Kilka słów o pierwszym Mistrzu. Młody nauczyciel, zaraz po studiach

Transkrypt

Kilka słów o pierwszym Mistrzu. Młody nauczyciel, zaraz po studiach
Kilka słów o pierwszym Mistrzu.
Młody nauczyciel, zaraz po studiach na krakowskiej ASP,
mgr Tadeusz Król był dla nas Półbogiem. Jego słowa były
dla nas bardzo ważne. Zaistniał między Nim a nami
mistyczny układ: Mistrz i uczniowie. Ten układ był
pierwszym i nieostatnim w moim życiu, bo na studiach to
podstawowy sposób na Rozwój Wrażliwości Artystycznej
młodego twórcy. Na początku w stu procentach się
Mistrzowi wierzy i ufa, we wszystko co mówi i co tworzy,
maluję się jak On, i nie dla siebie, tylko po to, żeby sie
Jemu za wszelka cenę przypodobać, i zasłużyć na choćby
jedną lichą pochwałę; a później należy boleśnie odciąć
"pępowinę" łączącą z Nim, w stu procentach zanegować i
przestać Mu wierzyć i ufać, stanąć na swoich nogach i
...polubić
go
jeszcze
bardziej.
Po dwudziestu latach po pierwszej korekcie pana Króla,
moich prac domowych, pamiętam każde słowo na niej
przez Niego wypowiedziane!

Podobne dokumenty