D - Sąd Okręgowy w Gliwicach

Transkrypt

D - Sąd Okręgowy w Gliwicach
Sygnatura akt VI Ka 1174/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 lutego 2016 r.
Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący SSO Grzegorz Kiepura (spr.)
Sędziowie SSO Agata Gawron-Sambura
SSO Marcin Schoenborn
Protokolant Aleksandra Studniarz
po rozpoznaniu w dniu 22 stycznia 2016 r.
przy udziale Jacka Sławika
Prokuratora Prokuratury Okręgowej
sprawy A. S. (1) syna J. i V.,
ur. (...) w R.
oskarżonego z art. 279§1 kk w zw. z art. 64§1 kk
na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego
od wyroku Sądu Rejonowego w Rudzie Śląskiej
z dnia 22 września 2015 r. sygnatura akt VI K 168/14
na mocy art. 437 § 1 kpk i art. 636 § 1 kpk
1. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;
2. zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa wydatki postępowania odwoławczego w kwocie 20 zł (dwadzieścia
złotych) i wymierza mu opłatę za II instancję w kwocie 300 zł (trzysta złotych).
Sygn. VI Ka 1174/15
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Rejonowego w Rudzie Śląskiej z dnia 22.09.2015r. A. S. (1) został uznany za winnego tego, że działając
w podobny sposób, w krótkich odstępach czasu, dopuścił się ciągu przestępstw polegających na tym, że:
1) w dniu 9.01.2013r. w R., na terenie stacji kolejowej R. K., działając wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną
osobą, dokonał włamania do metalowej skrzynki z napędem nr(...), poprzez wyłamanie zamka zabezpieczającego,
skąd z wnętrza zabrał celem przywłaszczenia silnik elektryczny o wartości 2200 zł, przekładnię o wartości 4200 zł,
oraz metalową pokrywę o wartości 900 zł, działając na szkodę (...) S.A., przy czym zarzuconego czynu dopuścił się
w ciągu 5 lat od odbycia kary 2 lat pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Rudzie Śląskiej
z dnia 17.07.2007r., sygn. II K 360/07, za umyślne przestępstwo podobne z art. 281 kk, którą odbywał w okresie od
25.01.2007r. do 28.05.2007r i w okresie od 25.05.2008r. do 7.12.2010r., tj. przestępstwa z art. 279 § 1 kk w zw. z
art. 64 § 1 kk;
2) w dniu 8.01.2013r. w R., na terenie stacji kolejowej R. K., działając wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną
osobą, dokonał włamania do metalowej skrzynki z napędem nr (...), poprzez wyłamanie zamka zabezpieczającego,
skąd z wnętrza zabrał celem przywłaszczenia silnik elektryczny o wartości 2200 zł, przekładnię o wartości 4200 zł
oraz metalową o wartości 900 zł, działając na szkodę (...) S.A., przy czym zarzucanego mu czynu dopuścił się w
ciągu 5 lat od odbycia kary 2 lat pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Rudzie Śląskiej z
dnia 17.07.2007r., sygn. II K 360/07, za umyślne przestępstwo podobne z art. 281 kk, którą odbywał w okresie od
25.01.2007r. do 28.05.2007r. i w okresie od 25.05.2008r. do 7.12.2010r., tj. przestępstwa z art. 279 § 1 kk w zw. z art.
64 § 1 kk – i za to na mocy art. 279 § 1 kk w zw. z art. 91 § 1 kk skazany został na karę 1 roku i 2 miesięcy pozbawienia
wolności.
Na podstawie art. 46 § 1 kk zobowiązano oskarżonego do naprawienia szkody w całości poprzez zapłatę na rzecz
pokrzywdzonego (...) S.A. kwoty 14.600 zł.
Na podstawie art. 46 § 1 kk zaliczono oskarżonemu na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres
rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 9.01.2013r., godz. 12.30., do dnia 10.01.2013r., godz. 15.40.
Na podstawie art. 624 § 1 kpk zwolniono oskarżonego od ponoszenia kosztów postępowania.
Apelację od tego wyroku wywiodła obrońca oskarżonego, która zarzuciła orzeczeniu:
1) obrazę przepisów prawa materialnego tj. art. 27 § 1 kk i art. 1 kk, polegającą na przypisaniu oskarżonemu realizacji
znamion przestępstwa opisanego w art. 279 § 1 kk, podczas gdy w istocie sąd pierwszej instancji przypisał oskarżonemu
jedynie realizację znamion przedmiotowych przestępstwa opisanego w art. 279 § 1 kk, z całkowitym pominięciem w
części deskryptywnej wyroku znamion strony przedmiotowej;
2) błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia, mającą wpływ na jego treść, poprzez przyjecie,
ze oskarżony A. S. (1) dopuścił się przestępstw zarzucanych mu w pkt I i II, podczas gdy okoliczności te nie wynikają
z treści zgromadzonego w toku postępowania materiału dowodowego;
3) obrazę przepisów postępowania, mającą wpływ na treść orzeczenia, a to niewystarczające wyjaśnienie okoliczności
przedmiotowej sprawy, w szczególności ról jaką w popełnieniu ujawnionych przestępstw pełnili M. K. (1) oraz A. K.
(1), jak również art. 7 kpk, poprzez dokonanie dowolnej oceny wyjaśnień oskarżonego oraz zeznań świadka M. K. (1)
oraz art. 5 kpk, poprzez wyjaśnienie wątpliwości co do osób biorących udział w zdarzeniu na niekorzyść oskarżonego;
z ostrożności procesowej zarzuciła wyrokowi rażącą niewspółmierność kary oraz środka kompensacyjnego.
W oparciu o tak sformułowane zarzuty obrońca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie
oskarżonego od zarzucanych mu czynów, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy sądowi rejonowemu
do ponownego rozpoznania, z ostrożności procesowej wnosiła o zmianę wyroku poprzez wymierzenie oskarżonemu
kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.
Apelacja okazała się bezzasadna. Wbrew jej wywodom sąd rejonowy nie popełnił błędu w ustaleniach faktycznych
przyjętych za podstawę orzeczenia, ani też nie dopuścił się obrazy przepisów postępowania określonych w art. 7 kpk i
art. 5 § 2 kpk, która mogłaby mieć wpływ na jego treść. Kluczowe znaczenie w niniejszej sprawie miała ocena wyjaśnień
oskarżonego A. S. oraz zeznań świadka M. K.. Dokonując oceny tych dowodów sąd rejonowy nie uchybił kryteriom
określonym w art. 7 kpk. Apelacja obrońcy nie wskazuje jakich błędów, w świetle zasad prawidłowego rozumowania
oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, dopuścił się sąd, przeprowadzając ocenę wiarygodności tych
dowodów. Z samego faktu, iż relacje wskazanych osób sąd ocenił odmiennie niż skarżąca, nie sposób wyprowadzić
wniosku, że ocena ta jest dowolna i nie korzysta z ochrony przewidzianej art. 7 kpk. Przypomnieć należy, że oskarżony
A. S., po usłyszeniu czytelnych i jasno sformułowanych zarzutów dotyczących kradzieży z włamaniem dokonanych
w dniu 8 i 9 stycznia 2013r. (k. 23), oświadczył, że zarzuty zrozumiał i przyznał się do popełnienia zarzucanych
mu czynów, podkreślając jedynie, że czynów tych dopuścił się sam, jak stwierdził: „K. jest mi winien pieniądze i
dlatego przyszedł na złomowiec wytłumaczyć się dlaczego mi ich nie oddał” (k. 30-verte). Przesłuchiwany ponownie
w postępowaniu przygotowawczym w dalszym ciągu przyznawał się do winy i podtrzymał wcześniejsze wyjaśnienia
(k. 39). Na pierwszej rozprawie częściowo zmienił wersję zdarzenia, przyznając się jedynie do kradzieży silników,
zaprzeczył jakoby skradł również przekładnie i pokrywy. Stwierdził, że skrzynki były otwarte. Nie było go na miejscu
zdarzenia w dniu 8 stycznia 2013r. Nie pamiętał co robił w tym dniu (k. 68-verte). W toku ponownego rozpoznania
sprawy nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i wyjaśnił, że nie dokonał kradzieży. Gdy przebywał
już na złomowisku M. K. przywiózł metalowe elementy. Chciał mu jedynie pomóc w rozebraniu silnika. Uzgodnił z M.
K., że weźmie winę na siebie, gdyż spodziewał się wyroku w zawieszeniu (k. 184-185). Analiza wyjaśnień oskarżonego
prowadzi do wniosku, że były one zmienne, niespójne i wewnętrznie sprzeczne. Nie przekonuje jego twierdzenie, że
przyznanie się do popełnienia zarzucanych czynów w toku dwóch przesłuchań w postępowaniu przygotowawczym
było wynikiem uzgodnień poczynionych z M. K., w efekcie których wziął na siebie winę za czyny, których nie popełnił.
Nie posiadał on przecież względem M. K. jakichkolwiek zobowiązań, czy też długów wdzięczności, które mogłyby
wskazywać, że biorąc na siebie winę za przestępstwa, których nie popełnił, chce mu się w ten sposób odwdzięczyć
i zrewanżować. Przeciwnie, jak wynika z relacji obu mężczyzn, to M. K. był dłużnikiem oskarżonego. Trudno też
wyobrazić sobie rodzaj i skalę takiego ewentualnego zobowiązania, którego ekwiwalentem miałaby być narażenie
się na odpowiedzialność karną za niepopełnione przestępstwa. Zeznania M. K. również były zmienne i wzajemnie
sprzeczne. W śledztwie zeznał on, że gdy przyszedł na złomowisko, oskarżony A. S. już tam był i ciął piłką jakieś
metalowe elementy (k. 34). Na rozprawie natomiast stwierdził, że A. S. przyszedł na złomowisko jako drugi i niczego ze
sobą nie miał. Nie doszło miedzy nimi do żadnych uzgodnień. Nie pisał listów do A. S.. Po okazaniu listu adresowanego
do oskarżonego (k. 147), zmienił wersję zdarzenia. Potwierdził, że jest autorem listu. Przyznał, że miał ze sobą wózek,
na którym były silniki, które wcześniej skradł. A. S. przyszedł później i pomagał mu jedynie w ich pocięciu. Poprosił A.
S., żeby wziął winę na siebie, na co ten się zgodził (k. 209-210). Zeznania M. K. jakoby kradzieży dokonał samodzielnie
nie zasługiwały na wiarę. Okoliczności sprawy wskazują, że sprawców było co najmniej dwóch, z których jeden ubrany
był w charakterystyczną biało-czerwoną kurtkę, taką jaką miał na sobie M. K. (zeznania św. A. S. – k. 280-281,
zeznania św. F. W. – k.32-33). Nie można więc wykluczyć, że oskarżony zataił przed organami ścigania udział M. K.
w popełnionych przestępstwach – w niczym jednak nie umniejsza to jego zawinienia. List wysłany przez M. K. do
oskarżonego dotyczy jedynie kwestii odpowiedzialności za popełnione czyny, nie wynika z niego jednak, że oskarżony
nie popełnił zarzucanych mu przestępstw (k. 147). Nadto napisany został dopiero w toku postępowania odwoławczego,
co wskazuje, że sporządzony został na potrzeby tego postępowania w celu wsparcia linii obrony oskarżonego.
Oskarżony A. S. został zatrzymany w dniu 9.01.2013r. na terenie punktu skupu złomu przy ul. (...) w niewielkiej
odległości od miejsca, w którym dokonano kradzieży, krótko po tym jak ujawniono włamanie do skrzynki z
napędem nr (...) i zaobserwowano 2 osoby pchające wózek z metalowymi elementami. Znaleziono przy nim 2
silniki pochodzące z włamania, w tym jeden z włamania do skrzynki nr (...), którego dokonano dzień wcześniej tj.
8.01.2013r. Okoliczności te w zestawieniu z przyznaniem się oskarżonego w toku śledztwa do dokonania obu włamań
jednoznacznie wskazują na jego sprawstwo. Późniejsze wyjaśnienia, a zwłaszcza tłumaczenia, że wziął winę na siebie
w zakresie obu postawionych mu zarzutów, aby chronić M. K. nie zasługiwały na wiarę. Były one wyrazem przyjętej
taktyki procesowej zmierzającej do uniknięcia odpowiedzialności karnej. Fakt, że oskarżony najprawdopodobniej
współdziałał z innymi osobami, nie zmniejsza zakresu jego odpowiedzialności. Nieustalenie pozostałych sprawców
wynikało przy tym z postawy samego oskarżonego, który w trakcie pierwszego przesłuchania jednocześnie stwierdził,
że działał samodzielnie.
Obrońca nie zgadza się ze stanowiskiem sądu, że zeznania świadka A. K. nie stanowią znacznego wkładu w dokonane
ustalenia faktyczne. Z treści zeznań tego świadka wynika tymczasem, ze nie posiadał on żadnej wiedzy na temat
zdarzeń będących przedmiotem niniejszego postępowania (k. 35, k. 281). Brak było zatem możliwości, aby na
podstawie jego zeznań dokonywać ustaleń faktycznych w sprawie.
Podsumowując, stwierdzić należy, że kontrola odwoławcza zaskarżonego wyroku wykazała, że sąd pierwszej instancji
poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne w oparciu o właściwie zgromadzony i oceniony materiał dowodowy, a
wniesiony środek odwoławczy nie dostarczył przekonujących argumentów, aby ustalenia te skutecznie podważyć.
W sprawie nie ujawniły się też wątpliwości, które należałoby tłumaczyć na korzyść oskarżonego zgodnie z nakazem
wynikającym z art. 5 §2 kpk.
Chybiony okazał się tez zarzut obrazy przepisów prawa materialnego tj. art. 279 § 1 kk i art. 1 kk poprzez – jak to
ujęto w apelacji – przypisanie oskarżonemu jedynie realizacji znamion przedmiotowych przestępstwa opisanego w
art. 279 §1 kk z całkowitym pominięciem w części deskryptywnej wyroku znamion strony podmiotowej. Przestępstwo
z art. 279 §1 kk należy do kategorii tzw. przestępstw kierunkowych. Ustawa wymaga aby zachowanie sprawcy było
ukierunkowane na określony cel, którym jest przywłaszczenie rzeczy. Przestępstwo to może być popełnione tylko w
formie zamiaru bezpośredniego. Nie zachodzi zatem potrzeba, aby w opisie tego rodzaju czynu przypisanego sprawcy
wskazywać, że działał on umyślnie z zamiarem bezpośrednim. Okoliczności te wynikają bowiem z istoty przestępstwa
z art. 279 § 1 kk. Sąd rejonowy prawidłowo ustalił, że oskarżony działał w podobny sposób, w krótkich odstępach czasu,
a zatem w ramach ciągu przestępstw określonego w art. 91 § 1 kk, przy czym przypisanych mu czynów dopuścił się w
warunkach powrotu do przestępstwa opisanych w art. 64 § 1 kk tj. w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy
kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne.
Nietrafny był też zarzut rażącej niewspółmierności orzeczonej kary i środka karnego. Wymierzając oskarżonemu
karę 1 roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności oraz środek karny w postaci obowiązku naprawienia wyrządzonej
przestępstwem szkody sąd rejonowy miał w polu widzenia ustawowe dyrektywy wymiaru kary określone w art.
53 kk. Orzeczonej kary nie sposób uznać za karę rażąco surową w sytuacji, gdy tylko nieznacznie przekracza ona
minimalny ustawowy próg zagrożenia, a oskarżony dopuścił się dwóch przestępstw, działając w warunkach powrotu
do przestępstwa określonych w art. 64 § 1 kk. Z uwagi na uprzednią wielokrotną karalność oskarżonego, w tym za
umyślne przestępstwa podobne, brak jest podstaw do uznania, że warunkowe zawieszenie wykonania orzeczonej kary
pozbawienia wolności byłoby wystarczające dla osiągnięcia wobec niego celów kary, a w szczególności zapobieżenia
powrotowi do przestępstwa. Nie można zgodzić się z obrońca, że w postawie oskarżonego po odbyciu kary pozbawienia
wolności dokonała się zmiana uzasadniająca sformułowanie względem niego pomyślnej prognozy kryminologicznej.
Nie negując faktu, że założył on rodzinę i podjął zatrudnienie (k. 320), zauważyć należy, że po odbyciu kary za
przestępstwo z art. 281 kk, był on dwukrotnie karany za występki z art. 278 § 1 kk (k. 380). Okoliczność ta dowodzi, że
zachowanie i postawa oskarżonego wobec obowiązującego porządku prawnego, nie uległa zmianie po odbyciu kary.
Podzielając zatem w pełni ustalenia faktyczno-prawne sądu pierwszej instancji i nie znajdując podstaw do
uwzględnienia zarzutów i wniosków apelacji zaskarżony wyrok utrzymano w mocy. Na podstawie art. 636 § 1 kpk
kosztami procesu za postępowanie odwoławcze obciążono Skarb Państwa.