PZ nr 41 - 2009 - Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych

Transkrypt

PZ nr 41 - 2009 - Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych
P E R Y S K O P
MAŁGORZATA SCHWARZGRUBER
Seler
zamiast
kotleta
Wegetarianin w wojsku?
Raczej nie ma szans.
ZAWODOWIEC NA DIECIE
Skoro co dziesiąty Polak nie jada mięsa, statystycznie wegetarianie powinni trafiać się
także wśród żołnierzy. Czy w wojsku mają
szansę na odpowiednią dietę? Czy wegetariańskie dania różnią się tym od „normalnych”, że
są pomniejszone o przysługującą porcję mięsa
– zamiast kanapki z szynką dwie kromki chleba z masłem? Tak bywa w innych jednostkach
zbiorowego żywienia – w więzieniach, szpitalach, bądź stołówkach w internatach.
„W dotychczasowej działalności służby
żywnościowej nie odnotowano zapotrzebowania na posiłki wegetariańskie, zarówno
16
POLSKA ZBROJNA NR 41 | 11 PAŹDZIERNIKA 2009

AMERYKAŃSKIE
racje żywnościowe MRE (Meals
Ready to Eat) są
o wiele bardziej
zróżnicowane niż
polskie.
FOT. US DOD (2)
S
zacuje się, że dietę wegetariańską stosuje około 10 procent Polaków, zazwyczaj z powodów
etycznych (nie godzą się na zabijanie zwierząt). Coraz częściej
jednak wybierają ten sposób żywienia, bo
uznają go za zdrowszy. Naukowcy dowodzą,
że wegetarianie mają niższą średnią masę
ciała, niższy poziom złego cholesterolu we
krwi, niższe ciśnienie krwi, mniej jest wśród
nich przypadków zawału serca, nadciśnienia,
cukrzycy, kilkunastu rodzajów nowotworów
i miażdżycy. W związku z tym żyją dłużej
niż osoby, które nie rezygnują z kotleta.
Dziś wegetarianizm przestał dziwić, co
więcej – zaczął być modny i nie wypada już
patrzeć krzywym okiem na roślinożerców.
Lekarze twierdzą, że nie ma znaczenia, czy
na talerzu leży kotlet schabowy, czy sojowy,
jeśli dieta jako całość jest odpowiednio
skomponowana.
wśród żołnierzy zawodowych, jak i służby
zasadniczej”, mówi podpułkownik Andrzej
Lis, rzecznik Inspektoratu Wsparcia
Sił Zbrojnych. Zapewnia przy tym, że żywnościowcy, podobnie jak w przypadkach żywienia dietetycznego, są w stanie zapewnić
żołnierzom bezmięsne potrawy.
Jak mówi pułkownik Leszek Staniszewski,
oficer Służby Żywnościowej Inspektoratu
Wsparcia, przez 26 lat służby zdarzył mu się
jeden przypadek, kiedy podczas oficjalnej
wizyty delegacji brytyjskiej pewien generał
okazał się wegetarianinem. Zamówienie na
bezmięsny obiad zostało przekazane wcześniej, i generał zamiast kotleta dostał gotowany panierowany seler. Z informacji IWSZ
wynika, że czasem przygotowywano posiłki
dietetyczne dla żołnierzy. Zalecali je leka-
FOT. ALEKSANDER RAWSKI
A R M I A
Kauczukowe buty dla żołnierzy
Około 150 Izraelczyków rozpoczynających co roku w wieku 18 lat
36-miesięczną służbę wojskową to wegetarianie. Mogą zażyczyć sobie
od sił zbrojnych buty kauczukowe zamiast tradycyjnych ze skóry zwierzęcej. Kosztują one około stu dolarów, o połowę drożej niż skórzane.

Wegetarianizm przestał dziwić, co więcej – zaczął być modny i nie wypada już patrzeć krzywym okiem na roślinożerców. Na zdjęciu francuski żołnierz w Czadzie.
z żywienia w jednostkach”. Wariantu wegetariańskiego nie przewiduje skład polskich
polowych paczkowanych zestawów wyżywienia. „Mamy jednego wegetarianina
w kontyngencie w Czadzie, a właściwie to
wegetariankę. Niestety, kuchnia wojskowa
nie uwzględnia zamówień specjalnych”.
Również warunki żywieniowe w Czadzie
nie dają nam wielkiego pola manewru. Co
możemy zaoferować wegetarianom? Warzywa, dżem, masło i żółty lub biały ser, czasem
mleko. Wszystko zależy od dostaw, jakie do
nas trafiają”, zauważa major Sławomir
Ratyński, oficer prasowy kontyngentu w
oenzetowskich siłach MINURCAT.
Jeśli zaś chodzi o porcje suche, to polscy
żołnierze w Czadzie jedzą produkty francuskie. Do wyboru mają 12 zestawów, w których skład wchodzą między innymi dwie
puszki po 300 gramów z różnymi daniami.
„Właściwie dla wegetarian nadają się cztery
zestawy, zawierające puszki z rybami, sałatkami warzywnymi i tortellini”, ocenia major
Ratyński.
W bazie Ghazni polscy i amerykańscy
żołnierze posilają się w tej samej stołówce.
Jedzenie przygotowują pracownicy amerykańskiej firmy KBR. „Nie ma dwóch systemów żywienia. Nie ma specjalnych programów dla jaroszy ani wydzielonych lad
z daniami jarskimi. Zawsze jednak
– w trakcie śniadania, obiadu i kolacji – są
potrawy bezmięsne”, mówi pracująca w naszym kontyngencie Bogusława Piekut.
I wylicza: na śniadanie trafiają się placki
ziemniaczane, naleśniki, tosty z serem; na
obiad – ryż z warzywami, gotowany miks
warzywny, placki z kukurydzą i serem
w środku; na kolację – owoce morza, sałatki warzywne. Do wyboru są także dwa,
trzy rodzaje ciast.
FOT. BOGUSŁAW POLITOWSKI
RÓŻNORODNOŚĆ
WSKAZANA
Czy wegetariańskie dania „normalnych” różnią się tylko tym, że są pomniejszone
o przysługującą porcję mięsa?
rze. Wówczas służba żywnościowa danej
jednostki wojskowej tworzyła oddzielny jadłospis, a kuchnia przygotowywała odpowiednie potrawy.
ROŚLINOŻERCY NA MISJI
„Wegetarianizm w wojsku to sprawa do
rozwiązania”, zapewnia pułkownik Paweł
Kler, komendant Wojskowego Ośrodka Ba-
dawczo-Wdrożeniowego Służby Żywnościowej. Jak mówi, jeśli żołnierz zgłosi, że jest wegetarianinem, a ma takie prawo, wówczas zostanie dla niego przygotowana specjalna dieta.
„Jednak ten problem już zniknął, bo po
wprowadzeniu profesjonalizacji armii nie
prowadzi się żywienia żołnierzy służby zasadniczej, tylko zawodowych. Ci z nich, którzy są wegetarianami, przeważnie rezygnują
Amerykańskie racje żywnościowe MRE
(Meals Ready to Eat) są o wiele bardziej
zróżnicowane niż polskie. Pośród kilkunastu
rodzajów znajdziemy typowo jarskie, które
zamiast potraw z mięsem zawierają pasty
makaronowe, ryż z warzywami, ciastka.
„Nasze suche racje żywnościowe różnią się
od siebie tak naprawdę rodzajem konserwy.
Do wyboru jest w praktyce pasztet albo mielonka”, stwierdza Bogusława Piekut.
Podpułkownik Lis zwraca uwagę, że
obecnie w kraju żołnierze spędzają w koszarach tylko czas służbowy, zatem zapotrzebowanie na żywienie jest zdecydowanie mniejsze niż w latach poprzednich. Poza tym
obowiązujące przepisy i stosowane przez
dowódców jednostek rozwiązania organizacyjne dopuszczają możliwość zarówno
żywienia w naturze, jak i wypłaty równoważnika pieniężnego.

POLSKA ZBROJNA NR 41 | 11 PAŹDZIERNIKA 2009
17