Genialny pomysł - Kaeser Kompressoren
Transkrypt
Genialny pomysł - Kaeser Kompressoren
Genialny pomysł Wizyta w mieście sztuki tworzonej powietrzem Powietrze – któż zaprząta sobie głowę tą ważną dla życia mieszaniną gazów? Nie można go zobaczyć, powąchać, posmakować, a w stanie nieruchomym nie można go ani usłyszeć ani poczuć. Mimo to jest wszędzie. Muzeum Powietrza w Ambergu pokazuje w sposób widoczny, słyszalny i odczuwalny, jak bardzo jest ono wszechobecne. Czy ktoś widział już kiedyś dziurę powietrzną? Nie? No to najwyższy czas odwiedzić Muzeum Powietrza w Ambergu. Tutaj, w średniowiecznym kompleksie budynków, którego początki sięgają czasów romańskich, tuż nad rzeką Vils i z widokiem na duży późnogotycki miejski kościół farny pod wezwaniem św. Marcina, mieściło się wcześniej Muzeum Archeologiczne Górnego Palatynatu (Oberpfalz). Po jego przeniesieniu do Muzeum Miejskiego, mieszkający w Ambergu, artysta Wilhelm Koch wpadł na pomysł, aby w pozostałym po nim budynku, nazywanym też „klasztorkiem“, urządzić Muzeum Powietrza. Po wielu próbach przekonania władz miasta i sponsorów do tego pomysłu, a także po włożeniu jeszcze większego wysiłku w prace renowacyjne, mógł wreszcie wiosną 2006 roku zrealizować swój plan otwarcia pierwszego na świecie Muzeum Powietrza. Oto muzealne powietrze ... Zbiory Muzeum Powietrza przedstawiają w interesujący sposób, z osobna i w powiązaniu ze sobą, aspekty artystyczne i techniczne tematyki związanej z powietrzem. Dialog ten pobrzmiewa także w trakcie organizowanych, co kwartał wystaw specjalnych, z któ- Od „powietrznego mostu“ poprzez „16-zaworowca“ aż do „stosu pneumatycznego“ – różnorodność instalacji Wilhelma Kocha (większe zdjęcie) pokazujących to, co normalnie jest niewidzialne cały czas zdumiewa. Do tego dochodzą mniej lub bardziej techniczne zastosowania. 4 rych dwie zawsze poświęcone są jednemu z wymienionych aspektów, tak jak na przykład pokaz silników Stirlinga na gorące powietrze, jaki można było obejrzeć na początku lata. Te pierwsze maszyny robocze z dwóch prywatnych kolekcji stanowiły zresztą nawiązanie do lokalnego przemysłu – kilka eksponatów pochodziło bowiem z dawnej Fabryki Maszyn Gazowych w Ambergu. Przeciwwagą dla silników Stirlinga w kontekście sztuki było „Archiwum niczego“ autorstwa pochodzącego z Münster artysty Stephana Usa. Jego dzieła przedstawiają wielorakie pytania i spojrzenia na nicość i na związane z nią zagadnienia, takie jak zero, pustka, cisza, bezczynność, milczenie czy dziura w przestrzeni. Zwiedzający mogli tutaj zanurzyć się w zebranych myślach, wizjach, utopiach, koncepcjach i pracach na temat nicości, powstałych w przeszłości i współcześnie. Obecnie na archiwum składa się 550 dzieł z całe- go świata. Należą do nich książki, filmy, płyty CD i media, np. artystyczne filmy video, samodzielnie napisane wiersze, e-maile, kartki pocztowe oraz płyta długogrająca, zawierająca dziewięcio i półminutowe nagranie nicości. Powietrze formowane i poruszane W amberskim Muzeum Powietrza dużą przestrzeń zajmuje powietrze, które nadaje kształty elastycznym powłokom – w sposób różnorodny i wykazujący dużo wyczucia dla subtelnie skrywanej głębszej treści. Można podziwiać tam dzieła wymyślone i wykonane przez Wilhelma Kocha, które nadaną formą wystarczająco wyraźnie tłumaczą swoje nazwy. Widoczne jest to między innymi w pracy pt. „Plus i Minus“, gdzie gumowe obicie znaku minus wygięte jest do wewnątrz, z kolei obicie znaku plus jest wydatnie wybrzuszone na zewnątrz. Do tej kategorii należy również wspomniana na początku dziura powietrzna. Powietrze w ruchu można poczuć „na własnej skórze“ na przykład pod prysznicem powietrznym, usłyszeć je bulgoczące w studni powietrznej czy dźwięczące w piszczałkach organów. Przy jego pomocy można grać na flipperze pneumatycznym. Jego czasami nieco naciągane, przeważnie hałaśliwe zastosowanie Koch ironicznie wyśmiewa w ekspozycji składającej się z niekonwencjonalnie przedstawionych dmuchaw do liści oraz dmuchawy ssącej przerobionej na spersonalizowaną maszynę do wytwarzania wiatru. Za główny punkt programu należy niewątpliwie uznać „bezdmuchawowy“ korpus silnika – jest to rozwiązanie dla tych, którzy chcą być zmotoryzowanymi uczestnikami ruchu, lecz nie mogą lub też nie chcą pozwolić sobie na zmotoryzowany 5 Tłoki silnika Stirlinga porusza nic innego jak „ciepłe powietrze“. Specjalna wystawa w lecie 2008 w Muzeum Powietrza w Ambergu pokazuje wczesne egzemplarze tych urządzeń, z tego wiele pracujących. pojazd, wyjaśnia przewrotnie Wilhelm Koch. „Powietrzni” nauczyciele dla małych „powietrzo-klasistów” Tuż obok wejścia do muzeum po lewej stronie znajduje się „latająca klasa“. Tutaj w każdą pierwszą sobotę miesiąca od godz. 11.00 do 13.00 organizuje się oprowadzanie dzieci z udziałem jednej z „powietrznych nauczycielek“, po czym następują zajęcia praktyczne, których tematem jest powietrze. Na nich powietrze ujmuje się w ramy, rozpoczynając od robienia znanych wszystkim samolocików z papieru, dzieci mogą też same zamieniać się w samoloty, krótko mówiąc dowiadują się o różnorodności zawartej w tak oczywistej rzeczy jak powietrze. Z „latającej klasy“ chętnie korzystają szkoły i przedszkola, można też wykupić jej rezerwację na dziecięce urodziny. Powietrze, którego można doświadczyć i które można zrozumieć. Przy wszystkich tych atrakcjach nie zaniedbuje się także i techniki, by wymienić tu amortyzowane powietrzem siedzenia pojazdów użytkowych (produkowane przez firmę Grammer z Ambergu), jak również wyrobów KAESER KOMPRESSOREN – firmy wspierającej muzeum, „Shock Blower“ firmy Herding do pneumatycznego czyszczenia filtrów pyłowych czy wreszcie szczegółowo przedstawiona instalacja na temat mięśni pneumatycznych firmy Festo (patrz także KAESER REPORT 1/2008). Jako szczególną atrakcję Muzeum Powietrza prezentuje „airparc“ – ekspozycję wypożyczoną przez głównego sponsora, firmę Festo, zaprojektowaną i zbudowaną w 2004 roku przez Wilhelma Kocha, Oskara Lottnera i Andreasa Schönbergera. Znajduje się w niej prysznic powietrzny, latający dywan, słup z piszczałkami organowymi, globus powietrzny, tron pneumatyczny, silnik 16-zaworowy, powietrzny alfabet, instalacja plus/minus, bar, stos pneumatyczny, harfa eolska, kostka fifty-fifty, studnia powietrzna, organy z toreb na zakupy, jesienny wiatr, zegar na sprężone powietrze, wóz pneumatyczny, poczta pneumatyczna i most powietrzny. Jest wiele do obejrzenia. Jeśli będziecie Państwo kiedyś w Ambergu, zajrzyjcie koniecznie do powietrznego muzeum! Autor: Klaus Dieter Bätz Kontakt: [email protected] 7