Obecne metody zapobiegania ciążom mnogim związanym z
Transkrypt
Obecne metody zapobiegania ciążom mnogim związanym z
lekarzonkolog.pl Obecne metody zapobiegania ciążom mnogim związanym z technikami wspomaganego rozrodu (ART) W ciągu ostatnich 30 lat liczba ciąż mnogich, w tym ciąż dwojaczych i HOMP (high-order multiple pregnancy, ciąża trojacza lub liczniejsza) w krajach rozwiniętych znacząco wzrosła. Dane amerykańskie wskazują, iż w roku 2002 przyszło na świat ponad 130 000 dzieci pochodzące z ciąż mnogich. Skróty: ART - rozród wspomagany ASRM - Amerykańskie Towarzystwo Medycyny Reprodukcyjnej GIFT - przeniesienie gamety do jajowodu HOMP - ciąża trojacza lub liczniejsza IUI - wewnątrzmacicznej inseminacji IVF - zapłodnienia in vitro MFPR/SFR - redukcja liczby płodów OI - indukcja owulacji SET - przeniesienie pojedynczego zarodka Wstęp W ciągu ostatnich 30 lat liczba ciąż mnogich, w tym ciąż dwojaczych i HOMP (high-order multiple pregnancy, ciąża trojacza lub liczniejsza) w krajach rozwiniętych znacząco wzrosła. Dane amerykańskie wskazują, iż w roku 2002 przyszło na świat ponad 130 000 dzieci pochodzące z ciąż mnogich [1]. Od lat 80-tych częstość urodzeń bliźniaków wzrosła o ponad 65%, a częstość ciąż HOMP o 500% [2]. Szacuje się, iż w Stanach Zjednoczonych techniki wspomaganego rozrodu (ART - assisted reproductive technologies) - w tym zapłodnienie in vitro (IVF - in vitro fertilization) i inne - są odpowiedzialne za 11% ciąż bliźniaczych i 45% ciąż HOMP. Natomiast indukcja owulacji bez ART przyczynia się do 20% ciąż bliźniaczych i 38% ciąż HOMP [3]. Ciąże mnogie, a w szczególności ciąże HOMP, wiążą się ze znacznie zwiększonym ryzykiem powikłań, zarówno przed- jak i poporodowych, co ma niebagatelne znaczenie dla dalszego funkcjonowania dziecka w społeczeństwie (patrz artykuł: Epidemiologia i powikłania ciąży mnogiej). W związku z tym, w każdym przypadku należy rozważać ryzyko i korzyści wynikające z zastosowania określonej terapii medycznej. W przeszłości w niektórych krajach na świecie istniały wytyczne dotyczące techniki IVF, które ograniczały ilość zarodków przenoszonych do macicy, mając na uwadze zmniejszenie częstości występowania ciąż mnogich. Na przykład w Stanach Zjednoczonych w 2004 roku Amerykańskie Towarzystwo Medycyny Reprodukcyjnej (ASRM) opublikowało zasady określające liczbę przenoszonych płodów na podstawie zdrowia pacjentki i właściwości cyklu miesiączkowego [4]. W Europie Północnej takie rekomendacje i ograniczenia prawne zaczęto wprowadzać od roku 1993. Nadal jednak liczba ciąż mnogich utrzymywała się na poziomie 20-25% ciąż leczonych technikami wspomaganego rozrodu [5]. © 2000-2017 Activeweb Medical Solutions. Wszelkie prawa zastrzeżone. str. 1/3 lekarzonkolog.pl Ciąże mnogie związane z indukcją owulacji Jedną z częstszych przyczyn ciąż mnogich jest indukcja owulacji (OI - ovulation induction) [6]. Z badania przeprowadzonego przez Gleicher'a i współpracowników wynika, iż ryzyko ciąży HOMP u kobiety, u której zastosowano OI z lub bez wewnątrzmacicznej inseminacji (IUI - intrauterine insemination) jest znacznie większe w porównaniu z techniką IVF. Istnieje kilka strategii postępowania, mających na celu ograniczenie liczby ciąż HOMP związanych z OI [7]. Pierwszą z nich polega na użyciu najniższej dawki klomifenu lub/i stopniowe podwyższanie dawki gonadotropin, tak aby doszło do rozwoju przynajmniej jednego pęcherzyka jajnikowego. W grupie kobiet z wielotorbielowatością jajników, które początkowo przez 14 dni były leczone rekombinowanym FSH/LH w dawce 75 UI (jednostek międzynarodowych), a następnie dawką zwiększoną maksymalnie o 37,5 UI, 69% z nich miało cykle jednojajowe, 40% zaszło w ciążę, ciąża bliźniacza wystąpiła u 5%, a ciąża HOMP u 0,7% badanych kobiet [8]. Drugą strategią jest zastosowanie klomifenu wraz z IUI przez okres jednego lub więcej cykli bez gonadotropin [9]. Jak wykazało jedno z badań retrospektywnych, częstość ciąż HOMP była odwrotnie proporcjonalna do ilości cykli leczonych klomifenem-IUI. Częstość ta spadła z 8,8% bez leczenia klomifenem-IUI do 5,7% przy leczeniu klomifenem-IUI przez 2 cykle menstruacyjne. Wyniki tego badania sugerują, że stosowanie samego klomifenu wraz z IUI przez 3 lub więcej cykli zanim podejmie się leczenie gonadotropinami może zmniejszyć częstość ciąż mnogich. Inną techniką zmniejszającą ryzyko wystąpienia ciąży mnogiej jest aspiracja nadmiaru pęcherzyków przed podaniem ludzkiej gonadotropiny kosmówkowej (hCG). Metoda ta jest rekomendowana przez ASRM. Zalecenia oparte są na badaniu, w którym w jednej grupie kobiet przed podaniem hCG wykonano aspiracje pęcherzyków, jeśli było ich więcej niż 3 o rozmiarze powyżej 14 mm [10]. Druga grupa stanowiła kontrolę. Okazało się, że w badanej grupie wskaźnik zajścia w ciąże wyniósł 21% / cykl, częstość ciąż bliźniaczych wyniósł 7,6%, a HOMP 1,7%. Dla porównania w grupie kontrolnej, w której nie przeprowadzono aspiracji nadmiernej ilości pęcherzyków, wskaźnik zajścia w ciąże, częstość ciąż bliźniaczych i HOMP wyniosły odpowiednio 20%, 13,3% i 6,6%. Kolejną metodą stosowaną do zmniejszenia częstości ciąż mnogich po OI jest redukcja liczby płodów (MFPR/SFR - multifetal/selective pregnancy reduction) poprzez dosercowe iniekcje z chlorku potasu. Celem tej metody jest zapobiegnięcie poważnym powikłaniom związanym z ciążą HOMP grożącym zarówno matce jak i pozostałym płodom. Sam zabieg jednak również niesie ze sobą ryzyko powikłań w postaci poronień. Z badań wynika, że ryzyko zabiegu wzrasta wraz z ilością płodów [11]. Przy redukcji ciąży mnogiej do pojedynczej ryzyko poronienia pozostałego płodu wynosi 5-8%. Jest oczywistym, że metoda ta budzi poważne wątpliwości moralne, etyczne i społeczne. Ciąże mnogie związane z zapłodnieniem in vitro (IVF) Od momentu wprowadzenia tej techniki (rok 1978), zapłodnienie in vitro stało się jedną z najskuteczniejszych i najszerzej stosownych technik wspomaganego rozrodu. Jak do tej pory na całym świecie dzięki IVF urodziło się około 1 200 000 dzieci. Wraz z postępem wiedzy medycznej, ulepszeniem schematów leczenia i techniki implantacji zarodków, rośnie prawdopodobieństwo zajścia w ciążę w wyniku IVF, a co za tym idzie rośnie ryzyko ciąży mnogiej. W przypadku zapłodnienia in vitro problem ciąży mnogiej jest dość prosty - liczba płodów przeniesiona do jamy macicy determinuje maksymalną liczebność ciąży, z wyjątkiem sytuacji, w której dochodzi do podziału monozygotycznego [12]. Teoretycznie, najlepszym rozwiązaniem tego problemu jest zastosowanie przeniesienia pojedynczego zarodka (SET - single embryo transfer) © 2000-2017 Activeweb Medical Solutions. Wszelkie prawa zastrzeżone. str. 2/3 lekarzonkolog.pl [13]. W codziennej praktyce pojawiają się jednak przeszkody w stosowaniu tej techniki, takie jak problem z identyfikacją zarodka o wysokiej zdolności do implantacji. Obecnie prowadzone są dość intensywne badania nad oceną właściwości zarodka na bardzo wczesnym etapie rozwoju (zarodek 2-komórkowy, bruzdkowanie) [14,15]. Już w 1999 roku pojawiły się prace, które udowodniły, że u młodych pacjentek przeniesienie jednego ściśle wybranego zarodka (ESET - elective single embryo transfer) lub dwóch zarodków (DET - double embryo transfer) daje zbliżoną skuteczność poczęcia i częstość porodu w porównaniu ze zdrową populacją [16,17]. Jednak nadal metody te nie są w powszechnym użytku, głównie z powodu braku doświadczenia i odpowiedniej techniki mrożenia zarodków. Raport podsumowującym wyniki leczenia metodą IVF w amerykańskich klinikach w roku 2000 potwierdza powyższe spostrzeżenia. Jednym z głównych wniosków, jaki płynie z tego raportu, jest stwierdzenie, że u kobiet poniżej 35 roku życia skuteczność IVF nie zwiększa się przy przeniesieniu więcej niż 2 zarodków wysokiej jakości. Wówczas metoda SET ma skuteczność 30%, metoda DET 50%, a przy przeniesieniu 3 lub więcej zarodków 45%. Co więcej, ryzyko ciąży mnogiej dla poszczególnych technik wynosi odpowiednio 3,7% (z powodu podziału monozygotycznego), 37,7% i powyżej 45%. Jak wynika z raportu, współczynnik żywych urodzeń w grupie wszystkich pacjentek po SET wynosi 9,9%, a po DET 34,7%. Po przeniesieniu więcej niż 2 zarodków współczynnik ten nie ulega poprawie. W porównaniu z DET, SET zmniejsza współczynnik żywych urodzeń o 70% w ogólnej grupie pacjentek, a o 40% w grupie pacjentek o najlepszym rokowaniu. Powyższe dane stanowią wsparcie wytycznych ASRM, które zalecają, aby u dobrze rokujących pacjentek dokonywać implantacji co najwyżej 2 zarodków. Z kolei Europejskie Towarzystwo Rozrodu Człowieka i Embriologii (ESHRE - European Socjety of Human Reproduction and Embryology) w 2003 roku wypracowało konsensus, który mówi, iż celem zapłodnienia in vitro jest ciąża pojedyncza, a mnogą należy uznać za powikłanie tej metody. ESHRE rekomenduje stosowanie techniki SET w pierwszym i drugim cyklu leczenia u kobiet poniżej 36 roku życia [18]. Podsumowanie Ciąża mnoga związana ze stosowaniem technik wspomaganego rozrodu niesie ze sobą poważne skutki zdrowotne, emocjonalne i finansowe, zarówno dla rodziców i ich dzieci, jak i całego społeczeństwa. Dostępne dowody wskazują, iż w przypadku OI leczenie powinno być mniej intensywne i bardzo uważnie monitorowane. W przypadku IVF najlepszą metodą uniknięcia ciąży mnogiej jest implantacja pojedynczego zarodka. © 2000-2017 Activeweb Medical Solutions. Wszelkie prawa zastrzeżone. str. 3/3