fermiego będzie się zmieniał tak, aby pomieścić wszystkie dostępne elektrony. Uważamy, że teza, że niezależnie od domieszkowania przewodność pojedynczej warstwy jest równa zero nie ma uzasadnienia fizycznego. Obserwowany eksperymentalnie wzrost rezystywności spowodowany jest według nas przez niedoskonałości cienkich warstw, różnego rodzaju defekty sieci (struktura wyspowa, pęknięcia) oraz chropowatość powierzchni. Wpływ powierzchni i warunków brzegowych potwierdzają prace teoretyczne [45–48] i eksperymentalne [49, 50]. Jest on na tyle znaczący, że dopóki nie uda się wytworzyć idealnych, cienkich warstw trudno będzie eksperymentalnie sprawdzić jaki wpływ na transport mają w nich rozproszenia na domieszkach. Widzimy także, że rozmieszczenie domieszek w rozważanej nanostrukturze jest niezwykle istotne. Jeżeli domieszka może zajmować dowolne położenie w profilu warstwy, z takim samym prawdopodobieństwem, to opór elektryczny będzie malał wraz z rosnącą grubością warstwy. W każdym razie wpływ domieszek jest niewielki i efekt ten jest słabo zauważalny już dla warstw o grubości kilku warstw atomowych. Zupełnie odwrotną zależność obserwujemy kiedy domieszki zajmują konkretne położenia, w tym przypadku zastępują położenia atomów matrycy. Opór rośnie wraz z grubością i bardzo powoli zmierza do wartości otrzymanej dla materiału litego. ROZDZIAŁ 5. ODDZIAŁYWANIE ELEKTRON-DOMIESZKA 66 7 hρimp i [arb.u.] 6 5 4 3 2 1 0 1 2 3 4 4Z Rys. 5.3: Wykres hρimp i (w jednostkach względnych) w zależności od grubości warstwy odpowiednio 1 - , 3 - , 5 - , 7 - . Krzywa ciągła odpowiada oporowi materiału litego, krzywe przerywane to parabole dopasowane do punktów. Formuła (5.121) spełnia także relację [51] ρimp ∝ 4Z 2 , (5.136) gdzie 4Z jest różnicą wartościowości pierwiastka matrycy i atomu domieszki. Dzieje się tak dzięki (5.98) gdzie 4Z występuje w V0 . Zakładamy, że parametr ekranowania λ w tym samym wzorze jest stały, niezależny od rodzaju domieszki i metalu matrycy, ponieważ wiadomo z literatury [22, 52], że parametr ten słabo zależy od rodzaju metalu e2 S(εF ) , (5.137) ε0 gdzie ε0 jest przenikalnością elektryczną próżni. Można więc przyjąć, że λ = const. Obliczone zależności ρimp od 4Z są przedstawione na Rys.5.3. Mają one oczekiwany przebieg paraboliczny i szybko zmierzają do krzywej obrazującej zależność dla materiału litego. λ2 = Podsumowanie W prezentowanej pracy przedstawiliśmy wyniki pracy nad transportem elektronów w układach metalicznych silnie ograniczonych wymiarowo. Uwzględniliśmy wpływ drgań termicznych sieci jak i domieszkowania obcymi atomami. Nie uwzględniliśmy wpływu nieregularności powierzchni zewnętrznych, ponieważ zależało nam na stworzeniu modelu opartego na mechanice kwantowej, a takie czynniki jak chropowatość powierzchni uwzględnia się poprzez wprowadzenie parametrów fenomenologicznych. Rozpatrując wpływ temperatury wprowadziliśmy dwa modele. Jako pierwszy w naszych rozważaniach pojawił się model dwuwymiarowy, którym często teoretycy posługują się jako modelem wystarczającym, dającym zadowalające wyniki jakościowe. Wyniki jakie otrzymaliśmy były zaskakujące, ponieważ opór takiej struktury rósł do nieskończoności w niskich temperaturach, podczas gdy opór metali litych maleje wraz z temperaturą. Z tego powodu wykonaliśmy rachunki raz jeszcze tym razem uwzględniając grubość warstwy. Wyniki jakie otrzymaliśmy pokazują, że przewodnictwo ma charakter oscylacyjny związany ze zmieniającą się gęstością stanów na poziomie Fermiego wraz ze zmianą grubości Lz co powoduje, że opór wzrasta wraz ze spadkiem grubości. Krzywe oporności od temperatury mają przebieg podobny do tego dla metali litych, ale mają inne nachylenie, które nie pokrywa się z nachyleniem oporności metalu litego dla grubszych warstw. Uważamy, że wynika to z wyboru zbyt uproszczonego potencjału rozpraszającego. Pomimo tego uważamy, że model daje dobre wyniki jakościowe. Obliczając opór wynikający z rozpraszania na domieszkach posłużyliśmy się równaniem Lippmanna-Schwingera oraz metodą funkcji Greena, aby znaleźć amplitudę rozpraszania. Aby wyznaczyć opór elektryczny w płaszczyźnie warstwy posłużyliśmy się równaniem Boltzmanna. Nasze wyniki zawierają zarówno elementy charakterystyczne dla teorii rozpraszania w dwóch jak i w trzech wymiarach. Zaproponowaliśmy przy tym nieco inne podejście niż autorzy wcześniejszych prac wspomnianych w poprzednim rozdziale i założyliśmy stałą koncentrację elektronów, a zmieniający się z grubością poziom Fermiego. Wynikiem tego jest odmienny rezultat. Opór wynikający z rozpraszania na atomach wtrącenia maleje wraz z grubością warstwy, a nie zmierza do nieskończoności co wynikałoby ze spadającej do zera koncentracji elektronów. W obu przypadkach oporność ma przebieg oscylacyjny, chociaż u nas przebieg ten jest widoczny tylko dla Lz równego kilku monowarstwom. Obliczenia transportu nośników ładunku w nanostrukturach metalicznych to bardzo ciekawy temat, który zyskuje na popularności. Z pewnością pracę tę można byłoby rozszerzyć o podobne rachunki w drutach kwantowych z uwzględnieniem pola magnetycznego, stanu nadprzewodzącego, układów wielowarstwowych itp. Zastosowanie do tych zagadnień pojęcia płatów Fermiego mogłoby prowadzić do ciekawych wyników. Dodatek Różniczkowy przekrój czynny znajdziemy posługując się ogólnym wzorem (5.36), który wyraża się poprzez stosunek gęstości prądów prawdopodobieństwa fali rozproszonej i padającej. Standardowo za falę padającą i jej sprzężenie przyjmujemy r 2 iκ·ρ nπ e sin (z + zj ) , ψ(r) = V Lz r (5.138) 2 −iκ·ρ nπ ∗ ψ (r) = e sin (z + zj ) . V Lz Dla skrócenia zapisu wprowadziliśmy z 0 = z + zj . Kolejne obliczenia wyglądają następująco ! 2 iκ·ρ nπ 0 nπ 0 nπ 0 nπ e z , iky sin z , cos z ∇ψ(r) = ikx sin V Lz Lz Lz Lz ! 2 nπ nπ nπ nπ nπ ψ ∗ (r)∇ψ(r) = ikx sin2 z 0 , iky sin2 z 0 , cos z 0 sin z0 V Lz Lz Lz Lz Lz ! 2 nπ 0 nπ 0 ∗ 2 2 jinc = Im[ψ (r)∇ψ(r)] = kx sin z , ky sin z ,0 V Lz Lz 2 nπ 0 2 |jinc | = κ sin z . V Lz (5.139) 2 ) . Podobnie postępujemy dla rozproszonej funkcji falowej. gdzie κ = k 2 − ( nπ Lz Za rozproszoną funkcję falową i jej sprzężenie przyjmujemy r 0 0 2 eiκ ρ nπ 0 √ ψsc (r) = sin z λn,n0 (k, k0 ), V Lz ρ Lz r (5.140) 0 −iκ0 ρ 2 e nπ 0 ∗ ∗ 0 √ ψsc (r) = sin z λn,n0 (k, k ). V Lz ρ Lz r ROZDZIAŁ 5. DODATEK 69 Tutaj operację różniczkowania wykonamy we współrzędnych walcowych 0 0 0 ! 0 0 0 eiκ ρ eiκ ρ 0 1 eiκ ρ nπ 0 nπ 0 nπ √ ∇ψsc (r) = iκ − √ sin z , 0, √ cos z 3/2 2 Lz ρ Lz Lz Lz Lz ρ Lz ρ 0 0 0 0 ! 2 1 1 n π 1 n π nπ 0 nπ ψ ∗ (r)∇ψ(r) = |Λn,n0 |2 iκ0 − sin2 z 0 , 0, cos z 0 sin z 2 V Lz ρ 2Lz ρ Lz Lz ρ Lz Lz Lz ! 1 0 2 n0 π 0 2 2 ∗ κ sin z , 0, 0 jsc = Im[ψ (r)∇ψ(r)] = |Λn,n0 | V Lz ρ Lz 0 2 nπ 0 2 1 0 2 |jsc | = |Λn,n0 | κ sin z . V Lz ρ Lz (5.141) Z rozwiązania (5.86) widać, że fala propaguje się jedynie w płaszczyźnie warstwy, dlatego różniczkowy przekrój czynny będzie przypominał ten dwuwymiarowy. Kąt w jaki rozprasza się elektron w takim przypadku jest w rzeczywistości kątem płaskim dϕ. Mimo tego amplituda rozpraszania będzie zależała od kąta θ pomiędzy wektorami k i k0 : 0 2D 2 sin2 n π (z + zj ) |Λn,n0 | Lz dσ ρ|jsc | , = = (5.142) 2 nπ dΩ |jinc | κ sin (z + z ) r 2 Λn,n0 V Lz j 0 1/2 gdzie wprowadziliśmy Λ2D Λn,n0 . Tutaj widzimy odstępstwa od wzoru n,n0 = (κ ) dwu i trójwymiarowego, które nie zależą od współrzędnych przestrzennych. Wynika to z faktu, że w tych przypadkach do opisu elektronu używamy fal płaskich, dla których prawdopodobieństwo znalezienia cząstki jest takie samo w całej przestrzeni. W przypadku studni kwantowej pojawia się jednak zależność od położenia w kierunku równoległym do ograniczenia wymiaru. Warto także zauważyć, że zmiana kierunku propagacji w wyniku rozproszenia możliwa jest jedynie w płaszczyźnie warstwy ponieważ fala nie może propagować się w kierunku osi z. Tutaj następuje jedynie zmiana poziomu energii, od której zależeć będzie prawdopodobieństwo przejścia pomiędzy poszczególnymi stanami, co widać w równaniach (5.94). Rozpraszanie elektronów na domieszkach w takich cienkich warstwach jest zatem bardzo zbliżone do rozpraszania w dwóch wymiarach i dość łatwo można odtworzyć najważniejsze wyniki kładąc n oraz n0 równe jedynce 2 |Λ2D dσ 1,1 | = . dΩ κ1 (5.143) Wynik ten jest identyczny z tym otrzymanym dla 2D [42]. Porównanie tego wzoru ze wzorem (5.37) tłumaczy także różnice pojęciowe w podrozdziale 5.3. Summary Electrical conductivity of metallic nanostructures The subject of this thesis is electrical conductivity of metallic nanostructures. Our goal was theoretical calculation of electrical conductivity of thin metallic layers with thickness ranging from one atomic monolayer to about 100 nm within quantum theory of solids. In this work we use the free electron model, which successfully describes many properties of the solids, for example optical, magnetic, electrical and thermal ones. It is necessary to use the quantum formalism for description of phenomena when we go down to atomic scales. We start from the Schrödinger equation in appropriate form with boundary conditions which depend on the considered problem. The simplest way to describe electrons in thin layers is the particle in a box model with infinite deep square well potential in the constrained direction. To describe transport properties in directions parallel to the atomic planes we use Boltzmann equation in the relaxation time approximation. These are the topics of the first three chapters. Following chapters are the main part of this thesis. First we describe the interactions between electrons and lattice thermal vibrations and their influence on the electrical resistivity. In bulk metals this dependence is given by the Bloch-Grüneisen formula, which we expect to recover for films of larger thickness. In our first attempt we use a two-dimensional plane as a model for the layer, which is frequently used. We show that this approach gives results that are very different from those in bulk metals. Next we use more realistic model where the layer is pictured as a square well with two dimensions unlimited. The novel feature of this model is the use of the Fermi sheets in calculations instead of the Fermi sphere. Here resistivity vs. thickness has an oscillatory behaviour arising from oscillations of the density of states at the Fermi level. The temperature dependence in thick layers is similar but not the same as in bulk metals. Scattering of electrons on the impurities is described by the Lippmann-Schwinger equation, where we use Green functions technique with appropriate boundary conditions described earlier. We show differences between scattering amplitude used in our model and those in two and three dimensional models. We introduce transport cross-section and use the Boltzmann equation to derive electrical resistivity with electrical field vector lying in the plane. The derived dependence of resistivity on layer thickness differs considerably from those proposed by other authors. The difference is due to applied model. We assume that the electron concentration is constant and the Fermi level varies with thickness. On the other hand the other authors assumed constant chemical potential which caused electron concentration ROZDZIAŁ 5. SUMMARY 71 to fall rapidly to zero for one atomic layer. Moreover we recover the parabolic dependence of resistivity on the valency difference between matrix and inclusion atoms well known for bulk materials. Bibliografia [1] D.K. Ferry, S.M. Goodnick, Transport in Nanostructures, Cambridge University Press, Cambridge 1997. [2] M.A. Stroscio, M.D. Dutta, Phonons in Nanostructures, Cambridge University Press, New York 2003. [3] J. Spałek, Wstęp do fizyki materii skondensowanej, PWN, Warszawa 2015. [4] V. Dzero, K. Sun, V. Galitski, P. Coleman, Physical Review Letters 104, 106408 (2009). doi: 10.1103/PhysRevLett.104.106408 [5] K. Fuchs, Proceedings - Cambridge Philosophical Society 34, 100 (1938). [6] E.H. Sondheimer, Advances in Physics 1, 1 (1952). [7] A.F. Mayadas, M. Shatzkes, Physical Review B 1, 4 (1970). [8] V.B. Sandomirskii, Soviet Physics JETP 25, 1 (1967). [9] N. Trivedi, N.W. Ashcroft, Physical Review B 38, 17 (1988). [10] F. Bloch, Zeitschrift für Physik 58, 555 (1929). [11] F. Bloch, Zeitschrift für Physik 59, 208 (1930). [12] C.H. Back, Ch. Würsch, A. Vaterlaus, Nature 378, 597 (1995). doi: 10.1038/378597a0 [13] M.H. Rümmeli, J. Zhao, A. Bachmatiuk, Science 343, 1228 (2014). doi: 10.1126/science.1245273 [14] B. J. Spisak, A. Paja, Molecular Physics Reports 40, 144 (2004). [15] B. J. Spisak, A. Paja, Materials Science – Poland 24, 605 (2006). [16] T. Balcerzak, Thin Solid Films 500, 341 (2006), doi: 10.1016/j.tsf.2005.11.043 [17] F. Han, A Modern Course in the Quantum Theory of Solids, World Scientific, London 2013. [18] J.M. Ziman, Electrons and Phonons - The Theory of Transport Phenomena in Solids, Oxford University Press, London 1960 72 BIBLIOGRAFIA 73 [19] N.W. Ashcroft, N.D. Mermin, Solid State Physics, Saunders College Publishing, New York 1976. [20] F.J. Blatt, Fizyka zjawisk elektronowych w metalach i półprzewodnikach, PWN, Warszawa 1973. [21] P. Brüesch, Phonons: Theory and Experiments I : Lattice Dynamics and Models of Interatomic Forces, Springer Verlag, New York 1982. [22] J.M. Ziman, Wstęp do teorii ciała stałego, PWN, Warszawa 1977. [23] N. Bock, The Electron-Phonon Interaction in Metals - PhD Thesis, State University of New York at Buffalo, 2003 <http://www.researchgate.net/publication/35470080_The_electron-phonon_ interaction_in_metals_> [24] A. Czachor, Drgania atomów w ciele stałym, PWN, Warszawa 1982. [25] H. R. Glyde, M.G. Smoes, Physical Review B 22, 12, 1980. [26] A. C. Ehrlich, Physical Review B 8, 3610 (1973). [27] A. H. Wilson, Mathematical Proceedings of the Cambridge Philosophical Society 33, 371 (1937). [28] G. Fischer, H. Hoffman, Solid State Communications 35, 793 (1980). [29] D. V. Fedorova, P. Zahnb, I. Mertig, Thin Solid Films 473, 346 (2005). DOI:10.1016/j.tsf.2004.08.015 [30] N.F. Mott, H.S.W. Massey, The Theory of Atomic Collisions, Oxford University Press, New York 1965. [31] J. Friedel, Suplemento Al Volume VII, Serie X Del Nuovo Cimento, SorboneParis 1958. [32] J. Mathews, R.L. Walker, Mathematical Methods of Physics, Addison-Wesley, New York 1964. [33] F.W. Byron, E.W. Fuller, Matematyka w fizyce klasycznej i kwantowej T.2, PWN, Warszawa 1974. [34] A.D. Polyanin, Linear Partial Differential Equations for Engineers and Scientists, Chapman & Hall/CRC, New York 2002. [35] O. Scherzer, Handbook of Mathematical Methods in Imaging, Springer, Vienna 2011. [36] R. Pike, P. Sabatier, Scattering and Inverse Scattering in Pure and Applied Science, Academic Press, London 2002. [37] D.J. Bem, Anteny i rozchodzenie się fal radiowych, PWN, Warszawa 1973. BIBLIOGRAFIA 74 [38] P.M. Morse, H. Feshbach, Methods of Theoretical Physics T.2, McGraw-Hill, New York 1953. [39] M. Abramovitz, I.A. Stegun, Handbook of Mathematical Functions with Formulas, Graphs, and Mathematical Tables, National Bureau of Standards, New York 1972. [40] R. Shankar, Mechanika kwantowa, PWN, Warszawa 2006. [41] I.R. Lapidus, American Journal of Physics 50, 45 (1982). doi: 10.1119/1.13004 [42] S.K. Adhikari, American Journal of Physics 54, 362 (1986). doi: 10.1119/1.14623 [43] Q. Lin, American Journal of Physics 65, 10, 1997. [44] G. Ajoy, V. Devanathan, G. Govindaraj, Physical Review B 28, 12 (1983). [45] K.M. Leung, Physical Review B 30, 12 (1983). [46] H. Ishida, Physical Review B 60, 7 (1999). [47] Z. Tešanović, M.V. Jarić, Physical Review Letters 57, 21 (1986). [48] H.E. Camblong, P.M. Levy, Physical Review B 60, 23 (1999). [49] K.L. Chopra, L. C. Bobb, M. H. Francombe, Journal of Applied Physics 34, 1699 (1963), doi: 10.1063/1.1702662 [50] J.S. Agustsson, U.B. Arnalds, A.S. Ingason, K.B. Gylfason, K. Johnsen, S. Olafsson, J.T. Gudmundsson, Journal of Physics: Conference Series 100, (2008), doi:10.1088/1742-6596/100/8/082006 [51] P. Wilkes, Fizyka ciała stałego dla metaloznawców, PWN, Warszawa 1979 [52] H. Figiel, A. Kołodziejczyk, A. Paja, Wstęp do fizyki metali, część I: A. Paja - Elektronowa teoria metali, Uczelniane Wydawnictwa Naukowo-Dydaktyczne AGH, Kraków 2008.