Nie pamiętam padającego śniegu w Uroczystość Zmartwychwstania
Transkrypt
Nie pamiętam padającego śniegu w Uroczystość Zmartwychwstania
Ks. Mariusz Sztaba W Zmartwychwstałym Chrystusie obrona ludzkości Nie pamiętam padającego śniegu w Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego. Czyżby przyroda pogubiła się? Wydaje się, że tak. Ale ta zimowa aura w czasie wiosennego przebudzenia się fauny i flory jest zapewne jakimś znakiem. Istota znaku polega na tym, że prowadzi on do czegoś większego i głębszego w swojej wymowie. Być może ta „wariacja” pogody, a za nią przyrody zobrazowuje stan umysłu i serca współczesnego człowieka, w tym Polaka. Anomalie pogodowe wskazują na zagubienie człowieka, wyrażające się w poprzez rożne dewiacje umysłowe (sceptycyzm, irracjonalizm, relatywizm poznawczy, ateizm wojujący), dewiacje kulturowe (antykultura, kultura śmierci, fascynacje złem i brzydotą, prymitywizm i chamstwo jako źródło rzekomych doznań artystycznych) oraz dewiacje moralne (ideologia gender, tzw. związki partnerskie, totalitarna demokracja, patologiczny indywidualizm itd.). Świat jest w wielkim kryzysie, bo człowiek jest zagubiony. Napięcie wojenne między Koreą Północną i Południową, krwawe prześladowania chrześcijan w rożnych częściach świata, powszechny brak zaufania i poczucie bezsensu oto niektóre oznaki choroby duchowej i moralnej człowieka. Tak jest, ale tak być nie musi! Nie jesteśmy bowiem przypadkowym pyłkiem we Wszechświecie i „odpryskiem” w ewolucji kosmicznej. Człowiek jest chciany i miłowany przez Boga. Ma niewzruszony punkt oparcia, a jest nim Zmartwychwstały Chrystus, „wczoraj, dziś i na wieki ten sam”. Fakt zmartwychwstania Chrystusa jest czymś decydującym w historii zbawiania, która złączona jest z historią powszechną. Jest ono wydarzeniem historycznym, poświadczonym przez wielu świadków, a zarazem transcendentnym, bo przekracza historię i jej uwarunkowania czasowe oraz przestrzenne. „Zmartwychwstanie stanowi przede wszystkim potwierdzenie tego wszystkiego, co sam Chrystus czynił i czego nauczał. Wszystkie prawdy, nawet najbardziej niedostępne dla umysłu ludzkiego, znajdują swoje uzasadnienie, gdyż Chrystus dał ich ostateczne, obiecane przez siebie potwierdzenie swoim Boskim autorytetem” (KKK, nr 651). Zmartwychwstanie Chrystusa jest zasadą i źródłem naszego przyszłego zmartwychwstania. Jest ono zaproszeniem, „abyśmy i my wkroczyli w nowe życie – jak Chrystus powstał z martwych” (Rz 6, 4) oraz abyśmy „już nie żyli dla siebie, lecz dla Tego, który za nas umarł i zmartwychwstał” (2Kor 5, 15). Zmartwychwstały Chrystus jest nadzieją dla każdego człowieka, bowiem będąc Zwycięzcą śmierci, piekła i szatana jawi się jako prawdziwa Droga prowadząca do autentycznego Życia i Prawdy, która wyzwala. Gubi się przyroda, a wraz z nią człowiek. Ale tak być nie musi. Naszym Drogowskazem i źródłem życia, naszą nigdy niekończącą się Wiosna jest Zmartwychwstały Pan. Będziemy szczególnie celebrować tę tajemnicę przez okres wielkanocny. Tajemnica ma to do siebie, że bardziej trzeba ją doświadczać, niż mówić o niej, gdyż z natury jest niewyrażalna. W Roku Wiary ożywmy, oczyśćmy, potwierdźmy i umocnijmy naszą wiarę w Zmartwychwstałego. Jest ona jak napisał Benedykt XVI w Liście Porta fidei „towarzyszką życia, która pozwala nam dostrzegać nieustannie na nowo cuda, jakich Bóg dla nas dokonuje. Wiara nastawiona na uchwycenie znaków czasu w chwili obecnej, zobowiązuje każdego z nas, abyśmy stawali się żywym znakiem obecności Zmartwychwstałego w świecie. Współczesny świat potrzebuje dziś szczególnie wiarygodnego świadectwa tych, których umysły i serca oświecone są Słowem Bożym i zdolni są otworzyć serca i umysły tak wielu ludzi na pragnienie Boga i prawdziwego życia, które nie ma końca” (nr 15).