Nie dajmy się nabierać, nie podpisujmy umów w domu

Nie dajmy się nabierać, nie podpisujmy umów w domu

20
Interwencje
Nie dajmy siê nabieraæ,
nie podpisujmy umów w domu
W ostatnim okresie
w Krotoszynie zdarzaj¹
siê przypadki nak³aniania do podpisywania
niekorzystnych umów
na dostawy energii elektrycznej. Niech opisana
ni¿ej historia bêdzie
przestrog¹.
24 stycznia do mieszkania Artura
LuŸnego zawita³ nieoczekiwany
goœæ z niezwykle korzystn¹ – jak
twierdzi³ – umow¹ na dostawê energii.
Miko³aj Lechman
(powiatowy rzecznik
praw konsumenta)
– To by³o tu¿ przed zapadniêciem
zmroku. Zdziwi³em siê, gdy
w drzwiach zobaczy³em mê¿czyznê,
który przedstawi³ siê jako pracownik
firmy Energa. Wpuœci³em go do
œrodka, gdy¿ mia³ ze sob¹ identyfikator. Odczyta³em dane personalne:
Tobiasz Jamrozik – opowiada LuŸny.
PóŸniej wszystko potoczy³o siê
b³yskawicznie. Mê¿czyzna poprosi³
o ostatni¹ fakturê za pr¹d i zaproponowa³ podpisanie ¿onie gospodarza
o wiele tañszej umowy. Gdy podpis
zosta³ z³o¿ony, przybysz zwróci³ siê
do niej z proœb¹ o okazanie dowodu
osobistego i podanie numeru telefonu. Ewa Seipelt-LuŸna nie oponowa³a. Poda³a dokument Jamroziko-
P. KRAWULSKI
Mia³o byæ taniej
Ewa Seipelt-LuŸna nieœwiadomie zgodzi³a podpisaæ rzekomo korzystniejsz¹ umowê na dostawê pr¹du
wi, który natychmiast zacz¹³ go fotografowaæ.
To niestandardowe dzia³anie
wzbudzi³o podejrzenie g³owy rodziny. – Zacz¹³em domagaæ siê meryto-
rycznych odpowiedzi na moje pytania – wspomina.
Konwersacjê przerwa³ telefon do
Jamrozika. Telefonuj¹cy poprosi³
o potwierdzenie danych przez pani¹
Ewê i w ten sposób... umowa na dostawê pr¹du z firm¹ Green S.A. wesz³a w ¿ycie.
PóŸniej wszystko potoczy³o siê b³yskawicznie. Mê¿czyzna poprosi³
o ostatni¹ fakturê za pr¹d i zaproponowa³ podpisanie ¿onie gospodarza o wiele tañszej umowy. Gdy
podpis zosta³ z³o¿ony, przybysz
zwróci³ siê do niej z proœb¹ o okazanie dowodu osobistego i podanie numeru telefonu. Ewa SeipeltLuŸna nie oponowa³a.
– Poniewa¿ nie mog³em dowiedzieæ siê niczego sensownego i nabiera³em coraz wiêcej w¹tpliwoœci,
poprosi³em go o pozostanie w domu
do czasu przyjazdu patrolu policji
albo rozmowy z w³aœcicielami firmy.
Wówczas rzekomy przedstawiciel
Energi wyszed³.
Tylko 14 dni
Artur LuŸny zacz¹³ przegl¹daæ umowê. Ju¿ pobie¿na lektura taryfy
wzbudzi³a jego w¹tpliwoœci. Pewnoœæ, ¿e pad³ ofiar¹ oszustwa, zyska³
po rozmowie z s¹siadk¹. – Od lat jej
pomagam. Dla mnie w tej sytuacji
okaza³a siê anio³em – mówi. To od
niej dowiedzia³ siê o skali procederu w Krotoszynie i o niekorzystnych
zapisach umowy. – Osoby, które zawar³y umowê z Green S.A., maj¹
p³aciæ podwójn¹ stawkê za przesy³
pr¹du – twierdzi.
Natychmiast przyst¹pi³ do dzia³ania. Poszed³ do salonu sprzeda¿y
14 lutego 2017 / nr 1138
Energi, mieszcz¹cego siê na Rynku.
Jak mówi, pracownica wype³ni³a mu
druk odst¹pienia od umowy wyjaœniaj¹c, ¿e firma Green nie reprezentuje Energi, jest oddzieln¹ firm¹. Poleci³a mu tak¿e niezw³oczne wys³anie pisma do wroc³awskiej siedziby
tej firmy.
Czas nagli³, bo na odst¹pienie od
umowy by³o tylko 14 dni. – Napisa³em tak¿e pismo, w którym poinformowa³em o mojej historii. Pierwotnie chcia³em wys³aæ je do ministra
sprawiedliwoœci – mówi – bo widzê
jego determinacjê w zwalczaniu ró¿nych patologii.
Artur LuŸny poszed³ do salonu
sprzeda¿y Energi, mieszcz¹cego
siê na Rynku. Jak mówi, pracownica wype³ni³a mu druk odst¹pienia
od umowy wyjaœniaj¹c, ¿e firma
Green nie reprezentuje Energi,
jest oddzieln¹ firm¹. Poleci³a mu
tak¿e niezw³oczne wys³anie pisma
do wroc³awskiej siedziby tej firmy.
Pismo zosta³o wys³ane 30 stycznia. Do dziœ LuŸny nie otrzyma³ odpowiedzi, a podany do faktury telefon, choæ ca³y czas s³ychaæ sygna³,
uparcie milczy.
Apel o ostro¿noœæ
– Nieustannie apelujemy do mieszkañców o ostro¿noœæ przy podpisywaniu umów. Jeœli ma to miejsce poza siedzib¹ firmy, jak w tym konkretnym przypadku, prosimy o zdwojon¹
ostro¿noœæ. Na ka¿dym spotkaniu
z mieszkañcami przypominam tak¿e
o 14-dniowym terminie odst¹pienia
od umowy – mówi rzecznik naszej
policji, m³. asp. Piotr Szczepaniak.
W 2016 r. podobne zdarzenie
www.rzeczkrotoszynska.pl
Nieustannie interweniujê w sprawach mieszkañców powiatu. Najwiêcej dotyczy firm telefonicznych
i energetycznych. Schemat dzia³ania jest doœæ charakterystyczny.
Spotkanie w domu poprzedza rozmowa telefoniczna. Wszystko, co
istotne, jest w umowach napisane
ma³ym drukiem. Dlatego proponujê
na wstêpie, by szybko zakoñczyæ
rozmowê i sprawdziæ telefonicznie,
czy firma prowadzi renegocjacje
umów. Jeœli ju¿ dojdzie do podpisania umowy, a zapisy oka¿¹ siê niekorzystne, konsument ma prawo
do odst¹pienia od niej w ci¹gu 14
dni. Ten wymóg obowi¹zuje równie¿
w przypadku podpisania umowy
w lokalu firmy, jednak decyduje
wówczas dobra wola przedsiêbiorcy. W przypadku oszustwa jest ona
zerowa. Klient musi wówczas napisaæ oœwiadczenie woli, ¿e umowê
podpisa³ pod wp³ywem podstêpu,
i zdecydowaæ siê na wytoczenie
sprawy s¹dowej.
mia³o miejsce w KoŸminie Wlkp.,
jednak nikt nie zg³osi³ go policji.
– Gdyby by³o wiêcej zg³oszeñ, prowadzilibyœmy czynnoœci. Zachêcam
do wiêkszego zaufania do policji –
koñczy rzecznik.
Do sprawy odniós³ siê tak¿e powiatowy rzecznik praw konsumenta,
Miko³aj Lechman. – Tu sytuacja jest
klarowna. Klient odst¹pi³ od umowy
14-dniowy okres na odst¹pienie
od umowy na sprzeda¿ energii
elektrycznej czy na us³ugi telekomunikacyjne obowi¹zuje od 25
grudnia 2014 r. Nale¿y jednak pamiêtaæ, ¿e chodzi o dni kalendarzowe, a nie robocze. Wczeœniej mo¿na to by³o zrobiæ w ci¹gu 10 dni.
Nie musimy podawaæ, dlaczego
siê rozmyœliliœmy i odstêpujemy od
umowy. Taki sam termin na odst¹pienie od umowy mamy w przypadku zakupów towarów na odleg³oœæ
oraz podczas prezentacji.
w ustawowym terminie i sprawa zakoñczy³a siê „happy endem”. Nieustannie zachêcam konsumentów do
bycia odpowiedzialnymi.
Pawe³ Krawulski