Portfel.pl 3/2011, Rynek biotechnologiczny
Transkrypt
Portfel.pl 3/2011, Rynek biotechnologiczny
Technologie Technologie Rynek biotechnologiczny korzystają z dotacji unijnych. W latach 2007–2013 firmy oraz instytuty naukowe z sektora medycznego, farmaceutycznego i biotechnologicznego mają z pomocą środków unijnych zrealizować projekty o łącznej wartości ok. 660 mln zł. W 2010 roku wartość globalnego rynku biotechnologicznego szacowana była na 200 mld euro. W krajach środkowej Europy, takich jak Polska, Czechy, Węgry, Litwa, Łotwa, Estonia, działa ponad 200 firm biotechnologicznych, które coraz aktywniej i widoczniej uczestniczą w rynku. Polska pomimo, iż posiada ogromny potencjał naukowy i stale rozwijający się rynek nowych produktów i usług, ponosi duży wysiłek, by przekonać inwestorów do finansowania przedsięwzięć biotechnologicznych B iotechnologia jest sektorem strategicznym dla gospodarki - u jej źródła znajduje się 50% wszystkich leków nowej generacji. Około 250 milionów pacjentów na świecie korzysta z jej osiągnięć zarówno w kwestiach diagnostyki, jak i leczenia. Osiągnięcia biotechnologii mają wpływ na wiele aspektów naszego życia - od ulepszania proszków do prania po tworzenie zaawansowanych farmaceutyków i suplementów diety. Swoje zastosowanie biotechnologia znalazła również w ekologii, przy produkcji przyjaznych dla środowiska pasz i dodatków do żywności. Dzięki modyfikacjom genetycznym ma ona również wpływ na spadek zanieczyszczenia powietrza. Rozwój tej dziedziny nauki spowodował powstanie nowych środków leczniczych, składników żywności, biomateriałów, a nawet odnawialnych źródeł energii. W Unii Europejskiej funkcjonuje 1500 małych i średnich przedsiębiorstw zajmujących się rozwojem nowych produktów biotechnologicznych. Polska, na której obszarze funkcjonuje 60 firm tego typu i kilka ośrodków badawczych, została zakwalifikowana przez Unię Europejską do grupy państw o umiarkowanym stopniu innowacyjności. Wyniki opublikowane przez Komisję Europejską plasują kraj na 22 pozycji wśród 27 państw, których ocenie poddano stopień innowacyjności za 2010 rok. 98 Polskie firmy, rozwijając prowadzoną działalność, koncentrują się na pozyskiwaniu dofinansowania z programów badawczych oferowanych głównie przez Unię Europejską. W 2011 roku przedsiębiorcy mogli ubiegać się o dofinansowanie z puli 50 mln euro (ok. 200 mln zł). Możliwość uzyskania środków unijnych nie stanowi jednak pełnego rozwiązania dla patrzących w przyszłość firm. Kwoty, jakie można otrzymać, uzależnione są od wielkości przedsiębiorstwa, co często powoduje, iż skala prowadzonej działalności nie pokrywa się z właściwymi potrzebami podmiotów. Małe podmioty mogą liczyć na wsparcie w wysokości 70% wydatków w przypadku badań przemysłowych i 45% w przypadku prac rozwojowych. Przedsiębiorstwa kwalifikowane jako MŚP otrzymają dofinansowanie na badania przemysłowe w wysokości 60% wydatków, na prace rozwojowe zaś 35%. Proporcje zakładane dla pozostałych podmiotów to 50% i 25%. Według opinii przemysłu biotechnologicznego, stymulacja otoczenia dla nowych przedsiębiorstw innowacyjnych i zacieśnienie więzi z przemysłem badań akademickich i branżą farmaceutyczną są niezbędne dla rozwoju biotechnologii w Polsce. Polski potencjał doceniły duże koncerny, które obserwowały rozwój krajowych firm i ośrodków biotechnologicznych. Chętnie wykupują one wyróżniające się podmioty razem z ich bezcennym know-how. Najbardziej interesujące są projekty, które nie tylko mogą doprowadzić do przełomu, ale również zaproponować rozwiązania, jakich w największym stopniu oczekuje rynek. Przykładem technologii otwierającej nowe perspektywy są bakteriofagi, które odgrywają coraz większą rolę w dobie uodpornienia komórek i wirusów na antybiotyki. Wraz ze wzrostem używania antybiotyków u ludzi i zwierząt nie tylko w Europie, ale i na świecie, odporność bakterii i trudności w zwalczaniu niektórych chorób stały się bardziej zauważalne. Pomoc w walce z bakteriami niereagującymi na antybiotyki mają przynieść właśnie bakteriofagi, które przy pomocy swojego DNA infekują komórki bakterii chorobotwórczych. Badania nad nimi stanowią jeden z ważniejszych kierunków rozwoju współczesnej biotechnologii, dla której region środkowo –europejski, z Polską na czele, stanowi silne zaplecze naukowo-badawcze. Obecnie prawie połowa stosowanych w Unii Europejskiej antybiotyków jest podawana zwierzętom. Europa wycofuje jednak z użycia dodatki paszowe oparte na antybiotykach. Ta sytuacja otwiera drogę do wprowadzenia na rynek produktów opartych na naturalnych właściwościach bakteriofagów, które są przyjazne dla ludzi oraz środowiska. – mówi Jarosław Dastych, Prezes Zarządu Proteon Pharmaceuticals SA- spółki, która w oparciu o swoją kolekcję bakteriofagów i rozwiniętą Portfel.pl 3/2011 przez siebie technologię ich namnażania, stworzyła preparat zootechniczny skutecznie hamujący szczepy Salmonella spp. w przemysłowych fermach drobiu. Biotechnologia jest dziedziną wymagającą solidnego wsparcia kapitałowego. Firma, która wprowadza nowy lek może się borykać z brakiem dochodów przez pierwsze kilka lat, dlatego też projekty z tego segmentu związane są z długoterminowymi inwestycjami, które może zaproponować giełda, gdzie apetyt na nowe technologie wciąż rośnie. Tendencja ta nie jest jednak stała. Szczególną uwagę należy zwrócić na firmy z sektora Life Science, które do tej pory opierały się głównie na finansowaniu pochodzącym spoza giełdy. Uległo to zmianie w momencie, gdy perspektywiczne spółki, odnoszące duże sukcesy, zamykały kolejne emisje. Mabion, Euroimplant, czy też Pharmena stały się przykładem, za którym podążają kolejne podmioty. Wejście na rynek papierów wartościowych jest kluczowe dla wzrostu spółek biotechnologicznych, które potrzebują kapitału, aby wyprodukować swoje zaawansowane technologicznie produkty, a przez to stać się dochodowym przedsięwzięciem. – mówi Artur Chabowski, Autoryzowany Doradca, Acadia Sp. Z o.o. - Inwestycje w biotechnologię mogą dać duże zyski w długofalowej perspektywie. Pierwsze Portfel.pl 3/2011 fazy badań wymagają wysokich nakładów finansowych, głównie ze względu na długi okres ich trwania i czas rejestracji opracowywanych preparatów. Dla inwestorów zainteresowanych długofalowym zyskiem, gotowych zaakceptować czynniki ryzyka typowe dla tego sektora i etapu rozwoju danej spółki, jest to inwestycja godna rozważenia – dodaje. Firmy traktują rynek kapitałowy jako wsparcie realizowanej strategii rozwoju. Nie będzie ona w pełni efektywna bez inwestycji w prace laboratoryjne oraz produkty, nad którymi prowadzone są badania. Prowadzenie działalności w sektorze wysokich technologii to duża odpowiedzialność. Realizowane projekty badawcze wymagają czasu i zaangażowania kapitału, co często jest największym problemem polskiej innowacyjności. Giełda, widząc potencjał spółek biologicznych, przystosowała do nich swoje struktury. Na rynku NewConnect stworzony został specjalny indeks dedykowany firmom bio-tech – NCX Life Science, który skupia obecnie 8 spółek. Poza możliwościami zgłoszenia do indywidualnych inwestorów, alternatywny rynek NC daje możliwość dotarcia do funduszy ukierunkowanych na inwestowanie w działalność podmiotów z tego sektora. Dodatkowo firmy innowacyjne Jak przewidują analitycy, prawdziwy boom w polskiej branży biotechnologicznej dopiero nadejdzie. Wiele innowacyjnych przedsięwzięć znajduje się w fazie finalizowania skomplikowanych badań. Zwiększeniu uległa również świadomość inwestorów w zakresie znaczenia biotechnologii dla gospodarki. Niegdyś brak wiedzy i doświadczenia sprawiał, że ciężko było ocenić, które spółki mają lepsze perspektywy w porównaniu z innymi. Polska jest doskonałym środowiskiem do powstawania innowacyjnych przedsięwzięć, takich jak bakteriofagi. Poza Wrocławiem, silnym ośrodkiem biotechnologicznym, rozwija się także Łódź. Postęp we wprowadzaniu fagów do leczenia w coraz szerszym zakresie zauważalny jest również na Zachodzie. Kolejne kraje kończą pierwsze fazy prób klinicznych i pracują nad lekami przeciwko nowym bakteriom. Polski rynek biotechnologiczny znajduje się we wczesnym stadium rozwoju. Podmioty muszą walczyć o wypracowanie pozycji na rynku i mimo istniejącej jeszcze bariery w pozyskiwaniu środków finansowych, z roku na rok przybywa ich coraz więcej. Spółki biotechnologiczne należą do grupy podwyższonego ryzyka, mają jednak duży potencjał i oferują możliwość uzyskania wysokiej stopy zwrotu z poniesionej inwestycji. Patenty, jakimi firmy dysponują, tworzą przewagę nad konkurencją i pozwalają na osiągnięcie dużego udziały w rynku i realizację wysokiej marży na sprzedaży. Czynniki te wpływają na wzrastające zainteresowanie inwestorów- dowodem na to są zakończone sukcesem oferty prywatne i rosnąca liczba spółek z sektora biotechnologii notowanych na alternatywnym rynku NewConnect. autor 99