DZIECI MŁODSZE

Transkrypt

DZIECI MŁODSZE
Temat kompleksowy: Na pomoc!
Termin zajęć: cały rok
M9
Ut wór nr 1
Małgorzata Strzałkowska
fragmenty
Błyszczy w górze złote słońce,
bzyczą pszczoły, szumią drzewa,
kwitną kwiaty, pachną lipy,
słowik głupstwa słodko śpiewa.
Każdy szuka krztyny cienia,
aby się przed słońcem schować –
w ten niedzielny, senny upał
dobrze sobie leniuchować…
U020913
Taki spokój… Taka cisza…
Taki piękny letni dzionek…
Raptem w ten ospały bezruch
jak szalony wdarł się dzwonek.
– Halo! Czy to straż pożarna?!
Prędko! Prędko! Szkoda czasu!!!
Przed chwileczką w Sulejowie
wybuchł wielki pożar lasu!!!
– Kłęby dymu w niebo walą!
Ogień widać już z oddali!!!
Przyjeżdżajcie tu natychmiast!!!
Prędko! Prędko! Las się pali!!!
Uuuuu! wyje w głos syrena
i strażaków wyciem wzywa –
na ten sygnał bez namysłu
każdy strażak się podrywa!
Alarm! Alarm! Pożar! Pożar!
Prędzej! Prędzej! Bo czas pili!
Co tchu pędzą więc strażacy,
nie marnując ani chwili.
Jeden rzuca w kąt gazetę,
drugi mydło z twarzy ściera,
trzeci szybko wkłada buty,
czwarty w biegu się ubiera.
– Prędzej! Prędzej! Las się pali! ­–
słychać krzyki z każdej strony.
www.raabe.com.pl
DZIECI MŁODSZE
Las się pali!
M9
Temat kompleksowy: Na pomoc!
Termin zajęć: cały rok
I już wóz ze strażakami
pędzi z wyciem jak szalony!
DZIECI MŁODSZE
Ustępują wszyscy z drogi –
i przechodnie, i pojazdy,
a strażacy podskakują
w tempie tej szaleńczej jazdy.
Dojechali, wyskakują –
dookoła bucha żarem…
Hej, strażacy ! Do roboty!
Czas rozprawić się z pożarem!
M. Strzałkowska, Las się pali, Hachette Livre Polska, Warszawa 2009
❖❖❖
Ut wór nr 2
Aleksandra Bulera
U020913
Policja
Znać numery alarmowe
To jest bardzo ważna rzecz
Gdy coś złego się wydarzy
Jaki numer wybrać wiesz
Dziewięć, dziewięć i siódemka
Łatwo numer zapamiętasz
Gdy pomocy potrzebujesz
Gdy wypadek zdarzy się
Wybierz numer alarmowy
Wnet policja zjawi się
A. Bulera, Policja, w: A. Bulera, D. Siekierska, Radosne przedszkolaki, część 7, Wydawnictwo
Gama, Puszczykowo 2009
www.raabe.com.pl
M9
Temat kompleksowy: Na pomoc!
Termin zajęć: cały rok
Ut wór nr 3
Andrzej Niedźwiedź
U020913
Pewnie myślicie, że tylko dorośli mogą kogoś uratować? Wcale nie! Moja koleżanka Ania, kiedy
miała trzy lata, uratowała życie swojej mamie.
To było tak: mama dostała ataku serca, a Ania pamiętała tylko jeden numer telefonu – numer
babci.
Zadzwoniła, ale babci nie było w domu. Wtedy Ania nakręciła pierwszy lepszy numer i dodzwoniła się do zupełnie nieznanej kobiety.
– Proszę pani! – powiedziała. – Niech nam pani pomoże! Moja mama jest bardzo chora, leży
na podłodze i nie rusza się!
– Powiedz szybko, gdzie mieszkasz! – zawołała pani. Ania podała jej adres.
Po chwili przyjechała karetka i mama została uratowana.
Kiedy usłyszałem tę historię, zacząłem się zastanawiać, co bym zrobił, gdybym był na miejscu
Ani? Na wszelki wypadek od razu wziąłem kartkę i czerwony flamaster i przepisałem z książki
telefonicznej numer pogotowia: 999. Kartkę powiesiłem nad telefonem. A potem pomyślałem:
„Dobrze, że mam w domu telefon. Niektórzy nie mają telefonu. I co wtedy?”
A. Niedźwiedź, Mali ratownicy, w: H. Dobrowolska, Moja pierwsza czytanka. Klasa 1 – pierwsze
półrocze, WSiP, Warszawa 1996
❖❖❖
Ut wór nr 4
Michał Piechowiak
Ważny numer alarmowy 999
Gdy coś nie tak dzieje się
Słuchawkę weź szybko w dłoń
Bardzo wtedy proszę cię
Dziewięć, dziewięć, dziewięć dzwoń!
Pogotowie ratunkowe, bardzo łatwy numer ma
Od dziś numer alarmowy, każdy już na pamięć zna!
M. Piechowiak, Ważny numer alarmowy 999, w: A. Bulera, D. Siekierska, Radosne przedszkolaki, część 7, Wydawnictwo Gama, Puszczykowo 2009
www.raabe.com.pl
DZIECI MŁODSZE
Mali ratownicy
M9
Temat kompleksowy: Na pomoc!
Termin zajęć: cały rok
Ut wór nr 5
Zagadki
DZIECI MŁODSZE
Na drogach go widzimy stale,
często też jeździ na sygnale,
policjant w nim siedzi, przez radio rozmawia,
porządki po sobie na mieście zostawia.
radiowóz
Nocą ulice patroluje,
w dzień także nigdy nie próżnuje,
widać go prawie zawsze w mundurze,
mówią, że jest porządku stróżem.
policjant
Z rykiem syreny alarmowej,
wśród ulicznego pędzi gwaru,
a w nim strażacy w kaskach na głowie,
spieszą się, spieszą do pożaru.
wóz strażacki
On dziś w szpitalu dyżuruje,
przypadek nagły, więc w oka mgnieniu
chorego bada, obsłuchuje,
bo przecież zna się na leczeniu.
lekarz
Gdzieś wydarzył się wypadek,
nie umyślnie, przez przypadek…
trzeba uratować życie,
a więc pędzi z głośnym wyciem.
karetka pogotowia
Jeździ karetką pogotowia,
też ci pomoże, choć to nie lekarz,
zrobi, co trzeba, dla twego zdrowia,
jeśli na pomoc właśnie czekasz.
sanitariusz
M. Niemycki, 365 zagadek, Zakład Wydawnictw i Reklamy Iwanowski, Płock 1997
www.raabe.com.pl
U020913
Jak trzeba, nawet ze snu się zbudzi,
wśród ognia oraz kłębów dymu
pożary gasi, ratuje ludzi,
prawdziwy z niego człowiek czynu.
strażak
Chociaż jest długa, nie jest to lina,
po niej się strażak do góry wspina,
jest rozkładana, ma mocne haki,
łatwo odgadnąć, przyrząd to jaki.
drabina

Podobne dokumenty