w dialogu ciał gwiaździstej nocy czar rozmów gwar
Transkrypt
w dialogu ciał gwiaździstej nocy czar rozmów gwar
w dialogu ciał gwiaździstej nocy czar rozmów gwar orkiestra tango gra na sali wieczność trwa to Czart zaprosił nas na bal szukamy naszych ciał lawirujemy na parkiecie wśród nieznajomych par kolory tańczą wokół nas oślepia biżuterii blask w taflach luster wykrzywione twarze na twarzach ostre makijaże nagle pojawiasz się i niepostrzeżenie wirujemy w tłumie w trzydziestej trzeciej z życia scenie dłonie się plączą do nieprzytomności w jedwabiu sukni utkanej z zazdrości że ona ma cię za dnia widzę ogień twych oczu czuję ciała żar piekący ból stóp i słyszę krzyk twych rozchylonych ust chwilo trwaj szepczesz na ucho niczym Faust w twoich ramionach na pół pękł świat w muzyki takt na koszuli został zdrady smak aż wieczór głośny od śmiechu w kołysce naszych bioder zgasł skończył się dialog ciał a rankiem w ciszy pauz budzi się ze mną tylko dzień cała drżę takie chwile tańczy się raz