Komentarz do badania „Polacy o produktach długoterminowego

Transkrypt

Komentarz do badania „Polacy o produktach długoterminowego
Komentarz do badania „Polacy o produktach długoterminowego oszczędzania”
Marcin Dyl
Prezes Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami
Pewną tradycją stało się dla nas przygotowywanie corocznego wiosennego badania
dotyczącego podejścia Polaków do emerytur, III filaru, oszczędzania. W tym roku,
postanowiliśmy sprawdzić czy Polacy znają konkretne produkty, które służą odkładaniu
środków na emeryturę (IKE, IKZE, PPE) oraz długoterminowemu oszczędzaniu (PSO), czy z
nich korzystają lub zamierzają korzystać oraz co mogłoby ich skłonić do oszczędzania.
Uznaliśmy, że interesujące może być sprawdzenie jak po ostatnich zmianach (stworzenie
IKZE, przeniesienie części środków z OFE do ZUS-u), funkcjonują w społecznej
świadomości te produkty, które można wykorzystać do indywidualnego odkładania środków
na emeryturę lub do długofalowego oszczędzania. Stworzona przez ustawodawcę szeroka
paleta produktów emerytalnych powinna zachęcać do oszczędzania na emeryturę. Niestety tak
nie jest. Wyniki potwierdzają brak większych zmian w podejściu Polaków do oszczędzania na
przestrzeni ostatnich kilku lat. Odkrywają jednak również pewne zjawiska dotyczące
przyczyn nieoszczędzania.
Młodzi zainteresowani oszczędzaniem na emeryturę
Produkty III filaru są słabo znane wśród Polaków. Najlepiej kojarzone są Indywidualne Konta
Emerytalne, najgorzej Pracownicze Programy Emerytalne. Można to tłumaczyć tym, że IKE
działają na rynku najdłużej (już 14 lat), PPE natomiast są zbyt mało rozpowszechnione, żeby
funkcjonować w społecznej świadomości jako produkty emerytalne. Wynika to po części z
konstrukcji samych PPE, do których przystąpienie jest możliwe tylko poprzez zakład pracy.
Po drugie nie ma i nie było żadnych kampanii informacyjnych dotyczących tego produktu.
Jeśli PPE nie zostanie zaoferowane w zakładzie pracy, nikła jest szansa, że ktoś o nim
usłyszy. Niemniej jednak IKE jest dużo lepiej rozpoznawane i dużo częściej wybierane od
pozostałych produktów. Warto zwrócić uwagę na niewielki poziom wiedzy na temat
produktów III filaru jakim dysponują osoby młode do 24 życia. Można to wytłumaczyć
oczywiście brakiem zainteresowania tematem emerytur w tak młodym wieku, trzeba jednak
pamiętać, że rozpoczęcie oszczędzania jak najwcześniej daje największe szanse na
satysfakcjonujące emerytury w przyszłości. Zapewne należałoby zintesyfikować działania
edukacyjne właśnie wobec tej grupy wiekowej potencjalnych klientów. Zwłaszcza, że badanie
pokazuje największe zainteresowanie oszczędzaniem w jednym z produktów (IKE, IKZE,
Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com)
PPE, PSO) właśnie wśród osób młodych. Poza tym, że IKE jest produktem najbardziej
rozpoznawalnym i najczęściej wybieranym przez osoby oszczędzające w III filarze, jest też
najczęściej wskazywanym produktem przez osoby dopiero zamierzające oszczędzać.
Opłacalność samodzielnego oszczędzania
Trochę martwi fakt, że zdecydowana większość badanych w ogóle nie zamierza oszczędzać w
żadnym z wymienionych produktów. Dlaczego? Można przypuszczać, że jak zwykle na
przeszkodzie stoi przekonanie o braku odpowiednich środków. Jak sięgnąć pamięcią
wskazują na to wszystkie badania przeprowadzone na ten temat. Również i tegoroczne
badanie to potwierdza. W tym roku jednak zamiast pytać o przyczyny nieoszczędzania
zapytaliśmy o to, co mogłoby skłonić badanych do dodatkowego odkładania środków. Nie
zaskakuje, że na pierwszym miejscu pojawia się posiadanie odpowiedniej ilości pieniędzy.
Tak było, jest i najprawdopodobniej będzie. Pieniędzy zawsze będzie dla nas za mało.
Wskazywały tak zarówno osoby w gorszej sytuacji finansowej jak i te, które dobrze oceniają
swoją sytuację materialną. Ciekawe wnioski nasuwają się po przeanalizowaniu pozostałych
czynników. Drugim istotnym argumentem jest przekonanie, że oszczędzanie na emeryturę
będzie naprawdę opłacalne. Polacy nie wierzą w opłacalność oszczędzania, bo nie znają
faktycznych realnych przypadków osób, które dzięki samodzielnemu oszczędzaniu miały
większą emeryturę. Trzeba dołożyć starań, aby przekonać społeczeństwo, że to ma sens.
Niestety w Polakach pokutuje jeszcze przeświadczenie o tym, że to Państwo ponosi główną
odpowiedzialność za utrzymanie emerytów. Gdzieś nam umknęło, że kilkanaście lat temu
zmienił się system, a co istotniejsze, jakie były przyczyny tej zmiany. Państwa nie będzie stać
na utrzymanie emerytów za kilkadziesiąt lat, a liczba osób starszych w stosunku do osób
pracujących znacznie się zwiększy. Uświadomienie sobie tej ważnej prawdy jest punktem
wyjścia do indywidualnego oszczędzania.
Jasne reguły systemu emerytalnego
Również obecna sytuacja i zamieszanie wokół systemu emerytalnego i funduszy
emerytalnych wpływa na rozkład odpowiedzi. Dlatego równie ważne dla badanych
(szczególnie tych dobrze oceniających swoje warunki materialne) są jasne reguły systemu
emerytalnego i pewność, że się nie zmieni. Warto też zauważyć, że im niższy wiek badanych,
tym mniej istotny jest argument braku środków na oszczędzanie. Należałoby to wykorzystać
budując w młodych ludziach potrzebę samodzielnego oszczędzania, zanim wejdą w życie i
zaczną borykać się z problemami finansowymi. Dlatego tym bardziej trzeba stworzyć solidny
i stabilny system emerytalny, który miałby społeczne zaufanie. Bo to odstrasza najmłodszych
od korzystania z możliwości III filarowych. Ciekawą informacją jest też wynik wśród osób
prowadzących działalność gospodarczą, które dwukrotnie częściej niż pozostałe osoby
wskazywały na prosty i zrozumiały produkt jako ten czynnik, który skłoniłby ich do
oszczędzania. Sądzę, że ze względu na niską emeryturę z państwowego systemu ta grupa osób
najprawdopodobniej sama szuka sposobów na pomnożenie kapitału emerytalnego i potrafi
ocenić obecnie istniejące produkty jako mało przejrzyste i zrozumiałe.
Konkluzja z przeprowadzonego badania jest taka, że niechęć polskiego społeczeństwa do
oszczędzania wynika z braku wiary w jego opłacalność. Aby przełamać tę niechęć potrzeba
przede wszystkim czasu oraz mocniejszych zachęt, które będą stymulowały do
indywidualnego odkładania środków. Drugi wniosek jest taki, że jeśli polski system
emerytalny nie będzie stabilny, reguły przejrzyste, a produkty proste i zrozumiałe nie widzę
dużych szans na upowszechnienie III filaru, a to doprowadzi do zubożenia społeczeństwa i
niższego poziomu życia.
Create PDF files without this message by purchasing novaPDF printer (http://www.novapdf.com)

Podobne dokumenty