A teraz jestem stąd

Transkrypt

A teraz jestem stąd
informacja prasowa
A TERAZ JESTEM STĄD
ET MAINTENANT JE SUIS D’ICI
Film Aleksandra
Lesiaka i Antoina
Lhonoré - Piqueta
projekt plakatu:
Magdalena Syboń
A teraz jestem stąd...
F a s c y n u j ą c y i n i e p o k o j ą c y f i l m o w y p ro j e k t A n t o i n a L h o n o r é - P i q u e t a i A l e k s a n d r a L e s i a k a
To historia o kimś kto pochodzi stąd, ale
teraz jest już «tam», historia bez początku i
bez końca. Opowieść o obcokrajowcu
poszukującym tożsamości, Polaku
walczącym ze społeczną niewidzialnością,
uciekającym we Francji, swojej nowej
ojczyźnie, przed wspomnieniami. Daleko od
kraju, swoich korzeni, będący w sytuacji,
w której nie ma miejsca na nadzieję.
«A teraz jestem stąd» to współczesna baśń
oparta na uniwersalnych wartościach,
widzianych jednak z różnych kulturowych
perspektyw. Pokazuje jak wbrew nam
historia kraju, rozwój społeczny, polityka,
warunki życia odciskają w nas niezatarte
piętno, przed którym nie sposób uciec.
To opowieść o młodym mężczyźnie, który
przyjeżdża do Francji w poszukiwaniu
nowego życia, nowych możliwości, których
nie mógł odnaleźć w Polsce. Na swoich
barkach niesie jednak ciężar kultury z której
przybył, kultury każącej czuć mu się
Polakiem we Francji. A jednak powroty do
ojczyzny uzmysławiająmu, jak bardzo stał się
już Francuzem. Utrata tożsamości na rzecz
innej jest wynikiem jego przekonań, a
czasem odwagi i zuchwałości.
Film narodził się ze spotkania francuskiego
reżysera i producenta Antoina LhonoréPiqueta z polskim dziennikarzem
Aleksandrem Lesiakiem, który powierzył mu
swoje pytania i wątpliwości dotyczące swojej
tożsamości, podzielonej pomiędzy dwa kraje,
które kocha, lecz które tej miłości nie
odwzajemniają. Rozdarty pomiędzy
wspomnieniami a wyrafinowaną sterylnością
formy, Aleksander tworzy fascynujący
i niepokojący filmowy projekt, który wspólnie
zmieniają w kompozycję opartą na uczuciach
i obrazach. Podczas gdy jeden z nich
opowiada o pamięci i emocjach, drugi ubiera
je w filmową wizję. W filmie pojawiają się
echa wspólnych inspiracji: «Tatarakiem»
Andrzeja Wajdy i «Duklą» Andrzeja Stasiuka,
której fragmenty zostały wykorzystane
w filmie.
1
informacja prasowa
Migranci
Tekst: Anna Grudzińska *
Słowo «migranci» pojawia się
w internetowych wyszukiwaniach miliony
r a z y. P r o b l e m m i g r a c j i j e s t j e d n y m
z głównych tematów pojawiających się
regularnie na łamach codziennej prasy
i w telewizyjnych wiadomościach. Migranci
forsujący granice na łódkach, migrancipracownicy, migranci jako niewidzialna ręka
rynku, migranci na marginesie
społeczeństwa, wielokulturowość w różnych
odsłonach, atak na nią i jej obrona.
Klasycznym obrazkiem były płonące ulice
przedmieść Paryża i Londynu, akcje łowienia
rozbitków na falach wód okalających Europę.
Powód jest prozaiczny, obrona interesów
ekonomicznych w świecie kurczących się
zasobów, ale także stary, atawistyczny lęk
przed obcym, łączący ludzi wszystkich nacji
i kontynentów. Na to nakłada się historia
kolonializmu i walka o dominację
i z dominacją. Napisano już o tym setki analiz
i rozpraw naukowych. Temat ten coraz
częściej pojawia się również w sztuce
ukazując drugie oblicze problemu,
poszukiwanie straconej tożsamości, walka
z wykorzenieniem, bunt wobec społecznych
nierówności. Złożoność problemu i mnogość
perspektyw trudno ukazać w telewizyjnej
migawce, trudno jest również ująć go często
«Złożoność problemu i mnogość
perspektyw trudno ukazać w
telewizyjnej migawce, trudno
jest również ująć go często
nawet w najbardziej
rozbudowanej analizie
naukowej, tymczasem sztuka
potrafi oddać to w sposób
doskonały...»
Anna Grudzińska
nawet w najbardziej rozbudowanej analizie
naukowej, tymczasem sztuka potrafi oddać
w s p o s ó b d o s k o n a ł y, t o c o j e s t
niewysławialne, ulotne, trudne a często
sprzeczne. Poszukiwania ziemi obiecanej,
nadzieja, utrata ojczyzny, poszukiwanie jej
w słowach i zapachach, rozczarowanie.
Wszystkie te uczucia towarzyszą każdemu,
kto udaje się w drogę z biletem w jedną
stronę. I o tym jest ten film. O tym też.
* Anna Grudzińska - etnolożka i orientalistka,
wiceprezeska fundacji Forum na rzecz
Różnorodności Społecznej (FFRS).
«A teraz jestem stąd»
reż.: Aleksander
Lesiak i Antoine
Lhonoré-Piquet
Francja 2011
2
informacja prasowa
« A teraz jestem stąd.
Ale urodziłem się tam.
Tam gdzie kończy się Europa,
tam gdzie zaczynają się Karpaty.
Powracam do tych miejsc,
twarzy, wspomnień i zapachów,
by je nazwać.
Bez słów świat przestaje istnieć.
Rzeczy nie nazwane nie mają racji bytu.
Muszę to zrobić zanim wyblakną,
zbutwieją, rozpłyną się, znikną,
rozpierzchną.
Póki jeszcze choć trochę są.»
Wspomnienia
Tekst: Aleksander Lesiak *
To film o emigracji wewnętrznej, o zapominaniu
i pułapkach pamięci, historia intymna zawieszona
między jawą a snem. To rzecz o wspomnieniach, które
wypełniają pustkę. O umieraniu przedmiotów
i sekretnym życiu miejsc. O wszystkim co jest pomiędzy
wczoraj a dziś, tutaj i tam. Myślę krótkimi formami,
a może to jakiś wewnętrzny niepokój nie pozwala mi
snuć opowieści. Ten film jest więc jak babie lato,
w powietrzu unoszą się porwane przez wiatr i czas
pajęcze nici. Ten projekt powstał z wyjątkowego
spotkania, z przyjaźni, ze zrozumienia, z próby
spojrzenia na swoją sytuację jak na historię kogoś
mijanego w tłumie. Więc choć to moja twarz i mój głos,
w filmie jest to już ktoś inny, wyjęty z dosłowności
miejsca i czasu. Ktoś naprzeciw kogo siadamy w
metrze zastanawiając się kim jest.
* Aleksander Lesiak, urodzony w 1979 roku w Dębicy.
Studiował antropologię kultury, pracował jako
dziennikarz. Pisał o wnętrzach i wzornictwie, starając
się opisywać te tematy poprzez pryzmat ludzi, którzy za
nimi stali. Pochodzący w Podkarpacia, ale całe swoje
dorosłe życie zwiazany z Warszawą, od pięciu lat
mieszka w Paryżu. «A teraz jestem stąd» jest jego
pierwszym projektem filmowym powstałym we
współpracy z francuskim reżyserem i producentem
Antoinem Lhonoré-Piquetem. Opowiada w nim
o poszukiwaniu swojej tożsamości, znajdując ją
w zupełnie zaskakujących, także dla niego,
momentach. Jego osobiste wspomnienia ubrane
w filmowe obrazy i dystans nowego miesca, zmieniają
dokumentalną relację w nowoczesną baśń.
3
informacja prasowa
Antoine LhonoréPiquet
zdjęcie:
Aleksander Lesiak
Antoine Lhonoré-Piquet
R e ż y s e r, s c e n a r z y s t a i p r o d u c e n t f i l m o w y
Urodził się 12 października 1980 roku Et maintenant je suis d’ici
w Lisieux, na północy Francji. Jego pierwszy (A teraz jestem stąd)
Reżyseria: Antoine Lhonoré-Piquet, Aleksander Lesiak
scenariusz «Névrosisme» zwrócił uwagę Scenariusz: Antoine Lhonoré-Piquet, Aleksander Lesiak
francuskiego aktora Jeana-Clauda Dreyfusa. Zdjęcia: Antoine Lhonoré-Piquet
Kolejny, "En compagnie des Loups", w 2004 Występuje: Aleksander Lesiak
roku zdobył nominację za najlepszy Dramat, rok produkcji 2011
scenariusz na festiwalu Sopadin i nagrodę DV Kolor 1,77:1. Dolby Digital
Czas: 17 minut
główną w roku następnym. W 2003 roku Visa d’exploaitation N°130.901
założył firmę producencką Palamerès
P r o d u c t i o n s s t a j ą c s i ę t y m s a m y m Kontakt w języku francuskim:
najmłodszym producentem filmowym we Antoine Lhonoré-Piquet
Francji. W swojej pracy producenta łączy Tel: +33 622 041 978
e-mail: [email protected]
różne projekty, od filmów dokumentalnych Kontakt w języku polskim:
po długi metraż, zachowując przy tym Aleksander Lesiak
niezależność twórczą i finansową. W 2011 Tel: +33 658 096 560
roku zrealizował w pełni autorski film «Love e-mail: [email protected]
Collection», będący połączeniem jego
zainteresowań artystycznych, nowych
możliwości technicznych i poszukiwań
w dziedzinie narracji. W swoim najnowszym Projekcja filmu odbędzie się 25 marca 2013 r.
projekcie filmowym «Et maintenant je suis o godzinie 18 w Kino.Lab (CSW Zamek
d’ici» («A teraz jestem stąd») stworzył
Ujazdowski), u. Jazdów 2, Warszawa.
skromny a jednocześnie wyrafinowany
wizualnie portret osoby dzielącej swoją
narodową i kulturową tożsamość pomiędzy
dwa kraje. Opowieść opartą na obrazach
i w zamyśle rozmywającą granicę pomiędzy
dokumentem a dramatem.
4