Jedną z najczęstszych form organizacyjno-prawnych

Transkrypt

Jedną z najczęstszych form organizacyjno-prawnych
ŚMIERĆ WSPÓLNIKA SPÓŁKI Z O.O.
Jedną z najczęstszych form organizacyjno-prawnych prowadzenia działalności gospodarczych
na całym świecie, stanowią spółki kapitałowe: spółka z ograniczoną odpowiedzialnością oraz
spółka akcyjna. Atrakcyjność tych podmiotów, wyposażonych w osobowość prawną, wiąże
się z ograniczeniem odpowiedzialności za zobowiązania spółek, wyłącznie do jej majątku
własnego, w związku z czym wspólnicy lub akcjonariusze nie odpowiadają majątkiem
osobistym. Spółka kapitałowa to nie tylko korporacja kapitału, ale także związek osób, ją
tworzących. Spółki kapitałowe charakteryzują się m. in. możliwością zmiany substratu
osobowego (składu). Uczestnikami spółek kapitałowych mogą być, zarówno osoby fizyczne,
inne osoby prawne, jak i jednostki organizacyjne nie posiadające osobowości prawnej,
wyposażone w podmiotowość prawną.
Jakie skutki może przynieść dla samej spółki śmierć jej uczestnika?
Co do zasady śmierć wspólnika spółek osobowych stanowi przyczyny rozwiązania tej
jednostki organizacyjnej (art. 58, art. 99, art. 103 Kodeksu Spółek Handlowych). Jednak, jak
zaznaczyliśmy powyżej, z uwagi na charakter spółek kapitałowych, ich byt prawny nie jest
odrębny od bytu jej uczestników. Udziały należące do zmarłego wspólnika, zgodnie z
prawem spadkowym, jako prawa majątkowe podlegają, co do zasady dziedziczeniu i
przechodzą na jego spadkobierców. Pociąga to za sobą skutek w postaci wstąpienia przez
spadkobierców zmarłego - do spółki. Wyjątek od tej reguły może być przewidziany w
umowie spółki, która to może ograniczać, a nawet wyłączyć przystąpienie do spółki przez
spadkobierców. Możliwość takiego uregulowania daje wspólnikom art. 183 § 1 KSH., który
stanowi, iż w przypadku ograniczenia lub wyłączenia przystąpienia do spółki, umowa
powinna przewidywać warunki spłaty spadkobierców niewstępujących do spółki. W
przypadku, gdy umowa takich warunków nie określa ograniczenie lub zastrzeżenie jest
bezskuteczne. Nie jest więc możliwe by postanowieniami w umowy spółki całkowicie
pozbawić spadkobierców przysługujących im z mocy następstwa korzyści, co prawda nie
będą mogli oni wstąpić do spółki lub możliwość ta zostanie wobec nich ograniczona. Jednak
muszą oni zostać w sposób należycie spłaceni, a więc uzyskać korzyść majątkową. Art. 183 §
2 i 3 KSH, przewiduje także możliwość ograniczenia w umowie spółki przeprowadzenia
podziału udziałów między spadkobierców w przypadku, gdy zmarły wspólnik miał więcej niż
jeden udział ( §2 ) lub tylko jeden udział ( § 3 ). W tym miejscu należy zaznaczyć, że KSH
przewiduje, dwie możliwości w odniesieniu do udziałów. Pierwszą, że w spółce każdy ze
wspólników może posiadać wiele udziałów o równej wartości nominalnej, który są
niepodzielne oraz drugą że wspólnicy mogą mieć tylko jeden udział, który jest udziałem
podzielnym, a udziały poszczególnych wspólników mogą mieć różną wartość nominalną.
Zatem ograniczenie, o którym mówi art. 182 § 2 KSH może dotyczyć wyłącznie pierwszej
sytuacji, a § 3 tylko drugiej, tyle że w wyniku podziału nie mogą powstać udziały o niższej
wartości niż 50 złotych.
Reasumując, jeśli więc umowa nie zawiera postanowień przedstawionych powyżej, to na
miejsce zmarłego wspólnika wstępują jego spadkobiercy na mocy samego prawa. Pogląd
powyższy podzielił zarówno Naczelny Sąd Administracyjny w orzeczeniu z 16.08.1991 roku,
IV SA 693/91 jak i Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 5.03.1996 roku, II CRN 26/96.
Przewidziana w KSH możliwość wyłączenia lub ograniczenia wstąpienia spadkobierców
wspólnika do spółki wynika z samej istoty umowy spółki, przez którą, jak stanowi art. 3
KSH.: „…wspólnicy albo akcjonariusze zobowiązują się dążyć do osiągnięcia wspólnego
celu…”. Właśnie ze względu na cel spółki, którego osiągnięcie może wymagać ścisłego
współdziałania i zaufania wspólników, takie wyłączenie spadkobrania jest zasadne.
Nieco inaczej może wyglądać sytuacja w przypadku śmierci jedynego wspólnika, czyli w
przypadku spółki jednoosobowej. W takim przypadku jedyny wspólnik nie zawiera umowy
1
spółki - gdyż zawarcie umowy jest dwu lub wielostronną czynnością prawną - lecz sporządza
akt założycielski. Ponieważ art. 4 w § 2 KSH stanowi, iż przez „umowę spółki” należy także
rozumieć akt założycielki, nie ma więc przeszkód, aby jedyny wspólnik nie zawarł w akcie
wyłączenia lub ograniczyć wstąpienie swych spadkobierców do spółki, jednak oznaczać to
będzie oznaczało zakończenie bytu tej jednostki organizacyjnej, a uzyskane kwoty
likwidacyjne przysługiwać będą spadkobiercom.
Członkostwo w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością oznacza prawne uczestnictwo danej
osoby jako wspólnika w tej prywatno-prawnej organizacji o charakterze korporacyjnym
(A. Szajkowski, M. Tarska).To właśnie ze stosunku członkostwa w spółce wynikają prawa i
obowiązki wspólnika. Prawa wspólników można podzielić na prawa typu korporacyjnego
oraz prawa majątkowe. Umowa spółki może przyznawać wspólnikom prawa do szczególnych
korzyści, wiążąc je bądź z osobą danego wspólnika ( art. 159 KSH ), bądź też z określonym
udziałem ( art. 174 KSH ). Takie uprzywilejowanie może dotyczyć różnego rodzaju korzyści
oraz uprawnień. Należy podkreślić, że wspólnicy nie mają zupełnej swobody w ustalaniu
stosunków panujących w spółce, ograniczają ich bezwzględnie wiążące przepisy oraz natura
prawna spółki, dotyczy to także prawa do szczególnych korzyści. W przypadku
uprzywilejowania udziałów, co do zasady przechodzą one na następców prawnych wspólnika,
który nimi dysponował, tak więc spadkobiercy będą mogli korzystać z tych szczególnych
uprawnień w zakresie, w jakim przysługiwały one ich spadkodawcy. W umowie spółki
wspólnicy mogą jednak sformułować zastrzeżenie, iż w przypadku zbycia uprzywilejowanych
udziałów na inną osobę, prawa do szczególnych korzyści ulegną wygaśnięciu. W takim
przypadku przejście praw członkowskich na spadkobierców nastąpi z wyłączeniem
uprzywilejowania, gdyż uprawnione będzie zastosowanie analogi do zbycia udziału. Nie
wymaga większych wyjaśnień stwierdzenie, że kiedy prawo do szczególnych korzyści
zostanie powiązane z osobą danego wspólnika, jego spadkobiercom prawo to nie będzie
przysługiwać. Bowiem wspólnicy przewidując takie uprzywilejowanie w umowie mieli na
względzie właściwości osobiste określonego wspólnika. Natomiast na wspólników, poza
obowiązkiem wniesienia wkładu, który jest podstawowym obowiązkiem każdego wspólnika,
mogą być nałożone mocą umowy spółki dodatkowe obowiązki. Takim obowiązkiem może,
być zobowiązanie do wpłacenia dopłat ( art. 177 § 1 KSH ), obowiązek powtarzających się
świadczeń niepieniężnych na rzecz spółki ( art. 176 KSH ) oraz inne obowiązki ( art. 159
KSH ). Pierwszy z powyżej wymienionych obowiązków będzie obciążał także spadkobierców
wstępujących do spółki, gdyż jako wspólnicy na mocy umowy spółki zostaną oni
zobowiązani do wpłaty dopłat w granicach wyznaczonych w stosunku do udziałów. Jest to
zobowiązanie wiążące się wyraźnie z faktem członkowstwa w spółce, oderwane od osoby
wspólnika. W przypadku nałożenia na wspólnika obowiązku świadczenia powtarzających się
świadczeń niepieniężnych, również spadkobiercy zostaną obciążeni tym zobowiązaniem.
KSH w art. 176 § 3 przewiduje uzależnienie zbycia takiego udziału od zgody spółki, chyba że
umowa spółki stanowi inaczej, jednak w dziedziczeniu taka zgoda nie będzie konieczna.
Byłoby to niewątpliwe ograniczenie lub wyłączenie wstąpienia spadkobierców do spółki, a
jak zaznaczaliśmy w pierwszej części artykułu takie wyłączenie lub ograniczenie może
przewidziane wyłącznie w umowie spółki w trybie art. 183 KSH. Natomiast wszystkie
pozostałe obowiązki trzeba uznać za związane bezpośrednio z osobą spadkodawcy, w
związku z czym nie będą one obciążały wstępujących do spółki spadkobierców.
Ponieważ, jak powiedzieliśmy wyżej, chyba że umowa spółki stanowi inaczej, prawa i
obowiązki zmarłego przechodzą na jego spadkobierców, to oni będą uprawnieni do ich
wykonywania. Jednak w wyniku dziedziczenia, prawa udziałowe zmarłego mogą
przysługiwać więcej niż jednemu spadkobiercy. Konsekwencją takiego stanu jest powstanie
współwłasności praw udziałowych, czyli sytuacji kiedy jeden udział ( lub większa ich liczba )
2
przysługuje niepodzielnie więcej niż jednej osobie. W celu wykonywania swoich praw
spadkobiercy, będący współuprawnionymi z udziału ( lub udziałów ) muszą wyznaczyć
wspólnego przedstawiciela, co wynika z art. 184 KSH § 2. Tylko przez ustanowionego
przedstawiciela mogą oni wykonywać przysługujące im prawa udziałowe. W przypadku gdy
ustanowiono przedstawiciela oświadczenia spółki wobec wspólników musza być kierowane
właśnie do niego, jednak gdy wspólnicy nie wyznaczyli takiej osoby oświadczenia takie mogą
być kierowane do któregokolwiek ze współuprawnionych i będą one skuteczne wobec
wszystkich. To przedstawiciel wykonuje całość praw udziałowych, jednak nie może być on
członkiem zarządu lub pracownikiem spółki, co wynika z art. 243 § 3 KSH. Należy
podkreśl1ić, że wszyscy współuprawnieni, za świadczenia związane z udziałem ponoszą
odpowiedzialność solidarną, bez względu na to czy ustanowili przedstawiciela czy też nie.
Zgodnie z art. 38 Kodeksu Cywilnego osoba prawna działa przez swoje organy. Bardzo częstą
praktyką, zwłaszcza wśród spółek nie prowadzących przedsiębiorstwa w większych
rozmiarach, o nieskomplikowanej strukturze organizacyjnej, jest zasiadanie przez
wspólników w organach jednostki organizacyjnej. K.S.H. przewiduje dla spółki z ograniczoną
odpowiedzialnością trzy rodzaje organów: zgromadzenie wspólników, zarząd, radę
nadzorczą, a także komisję rewizyjną. Ponieważ w pierwszej części artykułu przedstawiliśmy
ogólne konsekwencje śmierci wspólnika, który z mocy członkowstwa w spółce uczestniczy w
zgromadzeniu wspólników, jak również sposób wykonywania praw członkowskich, do
których należą m. in. prawo uczestnictwa w zgromadzeniu wspólników i prawo głosu, przez
jego spadkobierców wstępujących do spółki, nie będziemy w tym miejscu omawiać
najwyższego uchwałodawczego organu spółki. W odniesieniu do rady nadzorczej oraz
komisji rewizyjnej, ze względu na obowiązkową kolegialność – co najmniej trzech członkówtych organów ustanowiony w art. 215 i art. 216 KSH, a także sposób podejmowania uchwał
zwykłą większością głosów, śmierć wspólnika będącego członkiem tych organów nadzoru nie
zakłóci ich prawidłowego funkcjonowania. Bardziej skomplikowana sytuacja wystąpi w
przypadku śmierci wspólnika będącego członkiem zarządu, zgodnie z art. 202 § 1, 2 KSH w
razie śmierci członka zarządu jego mandat wygasa. Ponieważ art. 201 § 2 KSH stwierdza, iż
zarząd spółki morze być jednoosobowy lub składać się z większej liczby członków, a także z
uwagi na wielość trybów powoływania zarządu oraz sposobu określenia jego składu,
wygaśnięcie mandatu może przybrać różnorodne skutki. W przypadku sztywnego określenia
liczby członków organu wykonawczego np. zapisu w umowie spółki, że zarząd składa się z
czterech osób, śmieć któregokolwiek członka tego organu skutkować będzie faktycznym
paraliżem spółki, do czasu uzupełnienia składu organu. Identyczna sytuacja będzie miała
miejsce przy zarządzie jednoosobowym. Wymagać to będzie niezwłocznego powołania
zarządu – w sytuacji zarządu jednoosobowego – lub uzupełnieniu zarządu przez powołanie
nowego członka – w zarządzie o sztywno określonej liczbie członków. Jednak może to nie
być takie proste, gdy zmarły członek zarządu był jedynym wspólnikiem, a powołanie zarządu
następowało w drodze wyboru na zgromadzeniu wspólników, w tym przypadku niezbędna
będzie aktywność ze stronny spadkobierców zmarłego. Podobny problem może mieć miejsce,
w razie śmierci większościowego wspólnika, gdy umowa spółki przewidywała niezbędne
kworum na zgromadzeniu wspólników dla jego ważności np. obowiązku by na zgromadzeniu
reprezentowanych było, np. co najmniej 50 % udziałów dla ważności zgromadzenia
wspólników. Nie będzie natomiast żadnych trudności w przypadku powierzenia kompetencji
powoływania składu zarządu radzie nadzorczej, z uwagi na sposób podejmowania uchwał, co
do zasady większością głosów, jeśli na posiedzeniu jest obecna co najmniej połowa
członków, a wszyscy jej członkowie zostali zaproszeni ( art. 222 § 1 KSH ).
Najwygodniejszym i najbardziej praktycznym uregulowaniem kwestii składu zarządu jest
określenie jego składu, w sposób elastyczny, co pozwoli uniknięcia sytuacji zaprzestania
3
funkcjonowania spółki w razie wygaśnięcia mandatu któregoś z członków, także w przypadku
śmierci.
Taki zapis może mieć postać np. „zarząd składa się od dwóch do pięciu członków”, w ten
sposób spółka będzie mogła sprawnie i prawidłowo funkcjonować, ponieważ zarząd będzie
istniał zarówno gdy liczba jego członków wynosić będzie pięć, cztery, trzy, a także dwie
osoby.
Jak wynika z powyższych rozważań sytuacja w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w
wypadku śmierci wspólnika, może nastręczać wielu trudności, zarówno pozostającym w
spółce wspólnikom, jak i następcom prawnym zmarłego.
Ryszard Sowa
Krzysztof Olbrycht
Spółka Doradztwa Podatkowego VALOR Sp. z o.o.
www.valor.pl
4