Refleksje po II Festiwalu Kultury Ekologicznej „ZIELONO MI”

Transkrypt

Refleksje po II Festiwalu Kultury Ekologicznej „ZIELONO MI”
Refleksje po II Festiwalu Kultury
Ekologicznej „ZIELONO MI”
Świat jest w porządku?
Współpraca zainicjowana w 2007 r. przez Kinoteatr „Rialto” w Katowicach oraz Centrum Studiów
nad Człowiekiem i Środowiskiem Uniwersytetu Śląskiego, utrzymała się i już po raz drugi Katowice
stały się miejscem, gdzie przez tydzień można było oglądać filmy, dyskutować, słuchać wykładów
poświęconych przyrodzie, Ziemi, zagrożeniom ekologicznym, problemom społecznym wynikającym
z postępującej degradacji środowiska itp. Od 4 do 9 listopada 2008 r. w ramach II Festiwalu Kultury
Ekologicznej „ZIELONO MI” zaprezentowano 10 filmów, wybitnych i uznanych dzieł, które rozwijają
wrażliwość na otaczającą rzeczywistość, wprowadzają nas w świat piękna natury, przedstawiają
ogromną skalę przeobrażeń na Ziemi, zmuszają do chwilowego zatrzymania się w biegu codziennego
życia i do refleksji nad naszym postępowaniem wobec środowiska.
Organizatorzy festiwalu. Fot. Piotr Skubała
W tym roku można było zobaczyć filmy dopiero wchodzące na ekrany, jak Wernera Herzoga
„Spotkanie na krańcach świata”, filmy nagrodzone na międzynarodowych festiwalach – „W górę
Jangcy” Yunga Chana, obraz wymierającej Afryki „Koszmar Darwina” Huberta Sapera, oscarową
„Niewygodną prawdę” Davisa Guggenheima, dotyczące naszego zdrowia – „Super Size Me” Morgana
Spurlocka, czy naszego wpływu na kształt planety – „Sfabrykowany krajobraz” Jennifera Baichwala.
Pojawiły się filmy trudne, jak 4-godzinny „Potosi” Rona Havilio (mimo to wywarł ogromne wrażenie
na widzach), jak i filmy wzruszające, chwytające za serce – „Mój przyjaciel lis” Luca Jacqueta. Po
projekcjach odbywały się dyskusje. Stanowiły one interesującą, intelektualną ucztę dla osób
uczestniczących.
Najbardziej urozmaicony był program pierwszego dnia. Festiwal zainaugurowano wykładem pt.
„Świat jest w porządku. My jesteśmy w porządku (?)”. Stanowił on podstawę do dyskusji z licznym
gronem zaproszonych gości, wśród których byli reprezentanci władz miasta, reprezentanci Wydziału
Biologii i Ochrony Środowiska, prezesi kilku organizacji ekologicznych (Polski Klub Ekologiczny,
Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, Klub „Gaja”, Greenpeace), reprezentanci partii Zieloni 2004,
dyrektor Centrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Śląska, wiceprezes WFOŚiGW w Katowicach
(Festiwal był współfinansowany przez Fundusz), prezes Fundacji Ekologicznej „Silesia”, dyrektor
Instytutu Filmowego „Silesia Film”, prezes Zarządu Zakładów Energetyki Cieplnej w Katowicach.
W tak zróżnicowanym gronie, dyskusja tocząca się wokół sposobów zmiany świadomości
ekologicznej społeczeństwa, szans na rozwiązanie palących problemów środowiskowych, była bardzo
inspirująca. W dalszej części była okazja do rozmowy przy poczęstunku wegetariańskim, można było
zobaczyć wystawę fotografii dr. Ryszarda Kulika pt. „Jeden świat – dwa światy”. Na zakończenie
pierwszego dnia Herzog zabrał nas w fantastyczną podróż na Antarktydę. Zobaczyliśmy film
stanowiący złożoną medytację nad człowiekiem, naturą, historią świata, kulturą i cywilizacją.
Jeden dzień Festiwalu poświęcony był ekologii, rozumianej jako dbałość o zdrowie. Dyskutowano na
temat właściwej diety, wysłuchano wykładu, zaprezentowano pokaz ćwiczeń jogi. Nieodłącznym
Refleksje po II Festiwalu Kultury Ekologicznej „ZIELONO MI”
1
elementem Festiwalu pozostaje koncert. Tym razem w sobotę zaprezentował się zespół Psio Crew.
Ten eksperymentalny projekt realizują w większości beskidzcy górale zafascynowani rodzimym
folklorem. Tradycyjne góralskie melodie i śpiewy w połączeniu z przestrzenną elektroniką tworzą
nowe, oryginalne brzmienie. Warto podkreślić, że najliczniejsze grono uczestników Festiwalu
stanowiły dzieci i młodzież. W trakcie Festiwalu, a także w kolejnym tygodniu miało ogółem miejsce
7 seansów dla dzieci i młodzieży.
Jeżeli chodzi o liczby, w roku ubiegłym przez „Rialto” przewinęło się ok. 1200 osób, tym razem było
ich dużo więcej – ponad 1800.
Festiwalowe rozmowy
Najważniejszą częścią programu były projekcje filmowe i rozmowy. Założyliśmy, że refleksje, jakie
pojawiają się po filmach, powinny zostać wypowiedziane oraz skonfrontowane z opiniami innych
uczestników. Tego typu dyskusje pozwalają na głębsze i bardziej zróżnicowane podejście do
problemów prezentowanych w filmach. Tak się też stało. Nierzadko rozmowy przeciągały się do
późna, co świadczyło z jednej strony o potencjale samego obrazu, a z drugiej o wrażliwości
i refleksyjności uczestników festiwalu.
Najmłodsza widownia Festiwalu ZIELONO MI. Fot. Ryszard Kulik
Głównym wątkiem, jaki przewijał się w rozmowach, był problem stanu współczesnego świata,
kondycji biosfery i samego człowieka. Wielokrotnie uczestnicy i prowadzący dyskusje odwoływali się
do inaugurującego Festiwal wykładu, podczas którego pojawiło się wiele informacji na temat
pogłębiającego się globalnego kryzysu ekologicznego. W tym kontekście interesujące było
powiązanie między stanem środowiska naturalnego a kondycją samego człowieka i społeczności
ludzkich. W większości bowiem prezentowane filmy pokazywały ludzki dramat, jaki stopniowo buduje
się na degradacji ekosystemów, będących gwarantem przetrwania człowieka oraz degradacji
tradycyjnych struktur społecznych, które wypierane są przez współczesną cywilizację z jej ekonomią
nastawioną na zysk i sprowadzającą ludzkie relacje do kategorii ekonomicznych.
Uczestnicy dyskusji zwracali uwagę na proces, w którym nieustannie to, co stare, tradycyjne, lokalne
i zdrowe zostaje zastępowane tym, co nowoczesne, szybkie, sztuczne i często niezdrowe. Szczególnie
wyraźnie było to widać na przykładzie dokumentu „Koszmar Darwina”, który precyzyjnie ukazywał,
co się dzieje, gdy nowoczesny świat ze swoją ekonomią wkracza w obszar zarezerwowany dla
tradycyjnych struktur społecznych, które pod tym naporem się rozpadają. Prowadzi to ostatecznie do
wielu dramatycznych zjawisk, jak epidemia AIDS czy sieroctwo małych dzieci.
Z drugiej strony mieliśmy okazję przyglądać się naszemu, zachodniemu światu, który nastawiony na
lansowanie życia łatwego, przyjemnego i wygodnego doprowadził np. do epidemii otyłości. Obraz
„Super Size Me” ostrzegał nas, co grozi, gdy będziemy żywić się w restauracjach takich jak Mc
Donald’s. Przy okazji tego obrazu w dyskusji uczestników pojawiły się refleksje na temat paradoksów
współczesnego świata, w którym z jednej strony mamy do czynienia z niedożywieniem i głodem
ogromnej ilości ludzi, a z drugiej z problemem nadmiaru tkanki tłuszczowej u innych. Zauważyliśmy,
że przedstawiciele świata zachodniego coraz częściej obżerają się bez umiaru, co jednocześnie
stanowi manifestację podejścia do świata opartego na konsumpcyjnym szaleństwie. W tym
Refleksje po II Festiwalu Kultury Ekologicznej „ZIELONO MI”
2
kontekście pojawiały się też informacje na temat śladu ekologicznego Amerykanów (najbardziej
otyłego społeczeństwa na świecie), których styl życia wymaga istnienia 5 takich planet jak Ziemia. Te
gorzkie refleksje były przeplatane nielicznymi głosami, które próbowały ratować nasze dobre
samopoczucie i wskazywały na możliwy pozytywny potencjał, jaki tkwi w nowoczesności i obecnym
modelu rozwoju.
Osobny rozdział w festiwalowych dyskusjach stanowiły spotkania z dziećmi i młodzieżą, którzy
licznie uczestniczyli w porannych projekcjach. Wprawdzie prezentowane obrazy nie miały tak dużego
emocjonalnego ładunku, jak pokazy wieczorne, to jednak młodsi widzowie mieli okazję wyrazić swoje
przemyślenia i odczucia w związku z problemem relacji między człowiekiem a zwierzętami oraz
w związku z problemem globalnego ocieplenia. Szczególnie interesujące rozmowy odbywały się
w gronie młodzieży uczestniczącej w pokazach „Niewygodnej prawdy”. Wielokrotnie spotykaliśmy
się tutaj z wypowiedziami wyrażającymi autentyczną troskę o los naszej planety oraz
podkreślającymi sens dokonywania małych kroków w życiu każdego człowieka, co ostatecznie ma
prowadzić do poprawy sytuacji ekologicznej.
Podsumowując, dyskusje festiwalowe pozwoliły nie tylko wyrazić uczucia i myśli po projekcji
poszczególnych filmów, ale też nawiązać kontakty między uczestnikami Festiwalu. Przebywając
razem i rozmawiając o filmach mieliśmy okazję uczyć się od siebie nawzajem, odkrywać i pogłębiać
wgląd we własną relację ze światem, a także dawać sobie wsparcie w trudnych czasach, w których
przyszło nam żyć.
Ryszard Kulik, Piotr Skubała
Refleksje po II Festiwalu Kultury Ekologicznej „ZIELONO MI”
3

Podobne dokumenty