strona08

8
SPORT
NOWA gazeta gostyñska 16/07
Andrzej Juskowiak: „Czas wracaæ do Polski!”
Andrzej Juskowiak, najbardziej utytu³owany pi³karz spoœród wychowanków gostyñskiej Kani, wystêpuj¹cy obecnie w drugiej
lidze niemieckiej w barwach FC Erzgebirge Aue, w maju br. koñczy karierê. Wraca do Polski.
Aue to niewielkie górskie powiatowe miasteczko malowniczo po³o¿o- nastolatek rozpocz¹³ w barwach gostyñskiej Kani. Nim zacz¹³ grê w
ne w sercu Rudaw w Saksonii. Kiedyœ wydobywano tu rudy uranu, dzisiaj barwach zagranicznych klubów, dwukrotnie wywalczy³ z poznañskim
pozosta³y tylko wyrobiska i szlaki turystyczne, a po pracownikach ko- Lechem tytu³ mistrza Polski (1990, 1992). Najwiêkszym osi¹gniêciem
palni – mnóstwo pustych mieszkañ. Okaza³e kamienice w centrum mia- by³o z pewnoœci¹ zdobycie srebrnego medalu na Igrzyskach Olimpijskich
sta zajête s¹ zazwyczaj tylko
w Barcelonie oraz w tym¿e turnieju tytu³u
na dolnych kondygnacjach.
króla strzelców (1992). Potem przyszed³ czas
Wielkie, kilkupokojowe
na wystêpy za granic¹ – najpierw w Portugamieszkania z balkonami, salii (Sporting Lizbona), potem w Grecji (Olimlonami, wygl¹daj¹ jakby
piakos Pireus), Niemczech (Borussia Mönchenjeszcze wczoraj ktoœ w nich
gladbach, VfL Wolfsburg, Energie Cottbus),
mieszka³. Nawet dywany
w USA (New Jersey MetroStars). Gra³ te¿ 39
le¿¹ na pod³ogach.
razy w koszulce z bia³ym or³em na piersiach.
– Wyjechali za prac¹ i
Dla reprezentacji Polski strzeli³ 13 goli.
nie chc¹ wracaæ – mówi
Od rundy wiosennej sezonu 2003/04 Jusko
gospodyni w pensjonacie,
jest pi³karzem klubu z Aue.
w którym siê zatrzymali— Ju¿ na pocz¹tku tego sezonu powiedzia³em
œmy.
zdecydowanie, ¿e to bêdzie ostatni rok – mówi.
Tu te¿ by³y kiedyœ miesz– Po³owê swego ¿ycia gram w pi³kê... Druga
kania. Pokoje s¹ tu w³aœnie
liga niemiecka jest bardzo wymagaj¹ca. Na
remontowane.
ka¿dym treningu trzeba dawaæ z siebie wszystko,
Uczestnicy wyjazdu z nastoletnim kibicem Aue
– Mój syn pracuje na bunie mówi¹c o meczach. W tym sezonie opudowie w Polsce, w Krakowie. Bardzo jest zadowolony – dodaje kobieta. œci³em tylko jeden mecz. Czujê siê zmêczony. Czas wracaæ do Polski.
Jedno z mieszkañ w eleganckiej, wyremontowanej kamienicy w œródJakie A. Juskowiak ma plany na przysz³oœæ? Czy wyobra¿a sobie ¿ycie
mieœciu zajmuje rodzina Juskowiaków. Andrzeja zna tutaj ka¿dy. Gdy w bez pi³ki?
Wielki Czwartek wieczorem, po meczu Aue z FC Köln, przegranym
— Na pewno przez pierwsze dwa, trzy miesi¹ce po ostatnim meczu, nie
przez gospodarzy 0:1, siedzimy przy ciemnym piwie w piwnicy „Lotters bêdzie mi jej brakowa³o, bo mam ju¿ zamówionych kilka wystêpów na
Wirtschaft”, ka¿dy kto wchodz¹c do lokalu spostrzega
ró¿nych turniejach – dodaje. – Z
Juskowiaka, podchodzi i zgodnie z niemieckim zwyczapewnoœci¹ nie bêdzie mi brakojem kilkakrotnie puka w stó³, pozdrawiaj¹c znajomego i
wa³o codziennego wysi³ku. Wiele
jego towarzystwo.
osób pyta mnie, czy na ostatnim
Kilka godzin wczeœniej na trybunach miejscowego stameczu bêdê p³aka³, czu³ siê rozdionu zasiad³ komplet publicznoœci, by obejrzeæ w akcji
¿alony, ¿e nie bêdê ju¿ gra³ w
swych pupilów w potyczce z utytu³owanym rywalem z
pi³kê. Wydaje mi siê, ¿e nie. Mo¿e
europejskiej metropolii, jak¹ jest Kolonia w porównagdybym 3-4 lata temu zrezygnoniu z Aue. 16.000 kibiców to niemal tyle, ilu mieszkañwa³, to bym ¿a³owa³, ale w tej
ców liczy dzisiaj ca³e miasto. Niemal ka¿dy kibic mia³ ze
chwili nie czujê siê ju¿ na si³ach,
sob¹ jakiœ filoletowy atrybut – to kolor FC Erzgebirge.
by graæ nastêpny rok w drugiej
Szaliki, koszulki, czapeczki, tr¹bki, flagi – prawdziwe
lidze, a ni¿sza ju¿ mnie nie intefioletowe morze. Gdy spiker przedstawia sk³ad gospodaresuje. Trzeba po prostu wiedzieæ,
rzy, wymawia tylko imiona, ca³y fioletowy stadion wykiedy skoñczyæ.
krzykuje nazwiska. W wyjœciowej jedenastce jest dwóch
Jusko nie zamierza ca³kowicie
Polaków – oprócz Jusko tak¿e Tomasz Kos, a na ³awce
spocz¹æ na laurach. Ró¿ne kluby
dwóch nastêpnych: bramkarz Tomasz Bobel i Marcin
sk³adaj¹ mu ró¿ne propozycje.
Adamski.
Na podjêcie decyzji daje sobie czas
Juskowiak gra³ przeciwko Köln do 80 minuty. Mia³
do koñca kwietnia.
przynajmniej cztery okazje do strzelenia gola. Niestety,
— Mogê pracowaæ dla Aue
raz zabrak³o precyzji, innym razem na posterunku by³ A. Juskowiak (w œrodku) wychodzi na mecz
jako wyszukiwacz talentów w
bramkarz goœci.
Polsce. Mam te¿ propozycjê od
Gdy gostynianin schodzi³ z boiska, kibice nagrodzili go gromkimi mojego mened¿era, który obecnie pracuje tylko na terenie Niemiec, a
brawami. Mimo pora¿ki po meczu nie by³o gwizdów, czy wyzwisk. Kibice chcia³by równie¿ w Polsce. Pierwszoligowe kluby w Polsce proponuj¹ mi
z Aue dziêkowali zawodnikom za walkê.
natomiast stanowisko dyrektora sportowego – wylicza sk³adane mu ofer— Graliœmy dobrze zorganizowan¹ obron¹, ale zabrak³o nam trochê ty.
szczêœcia – powiedzia³ krótko po zejœciu z murawy A. Juskowiak. – PrzeCzy A. Juskowiak czuje siê spe³niony jako pi³karz?
graliœmy, bo nie uda³o nam siê wypracowaæ stuprocentowej sytuacji
— Patrz¹c kilkanaœcie lat wstecz, stwierdzam, i¿ w pewnym momencie
podbramkowej, chocia¿ uwa¿am, ¿e wynik remisowy by³by sprawiedli- mo¿na by³o podj¹æ inn¹ decyzjê. Konsekwencj¹ tego móg³by byæ konwy.
trakt z lepszym zespo³em. Z drugiej jednak strony cieszê siê, ¿e do tej pory
A. Juskowiak zapewni³, ¿e 20 maja, kiedy to rozegrana zostanie ostat- nie mia³em powa¿nych kontuzji. Jestem zdrowy. To najwa¿niejsze – pod––––––––>
nia ligowa kolejka w 2. Bundeslidze, koñczy swoj¹ karierê, któr¹ jako sumowuje.