Flash Note

Transkrypt

Flash Note
Raport walutowy
piątek, 13 maja 2016
11:28
Marek Rogalski
Główny analityk walutowy
[email protected]
Źródło: Analizator stóp zwrotu BOSSAFX
Kluczowe informacje z rynków:
Chiny: Ludowy Bank Chin ustalił średni kurs USD/CNY na poziomie 6,5246 wobec 6,4959 wczoraj. Rynek czeka
na szereg istotnych publikacji za kwiecień, które poznamy w sobotę rano (produkcja przemysłowa – oczek. 6,50
proc. r/r, sprzedaż detaliczna – oczek. 10,5 proc. r/r i inwestycje w aglomeracjach – oczek. 10,9 proc. r/r).
Japonia: Szef Banku Japonii podczas przemówienia dla Research Institute of Japan bronił polityki ujemnych
stóp procentowych, ale zaznaczył, że potrzeba czasu aby ocenić jej wpływ na gospodarkę. Dodał jednak, że
furtka na kolejne posunięcia pozostaje nadal otwarta, gdyż ryzyka dla gospodarki nadal się utrzymują, a eksport
wypada słabo. Z drugiej strony zwrócił on uwagę na większy wzrost płac, poprawę w usługach, a także
oczekiwania związane ze wzrostem popytu krajowego.
USA: Eric Rosengren z oddziału FED w Bostonie (ma prawo głosu w FOMC w tym roku) przyznał wczoraj, że
Rezerwa Federalna może podnieść stopy procentowe, jeżeli drugi kwartał potwierdzi, że rynek pracy jest blisko
swoich pełnych możliwości i pojawią się dowody przyspieszenia dynamiki płac, a inflacja będzie planowo
zmierzać w stronę celu. Rosengren wyraził swoje obawy, że oczekiwania, co do utrzymywania się niskich stóp
procentowych tworzą niekorzystne środowisko do spekulacji na rynku nieruchomości. Przede wszystkim
powtórzył, że rynek jest nazbyt pesymistycznie nastawiony w temacie oczekiwań, co do krzywej stóp
procentowych. Wczoraj głos zabrała też czołowa „jastrząb” w FED, Esther George z Kansas (która głosowała
ostatnio za podwyżką stóp) – powtórzyła ona, że poziom stóp procentowych jest zbyt niski, a dyskusja o
ewentualnym wprowadzeniu ujemnych stóp (gdyby zaszły nieoczekiwane okoliczności) jest niestosowna. Z
kolei Janet Yellen przyznała, że takiej możliwości nie można zupełnie odrzucić w różnych analizowanych
scenariuszach, choć ten preferowany zakłada dalsze podwyżki stóp.
Eurostrefa: Wstępny odczyt PKB dla Niemiec za I kwartał wskazał na wzrost o 0,7 proc. k/k i 1,3 proc. r/r
(oczekiwano 0,6 proc. k/k i 1,5 proc. r/r). Z kolei liczony dla całej strefy euro wyniósł 0,5 proc. k/k i 1,5 proc. r/r
(oczekiwano 0,6 proc. k/k i 1,6 proc. r/r).
Naszym zdaniem: Opinie Erica Rosengrena z oddziału FED w Bostonie, który w tym roku ma prawo głosu w FOMC, są bardziej
śledzone przez rynek, niż innych przedstawicieli FED. Powód? Rosengren jeszcze kilka miesięcy temu reprezentował „gołębie”
skrzydło. Jakiś czas temu przesunął się do „centrum”, a teraz pomału zmierza w stronę „jastrzębi” – choć w jego wczorajszym
wystąpieniu nie znaleźliśmy konkretów, co do terminu możliwej podwyżki. Choć może i słusznie – bo szafowanie terminami, które
później się nie sprawdzają, powoduje, że wiarygodność takiego przekazu dla rynku staje się później niższa. Niemniej Rosengren
1/5
Raport walutowy
sprawia, że ta strona rynku, która zaangażowała duże środki na scenariusz dalszego osłabienia dolara, oraz licząca na
to, że FED nie będzie się spieszył z podwyżkami stóp, zaczyna czuć się mniej komfortowo.
Niemniej słowa Rosengrena nie wystarczyły do tego, aby koszyk BOSSA USD zdołał złamać kluczową, spadkową linię trendu
przy 79,85 pkt. Niemniej jeżeli tydzień zakończymy przy obecnych poziomach, to szanse na taki ruch w kolejnych dniach będą
duże. Przy czym istotniejsze stanie się sforsowanie kwietniowych oporów przy 80,19-80,26 pkt. Dzisiaj w kalendarzu dla USA
mamy istotne dane nt. dynamiki sprzedaży detalicznej za kwiecień, które poznamy o godz. 14:30 (oczekiwania 0,7 proc. m/m
i 0,5 proc. m/m bez samochodów), a o godz. 16:00 jeszcze odczyt indeksu nastrojów Uniwersytetu Michigan na połowę maja
(prognoza 90 pkt.). Pytanie jednak, czy istotniejsze nie będą jutrzejsze dane z Chin – od jakiegoś czasu zwracamy uwagę,
że siła dolara może być budowana na tzw. ścianie strachu na rynkach opartej o obawy związane z sytuacją gospodarczą
Państwa Środka, a w Europie referendum ws. Brexitu.
Wykres tygodniowy BOSSA USD
W kontekście Chin to dzisiaj najsłabszą walutą w grupie G-10 jest australijski dolar. Rynek obawia się, że ewentualne
rozczarowanie jutrzejszymi danymi nasili spekulacje związane z kolejnymi obniżkami stóp ze strony RBA po nieoczekiwanym
ruchu na początku maja. Swoje robi też korelacja z rynkiem surowców, który może zachowywać się gorzej nawet ze względu na
sam fakt referendum ws. Brexitu – na kilka tygodni przed 23 czerwca będziemy mogli zaobserwować wzrost globalnej awersji do
ryzyka?
Układ techniczny na AUD/USD pozostaje wyraźnie spadkowy, co potwierdza łamanie kolejnych istotnych poziomów, bazujących
na dawnych szczytach z jesieni ub.r. Teraz najbliższe ważne wsparcie to okolice 0,7180-0,7200 na bazie linii spadkowej trendu
puszczonej po szczytach z jesieni ub.r. W przypadku pojawienia się próby odbicia mocny opór to okolice 0,7381-85 bazujące na
szczytach z października i listopada ub.r.
2/5
Raport walutowy
Wykres tygodniowy AUD/USD
Warto też zwrócić uwagę na zachowanie się głównej pary walutowej, czyli EUR/USD. Wstępne PKB za I kwartał wypadły poniżej
oczekiwań, co nie daje zbytnio paliwa do ewentualnego odbicia po spadkach widocznych wczoraj i dzisiaj w nocy. Ich efektem
jest nowe, lokalne minimum ustanowione dzisiaj rano przy 1,1328. Zejście poniżej wcześniejszego dołka przy 1,1357 potwierdza
kształtowanie się impulsu spadkowego rozpoczętego 3 maja b.r. Szerszy kontekst – na wykresie tygodniowym – pokazuje jak
ładnie rozwija się scenariusz budowania nowej, mocnej fali spadkowej po tym jak w zasadzie zakończony został już impuls
korekcyjny A-B-C rozpoczęty w marcu ub.r. Najbliższe lokalne wsparcie to okolice 1,1315, ale mocniejszy poziom to dopiero dołek
z 24 kwietnia przy 1,1216.
3/5
Raport walutowy
Wykres dzienny EUR/USD
Wykres tygodniowy EUR/USD
4/5
Raport walutowy
Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach
informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U.
2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu
na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością.
DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody ponie sione w wyniku tych
decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych.
Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulamin doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o
charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajduje się na stronie internetowej bossa.pl w dziale
Dokumenty.
5/5