Rodzina katolicka - Antykatolicka prowokacja aktywistów sodomickich

Rodzina katolicka - Antykatolicka prowokacja aktywistów sodomickich
wtorek, 06 stycznia 2009 12:49
Kościół katolicki pw św. Odkupiciela, położony w San Francisco, w dzielnicy znanej z
aktywności grup homoseksualnych, został w ostatni weekend wymalowany skandalicznymi,
pełnymi nienawiści napisami.
Na drzwiach i murach kościoła przeciwnicy przegłosowanej w listopadzie ubiegłego roku ustawy
stanowej (Proposition 8), odrzucającej legalizację tzw. małżeństw homoseksualnych,
wymalowali swastyki i obok napisy: “Ratzinger”, “Niederauer” (bp George Niederauer jest
arcybiskupem diecezji San Francisco; uznany jest za główną siłę stworzenia multireligijnej
koalicji wspierającej “Propozycję Numer 8″), oraz “Gdzie jest miłość?”.
Bill Donohue, prezydent Catholic League, organizacji broniącej dobrego imienia katolików w
mediach, wezwał do wysyłania protestów. W oświadczeniu napisał on m.in.:
“Napadano na niewinnych ludzi, niszczono kościoły, biała substancja przypominająca wąglik
została wysłana do działaczy Rycerzy Kolumba oraz świątyń Mormonów, ludzie wspierający
tradycyjne małżeństwo byli nazywani Nazistami, Afro-Amerykanie byli nazywani Nigrami, domy i
samochody były niszczone - to wszystko działo się wokół ‘Propozycji numer 8′. Niestety,
większość ludzi ze społeczności gejowskich nie zabiera głosu wobec tych incydentów.
Za ostatni atak należy również obciążyć Gavin Newsom, burmistrza San Francisco, oraz zarząd
miasta. To właśnie burmistrz oraz rada miejska jedyne co pokazała, to swoją pogardę dla praw
katolików, praw wynikających z Pierwszej Poprawki do Konstytucji. Kiedy krucyfikse są
sprzedawane jako zabawki w sklepach z zabawkami erotycznymi i gdy uczucia katolików są
atakowane przez nagich mężczyzn biegających po ulicach miasta podczas corocznego
festiwalu Folsom Street Fair - siedzą oni cicho. Kiedy geje przebierają się za zakonnice i
przychodzą na mszę - w tym samym kościele [który ostatnio zniszczono] - nic nie mówią. Ale ta
sama rada miasta jest bardzo głośna oskarżając w 2006 roku Kościół katolicki - co
doprowadziło do wytoczenia procesu przez Ligę Katolicką i Centrum Prawnicze im. Tomasza
More.
Ci, którzy uwielbiają pisać o “korzeniach przyczyn”, niech zastanowią się nad winą władz
publicznych. Również i przywódcy społeczności gejowskiej nie wykazują żadnego przywództwa
jeśli chodzi o odcięcie się od tych niecywilizowanych aktów popełnionych w imieniu praw
gejowskich. To wszystko musi się natychmiast skończyć.”
1/2
Rodzina katolicka - Antykatolicka prowokacja aktywistów sodomickich
wtorek, 06 stycznia 2009 12:49
Zamiast ukrócenia nienawiści do Kościoła katolickiego oraz Jego nauki, tak oto kończą się
zaloty księży z kościoła św. Odkupiciela, którzy od wielu lat robią wszystko aby sprzyjać
środowisku homoseksualnemu. Parafia Most Holy Redeemer, położona w “gejowskiej” dzielnicy
Castro, znana jest od lat jako wylęgarnia ruchu “gejowskiego” operującego w Kościele, a
członkowie jednej z takich grup używającej prześmiewczej nazwy “Siostry Nieustannego
Pobłażania” (”Sisters of Perpetual Indulgence“), przebierają się prowokacyjnie w stroje imitujące
zakonnice. Zwyrodnialcy homoseksualni nadają sobie takie imiona jak: “Siostra Porn Again” czy
“Siostra Roz Erection”, a mottem “sióstr” jest “Idź i grzesz jeszcze więcej” (”Go forth and sin
some more!“).
Jak gdyby nie rozumie tego wszystkiego ksiądz Steve Meriweather obsługujący kościół św.
Odkupiciela, który powiedział w wywiadzie dla stacji KCBS: “To niefortunne, że wybrano nas
[...], ponieważ jest to zły cel.” Ten “zły cel” przez lata prowadził próbę skonsolidowania tego co
niemożliwe, stosując psedukatolicką retorykę i metody. Kościół ten określa się bowiem jako
“inkluzywna katolicka społeczność”, która “wita każdego bez względu na doświadczenie, płeć,
samookreślenia płciowe, rasę, status społeczny czy orientację seksualną.” Jak twierdzi ks.
Donal Godrey, autor książki o “Gejach w kościele”, “prawie 2/3 parafian kościoła [św.
Odkupiciela] to geje i lesbijki.” Połączenie wody z ogniem, zła z dobrem jest bowiem
niewykonalne, z czego wreszcie muszą zdać sobie sprawę odpowiedzialni pasterze stosujący
nowomowę i politycznie poprawne gesty, zamiast twardej mowy wzywającej do odrzucenia zła i
nawrócenie się. Oczywiście, że frekwencja i datki kościelne spadną, chociaż całkiem możliwe
że właśnie tego najbardziej niektórzy się obawiają.
Na podstawie: SFExaminer, Catholic League, SFGate
Za: Bibula.com
2/2