Pobierz numer - Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna
Transkrypt
Pobierz numer - Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna
Journal of Ecology and Health Ukazuje się od / Founded in 1996 ISSN 2082-2634 2012 nr 4 Aktualna punktacja MNiSW 4,0 Szanowni Czytelnicy, oddając kolejny numer „Journal of Ecology and Health” w Wasze ręce, jak zwykle pragnę zwrócić uwagę na zróżnicowaną problematykę naszego pisma, w którym odnaleźć można interesujące opracowania naukowe z zakresu ekologii i zdrowia. Zachęcając Państwa do lektury, wierzę, że pismo dostarczy satysfakcji i wejdzie w sukurs potrzebom merytorycznym odbiorców. Tym razem chciałbym skierować Państwa uwagę na opracowanie Elżbiety Szczepańskiej i Moniki Przeliorz pod tytułem: Ocena sposobu żywienia dzieci i młodzieży zamieszkałych w wybranych domach dziecka na terenie Górnego Śląska. Autorki podejmują problem ważny nie tylko z perspektywy zdrowia psychosomatycznego, ale też społecznego – zważywszy, że odnoszą go do grupy dyspanseryjnej dzieci i młodzieży, ze względu na zjawisko sieroctwa. Artykuł ma zatem i moc uwrażliwiania środowiska społecznego, ponieważ kieruje uwagę na grupę społeczną wychowanków – podopiecznych o specyficznych potrzebach żywieniowych i zdrowotnych w związku z przeżywaną krzywdą jaką jest utrata domu rodzinnego. Pozostawiam Czytelników i stałych Odbiorców pisma z treścią tego i innych interesujących materiałów zawartych w numerze. Journal of Ecology and Health (32) wsew.edu.pl www.wsew.edu.pl (32) www.wsea.edu.pl ul. Kruczkowskiego 12, 41-710 Ruda Śląska tel. (32) 793-45-60, [email protected] www.omn.com.pl REDAKTOR NACZELNY Mirosław Czapka Jan Władysław Pałasz: Praktyczny wymiar dostosowania i harmonizacji polskiego prawa ochrony środowiska do wymagań Unii Europejskiej. Wybrane zagadnienia problemowe. Wydawnictwo Politechniki Śląskiej, Gliwice 2012, ISBN 978-83-7335-975-8 Odmienność konstrukcji podstaw koncepcyjnych prawa wspólnotowego, ich złożoność oraz problemy interpretacyjne często powodowały i nadal są przyczyną trudności w transpozycji niektórych przepisów prawnych do krajowego systemu prawnego, a przede wszystkim wymagają czasu w ich implementacji. Te kwestie mają znaczący wpływ na praktyczną realizację działań w zakresie ochrony środowiska. W podręczniku, w pierwszych trzech rozdziałach przedstawiono vademecum polityki i prawa ochrony środowiska Unii Europejskiej oraz zagadnienia i trudności w dostosowaniu i harmonizacji polskiego prawa ochrony środowiska do wymagań prawa wspólnotowego. Rozdziały dotyczące tej tematyki stanowią rodzaj przewodnika, umożliwiającego zrozumienie podstawowych założeń i konstrukcji wspólnotowego prawa ekologicznego oraz trudności w interpretacji i stosowaniu unijnych regulacji prawnych w praktycznej realizacji wybranych zagadnień ochrony środowiska, omówionych w czwartym rozdziale. Podręcznik jest przeznaczony głównie dla słuchaczy studiów doktoranckich i podyplomowych w zakresie inżynierii środowiska, technik odnowy środowiska, organizacji i zarządzania środowiskowego. Książka może także stanowić pozycję pomocniczą dla studentów studiów dziennych i zaocznych na wymienionych kierunkach i specjalnościach. Praktyczne zagadnienia omówione w podręczniku mogą również zostać wykorzystane przez pracowników samorządów lokalnych w przygotowaniu, organizacji i realizacji lokalnych programów i planów w zakresie poprawy stanu środowiska. CENY ZAMIESZCZENIA REKLAM DO UZGODNIENIA Z REDAKCJĄ 3 Redakcja ,,Journal of Ecology and Health”, Górnośląska WSP, Ś Nakład: 250 egz. 21,00 zł w 2013 r. - 84,00 zł ISSN 2082-2634 Copyright by Górnośląska WSP Mysłowice Redaktor naczelny Prof. nadzw. dr hab. inż. Mirosław Czapka Rada Redakcyjna Redaktorzy tematyczni: Dr n. med. Henryk Jaskólecki – Nauki medyczne Dr inż. Renata Przywarska – Inżynieria i ochrona środowiska Dr inż. Bronisław Wyżgolik – Inżynieria i ochrona środowiska Redaktorzy językowi: Dr Joanna Trzaskalik Mgr Joel Pomeroy Redaktor statystyczny: Mgr Pelagia Suszka-Morejko Doc. dr hab. n. med. Tomasz Irzyniec – Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna im. kard. A. Hlonda, Mysłowice – Przewodniczący Prof. Dr. Gerhard Banse – Institut für Technikfolgenabschätzung und Systemanalyse /ITAS/, Karlsruhe, Niemcy Prof. Ing. Magdaléna Lacko-Bartošová CSc. – Slovenská pol'nohospodárska univerzita v Nitre, Słowacja Prof. PO dr hab. inż. Joachim Foltys, Wydział Ekonomii i Zarządzania, Politechnika Opolska Prof. dr hab. Krzysztof Gasidło – Politechnika Śląska, Gliwice, Zakład Planowania Regionalnego, Wydział Architektury Prof. dr hab. n. med. Tadeusz Gaździk – Śląski Uniwersytet Medyczny, Katowice Prof. dr Muhammad Iqbal – Head Dep. of. Botany, Hamdard University, New Delhi, Indie Prof. Dr. Jürgen Kopfmüller – Institut für Technikfolgenabschätzung und Systemanalyse /ITAS/, Karlsruhe, Niemcy Prof. Yuriy Kundiev, MD Ph D Dr. Sci – Institute for Occupational Health of National AM of Ukraine, Kyiv, Ukraina Prof. dr hab. Sergiej Maksymenko – Instytut Psychologii Narodowej Akademii Pedagogicznych Nauk Ukrainy Prof. nadzw. dr hab. Krzysztof Malik – Wydział Zarządzania i Inżynierii Produkcji, Politechnika Opolska Prof. Dr. Sci (med) Antonina Nahorna – Institute for Occupational Health of National AMS of Ukraine, Kyiv, Ukraina Ph Dr. Zlatica Plašienková, CSc. – Dep. of. Philosophy, Uniwersytet Comeniusa, Bratysława, Słowacja Prof. MUDr Martin Rusnák CSc. – Uniwersytet Trnawski w Trnawie Prof. zw. dr hab. n. med. dr h.c. Aleksander Sieroń – Śląski Uniwersytet Medyczny, Katowice Prof. PhDr. Josef Šmajs, CSc. – Katedra Filozofie Uniwersytet Masaryka, Brno, Republika Czeska Prof. zw. dr hab. n. med. Henryk Trzeciak – Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna im. kard. A. Hlonda, Mysłowice Prof. nadzw. dr hab. Ligia Tuszyńska – Wydział Biologii Uniwersytetu Warszawskiego Prof. dr hab. Wiesław Włoch – Uniwersytet Opolski, Katedra Biosystematyki, prac. nauk. Ogrodu Botanicznego CZRP PAN w Warszawie-Powsinie Prof. nadzw. dr Mirosław Wójcik – Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna im. kard. A. Hlonda, Mysłowice Journal of Ecology and Health VI 4 (94) październik-grudzień 2012 Kwartalnik Lidia Pośpiech tel. (32) 225-39-24, www.journalofecologyandhealth.pl e-mail: [email protected] Katarzyna Grygiel, Jerzy Sadowski, Tomasz Snopczyński, Aleksander Wysocki, Pozostałości herbicydów w płodach rolnych i glebie; Herbicide residues in agricultural products and in the soil ................................. 159 Marcin Głodniok, Wykorzystanie analiz respirometrycznych i mikroskopowych do kontroli stanu fizjologicznego osadu czynnego; The use of respirometric and microscopic analysis to control the physiological state of activated sludge ........................................................................ 164 Grzegorz Dziubanek, Renata Baranowska, Klaudia Oleksiuk, Metale ciężkie w glebach Górnego Śląska – problem przeszłości czy aktualne zagrożenie?; Heavy metals in the soils of Upper Silesia – a problem from the past or a present hazard? .................................................................... 169 Henryk Maciołek, Anetta Zielińska, Aspekty bezpieczeństwa i higieny pracy w produkcji rolno-hodowlanej w świetle wybranych regulacji prawnych; Aspects of occupational health and safety in agricultural production in the light of selected regulations ....................................... 176 Andrzej Więcław, Karolina Krupa, Fundusz pielęgnacyjny – nowa składka ubezpieczenia społecznego. Stan wiedzy i opinie- październik 2010; The Care Fund – a new social insurance premium. The level of knowledge and opinions, October 2010 ................................................. 183 Alicja Jochymczyk, Mirosław Czapka, Ochrona zdrowia pracujących na statkach rybackich w prawie polskim. Część II; Health protection of people working on fishing boats under Polish law. Part II ...................... 191 Aneta Koszowska, Barbara Zubelewicz- Szkodzińska, Wiedza i opinie studentów dietetyki i farmacji w zakresie substytutów cukru; Knowledge and opinions of dietetics and pharmacy students about sugar substitutes ..................................................................................... 198 Elżbieta Szczepańska, Monika Przeliorz, Ocena sposobu żywienia dzieci i młodzieży zamieszkałych w wybranych domach dziecka z terenu Górnego Śląska; Evaluating the way children and adolescents living in selected orphanages in Upper Silesia ..................................................... 204 Fot.na I okł. – Mirosław Czapka – Z zimą w tle Czasopismo jest indeksowane w „Bazie danych o zawartości polskich czasopism technicznych”. BazTech http://baztech.icm.edu.pl Redakcja informuje, że wersją pierwotną (referencyjną) czasopisma jest wydanie papierowe. POLITYKA REDAKCYJNA „Journal of Ecology and Health” zamieszcza prace oryginalne, poglądowe, metodyczne i kazuistyczne z zakresu ekologii i szeroko pojętej tematyki zdrowia. Ponadto pismo publikuje sprawozdania i materiały ze zjazdów i konferencji naukowych oraz recenzje książek. „Journal of Ecology and Health” wydawany jest systematycznie drukiem i jako kwartalnik i posiada swój numer ISSN. Celem czasopisma jest koncentrowanie zainteresowania społecznego zróżnicowanych środowisk, a przede wszystkim uczonych oraz podmiotów akademickich, także środowisk zawodowych na problemach ekologii i zdrowia stanowiących o jakości życia społecznego w obszarze kraju, Unii Europejskiej i świata. Pismo przyjmuje sobie zatem jako cel uświadamianie i propagowanie, a w konsekwencji kształtowanie postaw ekologicznych i prozdrowotnych wśród szerokiego grona odbiorców, będących twórczo odpowiedzialnymi za bezpieczne ekologicznie i zdrowe życie społeczności lokalnych i ponadlokalnych. A. Autorstwo prac 1. Uznanie autorstwa powinno uwzględniać: - zasadniczy wkład w koncepcję: projekt, zebranie danych lub analizę i interpretację danych; - napisanie artykułu lub krytyczny przegląd go pod kątem istotnej zawartości naukowej; - ostateczną akceptację wersji do opublikowania. 2. Autorzy powinni spełniać wszystkie wymienione kryteria. W przypadku prac zbiorowych, wymagane jest wskazanie osoby, która przyjmie bezpośrednią odpowiedzialność za publikację. Współautorzy powinni uczestniczyć w sporządzeniu publikacji w takim stopniu, aby mogli wziąć odpowiedzialność za właściwe fragmenty treści, jej zawartość oraz za konflikt interesów. B. Konflikt interesów Autorzy są zobowiązani do ujawnienia Redakcji – poprzez podanie na odrębnej stronie dołączonej do pracy – wszystkie konflikty interesów: - zależności finansowe (jak np.: zatrudnienie, doradztwo, posiadanie akcji, honoraria, płatne ekspertyzy); - związki osobiste; - współzawodnictwo akademickie i inne, mające mieć wpływ na merytoryczną stronę publikacji; - sponsoring części lub całości badań. W piśmie tym powinny być wymienione związki z firmami komercyjnymi, związanymi z przedstawionymi w publikacji rozwiązaniami praktycznymi. C. Odpowiedzialność cywilna Redakcja stara się czuwać nad merytoryczną stroną pisma, jednak za treść artykułów odpowiadają Autorzy. Za treść umieszczanych w piśmie reklam odpowiada sponsor lub firma marketingowa. Redakcja będzie dokumentować wszelkie przejawy nierzetelności naukowej, zwłaszcza łamania i naruszania zasad etyki obowiązującej w nauce. D. Korespondencja, listy do Redakcji 1. Korespondencja w sprawach dotyczących publikacji powinna wpłynąć do Redakcji w terminie do 60 dni po czasie publikacji w czasopiśmie. 158 2. W korespondencji nie powinny znaleźć się stwierdzenia nieuprzejme, oszczercze, mało precyzyjne. 3. Nie powinna też ona zawierać argumentów, mających na celu zdyskredytowanie opinii lub wyników. 4. W czasopiśmie będą uwzględniane tylko listy wartościowe merytorycznie. E. W przypadku ujawnienia wykroczeń przeciwko etyce zawodowej Autorów Redakcja będzie wyciągać konsekwencje wynikające z zapisu Ustawy o Szkolnictwie Wyższym. Procedura recenzowania artykułów zgłoszonych do publikacji Procedura recenzowania artykułów w czasopiśmie jest zgodna z zaleceniami Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego (opisanymi np. w broszurze Dobre praktyki w procedurach recenzyjnych w nauce, MNiSW, Warszawa 2011). ! Autorzy, przesyłając artykuł do publikacji w czasopiśmie, wyrażają zgodę na proces recenzowania. ! Artykułowi nadawany jest numer redakcyjny, identyfikujący go w dalszych etapach procesu wydawniczego. ! Nadesłany artykuł jest poddawany ocenie formalnej przez radę redakcyjną, a następnie jest recenzowany przez recenzenta zewnętrznego, który: [ jest specjalistą w danej dziedzinie, [ nie jest członkiem Rady Naukowo-Programowej czasopisma, [ nie jest zatrudniony w jednostkach wydających czasopismo, [ nie jest afiliowany przy tej samej placówce, z której pochodzi Autor. ! Artykuł jest recenzowany poufnie i anonimowo (tzw. podwójnie ślepa recenzja). ! W przypadku tekstów powstałych w języku obcym, co najmniej jeden z recenzentów jest afiliowany w instytucji zagranicznej innej niż narodowość autora pracy. ! Recenzentom nie wolno wykorzystywać wiedzy na temat artykułów przed jego publikacją. ! Recenzja ma formę pisemną i kończy się jednoznacznym wnioskiem co do dopuszczenia artykułu do publikacji lub jego odrzucenia. ! Autor jest informowany o wyniku recenzji oraz otrzymuje recenzję do wglądu. ! W przypadku ewentualnych uwag możliwa jest korespondencja z Redakcją czasopisma. ! Recenzenta wskazuje Redaktor Naczelny. ! Rada Recenzentów współpracujących z Redakcją publikowana jest raz w roku w czasopiśmie w wersji drukowanej. ! Ostateczną decyzję o terminie publikacji artykułu podejmuje Redaktor Naczelny. ! Każdy numer wydanego czasopisma jest uprzednio zrecenzowany w sumie przez przynajmniej 3 recenzentów. Rada recenzentów 1. Prof. Ing. Karol Balog, CSc. 2. Prof. dr hab. Kazimierz Górka 3. Prof. zw. dr hab. n. przyr. Jerzy Kwapuliński 4. Dr inż. Jan Pałasz 5. Prof. zw. dr hab. n. med. Andrzej Plech 6. Doc. MuDr Viera Rusnáková, CSc, MBA 7. Dr hab. n. med. Renata Złotkowska JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 KATARZYNA GRYGIEL, JERZY SADOWSKI, TOMASZ SNOPCZYŃSKI, ALEKSANDER WYSOCKI Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa – Państwowy Instytut Badawczy, Zakład Herbologii i Technik Uprawy Roli we Wrocławiu Orzechowa 61, 50-540 Wrocław Pozostałości herbicydów w płodach rolnych i glebie Herbicide residues in agricultural products and in the soil Streszczenie: Herbicydy są obecnie powszechnie stosowane w produkcji roślinnej. Stwarza to ryzyko obecności pozostałości substancji aktywnych między innymi w glebie i płodach rolnych. Substancje aktywne zalegające w glebie mogą powodować uszkodzenia wrażliwych roślin następczych lub zostać wymyte do wód gruntowych. Pozostałości obecne w plonie mogą wywierać niekorzystny efekt na zdrowie konsumentów. Pomimo, że w Polsce notowane są przypadki wykrywania pozostałości herbicydów w płodach rolnych to w zdecydowanej większości przypadków nie przekraczają one dopuszczalnych wartości. Niemniej jednak niezbędny jest stały i regularny monitoring prowadzony zgodnie ze standardami unijnymi. Abstract: Currently, herbicides are widely used in plant production. This leads to the risk of the occurrence of the active ingredients in the residues in the soil and in agricultural products. The presence of the active ingredients in the soil can cause damage to sensitive successive crops or may leach into groundwater. Residues in crops may have a detrimental effect on the health of consumers. Although in Poland there are cases of tracing the residuals of herbicides in agricultural products, in the great majority of cases, they do not exceed the acceptable values. However, constant monitoring of herbicide residuals is necessary, should be performed regularly and should meet EU standards. Słowa kluczowe: herbicydy, pozostałości, gleba, rośliny uprawne Keywords: herbicides, residues, soil, arable crops Herbicydy są związkami chemicznymi, posiadającymi zdolność do niszczenia lub ograniczania wzrostu i rozwoju roślinności. Najczęściej stosuje się je w produkcji rolniczej i ogrodniczej, a także w pracach melioracyjnych, leśnictwie czy też na terenach użytkowanych przemysłowo. Herbicydy wnikają do roślin przez liście i/lub korzenie, a następnie są rozprowadzane systemem wiązek przewodzących, powodując zakłócenia procesów życiowych. Czasami ich aktywność jest wyłącznie lokalna i ogranicza się do miejsca, na które bezpośrednio trafiła ciecz opryskowa. Zdecydowana większość herbicydów ma działanie selektywne, oddziaływujące jedynie na określoną grupę roślin, np. wybrane gatunki dwuliścienne lub jednoliścienne. Zjawisko selektywności pozwala wykonywać opryski na plantacjach w trakcie sezonu wegetacyjnego, bez szkody dla roślin uprawnych. Istnieje również grupa herbicydów nieselektywnych, które są zdolne do niszczenia praktycznie każdego rodzaju roślinności, a więc są wykorzystywane tam, gdzie istnieje potrzeba zlikwidowania wszyst- kich występujących gatunków, np. na torach kolejowych, poboczach dróg lub przed założeniem plantacji roślin uprawnych. Stosowanie herbicydów na polach uprawnych pozwala ograniczyć straty plonu wynikające z konkurencyjnego oddziaływania chwastów, a co za tym idzie ma znaczenie ekonomiczne, tak więc używanie tych środków stało się niezbędnym elementem współczesnego rolnictwa. Zabiegi herbicydowe mogą być jednak źródłem zanieczyszczenia m.in. produktów roślinnych i gleby, dlatego należy monitorować poziom pozostałości środków chwastobójczych zarówno w środowisku glebowym jak i płodach rolnych. Zaleganie substancji aktywnych w glebie może powodować komplikacje w uprawach następczych [1], natomiast wymywanie herbicydów w głąb profilu glebowego niesie ze sobą ryzyko skażenia wód gruntowych [2, 3]. Przekroczenie dopuszczalnych norm zanieczyszczeń herbicydowych w produktach roślinnych może wywierać niekorzystny wpływ na zdrowie konsumentów [4, 5]. JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 159 Podczas oprysku herbicyd zostaje wprowadzony do środowiska, gdzie podlega różnego rodzaju przemianom oraz dalszemu przemieszczaniu. Przy aplikacji przedwschodowej (przed wschodami roślin uprawnych i chwastów) plantacja jest wolna od okrywy roślinnej i praktycznie cała dawka herbicydu trafia bezpośrednio na powierzchnię gleby. Natomiast gdy zabieg jest przeprowadzony powschodowo, część cieczy opryskowej osiada na „parasolu roślinnym” tworzonym przez chwasty i gatunek uprawny. W takiej sytuacji o ilości preparatu docierającego do gleby decyduje obsada i faza rozwojowa rośliny uprawnej oraz rodzaj i ilość zachwaszczenia – im więcej okrywy roślinnej, tym więcej preparatu jest zatrzymywana na powierzchni roślin (rys. 1). Substancja, która osiadła na liściach i nie jest wchłaniana przez rośliny może ulegać odparowaniu, fotodegradacji lub wymyciu do gleby wraz z rosą bądź opadami deszczu [7, 8, 9, 10]. Z kolei chwasty, które pobierają herbicyd i są wrażliwe na jego działanie z czasem zamierają, a pozostałości substancji aktywnej oraz jej metabolitów zawarte w ich tkankach przedostają się do gleby wraz z postępującą mineralizacją obumarłych roślin [10]. Rys.1. Aplikacja herbicydow w roznych fazach rozwojowych roslin Fig. 1. Application of herbicides in different plants growth stage peratury, wilgotności, pH roztworu glebowego). Niezmiernie ważnym czynnikiem wpływającym na tempo degradacji herbicydów jest zasobność gleby w mikroorganizmy – grzyby i bakterie [6, 11, 12]. Zaobserwowano, że herbicydy zdecydowanie szybciej rozkładają się w glebach bogatych w drobnoustroje, niż w glebach jałowych (rys. 2). Do całkowitej inaktywacji herbicydu zazwyczaj potrzebne jest współdziałanie różnego rodzaju mikroorganizmów. Degradacja mikrobiologiczna przebiega najszybciej w powierzchniowych warstwach gleby, gdzie intensywność życia biologicznego jest najwyższa. Gdy po opryskach miały miejsce intensywne opady, może nastąpić szybsze przemieszczenie się substancji aktywnej w głąb profilu glebowego, gdzie panujące warunki są mniej sprzyjające dla mikroflory i rozkład mikrobiologiczny jest wolniejszy [13, 14, 6]. Na liczebność i aktywność mikroorganizmów glebowych, a tym samym tempo degradacji mikrobiologicznej duży wpływ ma temperatura i wilgotność gleby. Na ogół, wraz ze wzrostem temperatury i wilgotności proces rozkładu mikrobiologicznego ulega przyspieszeniu. Okresy suszy lub niskich temperatur (zima, późna jesień) hamują rozwój mikroorganizmów, czego efektem jest spowolnienie rozkładu herbicydów. Rys. 2. Dynamika degradacji herbicydu w glebie Fig. 2. Dynamics of herbicide degradation in soil Źródło: [6] Źródło: [6] Substancje aktywne herbicydów w glebie Herbicydy, które trafiają do gleby i nie są pobierane przez system korzeniowy roślin ulegają stopniowemu rozkładowi, głównie w wyniku przemian mikrobiologicznych i chemicznych, równocześnie podlegając bardziej lub mniej trwałej sorpcji oraz przemieszczaniu w głąb profilu glebowego. Tempo degradacji i czas pozostawania herbicydów w glebie zależy głównie od rodzaju substancji biologicznie czynnej i jej właściwości fizykochemicznych oraz warunków środowiskowych (m.in. typu gleby, tem160 Miarą trwałości herbicydu jest okres połowicznego rozpadu DT50, tzn. czas w jakim połowa z początkowej koncentracji substancji biologicznie czynnej ulega degradacji. Okresy półtrwania herbicydów w glebie w warunkach polowych wynoszą zazwyczaj od kilku do kilkudziesięciu dni. Szeroki przedział czasu połowicznego rozpadu poszczególnych substancji jest efektem wpływu czynników środowiska, które silnie modyfikują szybkość podstawowych procesów degradacji i znacząco wpływają na pomiar DT50. Przykładowo w badaniach Walker i Brown [15] obniżenie JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 temperatury z 25oC do 5oC spowodowało kilkukrotne (4,51-5,83-krotne w zależności od rodzaju s.a.) wydłużenie okresu półtrwania w glebie herbicydów chloroacetanilidowych, natomiast Kucharski i Sadowski [16], zwiększając wilgotność gleby z 20% mpw do 90% mpw (przy zachowaniu tej samej temperatury), uzyskali skrócenie okresów DT50 fluazifopu-P, etofumesatu i chlopyralidu, odpowiednio z 54, 80 i 61 dni do 17, 24 i 19 dni. W latach 2005-2009 w Zakładzie Herbologii i Technik Uprawy Roli IUNG-PIB we Wrocławiu przeprowadzono analizę 172 próbek glebowych pobranych z poletek doświadczalnych zlokalizowanych na plantacjach produkcyjnych rzepaku ozimego. Na poletkach aplikowano herbicydy powszechnie używane do ochrony tej uprawy przed chwastami. Każdorazowo podczas oprysku stosowano się ściśle do zaleceń producenta preparatu, dotyczących m.in. terminu i dawki preparatu. Próbki do badań pobierano w momencie zbioru rośliny uprawnej. Okazało się, że maksymalne pozostałości herbicydów w glebie wahały się w granicach 0,008-0,032 mg/kg. Pozostałości na tym poziomie wykryto w 11% próbek. Pozostałości na poziomie 0,002 mg/kg były obecne w 75% próbek, a 14% próbek nie zawierało wykrywalnych pozostałości herbicydów [17], (rys. 3). Należy dodać, że z rolniczego punktu widzenia zbyt szybka degradacja herbicydu nie jest korzystna. Gdy poziom substancji aktywnej w glebie szybko osiąga poziom, który nie jest toksyczny dla chwastów, na polu uprawnym pojawia się tzw. zachwaszczenie wtórne, mogące prowadzić do obniżenia plonu oraz utrudnień w zbiorze [18, 19]. Rys. 3. Maksymalne pozostalosci herbicydow w probkach gleby Fig. 3. Maximum residues of herbicides in soil samples Źródło: [17] Substancje aktywne herbicydów w roślinach uprawnych Poziom pozostałości herbicydów w roślinach uprawnych zależy od możliwości pobierania i metabolizowania substancji aktywnej przez dany gatunek i odmianę. Istotną rolę odgrywają tutaj warunki atmosferyczne, które decydują o kondycji roślin oraz o długości czasu wegetacji. Ważnym aspektem jest także dawka zastosowanego preparatu. Im wyższa dawka herbicydu, tym poziom pozostałości jest z reguły wyższy. Po przekroczeniu dawki granicznej, czyli stężenia preparatu, jakie może być metabolizowane przez roślinę, można zauważyć bardzo Tabela. 1. Okres połowicznego rozkładu (DT50) wybranych substancji aktywnych herbicydów [9] Table 1. Half dissipation time (DT50) of selected active ingredients of herbicides in soil [9] Nazwa substancji aktywnej Okres połowicznego rozkładu w glebie (DT50) 2,4-D Acetochlor Amidosulfuron Chlomazon Chlorosulfuron 2-16 dni 8-18 dni 3-29 dni 15-45 dni 4-6 tygodni Dikamba < 14 dni Etofumesat 15-250 dni Glifosat Metazachlor Metrybuzyna Mezotrion Pendimetalina 8-30 dni 3-9 dni 23-180 dni 3-7 dni 30-150 dni Przykładowe preparaty (nazwy handlowe) zawierającego substancję aktywną Aminopielik Standard 600 SL, Dicopur 600 SL, Mustang 306 SE (+ florasulam) Guardian Max 840 EC, Guardian CompleteMix 664 SE (+ terbutyloazyna), Trophy 840 EC Amidosul 75 WG, Grodyl 75 WG, Sekator 125 OD (+ jodosulfuron metylosodowy) Command 360 CS, Harrier 295 ZC (+ linuron), Reactor 360 CS Chisel 75 WG (+ tifensulfuron metylu), Glean 75 WG Cambio 410 SL (+ bentazon), Chwastox D 179 SL (+ MCPA), Lintur 70 WG (+ triasulfuron), Mocarz 75 WG (+ tritosulfuron) Agent 180 EC (+ fenmedifam, + desmedifam), Betanal Elite 274 EC (+ fenmedifam, + desmedifam), Kemiron Koncentrat 500 SC Avans Premium 360 SL, Dominator 360 SL, Roundup 360 SL, Roundup Max 680 SG, Roundup Strong 540 SL Agro Metazachlor 500 SC, Butisan 400 SC, Fuego 500 SC, Metazanex 500 SC Agria - Metrybuzyna 70 WG, Buzin Gold 700 WG, Mistral 70 WG Callisto 100 SC, Elumis 105 OD (+ nikosulfuron), Lumax 537,5 SE (+ S-metolachlor + terbutyloazyna) Maraton 375 SC (+ izoproturon), Panida 330 EC, Stomp 330 EC JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 161 drastyczny wzrost pozostałości (rys. 4). Różny mechanizm działania poszczególnych herbicydów powoduje, że pozostałości mogą być nierównomiernie rozmieszczone w organach roślinnych, przykładowo pozostałości substancji aktywnej herbicydu Betanal Progress AM 180 EC w korzeniach buraka cukrowego są wielo-krotnie niższe niż w liściach (rys. 5). Rys. 4. Wplyw dawki herbicydu na poziom pozostalosci Fig. 4. Influence of herbicide dose on the residues level Źródło: [6] Rys. 5. Rozmieszczenie pozostalosci herbicydu w buraku cukrowym Fig. 5. Distribution of herbicide residues in sugar beet Źródło: [6] W roku 2009 w laboratoriach Instytutu Ochrony Roślin – Państwowego Instytutu Badawczego (IOR – PIB) na zlecenie Głównego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa (GIORiN) zbadano pod kątem obecności pozostałości ś.o.r. 1352 próbki płodów rolnych: 192 próbki warzyw spod osłon, 564 próbki warzyw z gruntu, 455 próbek owoców i 141 próbek upraw rolniczych. Badaniami objęto 124 substancje aktywne (+ 8 związków pochodnych) stosowane w różnych pestycydach. Przy użyciu nowoczesnych metod analitycznych ogółem wykryto pozostałości 24 fungicydów, 16 insektycydów oraz 3 herbicydów w 24,5% prób. Najczęściej występującym herbicydem w kontrolowanych próbkach płodów rolnych był linuron (5,1% badanych próbek). W 3,3% próbek produktów stwierdzono obecność pozostałości związków 162 niedozwolonych w Polsce do ich ochrony. Produkty, w których stwierdzono przekroczenia NDP (Najwyższe Dopuszczalne Pozostałości) stanowiły 1,4% (19 prób). Przekroczenia NDP herbicydów nie wykryto [20]. W roku 2008 IOR – PIB zbadał 1332 próbki płodów rolnych pod kątem obecności 113 substancji aktywnych (+ 7 związków pochodnych) wykorzystywanych w środkach ochrony roślin. Pozostałości stwierdzono w 26,5% ogółu analizowanych prób, w tym pozostałości 2 preparatów chwastobójczych. Przekroczenia NDP, które odnotowano w 28 próbkach (2,1% ogółu), nie dotyczyły herbicydów [21]. Badania pozostałości herbicydów w płodach rolnych prowadził również IUNG. Próbki do badań pochodziły z doświadczeń rejestracyjnych i statutowych prowadzonych w jednostce, z upraw należących do indywidualnych gospodarstw, a także obiektów podlegających badaniom interwencyjnym. W latach 2000-2008 analizą objęto blisko 3 tysiące próbek pochodzących z upraw buraka cukrowego, kukurydzy, rzepaku, ziemniaka i zbóż. W ok.70% prób nie wykryto pozostałości, w przypadku 20% badanych stwierdzono pozostałości zwykle 100 i więcej razy niższe od dopuszczalnych, 8% stanowiły próbki, w których pozostałości były ok. 10-krotnie niższe od NDP, a jedynie w 1-2% prób oznaczono pozostałości przekraczające NDP. Porównując te dane z wynikami badań zgromadzonymi w przeciągu lat 1990-1999, stwierdzono, iż wykrywane pozostałości herbicydów były niższe w latach 2000-2008 niż w przedziale lat 1990-1999. W latach 90. w około 20-30% próbek wykrywano pozostałości 5-50 razy niższe od NDP, a w 2-5% próbek oznaczono pozostałości równe bądź przekraczające wartości NDP [22]. Sytuacje, gdy wykryte zostały przekroczenia poziomu najwyższych dopuszczalnych pozostałości, są często wynikiem niewiedzy lub błędu osób stosujących środki ochrony roślin [22, 23, 24]. Jednak jeśli herbicyd zostanie zastosowany zgodnie z zaleceniami, jego pozostałości są zazwyczaj niewykrywalne lub obecne na bardzo niskim niegroźnym dla konsumentów poziomie [17, 25]. Warto dodać, że w ostatnim dziesięcioleciu wraz z postępującym rozwojem analityki chemicznej możliwe jest prowadzenie coraz dokładniejszych analiz i wykrywanie coraz niższych poziomów pozostałości substancji aktywnych. Zmieniły się również w Polsce normy dotyczące wartości NDP: do 31 sierpnia 2008 korzystano z rozporządzenia Ministra Zdrowia, a obecnie obowiązują nas normy unijne. Podsumowanie Ochrona upraw przed chwastami pozwala na uniknięcie ilościowych i jakościowych strat plonów, które są JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 wynikiem konkurencji o czynniki niezbędne dla wzrostu i rozwoju roślin. Pośród aktualnie dostępnych metod regulacji zachwaszczenia szczególną rolę, ze względu na wysoką skuteczność, przy jednocześnie stosunkowo niewielkich kosztach, odgrywa metoda chemiczna, polegająca na aplikacji chemicznych środków chwastobójczych – herbicydów. Nieprawidłowości w stosowaniu herbicydów mogą jednak prowadzić do skażenia m.in. gleby oraz płodów rolnych. Substancje aktywne zalegające w glebie mogą działać fitotoksycznie na wrażliwe uprawy następcze, co ogranicza dobór roślin w zmianowaniu. Takie sytuacje mogą wystąpić, gdy stosowane są herbicydy ulegające powolnemu rozkładowi w glebie, szczególnie gdy warunki panujące w warstwie ornej nie sprzyjają degradacji substancji aktywnej. Ponadto mobilne pozostałości mogą być źródłem zanieczyszczenia wód gruntowych. Największe obawy wzbudzają pozostałości herbicydów występujące w płodach rolnych, które stwarzają potencjalne niebezpieczeństwo dla konsumentów. Jednak, jak wynika z prowadzonych badań, przekroczenia NDP pestycydów mają charakter incydentalny, co więcej, każdy z takich wykrytych przypadków powinien być poddany indywidualnej ocenie, w której szacuje się powstałe zagrożenie [5]. Tak więc można stwierdzić, że polskie płody rolne są bezpieczne i mogą być spożywane bez obaw o zdrowie człowieka [26, 27]. L I T E RAT U RA [1] Sadowski J., Kucharski M., Sekutowski T.: Ocena zagrożeń upraw następczych przez pozostałości wybranych herbicydów stosowanych w uprawach rzepaku. Prog. Plant Protection/Post. Ochr. Roślin 2007; 47 (3): 246-253. [2] Sadowski J.: Skażenia herbicydowe wód pierwszego poziomu użytkowego. Rozprawa hab.. IUNG Puławy, 1996. H(10): 1-89. [3] Sadowski J., Kucharski M., Wujek B., Wysocki A. Multipozostałości herbicydów w wodach powierzchniowych i gruntowych na terenach rolniczych Dolnego Śląska. Prog. Plant Protection/Post. Ochr. Roślin 2009, 49 (4): 1923-1930. [4] Struciński P., Góralczyk K., Czaja K., Hernik A., Korcz W., Ludwicki J.K.: Ocena ryzyka związana z narażeniem na pozostałości pestycydów w żywności pochodzenia roślinnego na etapie rejestracji środka ochrony roślin. Roczn. PZH 2006; 57: 303-315. [5] Struciński P., Góralczyk K., Czaja K., Hernik A., Korcz W., Ludwicki J.K.: Ocena ryzyka dla konsumenta przy przekroczeniach najwyższych dopuszczalnych poziomów pozostałości pestycydów (NDP) w żywności. Rocznik PZH, 2007; 58: 377-388. [6] Sadowski J.: Środowiskowe skutki pozostałości herbicydów. Materiały Szkoleniowe nr 94, Puławy 2009. [7] Rüdel H.:. Volatilisation of pesticides from soil and plant surfaces. Chemosphere 1997; 35: 143-152. [8] Venkatesh R., Harrison S. K.: Photolytic degradation of 2,4-D on Zea mays leaves. Weed science 1999; 47: 262-269. [9] Praczyk T., Skrzypczak G.: Herbicydy. PWRiL, Poznań 2004. [10] Sadowski J., Kucharski M.: Wpływ pokrywy roślinnej na rozkład i pozostałości herbicydów w glebie. Recenzowane Materiały VIII Międzynarodowego Sympozjum – „Ekologiczne Aspekty Mechanizacji Produkcji Roślinnej”. IBMER, Warszawa 2001. [11] Andréa M.M., Peres T.B., Luchini L.C., Bazarin S., Papini S., Matallo M.B., Savoy V.L.T.: Influence of repeated applications of glyphosate on its persistence and soil bioactivity. Pesqu. agropec. bras. 2003; 38 (11): 1329-1335. [12] Różański L.: Przemiany pestycydów w organizmach żywych i w środowisku. Państwowe wydawnictwo Rolnicze i Leśne, Warszawa 1992. [13] Sarmah A.K., Kookana R.S., Alston A.M.: Leaching and degradation of triasulfuron, metsulfuron-methyl and chlorsulfuron in alkaline soil profiles under field conditions. Australian Journal of Soil Research 2000; 38 (3): 617-631. [14] Sarmah A.K., Kookana R.S., Alston A.M.: Degradation of chlorsulfuron and triasulfuron in alkaline soils under laboratory conditions. Weed Res. 1999; 39: 83-94. [15] Walker A., Brown P.A.: The Relative Persistence in Soil of Five Acetanilide Herbicides Acetanilide Herbicides. Bull. Environ. Contam. Toxicol. 1985; 34: 143-149. [16] Kucharski M., Sadowski J.: Wpływ wilgotności gleby na rozkład herbicydu – badania laboratoryjne. Prog. Plant Protection/Post. Ochr. Roślin 2006; 46 (2): 750-753. [17] Sadowski J., Kucharski M., Tokarz J.: Pozostałości herbicydów stosowanych w uprawie rzepaku. Prog. Plant Protection/Post. Ochr. Roślin 2010; 50 (4): 1967-1971. [18] Rola J., Rola H.: Zachwaszczenie wtórne roślin okopowych na Dolnym Śląsku. Mat. XXI Krajowej Konf. Nauk. z cyklu „Rejonizacja chwastów segetalnych w Polsce”. Wyd. IUNG Puławy (K13) 1997: 7-14. [19] Łęgowiak Z., Wysmułek A. Zachwaszczenie wtórne roślin ze szczególnym uwzględnieniem buraka cukrowego. Mat. XXI Krajowej Konf. Nauk. z cyklu „Rejonizacja chwastów segetalnych w Polsce”. Wyd. IUNG Puławy (K13), 1997: 53-59. [20] Nowacka A., Gnusowski B., Walorczyk S., Drożdżyński D., Wójcik A., Raczkowski M., Hołodyńska A., Barylska E., Ziółkowski A., Chmielewska E., Rzeszutko U., Giza I., Jurys J., Łozowicka B., Kaczyński P., Rutkowska E., Jankowska M., Szpyrka E., Rupar J., Rogozińska K., Kurdziel A., Słowik-Borowiec M., Kuźmenko A., Szala J., Sadło S.: Pozostałości środków ochrony roślin w płodach rolnych (Rok 2009). Prog. Plant Protection/Post. Ochr. Roślin 2010; 50 (4): 1947-1962. [21] Nowacka A., Gnusowski B., Walorczyk S., Drożdżyński D., Wójcik A., Raczkowski M., Hołodyńska A., Barylska E., Ziółkowski A., Chmielewska E., Rzeszutko U., Giza I., Łozowicka B., Kaczyński P., Rutkowska E., Szpyrka E., Rupar J., Rogozińska K., Machowska A., Słowik-Borowiec M., Kuźmenko A., Szala J.: Pozostałości środków ochrony roślin w płodach rolnych (rok 2008). Prog. Plant Protection/Post. Ochr. Roślin 2009; 49 (4): 1903-1917. [22] Kucharski M., Sadowski J.: Badania pozostałości herbicydów w płodach rolnych na przestrzeni ostatniego dwudziestolecia. Studia i Raporty IUNG-PIB 2009; 18: 127-136. [23] Kucharski M., Sadowski J.: Pozostałości herbicydów w materiale roślinnym i glebie w Polsce na tle norm krajów Unii Europejskiej. Pam. Puł. 2003; 132: 253-261. [24] Olszak R. W., Pruszyński S., Nawrot J.: Chemiczna ochrona roślin a ochrona środowiska – stan obecny i przyszłość. Prog. Plant. Protection/Post. Ochr. Roślin 2003; 43 (1): 304-310. [25] Kucharski M., Domaradzki K.: Pozostałości herbicydów w wybranych roślinach uprawnych – badania z lat 2000-2008. Fragm. Agron. 2009; 26 (4): 74-80. [26] Nowacka A., Gnusowski B.: Ocena ryzyka zagrożenia zdrowia ludzi pozostałościami środków ochrony roślin w polskich płodach rolnych w roku 2009. Prog. Plant. Protection/Post. Ochr. Roślin 2010; 50 (4): 1938-1946. [27] Nowacka A., Gnusowski B.: Bezpieczeństwo zdrowotne polskich płodów rolnych w aspekcie pozostałości środków ochrony roślin stosowanych do ich ochrony. Prog. Plant. Protection/Post. Ochr. Roślin 2009; 49 (4): 1895-1902. JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 163 MARCIN GŁODNIOK Instytut Górnictwa, Zakład Ochrony Wód, Plac Gwarków 1, 40-166 Katowice Wykorzystanie analiz respirometrycznych i mikroskopowych do kontroli stanu fizjologicznego osadu czynnego The use of respirometric and microscopic analysis to control the physiological state of activated sludge Streszczenie: W niniejszym artykule zaprezentowano możliwości wykorzystania analiz aktywności oddechowej (respirometrii) i obserwacji mikroskopowych mikroorganizmów osadu czynnego do oceny ich stanu fizjologicznego. Przedstawiono zasadność prowadzenia wspomnianych analiz w kontekście bezpieczeństwa ekologicznego wód powierzchniowych, jakie zapewnia prawidłowa praca biologicznej części oczyszczalni ścieków. Poruszony w artykule problem zobrazowano na przykładzie pomiarów przeprowadzonych w oczyszczalni ścieków komunalnych Radocha II w Sosnowcu. Abstract: This paper describes the possibility of using respiratory activity analysis (respirometry) and microscopic observations of activated sludge microorganisms to assess their physiological states. The necessity of these analyzes was presented in the context of environmental safety of surface water that provides the correct operation of the biological aspect of wastewater treatment plant. The issue raised in the paper is illustrated by the sample measurements carried out at the sewage treatment plant Radocha II in Sosnowiec. Słowa kluczowe: osad czynny, respirometria, oczyszczanie ścieków Keywords: activated sludge, respirometry, waste water treatment Wprowadzenie do problemu Ochrona wód jest jednym z priorytetowych działań Unii Europejskiej. Na zanieczyszczenie i zły stan wód powierzchniowych istotny wpływ ma ilość i jakość odprowadzanych ścieków. Przykładowo w województwie śląskim ze względu na przemysłowy charakter oraz wysoką gęstość zaludnienia region zajmuje pierwsze miejsce w kraju pod względem ilości wytwarzanych ścieków przemysłowych i komunalnych [10]. Głównymi przyczynami zanieczyszczenia wód powierzchniowych są: nieoczyszczone i niedostatecznie oczyszczone ścieki komunalne oraz ścieki z zakładów przemysłowych. Współcześnie najpowszechniej stosowanym sposobem zapewniania norm jakości wód powierzchniowych jest oczyszczanie i odprowadzanie ścieków, które spełniają narzucone parametry jakościowe. W Polsce obecnie funkcjonuje ok. 2300 komunalnych oczyszczalni ścieków wykorzystujących technologię osadu czynnego [9]. Oczyszczalnie są głównymi obiektami, w których prowadzi się procesy oczyszczania wód odpadowych. Znajdują się one pod coraz większą presją związaną z normami odprowadzanych ścieków oczyszczonych zarówno w zakresie 164 związków biogennych jak i innych substancji priorytetowych, skutkuje to poszukiwaniem coraz doskonalszych i optymalnych rozwiązań technologicznych. Rosnące wymagania formalno-prawne w zakresie bezpieczeństwa ekologicznego i oddziaływania przemysłu na środowisko wodne narzucają konieczność modyfikacji technologii oczyszczania ścieków oraz perspektywiczne założenie zmian obecnie obowiązujących przepisów. Zaostrzające się normy i rozporządzenia obligują przygotowanie technologii oczyszczania ścieków do uwzględniania tych tendencji przy modernizacji obiektów oczyszczalni ścieków. Za skuteczność usuwania związków biodegradowalnych zawartych w ściekach oraz zmniejszanie ładunku azotu i fosforu odprowadzanego do wód powierzchniowych odpowiada biologiczna część oczyszczalni ścieków. Osad czynny w komorach biologicznych jest pod wpływem ciągłych zmian wynikających ze zmieniającego się w czasie składu ścieków oraz ich ilości. Miejskie oczyszczalnie ścieków, które przekroczyły wartość progową 100 tysięcy równoważnej liczby mieszkańców (RLM), zobligowane są do dotrzymywania parametrów ścieków oczyszczonych na poziomie do 10 mg dla azotu i do 1 mg dla fosforu na dm3. Nadmiar tych JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 substancji lub ich związków w wodach powierzchniowych powoduje nadmierną eutrofizację. Istnieje zatem silna potrzeba zwiększenia nacisku na stały i cykliczny monitoring stanu osadu czynnego wykorzystywanego w oczyszczalniach. Pomimo istnienia wielu metod analizy stanu fizjologicznego i kondycji osadu czynnego, nie stały się one przedmiotem rutynowych działań. W niniejszym artykule przedstawiono jedną z możliwości kontroli stanu osadu czynnego, jaką daje zastosowanie respiromertii in situ. Jest to prosta i szybka metoda umożliwiająca wykonanie pomiarów w dowolnym punkcie oczyszczalni ścieków w trakcie trwania procesów oczyszczania. Do prowadzenia analiz w ciągu technologicznym oczyszczalni niezbędna jest odpowiednia aparatura (przenośny respirometr). Brak odpowiedniego sprzętu nie wyklucza jednak prowadzenia analiz – test respirometryczny szybkości poboru tlenu przez osad czynny można wykonać metodą tzw. butelkową, przy pomocy sondy tlenowej i szklanej butelki laboratoryjnej. Prowadzenie tego typu analiz jest również istotne ze względu na bezpieczeństwo środowiska wodnego, ponieważ źle funkcjonująca część biologiczna oczyszczalni to zwiększona ilość zanieczyszczeń przedostających się do wód powierzchniowych [4]. Zaprezentowane w niniejszym artykule analizy mają na celu zwrócić uwagę na istotę problemu oraz zaproponować połączenie respirometrii i analiz mikroskopowych jako dobrą praktykę cyklicznej kontroli osadu czynnego w oczyszczalni ścieków. aktywności oddechowej osadu czynnego może być stwierdzone szybciej niż pogarszanie się jakości odpływu ścieków oczyszczonych. Uzyskiwanie informacji dotyczących fizjologicznego stanu osadu czynnego oraz procesów biochemicznych zachodzących w komorach biologicznych umożliwia dokładniejsze ich zrozumienie. Dlatego tak ważne jest utrzymywanie prawidłowej pracy oczyszczalni, przy jednoczesnym spełnieniu norm dotyczących oczyszczonych ścieków. Analizy respirometryczne w ciągu technologicznym oczyszczalni Radocha II były wykonywane przy pomocy respirometru Bioscope. Urządzenie to służy do pomiaru aktywności oddechowej osadu czynnego, umożliwia sporządzenie profilu tlenowego oczyszczalni ścieków na podstawie pomiarów stężenia tlenu rozpuszczonego w różnych miejscach oczyszczalni. Respirometr składa się z komory pomiarowej, w której znajduje się mieszadło i sonda tlenowa. Zaletą respirometru Bioscope jest możliwość wykonywania pomiarów w dowolnym punkcie komór biologicznych. Materiały i metody Do pomiaru aktywności oddechowej osadu czynnego w oczyszczalni ścieków wykorzystano techniki respirometryczne (pomiar aktywności oddechowej mikroorganizmów osadu czynnego). Aktywność oddechowa jest to jednostkowa prędkość poboru tlenu wyrażana w miligramach tlenu na litr (lub na gram suchej masy) osadu czynnego w jednostce czasu, w której jest on zużywany przez mikroorganizmy [8]. Zasadność wykorzystania respirometrii w oczyszczalni ścieków wynika z faktu, że aktywność oddechowa mikroorganizmów osadu czynnego jest bezpośrednio związana z dwoma ważnymi procesami biochemicznymi [4,7], które powinny być kontrolowane, tj.: ! zużycie substancji odżywczych, ! przyrost biomasy. Cykliczne wykonywanie badań aktywności oddechowej (mikroorganizmów) w osadzie czynnym pozwala na szybkie podjęcie działań operatora w celu ochrony osadu czynnego przed działaniem substancji toksycznych [5], a tym samym długotrwałego zaburzenia pracy oczyszczalni (czas niezbędny do odbudowania mikrofauny osadu czynnego wynosi kilka tygodni). Zmniejszenie się Rys. 1. Respirometr Bioscope w trakcie pomiaru Podczas prowadzenia analizy otwarta komora pomiarowa jest umieszczana w wybranym miejscu ciągu technologicznego, a następnie zamykana na czas trwania pomiaru. Po spadnięciu stężenia tlenu do zera, wyniki pomiaru są wyświetlane na ekranie urządzenia: temperatura ścieków, stężenie tlenu rozpuszczonego w ściekach oraz stopień zużycia tlenu przez osad. Wyniki pomiarów przedstawiane są za pomocą wykresów i wartości tabelarycznych. Specjalistyczne oprogramowanie analizatora umożliwia opracowywanie wyników badań i wyznaczanie parametrów, takich jak szybkość poboru tlenu – ogólną i specyficzną oraz krytyczny punkt tlenowy (metodyka własna w oparciu o materiały producenta). Dodatkowo w celu uzupełnienia pomiarów respirometrycznych przeprowadzono analizy mikroskopowe osadu JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 165 czynnego. Próbki osadu do analiz mikroskopowych pobrano w miejscach prowadzenia pomiarów respirometrycznych. W oczyszczalni Radocha II przeprowadzono cztery serie pomiarowe po dwie w każdej z wybranych komór osadu czynnego. Zmierzono następujące parametry podstawowe: temperatura i stężenie tlenu rozpuszczonego w komorze oraz specyficzne: OUR, NOUR i krytyczny punkt tlenowy, gdzie: - OUR – (oxygen uptake rate) to szybkość poboru tlenu przez mikroorganizmy w jednym litrze osadu czynnego; - NOUR – szybkość poboru tlenu przez mikroorganizmy w przeliczeniu na gram suchej masy osadu czynnego; - Krytyczny punkt tlenowy – pojęcie to odnosi się do minimalnego stężenia tlenu, przy którym w osadzie czynnym w danej instalacji przebiegają jeszcze procesy oddychania tlenowego [3]. ksycznej z użyciem mieszadeł pompujących, zainstalowanych w komorach nitryfikacji – recyrkulacja wewnętrzna, dodatkowo istnieje możliwość zawrócenia osadu recyrkulacją zewnętrzną z osadników wtórnych na początek reaktorów biologicznych [11]. Przedmiotem analiz był osad czynny poddawany natlenianiu w części komór biologicznych, w których zachodzi proces nitryfikacji. Jest to o tyle istotne, że szybkość poboru tlenu przez mikroorganizmy można stwierdzić jedynie w dobrze natlenionym osadzie czynnym. Miejsce analiz Analizy prowadzono w komorach biologicznych oczyszczalni Radocha II w Sosnowcu. Zgodnie z opisem technologicznym zamieszczonym na witrynie RPWiK Sosnowiec, ścieki do oczyszczalni "Radocha II" dopływają trzema kolektorami Ø 1500 mm (kolektorem brynnicznym, prawobrzeżnym i lewobrzeżnym) oraz kolektorem przyłączeniowym Bobrek 1200 mm). Następnie kierowane są do budynku krat przykrytym korytem. Ścieki z budynku krat dopływają do pompowni I°, przed którą zlokalizowana jest stacja zlewcza, umożliwiająca odbiór ścieków dowożonych od mieszkańców pozbawionych kanalizacji. Następnie ścieki są tłoczone do wyniesionych piaskowników. Ścieki z piaskowników płyną przez komorę rozdzielczą do dwóch osadników wstępnych. Dalej ścieki zostają poddane oczyszczaniu biologicznemu w trzech równoległych komorach beztlenowych. Do komór beztlenowych doprowadzany jest również osad recyrkulowany. Z komór beztlenowych mieszanina ścieków i osadu czynnego dopływa do pompowni II°, skąd może być tłoczona do ośmiu równoległych reaktorów osadu czynnego (rys. 2). Każdy reaktor składa się z dwóch stref: anoksycznej, w której zachodzą procesy denitryfikacji oraz tlenowej, gdzie zachodzi jednocześnie redukcja związków organicznych i nitryfikacja oraz pobór fosforanów. Natlenianie ścieków w reaktorach biologicznych realizowane jest poprzez ruszty napowietrzające z dyskami membranowymi, dodatkowo w celu utrzymania osadu czynnego w zawieszeniu zabudowane są mieszadła wolnoobrotowe. Poprzez odpowiednie sterowanie pracą rusztów napowietrzających można uzyskać w części strefy tlenowej strefę tzw. przemiennego działania. Ścieki po procesie denitryfikacji z komory tlenowej są recyrkulowane do komory ano166 Rys. 2. Schemat komór osadu czynnego wraz z miejscem prowadzenia analiz Na rysunku 2 zaznaczono wybrane punkty w komorach osadu czynnego, w których prowadzono serie pomiarowe. Osad w wybranych punktach był napowietrzany, część komór, w których prowadzono analizy, przeznaczona jest na proces nitryfikacji. Stężenie osadu w dniu pomiarów wynosiło 5,3 kg na m3 osadu. Wizualnie osad w komorach wyglądał prawidłowo, nie zauważono kożucha, który wskazywałby na nadmierną ilość bakterii nitkowanych, pęcznienie i złą pracę osadu. Nad komorami unosił się typowy dla komór biologicznych „ziemisty” zapach – w taki sposób można organoleptycznie stwierdzić prawidłowość zachodzących procesów. Oczywiście ze względu na znaczną ilość bioaerozoli unoszących się nad komorami biologicznymi nie jest wskazane długotrwałe przebywanie w ich zasięgu. Wyniki analiz Analizy respirometrczne Zebrane w trakcie analiz wyniki wskazują na niewielkie odchylenia pod względem temperatury w analizowanych punktach. Zauważono nieznaczne różnice wartości stężenia tlenu rozpuszczonego w komorze 7.7. Różnica wynosiła 0,2 mg tlenu, i mogła być spowodowana nierównomiernością ładunku zanieczyszczeń zawartą w dopływających do komory ściekach. Wartości tlenu w komorach były stosunkowo niskie w porównaniu do zalecanych wartości książkowych, jak podaje Sadecka [6], przeciętne stężenie tlenu rozpuszczonego w komorze nitryfikacji powinno wynosić 2mg O2/l. W oczyszczalni JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 Radocha II pomimo utrzymującego się niskiego stężenia tlenu w części biologicznej, proces usuwania azotu i fosforu przebiega prawidłowo i zapewnia dotrzymanie norm na wylocie ścieków oczyszczonych. Tab. 1. Wyniki pomiarów respirometrycznych w komorach osadu czynnego Parametr Komora Temperatura Stężenie tlenu w komorze OUR (szybkość poboru tlenu) NOUR (specyficzna szybkość poboru tlenu przeliczona na gram s.m.o.) Krytyczny punkt tlenowy Jednostka Wartość 7.1 7.6 13,8 13,3 0,8 0,5 45,1 25,6 oraz średnim stanie fizjologicznym (prawidłowe kształty mikroorganizmów i organelli). Nie zaobserwowano nadmiernych ilości bakterii nitkowatych powodujących puchnięcie osadu. W analizowanej próbce występowały mikroorganizmy wielokomórkowe – co świadczy o wyższym wieku osadu. 7.6 13,3 0,7 31,8 C mg/l mg/l/h 7.1 13,6 0,9 34,3 mg/g/h 6,1 8 4,8 6 mg/l 0,4 0,3 0,3 0,3 Analizując graficzne zestawione wyniki pomiarów nie odnotowano odchyleń pomiędzy otrzymanymi wartościami z danych miejsc pomiarowych. Jedyne odchylenie, jakie zauważono, to różnica w aktywności oddechowej mikroorganizmów pomiędzy dwoma pomiarami w komorze 7.1. Różnica może wynikać z przesunięcia pomiarów w czasie i dopływu ścieków o zwiększonym ładunku substancji łatwo rozkładalnych biologicznie. Rys. 4. Fotografie osadu czynnego Opis fotografii: 1. Kłaczki osadu z kolonią Opercularia sp. 2. Nicień Nematoda sp. 3. Kłaczki osadu czynnego, wrotek Rotaria sp. 4. Kłaczki osadu czynnego nieliczne nitki, orzęsek Vorticella sp. W każdym z czterech obserwowanych preparatów skład gatunkowy mikrofauny był zbliżony, dotyczy to przede wszystkim pierwotniaków i wielokomórkowców. Dyskusja otrzymanych wyników Rys. 3. Wykres zbiorczy dla otrzymanych wyników pomiarów respirometrycznych Analizy mikroskopowe Osad pobrany w miejscach, w których prowadzono pomiar respirometryczny, analizowano pod mikroskopem w celu oceny struktury kłaczków występowania bakterii nitkowatych oraz składu mikrofauny pierwotniaków. Osad analizowano na mikroskopie świetlnym sprzężonym z cyfrowym aparatem fotograficznym, umożliwiającym udokumentowanie obserwowanych próbek. Analizowany osad był w średniej kondycji. Osad tworzy zwarte małe i średnie klaczki. Zaobserwowano wiciowce i orzęski – zarówno pełzające, jaki i osiadłe w dobrym Analizę przeprowadzono w dwóch punktach pomiarowych, po dwie próby w każdym z punktów. Osad czynny w oczyszczalni Radocha II pracuje na bardzo niskich stężeniach tlenu, maksymalna odnotowana wartość wynosiła 0,9 mg/l. W trakcie prowadzenia analiz okresowo następowało włączanie napowietrzania, co miało wpływ na pomiar (destabilizacja początkowych wartości tlenu rozpuszczonego). Pomimo tych przeszkód wartość krytycznego punktu tlenowego została wyznaczona – była ona niska i wahała się w okolicach 0,3-0,4 mg O2/l. Szybkość poboru tlenu wskazuje na prawidłowo zachodzące procesy biologicznego utleniania zanieczyszczeń zawartych w dopływających do oczyszczalni ściekach. Specyficzna wartość szybkości poboru tlenu jest niska i waha się w okolicach 4,8-8 mg/g/h, co może wskazywać na niewystarczającą ilość mikroorganizmów odpowiedzialnych za procesy usuwania biogenów, pomimo utrzymywania wysokich stężeń osadu (ponad 5 g/l). JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 167 Analiza mikroskopowa stanu osadu czynnego wykazała, że osad jest w średniej kondycji. Ma strukturę kłaczkowatą, a kłaczki są wyraźnie zawiązane, udział bakterii nitkowatych w granicach optymalnych. Obecność wielokomórkowców (Nematoda sp, Rotaria sp) wskazuje na wyższy wiek osadu. Mikroorganizmy wyższe wykazywały żywotność, mikrofauna bioindykatorów kondycji osadu czynnego nie była zbyt bogata, jednakże te mikroorganizmy, które udało się zidentyfikować, były w dobrej kondycji fizjologicznej (Opercularia sp, Vorticella sp). Odnosząc pozyskane wyniki do dostępnej literatury z zakresu technologii oczyszczania ścieków i osadu czynnego, można stwierdzić prawidłowe funkcjonowanie biologicznej części oczyszczalni. Niepokojący może być jedynie fakt funkcjonowania osadu czynnego na niskich stężeniach tlenu rozpuszczonego. Prawidłowe działanie może wiązać się ze specyfiką danego składu mikroorganizmów, którą należałoby sprawdzić przy pomocy specjalistycznych testów mikrobiologicznych. Oczywiście, tak specjalistyczne analizy nie są wymagane do kontroli technologii, mają charakter poznawczy i naukowy. Do zapewnienia ciągłości prawidłowego przebiegu procesu oczyszczania ścieków wystarczą rutynowe analizy, poparte analizą respirometryczną i mikroskopową. Podsumowanie W dniu prowadzenia analiz nie stwierdzono większych nieprawidłowości pracy osadu czynnego – niepokojący był jedynie fakt niskiego parametru NOUR przy wysokim stężeniu suchej masy osadu. Może to wskazywać na niską aktywność mikrofauny, brak łatwo przyswajalnego źródła węgla organicznego lub inne czynniki mogące zaburzać proces. Przeprowadzone analizy miały charakter wstępny i poglądowy, i można stwierdzić, że osad czynny Oczyszczalni Radocha II w chwili badań pracował prawidłowo. Należy mieć jednak na uwadze, że wskazanie przyczyn w oparciu o jeden pomiar jest trudne i obarczone błędem. tyfikowanych bioindykatorów, czyli organizmów wzorcowych dla określonych warunków środowiska, w którym bytują. Badania respirometryczne umożliwiają również nieselektywną kontrolę toksyczności osadu czynnego (wpływu ścieków na stan osadu). Pomiary in situ wykonywane jednocześnie z analizą mikroskopową dają w dalszej perspektywie czasu pełną wiedzę na temat danego osadu czynnego, usprawniając proces podejmowania decyzji w zakresie prowadzenia procesu technologicznego. W praktyce tego typu badania powinno prowadzić się regularnie we wszystkich przedziałach cyklu technologicznego. Respirometria stanowi dobre uzupełnienie klasycznego monitoringu nieuwzględniającego procesów biochemicznych zachodzących w biologicznej części oczyszczalni. L I T E RAT U RA [1] Aspraya T.J., Carvalhoa D.J.C., Philp J.C., Application of soil slurry respirometry to optimise and subsequently monitor ex situ bioremediation of hydrocarbon-contaminated soils, „International Biodeterioration & Biodegradation” No 60, 2007. [2] Davies P.S., „The Biological Basis of Wastewater Treatment”, Strathkelvin Instruments Ltd 2004. [3] Gray N.F, Biology of Wastewater Treatment, Imperial College Press, Scotland 2004. [4] Henze M., Oczyszczanie ścieków. Procesy biologiczne i chemiczne. Wydawnictwo PŚk, Kielce 2000. [5] Okutman Tas D., Respirometric assessment of aerobic sludge stabilization, „Bioresource Technology” No. 101, 2010 . [6] Sadecka Z., Podstawy biologicznego oczyszczania ścieków, Seidel-Przywecki 2010. [7] Schlegel H.G., Mikrobiologia ogólna, Wydawnictwo Naukowe PWN 2005. [8] Spanjers H., Respirometry in control of the activated sludge process, „Water Science Technology” vol. 34, 1999. [9] Ochrona środowiska, GUS, Warszawa 2010. [10] Strategia rozwoju województwa śląskiego „Śląskie 2020” Katowice 2010. [11] http://rpwik.sosnowiec.pl/. Celem analiz respirometrycznych oprócz określenia stanu fizjologicznego osadu czynnego jest, w oparciu o opracowane wyniki, przedstawienie rekomendacji odnośnie pracy biologicznej części oczyszczalni ścieków. Aby móc wyciągnąć prawidłowe wnioski, należy wykonać cykl pomiarów umożliwiających poznanie charakterystyki danego osadu czynnego. Punktowe analizy umożliwiają jedynie określenie stanu osadu w danym przekroju czasu. Nie można jednak jednoznacznie określić trendu i charakteru pracy osadu czynnego, a także wskazać kierunków potencjalnych modyfikacji technologii oczyszczania. Podczas przeprowadzonych w oczyszczalni Radocha II analiz stwierdzono pozytywną korelację pomiędzy wynikami analiz respirometrycznych a składem mikrofauny. Potwierdza to dobry stan fizjologiczny ziden168 JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 GRZEGORZ DZIUBANEK, RENATA BARANOWSKA, KLAUDIA OLEKSIUK Zakład Zdrowia Środowiskowego, Wydział Zdrowia Publicznego, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach, ul. Piekarska 18, 41-902 Bytom Metale ciężkie w glebach Górnego Śląska – problem przeszłości czy aktualne zagrożenie? Heavy metals in the soils of Upper Silesia – a problem from the past or a present hazard? Streszczenie: Wstęp Górny Śląsk jest regionem, w którym w przeszłości prowadzona była intensywna działalność przemysłowa. W konsekwencji środowisko zostało znaczne obciążone wieloma szkodliwymi zanieczyszczeniami, w tym metalami ciężkimi. Metale ciężkie charakteryzują się bardzo długim okresem rozkładu w glebach, sięgającym niekiedy nawet kilkuset lat. Narażenie na kadm i ołów jest poważnym czynnikiem ryzyka zdrowotnego społeczeństwa. Cel Celem pracy była ocena zawartości metali ciężkich, takich jak: kadm, ołów i cynk, w glebach na obszarze Górnego Śląska, ze szczególnym uwzględnieniem terenów wokół budynków mieszkalnych, stanowiących miejsca zabaw dzieci oraz terenów spełniających funkcje wypoczynkowe i rekreacyjne. Badania służyły udzieleniu odpowiedzi na pytanie, czy zanieczyszczenie gleb Górnego Śląska metalami ciężkimi jest problemem przeszłości, czy też stanowi aktualne zagrożenie. Materiał i metody Pobrano 76 prób pochodzących z osiedli mieszkaniowych, terenów z zabudową jednorodzinną, ogródków działkowych i pól uprawnych. Zawartość metali ciężkich (Cd, Pb i Zn) oznaczono metodą optycznej spektrometrii emisyjnej z indukcyjnie sprzężoną plazmą (ICP OES). Wyniki Najwyższa średnia zawartość wszystkich badanych metali została wykazana w przypadku osiedli mieszkalnych zabudowanych blokami. Przekroczenie maksymalnej zawartości dopuszczalnej metali wykazano też w glebach pochodzących z osiedli domów jednorodzinnych oraz ogródków działkowych. W przypadku pól uprawnych koncentracja metali ciężkich w badanych glebach, za wyjątkiem jednego stanowiska, nie przekraczała maksymalnej zawartości dopuszczalnej. Wnioski Badane gleby w aglomeracji górnośląskiej charakteryzują się ogromnym zróżnicowaniem zanieczyszczenia metalami ciężkimi. Pomimo znacznego ograniczenia emisji metali do środowiska niektóre gleby nadal zawierają bardzo wysokie stężenia kadmu, ołowiu i cynku. Na terenach silnie zanieczyszczonych metalami ciężkimi należy podjąć działania służące ograniczeniu narażenia społeczeństwa. Władze samorządowe przed podjęciem decyzji dotyczącej sposobu zagospodarowania określonego terenu powinny dokonać kontroli zawartości metali ciężkich w glebach. Abstract: Introduction Upper Silesia is a region where intensive industrial activity was conducted in the past. As a consequence, the environment was significantly contaminated by many harmful pollutants, including heavy metals. Heavy metals decompose in the soil over a very long period of time, even up to several hundred years. The exposure to cadmium and lead is a serious public health risks factor. Aim The aim of this study was to evaluate the content of heavy metals such as cadmium, lead and zinc in soils of Upper Silesia, with particular emphasis on the areas around buildings, where children's playgrounds and other recreational areas are located. The study was performed in order to answer the question whether the heavy metals in the soils of Upper Silesia are a problem from the past or a present hazard. JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 169 Material and methods The studied soils (76 samples) were collected from the housing estates of blocks of flats, properties with detached houses and gardens, allotment gardens, and agricultural fields. The content of heavy metals (Cd, Pb and Zn) was determined by optical emission spectrometry with inductively coupled plasma (ICP OES). Results The highest mean content of all the metals studied were detected in the soils from residential districts consisting of blocks of flats. Excesses in the maximum allowable content of metals in soil were shown in the samples from the gardens of detached houses and from garden allotments. In the soils from the agricultural fields, the concentration of heavy metals, with the exception of one sampling point, do not exceed the maximum allowable content. Conclusions The heavy metal content in the soils studied from Upper Silesia is very diverse. Despite a significant reduction in the emission of the metals into the environment, currently some of the soils still contain very high concentrations of cadmium, lead and zinc. In areas heavily polluted by heavy metals, it necessary to take the preventive actions in order to reduce the exposure of society to the metals. Local governments, before deciding on the land use plan of a particular area, should analyze the content of heavy metals in the soils. Słowa kluczowe: metale ciężkie, Górny Śląsk, ryzyko zdrowotne Keywords: heavy metals, Upper Silesia, health risks Metale ciężkie, zaliczane są do grupy podstawowych zanieczyszczeń środowiska, stanowią szczególne zagrożenie dla zdrowia, a wiele z nich to uznane kancerogeny [1]. Jako czynniki toksyczne zaburzają prawidłowe czynności ludzkiego organizmu [2, 3]. Powyższy fakt oraz udokumentowane zjawisko przemieszczania się zanieczyszczeń w atmosferze na dalekie odległości, stał się powodem priorytetowego traktowania kadmu, ołowiu i rtęci w ramach Konwencji w sprawie transgranicznego zanieczyszczenia powietrza na dalekie odległości (Genewa, 13 listopada 1979 r.). Wraz z rozwojem przemysłu, zawartość metali ciężkich w różnych elementach środowiska sukcesywnie wzrasta, stanowiąc duże niebezpieczeństwo dla wszystkich organizmów [4, 5, 6]. Metale ciężkie wprowadzone do środowiska, oddziałują na wszystkie ogniwa łańcucha pokarmowego, tj. na drobnoustroje żyjące w glebie, rośliny i zwierzęta oraz na człowieka [7]. Rozkład metali ciężkich w glebach jest zróżnicowany, a ich większe koncentracje dotyczą w główniej mierze terenów uprzemysłowionych. W niektórych obszarach, w sąsiedztwie dawnych lub obecnych źródeł emisji zanieczyszczeń, gleby mogą być znacznie zanieczyszczone [8]. Właściwości adsorpcyjne gleb sprawiają, iż metale ciężkie są w glebie kumulowane i mogą w niej pozostawać przez wiele lat [9]. Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 9 września 2002 r. [10] w sprawie standardów jakości gleby oraz standardów jakości ziemi, określa wartości dopuszczalne stężeń zanieczyszczeń w glebie lub ziemi metalami ciężkimi oraz pozostałymi zanieczyszczeniami. Rozporządzenie to uwzględnia aktualne i planowane funkcje gleb i ziemi, a także dokonuje ich kwalifikacji do odpowiedniego zagospodarowania, uwzględniając podane w tym Rozporządzeniu wartości dopuszczalne. 170 Największą mobilność spośród metali ciężkich wykazuje kadm. Metal ten charakteryzuje się najwyższym wskaźnikiem bioakumulacji, jego zawartość w tkankach roślin może być znacznie większa w porównaniu z jego koncentracją w glebach. Średnia zawartość kadmu w glebach Polski wynosi 0,2 mg/kg [11]. W glebach o odczynie kwaśnym wzrasta jego biodostępność. Zanieczyszczenie gleb kadmem powodowane jest przez emisję pyłów metalonośnych, głównie z hutnictwa metali nieżelaznych, a także przez odpady komunalne i przemysłowe. Obszary użytkowane rolniczo mogą być również zanieczyszczone przez kadm pochodzący z nawozów sztucznych, np. fosforowych. Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Środowiska, dopuszczalna zawartość kadmu w glebie nie powinna przekraczać 4 mg/kg s.m [10]. Średnia wartość naturalnej koncentracji ołowiu w glebach na terenie Polski wynosi 18 mg/kg, natomiast średnie stężenie tego metalu w glebach uprawnych Polski to 14 mg/kg [11]. Wyższe jego zawartości odnotowywane są w glebach ciężkich oraz w glebach organicznych [12]. Ołów jest w glebach mało mobilny, a przy odczynach zasadowych > 6,5 ulega unieruchomieniu. W glebach kwaśnych wykazuje większą rozpuszczalność i jest bardziej biodostępny dla roślin [11]. Obciążenie gleb ołowiem powodowane jest przede wszystkim działalnością przemysłową, głównie przez hutnictwo metali nieżelaznych. W przeszłości istotnym źródłem ołowiu w środowisku były również silniki samochodów spalinowych, gdyż stosowane w przeszłości paliwo zawierało czteroetylek ołowiu, który pełnił rolę środka przeciwstukowego. Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Środowiska, dopuszczalna zawartość ołowiu w glebie wynosi 100 mg/kg s. m [10]. Zawartość cynku w glebach mieści się zazwyczaj w granicach 10-200 mg/kg s.m.i zmienia się w zależności od JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 typu i rodzaju gleb oraz zawartości substancji organicznych. Głównym antropogenicznym źródłem zanieczyszczenia gleb cynkiem jest przemysł górniczy i hutniczy [12]. Obok źródeł przemysłowych wyróżnia się również źródła komunalne, komunikacyjne, spływy z ulic [13], składowiska odpadów stałych [14], nawozy i środki ochrony roślin [15], a także pylenie i rozwiewanie hałd lub osadników przemysłowych [5]. Dane literaturowe wskazują, że w obszarach emisji zanieczyszczeń miejsko-przemysłowych stężenie cynku w glebach przekracza wartości normatywne (300 mg/kg s.m.). Cynk zaliczany jest do metali bardzo mobilnych w środowisku glebowym, a największą biodostępność Zn występuje w glebach kwaśnych [11]. Aglomeracja śląska to skupisko miast, na obszarze których zlokalizowane są liczne zakłady przemysłowe emitujące szkodliwe związki chemiczne, w tym metale ciężkie. Powodem znacznego obciążenia aglomeracji zanieczyszczeniami są również takie czynniki, jak: silnie rozwinięta sieć komunikacyjna oraz problem niskiej emisji pochodzącej z indywidualnych gospodarstw domowych. Na występujące w tym obszarze zanieczyszczenia narażona jest liczna grupa mieszkańców, szacowana na ponad 2 mln osób [16]. Pomimo systematycznego spadku emisji zanieczyszczeń pochodzących z działalności przemysłowej i energetycznej, niezbędne są dalsze działania w celu ograniczenia emisji, zwłaszcza z procesów spalania w gospodarce komunalnej (niska emisja). Wiele zanieczyszczeń (np. takich jak metale ciężkie) posiada charakter trwały, a przedostając się do środowiska, oddziałuje na nie w sposób niekorzystny przez bardzo długi czas. Spośród wszystkich elementów środowiska, szybkiemu samooczyszczeniu ulega w pierwszym rzędzie powietrze, następnie woda. Zanieczyszczenie gleb utrzymuje się przez najdłuższy czas, sięgając niekiedy nawet kilkuset lat [17]. W związku z tym, że na obszarze Górnego Śląska nadal aktualnym problemem jest obecność ponadnormatywnych zawartości metali ciężkich w glebach, metale kumulują się w lokalnie uprawianych warzywach, zarówno na terenie ogródków działkowych, ogrodów przydomowych, a także zlokalizowanych na obrzeżach miast aglomeracji śląskiej pól uprawnych. Niestety część mieszkańców Górnego Śląska spożywa warzywa pochodzące z lokalnych upraw. Fakt ten ma istotne znaczenie z punktu widzenia narażenia społeczeństwa na metale ciężkie, ponieważ główną drogą narażenia jest droga pokarmowa, która stanowi 60-70% pobrania metali przez organizm człowieka. Wraz z samymi warzywami i ziemniakami do organizmu trafia od 35 do 55% ołowiu oraz od 48 do 71% kadmu pobieranego drogą pokarmową [18]. Z drugiej strony, należy zwrócić uwagę na tzw. pozażywieniową pokarmową drogę narażenia na metale, która wiąże się połykaniem cząstek pyłów, np. unoszących się w powietrzu. Tego typu sytuacje mają miejsce najczęściej na placach zabaw, na boiskach, których podłoże jest zanieczyszczone metalami. Problem dotyczy dzieci i młodzieży, którzy spędzają czas wolny w takich miejscach. W przypadku dzieci najmłodszych istnieje również ryzyko połykania zanieczyszczeń znajdujących się na powierzchni ich rąk, zabawek lub innych przedmiotów, które dzieci wkładają do ust [19]. Zagadnienie to ma o tyle istotne znaczenie, gdyż dzieci stanowią najbardziej wrażliwą grupę społeczną na działanie metali ciężkich. Przykładowo w wyniku narażenia dzieci na ołów dochodzi m.in. do zaburzeń ośrodkowego układu nerwowego, które objawiają się: problemami z koncentracją i nauką, obniżeniem ilorazu inteligencji (IQ) [20, 21], występują również zaburzenia wzrostu i osłabienie układu kostnego. Natomiast negatywnymi skutkami narażenia na kadm mogą być m.in.: uszkodzenia nerek [22], zmiany w układzie kostnym [23], a nawet nowotwory. W związku z powyżej przywołanymi faktami, w ramach niniejszej pracy postanowiono dokonać oceny zawartości metali ciężkich, takich jak: kadm, ołów i cynk, w glebach na obszarze aglomeracji śląskiej, ze szczególnym uwzględnieniem terenów wokół budynków mieszkalnych, stanowiących miejsce zabaw dzieci oraz terenów spełniających funkcje wypoczynkowe i rekreacyjne. Podjęto również próbę udzielenia odpowiedzi na pytanie, czy zanieczyszczenie gleb Górnego Śląska metalami ciężkimi jest problemem przeszłości, czy też stanowi aktualne zagrożenie. Materiał i metody Charakterystyka miejsc podporu prób Próby gleb pobrano w latach 2011-2012 w aglomeracji śląskiej. Dokonano dokładnego opisu miejsc poboru: ich lokalizacji, charakteru użytkowania terenu oraz jego otoczenia. Łącznie analizie poddano 76 prób pochodzących z osiedli mieszkaniowych (trawniki, boiska, place zabaw), terenów z zabudową jednorodzinną, ogródków działkowych i pól uprawnych (rys. 1). W przypadku każdego stanowiska, najpierw zebrano odrębnych 15-20 prób (głębokość do 20-25 cm) w kwadracie 1 m2, które następnie wymieszano ze sobą. Z tak przygotowanego materiału odważono 0,5 kg gleby, który poddano dalszemu postępowaniu. Przygotowanie prób do pomiaru zawartości metali Pobrane próby gleby zmielono w taki sposób, aby tworzyły jednorodną próbę. W dalszej kolejności materiał został rozdrobniony, przesiany i wysuszony, a następnie poddany mineralizacji w mineralizatorze mikrofalowym Magnum II, przy użyciu spektralnie czystego kwasu azotowego. JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 171 Pomiary odczynu gleby Odczyn gleb określono potencjometrycznie w wodzie destylowanej przy użyciu pH-metru model CPC-401. Oznaczenie zawartości metali ciężkich Zawartość metali ciężkich: Cd, Pb i Zn oznaczono metodą optycznej spektrometrii emisyjnej z indukcyjnie sprzężoną plazmą (ICP OES) model Integra XL. Oznaczenia dokonano przy następujących długościach fal: dla kadmu 228,802 nm, dla ołowiu 220,353 nm, dla cynku 213,856 nm oraz zastosowano dynamiczną korekcję tła. Dla każdego oznaczenia wykonano trzy powtórzenia. Średni współczynnik zmienności dla każdej próby wynosił: dla Pb <2%, dla Cd <3%, dla Zn <1%. Oceny poprawności uzyskanych wyników dokonano poprzez zastosowanie analitycznego materiału odniesienia: Gleba S-1 (sporządzona przez Wydział Fizyki i Techniki Jądrowej Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie). Opracowanie wyników Uzyskane wyniki poddano analizie statystycznej w oparciu o procedury dostępne w oprogramowaniu Microsoft Excel. Do prezentacji wyników zastosowano tabele zawierające następujące parametry: liczebność próby, minimalne i maksymalne stężenie metalu, wartość średnią stężenia, medianę oraz współczynnik zmienności. kwaśny, w następnych ośmiu lekko kwaśny, w trzydziestu sześciu – obojętny, a w dwudziestu jeden próbach – alkaliczny. Zawartość metali ciężkich w badanych glebach pochodzących z osiedli mieszkalnych Zawartość kadmu w badanych glebach pochodzących z osiedli mieszkalnych mieściła się w szerokich granicach od 0,18 mg/kg s.m. do 63,19 mg/kg s.m. Mediana zawartości kadmu wynosiła 9,09 mg/kg s.m., a współczynnik zmienności 120,15% (tab. 1). Wartość normatywna stężenia Cd dla gruntów grupy B, określona w Rozporządzeniu Ministra Środowiska z 2002 roku (4 mg/kg s.m.), przekroczona była w 22 próbach. Zawartość ołowiu mieściła się w granicach od 39,93 mg/kg s.m. do 2956,5 mg/kg s.m. Mediana zawartości ołowiu wynosiła 252,94 mg/kg s.m., a współczynnik zmienności 136,63% (tab. 1). Wartość normatywna stężenia ołowiu dla gruntów grupy B (100 mg/kg s.m.) przekroczona była aż w 25 próbach. Stężenie cynku w glebie mieściło się w przedziale od 129,56 mg/kg s.m. do 8599,78 mg/kg s.m. Mediana zawartości cynku wynosiła 901,38 mg/kg s.m., zaś współczynnik zmienności – 111,27% (tab. 1). Wartość normatywna stężenia cynku wynosząca, według Rozporządzenia z 2002 roku, 300 mg/kg s.m., przekroczona była aż w 31 próbach. Tab. 1. Zawartość Cd, Pb i Zn w glebach pochodzących z osiedli mieszkalnych Tab. 1. The content of Cd, Pb and Zn in soils from residential areas Parametr min (mg/kg s.m.) max (mg/kg s.m.) średnia (mg/kg s.m.) mediana współczynnik zmienności (%) liczba prób Cd 0,18 63,19 15,48 9,09 120,15 30 Pb 39,93 2956,50 486,17 252,94 136,63 30 Zn 129,56 8599,78 1638,63 901,38 111,27 30 Zawartość metali ciężkich w badanych glebach pochodzących z terenów z zabudową jednorodzinną Zawartość kadmu w badanych glebach terenów z zabudową jednorodzinną mieściła się w przedziale od 0,9 mg/kg s.m. do 25,4 mg/kg s.m. Mediana zawartości kadmu wynosiła 1,84 mg/kg s.m., a współczynnik zmienności 146,04% (tab. 2). Wartość normatywna przekroczona była w 5 próbach. Rys. 1. Miejsca poboru prób gleby Fig. 1. Soil sampling points Wyniki Odczyn w badanych glebach Odczyn gleby we wszystkich badanych próbach mieścił się w zakresie pH od 4,4 do 8,6.W trzech próbach stwierdzono odczyn bardzo kwaśny, w ośmiu próbach 172 Zawartość ołowiu przyjmowała wartości w przedziale od 45,96 mg/kg s.m. do 651,11 mg/kg s.m. Mediana zawartości ołowiu wynosiła 244,23 mg/kg s.m., a współczynnik zmienności – 90,29% (tab. 2). W sześciu próbach JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 stwierdzono zawartości przekraczające wartość dopuszczalną stężenia ołowiu przewidzianą w Rozporządzeniu. Zawartość cynku w badanych próbach gleb mieściła się w granicach od 119,2 mg/kg s.m. do 1700,0 mg/kg s.m. Mediana zawartości cynku wynosiła 388,37 mg/kg s.m., a współczynnik zmienności 102,7% (tab. 2). Wartość normatywna stężenia cynku dla gruntów grupy B przekroczona była aż w siedmiu próbach. Tab. 2. Zawartość Cd, Pb i Zn w glebach terenów z zabudową jednorodzinną Tab. 2. The content of Cd, Pb and Zn in soils from areas with detached houses Parametr min (mg/kg s.m.) max (mg/kg s.m.) średnia (mg/kg s.m.) mediana współczynnik zmienności (%) liczba prób Cd 0,90 25,40 6,06 1,84 146,04 7 Pb 45,96 651,11 267,48 244,23 90,29 7 Zn 119,20 1700,00 524,85 388,37 102,70 7 Zawartość metali ciężkich w badanych glebach pochodzących z ogrodów działkowych Koncentracja kadmu w próbach gleb pochodzących z ogrodów działkowych mieściła się w przedziale od 2,13 mg/kg s.m. do 40,87 mg/kg s.m. Mediana zawartości kadmu wynosiła 6,8 mg/kg s.m., a współczynnik zmienności 98,8% (tab. 3). Wartość normatywna stęże- nia kadmu przekroczona była w siedmiu próbach. Zawartość ołowiu w badanych glebach mieściła się w granicach od 56,59 mg/kg s.m. do 865,5 mg/kg s.m. Mediana zawartości ołowiu wynosiła 183,19 mg/kg s.m., a współczynnik zmienności 94% (tab. 3). Wartość normatywna stężenia ołowiu dla gruntów grupy B przekroczona była w ośmiu próbach. Zawartość cynku w badanych glebach wynosiła od 178,68 mg/kg s.m. do 1805,0 mg/kg s.m. Mediana zawartości cynku nie przekraczała tysiąca mg/kg (965,96 mg/kg s.m.), a współczynnik zmienności wynosił 56,61% (tab. 3). W ośmiu przypadkach stwierdzono zawartości przekraczające wartość dopuszczalną stężenia cynku przewidzianą w Rozporządzeniu [10]. Tab. 3. Zawartość Cd, Pb i Zn w glebach z ogrodów działkowych Tab. 3. The content of Cd, Pb and Zn in soils from allotments Parametr min (mg/kg s.m.) max (mg/kg s.m.) średnia (mg/kg s.m.) mediana współczynnik zmienności (%) liczba prób Cd 2,13 40,87 12,51 6,80 98,80 8 Pb 56,59 865,50 238,19 183,19 94,00 8 Zn 178,68 1805,00 939,85 965,96 56,61 8 Zawartość metali ciężkich w badanych glebach pochodzących z pól uprawnych Zawartość kadmu w próbach gleb pochodzących z pól uprawnych wynosiła maksymalnie 1,67 mg/kg s.m. Mediana dla koncentracji kadmu wynosiła 0,54 mg/kg s.m., a współczynnik zmienności 87,88% (tab. 4). Zawartość ołowiu w badanych glebach mieściła się w granicach od 20,0 mg/kg s.m. do 110,52 mg/kg s.m. Mediana zawartości ołowiu wynosiła 46,47 mg/kg s.m., a współczynnik zmienności 42,99% (tab. 4). Wartość normatywna stężenia ołowiu dla gruntów grupy B przekroczona była w jednej próbie. Natomiast zawartość cynku w próbach pochodzących z pól uprawnych przyjmowała wartości od 25,62 mg/kg s.m. do 221,35 mg/kg s.m. Mediana zawartości cynku wynosiła 121,43, a współczynnik zmienności 42,63% (tab. 4). Nie stwierdzono zawartości przekraczającej wartość dopuszczalną stężenia cynku przewidzianą w Rozporządzeniu [10]. Tab. 4. Zawartość Cd, Pb i Zn w glebach z pól uprawnych Tab. 4. The content of Cd, Pb and Zn in soils from agricultural fields Parametr min (mg/kg s.m.) max (mg/kg s.m.) średnia (mg/kg s.m.) mediana współczynnik zmienności (%) liczba prób Cd Poniżej progu detekcji 1,67 0,66 0,54 87,88 27 Pb 20 110,52 45,92 46,47 42,99 27 Zn 25,62 221,35 120,36 121,43 42,63 27 Wartość współczynnika zmienności dla stężeń analizowanych metali ciężkich była najwyższa w próbach pochodzących z osiedli mieszkalnych oraz z terenów z zabudową jednorodzinną, co uwarunkowane jest ogromnym zróżnicowaniem wyników. Stężenia metali w niektórych próbach są niskie. Natomiast w innych wielokrotnie przekraczają wartości określone w Rozporządzeniu. W obrębie jednego obszaru poboru prób (np. danego osiedla mieszkalnego) współczynniki zmienności badanych metali są zbliżone. W zaprezentowanych tabelach nie uwzględniono kilku prób, z uwagi na bardzo wysokie wartości stężeń metali. Niewykluczenie z analiz powyższych prób, w sposób znaczący wpłynęłoby na wartości poszczególnych parametrów, fałszywie je zawyżając. W przypadku terenów osiedli mieszkalnych mowa o dwóch próbach, pochodzących z obszaru Katowic-Szopienic. W jednej z nich koncentracja ołowiu sięgało 11 408,6 mg/kg s.m., kadmu 430,88 mg/kg s.m., a cynku 23 684 mg/kg s.m. W kolejnej próbie zawartość ołowiu wyniosła 8 718,94 mg/kg s.m., kadmu 26,48; a cynku 10 499,75 mg/kg s.m. W analizie JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 173 prób pochodzących z obszarów z zabudową jednorodzinną nie uwzględniono jednej próby, w której stężenie ołowiu wyniosło 7 724,0 mg/kg s.m., kadmu 225,8 mg/kg s.m., a cynku 14 025,0 mg/kg s.m. Z analizy gleb pochodzących z ogrodów działkowych wyłączono jedną próbkę pochodzącą z Katowic-Szopienic (z zawartością 15 305,0 mg Pb/kg s.m., 19,62 mg Cd/kg s.m., 1 805,0 mg Zn/kg s.m.) oraz jedną z terenu Rudy Śląskiej (z zawartością 6 448,0 mg Zn/kg s.m., 865,5 mg Pb/kg s.m., 40,87 mg Cd/kg s.m.). Przekroczenia dopuszczalnych zawartości metali w glebach najczęściej dotyczyły stężeń cynku (97% prób gleb pochodzących z osiedli mieszkalnych, 88% prób gleb pochodzących z terenów z zabudową jednorodzinną oraz 89% prób gleb z ogrodów działkowych, natomiast w żadnej z prób pochodzącej z terenów pól uprawnych nie stwierdzono przekroczenia dopuszczalnej zawartości cynku). Ponadnormatywną zawartość kadmu stwierdzono w 38% wszystkich prób, a ponadnormatywne stężenie ołowiu, w co drugiej badanej próbie. Dyskusja Wyniki niniejszej pracy wskazują, że koncentracja metali ciężkich na analizowanym obszarze jest bardzo zróżnicowana i w wielu miejscach wielokrotnie przekracza maksymalną wartość dopuszczalną ustaloną w Rozporządzeniu [10]. Najwyższa średnia zawartość wszystkich badanych metali została wykazana w przypadku osiedli mieszkalnych zabudowanych blokami z tzw. wielkiej płyty. Średnia koncentracja kadmu, ołowiu i cynku w tych obszarach przekraczała maksymalne wartości dopuszczalne. Badane próby pochodziły zarówno z trawników znajdujących się przed budynkami, placów zabaw oraz z boisk, a więc miejsc, w których swój wolny czas spędzają dzieci. W przypadku tych terenów niezwykle ważny jest charakter nawierzchni gleby. Jeżeli teren taki nie jest pokryty trawą, ani żadnym innym zabezpieczeniem następuje tzw. wtórna emisja metali polegająca na unoszeniu się cząstek pyłów zawierających metale ciężkie z powierzchni podłoża [24]. Unoszący się pył jest wdychany przez najmłodszych spędzających czas na podwórku. Ponadto, zabawy dzieci najczęściej wiążą się z intensywnym ruchem, co dodatkowo zwiększa ich narażenie na unoszony w powietrzu pył zawierający szkodliwe metale ciężkie, gdyż podczas wysiłku fizycznego wzrasta wielkość wentylacji płuc. Dlatego też, ważną rolę mają do spełnienia władze samorządowe oraz administracja spółdzielni mieszkaniowych, które muszą zwracać uwagę na charakter podłoża boisk i placów zabaw. Dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie nawierzchni syntetycznej (zawierającej kauczuk), sztucznej trawy lub w przypadku ograniczonych środków posadzenie trawy i sukcesywne uzupełnianie ewentualnych jej ubytków. Do tańszych rozwiązań można też zaliczyć 174 zastosowanie wiór drzewnych, kory, żwiru oraz piasku. Wymagają one jednak uzupełniania lub systematycznej wymiany. W przypadku piasku pochodzącego z badanych piaskownic nie wykazano wysokich koncentracji metali, co świadczy o regularnej jego wymianie. Jak wskazują dane literaturowe, tego typu działania pozwalają skutecznie zmniejszyć narażenie dzieci np. na ołów [25]. Kolejnym rodzajem terenów, w których średnia zawartości analizowanych metali w glebach przekraczała wartości normatywne są osiedla domów jednorodzinnych oraz ogródki działkowe. Wokół wolnostojących domów jednorodzinnych znajdują się najczęściej ogrody, dlatego też wspólnym mianownikiem dla tych obszarów jest prowadzenie upraw owoców i warzyw na własne potrzeby ich właścicieli. Warzywa stanowią najważniejsze źródło narażenia człowieka na rozpatrywane w niniejszej pracy metale ciężkie. Najbardziej skuteczną metodą zmniejszenia ryzyka zdrowotnego właścicieli ogrodów jest całkowite zaniechanie upraw warzyw. Istnieje również możliwość podjęcia zabiegów agrotechnicznych, które będą zmniejszały biodostępność metali, czyli ograniczą ich kumulację w warzywach. Należy do nich wapnowanie, które podwyższa pH gleb, a tym samym zmniejsza mobilność metali. Kolejnym zabiegiem jest stosowanie nawozów naturalnych, np. kompostu, obornika lub nawozów zielonych bogatych w materię organiczną, która wykazuje zdolność wiązania obecnych w glebach jonów metali. Skutecznym sposobem zmniejszającym zabrudzenia warzyw jest mulczowanie (ściółkowanie) gleby, które polega na przykryciu gleby podłożem złożonym z trawy, słomy, trocin, kory, wiór itp. W ten sposób rośliny nie dotykają podłoża np. liście sałaty i nie brudzą się ziemią [18]. Użytkownicy ogrodów powinni zrezygnować z uprawy gatunków warzyw silnie kumulujących metale ciężkie na rzecz gatunków pobierających niewielkie ilości metali z gleb. Do najsilniej kumulujących warzyw zalicza się: marchew, sałatę, kapustę, seler oraz pietruszkę. W ich miejsce należy wprowadzić uprawy takich warzyw, jak: groch, fasola, soja, ogórek, dynia, kabaczek, pomidor, papryka czy bakłażan [18]. Ważne są również zachowania konsumentów poprzedzające spożycie warzyw, które pozwolą zmniejszyć wielkość narażenia na metale poprzez ich dokładne mycie oraz obieranie ze skórki. Czynności te mogą zmniejszyć zawartość metali nawet o 80% [18]. W związku z dużymi zdolnościami kumulacji metali przez marchew [26] oraz ze względu na fakt, że warzywo to stanowi istotny składnik diety niemowląt i małych dzieci, rodzice powinni być świadomi, aby nie karmić potomstwa tym warzywem uprawianym we własnym ogrodzie, na glebie o nieznanej zawartości metali ciężkich. Istnieje bowiem ryzyko poważnego narażenia dzieci, w przypadku których każda najmniejsza ilość ołowiu jest czynnikiem ryzyka wystąpienia poważnych zaburzeń zdrowotnych [27]. JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 W przypadku badanych gleb pochodzących z pól uprawnych koncentracja metali ciężkich, za wyjątkiem jednego stanowiska, nie przekraczała maksymalnej zawartości dopuszczalnej. Jednak fakt ten nie gwarantuje, że uprawiane w tym obszarze warzywa będą zawierały metale w stężeniach normatywnych. Tym bardziej, że gleby pochodzące z niektórych stanowisk charakteryzowały się odczynem bardzo kwaśnym. Dlatego też, rolnicy powinni, podobnie jak użytkownicy ogrodów, stosować regularne wapnowanie i nawożenie gleb nawozami organicznymi. Ze względu na wykazane w niniejszej pracy duże zróżnicowanie zanieczyszczenia gleb aglomeracji śląskiej metalami ciężkimi bardzo ważną rolę w zakresie zarządzania ryzykiem zdrowotnym społeczeństwa spełniają władze samorządowe, które przed podjęciem decyzji dotyczących zagospodarowania przestrzennego powinny dokonać analizy zawartości metali ciężkich w glebach. W przypadku wykazania wysokich koncentracji, tereny nie mogą być wykorzystywane np. na rzecz działalności ogródków działkowych, na terenie których wielu działkowców prowadzi uprawy warzyw. Bardziej właściwym rozwiązaniem będzie przeznaczenie tego obszaru na prowadzenie działalności przemysłowej, usługowej lub handlowej. Powierzchnia gleby powinna zostać pokryta nawierzchnią (np. asfaltem, betonem lub żwirem), która uniemożliwi unoszenie się pyłu metalonośnego [24]. Innym rozwiązaniem może być rekultywacja gleb, jednak procesy oczyszczania gleb są bardzo kosztowne i czasochłonne. Natomiast w przypadku tych terenów, które pomimo znacznego zanieczyszczenia są dotychczas użytkowane przez społeczeństwo (osiedla, boiska, ogrody i inne) należy w miarę możliwości wprowadzić wyżej opisywane zabezpieczenia mechaniczne. Równie istotne są działania edukacyjne prowadzone w społeczeństwie, które pozwolą mieszkańcom aglomeracji śląskiej zarządzać własnym ryzykiem zdrowotnym, w taki sposób, aby minimalizować narażenie na metale ciężkie, stanowiące wciąż aktualny problem tego regionu. Wnioski powinny dokonać kontroli zawartości metali ciężkich w glebach. L I T E RAT U RA [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] 1. Badane gleby w aglomeracji górnośląskiej charakteryzują się ogromnym zróżnicowaniem zanieczyszczenia metalami ciężkimi. Pomimo znacznego ograniczenia emisji metali do środowiska niektóre gleby nadal zawierają bardzo wysokie stężenia kadmu, ołowiu i cynku. 2. Na terenach silnie zanieczyszczonych metalami ciężkimi należy podjąć działania służące ograniczeniu narażenia społeczeństwa, w szczególności dzieci, np. poprzez zabezpieczenie powierzchni placów zabaw i boisk nawierzchniami ochronnymi, czy też poprzez zaprzestanie spożycia lokalnie uprawianych warzyw. 3. Władze samorządowe przed podjęciem decyzji dotyczącej sposobu zagospodarowania określonego terenu [17] [18] [19] [20] [21] [22] Wojciechowska-Mazurek M., Starska K., Brulińska-Ostrowska E. i wsp.: Ocena zanieczyszczenia żywności pierwiastkami szkodliwymi dla zdrowia. Bromatol Chem Toksykol 2008; 41 (3): 468-474. Poręba R., Gać P., Poręba M. i wsp.: Związek między przewlekłym narażeniem na ołów, kadm i mangan a wartością ciśnienia tętniczego oraz występowaniem nadciśnienie tętniczego. Medycyna Pracy 2010; 61 (1): 5-14. Diatta J.B., Chudzińska E., Wirth S.: Assessment of heavy metal contamination of soils impacted by a zinc smelter activity. J Elementol 2008; 13 (1): 5-16. Skerfving S.: Heavy Metal Toxicology. Appl Radiat Isot 1998; 49 (5/6): 697. Dziadek K., Wacławek W.: Metale w środowisku. Cz. I. Metale ciężkie (Zn, Cu, Ni, Pb, Cd) w środowisku glebowym. Chemia, dydaktyka, ekologia, metrologia 2005; 10 (1-2): 33-44. Dmochowski D., Dmochowska A.: Ocena zagrożeń związanych z emisją metali ciężkich z tras komunikacyjnych w aspekcie bezpieczeństwa ekologicznego na terenach o wysokim stopniu zurbanizowania. Zeszyty Naukowe SGSP 2011; 41. Wyszkowska J., Kucharski J.: Zesz Probl Post Nauk Roln 2003, 492: 435442. Kaszubkiewicz J., Kawałko D.: Zawartość wybranych metali ciężkich w glebach i roślinach na terenie powiatu jeleniogórskiego. Ochrona środowiska i zasobów naturalnych 2009; 40: 177-189. Dmochowski D., Prędecka A., Mazurek M., Pawlak A.: Ocena zagrożeń związanych z emisją metali ciężkich w aspekcie bezpieczeństwa ekologicznego na przykładzie ogródków działkowych w aglomeracji miejskiej. Polski przegląd medycyny i psychologii lotniczej 2011; 3 (17): 257-265. Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 9 września 2002 r. w sprawie standardów jakości gleby oraz standardów jakości ziemi. Na podstawie art. 105 ust. 1 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony Środowiska (Dz. U. z 2001 r., Nr 62, poz. 627 i Nr 115, poz. 1229 oraz z 2002 r., Nr 74, poz. 676, Nr 113, poz. 984 i Nr 153, poz. 1271). Kabata-Pendias A., Pendias H.: Biogeochemia pierwiastków śladowych. PWN, Warszawa 1999. Kontrolne badania skażenia gleb metalami ciężkimi i siarką na terenie powiatu polkowickiego. Pszczyna 2010. Maciejewska A., Kwiatkowska J.: The influence of anthropogenic factors on degrada-tion of soil along highways as well as in the city of Warsaw. First International Conference on Soils of Urban, Industrial, Traffic and Mining Areas, vol. III, s. 749-754, Universität-GH Essen 2000. Greinert A.: Normy zawartości metali ciężkich w glebach w Polsce i UE w kontekście ich mobilności w warunkach presji urbanistycznej. [W:] Ekotoksykologia w ochronie środowiska / red. B. Kołwzan, K. Grabas [Wrocław]: Polskie Zrzeszenie Inżynierów i Techników Sanitarnych. Oddział Dolnośląski 2008: 121-128. Greinert A.: Studia nad glebami obszaru zurbanizowanego Zielonej Góry. Oficyna Wydawnicza Uniwersytetu Zielonogórskiego 2003; ISBN 83-89321-38-6. Budzyński I.: Powierzchnia i ludność w przekroju terytorialnym w 2011 r. Główny Urząd Statystyczny. Departament Metodologii, Standardów i Rejestrów, ISBN 1505-5507, Warszawa 2011 . Kucharski R., Marchwińska E., Gzyl J., Wala B., Matula F., Strzępek P.: Ocena przydatności zanieczyszczonych terenów rolniczych do produkcji roślin jadalnych i paszowych. Instytut Ekologii Terenów Uprzemysłowionych. Katowice 1994. Jarosz W.: Bezpieczna produkcja warzyw i owoców w ogrodach działkowych. Instytut Ekologii Terenów Uprzemysłowionych w Katowicach, Katowice 1995. Kulka E.: Ocena narażenia dzieci na metale toksyczne. Instytut Ekologii Terenów Uprzemysłowionych (http://ekologia-info.eu). Lidsky T.I., Schneider J.S.: Lead neurotoxicity in children: basic mechanisms and clinical correlates. Brain. 2003 Jan;126(Pt 1):5-19. Jakubowski M.: Low-level environmental lead exposure and intellectual impairment in children--the current concepts of risk assessment. Int J Occup Med Environ Health. 2011 Mar;24(1):1-7. Epub 2011 Feb 16. Nordberg G., Jin T., Wu X., Lu J., Chen L., Liang Y., Lei L., Hong F., Bergdahl I.A., Nordberg M.: Kidney dysfunction and cadmium exposure – Factors influencing dose-response relationships. J Trace Elem Med Biol. 2012 Jun;26(2-3):197-200. Epub 2012 May 5. JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 175 [23] Youness E., Mohammed N.A., Morsy F.A.: Cadmium impact and osteoporosis: Mechanism of action. Toxicol Mech Methods. 2012 Jun 18. [Epub ahead of print]. [24] Young T.M., Heeraman D.A., Sirin G., Ashbaugh L.L.: Resuspension of soil as a source of airborne lead near industrial facilities and highways. Environ Sci Technol. 2002 Jun 1;36(11):2484-90. [25] Nielsen J.B., Kristiansen J.: Remediation of soil from lead-contaminated kindergartens reduces the amount of lead adhering to children's hands. J Expo Anal Environ Epidemiol. 2005 May;15(3):282-8. [26] Gzyl J.: Lead and cadmium contamination of soil and vegetables in the Upper Silesia region of Poland. Sci Total Environ. 1990 Jul;96(1-2): 199-209. [27] Centers for Disease Control and Prevention (CDC) Advisory Committee on Childhood Lead Poisoning Prevention. Interpreting and managing blood lead levels < 10 microg/dL in children and reducing childhood exposures to lead: recommendations of CDC's Advisory Committee on Childhood Lead Poisoning Prevention. MMWR Recomm Rep. 2007 Nov 2;56(RR-8):1-16. HENRYK MACIOŁEK1, ANETTA ZIELIŃSKA2 Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach, Filia w Piotrkowie Trybunalskim 2 Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego, WNE, Warszawa 1 Aspekty bezpieczeństwa i higieny pracy w produkcji rolno-hodowlanej w świetle wybranych regulacji prawnych Aspects of occupational health and safety in agricultural production in the light of selected regulations Streszczenie: Istotą bhp jest oddziaływanie informacyjno-dydaktyczne na rzecz poprawy bezpieczeństwa, higieny pracy i ochrony pracy w rolnictwie. Oddziaływanie to ma na celu uświadomienie społeczeństwu, że do prowadzenia indywidualnego gospodarstwa rolnego, oprócz umiejętności z dziedziny rolniczo-hodowlanej, mechaniczno-technologicznej niezbędna jest dostateczna wiedza o zagrożeniach występujących podczas wykonywania określonego rodzaju prac oraz wiedza o podstawowych zasadach bezpiecznej pracy. W definicji ochrony pracy mieści się również pojęcie bezpieczeństwa fizycznego i zagrożenia biologicznego pracy. W założeniach ogólnych za bezpieczeństwo pracy należy, więc uważać, działalność zmierzającą do ochrony pracownika, producenta, rolnika, hodowcę przed zagrożeniami wypadkowymi, czyli takimi, które w efekcie przyczyniają się do powstania urazu, spowodowanego przez czynnik zewnętrzny, m.in. biologiczny, fizyczny bądź chemiczny zaistniały w procesie pracy. Istotą bezpieczeństwa i higieny pracy przede wszystkim jest bezpieczna organizacja pracy przy przestrzeganiu bezpiecznych i racjonalnych zasad postępowania w danym środowisku. Abstract: The essence of OHS is activities consisting in providing information and education conducive to the improvement of occupational health and safety as well as labour protection in agriculture. These activities aim at making society aware that running a privately owned farm requires, apart from technical skills related to growing crops and breeding livestock, knowledge of hazards associated with carrying out certain kinds of work and knowledge of the basic principles of safe work. The definition of labour protection also includes the notions of physical safety and biohazards. Consequently, work safety should be generally understood as an activity aimed at protecting employees, manufacturers, farmers, breeders against accidents, i.e., events resulting in an injury and caused by external factors, e.g. biological, physical and chemical ones, arising in the process of work. The essence of occupational health and safety is, first and foremost, safe organisation of work, combined with compliance with the rules of safe and rational behaviour in a given environment. Słowa kluczowe: przepisy, społeczeństwo, wymagania, rolnictwo, zasady bhp Keywords: law, society, requirements, agriculture, health and safety at work 176 JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 Wstęp ! Istotą bhp jest oddziaływanie informacyjno-dydaktyczne na rzecz poprawy bezpieczeństwa, higieny pracy i ochrony pracy w rolnictwie. Oddziaływanie to ma na celu uświadomienie społeczeństwu, że do prowadzenia indywidualnego gospodarstwa rolnego, oprócz umiejętności z dziedziny rolniczo-hodowlanej, mechaniczno-technologicznej niezbędna jest dostateczna wiedza o zagrożeniach występujących podczas wykonywania określonego rodzaju prac oraz wiedza o podstawowych zasadach bezpiecznej pracy. Warunki produkcji w gospodarstwach drobnotowarowych o kierunku produkcji rolno-hodowlanej w Polsce, aktualnie w większości odbiegają znacznie od standardów europejskich. Według oceny statystycznej wykazano, że częstotliwość wypadków w gospodarstwach rolnych jest kilkakrotnie wyższa niż w przemyśle. Należy więc przyjąć, że problem ochrony rolnika jako producenta i jednocześnie pracownika w procesie pracy ma nie tylko aspekt humanistyczny, ale również i ekonomiczny. Głównym celem bhp w rolnictwie jest pokazanie, że człowiek w czasie wykonywania określonej pracy może być narażony na różnorodne zagrożenia, wynikające nie tylko z samej pracy, lecz również z oddziaływania warunków środowiska pracy, które w efekcie prowadzą do powstawia i mnożenia się wypadków w rolnictwie. Teoretycznie należy przyjąć, że rolnictwo jest pracą twórczą, najbliższą naturze, budzącą twórcze uczucia, ale przy tym jednostajną i systematyczną, tak jak przy maszynie. Wskutek tego odczuwanie przez pracownika uciążliwości i monotonności pracy będzie tym samym mniejsze, a jej efektywność ekonomicznie uzasadniona wyższa, im bardziej sprzyjające będą warunki, w których dany proces produkcyjny przebiega. Dlatego też każde zamierzone działania oraz wydatek na poprawę warunków pracy przynosił będzie w końcowym efekcie dochód ekonomicznie opłacalny zarówno dla właściciela – producenta jak i pracownika. ! W Polsce do promowania bezpiecznej pracy rolników została prawnie zobligowana Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, Ustawą o ubezpieczeniu społecznym rolników z dnia 20 grudnia 1990 roku /Dz. U. Nr 7, 1998, poz. 25 z późn. zm/. Obwieszczenie marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 10 marca 2008 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy „o ubezpieczeniu społecznym rolników” /Dz. U. 2008, Nr 50, poz. 291 z późn. zm./. Szczegółowe regulacje prawne uregulowano w Polsce kilkoma ustawami oraz resortowymi rozporządzeniami. Są to: ! Ustawa z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska. Obwieszczenie Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 23 stycznia 2008 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy – Prawo ochrony środowiska /Dz. U. 2008, Nr 25, poz. 150 z późn. zm./, ! ! ! ! ! ! ! ! Ustawa z dnia 13 kwietnia 2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy /Dz. U. 2007, Nr 89, poz. 589 z późn. zm./, Ustawa z dnia 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie żywności i żywienia /Dz. U. 2006, Nr 171, poz. 1225 z późn. zm./, Ustawa z dnia 14 marca 1985 r. o Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Obwieszczenie Ministra Zdrowia z dnia 4 maja 2006 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej /Dz. U. 2006 Nr 122, poz. 851 z późn. zm./, Ustawa z dnia 26 czerwca 1974 - kodeks pracy /Dz. U. 1998, Nr 21, poz. 94 z późn. zm./, Ustawa z dnia 24 sierpnia 1991 o ochronie przeciwpożarowej. Obwieszczenie Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 15 października 2009 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy o ochronie przeciwpożarowej /Dz. U. 2009, Nr 178, poz. 138/, Ustawa z dnia 11 stycznia 2001 r. o substancjach i preparatach chemicznych.Obwieszczenie Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 27 sierpnia 2009 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy o substancjach i preparatach chemicznych /Dz. U. 2009, Nr 152, poz. 1222/, Ustawa z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników. Obwieszczenie Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej z dnia 10 marca 2008 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników /Dz. U. 2008, Nr 50, poz. 291 z późn. zm/, Ustawa z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska. Obwieszczenie Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 23 stycznia 2008 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy – Prawo ochrony środowiska /Dz. U. 2008, Nr 25, poz. 150 z późn. zm./, Ustawa z dnia 13 kwietnia 2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy /Dz. U. 2007, Nr 89, poz. 589 z późn. zm./, Ustawa z dnia 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie żywności i żywienia /Dz. U. 2006, Nr 171, poz. 1225 z późn. zm/. Wykonawstwo bezpośrednie zostało oparte o rozporządzenia resortowe, takie jak m.in.: ! Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy /Dz. U. 2003, Nr 169, poz. 1650 z późn. zm./, ! Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 30 grudnia 2004 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy związanej z występowaniem w miejscu pracy czynników chemicznych /Dz. U. 2005, Nr 11, poz. 86 z późn. zm./, JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 177 Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 9 września 2004 r. w sprawie kwalifikacji osób uprawnionych do zawodowego uboju oraz warunków i metod uboju i uśmiercania zwierząt /Dz. U. 2004, Nr 205, poz. 2102 z późn. zm./, ! Rozporządzenie Ministra Polityki Społecznej z dnia 28 kwietnia 2005 r. w sprawie sposobu i trybu zgłaszania wypadku przy pracy rolniczej oraz ustalania jego okoliczności i przyczyn /Dz. U. 2005, Nr 76, poz. 669/, ! Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 22 kwietnia 2005 r. w sprawie szkodliwych czynników biologicznych dla zdrowia w środowisku pracy oraz ochrony zdrowia pracowników zawodowo narażonych na te czynniki /Dz. U. 2005, Nr 81, poz. 716 z późn. zm./. ! Wskutek stosunkowo niskiej kultury pracy i utrzymującej się wysokiej liczby wypadków w drobnotowarowych gospodarstwach rolnych, o czym świadczyć mogą dane statystyczne, w 1995 roku z inicjatywy Głównego Inspektora Pracy podpisano porozumienie partnerów społecznych na rzecz wspólnego działania, dotyczącego popularyzacji i promocji bezpieczeństwa pracy w rolnictwie [9, 10, 11, 12, 13, 16, 17]. W ramach podjętego porozumienia współdziałają: Wojewódzkie Komisje ds. Bezpieczeństwa i Higieny Pracy w rolnictwie, które jednocześnie określają podstawowe kierunki profilaktyki zawodowej, a także prowadzą działalność popularyzacyjną w zakresie ochrony pracy. W ramach kompetencji określonych dla Wojewódzkiej Komisji działającej przy Okręgowych Inspektoratach Pracy, działają takie jak: Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, Izba Rolnicza, Wojewódzkie Inspektoraty Ochrony Roślin i Nasiennictwa, Wojewódzkie Ośrodki Doradztwa Rolniczego, Wojewódzkie Związki Kółek i Organizacji Rolniczych, Izby Weterynaryjne, Stowarzyszenia Naukowe Inżynierów i Techników Rolnictwa, Stowarzyszenie Kulturalno-Oświatowe Sołtysów, Wydziały Ochrony Środowiska, Wydziały Ochrony Środowiska, Wydziały Wojewódzkiego Urzędu Rolnictwa, Agencje Rolne Skarbu Państwa, Wojewódzkie Inspektoraty Weterynarii, Wydziały Zdrowia, Instytucje Administracji Państwowej, Zarządy Kół Gospodyń Wiejskich, Organizacje Młodzieżowe i Instytucje o charakterze społeczno-politycznym. Zasadniczo w praktyce rolniczej ze względu na charakter pracy nie da się całkowicie wyeliminować czynników szkodliwych i uciążliwych, dlatego też należy społeczeństwu uświadomić ich istnienie w rolnictwie i wskazywać negatywny wpływ na organizm człowieka. Ważnym elementem edukacyjnym jest szeroka działalność propagująca właściwe rozwiązania i metody pracy. Popularyzacja zagadnień ochrony pracy ma szczególne znaczenie dla podnoszenia poziomu kultury pracy. Jest to zadanie długofalowe o trudno wymiernych efektach, ale konieczne dla poprawy stanu bezpieczeństwa pracy 178 w rolnictwie. Mówiąc o ochronie pracy, powinniśmy mieć w miarę dostępności na uwadze całokształt norm prawnych oraz spostrzeżeń i obserwacji, zarówno własnych jak i badawczych z zakresu zachodzących procesów biologicznych i technicznych w rolnictwie, mających na celu ochronę praw poszczególnego producenta, pracownika, ochronę jego życia, zdrowia oraz zabezpieczenia przed czynnikami niebezpiecznymi, szkodliwymi, uciążliwymi dla organizmu występującymi w danym środowisku pracy. W definicji ochrony pracy mieści się również pojęcie bezpieczeństwa fizycznego i zagrożenia biologicznego pracy. W założeniach ogólnych za bezpieczeństwo pracy należy więc uważać działalność zmierzającą do ochrony pracownika, producenta, rolnika, hodowcę przed zagrożeniami wypadkowymi, czyli takimi, które w efekcie przyczyniają się do powstania urazu, spowodowanego przez czynnik zewnętrzny, m.in. biologiczny, fizyczny bądź chemiczny zaistniały w procesie pracy. Istotą bezpieczeństwa i higieny pracy jest przede wszystkim bezpieczna organizacja pracy przy przestrzeganiu bezpiecznych i racjonalnych zachowań ludzkich w danym środowisku. W systemie ochrony pracy w Polsce przede wszystkim należy uwzględnić: - państwowy nadzór nad warunkami pracy, - społeczny nadzór nad warunkami bhp, - odpowiedzialność za naruszenie przepisów o ochronie pracy przez pracodawców i pracownika, - racjonalnego i bezpiecznego przedsięwzięcia na rzecz ochrony pracy w rodzinnych gospodarstwach rolnych. Naczelnym postulatem pracujących zawsze było, jest oraz będzie systematyczne ograniczanie lub likwidacja zagrożeń występujących w procesie pracy, a do tego niezbędna jest znajomość konkretnych zasad, przepisów bhp, dostateczna wiedza i umiejętności praktyczne oraz aktywna i odpowiedzialna postawa pracowników. W tym celu podejmowane są działania popularyzacji zagadnień ochrony pracy poprzez rozpowszechnianie, propagowanie i nauczanie umożliwiające zdobywanie wiadomości, umiejętności oraz adaptacji do odpowiednich nawyków wśród szerokich kręgów społeczeństwa, które należy wdrażać i zaliczać do podstawowych zasad ochrony zdrowia i życia w gospodarstwie rolnym. Zasady ochrony zdrowia i życia w gospodarstwach rolnych W gospodarstwie rolnym należy przestrzegać zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, a przede wszystkim zasad dotyczących ochrony życia i zdrowia. Do podstawowych zasad zalicza się: ! Zasady bezpieczeństwa przy użytkowaniu ciągników, maszyn, urządzeń i narzędzi rolniczych. Przy nabywaniu sprzętu należy zwrócić szczególną uwagę, czy sprzęt ten posiada znak bezpieczeństwa (znak „CE”). JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 ! Przed przystąpieniem do użytkowania ciągnika, urządzenia lub narzędzia, należy zapoznać się z zasadami bezpiecznej pracy określonymi w instrukcji obsługi, a podczas użytkowania sprzętu ściśle je przestrzegać. ! Części maszyn rolniczych i urządzeń takie jak koła pasowe, pasy, koła zębate, łańcuchy, wały, przekładnie, przeguby oraz końcówki wałków wystające poza gabaryty maszyn, powinny być osłonięte w sposób zapewniający bezpieczną ich obsługę. Wałki przekazu mocy (wały przegubowe-teleskopowe) powinny być osłonięte na całej długości osłoną stałą. ! Pasy transmisyjne przekazujące napęd z silnika elektrycznego bądź spalinowego do maszyn (młocarni, sieczkarni, śrutownika, sternika piły tarczowej itp. powinny być zabezpieczone na całej swojej długości w sposób uniemożliwiający pochwycenie lub uderzenie pasem osób obsługujących maszynę i osób współpracujących lub postronnych podczas pracy w razie zerwania albo zsunięcia się koła pasowego. Nie wolno smarować kół pasowych oraz pasów transmisyjnych podczas ich pracy. ! Niedopuszczalne jest pozbawienie maszyn i urządzeń osłon fabrycznych. Praca z maszynami i urządzeniami bez osłon zabezpieczających mechanizmy nie może być kontynuowana i jest urzędowo zabroniona. ! Maszyny i urządzenia posiadane lub nabywane w stanie zdekompletowanym należy pilnie wyposażyć w brakujące osłony. ! Przed rozpoczęciem pracy ciągnika, maszyny rolniczej lub innego mechanicznego urządzenia w pierwszej kolejności należy sprawdzić prawidłowość współdziałania poszczególnych mechanizmów oraz stan posiadania osłon zabezpieczających. ! Regulowanie i sprawdzenie poszczególnych mechanizmów oraz bieżąca konserwacja ciągników i maszyn rolniczych mają być wykonywane tylko w czasie postoju i przy unieruchomionym silniku, a jeżeli siłą pociągową sprzętu rolniczego są konie – dopiero po zatrzymaniu oraz ich wyprzęgnięciu. ! Nie należy podejmować żadnej pracy na maszynie i urządzeniach mechanicznych w stanie nietrzeźwości, po spożyciu środków odurzających, jak również w stanie niedomagań zdrowotnych lub złego samopoczucia. ! Niedopuszczalne jest przewożenie dzieci ciągnikami rolniczymi oraz obsługiwanie ciągników bądź innego sprzętu i urządzeń mechanicznych przez osoby niepełnoletnie lub niesprawne zdrowotnie. ! Ciągniki kołowe, szczególnie pracujące na pochyłościach (tereny górskie) powinny być wyposażone w bezpieczne kabiny lub ramy ochronne. ! Należy zachować ostrożność przy łączeniu ciągnika ze sprzętem współpracującym, szczególnie, gdy czynność ta wykonywana jest zespołowo. ! Niedopuszczalnym jest przebywanie między ciągnikiem a maszyną współpracującą oraz wchodzenie na dyszel, zaczepy, ramy i inne części ciągnika bądź przyczepy lub maszyny rolniczej podczas ich pracy lub transportu. ! Podczas przerwy w pracy maszyn współpracujących z ciągnikiem, napęd przekazu mocy silnika (ciągnika) powinien być wyłączony, a silnik unieruchomiony. ! Wszelkich napraw sprzętu towarzyszącego zawieszonego na ramie ciągnika można dokonywać jedynie po uprzednim opuszczeniu sprzętu na podłoże lub na odpowiednią podstawkę metalową lub drewnianą. ! Na ciągniku podczas pracy może przebywać na siedzeniu wyłącznie kierowca, który obsługuje ten ciągnik, chyba że ciągnik jest wyposażony w dodatkowe drugie siedzenie, a dokument rejestracyjny przewiduje możliwość przewożenia większej liczby osób. ! Podczas parkowania ciągnika na pewnej pochyłości należy włączyć odpowiedni bieg przeciwdziałający stoczeniu się ciągnika i zaciągnąć hamulec ręczny. ! Niedopuszczalnym jest jazda ciągnikiem (luzem) po pochyłości przy wyłączonym biegu lub silniku. ! Niedopuszczalnym jest odchodzenie kierowcy od ciągnika z uruchomionym silnikiem. ! Na pracującej maszynie nie powinny przebywać żadne postronne osoby, jeśli instrukcja obsługi tego nie przewiduje (np. na sadzarkach do ziemniaków, siewnikach zbożowych, nawozowych itp.). ! Podczas pracy rozrzutnika do nawozów sypkich bądź granulowanych lub roztrząsacza obornika na skrzyni ładunkowej oraz w odległości rozrzutu nawozów nie może przebywać żadna osoba. ! Usuwanie pozostałości obornika lub nawozów, czyszczenie, mycie, konserwacja mogą być wykonywane jedynie przy wyłączonym napędzie roztrząsacza lub rozrzutnika podczas unieruchomiania silnika przy ciągniku. ! Odzież ochronna obsługującego wszelkiego typu kombajny (kombajnisty) powinna być odpowiednio dopasowana do określonej osoby (obcisły). ! Nie należy wykorzystywać kombajnu jako stacjonarnej maszyny. ! Podczas urządzeń z ruchomymi elementami roboczymi (tnącymi, gniotącymi, rozdrabniającymi) należy bezwzględnie unikać manipulowania rękami w pobliżu elementów roboczych, a rozdrobniony produkt można przesuwać wyłącznie za pomocą drewnianych popychaczy i łopatek dostosowanych do tego celu. ! Niedopuszczalnym jest otwieranie komory bijakowej maszyn rozdrabniających pasze podczas jej pracy. ! Sprzęt i elementy maszyn podniesione mechanicznym podnośnikiem (np. przyrząd żniwny kombajnu) należy zabezpieczyć dodatkowo podpórkami przed JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 179 opadnięciem i ewentualnym przygnieceniem osób niepracujących lub postronnych. Nie należy dokonywać oględzin urządzeń kombajnu od dołu przy pracującym silniku bądź przy manipulacjach sprzęgła – grozi śmiercią leżącego. ! Sieczkarnie powinny być wyposażone w sprawne wyłączniki służące do zatrzymywania walców zgniotu, formowania grubości ciętej słomy i innych objętościowych pasz lub nadawania im ruchu wstecznego. ! Piły tarczowe (pilarki tarczowe) powinny być wyposażone w kaptur ochronny osłaniający górne zęby piły pozostające nad stołem roboczym lub w osłonę tarczy piły znajdującej się pod stołem oraz w klin rozdzielczy ustawiony za tylnymi zębami piły. Piły tarczowe (pilarki tarczowe) do cięcia poprzecznego winny posiadać urządzenia doprowadzające materiał, takie jak: sanki, ruchomy stół lub kozioł (kosz) wahadłowy. Urzą-dzenia doprowadzające powinny posiadać uchwyty przytrzymujące przecinany materiał, które odpowied-nio zabezpieczają go przed wysunięciem się obra-bianych elementów z prowadnic. ! W czasie użytkowania maszyn i urządzeń do obróbki drewna i metali (pilarek, szlifierek itp.) wskazane jest używanie odpowiednich ochron osobistych w postaci kasku, osłony twarzy, okularów, ochronników słuchu i temu podobnych. Odzież robocza winna być odpowiednio dostosowana, zapięta, bez zwisających elementów i biżuterii. Zasady bezpieczeństwa przy użytkowaniu urządzeń i instalacji elektrycznych Do podstawowych zasad bezpieczeństwa i higieny pracy podczas eksploatacji oraz użytkowania urządzeń i instalacji elektrycznych należy: ! Użytkowanie instalacji elektrycznej oraz urządzeń elektrycznych powinno się odbywać zgodnie z ich przeznaczeniem i według wskazań producenta. Niedopuszczalnym jest dokonywanie we własnym zakresie przeróbek, jak też wykonywanie połączeń prowizorycznych. Naprawy i przeróbki instalacji należy zlecać uprawnionym osobom – wykwalifikowanym. ! Przewody elektryczne – tzw. kable mogą być łączone tylko za pomocą gniazd i wtyczek. Izolacja przewodów nie może być uszkodzona (popękana, przecięta, krucha, rozpadająca się). ! Wszystkie elementy osprzętu (gniazda, wtyczki, wyłączniki itp.) powinny być na bieżąco sprawne technicznie, nieuszkodzone z gwarancją wytwórcy uprawnionego. ! W pomieszczeniach gospodarskich (piwnicach, oborach, chlewniach, kurnikach, owczarniach, stajniach) stosować należy przewody izolowane i w ochronnej powłoce, a oprawy, puszki i wyłączniki – szczelne /hermetyczne/, zabezpieczające elementy metalowe 180 przed wilgocią i żrącymi gazami /metanem, amoniakiem, CO2 i innymi. ! Silniki elektryczne (zamontowane w maszynach i poza nimi) oraz chłodziarki, pralki, piekarniki, grzejniki, olejarki – powinny być podłączone do gniazd elektrycznych uziemionych lub „wyzerowanych”. Pożądane jest zainstalowanie w „skrzynce licznikowej” ochronnego wyłącznika przeciwpożarowego. ! Wskazane jest używanie oświetlenia przenośnego lamp zasilanych poprzez transformator zmieniający napięcie z 220 V na napięcie bezpieczne (nie wyższe niż 25V). Zasady bezpieczeństwa w transporcie rolniczym Podstawowe zasady bezpieczeństwa w transporcie rolniczym to: ! Materiały objętościowe przewożone na drogach publicznych powinny być tak umieszczone i ułożone, nakryte – plandeką oraz przymocowane, aby nie spadły podczas transportu i nie stwarzały zagrożenia dla innych użytkowników drogi. Podczas załadunku należy przestrzegać zasad, aby rozmiary były zgodne z przepisami ruchu drogowego (maksymalna szerokość 2,5 m, wysokość mierzona od powierzchni drogi – 4 m. ! Na transportowanych ziemiopłodach i innych materiałach (ziemniakach, burakach bądź drewnie, sianie, słomie itp.), szczególnie na ładunkach objętościowych, nie należy przewozić osób ani żadnych ciężkich lub ostrych przedmiotów. ! Używając przyczep ciągnikowych lub samochodów ciężarowych po drogach dozwolonych urzędowo do przewozu osób do pracy i z pracy polowej należy je odpowiednio do tego celu przystosować poprzez zamontowanie siedzeń, podwyższenie burt oraz wyposażyć w odpowiednią drabinkę służącą do wchodzenia i schodzenia z samochodu. ! Do schodzenia z przyczepy lub wozu załadowanego materiałem objętościowym należy używać drabinki (podczepionej na burcie podczas przejazdu). ! Pojazdy konne poruszające się po drogach o zmroku muszą być oświetlone zgodnie z przepisami kodeksu drogowego. ! Przewóz zwierząt powinien odbywać się w specjalnych do tego celu przystosowanych pojazdach (przyczepach, naczepach), zapewniających wygodę transportowanym zwierzętom i bezpieczeństwo jazdy kierowcy. ! Podczas przenoszenia ciężarów należy stosować zasadę „zgięte nogi, proste plecy, podnosić się płynnie do góry i do przodu”. Niedopuszczalne jest – bez narażania się na ujemne skutki zdrowotne – podnoszenie i przenoszenie ciężarów większych niż 50 kg w przypadku mężczyzn i 25 kg w przypadku kobiet. JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 Zasady bezpieczeństwa przy obsłudze zwierząt gospodarskich ! W budynkach inwentarskich bezwzględnie należy utrzymywać porządek, czystość, zapewniający bezpieczeństwo pracy. Narzędzia ostre, nie używane w danej chwili do pracy, należy przechowywać osobno zamknięte. Nie zastawiać przejść, stałych korytarzy. ! Wszystkie pomieszczenia inwentarskie oraz wybiegi i okólniki dla zwierząt powinny być przynajmniej dwukrotnie w ciągu roku (wczesną wiosną i w okresie jesieni) gruntownie oczyszczone oraz w zależności od niezbędnych potrzeb wybielone świeżo gaszonym wapnem. ! Niedopuszczalnym jest umieszczanie podwyższeń oraz progów w otworach drzwiowych pomieszczeń gospodarskich. ! Nieobudowane otwory w stropach obiektów inwentarskich służące do zrzucania pasz objętościowych (słomy, siana, plew itp. powinny być odpowiednio zabezpieczone listwą przypodłogową o wysokości minimum 15 cm i poręczami na wysokości 1,1 m. ! Wszelkie uszkodzenia podłoża w budynkach inwentarskich (pęknięcia podłogi, wytworzone wgłębienia i dziury, ubytki, przypadkowe otwory) należy na bieżąco naprawiać, a zbędne wystające przedmioty z podłogi, ścian, przegród i sufitów (np. gwoździe, druty, haki) natychmiast usuwać. ! Powierzchnia użytkowa stanowisk dla zwierząt powinna być odpowiednio duża, wygodna, w miarę ciepła, sucha, by istniał możliwie swobodny dostęp dla zwierząt jak i dla osób przy obsłudze tych zwierząt. ! Zwierzęta gospodarskie, a w szczególności buhaje, ogiery oraz krowy, klacze ze źrebakami, lochy z prosiętami, knury powinny być w miarę możliwości obsługiwane i nadzorowane przez te same osoby. ! Przy obsłudze buhajów i ogierów w wieku ponad 1 rok oraz w miarę możliwości knurów w wieku powyżej 9 mies. nie powinny pracować kobiety i osoby młodociane oraz osoby słabe fizycznie i niepełnosprawne. ! Do przeprowadzania krów na pastwiska należy używać bezpiecznych linek (lnianych jutowych bądź bawełnianych), które w razie szarpnięcia przez zwierzę nie spowodują u prowadzącej osoby okaleczenia rąk lub innych urazów kończyn bądź okolicy ciała. Aby uchronić się przed chorobami odzwierzęcymi (brucelozy, wąglika, wścieklizny, riketsjozy, chlamidiozy, leptospirozy, boreliozy, tularemii, kampylobakteriozy, jersiniozy, salmonelli, różycy, listeriozy, streptokokozy, gruźlicy oraz grzybów pleśniowych – Aspergillus fumigatus i Aspergillus flarus, mikotoksyn oraz pasożytów, toksoplazmozy, bąblowicy, włośnicy, alergenami ptaków i ssaków, profilaktycznie należy: w przypadku kontaktów ze zwierzętami chorymi bądź podejrzanymi o chorobę przenoszoną na ludzi, stosować odpowiedni sprzęt ochronny (rękawice i buty gumowe, półmaski, często dezynfekować buty i ręce). Przed i po pracy ze zwierzętami zabezpieczyć ewentualne rany, otarcia skóry odpowiednimi opatrunkami (po odkażeniu) oraz wszelkie skaleczenia odkrytych części ciała (rąk, palców, nóg, głowy). W przypadku skaleczeń przedmiotami zanieczyszczonymi ziemią lub obornikiem, względnie pogryzienia przez chore zwierzę, natychmiast należy zgłosić się do lekarza weterynarii i medycyny. Przed spożywaniem posiłków lub paleniem papierosów w przeznaczonym pomieszczeniu sanitarnym należy myć ręce z użyciem środka dezynfekującego. Zasady bezpieczeństwa przy stosowaniu środków ochrony roślin ! Należy podkreślić, że prac związanych ze środkami chemicznymi nie może wykonywać młodzież poniżej 18 roku życia, kobiety ciężarne, ludzie chorzy na choroby układu nerwowego, padaczkę, gruźlicę i inne choroby płuc, choroby przewodu pokarmowego, choroby niewydolności krążenia, po przebytych zawałach, chorobach układu krążenia, zatorach i innych, przy chorobach wątroby, nerek, ostrych chorobach psychicznych, schorzenia oczu (szczególnie stany zapalne), przy chorobie alkoholowej oraz osoby chore na inne choroby przewlekłe, a także ludzie w okresie rekonwalescencji pochorobowej. ! Podczas wykonywania wszelkich prac związanych ze stosowaniem chemicznych środków ochrony roślin bezwzględnie należy używać odzieży ochronnej lub specjalnie do tego celu przeznaczonej odzieży roboczej oraz sprzętu ochrony osobistej. W skład kompletu odzieży i sprzętu ochrony osobistej przy stosowaniu środków ochrony roślin wchodzą: ubranie chroniące przed ciekłymi środkami ochrony roślin (spodnie, bluza i kapelusz typu rybackiego lub kombinezon impregnowany z kapturem), buty i rękawice gumowe, okulary ochronne lub ekran ochronny, półmaski lub maski twarzowe. ! Do pracy ze środkami ochrony roślin nie należy przystępować na czczo. W dniu pracy, a także w dniu poprzedzającym prace i po jej zakończeniu, nie wolno spożywać napojów alkoholowych. ! Po zakończeniu pracy oraz zdjęciu ubrania i bielizny w pierwszej kolejności należy dokładnie umyć ciepłą wodą z mydłem ręce i twarz, a następnie całe ciało (wziąć kąpiel, gdy jest taka możliwość). ! Bezwzględnie należy przestrzegać okresów karencji zbioru – postępować zgodnie z instrukcją producenta (okresu od terminu ostatniego zabiegu do terminu zbioru roślin). JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 181 ! Środki ochrony roślin należy przechowywać w fabrycznych, szczelnie zamkniętych opakowaniach zaopatrzonych w etykiety podające nazwę preparatu. Przed stosowaniem zapoznać się z instrukcją lub kartą charakterystyki. Uszkodzone opakowanie powinno być wymienione na opakowanie zastępcze. ! Środki ochronny roślin należy przechowywać w pomieszczeniu niedostępnym dla osób postronnych, szczególnie dzieci; w pomieszczeniu tym nie należy przechowywać innych materiałów za wyjątkiem odzieży ochronnej używanej przy pracach chemicznych oraz pustych opakowań po zużytych środkach. ! Jeżeli na etykiecie nie ma informacji o zwrocie pustych opakowań do producenta, należy dokładnie wypłukać, a następnie złożyć na składowisku środków niebezpiecznych wyznaczonym przez miejscowe władze, a gdy takiego nie ma w rejonie – na wysypisku odpadów komunalnych przeznaczonych do tego celu lub spalić, a pozostałości po spaleniu zakopać na wysypisku. Zasady bezpieczeństwa przy pracy na określonych wysokościach lub zagłębieniach związanych z rolnictwem ! Podczas zwożenia zbiorów rolnych, zbóż, siana, koniczyny i innych produktów o charakterze objętościowym powinien być ustalony sposób porozumiewania się między (powożącym końmi lub traktorem) a osobą układającą na wozie bądź na przyczepie. Każde ruszenie ciągnikiem lub koniem winno być poprzedzone uzgodnionym sygnałem, np. podniesienie ręki do góry bądź uruchomieniem sygnału ciągnika, włączenie światła czerwonego itp. ! Drabiny używane w obejściu gospodarskim powinny być wykonane z odpowiedniego materiału, gwarantującego dużą wytrzymałość. Zasadniczym elementem bezpiecznej drabiny są mocne i właściwie zamocowane poszczególne szczeble. Zakończenie drabiny służącej w gospodarstwie należy zabezpieczać przed jej poślizgiem lub nadmiernym przechyłem (u góry powinny być zamontowane haki, a u dołu gumowe lub ostre, w zależności od podłoża, odpowiednie zakończenie. ! Włazy pionowe (ścienne) na strychy, poddasza, powinny posiadać uchwyty do zamocowania drabiny oraz uchwyty ułatwiające wejście i zejście z drabiny. Ponadto właz powinien mieć uchylną barierkę zabezpieczającą osobę pracującą na strychu przed spadnięciem. ! Schody powinny być mocne, wygodne, ze stopniami wykonanymi z materiału niepoślizgowego, zabezpieczone poręczą. ! W przypadku osób wchodzących do różnego rodzaju zbiorników, silosów, zagłębień należy te osoby odpowiednio zabezpieczyć i wyposażyć w szelki bezpieczeństwa, zaczepione na silnej linie trzymanej przy 182 wchodzeniu, przez co najmniej dwie osoby pomagające, ale pozostające na powierzchni danego obiektu przez cały okres wykonywanej pracy. ! Przy pracach remontowo-budowlanych należy stosować oryginalne, firmowe urządzenia, przeznaczone do takiego celu: rusztowania, podesty i barierki o mocnej, stabilnej konstrukcji. W gospodarstwie domowym ze względu na bezpieczeństwo zdrowotne zarówno człowieka jak i zwierząt nie należy korzystać z naczyń służących do pojenia lub karmienia zwierząt przeznaczonych wyłącznie dla bydła, koni, świń i innych. ! W pomieszczeniach przeznaczonych dla zwierząt należy na bieżąco dbać o czystość, przeprowadzać okresowo dezynfekcję oraz deratyzację. ! Zwierzęta chore, szczególnie niebezpieczne dla człowieka, trzeba pilnie odizolować od reszty stada, a produkty pochodzące od takiego zwierzęcia wykorzystywać na paszę wyłącznie po poddaniu obróbce termicznej (pasteryzacji, gotowaniu), pomieszczenia, sprzęt, i ściółkę dokładnie wydezynfekować. ! Osoby mające kontakt z chorymi zwierzętami należy pilnie poddać badaniu lekarskiemu – medycznemu. ! Podczas badania lekarsko - weterynaryjnego zwierzę-ta należy odpowiednio obezwładnić przy zastosowa-niu odpowiedniej linki zakładając u nasady rogów lub poprzez założenie kleszczy Harmsa (u bydła) na przegrodę nosową. Najbezpieczniej jest korzystać ze stanowiska zabiegowego – poskromienia i obezwładnienia zwierząt należy dokonywać w obecności osób uprawnionych, np. lekarz weterynarii, zootechnik, technik weterynarii itp. Postępowanie w razie wypadku przy pracy w rolnictwie ! W razie zaistniałego wypadku należy poszkodowanemu udzielić pierwszej pomocy, stosownie do rodzaju zagrożenia (np. odciągnięcie od maszyny, odłączenie od źródła energii elektrycznej, odpowiednie ułożenie i nakrycie chorego, założenie opatrunku tymczasowego, wykonanie, gdy taka konieczność zachodzi, sztucznego oddychania, masażu serca oraz wezwać natychmiast pomoc lekarską. ! Wypadek należy bez zbędnej zwłoki zgłosić najbliższej policji oraz placówce Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS) w celu ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku. Miejsce i przedmioty związane z wypadkiem należy w miarę możliwości zabezpieczyć do czasu przeprowadzenia oględzin przez pracownika KRUS i policji. ! Informacji o okolicznościach wypadku należy udzielić lekarzowi wezwanemu do udzielania pierwszej pomocy poszkodowanemu, a jeśli lekarz skieruje poszkodowanego na badania specjalistyczne, niezbędne JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 do ustalenia zawartości alkoholu w organizmie należy poddać się temu badaniu. Przebieg wypadku powinien być dokładnie ewidencjonowany przez osoby upoważnione (KRUS, policja, itp.) Bezpieczeństwo jest najważniejszą sprawą, jaką każdy rolnik powinien mieć na uwadze. L I T E RAT U RA [1] Zakończenie [2] Błąd ludzki jest istotnym powodem większości wypadków podczas pracy związanej z użyciem sprzętu rolniczego. Pośpiech, nieostrożność i brak doświadczenia – to podstawowe przyczyny nieszczęśliwych wypadków. Podczas pracy wykonywanej przy użyciu maszyn większość nieszczęśliwych wypadków powstaje z powodu nadmiernej prędkości, utraty kontroli nad maszyną, nieprzestrzegania znaków ostrzegawczych, poślizgu lub upadku przy wchodzeniu na maszynę lub schodzeniu z maszyny. Podczas naprawy lub konserwacji maszyny większość nieszczęśliwych wypadków powstaje przy spawaniu lub posługiwaniu się narzędziami. Do najbardziej powszechnych uchybień należy: niewłaściwa pozycja robocza, ześlizgnięcie się narzędzia, nietrafienie celu, złamanie narzędzia, szybujące odłamki i brak osłony twarzy w czasie spawania. Nie wolno pracować bezmyślnie. Zachowanie ostrożności podczas pracy lub konserwacji maszyny jest najlepszym zabezpieczeniem przed nieszczęśliwym wypadkiem. Zawsze należy nosić właściwą odzież ochronną. Unikać noszenia biżuterii i zbyt luźnej odzieży; można nią zaczepić o ruchome części maszyny, wskutek czego można doznać ciężkich obrażeń lub ponieść śmierć. Rolnik przystępujący do pracy musi być fizycznie zdrowy i sprawny, w dobrej kondycji, nie może być pod wpływem alkoholu, środków odurzających oraz lekarstw pogarszających wzrok, słuch i szybkość reakcji. [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] [17] [18] Bubień J.: Wypadki i choroby zawodowe rolników, „Aktualności Rolnicze”. Nr 12 WODR, Modliszewice 2002. Bujak F.: Ciągniki i maszyny rolnicze a bezpieczeństwo dzieci. Zasady udziału dzieci w procesach gospodarstwa rodzinnego. Instytut medyczny Wsi Lublin 2000. Dutkiewicz J.: Co rolnik powinien wiedzieć o zagrożeniach biologicznych w środowisku pracy i wywołanych przez nie chorobach. Instytut medyczny Wsi Wydanie II, Lublin 2000. Koradecka D.: Badania i certyfikacja wyposażenia stanowisk pracy w rolnictwie pod względem bezpieczeństwa i higieny pracy. KRUS, Warszawa 1999. Koradecka D.: Bezpieczeństwo pracy na wsi. Centralny Instytut Ochrony pracy KRUS nr 13 Warszawa nr 13. Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego: Bezpieczna obsługa maszyn i urządzeń w gospodarstwie rolnym KRUS, Warszawa 1998. Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego: Bezpieczna praca ze zwierzętami w gospodarstwie rolnym KRUS, Warszawa 2002. Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego: Ochrona zdrowia i życia w gospodarstwie rolnym KRUS, Warszawa 1999. Furmanek S.: Wypadkowość w rolnictwie indywidualnym województwa kieleckiego, Okręgowy Inspektorat Pracy, Kielce 1998. Galniento S.: Informacja z realizacji przedsięwzięć na rzecz ochrony pracy w rolnictwie indywidualnym w 2002r. Okręgowy Inspektorat Pracy, Kielce 2002. Groch J.: Wypadki przy pracy i choroby zawodowe rolników w 2002r.. „Gospodarz” nr 3, Warszawa 2003. Groch j.: Wypadki śmiertelne wśród rolników w 2002r. „Gospodarz” nr 5, Warszawa 2003. Lechowski S.: Promocja bezpiecznej w rolnictwie, Instytut Medycyny Pracy w Lublinie, 1996. Rączkowski B.: BHP w praktyce, ODiDK Gdańsk 2010. Serwański Z.: Praca dzieci w rolnictwie. BHP w rolnictwie. Okręgowy Inspektorat Pracy, Kielce 1998. Skrętowicz B. Zdrowie mieszkańców wsi. Instytut Medycyny Pracy, Lublin 1994. Stańska J., Majczak W.: Upowszechnienie wiedzy o zagrożeniach i zasadach bezpiecznej pracy wśród rolników indywidualnych (Doniesienia – Humanizacja pracy). Fundacja Humanizacji Pracy, Warszawa 1998. Walczak K.: Kodeks Pracy (Komentarz i suplement), Warszawa 2002. ANDRZEJ WIĘCŁAW1, KAROLINA KRUPA2 1 2 Absolwent Wydziału Zdrowia Publicznego, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach Katedra i Oddział Kliniczny Chirurgii Ogólnej, Bariatrycznej i Medycyny Ratunkowej w Zabrzu, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach Fundusz pielęgnacyjny – nowa składka ubezpieczenia społecznego Stan wiedzy i opinie – październik 2010 The Care Fund – a new social insurance premium The level of knowledge and opinions, October 2010 Streszczenie: Wstęp Starzejące się społeczeństwo, niewydolność systemu ubezpieczeń społecznych w Polsce, a także ciągle powiększający się deficyt budżetowy, stwarzają potrzebę wprowadzenia nowych rozwiązań systemowych w ubezpieczeniu społecznym. JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 183 Celem pracy była analiza obecnie obowiązującego w Polsce systemu zabezpieczeń społecznych oraz zbadanie możliwości poprawy sytuacji bytowej osób starszych poprzez utworzenie nowego funduszu celowego. Materiał i metoda Badania miały charakter mieszany – ilościowo-jakościowy i przeprowadzone zostały na przełomie września i października 2010 roku. Główną metodą badawczą, która została zastosowana w niniejszej pracy jest metoda prognostyczna z elementami metod diagnostycznych. Badanie przeprowadzone zostało przy pomocy autorskiego kwestionariusza. Wyniki Wśród badanych osób prawie połowa – 42,20% (tj. 221 osób) ocenia swoją wiedzę o systemie zabezpieczenia społecznego obowiązującego obecnie w Polsce jako umiarkowaną. Znaczna cześć 32,80% respondentów (tj. 164 osoby) uważa, że ich wiedza w tym temacie jest po prostu zła. Część grupy badawczej – 12,30% (tj.61 osób) jest zdania, że ich wiedza w tym zakresie nie jest dostateczna. Podobna część badanej grupy – 11,80% (tj. 59 osób) twierdzi, że ich wiedza w zakresie funkcjonowania zabezpieczenia społecznego jest dobra. Jedynie 1,00% ankietowanych (tj. 5 osób) jest w stanie powiedzieć, że ich wiedza w tym zakresie jest bardzo dobra. Wnioski Obecnie funkcjonujący w Polsce system zabezpieczenia społecznego osób starszych i niezdolnych do samodzielnej egzystencji obarczony jest wieloma niedoskonałościami i budzi niezadowolenie społeczne. System opieki długoterminowej wymaga przeprowadzenia gruntownych reform dostosowujących do dynamicznie zmieniającej się struktury demograficznej społeczeństwa. Abstract: Introduction An aging society, an insufficient social security system in Poland, and a still growing budget deficit, create the need for new solutions in the social insurance system. The aim of this study was to analyse the current Polish social security system and explore ways of improving the living conditions of elderly people by creating a new special fund. Materials and methods A mix of quantitative and qualitative studies were conducted between September and October 2010. The main research method used in this study was the predictive method with elements of diagnostic methods. The study was conducted using a questionnaire of our design. Results Almost half of the respondents – 42.20% (221 people) – assessed their knowledge of the social security system currently in force in Poland as moderate. A significant part of the respondents – 32.80% (164) – considered their knowledge of this topic as simply being bad. Another part of the research group – 12.30% (61 people) – thought that their knowledge in this area was not sufficient. A similar part of the study group – 11.80% (59 people) – said that their knowledge on the functioning of social security was good. Only 1.00% of the respondents (5 people) could say that their knowledge in this area was very good. Conclusions The current care system in Poland for the elderly and those who require assisted living has a number of imperfections which are a source of dissatisfaction among the public. The long-term care system requires sweeping reforms that would allow it to adapt to the dynamically changing demographic structure of society. Słowa kluczowe: fundusz pielęgnacyjny, ubezpieczenie, składka Keywords: care fund, the insurance contribution Wstęp Struktura demograficzna starzejących się społeczeństw staje się coraz bardziej istotnym problemem. Od wielu lat, nie tylko w Polsce, ale również w pozostałych wysokorozwiniętych państwach Unii Europejskiej, można zaobserwować znaczny wzrost odsetka ludzi starszych, będących w tak zwanym wieku poprodukcyjnym. Oznacza to, iż osoby te muszą być niejako utrzymywane przez instrumenty funkcjonalne państwa, a ściślej rzecz ujmując – przez proporcjonalnie zmniejszający się odsetek osób pracujących. Powiązane jest to również z niepokojącym zjawiskiem narastania liczby osób starszych i niesamodziel184 nych. Taka sytuacja w znacznym stopniu powoduje zwiększenie obciążeń systemu zabezpieczeń ochrony zdrowia kosztami sprawowania opieki nad tą grupą ludności. Niewydolność systemu ubezpieczeń społecznych w Polsce, a także ciągle powiększający się deficyt budżetowy, stwarzają potrzebę wprowadzenia takich rozwiązań profilaktycznych, przeznaczonych dla ludzi w podeszłym wieku, które pozwoliłyby na poprawę sytuacji zdrowotnej, a także społeczno-ekonomicznej wymienionej części populacji oraz dałyby możliwość ograniczenia wydatków pochodzących z budżetu państwa na poczet opieki medycznej i usług opiekuńczych. JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 Aktualna sytuacja ekonomiczno-bytowa osób w wieku emerytalnym, a także niepełnosprawnych, daleka jest od standardów bogatszych państw Unii Europejskiej, takich jak np. Niemcy czy Szwecja. W obliczu niepokojących prognoz demograficznych wprowadzenie zmian systemowych wydaje się być konieczne, zarówno z punktu widzenia całej gospodarki jak i pojedynczych obywateli – potencjalnych świadczeniobiorców. Celem pracy była analiza obecnie obowiązującego w Polsce systemu zabezpieczeń społecznych oraz zbadanie możliwości poprawy sytuacji bytowej osób starszych, posiadających ograniczoną zdolność do samodzielnej egzystencji, poprzez utworzenie nowego funduszu celowego, z którego finansowane będą w przyszłości świadczenia dla wyżej wymienionej grupy społecznej. Materiał i metoda Badania miały charakter mieszany – ilościowo-jakościowy i przeprowadzone zostały na przełomie września i października 2010 roku. Główną metodą badawczą, która została zastosowana w niniejszej pracy jest metoda prognostyczna z elementami metod diagnostycznych. Badanie przeprowadzone zostało przy pomocy autorskiego kwestionariusza, dotyczącego: wiedzy o aktualnym systemie zabezpieczenia społecznego, subiektywnej oceny obecnie funkcjonującego systemu, oceny stosunku respon-dentów do propozycji zmian w zakresie zabezpieczenia starości oraz niezdolności do samodzielnej egzystencji rea-lizowanego w formie ubezpieczeniowej, akceptacji spo-łecznej oraz oczekiwań społecznych względem nowych rozwiązań systemowych. Wypełniany samodzielnie przez respondentów kwestionariusz zawierał 19 pytań: 16 o charakterze zamkniętym – jedno- i wielokrotnego wyboru oraz 3 pytania półotwarte. W pracy wykorzystano elektroniczną formę sondażu ankietowego – ankietę internetową. Kwestionariusz elektroniczny umieszczony został na stronie internetowej serwisu zajmującego się tworzeniem i analizą ankiet – www.ankietka.pl. Udział w badaniu był dobrowolny i oparty na tzw. „spontanicznej zgłaszalności”. Technika ta umożliwia wzięcie udziału w badaniu szerokiej populacji osób korzystających z Internetu oraz zapewnia respondentom pełną anonimowość. Badanie skierowane było do wszystkich osób dorosłych, zarówno kobiet jak i mężczyzn, a przebadana populacja stanowiła przekrój społeczeństwa pod względem wykształcenia oraz statusu zawodowego. Taki dobór próby spowodowany był uniwersalnym charakterem tematu sondażu, dotyczącego każdego obywatela Polski. Zasadnicza część kwestionariusza podzielona została na cztery części – sprawdzenie wiedzy obywateli o funkcjonującym systemie zabezpieczenia społecznego oraz jego ocena, zbadanie stosunku do proponowanych zmian systemowych i ich akceptacja. W sondażu udział wzięło 519 osób. Po odrzuceniu kwestionariuszy wypełnionych w niewłaściwy sposób, ostatecznej analizie poddano 500 ankiet. Po przetworzeniu danych, szczegółowej analizie oraz interpretacji, sporządzono raport z badań i opisano wyniki. Wyniki uzyskane w trakcie realizacji badania prezentowano w postaci wartości liczbowych oraz wartości odsetkowych podawanych w postaci procentów. Wyniki badań Uzyskane wyniki zostały pogrupowane i przedstawione w pięciu częściach: 1. Charakterystyka badanej populacji; 2. Stan wiedzy o istniejącym systemie zabezpieczenia społecznego; 3. Ocena obecnie funkcjonującego systemu; 4. Stosunek społeczny do propozycji wprowadzenia ubezpieczenia pielęgnacyjnego; 5. Akceptacja i oczekiwania społeczne względem nowych rozwiązań systemowych. Charakterystyka badanej populacji Wśród ankietowanych 296 osób stanowiły kobiety (tj. 59,21%), a pozostała część, czyli 204 osoby, to mężczyźni (tj. 40,79% ). Największy odsetek z próby – prawie połowę (tj. 46%), stanowiły osoby w przedziale wiekowym 18-25 lat, następnie osoby w wieku 26-35 (tj. 24,40%). Grupa respondentów pomiędzy 36-45 rokiem życia stanowiła 14% populacji. Kolejna grupa w wieku 46-55 lat reprezentowała 10,80% grupy badawczej. Pozostałymi, mniejszościowymi grupami były osoby w wieku 56 do 65 lat oraz powyżej 65 roku życia, które stanowiły kolejno 3,60% i 1,60% populacji respondentów. Zauważyć można, że wśród badanej grupy przeważali reprezentanci młodszych warstw społecznych. W badanej próbie ponad połowa, tj. 270 ankietowanych (54%), posiadała wyższe wykształcenie. Osoby z wykształceniem średnim stanowiły – 36,80% respondentów (tj. 184 osoby). Grupa osób z wykształceniem zawodowym obejmowała 37 osób, co stanowiło 7,40% grupy badawczej. Najmniejszą grupę respondentów stanowiły osoby z wykształceniem podstawowym – 9 osób, tj. 1,80%. Zdecydowania większość – 357 ankietowanych (tj. 71,40%) wskazała, że pracuje. Przeważająca część osób zatrudniona jest w sektorze prywatnym – 46,60% (tj. 233 osoby), część jest pracownikami sektora publicznego – 22,60% (tj. 113 osób), a niewielki procent stanowili pracodawcy sektora prywatnego – 2,20% (tj. 11 osób). Dość liczną grupę – 24% (tj. 120 respondentów) reprezentowali studenci. Najmniejszy udział w próbie stanowili emeryci i renciści (4,60%) oraz osoby bezrobotne (4,80%). JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 185 Stan wiedzy o istniejącym systemie zabezpieczenia społecznego Wśród badanych osób prawie połowa – 42,20% (tj. 221 osób) ocenia swoją wiedzę o systemie zabezpieczenia społecznego obowiązującego obecnie w Polsce jako umiarkowaną. Znaczna cześć 32,80% respondentów (tj. 164 osoby) uważa, że ich wiedza w tym temacie jest po prostu zła. Część grupy badawczej – 12,30% (tj. 61 osób) jest zdania, że ich wiedza w tym zakresie nie jest dostateczna. Podobna część badanej grupy – 11,80% (tj. 59 osób) twierdzi, że ich wiedza w zakresie funkcjonowania zabezpieczenie społecznego jest dobra. Jedynie 1% ankietowanych (tj. 5 osób) jest w stanie powiedzieć, że ich wiedza w tym zakresie jest bardzo dobra. Można zauważyć, iż przeważająca część populacji w swojej własnej ocenie nie zna dobrze systemu – nawet w ogólny sposób. Taka nieznajomość skutkuje brakiem wiedzy o wszelkich prawach i zagwarantowanych świadczeniach z punktu widzenia jednostki, w razie wystąpienia potencjalnej potrzeby. Wynik taki powinien skłaniać administrację państwową do zwiększania świadomości obywateli, ułatwiania dostępu do informacji oraz upraszczania procedur i reguł obowiązujących w systemie. W kolejnym pytaniu badawczym zweryfikowano samoocenę respondentów pod względem wiedzy o systemie zabezpieczenia społecznego w konkretnym przypadku. Zawarte w ankiecie pytanie było pytaniem półotwartym, w którym respondenci wypowiadali się na temat wiedzy dotyczącej świadczeń pieniężnych (poza rentą i emeryturą), które gwarantowane są osobom starszym oraz niezdolnym do samodzielnej egzystencji. Znaczna część wśród osób ankietowanych, którą stanowi 64,40% (tj. 322 osoby) nie potrafi wymienić żadnych innych świadczeń poza rentą i emeryturą, które należą się osobom niezdolnym do samodzielnej egzystencji oraz osobom w podeszłym wieku. Pozostałe 178 osób, co stanowi 35,60% respondentów, twierdzi iż potrafi podać przykład innych poza wymienionymi w ankiecie świadczeń dla osób starszych oraz niezdolnych do samodzielnej egzystencji. Wśród najczęściej proponowanych odpowiedzi pojawiły się: ! zasiłek pielęgnacyjny – 51,50%, ! dodatek pielęgnacyjny – 21,87%, ! zasiłki – 8,98%, ! pomoc socjalna – 3,92%, ! zasiłek chorobowy – 3,36%, ! darmowa komunikacja – 2,80%, ! ubezpieczenia przedemerytalne – 2,80%, ! fundusze emerytalne – 2,24%, ! zasiłek opiekuńczy – 1,68%, ! świadczenie pielęgnacyjne – 1,68%, ! inne – 4,48% – w tej kategorii padły następujące propozycje: ubezpieczenie zdrowotne, świadczenia reha186 bilitacyjne, opieka rehabilitacyjna, usługi wypożyczania sprzętu rehabilitacyjnego, zasiłek na wizyty pielęgniarskie, alimenty dzieci dla rodziców, wczasy pod gruszą, ulgi mieszkaniowe. Ilość błędnie udzielonych odpowiedzi lub bardzo ogólnikowy ich charakter potwierdza wnioski płynące z poprzedniego pytania. Wiedza respondentów na temat przysługujących świadczeń związanych z zabezpieczeniem osób starszych i niepełnosprawnych jest niewystarczająca lub tylko ogólnikowa. Przyczyną tego stanu rzeczy może być fakt, iż badana populacja składała się w dużej mierze z osób należących do młodszych grup społecznych. W badanej populacji znaczna część – 79,80% respondentów (tj. 399 osób) jest świadoma, że istnieje w systemie zabezpieczenia społecznego pojęcie takie jak zasiłek pielęgnacyjny, dodatek pielęgnacyjny lub świadczenie pielęgnacyjne. Pomimo tego 20,20% (tj. 101 ankietowanych) spośród grupy badawczej nigdy o nich nie słyszała. Czterech na pięciu ankietowanych deklaruje, że spotkali się w życiu przynajmniej z jednym z wyżej wymienionych pojęć. Grupa ta stanowi wyraźną większość populacji, nie można jednak stwierdzić czy wiedza w tym zakresie jest u badanych właściwa i wystarczająca. Ocena obecnie funkcjonującego systemu Obowiązujący obecnie w Polsce system zabezpieczenia społecznego dla większości respondentów jest przede wszystkim chaotyczny i niedopracowany – uważa tak 46% (tj. 230 osób). Ponadto jest znacznie mniej korzystny niż w innych krajach – 41% (tj. 205 osób) oraz zbyt niezrozumiały i skomplikowany – 36,20% (tj. 181 osób). Znaczna część sądzi także, że panuje w nim zbyt duża biurokracja – 39,80% (tj. 199 osób), a tym samym dość trudno uzyskać jakieś konkretne, przejrzyste i rzetelne informacje – 23% (tj. 115 osób). Nieliczni spośród ankietowanych (łącznie 7 osób) wypowiadali się w pozytywny sposób odnośnie obowiązującego systemu zabezpieczenia społecznego. Jedynie 0,06% uważa, że jest on uporządkowany i skoordynowany, 0,4% podpisuje się pod stwierdzeniem, że jest przejrzysty oraz przyjazny dla osób ubezpieczonych. Nikt wśród grupy badawczej nie zaznaczył odpowiedzi „bardzo korzystny w porównaniu do innych krajów” oraz „cieszący się zaufaniem społecznym”. Takie wyniki nasuwają na myśl wniosek, że obecny system jest bardzo negatywnie oceniany przez większość społeczeństwa i wymaga gruntownych zmian, przede wszystkim w kwestii przepływu informacji wśród osób zainteresowanych. Niska wiedza o przysługujących świadczeniach może być spowodowana nieprzyjazną, skomplikowaną i chaotyczną organizacją systemu dla przeciętnego obywatela. JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 Następne pytanie umożliwiło respondentom z grupy badawczej ocenę funkcjonowania obecnego systemu zabezpieczenia społecznego. Oceniający ankietowani wybierali w 5-stopniowej skali odpowiedzi, gdzie 1 – bardzo źle, 2 – źle, 3 – neutralnie, 4 – dobrze, 5 – bardzo dobrze oraz ostatnie 0 – brak zdania w tym temacie. Pośród ankietowanych ponad połowa – 51,20% (tj. 256 osób) określa obowiązujący w Polsce system zabezpieczenia społecznego jako bardzo źle zorganizowany i niedobrze funkcjonujący. Kolejna grupa licząca 89 osób, co stanowi 17,80% ankietowanych, oceniła system jako po prostu źle funkcjonujący. Dość liczny odsetek – 25,40% (tj. 127 osób) postrzega go jako neutralny. Tylko nieliczni spośród respondentów – 5 osób (tj. 1%) uważają, że polski system zabezpieczenia społecznego działa w miarę sprawnie i udzielili odpowiedzi „dobrze”. Nikt wśród wybranej grupy nie udzielił odpowiedzi, że obecny polski system działa bez zarzutu, zakreślając tym samym odpowiedź „bardzo dobrze”. Cztery osoby – 4,60% spośród respondentów nie wypowiedziały się w tej kwestii. Biorąc pod uwagę ocenę sposobu zabezpieczenia obywateli przez państwo na wypadek nieuchronnej starości oraz zdarzającej się niepełnosprawności, która uniemożliwia samodzielną egzystencję w społeczeństwie ponad połowa (51%, tj. 255 osób) uważa, że zabezpieczenie to jest złe. Negatywnie wyraża się grupa 28,59% (tj. 143 osób), udzielając odpowiedzi, że zabezpieczenie to jest bardzo złe. Dla 75 osób (tj. 15%) zabezpieczenie osób starych i niepełnosprawnych jest neutralne, nie wypowiadają się ani w sposób negatywny, ani pozytywny. Mała część (4,60%, tj. 23 osoby) nie ma zdania w tej kwestii. Pojedyncze przypadki – 0,8%, co daje w sumie 4, osoby sądzi, że zabezpieczanie jest jak najbardziej dobre. Odpowiedź „bardzo dobrze” nie została wybrana przez żadnego z respondentów. Podobnie jak w ocenie całościowej systemu i w przypadku zabezpieczenia osób starszych i niepełnosprawnych przeważająca część badanej populacji ocenia negatywnie aktualne rozwiązania. Tak jednoznaczne odpowiedzi nakazują podjęcie szybkich działań zmierzających do reformy systemu zabezpieczenia społecznego. Źle funkcjonujący system zabezpieczenia społecznego wzbudza brak zaufania obywatelskiego w stosunku do całego państwa, które powinno być gwarantem świadczeń. W opinii publicznej poziom obecnie gwarantowanych świadczeń wydaje się być zdecydowanie poniżej akceptowanego standardu. Zwiększenie standardu równoznaczne jest ze zwiększeniem nakładów i usprawnieniem systemu. Aby polepszyć wizerunek obecnie funkcjonującego w naszym kraju systemu zabezpieczania społecznego wśród opinii społecznej niezbędne będzie podjęcie kroków w kierunku wdrożenia nowych rentownych rozwiązań. Wśród respondentów znaczny odsetek – 48,60% (tj. 243 osoby) uważa, że z wypracowanego świadczenia emerytalnego „raczej nie” jest w stanie zabezpieczyć sobie życia na odpowiednim poziomie w przypadku nieuchronnej starości oraz pojawienie się ewentualnej niesprawności. Podobnego zdania jest 44,80% badanej populacji (tj. 224 osoby), które stwierdzają, że kategorycznie nie są w stanie zapewnić sobie spokojnej starości i opieki społecznej z wypracowanego przez siebie świadczenia. Jedynie niewielki odsetek 6,60% (tj. 33 osoby) jest innego zdania i udzieliło odpowiedzi „raczej tak” lub „tak”, co wskazuje, że są oni w stanie zapewnić sobie odpowiednią opiekę w przypadku pojawienia się niepełnosprawności, która uniemożliwia im samodzielną egzystencję oraz w razie potrzeby opieki w podeszłym wieku. Pozwala to wysunąć wniosek, iż społeczeństwo nie liczy na zabezpieczenie ze strony państwa, ponieważ straciło do niego zaufanie. Respondenci świadomi są, iż ich ewentualne zabezpieczenie na zbliżającą się starość spoczywa na nich samych. Nikt nie wierzy w działający obecnie w Polsce system zabezpieczenia społecznego. Pomimo możliwości wpłynięcia na zwiększenie wysokości świadczeń emerytalnych (III filar), wyraźna większość badanej populacji nastawiona jest sceptycznie do funkcjonującego aktualnie systemu. Stosunek społeczny do propozycji wprowadzenia ubezpieczenia pielęgnacyjnego Wśród respondentów badanej populacji 42,40% (tj. 212 ankietowanych) popiera inicjatywę wprowadzenia nowej, składki na ubezpieczenie pielęgnacyjne (opiekuńcze), gwarantujące szerszy wachlarz usług opiekuńczych dla ludzi starszych oraz niezdolnych do samodzielnej egzystencji. Część grupy stanowiąca 31,20% (tj.156 respondentów) nie ma zdania w tej kwestii. Pozostała część – 26,40% (tj. 132 osoby) zdecydowanie przeciwna jest wprowadzaniu jakichkolwiek nowych składek w tym zakresie. Z badania wynika, iż większość członków grupy badawczej popiera inicjatywę wprowadzenia składki przeznaczanej na ubezpieczenie pielęgnacyjne. Warto jednak zauważyć, że różnice w rozkładzie głosów, choć wyraźne, nie są jednak skrajnie różne. Należy także wspomnieć o całkiem sporej części populacji (prawie 1/3), która nie ma w tej chwili zdania, czyli może ostatecznie sprzeci- wić się lub poprzeć inicjatywę. Jest to grupa godna uwagi, a przygotowując projekt wprowadzenia w życie powszechnego ubezpieczenia pielęgnacyjnego warto również pomyśleć o odpowiedniej kampanii opisującej i przedstawiającej propozycję nowej składki, uargumentowanej w czytelny i przejrzysty sposób. Znaczna część ankietowanych – 39% (tj. 195 osób) uważa, że wprowadzenie nowej składki pielęgnacyjnej nie JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 187 wpłynie raczej na poprawę sytuacji materialno-bytowej osób starszych i niezdolnych do samodzielnej egzystencji. Bardzo podobna część – nieznacznie mniejsza – (36,80% tj. 184 osoby) uważa z kolei, że wprowadzenie takiej składki raczej wpłynie na sytuację tych osób w przyszłości. Sytuacja jest także bardzo zbieżna w przypadku odpowiedzi „tak” oraz „nie”, właściwie różnica jest nieznaczna – jest to kwestia jednego respondenta skłaniającego się na korzyść, że na pewno wprowadzenie takiej składki zmieni sytuację materialno-bytowej tej grupy społecznej. Odpowiedzi pozytywnej udzieliło 12,20% (tj. 61 osób), natomiast w negatywny sposób wypowiedziało się 12% ogółu ankietowanych (tj. 60 osób). W tym wypadku doskonale widać tendencję centralną badania. Wynik taki może być uzależniony od kilku czynników. Przede wszystkim materia ubezpieczeń społecznych oraz jej zasady nie są powszechnie znane. Akcje edukacyjne i nagłaśniające pozwoliłyby ukształtować poglądy niezdecydowanej części społeczeństwa. Druga kwestia wiąże się z wykazanym wcześniej brakiem zaufania do instytucji zabezpieczenia społecznego, stąd też przewaga zdystansowanych opinii. Większa część badanej grupy – 57,19% (tj. 280 respondentów) wyraża chęć oddania pewnego procentu swoich obecnych dochodów na miesięczną składkę pielęgnacyjno-opiekuńczą, aby zabezpieczyć się na wypadek wystąpienia sytuacji, w której nie będą mogli egzystować samodzielnie w społeczeństwie. Niedużo mniejsza część grupy nie godzi się na płacenie dodatkowej składki – 42,81% (tj. 220 ankietowanych). Większa część badanej grupy zgodziłaby się na płacenie ze swoich obecnych miesięcznych dochodów nowej składki w celu zabezpieczenia egzystencji na wypadek niemożności samodzielnej egzystencji. Odnosząc wyniki do poprzedniego pytania, można dostrzec, choć w niewielkim stopniu, zaufanie społeczne do zaproponowanej instytucji. Aby rozszerzyć owo zaufanie i zadowolenie z systemu należy stworzyć konstrukcję prostą i klarowną, dopracowaną w szczegółach. Akceptacja i oczekiwania społeczne względem nowych rozwiązań systemowych W przypadku wprowadzenia obowiązkowej składki na ubezpieczenie pielęgnacyjne większość respondentów z grupy badawczej skłonna byłaby płacić ją w wysokości 0,5% osiąganych obecnie dochodów. Taką opinię wyraża 46,20% grupy (tj. 231 osób). Z kolei 35,00% badanej populacji (tj. 175 osób) skłonna jest płacić 1% swoich dochodów. Obowiązkową składkę w wysokości 2% zgadza się płacić 64 respondentów (12,80% ankietowanych). Pozostała część badanej grupy – 30 osób, tj. 6%, wyraża chęć płacenia obowiązkowej składki na ubezpieczenie 188 pielęgnacyjne w wysokości 3% osiąganych obecnie dochodów. Na podobnych zasadach jak występująca w społeczeństwie chęć otrzymywania największych możliwych świadczeń, działa chęć oddawania jak najniższych zobowiązań. Składka ubezpieczenia pielęgnacyjnego musi być społecznie akceptowalna, ale przy okazji dostosowana do sytuacji gospodarczo-demograficznej kraju. Nieznaczna większość grupy badawczej – 56% (tj. 280 respondentów) uważa, że opłacałaby składkę na ubezpieczenie pielęgnacyjno-opiekuńcze, w przypadku gdyby była ona składką dobrowolną. Natomiast 44% (tj. 220 ankietowanych) jest zdania, że gdyby składka miała charakter dobrowolny nieopłacalne byłoby dla nich jej płacenie. Dobrowolność składkowa nadaje się jednak do ubezpieczeń prywatnych i indywidualnych. W przypadku powszechnego ubezpieczenia opiekuńczego, aby system mógł działać właściwie, konieczne jest, by w imię zasad solidaryzmu składka była obowiązkowa. W pytaniu dotyczącym oczekiwanych zmian dla społeczeństwa w momencie wprowadzenia składki dotyczącej ubezpieczenia pielęgnacyjnego (opiekuńczego), respondenci mieli wybrać z listy proponowanych zmian maksymalnie 3 odpowiedzi. Pytanie to było pytaniem częściowo otwartym, ponieważ respondenci mogli podać oprócz proponowanych zmian własne propozycje. Ponad połowa respondentów – 52,20% (tj. 281 osób) oczekiwałaby po wprowadzeniu składki na ubezpieczenie pielęgnacyjne (opiekuńcze) przede wszystkim lepszej i bardziej dostępnej opieki pielęgnacyjnej o odpowiednim standardzie. Duża część badanej populacji – 44,80% (tj. 224 osoby) oczekuje wprowadzenia opieki domowej nad osobą niezdolną do samodzielnej egzystencji oraz łatwiejszego dostępu do świadczeń rehabilitacyjnych. Dość duża grupa – 41,60% (tj. 208 respondentów) za priorytetową zmianę uważa zwiększenie kwoty świadczeń pielęgnacyjnych. Za zwiększeniem kwoty świadczenia pielęgnacyjnego dla osoby rezygnującej z pracy w celu opieki nad osobą niezdolną do samodzielnej egzystencji wypowiada się 33,60% respondentów (tj. 168 osób). Znaczna część – 30% badanej grupy (tj. 150 ankietowanych) oczekuje usprawnienia oraz reorganizacji systemu opieki nad osobami starszymi. Oczekiwaną zmianą jest także łatwiejszy dostęp do domów opieki/ domów spokojnej starości, a także rozbudowanie sieci tych placówek – oczekuje tego 28,19% respondentów (tj. 141 osób). Pozostała, niewielka część ankietowanych osób – 1% – uważa, że nie nastąpią żadne zmiany, dlatego ich nie oczekują oraz że powinno zmniejszyć się ceny leków. JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 Dyskusja Pomimo przeprowadzonych w latach 90. XX wieku reform, system zabezpieczenia społecznego w Polsce w dalszym ciągu wymaga dopracowywania i dostosowywania do ciągle zmieniającej się rzeczywistości. Rzeczywistość ta w dużej mierze podyktowana jest ograniczoną ilością zasobów państwa w stosunku do realnych potrzeb społeczeństwa, a także zmianami demograficznymi struktury społecznej. Kwestia starzejących się społeczeństw dotyczy nie tylko Polski, ale także pozostałych krajów należących do Unii Europejskiej. Wśród członków całej wspólnoty zauważa się konieczność wprowadzania zmian w celu utrzymania wysokiego standardu państwa opiekuńczego. Występująca nadwyżka osób starszych, w tym niezdolnych do samodzielnej egzystencji i wymagających opieki długoterminowej (pielęgnacyjnej), stwarza ogromne obciążenie dla grupy w wieku produkcyjnym. Szacuje się, że w Polsce współczynnik obciążenia demograficznego, tzn. proporcja liczby osób powyżej 60 lat na 100 osób w przedziale 17-59 zwiększy się z 24 w 2000 roku do 41 w roku 2030 [1]. Stawia to wielkie wyzwanie dla polskiej polityki społecznej, szczególnie w zakresie finansowania opieki pielęgnacyjnej w kolejnych latach. Niezbędne zdaje się wprowadzenie ustaw określających nowe źródła dochodów w tym zakresie (jak np. ubezpieczenia i fundusze pielęgnacyjne) oraz reorganizacja systemu zabezpieczenia ludzi niesamodzielnych. Ważne jest również, by wzorować się na już istniejących rozwiązaniach innych państw borykających się z podobnymi problemami, co pozwoli na przedsięwzięcie najskuteczniejszych środków. W zależności od tradycji i systemu gospodarki danego kraju istnieją różne sposoby (modele) finansowania i organizacji opieki oraz zabezpieczenia osób starszych i niesamodzielnych. Wymienić można kilka państw będących swoistymi przykładami odmiennych sposobów realizacji zabezpieczenia opieki długoterminowej obywatelom, jak na przykład Niemcy czy Szwecja. W Polsce trudno jest wyraźnie rozgraniczyć i wyróżnić jako samodzielny system opieki długoterminowej, gdyż składają się na niego aktualnie elementy różnych podsystemów zabezpieczenia społecznego, takie jak zabezpieczenie zdrowotne, emerytalne, rentowe oraz pomoc społeczna. Jednak rozpatrując podstawowe elementy funkcjonalne, można stwierdzić, iż polski system najbliższy jest konstrukcyjnie do systemu szwedzkiego. Zarówno w Szwecji jak i w Polsce odpowiedzialność za finansowanie i dostarczanie świadczeń opieki pielęgnacyjnej leży po stronie samorządów lokalnych. Środki na ten cel pochodzą głównie z podatków dochodowych. Szwedzki system dopuszcza jednak współfinansowanie usług. Samorządy terytorialne posiadają w tym kraju większą swobodę w kwestii definiowania opłat – ustalając stawkę kapitacyjną, dochodową, uzależnioną od świadczenia lub dochodowo-świadczeniową [2]. Nabycie przez obywatela prawa do świadczenia z zakresu opieki długoterminowej w obu państwach zależy od zaistnienia kryterium potrzeby, jednakże w Szwecji jej zakres podlega ponadto zasadom oceny dochodowej. Kolejną różnicą jest fakt, iż szwedzki system nie przewiduje świadczeń pieniężnych. Znacznie szerszy zakres gwarantowanych usług (szczególnie w zakresie otwartej opieki długoterminowej) oraz funkcjonowanie w coraz większym stopniu prywatnych świadczeniodawców pozwala na wzrost efektywności i zmniejszanie kosztów funkcjonowania systemu, co daje Szwecji wyraźną przewagę nad organizacją systemu w Polsce. Przedstawione wyniki nie są wolne od ograniczeń metodologicznych. Badanie nie było do końca reprezentatywne dla całej populacji, gdyż jak podaje Główny Urząd Statystyczny w 2009 roku dostęp do Internetu miało 53,4% gospodarstw domowych. Z czego udział w czatach, forach dyskusyjnych brało 41% mieszkańców miast i 29% mieszkańców wsi. Częściej z Internetu korzystają gospodarstwa domowe wieloosobowe niż jednoosobowe Najwyższy odsetek internautów, bo aż 97% to osoby młode, głównie uczniowie i studenci. W miejscowościach powyżej 500 tys. mieszkańców dostęp do sieci jest ponad dwukrotnie większy niż na wsi [3]. Wyniki przeprowadzonych badań wykazują duże niezadowolenie społeczne, w dobitny sposób ukazują niedoskonałości polskiego systemu. Coraz częściej podkreśla się konieczność przeprowadzenia gruntownych reform w zakresie opieki długoterminowej. W tym kontekście rozważa się wprowadzenie nowego elementu systemu ubezpieczeń społecznych – ubezpieczenia społecznego ryzyka niezdolności do samodzielnej egzystencji – ubezpieczenia pielęgnacyjnego (opiekuńczego) [4]. System taki funkcjonuje już w Niemczech, co może stanowić pewne wzorce rozwiązań dla polskiego ustawodawstwa. W ramach finansowanej w ten sposób opieki kładzie się nacisk na usługi pielęgnacyjno-opiekuńcze, stanowiące alternatywę dla opieki instytucjonalnej. Rozwiązanie to jest idealne dla osób posiadających niskie świadczenia emerytalne lub rentowe z tytułu niesprawności. W Niemczech system zabezpieczenia opieki długoterminowej oparty o obowiązkowe ubezpieczenie pielęgnacyjne (niem. Pflegeversicherung) wprowadzono już w 1995 roku. Wcześniej świadczenia w tym zakresie, podobnie jak w Polsce, były pokrywane przez system pomocy społecznej oraz system zdrowotny [5]. W latach 70. zaczęto odnotowywać stopniowy wzrost wydatków na opiekę długoterminową, które w 1991 r. osiągnęły 40% ogólnych wydatków na opiekę społeczną [2]. Znaczący wzrost oraz perspektywa istotnego przyrostu liczby JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 189 osób starszych i niesamodzielnych wpłynęły na przyspieszenie prac parlamentu nad reformą systemu. Celem było wprowadzenie bodźców do rozwoju opieki rodzinnej (domowej), ograniczenie korzystania z pomocy społecznej, odciążenie funduszu zdrowotnego (przeznaczonego na finansowanie ryzyka choroby), racjonalizacja i minimalizacja wydatków budżetowych [6]. Rozwiązania przyjęte w państwach o podobnej sytuacji demograficznej jak Polska pobudziły inicjatywę parlamentarną w kierunku utworzenia własnych rozwiązań. Propozycje projektu o społecznym ubezpieczeniu pielęgnacyjnym przedstawiono w parlamencie 29.08.2007 r. [6]. Zgodnie z projektem ubezpieczenie pielęgnacyjne będzie leżeć w kwestii nowo powołanej instytucji – Funduszu Ubezpieczenia Pielęgnacyjnego, a jego obowiązkowi podlegać będą wszystkie osoby objęte obecnie obowiązkiem powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego zgodnie z ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych [7]. Niemiecki system ubezpieczeniowy skonstruowany został w oparciu o zasady: obowiązkowości, solidarności finansowania repartycyjnego oraz zdefiniowane przysługujące świadczenia [8]. Składka ubezpieczeniowa płacona jest przez pracownika i pracodawcę w równych proporcjach i wynosi ona aktualnie 1,9% (po 0,95% dla każdego z nich) [9]. Obowiązek płacenia obejmuje również emerytów oraz osoby utrzymujące się ze środków opieki społecznej (składki opłacają władze lokalne) [10]. Ubezpieczenie administrowane jest przez niezależne kasy pielęgnacyjne (niem. Pflegekassen), związane z kasami chorych (niem. Krankenkassen). Osoby niesamodzielne kwalifikowane są do jednej z trzech grup przy wykorzystaniu metody ADL (określenie liczby codziennych czynności, podczas których ubezpieczony potrzebuje pomocy, z uwzględnieniem korekty czasowej – ile czasu zajmuje pomoc starszej osobie w wykonywaniu danych czynności) i zgodnie z tym otrzymują określone świadczenia – opieki otwartej, półotwartej, zamkniętej albo świadczenie pieniężne. W miarę możliwości preferowana jest opieka domowa (otwarta). Ubezpieczony ma możliwość wyboru kasy pielęgnacyjnej, która zawiera kontrakty z dostawcami usług medycznych. Większość z nich to świadczeniodawcy prywatni [2]. System niemiecki cieszy się dobrą opinią osób korzystających z opieki długoterminowej, zarówno otwartej jak i zamkniętej. Z racji podobieństw w funkcjonowaniu zabezpieczenia społecznego i ochrony zdrowia wiele jego elementów można wykorzystać przy tworzeniu polskich reform. Ustanowienie kompletnego, zorganizowanego systemu opieki dla osób niesamodzielnych (niezdolnych do samodzielnej egzystencji) ma realne szanse wpłynięcia na poprawę przyszłej sytuacji materialno-bytowej tej grupy 190 społecznej. Utworzenie funduszu gromadzącego i organizującego środki właśnie w tym celu może zabezpieczyć finansowo całe przedsięwzięcie. Środki finansowe, jakimi będzie zarządzał fundusz, będą pochodzić z obowiązkowych składek oraz innych prawnych źródeł. Powinno to odciążyć w dość dużym stopniu pozostałe elementy finansowe zabezpieczenia społecznego. Nawet w najzamożniejszych państwach rozbudowane świadczenia finansowane z budżetów państwowych (niewątpliwie zasobniejszych niż polski) budzą opór liberalnych ekonomistów. Systemy zaopatrzeniowe można dość łatwo korygować poprzez zmiany w ustawie budżetowej i poddawać je naciskom oszczędnościowym, redukując tym samym świadczenia [10]. Idea funduszu ubezpieczenia pielęgnacyjnego, jeśli zostanie poprawnie zrealizowana, ma szanse uniezależnić zabezpieczenie osób niesamodzielnych od bieżących decyzji politycznych. Przyjęcie odpowiedniej ustawy będzie trudnym procesem, jednak działania takie wydają się być konieczne, by ograniczyć obciążenia budżetu oraz obecnego systemu opieki zdrowotnej, a przede wszystkim by zapewnić godne życie osobom, które w wyniku chorób czy urazów stały się niezdolne do samodzielnej egzystencji. Wnioski 1. Obecnie funkcjonujący w Polsce system zabezpieczenia społecznego osób starszych i niezdolnych do samodzielnej egzystencji obarczony jest wieloma niedoskonałościami i budzi niezadowolenie społeczne. Ponad połowa grupy badawczej oceniła obecny system bardzo źle, pozytywnie wypowiedziało się zaledwie 1% respondentów. 2. System opieki długoterminowej wymaga przeprowadzenia gruntownych reform dostosowujących do dynamicznie zmieniającej się struktury demograficznej społeczeństwa. 3. Przeprowadzone badanie wykazało niski poziom wiedzy na temat systemu zabezpieczenia społecznego, a w szczególności na temat pomocy gwarantowanej przez państwo osobom starszym i niedołężnym. 4. W opinii społecznej istniejący w Polsce system jest chaotyczny, niedopracowany i gorzej oceniany w porównaniu do innych krajów, nie wzbudza tym samym zaufania obywateli. Jedynie 4,6% respondentów wierzy, iż państwo zapewni im odpowiednią opiekę w przypadku starości lub niepełnosprawności. Pozostała część nastawiona jest sceptycznie lub kwestionuje poziom oferowanych świadczeń gwarantowanych. 5. Obecna sytuacja ekonomiczno-bytowa osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji oceniana jest negatywnie (zdaniem prawie 90% populacji), a wysokość świadczeń niewystarczająca. 6. Większość respondentów popiera inicjatywę wprowadzenia ubezpieczenia pielęgnacyjnego (ponad 42% badanych w stosunku do ponad 26% przeciwników). JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 7. Akceptacja nowej składki ubezpieczeniowej nie ma odzwierciedlenia w przekonaniu o wyraźnej poprawie sytuacji osób starszych i niepełnosprawnych. W kwestii owej poprawy najczęściej pojawiały się poglądy: raczej nie – 39% oraz raczej tak – prawie 37%, co świadczyć może o dużym dystansie i braku zaufania grupy w stosunku do przeprowadzanych reform i zmian. 8. W efekcie wprowadzenia ubezpieczenia pielęgnacyjnego największe oczekiwania związane są ze zwiększeniem standardu i dostępności opieki pielęgnacyjnej. L I T E RAT U RA [1] [2] [3] Główny Urząd Statystyczny: Mały rocznik statystyczny Polski 2010. Warszawa 2010. [4] Wilmowska-Pietruszyńska, Putz J.:, Ubezpieczenie pielęgnacyjne jako propozycja rozwiązań systemowych potrzeb osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji, Postępy Nauk Medycznych, 2009, nr 4, s. 265. [5] Health Care System in Transitions. Germany, European Observatory on Health Systems and Policies 2000, s.28, www.euro.who.int. [6] Więckowska B.: Ubezpieczenie pielęgnacyjne, Oficyna Wydawnicza SGH w Warszawie, Warszawa 2008, s. 123-124. [7] Ustawa z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, Dz. U. nr 210, poz. 2135, ze zm. [8] Błędowski P.: Ubezpieczenie pielęgnacyjne w Niemczech, [w:] Ku godnej aktywnej starości. Raport o rozwoju społecznym Polska 1999, red. S. Golinowska, UNDP, Warszawa 1999, s. 65. [9] www.mypolacy.de [10] Szpor G, Martysz C., Nitecki S.: Komentarz do ustawy o pomocy społecznej, Gdańsk 2002, s. 37. Szatur-Jaworska B.: Ludzie starzy i starość w polityce społecznej, wyd. AspraJr, Warszawa 2000, s. 66. Karisson M.: Comparative Analysis of Long-Term Care Systems in Four Countries, International Instytute for Applied Systems Analysis, January 2002, s. 9, s.10, s. 23. ALICJA JOCHYMCZYK1, MIROSŁAW CZAPKA1,2,3 1 Wyższa Szkoła Ekonomii i Administracji w Bytomiu Górnośląska Wyższa Szkoła Pedagogiczna im. Kard. A. Hlonda w Mysłowicach 3 Politechnika Opolska w Opolu 2 Ochrona zdrowia pracujących na statkach rybackich w prawie polskim. Część II Health protection of people working on fishing boats under Polish law. Part II Streszczenie: Praca na statkach rybackich wymaga nie tylko niezbędnych kwalifikacji, ale również bardzo dobrego stanu zdrowia oraz wysokiego poziomu jego ochrony w trakcie rejsu. Dlatego w artykule przedstawione zostały regulacje dotyczące powyższych zagadnień w polskich przepisach prawa. Należy podkreślić, jak to wynika z treści analizy obowiązującego stanu prawnego, że ochrona zdrowia pracujących na statkach rybackich obejmuje m.in... następujące obszary: predyspozycje psychofizyczne kandydatów do pracy na statkach rybackich, szkolenia medyczne, wyposażenie w sprzęt medyczny, warunki środowiska pracy, wymagania higieniczno-sanitarne. Dokładne regulacje prawne zawarte są w kilku aktach prawnych, które zostały omówione w poniższym tekście. Abstract: Working on fishing boats not only requires the necessary skills, but also very good health and a high level of worker protection while fishing. The article presents the regulations of these issues under Polish law. As a result from the analysis of the current legal status, it should be emphasized that the health protection of people who are working on fishing boats includes the following areas: the psychophysical predispositions of job candidates for fishing boats, medical training, medical equipment, the conditions of the work environment, hygienic and sanitary requirements. Precise regulations are contained in a few legal documents which are discussed in the following article. Słowa kluczowe: ochrona zdrowia, ochrona zdrowia pracujących na statkach rybackich, ochrona zdrowia w rybactwie śródlądowym, higiena pracy Keywords: health protection, health protection of people working on fishing boats, worker health protection in the inland fishery, occupational health and safety JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 191 Wstęp Uważa się, że najniebezpieczniejszym zawodem świata jest połów jednego z rodzajów krabów. Wynika to z faktu, że ich połowy odbywają się w ekstremalnych warunkach. Oczywiste jest, że również praca innych marynarzy – ogólnie rzecz ujmując – wykonywana jest w niesprzyjających dla życia i zdrowia warunkach. Należy zaznaczyć, że ich specyfika wynika z rodzaju prac przeprowadzanych na danym typie statku. Można przyjąć, że największym zagrożeniem dla życia pracujących na statkach są trudne lub wręcz niemożliwe do przewidzenia warunki pogodowe. Natomiast jeśli chodzi o zagrożenia dla zdrowia to uzależnione jest ono w głównej mierze od specyfiki transportowanego drogą morską towaru lub pozyskiwanych darów morza lub oceanu. Inne czynniki szkodliwe dla zdrowia będą występowały na drobnicowcu lub masowcu, a inne na chemikaliowcu przewożącym substancje chemiczne. Jeszcze inne podczas połowu ryb, a inne podczas pozyskiwania pozostałych zasobów morza. Również stopień przetwarzania pozyskanych surowców żywnościowych na danej jednostce pływającej niesie za sobą mniej lub bardziej szkodliwe oddziaływanie na zdrowie pracujących na niej osób. Na niektórych statkach dokonywany jest tylko połów (kutry), na innych transportowane są surowce. Pozyskiwane z połowów zasoby morza mogą być zamrażane, przetwarzane (statki przetwórnie) lub gromadzone z wielu jednostek pływających (statki bazy). Zagrożenie dla zdrowia rybaków wynika więc z warunków środowiska pracy oraz z kontaktu z surowcami żywnościowymi. Istotne jest zatem, aby wprowadzić normy prawne ograniczające ryzyko narażenia rybaków na oddziaływanie czynników szkodliwych dla zdrowia. Prawne aspekty ochrony zdrowia pracujących na statkach rybackich W pierwszej części artykułu1 omówione zostały regulacje dotyczące ochrony zdrowia pracujących na statkach w prawie unijnym. Druga z kolei poświęcona jest krajowym regulacjom dotyczących ochrony zdrowia na statkach rybackich. Zagadnienie, o którym tutaj mowa nie tylko zawarte jest w przepisach prawa z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy na statkach, ale również w szeregu innych regulacji prawnych z zakresu prawa morskiego. Dlatego też w pierwszej kolejności należy wskazać na treść ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o pracy na morskich statkach handlowych [1]. Po pierwsze marynarzem lub rybakiem jest osoba posiadająca morskie kwalifikacje zawodowe, stwierdzone zgodnie z przepisami wydanymi na podstawie ustawy z dnia 18 sierpnia 2011 r. o bezpieczeństwie 1 zob.: A. Jochymczyk, M. Czapka, H. Jaskólecki, Ochrona zdrowia pracujących na statkach rybackich w prawie unijnym. Część I, „Journal of Ecology and Health” 2012, nr 1, s. 28-34. 192 morskim (Dz. U. Nr 228, poz. 1368), [2]. Zgodnie z nimi kwalifikacje członków załóg statków morskich muszą odpowiadać wymaganiom określonym w: 1) Międzynarodowej konwencji o wymaganiach w zakresie wyszkolenia marynarzy, wydawania im świadectw oraz pełnienia wacht, sporządzonej w Londynie dnia 7 lipca 1978 r. (Dz. U. z 1984 r., Nr 39, poz. 201 i 202 oraz z 1999 r., Nr 30, poz. 286), zwanej dalej "Konwencją STCW"; 2) Konwencji SOLAS; 3) Konwencji (nr 69) Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczącej świadectwa kwalifikacyjnego kucharzy okrętowych, przyjętej w Seattle dnia 27 czerwca 1946 r. (Dz. U. z 1954 r., Nr 44, poz. 196 i 197); 4) Konwencji (nr 74) Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczącej świadectw kwalifikacyjnych starszych marynarzy, przyjętej w Seattle dnia 29 czerwca 1946 r. (Dz. U. z 1954 r., Nr 44, poz. 200 i 201); 5) przepisach ustawy. Natomiast kwalifikacje członków załóg statków morskich w zakresie ochrony żeglugi regulują przepisy o ochronie żeglugi i portów morskich. Po drugie ustawa definiuje pojęcie kutra i zgodnie z nią kutrem rybackim jest statek rybacki przeznaczony lub używany do rybołówstwa morskiego na obszarze Morza Bałtyckiego. Z kolei ustawa o bezpieczeństwie morskim statek rybacki definiuje jako statek przeznaczony lub używany do rybołówstwa morskiego lub pozyskiwania innych zasobów morza. Warto podkreślić, że zgodnie z pkt. 6 art. 3 ustawy o pracy na morskich statkach handlowych, statek rybacki jest statkiem handlowym, przy czym jest on przeznaczony lub używany do rybołówstwa morskiego. Oprócz wymaganych kwalifikacji marynarze, w tym rybacy, muszą cechować się odpowiednim stanem zdrowia, gdyż – jak to było mówione na początku – praca tych osób stwarza duże zagrożenia dla ich zdrowia i życia. Wymagania zdrowotne znalazły swoje ujęcie w art. 20 ustawy o pracy na morskich statkach handlowych. Jak wynika z jego treści, statek powinien posiadać załogę, której liczebność i kwalifikacje zawodowe, a także warunki zdrowotne zapewniają bezpieczną i higieniczną pracę, prawidłową obsługę urządzeń statku i ładunku, należytą obsługę załogi i pasażerów oraz umożliwiają przestrzeganie przepisów o czasie pracy na statku. Ponadto zarówno kapitan jak i załoga muszą posiadać przeszkolenie medyczne w zakresie stosowania środków ratunkowych i medycznych, zgodnie z wymaganiami międzynarodowymi, o których mowa w art. 11 ust. 1 pkt 2 omawianej ustawy (ust. 3, art.... 20). Obowiązek ten spoczywa na armatorze tak samo jak zapewnienie zaopatrzenia statku w środki medyczne, wyposażenie szpitali i apteczek okrętowych oraz opiekę medyczną na statku, zgodnie z wymaganiami, o których mowa w ust. 5 przytaczanego JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 artykułu. Z postanowień tegoż samego artykułu wynika również fakt zobowiązania przez ustawodawcę ministra właściwego do spraw zdrowia, kierując się szczególnym charakterem pracy na morskich statkach handlowych oraz wymaganiami wynikającymi z wiążących Rzeczypospolitą Polską umów międzynarodowych do określenia w drodze rozporządzenia: 1) warunków zdrowotnych wymaganych od osób wykonujących pracę na statku oraz trybu orzekania o zdolności do wykonywania tej pracy, 2) rodzajów i częstotliwości profilaktycznych badań lekarskich osób wykonujących pracę na statku, 3) wymagań dotyczących wyposażenia apteczek okrętowych w odpowiednie rodzaje i ilości środków farmaceutycznych, sprzętu i środków medycznych oraz zasad ich przechowywania, ewidencji, wymiany i kontroli, 4) wymagań dotyczących wyposażenia szpitali okrętowych i zatrudniania lekarzy okrętowych, 5) wymagań dotyczących wyposażenia środków ratunkowych w apteczki, 6) szczegółowych zasad i warunków udzielania drogą radiową konsultacji medycznej kapitanowi statku przez właściwą jednostkę służby zdrowia, 7) warunków, trybu oraz organów upoważnionych do przeprowadzania kontroli zaopatrzenia medycznego statków, 8) wymagań dotyczących programu, zakresu i częstotliwości szkolenia medycznego kapitana i załogi statku, z uwzględnieniem wytycznych Międzynarodowej Organizacji Morskiej (IMO). Na podstawie art. 5 ust. 3-8 minister do spraw zdrowia wydał rozporządzenie w sprawie minimalnych wymagań w dziedzinie bezpieczeństwa i ochrony zdrowia w celu zapewnienia wyższego poziomu leczenia na jednostkach pływających [3]. W zależności od rodzaju statku rybackiego jest on zaliczany do jednego z trzech typów statków, co determinuje wyposażenie go w dany typ apteczki okrętowej. W zależności od kategorii jednostek pływających, statki morskie wyposaża się w apteczki okrętowe następujących typów: 1) typ A – dla jednostek pełnomorskich bez ograniczenia zasięgu i czasu trwania podróży; 2) typ B – dla jednostek pełnomorskich uprawiających żeglugę w odległości: mniejszej niż 150-175 mil morskich od portu, w którym możliwe jest udzielenie pomocy medycznej, lub w zasięgu pomocy udzielanej drogą lotniczą; w ten typ apteczek okrętowych wyposażane są również duże rybackie kutry łowiące na łowiskach Morza Bałtyckiego; w przypadku statków udających się do strefy malarycznej ilość profilaktycznych leków przeciwmalarycznych uzależnia się od liczby członków załogi i pasażerów oraz od przewidywanego czasu pobytu w strefie malarycznej; 3) typ C – dla jednostek portowych, łodzi i statków pozostających w pobliżu brzegów lub nieposiadających kabiny mieszkalnej innej niż sterówka, a także łodzi i tratw ratunkowych. Oprócz wymaganego typu apteczki okrętowej, ustawodawca określa w załącznikach do rozporządzenia: substancje i materiały stanowiące zagrożenie dla życia i zdrowia; wyposażenie w produkty lecznicze, wyroby medyczne oraz odtrutki, oraz program szkolenia medycznego kapitana i wyznaczonych członków załogi. Z kolei na podstawie ust. 3 art. 20 omawianej ustawy, Minister Zdrowia i Opieki Społecznej wydał rozporządzenie w sprawie warunków zdrowotnych wymaganych od osób wykonujących pracę na morskich statkach handlowych, tryb uznawania osób za zdolne lub niezdolne do wykonywania prac oraz rodzajów i częstotliwości wymaganych badań lekarskich (Rozporządzenie Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 17 lutego 1993 r., Dz. U. z 1993 r., Nr 17, poz.80), [4]. Prace na statkach, o których mowa, mogą wykonywać tylko te osoby, które w wyniku badania lekarskiego zostały uznane za zdolne do tej pracy oraz poddały się wymaganym szczepieniom ochronnym. W trakcie swej pracy marynarz czy też rybak musi zgodnie z omawianym rozporządzeniem poddać się następującym badaniom lekarskim: - badaniom wstępnym, - badaniom okresowym, - badaniom kontrolnym, - badaniom doraźnym. - Ustawodawca określa, na czym owe badania polegają oraz przeciwwskazania do pracy na morzu, które stanowią: 1) nowotwory złośliwe, nowotwory łagodne, jeśli z uwagi na ich wielkość lub umiejscowienie powodują zaburzenia czynności ustroju, 2) choroby zakaźne i pasożytnicze zagrażające otoczeniu oraz o znaczeniu epidemicznym, 3) nosicielstwo duru brzusznego, paradurów i czerwonki, 4) choroby układu krążenia: a) stany chorobowe mięśnia sercowego lub ich następstwa, mogące doprowadzić do stanu niewydolności krążenia, b) choroba niedokrwienna serca, c) choroba nadciśnieniowa w okresie II-IV, d) zaburzenia rytmu serca, e) niewyrównane wady serca wrodzone i nabyte, f) inne choroby układu krążenia upośledzające sprawność ustroju, 5) choroby naczyń: a) miażdżyca naczyń uogólniona, upośledzająca czynność ustroju, b) tętniaki i żylaki upośledzające krążenie, c) zakrzepowo-zarostowe zapalenie naczyń, d) przetoki tętniczo-żylne, JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 193 e) inne choroby naczyń upośledzające sprawność ustroju, 6) choroby układu oddechowego: a) gruźlica płuc, b) inne przewlekłe choroby układu oddechowego, przebiegające z niewydolnością oddechowo-krążeniową, 7) choroby układu trawiennego: a) choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy w okresie zaostrzenia, b) nieżyty żołądka i jelit, wymagające stałej diety i leczenia, c) zniekształcenia odźwiernika, żołądka lub dwunastnicy oraz rozstrzeń żołądka, w tym także stany poresekcyjne upośledzające odżywianie, d) kamica żółciowa, e) marskość wątroby, f) przewlekłe zapalenia wątroby oraz uszkodzenia jej miąższu, jeśli upośledzają czynność ustroju albo wymagają stałej diety lub leczenia, g) choroby trzustki upośledzające jej czynność wydzielniczą, h) przepukliny brzuszne, i) inne choroby układu trawiennego upośledzające sprawność ustroju, 8) choroby układu moczowo-płciowego: a) wszystkie postacie zapalenia nerek i nerczyce, b) kamica układu moczowego, c) wszystkie postacie niewydolności nerkowej, d) brak jednej nerki, e) gruźlica układu moczowo-płciowego, f) przerost gruczołu krokowego utrudniający oddawanie moczu, g) moczenie mimowolne, h) inne choroby układu moczowo-płciowego upośledzające sprawność ustroju, 9) choroby układu wydzielania wewnętrznego: a) cukrzyca, b) inne choroby układu wydzielania wewnętrznego mogące spowodować upośledzenie czynności ustroju, 10) choroby krwi: a) choroby układu czerwonokrwinkowego: niewyrównane niedokrwistości niedoborowe, b) choroby układu białokrwinkowego: granulocytopenie przewlekłe, ostre i przewlekłe białaczki, zespoły mielodysplacyjne, c) skazy krwiotoczne, d) inne choroby nowotworowe układu krwiotwórczego: chłoniaki złośliwe, szpiczak plazmocytowy i makroglobulinemia, czerwienica prawdziwa, mielofibroza, e) choroby przebiegające z niedoborami immunologicznymi, 11) choroby układu nerwowego: a) niedorozwój umysłowy, choroby psychiczne, narkomanie, choroba alkoholowa, charakteropatie 194 i psychopatie z cechami utrudniającymi współżycie z otoczeniem, nerwice ze znacznym nasileniem objawów chorobowych, b) schorzenia organiczne ośrodkowego układu nerwowego: encefalopatie pourazowe, poinfekcyjne i powstałe w następstwie zatruć – z zaburzeniami ruchowymi, czuciowymi, wegetatywnymi i psychicznymi, c) wszystkie postacie padaczki, d) organiczne schorzenia obwodowego układu nerwowego, uszkodzenia nerwów, splotów nerwowych, powrózków i korzonków nerwowych, rogów przednich rdzenia kręgowego, na tle urazowym, toksycznym i infekcyjnym, ze stałymi zaburzeniami ruchowymi, czuciowymi lub (i) wegetatywnymi, e) inne choroby układu nerwowego upośledzające sprawność ustroju, 12) choroby układu ruchu: a) niedorozwój fizyczny znacznego stopnia, b) wrodzone, rozwojowe i nabyte wady i ułomności kości, stawów i mięśni z zaburzeniami statyki i dynamiki ciała utrudniające wykonywanie pracy, c) deformacje kości i stawów, przykurcze, niedowłady i zaniki mięśniowe upośledzające sprawność fizyczną, d) brak kończyny lub części kończyny uniemożliwiający wykonywanie zawodu, e) gruźlica kości i stawów, zapalenie szpiku kostnego, gościec stawowy ostry, pierwotnie przewlekły i zniekształcająco-wytwórczy, f) inne choroby kości, stawów i mięśni o ciężkim przebiegu, g) inne choroby układu ruchu upośledzające sprawność ustroju, 13) wady i choroby narządu wzroku: a) wady wzroku: osoby wykonujące pracę w dziale pokładowym: - dla oficerów i marynarzy podejmujących pracę na morzu lub o stażu pracy na morzu poniżej 10 lat – bez korekcji ostrość wzroku jednego oka mniejsza niż 0,5 przy ostrości wzroku drugiego oka mniejszej niż 0,8 (sumarycznie mniejszej niż 1,3), chyba, że szkła korekcyjne lub soczewki kontaktowe korygują ostrość wzroku każdego oka do jedności, - dla oficerów i marynarzy o stażu pracy na morzu powyżej 10 lat – bez korekcji ostrość wzroku mniejsza niż 0,3 dla każdego oka, chyba że szkła korekcyjne lub soczewki kontaktowe korygują sumaryczną ostrość wzroku do co najmniej 1,6, inne osoby: podejmujące pracę na morzu lub o stażu pracy na morzu poniżej 10 lat – bez korekcji ostrość wzroku mniejsza niż 0,3 dla każdego oka, chyba że szkła korekcyjne lub soczewki kontaktowe korygują ostrość wzroku każdego oka do co najmniej 0,8, b) daltonizm, JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 c) jaskra, zapalenie tęczówki, przewlekłe choroby naczyniówki, siatkówki i nerwu wzrokowego, d) inne choroby narządu wzroku upośledzające w znacznym stopniu jego czynność, 14) choroby narządu słuchu, równowagi, nosa, gardła i krtani: a) niedosłuch odbiorczy lub przewodzeniowy, gdy szept jest słyszalny z odległości mniejszej niż 3 metry dla ucha gorzej słyszącego, b) przewlekłe stany zapalne uszu, zatok przynosowych oraz krtani, c) zespół Menier'a, d) zaburzenia równowagi, e) zniekształcenia twarzy, szczęki, żuchwy i podniebienia, jeśli powodują zaburzenia wymowy, oddychania lub odżywiania, f) inne choroby narządu słuchu, równowagi, nosa, gardła i krtani upośledzające sprawność ustroju, 15) choroby zębów i przyzębia: a) próchnica zębów, b) znacznego stopnia braki w uzębieniu nie uzupełnione protezami, 16) choroby skóry: a) bielactwo, b) przewlekłe choroby skóry upośledzające sprawność ustroju lub wzbudzające odrazę w otoczeniu. Ponadto ustawodawca zobowiązał ministra właściwego do spraw rybołówstwa, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw gospodarki morskiej, ministrem właściwym do spraw pracy oraz ministrem właściwym do spraw zdrowia, ze względu na szczególne warunki pracy na statkach rybackich, do określenia w drodze rozporządzenia, wymagań higienicznych i zdrowotnych na statkach rybackich, mając na uwadze wymogi w zakresie konstrukcji i wyposażenia statków rybackich, sprzętu ratowniczego, szkolenia załóg i ratowania życia. Minister, o którym mowa, wydał takowe rozporządzenie w 2004 roku, tj. w sprawie określenia wymagań higienicznych i zdrowotnych na statkach rybackich (Dz. U. z 2004 r., Nr 52, poz. 522 ze zm.), [5]. Określa ono poziom hałasu w pomieszczeniach i na stanowiskach pracy; zakres instrukcji bezpieczeństwa i higieny pracy; wymagania co do używania środków ochrony indywidualnej; wymagania dla statków o długości powyżej 18 metrów i nowych statków rybackich o długości co najmniej 15 metrów oraz dodatkowe wymagania dla nowych statków rybackich o długości co najmniej 15 metrów. Poniżej przedstawiono wymagania dotyczące hałasu na statkach rybackich: 1) równoważny poziom dźwięku A – poziom ciśnienia akustycznego ciągłego ustalonego dźwięku, skorygowany charakterystyką częstotliwościową A, który w określonym przedziale czasu Te, w którym wyznaczana jest wartość średnia, ma tę samą wartość średnią kwadratową ciśnienia akustycznego, co badany dźwięk zmienny w czasie. Równoważny poziom dźwięku A, LAeq, Te, w decybelach (dB), jest określony wzorem: Wzór ň gdzie: pA (t) – wartość chwilowa ciśnienia akustycznego, skorygowana charakterystyką częstotliwościową A, w paskalach (Pa), po –ciśnienie akustyczne odniesienia = 20µPa, Te – czas ekspozycji na hałas, w sekundach (s); 2) poziom ekspozycji na hałas odniesiony do 8-godzinnego dobowego wymiaru czasu pracy, LEX,8h, w decybelach [dB], jest określony wzorem: Wzór gdzie: Laeq, Te – równoważny poziom dźwięku w czasie ekspozycji Te, To – czas odniesienia = 8h = 28.800 s; 3) infradźwięk – dźwięk, którego widmo jest zawarte w paśmie częstotliwości od 1 do 2 Hz; 4) ultradźwięk – dźwięk, którego widmo jest zawarte w paśmie częstotliwości powyżej 16 kHz; 5) poziom ekspozycji na hałas odniesiony do 8-godzinnego dobowego wymiaru pracy na wszystkich stanowiskach pracy na statku rybackim, ze względu na ochronę słuchu, nie powinien przekraczać 85dB; 6) maksymalny poziom dźwięku A, LAmax nie powinien przekraczać wartości 115 dB; 7) szczytowy poziom dźwięku C, LC peak nie powinien przekraczać wartości 135 dB; 8) równoważny poziom dźwięku A, LAeq, Te, w czasie pobytu Te członka załogi na stanowisku pracy lub w miejscu wypoczynku (ustalony ze względu na charakter pracy i uciążliwość hałasu), nie powinien przekraczać wartości podanych w tabeli: Lp. 1 2 3 4 5 6 7 8 Pomieszczenia, stanowiska pracy na statku rybackim Izolowane przeciwdźwiękowo centrale manewrowo-kontrolne, maszynowni Kuchnie, pentry (przy włączonych urządzeniach gospodarczych) Miejsca rekreacyjne Skrzydło mostka (po stronie zawietrznej) Sterownia, kabina nawigacyjna, mesy, pomieszczenia biurowe Kabina radiowa (z włączoną aparaturą, ale bez emisji sygnałów akustycznych) Pomieszczenia mieszkalne i pomieszczenia rekreacyjne Szpital, izolatka, ambulatorium JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 Równoważny poziom dźwięku A LAeq [dB] 75 75 75 70 65 60 60 55 195 9) hałas, w tym ultradźwięki i infradźwięki, ogranicza się lub likwiduje za pomocą dostępnych środków technicznych; 10)jeżeli nie jest możliwe obniżenie poziomu hałasu na danym stanowisku pracy do wartości określonej w pkt 5, 6 i 7, za pomocą środków technicznych i organizacyjnych, członkowie załogi statku rybackiego powinni stosować ochronniki słuchu. Należy również wspomnieć o rozporządzeniu Ministra Handlu Zagranicznego i Gospodarki Morskiej z dnia 25 czerwca 1979 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy na morskich statkach handlowych (Dz. U. Nr 14, poz. 96), [6]. Przepisy niniejszego rozporządzenia, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, mają zastosowanie na statkach używanych do przewozu pasażerów i ładunków, na morskich statkach naukowo-badawczych, na statkach rybołówstwa morskiego oraz na statkach używanych do eksploatacji innych zasobów morskich. Zgodnie z rozporządzeniem członek załogi powinien być przeszkolony w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy na statkach, co z kolei powinno być potwierdzone odpowiednim dokumentem. Szkolenie załóg statków, o których mowa w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy powinno być prowadzone zgodnie z odrębnymi przepisami. Należy zwrócić uwagę, że nowo przyjęty, przeniesiony z innego statku lub obejmujący nową funkcję członek załogi powinien być przed dopuszczeniem do pracy na nowym stanowisku pracy poinstruowany, zgodnie z odrębnymi przepisami, przez właściwego kierownika służby o warunkach bezpieczeństwa i higieny pracy na danym statku i stanowisku pracy. Ponadto w razie przewozu ładunków niebezpiecznych lub wprowadzenia nowych technologii pracy, stwarzających zagrożenie dla zdrowia i życia załogi, armator jest obowiązany do opracowywania i dostarczania kapitanowi szczegółowych instrukcji postępowania, uzgodnionych z inspekcją pracy i państwową inspekcją sanitarną. Istotne jest z punktu ochrony zdrowia, aby materiały niebezpieczne lub szkodliwe dla zdrowia, stosowane na statku były przechowywane w opakowaniach mających wyraźne oznaczenia zawartości i napisy ostrzegawcze. Dodatkowo winny one być zabezpieczone przed działaniem czynników zewnętrznych, mogących spowodować wydzielanie związków trujących, zapalenie się, wybuch, rozlanie, parowanie lub pylenie, oraz powinny być składowane w osobnych, dobrze wentylowanych pomieszczeniach. Oświetlenie na statkach powinno być zgodne z odpowiednimi normami. Ustawodawca określił ponadto, że w czasie pracy przy przetwórstwie ryb należy na bieżąco zmywać pokład i podłogi. Stanowiska pracy, na których czynności mogą być wykonywane w pozycji siedzącej, powinny być odpowiednio przygotowane i wyposażone, a przed przystąpieniem do pracy należy natrzeć ręce kremem ochronnym. Rozporządzenie określa również, że przy obsłudze chłodni sprzęt ochrony osobistej, środki 196 neutralizujące działanie czynnika chłodniczego oraz środki przeciwodmrożeniowe powinny być przechowywane przy wejściu do maszynowni chłodniczej w miejscu łatwo dostępnym i umożliwiającym natychmiastowe ich użycie. Ponadto w miejscu widocznym należy umieścić instrukcję o udzielaniu pierwszej pomocy. Zgodnie z ogólnymi wymogami sanitarno-porządkowymi wszystkie pomieszczenia na statku powinny być utrzymane w czystości, a ich instalacje – w stałej sprawności, oraz okresowo sprawdzane. Woda używana do utrzymania czystości w pomieszczeniach przeznaczonych do magazynowania i przechowywania żywności powinna być pobierana tylko z systemu wody do picia. Przechowywanie produktów żywnościowych ogólnej konsumpcji w pomieszczeniach nie przeznaczonych do tego celu jest zabronione. Zabrania się palenia tytoniu w pomieszczeniach przeznaczonych do przechowywania żywności i przygotowywania posiłków. Bielizna, odzież służbowa, zapasowy sprzęt kuchenny i nakrycia stołowe oraz sprzęt i środki do utrzymania higieny osobistej i czystości w pomieszczeniach powinny być przechowywane w oddzielnych magazynach lub schowkach. Członkowie załogi działu hotelowego powinni być wyposażeni w odzież ochronną przewidzianą normami i wykonywać prace związane z przygotowywaniem i podawaniem posiłku w czystej odzieży. Podczas przygotowywania i wydawania posiłków oraz obsługi stołów i kredensów zabrania się używania odzieży, w której sprząta się pomieszczenia. Osoby dopuszczone do pracy w sekcji żywienia, powinny w zakresie stanu zdrowia i higieny odpowiadać wymaganiom określonym w odrębnych przepisach. Sprawę pomieszczeń medycznych na statkach oraz apteczek regulują odrębne przepisy. Kolejnym istotnym zagadnieniem z punktu widzenia ochrony zdrowia rybaków są warunki bytowania, a dokładnie zapewnienia im odpowiednich warunków mikroklimatycznych. Dlatego w omawianym rozporządzeniu na członków załogi działu maszynowego nałożono obowiązek utrzymania odpowiednich parametrów czynnika grzejnego w zależności od zmieniającej się temperatury otoczenia. Ponadto są obowiązani oni do zapewnienia w pomieszczeniach odpowiedniej wymiany i parametrów powietrza, ustalonych w przepisach dotyczących warunków sanitarno-bytowych. Pomieszczenia bytowe na statkach nie mające klimatyzacji powinny być wyposażone w wentylatory kabinowe. Na statkach rybackich mogą – podobnie jak innego typu – występować szkodliwe czynniki chemiczne, biologiczne oraz fizyczne. Jednym z uregulowanych zagadnień w omawianym przepisie prawa jest ochrona przed działaniem pola elektromagnetycznego. Określa on, że w miejscach, w których występuje pole elektromagnetyczne, oraz przy każdorazowej zmianie warunków pracy urządzeń radiowych, radarowych i podobnych powinny być przeprowadzane okresowo pomiary gęstości mocy lub natężenie JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 pola, zgodnie z odrębnymi przepisami. Należy pamiętać, że negatywne oddziaływanie pola elektromagnetycznego może mieć charakter bezpośredni lub pośredni. Pośrednie oddziaływanie – jak się wskazuje w literaturze przedmiotu – przejawia się głównie jako prąd kontaktowy, który przy częstotliwościach mniejszych od 100 kHz może wywoływać stymulacje tkanek elektrycznie pobudliwych (mięśniowej i nerwowej) i odczuwanie bólu [7]. Wymagane jest, aby orzeczenie dotyczące wyniku okresowych pomiarów znajdowało się na statku. Należy zapewnić wyraźne oznakowanie rejonów statku, w których przebywanie załogi zostało zabronione lub ograniczone ze względu na działanie pola elektromagnetycznego, a nadto załoga powinna być szczegółowo poinformowana o treści takowego zakazu. Wskazuje się, że obsługa urządzeń mikrofalowych powinna odbywać się zgodnie z odrębnymi przepisami. Statki rybackie mogą dokonywać połowów w różnych rejonach geograficznych oraz zawijać do różnych portów. Przez co możliwe jest wystąpienie zagrożenia chorobami przenoszonymi przez owady lub alergiami wywoływanymi przez np. jady owadów błonkoskrzydłych np.: mrówki, pszczoły, trzmiele lub osy [8]. Dlatego statki te, a nie mające klimatyzacji, powinny mieć zabezpieczone otwory wszystkich pomieszczeń siatkami przeciw owadom. Jednym z warunków koniecznych zapewnienia odpowiedniej ochrony zdrowia załogi jest utrzymanie należytego stanu sanitarnego. W związku z tym ustawodawca wymaga, aby przy przeprowadzaniu przez załogę dezynfekcji lub dezynsekcji stosować tylko znane preparaty, przeznaczone do celów sanitarnych, zgodnie z zaleconym sposobem ich użycia. Zabiegi, o których mowa, wymagają nadzoru osoby upoważnionej do prowadzenia apteczki okrętowej. Pierwszymi czynnościami wymaganymi przed rozpoczęciem dezynfekcji lub dezynsekcji jest usunięcie z pomieszczeń artykułów żywnościowych, naczyń oraz sprzętu stołowego i kuchennego. Następnie należy pomieszczenia poddane dezynfekcji lub dezynsekcji przed ponownym oddaniem do użytku dokładnie przewietrzyć, a powierzchnie znajdujących się tam przedmiotów muszą być wymyte lub przynajmniej wytarte. W trakcie rejsu może dojść do różnych negatywnych dla zdrowia zdarzeń. Jednym z nich jest wystąpienie choroby zakaźnej. Choroba zakaźna to zgodnie z ustawą z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz. U. Nr 234, poz. 1570 ze zm.) jest to choroba wywołana przez biologiczny czynnik chorobotwórczy [9]. W takiej sytuacji po przeniesieniu do izolatki chorego z podejrzeniem o chorobę zakaźną należy przeprowadzić dezynfekcję zajmowanej przez niego kabiny, sprzętów i znajdujących się w niej przedmiotów. Konieczne jest również, aby po zakończeniu dezynfekcji lub dezynsekcji umyć ciepłą wodą z mydłem odzież ochronną, wywietrzyć kombinezon i wykąpać się. Wymagane jest ponadto posiadanie odrębnych szafek, w których przechowywana będzie odzież używana przy tych czynnościach. Zabronione jest przechowywanie na statku opakowania po zużytych środkach chemicznych, a środki toksyczne stosowane do dezynfekcji lub dezynsekcji powinny być przechowywane w osobnym wentylowanym, suchym pomieszczeniu, nie w bezpośrednim sąsiedztwie sekcji żywieniowej, w odpowiednich opakowaniach z napisem "Trucizna" lub "Ostrożnie – środek szkodliwy". W portach dużym zagrożeniem dla zdrowia są szczury. Dlatego, by nie dopuścić do ich przedostania się na pokład statku, konieczne jest, aby podczas przebywania statku w portach cumy i kable łączące statek z nabrzeżem były zaopatrzone w tarcze przeciwszczurowe. Kolejnym działaniem zmierzającym do eliminacji szczurów z pokładu jest stosowanie trutek. Należy jednak pamiętać, że w myśl omawianego rozporządzenia miejsca wyłożenia trutek na gryzonie powinny być oznaczone napisami ostrzegającymi, a niespożyte trutki i padłe gryzonie powinny być zebrane i spalone. Ustawodawca zabrania wyrzucania do wody trutek i padłych gryzoni w porcie lub na redzie. Ponadto wskazuje on, że decyzję o wyłożeniu trutek na statku podczas rejsu może wydać i nadzorować jej wykonanie lekarz, a w razie braku lekarza wyłącznie kapitan. Statek rybacki musi być zaopatrzony w odzież i sprzęt ochrony osobistej. Ważne jest, aby znajdował się na nim taki zapas rzeczy, o których mowa, aby w czasie podróży były zaspokojone wszystkie potrzeby załogi w tym zakresie. Wymagane jest, aby odzież i sprzęt ochrony osobistej były przechowywane w miejscach do tego przeznaczonych, konserwowane i zabezpieczone przed wilgocią i zniszczeniem. Konieczne jest, aby członkowie załogi zatrudnieni przy pracach narażających ich na oparzenie, zatrucie, zakażenie, przemoczenie, zziębnięcie, nadmierne promieniowanie ciepła lub uszkodzenie ciała używali odzieży i sprzętu ochrony osobistej, przystosowanych do rodzaju i warunków pracy. Ponadto sprzęt ochrony osobistej powinien być okresowo kontrolowany i konserwowany – według instrukcji producenta – przez członków załogi wyznaczonych do tego celu przez kierowników działów. Wnioski Praca na statkach rybackich wymaga bardzo dobrego stanu zdrowia. Ustawodawca wymienia cały katalog przeciwwskazań do podjęcia pracy w omawianym zawodzie. Należy jednak pamiętać, że pomimo spełnienia ostrych kryteriów zdrowotnych rybacy narażeni są na oddziaływanie szeregu czynników negatywnie wpływających na stan ich zdrowia. Wymaga to takich uregulowań prawnych, aby do minimum ograniczyć szkodliwość ich oddziaływania. Przepisy prawa dotyczące ochrony zdrowia rybaków zawarte są w szeregu ustaw i rozporządzeń z zakresu prawa morskiego. Określają one obowiązki armatorów JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 197 i kapitanów statków w zakresie ochrony zdrowia rybaków. Należy jednak podkreślić, że wiele z nich wynika z ogólnie obowiązujących przepisów prawa morskiego, czyli dotyczą one nie tylko pracujących na statkach rybackich, ale ogólnie pracujących na statkach handlowych. Wymagania w nich zawarte uwzględniają specyfikę pracy na statkach oraz fakt, że dostęp do niezbędnych środków medycznych oraz pomocy lekarskiej jest całkowicie ograniczony ze względu na odległość statku od lądu. Dlatego tylko ścisłe przestrzeganie norm prawnych zawartych w omówionych aktach prawnych pozwala na zapewnienie wysokiego poziomu bezpieczeństwa zdrowotnego rybaków. [3] [4] [5] [6] [7] L I T E RAT U RA [8] [1] [9] [2] Ustawa z dnia 23 maja 1991 r. o pracy na morskich statkach handlowych (Dz. U. z 1991 r., Nr 61, poz. 258 ze zm.). Ustawa z dnia 18 sierpnia 2011 r. o bezpieczeństwie morskim (Dz. U. Nr 228, poz. 1368). Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 3 listopada 2003 r. w sprawie minimalnych wymagań w dziedzinie bezpieczeństwa i ochrony zdrowia w celu zapewnienia wyższego poziomu leczenia na jednostkach pływających (Dz. U. z 2003 r., Nr 194, poz. 1904). Rozporządzenie Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 17 lutego 1993 r. w sprawie warunków zdrowotnych wymaganych od osób wykonujących pracę na morskich statkach handlowych, tryb uznawania osób za zdolne lub niezdolne do wykonywania pracy oraz rodzajów i częstotliwości wymaganych badań lekarskich (Dz. U. z 1993 r., Nr 17, poz. 80). Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 16 marca 2004 r. w sprawie określenia wymagań higienicznych i zdrowotnych na statkach rybackich (Dz. U. z 2004 r., Nr 52, poz. 522 ze zm.). Rozporządzenie Ministra Handlu Zagranicznego i Gospodarki morskiej z dnia 25 czerwca 1979 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy na morskich statkach handlowych (Dz. U. Nr 14, poz. 96). Karpowicz J., Gryz K., Pole elektromagnetyczne i zagrożenia elektromagnetyczne, [w] Bezpieczeństwo i higiena pracy, CIOP-PIB, Warszawa 2008. Alergia na jad owadów błonkoskrzydłych. Alergologia w praktyce, tom II, red. M. Nittner-Marszalska, wyd. Mediton, Łódz 2003. Ustawa z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz. U. Nr 234, poz. 1570 ze zm.). ANETA KOSZOWSKA1, BARBARA ZUBELEWICZ-SZKODZIŃSKA2 1 2 Koło STN przy Katedrze i Oddziale Klinicznym Chorób Wewnętrznych Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach Katedra i Oddział Kliniczny Chorób Wewnętrznych Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach Wiedza i opinie studentów dietetyki i farmacji w zakresie substytutów cukru Knowledge and opinions of dietetics and pharmacy students about sugar substitutes Streszczenie: Wstęp Na świecie wzrasta liczba osób otyłych oraz z nadwagą, dlatego w ostatnim czasie rośnie również popularność substytutów cukru stosowanych do produkcji żywności niskoenergetycznej. Istnieje więc potrzeba monitorowania oraz limitowania substancji słodzących, przeprowadzania badań, które wykluczą szkodliwość tych środków i zapewnią konsumentom bezpieczną żywność. Materiały i metody W celu oceny wiedzy i opinii studentów Farmacji oraz Dietetyki przeprowadzono badanie ankietowe z użyciem kwestionariusza. Wyniki Większość ankietowanych obu analizowanych kierunków zna budowę chemiczną najbardziej popularnego substytutu cukru jakim jest aspartam. Dalej, respondenci nie potrafią interpretować oznaczeń, które wedle ustanowień prawnych powinny znajdować się na produktach zawierających w składzie polialkohole oraz aspartam. Zdaniem większości studentów Dietetyki dostęp do informacji na temat substytutów cukru jest niewystarczający, natomiast studenci Farmacji częściej wyrażali brak zainteresowania tematem. Studenci Dietetyki częściej deklarowali sprawdzanie etykiet produktów spożywczych i częściej deklarowali zakup produktu niezawierającego sztucznych substancji słodzących. Wnioski Substancje słodzące są obecne zarówno w żywności jak i w produktach farmaceutycznych, dlatego ważne jest przekazywanie studentom ankietowanych kierunków wiarygodnych informacji na ten temat. 198 JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 Abstract: Introduction The increasing number of obese and overweight people is the reason for the usage of sugar substitutes in low calorie food production. The monitoring of usage, limitation and research is necessary to ensure the safety of food for millions of people. Materials and methods The aim of the study was to access the students’ opinions about sugar substitutes and their usage on the basis of a questionnaire study. Results The majority of respondents knew the chemical construction of aspartame. The students surveyed did not correctly interpret the labels which should be included on products containing polyalcohols and aspartame. In the opinion of the dietetics students, access to information about sugar substitutes is insufficient, while pharmacy students more often declared a lack of interest in the subject. Dietitians more often check labels on food products, and they usually do not buy products containing aspartame. Conclusions Sweetening substances are present both in food and pharmaceutical products, and this is the reason why dietetic and pharmacy students should have reliable information on this subject. Słowa kluczowe: substytuty cukru, wiedza, opinia Keywords: substitutes of sugar, knowledge, opinion Wstęp Celem pożywienia jest zaspokajanie podstawowej potrzeby fizjologicznej jaką jest głód. Konsumpcja pokarmów ma dziś również za zadanie zaspokajanie potrzeb psychologicznych człowieka, np. staje się nagrodą za osiągnięcia, reakcją na stres [1, 2]. Bardzo ważnym aspektem żywieniowym jest spożywanie słodyczy, po które często sięga się w celu poprawy nastroju. Jednak zbyt częste spożywanie węglowodanów prostych przyczynia się do rozwoju wielu chorób cywilizacyjnych, takich jak: nadciśnienie, zespół metaboliczny, a także próchnicy zębów, które stają się ogromnym wyzwaniem dla polityki zdrowotnej [3, 4, 5]. Cukier, czyli sacharoza jest poważnym źródłem kalorii w diecie, gdyż 100 g cukru dostarcza 405 kcal; dodatkowo, aby odczuć smak słodki potrzeba znacznych ilości [6]. Również według wielu badaczy nadmiar żywności rafinowanej w diecie przyczynia się do rozwoju hiperinsulinemii, insulinooporności i hiperglikemii, które w prostej drodze prowadzić mogą do rozwoju nowotworów dietozależnych. Hiperinsulinemia związana jest ze wzrostem stężenia i aktywności IGF-1 (Insulin- like growth factor, insulinopodobny czynnik wzrostu), ponieważ insulina jest równocześnie czynnikiem wzrostu guza nowotworowego. Wpływ insuliny i IGF-1 na proliferację komórek wykazały zarówno badania eksperymentalne jak i epidemiologiczne [7]. Wysokie stężenie IGF-1 jest niezależnym czynnikiem raka jelita grubego, raka piersi, gruczołu krokowego, płuc czy białaczek [29]. Wyłączenie słodyczy z diety, zwłaszcza przy ich ogromnym wyborze dla wielu osób jest bardzo trudne [8]. Coraz częściej podejmuje się próby zastępowania w produktach spożywczych cukrów prostych różnymi substytutami cukru, które mają smak słodki, ale posiadają niską wartość energetyczną lub nie posiadają jej wcale [8, 9]. Dla porównania napój Coca Cola słodzony cukrem zawiera w 100 ml 43 kcal, natomiast Cola „light”, w której składzie znajdują się intensywne substancje słodzące takie jak: cyklaminian sodu, acesulfam K i aspartam zawiera 0,2 kcal na 100 ml. Substancje słodzące zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 16.12.2008 r. w sprawie dodatków do żywności są definiowane jako substancje stosowane do nadania środkom spożywczym smaku słodkiego lub stosowane w słodzikach stołowych [10, 11]. Są one spożywane przez ogromną liczbę konsumentów, zarówno świadomie, np. jako słodzik do kawy, ale również nieświadomie, gdyż są one dodawane do znacznej liczby artykułów spożywczych, takich jak np. soki, batony, ciasta, napoje gazowane, gumy do żucia, jogurty, w celu potencjalnej poprawy ich walorów smakowych oraz obniżenia kaloryczności. Również „moda” na żywność o obniżonej wartości energetycznej sprawia, że rośnie zapotrzebowanie na zamienniki cukru. Są one coraz powszechniej wykorzystywane w produkcji żywności funkcjonalnej – niskoenergetycznej [12]. Jest ona przeznaczona dla osób z nadwagą oraz chorych na cukrzycę; w obu przypadkach spożywanie tradycyjnej sacharozy nie jest wskazane, gdyż jest ona przyczyną gromadzenia się tkanki tłuszczowej oraz powoduje wzrost stężenia glukozy we krwi [5, 12]. Osoby JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 199 sięgające po takie środki zaspokajają apetyt na słodycze, zmniejszając przy tym ograniczenia w stylu życia [5, 9, 13]. Najbardziej znane półsyntetyczne substancje słodzące to sorbitol, mannitol, ksylitol, laktikol, izomalt, erytriol. Są one zaliczane do „węglowodanów niskostrawnych”, ponieważ wykazują odporność na wydzielane enzymy trawienne [3]. W przemyśle spożywczym stosowane są jako wypełniacze, które nie tylko nadają produktom spożywczym smak słodki, ale również odpowiednią teksturę [4, 9, 14]. ADI (Acceptable Daily Intake, dopuszczalne dzienne spożycie) dla tych substancji nie zostało określone. Ich dodawanie do produktów spożywczych podlega zasadzie quantum satis, czyli w ilości najmniejszej jaka jest niezbędna dla osiągnięcia efektu technologicznego [11, 15]. Jednak źródła naukowe podają, że nie można przyjmować ich więcej niż 40g/dobę, ponieważ większe dawki mogą mieć działanie przeczyszczające [6, 16]. Intensywne substancje słodzące to: aspartam, acesulfam K, sacharyna, cyklaminiany. Te substancje słodzące mają określone dawki ADI, np. dla aspartamu 40 mg/kg m.c, acesulfam K 9 mg/kg m.c [8, 17]. Substytuty cukru mają zarówno swoich zwolenników jak i przeciwników, a ich stosowanie w przemyśle spożywczym jest kontrolowane przez akty prawne, zarówno o zasięgu krajowym jak i ogólnoświatowym, są one stale uaktualniane i ujednolicane, a nad wieloma substancjami trwają badania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa konsumentom [9, 18]. Wyniki Celem ankiety było sprawdzenie wiedzy i opinii studentów w zakresie zamienników cukru. Aspartam to jeden z najbardziej znanych substytutów cukru, większość ankietowanych studentów 70% Dietetyki oraz 60% Farmacji, udzieliło prawidłowej odpowiedzi co do jego budowy chemicznej (fenyloalanina i kwas asparaginowy). 86% studentów Dietetyki oraz 75% studentów Farmacji prawidłowo wskazało różnicę pomiędzy tradycyjnym cukrem a intensywnymi substancjami słodzącymi, udzielając w ankiecie prawidłowej odpowiedzi (środki wielokrotnie słodsze od sacharozy, przy czym niezawierające kalorii). Znajomość znaczenia skrótu ADI jest bardzo ważna, ponieważ jest to pojęcie definiujące jaka może być maksymalna ilość substancji, która nie stanowi zagrożenia dla zdrowia. Wykazano istotnie statystyczną zależność między kierunkiem studiów a znajomością tego skrótu (p=0,00006). Skrót ADI jest bardziej rozpoznawany przez studentów Dietetyki niż studentów Farmacji. ADI prawidłowo zdefiniowało 40% studentów Dietetyki oraz 23% studentów Farmacji. Do nieznajomości skrótu przyznało się 62% studentów Farmacji oraz 35% studentów Dietetyki (rys. 1). Materiały i metody W badaniu ankietowym, z zastosowaniem autorskiego kwestionariusza ankiety, wzięło udział 269 studentów Śląskiego Uniwersytetu Medycznego; studenci Farmacji z Wydziału Farmaceutycznego z Oddziałem Medycyny Laboratoryjnej w Sosnowcu stanowili 45% (122) respondentów, natomiast studenci Dietetyki Wydziału Zdrowia Publicznego w Bytomiu 55% (147). Kwestionariusz ankiety składał się z 33 pytań, które dotyczyły: ! wiedzy na temat substytutów cukru, budowy aspartamu, znajomości skrótu ADI itp., ! znajomości oznaczeń na produktach zawierających w składzie aspartam i polialkohole, ! opinii na temat ich zalecania pacjentom oraz wpływu tych substancji na zdrowie konsumenta. Zebrane dane zostały opracowane za pomocą programu Excel 2007, następnie poddane analizie statystycznej za pomocą programu Stastistica vol. 9. W analizie statystycznej wykorzystano nieparametryczny test chi2 Pearsona. Wartości p < 0,05 uznano za istotne statystycznie. 200 Rys. 1. Znajomość znaczenia skrótu ADI wśród ankietowanych studentów Fig.1. Interpretation of ADI abbreviation among questionaried students Według uregulowań prawnych na opakowaniach produktów, w których składzie znajdują się półsyntetyczne substancje słodzące, czyli alkohole wielowodorotlenowe musi znaleźć się ostrzeżenie „spożycie w nadmiernych ilościach może mieć efekt przeczyszczający”. Natomiast jeśli jest w produkcie obecny aspartam informacja: „jest źródłem fenyloalaniny” [11, 15]. Celem przeprowadzonej ankiety była weryfikacja tej wiedzy wśród ankietowanych studentów. Informacja, która powinna być zamieszczana na produktach zawierających polialkohole została prawidłowo przypasowana przez 64% studentów Farmacji oraz 52% studentów Dietetyki. Nie stwierdzono, aby różnica pomiędzy badanymi grupami studentów była znamienna statystycznie. Natomiast stwierdzono istotną statystycznie JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 zależność pomiędzy kierunkiem studiów a znajomością oznaczenia, które powinno znajdować się na produktach zawierających w składzie aspartam. W ankietowanej próbie niewiele lepszą wiedzę na temat znajomości tego oznaczenia wykazali studenci Farmacji. Z kolei studenci Dietetyki częściej udzielili błędnej odpowiedzi na to pytanie, myląc ostrzeżenie na produktach zawierających aspartam z tym, które powinno znajdować się na produktach zawierających polialkohole. Zdaniem 94% ankietowanych studentów obu kierunków substancje słodzące mają opracowane normy, które nie mogą być przekraczane w procesie produkcyjnym, gdyż ich nadmierne ilości mogłyby okazać się niebezpieczne dla zdrowia. Zaledwie 1% ankietowanych wyraził opinię, że zamienniki cukru mogą być stosowane bez ograniczeń. Jednak pomimo wiedzy odnośnie potrzeby kontrolowania i limitowania dodatków do żywności jakimi są substancje słodzące, bardzo duży procent studentów nie zna znaczenia ADI, które przykładowo dla aspartamu wynosi 40 mg/kg m.c (rys. 1) [8]. 89% ankietowanych uważa, że substytuty cukru nie powinny być stosowane przez grupy szczególnego ryzyka zdrowotnego, czyli: dzieci i młodzież, kobiety ciężarne i karmiące, u których spożywanie tych substancji mogłoby w sposób negatywny wpłynąć na stan zdrowia. Rys. 2. Sprawdzanie etykiet produktów spożywczych przez ankietowanych studentów Fig. 2. Checking of labels on food products by questionaried students Analiza statystyczna wykazała również występowanie zależności pomiędzy kierunkiem studiów a stosowaniem produktów spożywczych zawierających w składzie aspartam. Studenci Dietetyki istotnie częściej przyznawali, że zaniechaliby zakupu produktu spożywczego, w którego składzie znajduje się ten zamiennik cukru (rys. 3). Aspartam to substancja, która wzbudza kontrowersje nie tylko w środowiskach naukowych, ale również wśród ankietowanych studentów. Wykazano statystycznie znamienną zależność pomiędzy kierunkiem studiów a opinią na temat aspartamu oraz dolegliwości mogących wyniknąć z jego stosowania. Fruktoza, bardzo popularny cukier owocowy, jest monosacharydem o niskim indeksie glikemicznym, wynoszącym 22, i stosowana jest do wyrobu produktów przeznaczonych dla chorujących na cukrzycę. Jednak coraz częściej doniesienia naukowe potwierdzają, że stosowanie jej jako zamiennika cukru może prowadzić do wzrostu stężenia trójglicerydów w surowicy krwi oraz powstawania insulinooporności [19, 20]. Również 37% ankietowanych studentów Farmacji oraz 48% Dietetyki jest zdania, że fruktoza choć jest produktem naturalnym może negatywnie wpływać na stan zdrowia. Połowa ankietowanych studentów Dietetyki zadeklarowała w ankiecie, że uważnie czyta etykiety na produktach spożywczych, takiej odpowiedzi udzieliło 23% studentów Farmacji. Na podstawie testu nieparametrycznego chi2, stwierdzono zależności między kierunkiem studiów a zwracaniem uwagi na zawartość sztucznych substancji słodzących w produktach. Otrzymany rozkład udzielonych w ankiecie odpowiedzi pozwala wnioskować, że studenci Dietetyki częściej niż studenci Farmacji deklarowali, że sprawdzają uważnie etykiety (rys. 2). Rys. 3. Akceptacja aspartamu w produktach spożywczych wśród ankietowanych Fig. 3. Acceptation of aspartame in food products among respondents Dietetycy i farmaceuci to dwie grupy zawodowe, które będą w przyszłości kształtować popyt na substancje słodzące, gdyż w zależności od posiadanej wiedzy mogą zarówno zalecać bądź odradzać pacjentom stosowanie zamienników cukru. Pośród studentów Dietetyki 64% oraz 52% studentów Farmacji nie zaleciłoby stosowania substytutów cukru swoim pacjentom. Nie stwierdzono jednak występowania istotnej statystycznie różnicy pomiędzy badanymi grupami. Na obu analizowanych kierunkach najczęściej wymienianymi argumentami przemawiającymi za stosowaniem substytutów cukru było: brak wzrostu glikemii oraz ich niższa kaloryczność. Z kolei najczęstszym argumentem przeciw ich stosowaniu była wiedza o ich potencjalnie szkodliwym działaniu. JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 201 Wśród wszystkich ankietowanych stosowanie słodzików zadeklarowało tylko 2% respondentów. Znaczna część, tj. 58% studentów Farmacji i 50% Dietetyki, stwierdza, że substytuty cukru powinny być poddane dokładnym badaniom, ze względu na ich potencjalne wykorzystanie przy redukcji masy ciała. Nie stwierdzono, istotnie statystycznej różnicy pomiędzy kierunkiem studiów a opinią na temat potrzeby przeprowadzania badań nad pojawiającymi się nowymi substytutami cukru. Ankietowani studenci wiedzę na temat substytutów cukru czerpią najczęściej z piśmiennictwa tematycznego oraz środków masowego przekazu. W ich opinii jednak dostęp do pełnych informacji w zakresie substytutów cukru jest niewystarczający. Częściej opinię tę prezentowali studenci Dietetyki (rys. 4). Rys. 4. Opinia ankietowanych studentów odnośnie dostępu do informacji na temat substytutów cukru Fig. 4. Opinion among students about access to information about sugar substitutes Dyskusja Odpowiedni sposób żywienia jest podstawą dla prawidłowego rozwoju oraz funkcjonowania organizmu ludzkiego. W ostatnich latach do produktów spożywczych dodaje się coraz większą ilość środków chemicznych, rośnie również spożycie substancji słodzących stosowanych bardzo często w produkcji żywności niskoenergetycznej [20]. Wzrost zainteresowania takimi artykułami jest przyczyną zmian w projektowaniu składu produktów spożywczych przez ich wytwórców [21,22]. Tematem do dyskusji jest bezpieczeństwo tych środków, należy również szukać odpowiedzi na pytanie, czy nie będą one źródłem nowych problemów zdrowotnych. Dlatego substytuty cukru nie są już tylko źródłem debat naukowych, ale również społecznych. Podczas przeglądu piśmiennictwa można znaleźć szereg sprzecznych informacji dotyczących bezpieczeństwa tych substancji oraz ich wpływu na organizmy ludzkie jak i zwierzęce [22]. Najlepszym przykładem takiej substancji jest syntetyczny słodzik – aspartam, który zdaniem 89% studentów Farmacji oraz 99% Dietetyki 202 może przyczynić się do powstawania schorzeń przewlekłych. W badaniach naukowych, które zostały przeprowadzone w Centrum Badania Raka w Bolonii, przez Soffritti i wsp. w 2005 roku wykazano, że aspartam powoduje statystycznie znaczący, zależny od dawki wzrost zachorowań na białaczkę oraz chłoniaka u badanych szczurów w dawce, która jest odpowiednikiem tej przeznaczonej dla ludzi. Według badaczy przyczyną zachorowań może być metanol, będący metabolitem aspartamu, który z kolei ulega przekształceniu do rakotwórczego formaldehydu [23, 24]. Inne badanie nad aspartamem tego samego autora potwierdziło oraz wzmocniło wyniki mówiące, że aspartam jest kancerogenem [25]. Jednak w piśmiennictwie pojawiają się doniesienia poddające w wątpliwość autentyczność uzyskanych przez Soffrini’ego wyników, a także wytykające nieprawidłowości w przeprowadzanych doświadczeniach [26]. Niemniej jednak doniesienia włoskich naukowców zwróciły uwagę agencji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo żywności, jak i również samych konsumentów. W innych badaniach przeprowadzonych w 2004 roku (Petrisor, Mathe i wsp) podkreśla się, że nadkonsumpcja aspartamu może przyczynić się do wzrostu poziomu metanolu we krwi, a tym samym formaldehydu, który szkodliwie wpływa na oczy oraz system nerwowy [23]. Podobnie szkodliwości aspartamu potwierdzają badania Kovatsi, Tsouggas (2005), wskazując na chelatujące właściwości aspartamu, które mogą zaburzać równowagę jonową organizmu [27]. Po dokonaniu analizy piśmiennictwa można uznać podejrzenia studentów Śląskiego Uniwersytetu Medycznego wobec aspartamu za słuszne. Ta substancja słodząca miała również najbar- dziej niekorzystną opinię. Zdaniem respondentów sztucz-ne substancje słodzące spożywane w dużych ilościach mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Studenci Dietetyki częściej deklarowali również, że sprawdzają etykiety produktów spożywczych. Wynika to zapewnie z kierunku studiów, na którym poruszane są zagadnienia dotyczące dodatków do żywności oraz ich wpływu na zdrowie. Smak słodki jest bardzo pożądany przez człowieka współczesnego, szczególnie, gdy istnieje potrzeba ograniczania cukrów prostych ze względu na prawdopodobieństwo nadwagi, otyłość i związanej z nimi cukrzycy. Wiedza w zakresie zamienników cukru wśród dietetyków jest bardzo ważna, ponieważ pacjenci na pewno będą zadawać pytania odnośnie bezpieczeństwa ich stosowania. Również wiedza ta jest istotna dla farmaceutów, ponieważ substancje słodzące wchodzą w skład leków jako substancje pomocnicze. Analiza statystyczna wykazała zależność między kierunkiem studiów, a źródłem informacji na temat substytutów cukru. Częściej tematyką tą zainteresowani byli studenci Dietetyki. Dla intensywnych substancji słodzących, do których należą aspartam, acesulfam K, sacharyna oraz JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 cyklaminiany, ustalone są normy, które nie mogą być przekraczane. Skrót ADI znacznie częściej poprawnie interpretowali studenci dietetyki. (rys. 1). Źródłem kontrowersji są nie tylko sztuczne substancje słodzące, ale również naturalny zamiennik cukru jakim jest fruktoza. Coraz częściej pojawiają się doniesienia naukowe alarmujące, że może ona negatywnie wpływać na stan zdrowia. Na podstawie wyników autorskiej ankiety w opinii 37% ankietowanych studentów Farmacji oraz 48% Dietetyki potwierdziło, że fruktoza może mieć negatywny wpływ na zdrowie. Fruktoza często stosowana jest w produkcji produktów przeznaczonych dla chorych na cukrzycę, co ostatnimi czasy przyczyniło się do wzrostu jej spożycia w społeczeństwie. W badaniach przeprowadzonych przez Maślak i wsp. (2009) wykazano, że dodatek fruktozy do diety szczurów zwiększa masę wątroby, według badaczy przyczyną hepatomegalii może być m.in. stłuszczenie wątroby powstałe w wyniku nadmiernego gromadzenia się tłuszczu w hepatocytach oraz wzrostem triacylogliceroli w surowicy krwi [20]. Podobne wyniki uzyskali również w 2005 roku Ackerman i wsp. Zdaniem autorów dieta bogata w fruktozę może również stać się przyczyną insulinooporności [28]. Są to ważne doniesienia, bowiem spożycie fruktozy wzrasta głównie wśród chorych na cukrzycę, poszukujących alternatywy dla produktów szybko podnoszących stężenie glukozy. Pomimo iż na rynku znajduje się wiele substytutów cukru, badania nad doskonałym zamiennikiem trwają nadal. Połowa ankietowanych studentów Dietetyki oraz Farmacji uznaje prowadzenie takich badań za bardzo ważne i potrzebne, ponieważ substytuty mogłyby ułatwić np. proces redukcji masy ciała, tym zdrowszy im bezpieczniejsze będą one same. Studenci Dietetyki znacznie częściej wykorzystują swoją wiedzę w zakresie substancji słodzących w praktyce, częściej czytają etykiety na opakowaniach produktów spożywczych oraz częściej uzależniają zakup produktu od tego, czy w jego składzie znajduje się aspartam. Wśród chaosu wokół substancji słodzących pewne jest tylko to, że nadal potrzebne są badania w kierunku ich bezpieczeństwa, które powinny być niezależne od równych grup interesu, czy to koncernów farmaceutycznych, spożywczych, czy chemicznych. Tylko takie podejście do problemu może być źródłem obiektywnych informacji i może zapewnić bezpieczeństwo konsumentom, którzy muszą wiedzieć, że to co kupują jest dla nich nie tylko zdrowe, smaczne, ale przede wszystkim bezpieczne. Ważnym zadaniem dla dietetyków i farmaceutów jest znajomość wyników tych analiz oraz zgodne ze stanem wiedzy zalecanie bądź odradzanie pacjentom zamienników cukru. Na dzień dzisiejszy zaufanie wobec zamienników cukru jest mocno nadużyte, ponieważ sacharyna jest podejrzewana o powodowanie raka pęcherza, acesul- fam K ma prawdopodobnie działanie genotoksyczne i uszkadza DNA, aspartam według najnowszych doniesień powoduje chłoniaka oraz białaczki, więc nasuwa się pytanie, czy warto ryzykować dla wrażenia smaku słodkiego spożywając te substancje [18, 24]. Należy również pamiętać, że samo stosowanie produktów niskokalorycznych lub określanych nazwą „light” nie pomoże w walce z nadwagą, jeśli nie zostaną podjęte kroki w kierunku modyfikacji stylu życia [22]. Wniosek Wśród ankietowanych populacji studentów Dietetyki oraz Farmacji wiedza na temat substytutów cukru jest podobna. Różnice dotyczą opinii ankietowanych studentów w zakresie ich zastosowania. Studenci Dietetyki częściej deklarują, że sprawdzają etykiety określające skład umieszczone na produktach spożywczych oraz bardziej krytycznie wypowiadają się na temat zamienników cukru. L I T E RAT U RA [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] [17] Szweda A.: Wewnętrzny przymus nadmiernego jedzenia. Wydawnictwo Uniwersytetu Warmińsko- Mazurskiego w Olsztynie 2009; 125- 133. Klimacka-Nawrot E., Suchecka W., Błońska-Fajfrowska B.: Upodobanie do słodyczy a wrażliwość smakowa i nawyk słodzenia u dorosłych niepalących. Wiadomości lekarskie 2005; LVIII, 3-4, 174- 179. Żukiewicz-Koc W., Michalak-Majewska M., Kalbarczyk J.: Wpływ dodatku Ksylitolu na ocenę organoleptyczną dżemów truskawkowych. Bromat. Chem. Toksykol, XLI 2008; 3, 767- 770. Berner-Strzelczyk A., Kołodziejska J., Zgoda M.M.: Poliole- SorbitolKsylitol- Kariogenne substytutu cukru. Bromat. Chem. Toksykol. XXXVII 2004; 2, 175- 180. Świąder K., Waszkiewicz-Robak B.: Intensywność słodyczy wybranych substancji słodzących. Żywność. Nauka. Technologia. Jakość 2006; 1 (46) Supl., 183- 191. Kowalowski P., Kowalowska M., Stanowska M., Burczyk J.: Naturalne środki słodzące w świetle dopuszczalności ich do spożycia w Polsce i krajach Unii Europejskiej. Postępy fitoterapii 2004; 1, 4-9. Kłosiewicz- Latoszek L.: Składniki pokarmowe, a ryzyko nowotworów. Żywienie człowieka i metabolizm 2005; XXXII, 4, 339-347. Pregiel B., Wrzyszcz-Kowalczyk A., Piesiak-Pańczyszyn D.: Aktualne poglądy na temat substytutów cukru. Poradnik Stomatologiczny 2010; 10/2, 60-65. Juszczak L.: Substancje słodzące i metody ich oznaczania. Laboratorium przemysłowe 2006; 12, 30- 34. Deska M.: Substancje decydujące o smaku. Prace Naukowe Akademia im. Jana Długosza w Częstochowie 2009; XIII,17-28. Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 16.12.2008 r. w sprawie dodatków do żywności. Dziennik Urzędowy Unii Europejskiej z dnia 31.12.2008 r. Grajeta H.: Żywność funkcjonalna w profilaktyce chorób układu krążenia. Advances In Clinical and Experimental Medicine 2004; 13,3, 503-510. Tatoń J., Czech A., Bernas M., Szczeklik-Kumala Z., Łaz R.: Odtłuszczanie ciała – praktyka prewencji i leczenia otyłości. Medycyna Metaboliczna 2007; XI, 3, 19-34. Respondek W.: Możliwość wykorzystania dietetycznych środków spożywczych u osób z cukrzycą. Kwartalny Biuletyn Polskiego Towarzystwa Dietetycznego 2002; 3/4, 24- 25. Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 18.09.2008 r. w sprawie dozwolonych substancji dodatkowych (Dz. U. nr 177, poz.1094). Świderski F.: Żywność wygodna i żywność funkcjonalna. Wydawnictwo Naukowo- Techniczne, 1999, Rozdz. 7. Tatoń J. ,Wojterska J.: Czy używać „słodziki” w żywieniu osób z cukrzycą i w dietach redukujących nadwagę – korzyści i straty zdrowotne. Medycyna metaboliczna 2008; tom XII, (3), 70- 74. JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 203 [18] Sękalska B.: Zawartość sztucznych substancji słodzących – aspartamu, acesulfamu K i sacharynianu sodu w napojach dietetycznych. Nauka. Technologia. Jakość 2007; 3 (52), 127- 138. [19] Ciok J., Tacikowski T., Wyrobek I.: Fruktoza jako czynnik ryzyka przewlekłych chorób metabolicznych. Żywienie człowieka i metabolizm 2004; XXXI,1, 80-95. [20] Maślak E., Kostrogrys R.B., Franczyk-Żarów M., Pisulewski P.M.: Wpływ diety z dodatkiem fruktozy i sprzężonych dienów kwasu linolenowego (CLA) na masę ciała i wątroby oraz stężenie aminotransferazy alaninowej (ALT) u szczurów. Żywność. Nauka. Technologia. Jakość 2009; 4 (65), 368-374. [21] Górecka D., Korczak J., Borowska-Parus A.: Zastosowanie substancji słodzących w wyrobach ciastkarskich. Żywność. Nauka. Technologia. Jakość 2007; 6 (55), 210- 218. [22] Myszkowska-Ryciak J., Harton A., Gajewska D., Bawa S.,: Środki słodzące w profilaktyce i leczeniu otyłości. Kosmos – Problemy Nauk Biologicznych 2010; 59/ 3-4, 365-374. [23] Codruta P., Mathe J.: Methanol poisioning risk of aspartanic containing cooling drinks consumers. The Journal Of Preventive Medicine 2004; 12 (3-4),75-79. [24] Soffritti M., Belpoggi F., Esposti D.D., Lambertini L.: Aspartame includes lymphomas and leukaemias in rats. European Journal of Oncology 2005; 10, 2. [25] Soffritti M., Belpoggi F., Tibaldi E., Esposti. D. D., Lauriola M.: Life-span exposure to low doses of aspartame beginning during prenatal life increases cancer effects in rats. Environ Health Perspectives 2007; September; 115(9): 1293–1297. [26] Fortuna T., Stachura M., Buda A.: Właściwości fizykochemiczne i ocena sensoryczna wafli typu „ligft”. Technologia Alimentaria 2003; 2(1), 83-96. [27] Kovatsi L., Tsouggas M.: The effect of oral aspartame administration on the excentretion and the distribution of calcium in rat tissues. J. Elementol 2005; 10, 4,911-917. [28] Ackerman Z., Herman M.O., Grozovski M., Rosenthal T., Pappo O., Link G., Sela B. A.: Fructose- inducted fatty liver disease. Hypertension 2005; 45, 1012- 1018. [29] LeRoith D., Basega R., Helman L., Roberts C.T. Jr.: Insulin-like growth factors and cancer. Ann Intern Med. 1995;122:54-59. ELŻBIETA SZCZEPAŃSKA, MONIKA PRZELIORZ Zakład Żywienia Człowieka, Wydział Zdrowia Publicznego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, 41-908 Zabrze-Rokitnica, ul. Jordana 19 Ocena sposobu żywienia dzieci i młodzieży zamieszkałych w wybranych domach dziecka z terenu Górnego Śląska Evaluating the way children and adolescents living in selected orphanages in Upper Silesia Streszczenie: Wstęp Populacja dzieci i młodzieży jest grupą najbardziej narażoną na wpływ negatywnych skutków nieprawidłowego żywienia. Dom Dziecka, jako instytucja zastępująca dom rodzinny, powinna mieć swój znaczący udział w zakresie kształtowania i umacniania prawidłowych wzorców prozdrowotnych, w tym także żywieniowych. Celem pracy była ocena wartości energetycznej i odżywczej jadłospisów realizowanych w wybranych Domach Dziecka na terenie Górnego Śląska oraz ocena różnic pomiędzy wartością odżywczą jadłospisów realizowanych wiosną i jesienią. Materiał i metody Badania przeprowadzono w 8 domach dziecka w Katowicach, Bytomiu, Gliwicach i Chorzowie. W badanych Domach Dziecka przebywało łącznie 305 dzieci, w tym 153 dziewczynki i 152 chłopców. Badanie obejmowało analizę jadłospisów z 10 dni. Wyniki Na podstawie uzyskanych wyników stwierdzono, że wartość energetyczna jadłospisów realizowanych w domach dziecka jest nieco wyższa, niż wskazują zalecenia żywieniowe, średnio o 14,3% w sezonie wiosennym oraz 13,5% w sezonie jesiennym. Ponadto jadłospisy charakteryzowały się znacznym przekroczeniem ilości białka (odpowiednio o 92,6% i 90,5%), niewielkim przekroczeniem tłuszczu (11,6% i 13%), natomiast zawartość węglowodanów była zgodna z zaleceniami. Analiza uzyskanych wyników nie wykazała istotnych statystycznie różnic pomiędzy wartością energetyczną i odżywczą jadłospisów realizowanych w obu sezonach. Wnioski Ocena wartości energetycznej i odżywczej jadłospisów realizowanych w badanych domach dziecka na terenie Górnego Śląska wskazuje na występowanie nieprawidłowości. Stwierdzone nieprawidłowości wskazują na konieczność prowadzenia edukacji żywieniowej w zakresie upowszechniania zasad planowania posiłków w domach dziecka. Abstract: Introduction Children and youth are the population that is the most vulnerable to the negative effects of improper nutrition. An orphanage as an institution acts as a substitute for the family home and thus should play a significant role in shaping 204 JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 and strengthening of proper eating habits. The aim of the study was to evaluate the food energy and nutritional values of the menus served in selected orphanages in Upper Silesia and an estimation of the differences between the nutritional value of the menus served in springtime and in autumn. Material and methods The study was carried out in 8 orphanages in Katowice, Bytom, Gliwice, and Chorzów, where all together 305 children resided including 153 girls and 152 boys. The study included an analysis of the ten-day menus. Results On the grounds of the results, it had been ascertained that the food energy value of the menus served in the orphanages was slightly higher than showed by the dietary recommendations, on average about 14.3% in springtime, and 13.5% in autumn. Moreover the menus were characterized by a significant transgression in the amount of protein (92.6% and 90.5% respectively), a slight transgression in the amount of fat (11.6% and 13%). However, the amount of carbohydrates was in accordance with the recommendations. The analysis of the results did not show a statistically significant difference between the food energy and nutritional values of the menus served in both seasons. Conclusions The estimation of the food energy and nutritional values of the menus served in the selected orphanages in Upper Silesia indicates the appearance of irregularities. The irregularities necessitate the implementation of education as regards nutrition and meal planning in the orphanages. Słowa kluczowe: dom dziecka, odżywianie, wartość odżywcza, młodzież Keywords: orphanage, nutrition, dietary intake, adolescents Wstęp Prawidłowe odżywianie jest jednym z głównych czynników warunkujących dobry stan zdrowia. Oddziaływanie sposobu żywienia na zdrowie człowieka trwa przez całe jego życie. Najbardziej jest ono jednak widoczne w okresie intensywnego wzrostu i rozwoju. W świetle aktualnej wiedzy medycznej to właśnie sposób żywienia determinuje rozwój psychofizyczny i emocjonalny dziecka, stan jego zdrowia i efektywność w procesie uczenia [1, 2, 3]. Prawidłowe żywienie polega na całkowitym pokryciu zapotrzebowania organizmu na energię oraz wszystkie składniki pokarmowe niezbędne do rozwoju i zachowania zdrowia, to także spożywanie pokarmów o wysokiej jakości zdrowotnej, wolnych od zanieczyszczeń chemicznych, fizycznych i biologicznych oraz odpowiednia częstotliwość posiłków i ich właściwe rozłożenie w ciągu dnia [4]. Populacja dzieci i młodzieży jest grupą najbardziej narażoną na wpływ negatywnych skutków nieprawidłowego żywienia. Szczególnie silnie ujawniają się niekorzystne zmiany w rozwoju somatycznym, spowodowane niedoborem lub wadliwie zbilansowanym żywieniem. Najnowsze badania wykazują także na ścisły związek między stanem odżywiania dziecka a jego kondycją fizyczną i psychiczną [5]. Dom Dziecka jest całodobową placówką opiekuńczo-wychowawczą typu socjalizacyjnego, która dzieciom i młodzieży pozbawionym trwale lub okresowo opieki rodziny własnej zastępuje rodzinę, zapewnia opiekę i wychowanie, odpowiednie do potrzeb warunki rozwoju, a także przygotowuje do samodzielnego życia [6]. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej dzieciom w placówce opiekuńczo-wychowawczej należy za- pewnić m.in.: wyżywienie dostosowane do ich potrzeb rozwojowych oraz dostęp przez całą dobę do podstawowych produktów żywnościowych i napojów [7]. Wobec powyższego Dom Dziecka, jako instytucja zastępująca dom rodzinny, powinna także mieć swój znaczący udział w zakresie kształtowania i umacniania prawidłowych wzorców prozdrowotnych, w tym także żywieniowych. Ocena sposobu żywienia dzieci w Domach Dziecka jest tematem rzadko poruszanym w mediach, niewiele jest opracowań i badań dotyczących tego zagadnienia. Tymczasem przedstawienie tego problemu może mieć istotne znaczenie dla poprawy sposobu odżywiania, jeżeli jest to konieczne oraz do poprawy stanu odżywienia dzieci pozbawionych codziennej opieki rodzicielskiej. Celem pracy była ocena wartości energetycznej i odżywczej jadłospisów realizowanych w wybranych Domach Dziecka na terenie Górnego Śląska oraz ocena różnic pomiędzy wartością odżywczą jadłospisów realizowanych wiosną i jesienią. Materiał i metody Badania przeprowadzono w 8 Domach Dziecka z terenu Górnego Śląska, w Katowicach, Bytomiu, Gliwicach i Chorzowie. Przebywało w nich łącznie 305 dzieci, w tym 153 dziewczynki i 152 chłopców. Średni wiek wychowanków wynosił 12±4 lata. Badanie obejmowało analizę jadłospisów z 10 kolejnych dni. Przeprowadzono ją dwukrotnie wiosną i jesienią. Zebrane dane posłużyły do oceny ilościowego składu diety: zawartości białka, tłuszczu, węglowodanów oraz kaloryczności jadłospisów. Przy obliczaniu wartości odżywczej jadłospisów uwzględniono 10-procentowy współczynnik strat związany z zastosowaniem procesów JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 205 technologicznych (obróbka wstępna i termiczna). Do obliczeń wykorzystano program komputerowy Dietetyk 2001, w którym bazę danych stanowią dane zawarte w najnowszych Tabelach składu i wartości odżywczej produktów i potraw. Badanie składało się z kilku etapów: 1) pierwszy etap – dokonano oceny wartości energetycznej i odżywczej jadłospisów oraz porównano uzyskane wyniki z średnioważonymi normami żywienia na poziomie zalecanego spożycia [3]. Ze względu na zróżnicowanie wieku i płci wychowanków domów dziecka obliczono tzw. „średnią wartość normy” i porównano ją ze średnią wartością odżywczą badanych jadłospisów; 2) drugi etap – porównano wartość energetyczną i odżywczą z dwóch analizowanych sezonów; 3) trzeci etap – dokonano porównania wartości energetycznej i odżywczej pomiędzy poszczególnymi domami dziecka. Zmienne ilościowe zaprezentowano w postaci średnich wartości arytmetycznych i ich odchyleń standardowych. Statystyczną znamienność różnic pomiędzy wartościami średnimi analizowano na podstawie testu U Manna – Whitneya. Za istotnie statystyczny przyjęto poziom p<0,05. Wyniki Średnia wartość energetyczna jadłospisów realizowanych w badanych domach dziecka w sezonie wiosennym wynosiła 2572 kcal/dobę (114,3% normy), natomiast w sezonie jesiennym 2554 kcal/dobę (113,5% normy). Średnia zawartość białka w jadłospisach realizowanych wiosną to 80,9 g/dobę (192,6% normy), tłuszczu 93,4 g/dobę (111,6% normy), węglowodanów 368 g/dobę (108,9% normy), natomiast w sezonie jesiennym odpowiednio 80g/dobę (190,5% normy), 91,5g/dobę (113% normy) oraz 369g/dobę (109,2% normy). Analiza uzyskanych wyników nie wykazała istotnych statystycznie różnic pomiędzy wartością energetyczną i odżywczą jadłospisów realizowanych w obu sezonach. Procentowy udział składników w pokryciu zapotrzebowania energetycznego w sezonie wiosennym to w przypadku białka 12,6%, tłuszczu 32,1% i węglowodanów 55,3%, natomiast w sezonie jesiennym to odpowiednio 12,4%, 31,9% oraz 55,8%. Również w tym przypadku nie wykazano istotnych statystycznie różnic pomiędzy procentowym udziałem składników odżywczych w jadłospisach, realizowanych w obu sezonach. Tabele 1 i 2 przedstawiają średnią wartość energetyczną i odżywczą jadłospisów dekadowych realizowanych w poszczególnych Domach Dziecka w sezonach wiosennym i jesiennym. Tab. 1. Wartość odżywcza jadłospisów dekadowych realizowanych w poszczególnych Domach Dziecka w sezonie wiosennym Wartość odżywcza jadłospisu Energia [kcal] Białka [g] Tłuszcze [g] Węglowodany [g] X SD X SD X SD X SD Katowice Dom Dziecka nr 1 2363 227 74,7 9,6 84,7 10,4 347,7 49,8 Katowice Bytom Katowice Dom Dziecka Dom Dziecka Dom Dziecka nr 2 nr 1 nr 3 2503 2712 2593 185 328 227 69,9 81,5 87,5 13,5 14,9 10,1 91,8 101,5 91,5 12,5 11,8 17,6 381,2 378,7 357,9 51,5 39,2 33,5 Bytom Dom Dziecka nr 2 2478 238 86,1 11,1 98,3 12,1 339,9 32,4 Gliwice Gliwice Dom Dziecka Dom Dziecka nr 2 nr 1 2255 2819 139 337 73,2 92,6 11,2 13,8 79,0 100,0 7,1 12,3 333,7 392,8 29,2 75,4 Chorzów Dom Dziecka 2854 308 81,9 8,1 100,1 18,6 412,6 21,9 X – średnia z kolejnych 10 dni, SD – odchylenie standardowe Tab. 2. Wartość odżywcza jadłospisów dekadowych realizowanych w poszczególnych Domach Dziecka w sezonie jesiennym Wartość odżywcza jadłospisu Energia [kcal] Białka [g] Tłuszcze [g] Węglowodany [g] X SD X SD X SD X SD Katowice Dom Dziecka nr 1 2518 278 84,8 9,4 83,8 12,8 384,9 48,5 Katowice Bytom Katowice Dom Dziecka Dom Dziecka Dom Dziecka nr 2 nr 1 nr 3 2313 2615 2623 170 258 239 64,2 75,6 89,9 12,2 8,7 13,9 103,5 91,2 93,5 16,7 15,8 13,3 360,8 313,7 379,2 45,7 31,9 40,5 Bytom Dom Dziecka nr 2 2624 177 82,6 9,8 101,7 18,9 363,5 31,2 X – średnia z kolejnych 10 dni, SD – odchylenie standardowe 206 JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 Gliwice Gliwice Dom Dziecka Dom Dziecka nr 2 nr 1 2169 2830 229 231 66,7 89,5 6,7 11,9 65,1 104,1 13,9 5,9 328,8 396,3 30,5 46,7 Chorzów Dom Dziecka 2744 221 86,6 9,4 89,5 13,5 424,1 33,1 W sezonie wiosennym najniższą wartością energetyczną charakteryzowały się jadłospisy realizowane w Domu Dziecka nr 1 w Gliwicach – 2255 kcal/dobę, natomiast najwyższą jadłospisy Domu Dziecka w Chorzowie – 2854 kcal/dobę i Domu Dziecka nr 2 w Gliwicach – 2819 kcal/dobę. Najniższą zawartością białka charakteryzowały się jadłospisy realizowane w Domu Dziecka nr 1 w Gliwicach (73,2 g/dobę), natomiast najwyższą Domu Dziecka nr 2 w Gliwicach – 92,7 g/dobę. Najniższą zawartością tłuszczu charakteryzowały się jadłospisy Domu Dziecka nr 1 w Gliwicach – 79,03 g/dobę, najwyższą Domu Dziecka nr 3 w Katowicach – 101,5g/dobę. Najmniejszą ilość węglowodanów zawierały jadłospisy Domu Dziecka nr 1 w Gliwicach (333,7g/dobę), natomiast największą Domu Dziecka w Chorzowie (412,6g/dobę). W sezonie jesiennym jadłospisy o najniższej kaloryczności realizowane były w Domu Dziecka nr 1 w Gliwicach. Średnia wartość jadłospisu w tej placówce kształtowała się na poziomie 2169 kcal/dobę. Najwyższą wartością energetyczną charakteryzowały się jadłospisy Domu Dziecka nr 2 w Gliwicach – 2830 kcal/dobę. Najmniejszą ilością białka charakteryzowały się jadłospisy Domu Dziecka nr 2 w Katowicach – 64,2 g/dobę, natomiast największą w Domu Dziecka nr 1 w Bytomiu – 89,9 g/dobę oraz w Domu Dziecka nr 2 w Gliwicach – 89,5 g/dobę. Najmniejszą ilością tłuszczu charakteryzowały się jadłospisy Domu Dziecka nr 1 w Gliwicach – 65,1 g/dobę, największą jadłospisy Domu Dziecka nr 3 w Katowicach – 103,5g/dobę. Najniższa zawartość węglowodanów znajdowała się w jadłospisach Domu Dziecka nr 2 w Katowicach – 313,7 g/dobę, natomiast najwyższa w Domu Dziecka w Chorzowie – 424,1 g/dobę. Tabele 3 i 4 przedstawiają procentowy udział składników odżywczych w jadłospisach dekadowych realizowanych w poszczególnych Domach Dziecka w sezonach wiosennym i jesiennym. Zarówno w sezonie wiosennym, jak i jesiennym najniższy procentowy udział białka w pokryciu dobowego zapotrzebowania energetycznego stwierdzono w Domu Dziecka nr 2 w Katowicach, natomiast najwyższy w sezonie wiosennym w Domu Dziecka nr 2 w Bytomiu, a w sezonie jesiennym w Domu Dziecka nr 1 w Bytomiu. Procentowy udział tłuszczu i węglowodanów w jadłospisach realizowanych w poszczególnych Domach Dziecka w sezonie wiosennym był bardzo zbliżony (odpowiednio od 31,1% do 33,1% oraz od 54,3% do 57,1%), natomiast w sezonie jesiennym w obu przypadkach wystąpiły duże różnice (udział tłuszczu od 27% do 35,5%, węglowodanów od 52,5% do 60,7%). Dyskusja Jednym z czynników środowiska zewnętrznego, który w sposób istotny determinuje zdrowie człowieka, jest właściwy, prawidłowo zbilansowany pod względem zawartości poszczególnych składników odżywczych, sposób żywienia. Ocena sposobu żywienia dostarcza informacji m.in. o rodzajach i ilości produktów spożywczych występujących w żywieniu badanej populacji, grupy lub osoby oraz ich wartości energetycznej i odżywczej. Wyniki badań własnych wykazały, że średnia wartość energetyczna jadłospisów realizowanych w Domach Dziecka jest nieco wyższa, niż wskazują zalecenia żywieniowe, średnio o 14,3% w sezonie wiosennym oraz 13,5% w sezonie jesiennym. Podobne wyniki uzyskali także inni autorzy. Na zbyt wysoką wartość energetyczną jadłospisów realizowanych w poznańskim Domu Dziecka wskazują Wawrzyniak i wsp. [8]. W ich badaniach, podczas których oceniano całodzienne racje pokarmowe z czterech pór roku wykazano, że podaż energii jest przekroczona średnio o 24%, przy czym największe przekroczenie dotyczyło sezonu wiosennego. Również w badaniu oceniającym wartość odżywczą jadłospisów Tab. 3. Procentowy udział składników odżywczych w jadłospisach realizowanych w sezonie wiosennym* Białko Tłuszcze Węglowodany Katowice Dom Dziecka nr 1 12,6% 32,2% 55,2% Katowice Dom Dziecka nr 2 11,1% 33,1% 55,8% Katowice Dom Dziecka nr 3 12,1% 33,6% 54,3% Bytom Dom Dziecka nr 1 13,5% 31,8% 54,7% Bytom Dom Dziecka nr 2 13,9% 31,1% 55% Gliwice Dom Dziecka nr 1 13% 31,5% 55,5% Gliwice Dom Dziecka nr 2 13,2% 31,9% 54,9% Chorzów Dom Dziecka 11,4% 31,5% 57,1% * średnia wartość z 10 dni Tab. 4. Procentowy udział składników odżywczych w jadłospisach realizowanych w sezonie jesiennym* Katowice Dom Dziecka nr 1 Białko Tłuszcze Węglowodany 12,5% 29,9% 57,6% Katowice Dom Dziecka nr 2 11,1% 35,5% 53,4% Katowice Dom Dziecka nr 3 11,6% 33,2% 55,2% Bytom Dom Dziecka nr 1 Bytom Dom Dziecka nr 2 Gliwice Dom Dziecka nr 1 13,7% 32,1% 54,2% 12,6% 34,9% 52,5% 12,3% 27% 60,7% Gliwice Dom Dziecka nr 2 12,6% 33,1% 54,3% Chorzów Dom Dziecka 12,6% 29,3% 58,1% * średnia wartość z 10 dni JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 207 dekadowych dzieci zamieszkałych w Domu Małego Dziecka w Warszawie wykazano, iż analizowane racje pokarmowe były zbyt obfite, co przekładało się na zbyt wysoką podaż energii, w stosunku do potrzeb energetycznych zamieszkałych tam dzieci [9]. W innej publikacji tych autorów, wykazano ze wartość energetyczna całodziennych racji pokarmowych przekraczała zalecane normy średnio o 50%, niezależnie sezonu, z którego pochodził jadłospis [10]. Podobne nieprawidłowości, tj ponadnormatywną podaż energii stwierdzoną na podstawie ilościowej oceny 20 jadłospisów realizowanych w Ośrodkach Szkolno-Wychowawczych w dwóch miastach Małopolski, wykazała także Gacek [11]. Na przekroczenie podaży energii o 12-25% w odniesieniu do norm wskazali także Duda i wsp. [12], którzy oceniali dzienne racje pokarmowe młodzieży poznańskiej oraz Smorczewska-Czupryńska i wsp. [13], oceniający wartość energetyczną diet młodzieży zamieszkałej na terenie województwa podlaskiego. Analiza wyników badań własnych wykazała, że jadłospisy realizowane w Domach Dziecka charakteryzowały się znacznym przekroczeniem zalecanych ilości białka, niewielkim przekroczeniem tłuszczu, natomiast zawartość węglowodanów była zgodna z zaleceniami. Podobnie niekorzystne tendencje w zakresie zbyt dużego spożycia białka wykazali Wawrzyniak i wsp. [8], w badaniu przez nich przeprowadzonym przekroczenie to wynosiło 102%, Gacek [11] oraz Hamułka i wsp. [9], w tym przypadku poziom białka przekraczał zalecaną normę o 26%. Wyniki badań tych autorów wskazują ponadto na zbyt wysoką, w porównaniu do zaleceń żywieniowych, podaż tłuszczu [8, 9, 11]. Na zbyt duże spożycie białka wskazali także Kiliańska i wsp. [14] oraz Maruszewska i wsp. [15]. W badaniu Szczerbińskiego i wsp., którzy oceniali zawartość podstawowych składników odżywczych w racjach pokarmowych młodzieży mieszkającej w internatach powiatu sokólskiego wykazano, że przekroczenie ilości spożywanego białka dotyczyło w szczególności dziewcząt w wieku 16-18 i 19 lat oraz chłopców w wieku 19 lat, natomiast tłuszczu jedynie dziewcząt z obu wyżej wymienionych grup wiekowych [16]. Analiza wyników badań własnych wykazała, że jadłospisy realizowane w poszczególnych Domach Dziecka na terenie Górnego Śląska charakteryzowały się zbliżoną wartością energetyczną i zawartością podstawowych składników odżywczych, niezależnie od sezonu, którego dotyczyło badanie. Brak zależności pomiędzy wartością odżywczą racji pokarmowych a porą roku, w której prowadzono badanie wykazali także inni autorzy [8, 9]. nieprawidłowości, przy czym nie stwierdzono różnic pomiędzy wartością energetyczną i odżywczą jadłospisów realizowanych w obu sezonach. 2. Stwierdzone nieprawidłowości wskazują na konieczność prowadzenia edukacji żywieniowej w zakresie upowszechniania zasad planowania posiłków w placówkach, jakimi są domy dziecka. L I T E RAT U RA [1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] World Health Organization. World Health Report 2002: Reducing Risks, Promoting Healthy Life. WHO, Geneva 2002. World Health Organization. The European health report 2005. Public health action for healthier children and populations. Regional Office for Europe. WHO Copenhagen 2005. Dłużniewska K.: Wpływ żywienia na stan zdrowia i rozwój dzieci: współczesne poglądy a wyniki 50 lat obserwacji odżywienia szkolnych dzieci w południowo-wschodniej Polsce. Probl Hig 2000; 69: 30-41. Jarosz M., Bułhak-Jachymczyk B, (red.): Normy żywienia człowieka. Podstawy prewencji otyłości i chorób niezakaźnych. Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2008. Waszkiewicz L., Rogowska J.: Racjonalne żywienie w aspekcie zarządzania własnym zdrowiem a efekty uczenia się. [W:] Rola i zadania medycyny społecznej u progu XXI wieku: 8 Krajowy Zjazd Polskiego Towarzystwa Medycyny Społecznej i Zdrowia Publicznego – Wrocław 2002; 87-90. Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 21 lutego 1994 r. z późn. zm. w sprawie rodzajów, organizacji i zasad działania publicznych placówek opiekuńczo-wychowawczych i resocjalizacyjnych (Dz.U. 1994, nr 41, poz. 156). Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dn. 19.10.2007 r. w sprawie placówek opiekuńczo-wychowawczych (Dz.U. 2007, nr 201, poz. 1455). Wawrzyniak A., Hamułka J., Brenk M.: Ocena sposobu żywienia dzieci i młodzieży z wybranego Domu Dziecka. Roczn. PZH 2010, 61(2), 183-189. Hamułka J., Wawrzyniak A.: Evaluation of nutritive value of daily ford rations for children aged 1-6 years. Bromat. Chem. Toksykol. 2003, 36(1), 7-11. Hamułka J., Wawrzyniak A., Uznańska M.: Comparative assessment of vitamin C content and evaluation of energy intake in children daily food rations. Roczn. PZH, 2003,54 (3), 287-293. Gacek M.: Ocena sposobu zbiorowego żywienia grupy dzieci szkolnych z upośledzeniem umysłowym w specjalnych ośrodkach szkolno-wychowawczych. Roczn. PZH 2009, 60(3), 247-250. Duda G., Przysławski J., Suliburska J.: Assessment of dietary intake and selected parameters of nutritional status in school children. Pol. J. Food Nutr. 2003, 12/53, 94-98. Smorczewska-Czupryńska B., Ustymowicz-Farbiszewska J., Kozłowska M., Karczewski J.: Ocena wartości energetycznej, zawartości kwasów tłuszczowych, cholesterolu i błonnika w dietach młodzieży gimnazjalnej zamieszkałej na terenie woj. podlaskiego. Bromat. Chem. Toksykol. 2006, 39(3), 223-227. Kiliańska A., Chlebna-Sokół D., Kulińska-Szukalska K.: Ocena wartości odżywczej całodziennych racji pokarmowych dzieci łódzkich w wieku szkolnym – składniki podstawowe. Przegl. Pediatr. 2008, 38(1), 20-24. Maruszewska M., Przysławski J.: Wybrane składniki pokarmowe w żywieniu młodzieży poznańskich szkół średnich. Żyw. Człow. Metab. Supl. 2005, 32, 650-654. Szczerbiński R., Karczewski J., Szpak A., Karczewska Z.: Podstawowe składniki odżywcze racji pokarmowych młodzieży mieszkającej w internatach na terenie powiatu sokólskiego. Bromat. Chem. Toksykol. 2007, 40(3), 300-302. Wnioski 1. Ocena wartości energetycznej i odżywczej jadłospisów realizowanych w badanych domach dziecka na terenie Górnego Śląska wskazuje na występowanie 208 JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 kwartalnikiem językach kongresowych. Ghostwriting i guest authorship są przejawem nierzetelności naukowej, a wszelkie wykryte przypadki będą demaskowane, włącznie z powiadomieniem odpowiednich podmiotów. 24. Za treść artykułu odpowiada Autor. Redakcja JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 209 Guidelines to Authors The periodical Journal of Ecology and Health is a three-monthly which publishes research articles and reviews from the broadly understood area of ecology, with special focus on sustainable development and health as well as other closely related disciplines. 2. Manuscripts published in the Journal of Ecology and Health become the property of the Publisher and the Editor. Reprinting in full or in fragments as well as translation into another language requires a prior written consent issued by the Editor. 3. Manuscripts describing research on humans must meet the requirements of the Declaration of Helsinki. In the case of research with the use of animals the rules must be followed which are set up in the Interdisciplinary Principles and Guidelines for the Use of Animals in Research, Testing and Education issued by the New York Academy and Sciences` Adhoc Committee on Animal Research. Information on observing these rules must be included in the manuscript. Research addressing humans or animals must be subject to a prior approval by the local Ethics Committee which must be also indicated in the text of the manuscript. Information on the informed consent of the patients to participate in the research should be enclosed as well. 4. Authors of research works are obliged to disclose any financial relationship towards a company which product is described in the article or a competitive company. This information will not be published neither will influence the decision on the publication of the article. 5. Each manuscript submitted for publication must include a statement of the Author (Authors) that the text has not been published before or submitted for publication to Editor of another journal. The statement should also include information on the free of charge transfer of copyrights to the publication and dissemination of the materials on the Publisher (in line with Article 50 of the Act on Copyrights and Related Rights Act) if the manuscript is accepted for publishing. At the same time the Author (Authors) are obliged not to publish the article anywhere else in any language without a written consent of the Publisher. 6. A written consent of the Publisher and the Authors of the original article for reprinting must be attached to any materials published before. 7. The Editor does not take any responsibility for the opinions expressed in the articles or advertising materials. 8. The Editor reserves the right to select manuscripts for publication in subsequent issues. 9. The Editor reserves the right to shorten the texts and introduce relevant stylistic and nomenclature modifications into the text without contacting the Author (Authors). 10. Articles are published in the Journal of Ecology and Health free of charge which means that the Authors do not incur any costs related to the publication of the articles neither do they receive any remuneration for it. 11. Ghostwriting and guest autorship are manifestations of scientific dishonesty and all the detected cases will be exposed, including informing the relevant entities. 12. Manuscripts for publication should be submitted to the Editor in an electronic form under the following e-mail address: [email protected] or by post under the following address: 1. The Cardinal August Hlond University of Education in Myslowice ul. Powstańców 19, 41-400 Mysłowice, Poland 13. Each manuscript should include: Title in Polish and in English, the title should be short and express the content of the article; First names and family names of the Authors together with affiliations (full names and complete addresses of the organizations); Contact details of the Author to whom all correspondence will be sent (name and family names of the Author, name of the organisation, address, telephone and/or fax number and e-mail address); Abstract (in Polish and in English); Key words (in Polish and in English) – min 3 max 6 words; Consent of all Authors for the publication of the manuscript; A statement that the manuscript has been neither published before in other journals or submitted for publication to another Editor; Information on the transfer of the copyright on the Publisher; Information on the funding sources. - 210 14. The manuscripts should be written in Polish or in one of the congress languages. 15. Manuscript structure: Research articles Text – the research article should be divided into the following sections: Introduction, Materials and Methods, Results, Discussion, Conclusions. Abstract – should be structured of the following four paragraphs: Introduction, Materials and Methods, Results, Conclusions. Case studies Text – a concise description of the case together with the results of the laboratory research, initial recognition and the differentiation diagnosis, final recognition proved by the documented result of a histopathological test. Abstract – a short summary of the article without the need to make a division into paragraphs as indicated above Reviews Text – a proposed structure includes division into: Introduction and Final Conclusions (Summary) Abstract – a short summary of the article without the need to make a division into paragraphs as indicated above 16. Length of the Manuscript: preferred length of the text 17. Literature – it must contain a specification of all literature sources mentioned in the text in order of their appearance. Subsequent numbers of the literature sources mentioned in the text should be provided in square brackets. Journals – the following literature source number, family names and initials of the first names of the authors, title of the article, title of the journal, year, volume, number of the first and last page of the article. Example: [1] Brault D., Vever-Bizet C., Dellinger M.: Fundamental aspects in tumor photochemotherapy: interactions of porphyrins with membrane model systems and cells. Biochimie 1986; 68: 913-921. - Books – the following literature source number, family names and initials of the first names of the authors, title, publisher, place and year of publication. Example: [2] Buchowicz J.: Biotechnologia molekularna. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2009. A chapter in a book – the following literature source number, family names and initials of the first names of the authors, title of the chapter, family names of the authors of the book (editors) , title of the book, publisher, place and date of publication Example: [3] Ziółkowski M: Zarządzanie strategiczne w polskim samorządzie terytorialnym, W: Zalewski A. (red.). Nowe zarządzanie publiczne w polskim samorządzie terytorialnym, SGH, Warszawa 2005. - Text from an internet page – the following literature source number, family names and initials of the first names of the authors, web page address, date of downloading in square brackets. If the text has no author or title – web page address and the date of downloading in square brackets Example: [4] Nowak J.: Co nowego w polskiej historiografii, dostępny w: http//www.gazetawyborcza.pl/wydawnictwa_naukowe [downloaded on 12.07.2008]. Example: [5]: http//www.epa.gov [12.07.2009]. 18. The text should be written in WORD format with “doc” extension. It is recommended to use standard fonts, size 12 points. 19. Tables – may be included in the same file as the manuscript. 20. Pictures and photographs can be made be in colour or black and white. They should be attached as separate files and saved in JPG format of the highest possible resolution. They should be numbered with Arabic numerals according to their order of appearance in the text, relevant references to the pictures and figures should be made in the text. The descriptions should be made in Polish and in English. 21. Acronyms – should be spelled out when they appear in the text for the first time. 22. Results of laboratory research, norms and standard deviations must be expressed in units of the International System of Units SI. 23. After publication of the article each Author receives one author’s copy of the journal free of charge. 24. The contents of the article are of sole responsibility of the Author (Authors). JEcolHealth, vol. 16, nr 4, październik-grudzień 2012 Redakcja