pobierz
Transkrypt
pobierz
No właśnie, każdy umie. Nawet jeśli nie jest świetnym poetą, bardzo możliwe, że jeżeli dobrze poszuka,, zawsze znajdzie w sobie talent. Doświadczyłam nawet tego sama, pisząc z moimi kolegami króciutkie wierszyki – LIMERYKI. LIMERYK ma i musi mieć pięć wersów oraz rymy. Jest jedno „ale” – wers pierwszy, drugi i ostatni muszą się „razem” rymować, tak samo jak wers trzeci i czwarty (ze sobą). Koniecznie temat limeryku musi dotyczyć yć konkretnego miasta lub osoby. osoby No, wszystko jasne? Bo chcę Wam się pochwalić hwalić limerykami moich kumpli i także moimi ☺ A nazwisko jej to Kratka. Jak widzę Agatkę, to tylko widzę kratkę. Ania: Jest miasto Szczecinek, * Pełne ładnych dziewczynek. * Jest w nim dużo pięknych zabytków, ^ I parę niezłych ubytków. ^ I stąd wzięło się dużo malinek.* ( Na wszelki wypadek zaznaczyłam łam, który wers ma się ze sobą rymować) Ala: Jestem sobie wesoła Alutka, Lecz trochę malutka. I nie przeszkadza mi to wcale, Ponieważ biegam doskonale. I jestem wesolutka. (Opisała siebie dosłownie ☺) Piotrek: Mam ja miłą sąsiadkę, Nosi śmieszne spodnie w kratkę. Ma na imię Agatka Maks: Nagle usłyszałem „start”, Pomyślałem „ale fart”. Z dala widzę – biegną laski, A miałem koszulę w paski. To był bardzo wielki fart. Daniel: Raz spotkałem m w parku Karola, Którego ugryzła wrona. Bardzo go to bolało I swędziało A była to wietrzna pora. Ja: Gdy przyjechałam na biegun północny, Miesiąc mi tam minął owocny. Dużo prezentów od Gwiazdora, Nie potrzebowałam nawet doktora. Rudolf olf też był pomocny. Fajne limeryki, co? Widzicie każdy każd w sobie ma to „coś”.. Mam nadzieję że wszystkim się podobało. Zachęcam do pisania takich wierszyków, wierszyków bo to naprawdę świetna zabawa na nudę. Haruno (c.d.n.)