szeroki_margines numer strony

Transkrypt

szeroki_margines numer strony
Ośle uszy
Literatura porno? Ależ dobrze, że takie czytadła istnieją. Nie domagam się ich wytępienia.
Niechaj amatorzy pornografii dostaną ją, skoro ten towar tak ich rajcuje. W przeciwnym razie będą
jej szukali tam, gdzie nie trzeba.
Węszenie pornografii w dziełach najniewinniejszych, u autorów, którym zamiar świntuszenia
nawet przez myśl nie przeszedł – to zjawisko nierzadkie. Zetknąłem się z nim w pewnym domu.
Znajdujący się tam księgozbiór zawierał pozycje, jako się rzekło, niewinne. Podszedłem do
półki, by przeczytać na grzbietach: Chłopi, Noce i dnie, Krystyna córka Lawransa, Popioły...
Wziąłem do ręki tę ostatnią z wymienionych książek. W tomie drugim, w rozdziale opisującym
pobyt kochanków w górach, jedna z kartek miała róg zagięty. Domyśliłem się, co czytelnika tak
zajęło, że aż uznał za celowe zaznaczyć owo miejsce. Jest tam opis gwałtu; scena, w której górale
dobrali się do Heleny.
Papier był tak sprasowany, że nie dawał się wygładzić; na zawsze miało pozostać szpetne
zagięcie. Tzw. ośle ucho było nie do usunięcia.
Nauczka: nie tykać cudzych książek. Mól książkowy wobec obcej kolekcji winien zachować
powściągliwość, trzymać ręce przy sobie, a słuszność owego przykazania może potwierdzić mój
znajomy, polonista. On także gościł w domu, gdzie na półkach tłoczyły się grzbiety opatrzone
słynnymi tytułami, jak Popioły, Potop, Pan Tadeusz.
Rozmowa przy herbacie zahaczyła właśnie o treść Mickiewiczowskiego dzieła. Z zamiarem
sięgnięcia po egzemplarz arcypoematu, otwarcia go i zacytowania paru linijek polonista podniósł
się z krzesła i ruszył w stronę regału. Na ten widok gospodarz zdradził pewne zaniepokojenie,
zrobił gest, jakby chciał gościa zatrzymać, ale było za późno. Gość już wodził dłonią po grzbietach.
W następnej chwili przekonał się, że lepiej byłoby siedzieć spokojnie na tyłku i cytować z pamięci,
choćby nawet niedokładnie. Bo oto wzięty do ręki Pan Tadeusz okazał się atrapą: sama okładka.
Cały ten rzekomy księgozbiór był tylko dekoracją.
Co można powiedzieć o właścicielu? Temu osłu klęska oślich uszu nie groziła.

Podobne dokumenty