Przegląd rynków wschodzących - Franklin Templeton Investments

Transkrypt

Przegląd rynków wschodzących - Franklin Templeton Investments
Luty 2016 r.
Przegląd rynków wschodzących
Informacje ogólne
Światowe rynki akcji niezbyt dobrze rozpoczęły rok. Sygnały świadczące o spadku tempa wzrostu
gospodarczego na świecie, a w szczególności w Europie i Chinach, wywołały wzrost awersji do ryzyka. Dane
dotyczące gospodarki USA również sygnalizowały osłabienie będące konsekwencją mocnego kursu dolara
amerykańskiego. Abenomika w Japonii zaczęła nieco zbaczać z toru. Wskaźniki wzrostu gospodarczego i inflacji
były rozczarowujące, co doprowadziło do wprowadzenia ujemnych stóp procentowych przez Bank Japonii
29 stycznia. Ponadto cena ropy wciąż spadała (na pewnym etapie w ciągu miesiąca sięgnęła poziomu 28 USD
za baryłkę) pod wpływem prognoz inwestorów zakładających nadwyżki podaży (w związku ze zniesieniem
sankcji nałożonych na Iran) oraz rozczarowujących danych o popycie. Chwilę wytchnienia przyniosło rynkom pod
koniec miesiąca ogłoszenie przez banki centralne w Europie i Japonii rozluźniania polityki pieniężnej. Wartość
indeksu MSCI Emerging Markets Index spadła o 6,5% (w USD).
Giełdy na całym świecie i na rynkach wschodzących poszły ostro w dół w ciągu miesiąca, przy czym rynki
wschodzące radziły sobie nieco słabiej niż kraje rozwinięte. Najgorsze wyniki zanotowały rynki azjatyckie
w rezultacie znacznego osłabienia rynku chińskiego. Obawy o wzrost gospodarczy Chin były potęgowane przez
niepewność dotyczącą polityki walutowej tego kraju oraz interwencje władz na rynkach akcji, które zachwiały
optymizmem inwestorów. Słabe okresowe wyniki spółek odbiły się na kursach akcji w Indiach i Korei
Południowej, a w tym pierwszym przypadku niekorzystny wpływ na giełdy miały również rozczarowujące dane
ekonomiczne. Rynki w Azji Południowo-Wschodniej, takie jak Tajlandia, Malezja czy Indonezja, zanotowały
jednak solidne wzrosty i wypadły znacznie lepiej niż porównywalne rynki w regionie i na całym świecie. Korzystny
wpływ na rynek w Tajlandii miały sygnały poprawy nastrojów wśród inwestorów oraz wzrost dynamiki krajowej
w grudniu, będący w dużej mierze wynikiem wydatków rządowych i ulg podatkowych, natomiast Malezja
i Indonezja odczuwały korzystne skutki rozluźnienia polityki pieniężnej i działań stymulacyjnych. W Afryce i na
Bliskim Wschodzie najsłabiej radził sobie Egipt. Spadki na tym rynku były następstwem pojawienia się sygnałów
znacznie niższych przychodów z turystyki w 2015 r., niezmiennie niskich rezerw dolarowych oraz niepewności
co do możliwej dewaluacji funta egipskiego. Kilka rynków w regionie Zatoki Perskiej także notowało spadki pod
wpływem niepokojów dotyczących spadku cen ropy. RPA okazała się jednak bardziej odporna niż inne rynki
w regionie. Inwestorzy kupowali papiery kilku spółek z sektora materiałów, korzystając z krótkiego odbicia cen
niektórych metali oraz deprecjacji randa w stosunku do dolara amerykańskiego.
Rynki w Ameryce Łacińskiej i Europie wprawdzie także szły w dół, ale i tak radziły sobie znacznie lepiej niż rynki
wschodzące. Najlepsze wyniki w Ameryce Łacińskiej zanotowały Peru i Chile. Rynek peruwiański odczuwał
korzystny wpływ znacznego wzrostu wydobycia miedzi w 2015 r., optymizmu wokół zbliżających się
kwietniowych wyborów prezydenckich oraz nadziei na wzrost inwestycji prywatnych w 2016 r. Z kolei rynek
brazylijski poszedł w dół pod wpływem obaw związanych z rozczarowującymi danymi ekonomicznymi oraz
uporczywie wysoką inflacją. Wyniki europejskich rynków wschodzących były bardzo zróżnicowane. Grecja
zanotowała dwucyfrowe spadki, słabo radziły sobie także Polska i Rumunia. Z kolei Węgry i Turcja poszły
w górę. Rynek węgierski odczuwał korzystny wpływ poprawy nastrojów inwestorów, natomiast wzrosty na rynku
tureckim były po części wynikiem optymistycznych oczekiwań co do solidnych okresowych wyników spółek
za czwarty kwartał. Względną odpornością wykazały się również Rosja i Czechy.
Przegląd regionalny
W ostatnim kwartale 2015 r. gospodarka Chin wzrosła o 6,8% rok do roku, co oznacza minimalnie wolniejszy
wzrost w porównaniu z 6,9% rok do roku w kwartale trzecim. Stopa wzrostu PKB za cały 2015 r. sięgnęła
6,9%, zgodnie z oczekiwaniami rynkowymi. Dobra koniunktura na rynku konsumenckim i w sektorze usług
zrekompensowała osłabienie eksportu i produkcji. Dla porównania w 2014 r. wzrost gospodarczy sięgnął
7,3%. Wartość indeksu wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych wzrosła z poziomu 1,5% rok do roku
w listopadzie do 1,6% rok do roku w grudniu, a kluczowy wpływ na inflację wciąż miały ceny żywności.
Inwestycje w środki trwałe wzrosły w okresie od stycznia do grudnia 2015 r. o 10,1% rok do roku, natomiast
w pierwszych jedenastu miesiącach o 10,2% rok do roku.
Wyłącznie do użytku dystrybutorów i pośredników instytucjonalnych. Nie rozpowszechniać wśród inwestorów indywidualnych.
Przegląd rynków wschodzących
Ten nieznacznie wolniejszy wzrost był przede wszystkim wynikiem słabszego wzrostu inwestycji w sektorze
nieruchomości. Tempo wzrostu sprzedaży detalicznej spadło w grudniu do 11,1% rok do roku (w porównaniu
z 11,2% rok do roku w listopadzie), natomiast tempo wzrostu produkcji przemysłowej poszło w dół w tym samym
okresie z 6,2% rok do roku do 5,9% rok do roku. Dynamika w sektorze handlowym nieco się jednak poprawiła,
a eksport i import spadły w grudniu o odpowiednio 1,4% rok do roku i 7,6% rok do roku, co oznacza mniejsze
spadki w porównaniu z odpowiednio 6,8% rok do roku i 8,7% rok do roku w listopadzie. W ciągu całego roku
eksport poszedł w dół o 2,8%, a import spadł o 14,1%. Nadwyżka handlowa sięgnęła rekordowo wysokiego
poziomu 584,5 mld USD w 2015 r. (w 2014 r. było to 382,5 mld USD).
Według wstępnych danych w czwartym kwartale 2015 r. tempo wzrostu PKB Korei Południowej przyspieszyło
do 3,0% rok do roku (w porównaniu z poziomem 2,7% rok do roku w kwartale trzecim) wraz z przyspieszeniem
wzrostu konsumpcji prywatnej i wydatków rządowych. Stopa wzrostu PKB za cały 2015 r. sięgnęła 2,6% (w 2014
r. było to 3,3%). Bank centralny Korei Południowej utrzymywał w styczniu referencyjną stopę procentową na
rekordowo niskim poziomie 1,5% przez siódmy miesiąc z rzędu. Gubernator banku centralnego Lee Ju-yeol
skorygował jednocześnie prognozę wzrostu gospodarczego na 2015 r. z 0,1% na 2,6%. Wartość indeksu wzrostu
cen towarów i usług konsumpcyjnych poszła w górę z 1,0% rok do roku w listopadzie do 1,3% rok do roku
w grudniu, przede wszystkim w wyniku „wzrostów cen produktów rolnych oraz zawężenia skali spadków cen
produktów naftowych”. Bank centralny obniżył swoją prognozę dla wskaźnika inflacji na 2016 r. do 1,4%
(poprzedni cel inflacyjny został ustalony na poziomie 1,7%). Eksport spadł w grudniu o 13,8% rok do roku pod
wpływem słabych globalnych warunków makroekonomicznych. Import także utrzymał trend spadkowy i poszedł
w grudniu w dół o 19,2% rok do roku. Na przestrzeni całego roku, eksport i import spadły o odpowiednio 7,9% rok
do roku i 16,9% rok do roku. W rezultacie nadwyżka handlowa za 2015 r. rozszerzyła się do rekordowego
poziomu 90,4 mld USD.
Ceny hurtowe w Indiach zanotowały w grudniu czternasty z rzędu miesiąc spadków, przede wszystkim w wyniku
niższych cen paliw i energii. Po listopadowym spadku o 2,0% rok do roku w grudniu ceny hurtowe poszły w dół
o kolejne 0,7% rok do roku. Z kolei wskaźnik inflacji cen towarów i usług konsumpcyjnych sięgnął najwyższego
poziomu od pięciu miesięcy w związku z wzrostem cen żywności, choć nadal utrzymał się poniżej
6-procentowego celu inflacyjnego Banku Rezerw Indii. Wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych wyniósł
w grudniu 5,6% rok do roku (w listopadzie odnotowano wzrost o 5,4%). Słaby popyt globalny i niskie ceny
surowców przełożyły się na spadek eksportu o 14,8% rok do roku do 22,3 mld USD. Z kolei spadek importu nieco
osłabł z 30% rok do roku w listopadzie do 3,9% rok do roku w grudniu, kiedy to wartość importu wyniosła 34,0
mld USD. Ten łagodniejszy spadek był przede wszystkim wynikiem potężnego wzrostu importu złota o 179% rok
do roku. W rezultacie deficyt handlowy powiększył się z 9,8 mld USD w listopadzie do 11,7 mld USD w grudniu.
W styczniu Indie odwiedził prezydent Francji François Hollande, aby spotkać się z indyjskim premierem
Narendrą Modim. Obaj przywódcy zobowiązali się do rozszerzenia dwustronnych relacji biznesowych
i inwestycyjnych oraz podpisali 16 umów dotyczących takich obszarów, jak rozwój urbanistyczny, alternatywne
źródła energii oraz inicjatywa pod hasłem „Make in India”.
W obliczu obaw związanych z rosnącą inflacją i recesją gospodarczą bank centralny Brazylii utrzymał w styczniu
bazową stopę procentową na najwyższym od 9 lat poziomie 14,25%. Inflacja wzrosła do najwyższego poziomu
od ponad dekady. Indeks wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych poszedł w górę do 10,7% rok do roku
w grudniu 2015 r. (w porównaniu z 10,5% rok do roku w listopadzie oraz niewiele ponad 7% w styczniu 2015 r.).
W swoim pierwszym wywiadzie w 2016 r., prezydent Dilma Rousseff stwierdziła, że „...korekta polityki
budżetowej to nasz priorytet. Zapewnimy nadwyżkę budżetową rzędu 0,5% PKB. W ten sposób stworzymy
warunki do zrównoważenia inflacji”. Rousseff powiedziała także, że rząd chce zakończyć 2016 r. z inflacją na
poziomie nie wyższym niż 6,5%. Minister finansów Nelson Barbosa ma w lutym ogłosić planowane działania
rządu związane ze zrównoważeniem budżetu i stymulacją gospodarki krajowej. Obroty eksportu poszły
w grudniu w dół o 4,0% rok do roku do 16,8 mld USD, a import spadł o prawie 40%. Nadwyżka handlowa
rozszerzyła się w grudniu do 6,2 mld USD (w porównaniu z 1,2 mld USD w listopadzie 2015 r. oraz 0,3 mld USD
w grudniu 2014 r.). W całym 2015 r. zanotowano nadwyżkę handlową rzędu 19,7 mld USD (w porównaniu
z deficytem sięgającym 4,0 mld USD w 2014 r.), przede wszystkim w wyniku słabego popytu krajowego
i deprecjacji reala.
Wyłącznie do użytku dystrybutorów i pośredników instytucjonalnych. Nie rozpowszechniać wśród inwestorów indywidualnych.
Przegląd rynków wschodzących
Bank Rezerw RPA nieoczekiwanie podniósł w styczniu referencyjną stopę procentową o 50 punktów bazowych
(0,5%) do poziomu 6,75% w obliczu deprecjacji randa i silnej presji inflacyjnej. Wartość indeksu wzrostu cen
towarów i usług konsumpcyjnych poszła w grudniu w górę do 5,2% rok do roku (w porównaniu z 4,8% rok do
roku w listopadzie), jednak nadal utrzymywała się w docelowym przedziale banku centralnego (3–6%). Czynniki
o decydującym wpływie na inflację to ceny żywności, transportu i usług pomocy domowej. Minister finansów
Pravin Gordhan podkreślił, że gospodarka południowoafrykańska nie jest w recesji i nie powinna w nią wpaść
w najbliższej przyszłości. Minister finansów ma w lutym przedstawić w parlamencie budżet na rok budżetowy
2016/2017, a do tego czasu ujawnione mają być także prognozy wzrostu na trzy kolejne lata. Według prognoz
Banku Światowego wzrost gospodarczy RPA w ciągu najbliższych trzech lat ma mieścić się w przedziale od
1,4% do 1,6%.
Według wstępnych danych gospodarka Rosji skurczyła się w 2015 r. o 3,7% rok do roku po ekspansji o 0,7% rok
do roku w 2014 r. Był to pierwszy roczny spadek PKB od 2009 r., będący konsekwencją wpływu niskich cen ropy,
sankcji ekonomicznych i słabego kursu rubla na gospodarkę krajową. Międzynarodowy Fundusz Walutowy
(MFW) prognozuje skurczenie się rosyjskiego PKB o 1,0% w 2016 r., ale jednocześnie spodziewa się powrotu
do wzrostu (rzędu 1%) w 2017 r. Bank centralny Rosji utrzymał w styczniu referencyjną stopę procentową na
poziomie 11%. Wartość indeksu PMI dla sektora produkcji spadła z poziomu 50,1 w listopadzie do 48,7
w grudniu, natomiast w przypadku sektora usług PMI spadł w tym samym okresie z 49,8 do 47,8. Notowania
indeksu powyżej 50 sygnalizują ekspansję, natomiast poziom poniżej 50 wskazuje na kurczenie się sektora
produkcji. Spadek sprzedaży detalicznej wciąż przyspieszał w grudniu 2015 r. Sprzedaż poszła w dół o 15,3%
rok do roku, podczas gdy w listopadzie 2015 r. odnotowano spadek o 13,1%. Rząd ogłosił plany ograniczenia
wydatków rządowych w niektórych obszarach o kolejne 10%, mając na uwadze niskie ceny ropy.
Bank centralny Turcji utrzymał w styczniu referencyjną stopę procentową na poziomie 7,5% przez jedenasty
miesiąc z rzędu w obliczu obaw o kondycję światowej gospodarki i wahań cen energii i żywności. Wartość
indeksu wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych poszła w górę z 8,1% rok do roku w listopadzie do
najwyższego od ponad roku poziomu 8,8% rok do roku w grudniu i utrzymała się powyżej średnioterminowego
celu inflacyjnego ustalonego przez bank centralny na poziomie 5%. Największy wpływ na rosnącą inflację miały
wyższe ceny żywności i napojów bezalkoholowych. Unia Europejska (UE) i Turcja zadeklarowały swoje
zaangażowanie w przyspieszenie procesu akcesyjnego i uzgodniły „plan wspólnych działań na sześć
najbliższych miesięcy mających na celu utrzymanie tej nowej dynamiki i rozpoczęcie niezbędnych przygotowań
poprzez dialog na wysokim szczeblu politycznym poprzedzający drugi szczyt Turcja–UE”.
Komentarz miesiąca: na pytania dotyczące rynków wschodzących odpowiada Mark Mobius
Dlaczego rynki wschodzące jako klasa aktywów radziły sobie słabiej w 2015 r.?
W naszej ocenie można wskazać dwa najważniejsze czynniki, które miały decydujący wpływ na ubiegłoroczne
wyniki rynków wschodzących: oczekiwanie na podwyższenie stóp procentowych przez Rezerwę Federalną USA
(Fed) oraz obawy przed spowolnieniem wzrostu gospodarczego w Chinach. Osłabienie cen surowców i walut
z rynków wschodzących także odbiło się negatywnie na wynikach akcji spółek z rynków wschodzących.
W przeszłości podobne mocne wahania na rynkach (a w szczególności spadki) obserwowaliśmy przed
spodziewanym zaostrzeniem polityki przez Fed na giełdach i rynkach walutowych w krajach zaliczanych do
rynków wschodzących. Niemniej jednak, gdy przeszłe cykle wzrostów stóp procentowych w USA faktycznie się
rozpoczynały, ceny akcji odrabiały straty, co ilustruje nasze założenie, że rynki mają tendencję do wyceniania
najgorszego możliwego scenariusza. Średnie roczne wyniki indeksu MSCI Emerging Markets Index po
podwyżkach stóp procentowych przez Fed wynosiły 12,4%.
Choć seria konsekwentnych i agresywnych podwyżek stóp nie byłaby korzystna dla dynamiki na rynkach
wschodzących, gdy weźmie się pod uwagę pierwszą rundę podwyżek w grudniu 2015 r., uważamy, że taki
scenariusz jest mało prawdopodobny. Wzrost międzynarodowych koncernów z USA (a w konsekwencji także
całej gospodarki amerykańskiej) jest silniej uzależniony od krajów zaliczanych do rynków wschodzących
(a w szczególności krajów azjatyckich) niż podczas przeszłych cykli podwyżek stóp. Dziś mamy zatem silniejsze
sprzężenie zwrotne, a spadek tempa wzrostu na rynkach wschodzących i deprecjacja walut może mieć znacznie
większy bezpośredni wpływ na wzrost gospodarczy w USA, a w konsekwencji także na swobodę Fedu do
podwyższania stóp procentowych. Nie możemy ponadto zapominać, że inne banki centralne poza USA, m.in.
w Europie, Japonii czy Chinach, zwiększają płynność poprzez luzowanie ilościowe lub cięcia stóp procentowych.
Wyłącznie do użytku dystrybutorów i pośredników instytucjonalnych. Nie rozpowszechniać wśród inwestorów indywidualnych.
Przegląd rynków wschodzących
Jeżeli chodzi o konsekwencje spadku dynamiki wzrostu w Chinach, w tym przypadku panika inwestorów także
jest według nas nieuzasadniona. Choć media koncentrowały się tego lata na wahaniach na chińskim rynku akcji
oraz nieskutecznych rządowych interwencjach obliczonych na bezpośrednie wsparcie kursów papierów, wciąż
jesteśmy przekonani, że działania rządu mające na celu ogólne zrównoważenie gospodarki przyniosą efekty.
Wzloty i upadki chińskiego rynku dominują na pierwszych stronach gazet, przewidujemy jednak, że ostatnie
spadki kursów akcji w Chinach kontynentalnych będą miały ograniczony wpływ na gospodarkę w ujęciu ogólnym,
gdy weźmie się pod uwagę niski poziom aktywów gospodarstw domowych ulokowanych w akcjach (według
naszych badań niższy niż 20%). Ze względu na to, że ekspozycja gospodarstw domowych na lokalne rynki akcji
jest bardzo mała, sądzimy, że nawet rynkowy krach w Chinach nie miałby większego wpływu na zamożność
obywateli.
Ponadto rząd systematycznie podejmuje próby rozwiązywania strukturalnych problemów gospodarki,
w szczególności tych dotyczących zadłużenia, m.in. poprzez przenoszenie kredytów zagrożonych z banków
do organizacji zarządzających aktywami, podwyższanie rezerw bankowych przeznaczonych na pokrycie
niespłacanych terminowo kredytów czy rozwój lokalnych rynków rządowych papierów dłużnych. Co więcej,
choć zagregowane zadłużenie jest względnie duże jak na poziom ekonomicznego rozwoju Chin, kraj ten ma
jednocześnie ogromne aktywa państwowe, takie jak rezerwy walutowe i spółki skarbu państwa, które zapewniają
mu równowagę. Ciągły dynamiczny wzrost płac i błyskawicznie rosnąca liczba miejsc pracy w usługach
(w szczególności w sektorze prywatnym) dodatkowo przyczyniają się do zniwelowania wpływu spadku
dynamiki na rynku nieruchomości mieszkaniowych i malejącej liczby miejsc pracy w sektorze produkcji.
Większa elastyczność renminbi to kolejny mile widziany krok w kierunku liberalizacji rynku finansowego.
Z jaką dozą optymizmu ocenia Pan prawdopodobieństwo przezwyciężenia tych i innych problemów
w możliwej do przewidzenia przyszłości oraz powrotu inwestorów na rynki wschodzące?
Przyznajemy, że 2015 r., a także początek 2016 r., to był trudny czas dla inwestorów działających na rynkach
wschodzących. Wciąż jednak podchodzimy do tych rynków z optymizmem, ponieważ wiele spośród czynników,
które stymulują bieżące wahania rynkowe, uważamy za tymczasowe.
Należy, według nas, pamiętać, że rynki wschodzące notują generalnie solidniejszy wzrost niż rynki rozwinięte.
Pomimo recesji w tak dużych gospodarkach jak Brazylia i Rosja wzrost wszystkich rynków wschodzących
w ujęciu ogólnym w 2016 r. ma sięgnąć 4,3%, czyli ponad dwukrotnie więcej niż wzrost rzędu 2,1%
prognozowany dla rynków rozwiniętych. Choć inwestorów martwi spadek tempa wzrostu chińskiego PKB
(z mniej więcej 10% w 2010 r. do prognozowanego na 2016 r. poziomu 6%), Chiny wciąż są jednym
z najszybciej rozwijających się krajów na świecie. Inwestorzy powinni ponadto pamiętać, że chińska gospodarka
ma za sobą potężny wzrost wyrażony w dolarach amerykańskich w porównaniu ze stanem sprzed kilku lat, gdy
stopy wzrostu były wprawdzie wyższe, ale poziom bazowy był znacznie niższy.
Co więcej, fundamenty rynków wschodzących znacznie się umocniły w ostatniej dekadzie. Przykładowo, rezerwy
walutowe krajów zaliczanych do rynków wschodzących konsekwentnie rosną, a gospodarki te mają generalnie
znacznie korzystniejsze wskaźniki zadłużenia budżetowego w stosunku do PKB. Pomimo ostatniego osłabienia
rynki wschodzące wciąż generują ponad połowę globalnego PKB.
Należy także wspomnieć, że okresy wzmożonych napięć na rynkach finansowych oferują często największy
potencjał wzrostowy w średniej perspektywie. Jako inwestorzy działający na rynkach wschodzących
koncentrujemy się przede wszystkim na modelach biznesowych i fundamentach poszczególnych spółek,
a nie na bardziej ogólnych założeniach makroekonomicznych.
Czy stan chińskiej gospodarki budzi Pana obawy?
Nie uważamy, aby kondycja chińskiej gospodarki znacznie się pogorszyła w ostatnich miesiącach. Ostatnie
wstrząsy na rynkach akcji są, w naszej ocenie, w dużej mierze reakcją na podwyżki stóp procentowych
wprowadzone przez Rezerwę Federalną w USA oraz niepewność co do polityki walutowej Ludowego Banku
Chin. Rynek stracił zaufanie do chińskiego yuana. Pojawiają się także spekulacje, że chińska waluta może
znacznie stracić na wartości w krótkim czasie. W naszej ocenie yuan może umiarkowanie osłabić się w stosunku
do dolara amerykańskiego, co skorygowałoby przeszacowanie yuana w stosunku do innych walut. Jednym
z kluczowych argumentów na poparcie tej tezy jest solidne saldo na chińskim rachunku obrotów bieżących, jak
również nadwyżka handlowa, będąca po części wynikiem niskich cen surowców.
Wyłącznie do użytku dystrybutorów i pośredników instytucjonalnych. Nie rozpowszechniać wśród inwestorów indywidualnych.
Przegląd rynków wschodzących
Walutowe zobowiązania przedsiębiorstw i gospodarstw domowych są niskie, zatem niekorzystne efekty uboczne
dalszej deprecjacji yuana powinny być minimalne. Co więcej, wartość aktywów krajowych utrzymywanych przez
inwestorów zagranicznych także nie jest wysoka. Oczywiście należy spodziewać się odpływu części kapitału, gdy
chiński rząd zwiększy swobodę przepływów kapitałowych, a kondycja krajowej gospodarki nieco się osłabi, co
przełoży się na pewne uszczuplenie chińskich rezerw walutowych. Nie sądzimy jednak, aby taka sytuacja
utrzymała się w dłuższej perspektywie. Ponadto chińskie rezerwy wprawdzie nieco się ostatnio zmniejszyły, ale
wciąż przewyższają 3 bln USD i są najwyższe na świecie.
Chińska gospodarka znajduje się na etapie strukturalnej transformacji. Podczas naszej ostatniej podróży po
mniejszych chińskich miastach odnieśliśmy wrażenie, że sektor usług (np. związanych z turystyką i kulturą)
dynamicznie się rozwija. Choć zauważyliśmy spadek dynamiki inwestycji w infrastrukturę i nieruchomości
w związku z zaostrzonymi wymogami dotyczącymi odpowiednich pozwoleń oraz wciąż dużą liczbą
nieruchomości oczekujących na nabywców, sądzimy, że sytuacja powinna stopniowo ulegać poprawie w 2016 r.
Dostęp władz lokalnych do źródeł finansowania zwiększył się po ostatniej konwersji zadłużenia przez rząd,
natomiast dynamika budowy i sprzedaży nowych nieruchomości powinna rosnąć wraz z planowanym
pozbywaniem się oczekujących na nabywców obiektów przez rząd.
Dla długoterminowych inwestorów ostatnie korekty rynkowe były źródłem atrakcyjnych możliwości
inwestycyjnych, ponieważ rynki, a w szczególności akcje chińskich spółek notowanych w Hongkongu, oferowały
rekordowo niskie wskaźniki cen do zysków. Deprecjacja yuana wprawdzie może odbić się na wzroście zysków
w USD, lecz jednocześnie będzie korzystna dla chińskiego eksportu i całej gospodarki w ujęciu ogólnym. Co
więcej, mniejsza płynność może pozwolić Ludowemu Bankowi Chin na dalsze cięcia stóp procentowych i/lub
obniżenie stóp wymaganych rezerw bankowych dla banków komercyjnych. Jeżeli chodzi o prognozy dla
poszczególnych sektorów, wciąż z ostrożnością podchodzimy do akcji niektórych spółek z sektora finansowego,
na przykład biur maklerskich czy mniejszych banków, mających bardziej bezpośrednią ekspozycję na krajowy
rynek akcji „A”. Atrakcyjnym tematem inwestycyjnym wciąż jest, według nas, konsumpcja. Poszukujemy także
możliwości w sektorach, w których konsolidacja przekłada się na bardziej sprzyjającą dynamikę w branży.
Jak bardzo niepokojące jest ryzyko „efektu zarazy” ze źródłem w Chinach oraz możliwych konsekwencji
zmienności dla innych rynków azjatyckich?
Nie obawiamy się ryzyka zarazy ze źródłem w Chinach ani na jakimkolwiek innym rynku azjatyckim, ponieważ
zmienność jest już w dużej mierze uwzględniona w wycenie rynkowej. Spadek tempa wzrostu chińskiej
gospodarki jest od dawna znanym faktem, podobnie jak bardzo duża zmienność na chińskim rynku akcji.
Czynniki te zdążyły już odbić się na rynkach na całym świecie, w tym także w Azji i USA. Wpływ na światowe
rynki ma jednak przy tym wiele innych czynników, takich jak sytuacja w obszarze stóp procentowych w USA.
Działania chińskich regulatorów obliczone na ograniczenie sprzedaży oczywiście wywołały jeszcze większą
niepewność, co jest prawdopodobnie najważniejszym czynnikiem, jaki należy wziąć pod uwagę.
Przed jakim największym potencjalnym wyzwaniem mogą stanąć rynki w 2016 r.?
Największe potencjalne wyzwanie jest związane z nastrojami inwestorów. W świetle wzmożonej zmienności,
jaką notowano w ciągu ostatnich lat, w szczególności na rynkach wschodzących, inwestorzy stali się strachliwi
i niechętni do inwestowania i często szukają pokrzepienia i poczucia bezpieczeństwa w gotówkowych
inwestycjach w dolara amerykańskiego. Na rynkach wschodzących często oznacza to ucieczkę w kierunku
„bezpiecznych przystani”. Choć wzmożona zmienność rynkowa może budzić nerwowość, staramy się wybiegać
myślami poza bieżące wydarzenia i kupować papiery dobrze zarządzanych liderów wzrostu po atrakcyjnej cenie.
Jeżeli chodzi o prognozy na przyszłość, należy wspomnieć, że okresy wzmożonych napięć na rynkach
finansowych oferują często największy potencjał wzrostowy w średniej perspektywie. Pod koniec stycznia rynki
wschodzące wydawały się niedoszacowane w stosunku do rynków rozwiniętych z punktu widzenia wskaźników
cen do zysków i cen do wartości księgowej.
Wyłącznie do użytku dystrybutorów i pośredników instytucjonalnych. Nie rozpowszechniać wśród inwestorów indywidualnych.
Przegląd rynków wschodzących
Franklin Templeton Fundusz Inwestycyjny Otwarty („Fundusz”) został utworzony i jest zarządzany przez Templeton Asset Management
(Poland) Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A. z siedzibą w Warszawie („Towarzystwo”). O ile nie zaznaczono inaczej, źródłem
danych i informacji zawartych w niniejszym dokumencie są źródła własne Towarzystwa, a dane są aktualne na dzień sporządzenia
niniejszego dokumentu. Niniejszy dokument nie stanowi porady prawnej, podatkowej ani inwestycyjnej dotyczącej jednostek uczestnictwa
Funduszu. Informacje zamieszczone w niniejszym dokumencie nie stanowią również oferty w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r.
Kodeks cywilny. Decyzje o nabyciu jednostek uczestnictwa Funduszu należy podejmować z uwzględnieniem informacji zawartych
w aktualnym prospekcie informacyjnym Funduszu oraz w Kluczowych informacjach dla inwestorów, a także w ostatnim poddanym audytowi
rocznym lub półrocznym sprawozdaniu finansowym, które udostępnione są na stronie internetowej Towarzystwa www.franklintempleton.pl
oraz które można otrzymać bezpłatnie w siedzibie Towarzystwa w Warszawie przy ul. Rondo ONZ 1; 00-124 Warszawa (tel.: +48 22 337 13
50, faks: +48 22 337 13 70.) Jednostki uczestnictwa Funduszu nie są wprowadzone do obrotu w innych jurysdykcjach niż Polska.
Inwestowanie w jednostki uczestnictwa Funduszu wiąże się z ryzykiem opisanym w szczególności w prospekcie informacyjnym oraz
w Kluczowych informacjach dla inwestorów.
Szczególne ryzyko może być związane z inwestycjami Funduszu w określone typy instrumentów, klasy aktywów, sektory, rynki, waluty czy
kraje, a także z wykorzystywaniem przez Fundusz instrumentów pochodnych. Ryzyka te są szczegółowo opisane w prospekcie
informacyjnym Funduszu oraz w Kluczowych informacjach dla inwestorów, a klient powinien dokładnie zapoznać się z tymi informacjami
przed podjęciem decyzji o zainwestowaniu swych środków w jednostki uczestnictwa Funduszu.
Przedstawiane wyniki inwestycyjne Funduszu są wynikami osiągniętymi w okresie historycznym i nie stanowią gwarancji osiągnięcia
podobnych wyników w przyszłości. Fundusz nie gwarantuje osiągnięcia celu inwestycyjnego, ani uzyskania określonych wyników
inwestycyjnych. Uczestnicy Funduszu muszą się liczyć z możliwością utraty części lub całości wpłaconych środków. Wartość aktywów netto
subfunduszy wydzielonych w ramach Funduszy cechuje się dużą zmiennością ze względu na skład portfela inwestycyjnego. W związku
z powyższym dochód z zainwestowanych środków może ulec zwiększeniu lub zmniejszeniu. Subfundusze wydzielone w Funduszu mogą
lokować ponad 35% wartości aktywów w papiery wartościowe emitowane, poręczane lub gwarantowane przez Skarb Państwa lub Narodowy
Bank Polski. Prezentowane w niniejszym dokumencie wyniki nie uwzględniają opłat manipulacyjnych związanych z lokowaniem w dany
subfundusz wydzielony w Funduszu oraz podatków. Wyniki mogą być pomniejszone o pobrane opłaty manipulacyjne i należne podatki.
Dokument sporządzony został przez Templeton Asset Management (Poland) Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A., które działa na
podstawie decyzji Komisji Nadzoru Finansowego z dnia 3 listopada 2015 roku (Nr decyzji DFI/I/4030/12/63/13/14/15/JG).
Organem sprawującym nadzór nad Towarzystwem jest Komisja Nadzoru Finansowego.
Templeton Asset Management (Poland) TFI S.A.
Rondo ONZ 1
00-124 Warszawa
tel +48 22 337 13 50
fax +48 22 337 13 70
www.franklintempleton.pl
Wyłącznie do użytku dystrybutorów i pośredników instytucjonalnych. Nie rozpowszechniać wśród inwestorów indywidualnych.
© 2016 Franklin Templeton Investments. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Podobne dokumenty