Skafander nr 9 (16), 9 czerwca

Transkrypt

Skafander nr 9 (16), 9 czerwca
Nr 9 (16), 9 czerwca – 31 sierpnia 2011 r.
r
e
d
n
a
f
a
k
S
Nakład: 5000 sztuk
ata!
ol
g
e
ł
i
M
www.skafander.info
[email protected]
Bezpłatna
Gazeta Akademicka
ZAMOŚĆ - BIŁGORAJ - HRUBIESZÓW - LUBACZÓW - JANÓW LUB. - KRASNYSTAW - TOMASZÓW LUB.
Drodzy Czytelnicy!
Informujemy, że Wasza ulubiona bezpłatna gazeta akademicka „Skafander” pojawi się dopiero po wakacjach. W związku
z tym prosimy o zachowanie spokoju
i nie popadanie w panikę, pojawimy się
na pewno. Niechże ten okres wakacyjny
będzie chwilowym rozstaniem, po którym jeszcze chętniej będziemy się spotykać!
Wszelkie sprawy prosimy przesyłać na
naszego maila od sierpnia. Dziękujemy
za współpracę tym, którzy są już z nami,
a wszystkich, obecnych i przyszłych
skafandrytów, zapraszamy do współtworzenia „Skafandra” po wakacjach.
Serdecznie pozdrawiamy wszystkich
Czytelników! Do przeczytania!
Naczelni
Samochód czy samolot?
NIESAMOWITA SOBOTA!
W sobotę 11 czerwca br. na lotnisku Zamość-Mokre odbył się Zamojski Piknik Lotniczy, czyli największa i najbardziej spektakularna impreza naszego regionu. Organizatorem tego wydarzenia była Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Szymona Szymonowica w Zamościu oraz Aeroklub Ziemi Zamojskiej. str. 8–9
Bezpieczeństwo na stadionach
36. Zamojskie Lato Teatralne
„W obliczu zbliżającego się Euro 2012, wyborów
parlamentarnych i „dantejskich” scen z finału Pucharu Polski w Bydgoszczy, po raz kolejny, jak bumerang, powrócił w mediach temat bezpieczeństwa
(a w zasadzie jego braku) na polskich stadionach...”.
36. Zamojskie Lato Teatralne zbliża się wielkimi krokami. Po raz kolejny Stare Miasto i inne zakątki zamojskiej przestrzeni miejskiej staną się scenerią przedstawień teatralnych i imprez towarzyszących. Publikujemy
program Lata Teatralnego, a dla najszybszych czytelników mamy niespodzianki str. 15–16
„Upłynęło niewiele, ponad sto lat od
momentu, gdy człowiek po raz pierwszy
wzniósł się w powietrze na aparacie
cięższym od powietrza. Od tego czasu
lotnictwo i technika lotnicza przeżyły
prawdziwą rewolucję…” str. 6
Dołącz do naszej redakcji!
Jeśli piszesz, rysujesz, robisz zdjęcia, jeśli świat
nie jest Ci obojętny i chcesz zrobić coś więcej, nie
zwlekaj dłużej. Masz możliwość publikacji.
Jeśli chcesz napisać list do redakcji, bądź zamieścić jakieś ogłoszenie, pozdrowienie dla kogoś,
wystarczy, że wyślesz wiadomość na adres:
[email protected]
str. 14
2
www.skafander.info
O TOŻSAMOŚCI I TRANSGRESJI
9 czerwca br. w Instytucie Humanistycznym PWSZ im. Szymona
Szymonowica w Zamościu przy
ulicy Hrubieszowskiej odbyła się
konferencja naukowa filologów na
temat „Tożsamości i transgresji w
literaturze”.
Prelegentami podczas tego spotkania byli wykładowcy zamojskiej
PWSZ oraz innych lubelskich
ośrodków akademickich. Tego dnia
można było wysłuchać referatów m.in.
takich nauczycieli akademickich jak:
prof. Edward Fiała, dr hab. Wacław
Pyczek czy dr Ireneusz Piekarski.
Wśród zaproszonych gości, oprócz
studentów filologii, można było zobaczyć takie osoby jak prof. Władysław
Makarski, prof. Wojciech Nowicki,
dr hab. Andrzej Tyszczyk czy dr Irena Kurzępa.
Zapraszamy na nowoczesne
praktyki pedagogiczne
Osią rozważań podczas konferencji
były zagadnienia tożsamości i transgresji – pojęcia elementarne dla człowieka
i kultury, a uczeni poruszali się po obszarach literatury współczesnej XX
wieku, choć nie zabrakło wątków romantycznych czy modernistycznych.
Nie obyło się bez interesujących dyskusji.
Red.
Wyniki Sondy Skafandra
Który film według ciebie powinien otrzymać tegorocznego Oscara?
Najbardziej prestiżowe nagrody filmowe, czyli amerykańskie Oscary, zostały przyznane na początku roku. Konkurs można uznać za pojedynek wielkich reżyserów, którzy dotychczas nie
zdobyli statuetki: David Fincher („The
Social Network”) – reżyser słynnego
filmu „Siedem”, Darren Aronofsky
(„Czarny łabędź”) – reżyser niesamowitego „Requiem dla snu” czy Christopher Nolan („Incepcja”) – reżyser
filmu „Mroczny rycerz”. Jak się okazało, również w tegorocznej edycji ich
filmy nie zdobyły głównej nagrody.
Zwycięzcą został natomiast dramat
historyczny „Jak zostać królem”, który
otrzymał w sumie 4 statuetki. Tyle samo statuetek, choć oczywiście w innych kategoriach, zgarnął film
„Incepcja”.
Pytanie w naszej internetowej sondzie na stronie www.skafander.info
brzmiało: „Który film według ciebie
powinien otrzymać tegorocznego Oscara?”. Głosujący internauci wykazali
podobne gusta do członków Amerykańskiej Akademii Filmowej, najwyżej
oceniając filmy: „Incepcja” (31% głosów) oraz „Jak zostać królem” (29%
głosów). Trzecie miejsce w głosowaniu
zajął „Czarny łabędź” (19%). O ile
większość współczesnych ludzi korzysta z Facebooka, o tyle film o jego
twórcy nie cieszył się chyba ich największym uznaniem, bo „Social Ne-
twork” zajął dopiero czwartą pozycję,
uzyskując zaledwie 7% głosów. Na
kolejnych miejscach znalazły się: „Toy
Story 3” (5%), „127 godzin” (5%), „Do
szpiku kości” (2%). Nikt z internautów
nie zagłosował na filmy „Prawdziwe
męstwo” oraz „Fighter”.
Wyniki sondy pokazują, że nie było
jednego, mocnego faworyta, ale również zawężają krąg wysoko cenionych
filmów, właściwie do czterech obrazów. To mogłoby wskazywać, że adekwatna była dawna formuła nominowania 5 filmów, która organizatorzy zmienili przed rokiem, podwajając liczbę
kandydatów. Recenzji dobrych filmów
(nie tylko oscarowych) szukajcie w
kolejnych wydaniach gazety
„Skafander”.
W związku ze zbliżającymi się wakacjami zapraszamy wszystkich do
udziału w kolejnej sondzie na naszej
stronie internetowej. Każdy może zaznaczyć, wybierając jedną odpowiedź,
czym przeważnie są dla niego wakacje.
Czy jest to czas wymarzonego wypoczynku (aktywnego bądź pasywnego),
szeroko rozumianej zabawy, pracy zarobkowej, nauki, samorealizacji, a może dalekich bądź bliskich podróży?
Głosować w sondzie można przez całe
wakacje, do czego gorąco zachęcamy,
życząc jednocześnie, aby wakacje były
równie gorące.
Red.
Informujemy, że wciąż trwa rekrutacja do projektu „Praktyki Pedagogiczne
drogą do innowacyjnego szkolnictwa”
realizowanego przez Państwową Wyższą Szkołę Zawodową im. Szymona
Szymonowica w Zamościu.
Projekt zaadresowany jest do szkół
podstawowych i gimnazjalnych, nauczycieli, nauczycielek oraz studentów
i studentek filologii angielskiej, polskiej i rosyjskiej specjalności nauczycielskiej WSZYSTKICH uczelni wyższych, którzy mają przed sobą rozpoczęcie pierwszych praktyk.
Jako Biuro Projektu współfinansowanego przez Unię Europejską w ramach
Europejskiego Funduszu Społecznego
zapewniamy odbycie praktyk opartych
na nowoczesnym Programie Praktyk
Pedagogicznych. Innowacyjny Program
Praktyk Pedagogicznych został utworzony w ramach projektu przez zespół
specjalistów w konsultacji z ekspertem
ds. szkolnictwa i rynku pracy. Dzięki
Studenckiemu Forum Konsultacyjnemu
(www.forum.innowacyjne-praktyki.pl)
wpływ na ostateczną wersję programu
praktyk mają także studenci, studentki,
nauczyciele, nauczycielki oraz wszystkie osoby zainteresowane. Program
Praktyk Pedagogicznych jest zgodny ze
standardami kształcenia nauczycieli.
W trakcie uczestnictwa w projekcie
zrekrutowane osoby skorzystają z
warsztatów, dzięki którym nabędą cenne umiejętności i wiedzę przydatne w
czasie praktyk oraz w pracy w szkole.
Wdrożenie nowatorskiego Programu
Praktyk Pedagogicznych ma w przyszłości zaowocować polepszeniem jakości kształcenia dzieci i młodzieży, a
przede wszystkim ułatwieniem startu
zawodowego absolwentom filologii
angielskiej, polskiej i rosyjskiej specjalności nauczycielskiej. Program
skoncentrowany jest na nowoczesnym
rozwiązywaniu trudności i problemów,
którym każdy młody nauczyciel musi
stawić czoła na początku swojej kariery
w szkole.
Biuro Projektu może zagwarantować
studentom WSZYSTKICH uczelni
wyższych praktyki w szkołach podstawowych i gimnazjalnych na terenie
miasta Zamość oraz w pobliskich miejscowościach. Zapewniamy także: profesjonalną opiekę ze strony doświadczonych nauczycieli-opiekunów praktyk z ramienia szkół, innowacyjny program praktyk spełniający standardy
europejskie, dodatkowe warsztaty, materiały szkoleniowe, certyfikaty, a także
atut do CV.
Dokumenty aplikacyjne są dostępne na stronie internetowej projektu
oraz w Biurze Projektu.
Serdecznie zapraszamy studentów i
studentki do udziału w projekcie, w
szczególności mile widziani są mężczyźni.
Bliższych informacji z przyjemnością
udzielą pracownicy Biura Projektu:
Instytut Humanistyczny PWSZ im.
Szymona Szymonowica w Zamościu
ul. Hrubieszowska 24, 22-400 Zamość,
pok. nr 13 (piętro), tel. 84-627-84-04,
kom. 663-188-388
e-mail:
[email protected]
www.innowacyjne-praktyki.pl
Projekt jest współfinansowany przez
Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
MW
3
[email protected]
OD DWÓCH KARTEK DO SZEŚCIU BUDYNKÓW
Rozmowa z Jerzym Kornilukiem,
Kanclerzem PWSZ im. Szymona
Szymonowica w Zamościu
Panie Kanclerzu, jesteśmy świeżo po
Pikniku Lotniczym. Skąd wzięła się
idea organizowania tego typu imprez?
To zdarzenie lotniczo-motoryzacyjne
jest czynnością zachęcającą, żeby młodzież wybierała kształcenie na
„kierunkach twardych”. Chodzi o to,
aby ludzie kształcili się w kierunkach
inżynierskich, bo ten rynek pracy jest
dziś obszerniejszy.
Jakie jeszcze inne przedsięwzięcia
podjęła w ostatnim czasie zamojska
PWSZ?
W tej chwili PWSZ uczestniczy w realizacji 7 projektów unijnych. Przekrój
tych projektów jest różnorodnych, od
„miękkich” po „twarde”. Najwięcej
satysfakcji i radości dają te twarde, bo
one przyniosą trwały efekt na dziesiątki
lat. Jeden z tych wielkich, to ten, w
którym wyposażamy laboratoria. Posiadamy takie urządzenia, których nikt
inny po tej stronie Wisły nie ma. Drugi,
którym warto się pochwalić, to ten realizowany z Programu Operacyjnego
Województwa Lubelskiego, czyli budowa i rozbudowa budynku przy ul. Zamoyskiego. Główna część dydaktyczna
uczelni tam będzie zlokalizowana. Budynek będzie przystosowany dla osób
niepełnosprawnych. Będzie to budynek
na miarę XXI wieku.
Jak postrzega Pan uczelnię dziś po
kilku latach? Co było, a co jest jesz-
cze do zrobienia?
Mniej więcej
6 lat temu
decyzją rządu
polskiego
utworzono w
Zamościu
państ wo wą
uczelnię
wyższą. 15
lipca
2005
roku profesor
Martyn przyjechał z Warszawy mając
tylko 2 kartki papieru formatu A4 – i to
była uczelnia. Pożyczaliśmy od innych
różne rzeczy, żeby móc się uruchomić.
A dzisiaj? A dzisiaj mamy 6 budynków,
160 pracowników i ponad 1000 studentów. Do zrobienia jest jeszcze bardzo
dużo. Na początku nie mieliśmy niczego, a dziś mamy akty własności, choć
część rzeczy również wynajmujemy.
Tutaj należą się słowa podziękowania
dla Władz Miasta Zamość za pomoc w
uruchomieniu uczelni. Prezydent i Rada
Miasta Zamość to siła, która sprawiła,
że w Zamościu jest PWSZ.
Jakie kierunki mogą studiować młodzi ludzie wybierający się na PWSZ?
Pewnie mogłoby dziwić, ale PWSZ-y to
uczelnie, które jako pierwsze w Polsce
wprowadziły różne kierunki od
„miękkich” do „twardych”. Dzisiaj już
nikt się nie dziwi, że na politechnice
można studiować kierunki humanistyczne, a na uniwersytetach kierunki
techniczne. My, jako uczelnia, zaczynaliśmy od „kierunków miękkich”, to są
filologie polska, angielska i rosyjska. A
z drugiej strony jest mechanika i budowa maszyn – kierunek wyjątkowo
„twardy”. Mamy również kierunki,
można by powiedzieć, pośrednie, takie
jak: matematyka, politologia czy turystyka i rekreacja. Warto podkreślić, że
wszystkie te kierunku posiadają rozmaite warianty, tj. specjalizacje, które młody człowiek może sobie wybrać, by
realizować swoje pasje i zarazem być
atrakcyjnym na rynku pracy. Staramy
się szukać formuł dosyć szerokich.
Skończyły się czasy na kształcenie w
wąskim zakresie. Dzisiaj już się nie da
z tego wycofać, mamy laboratoria,
urządzenia, a więc siłą rzeczy będziemy
rozwijali kierunki techniczne, przyrodnicze, matematyczno-finansowe, bankowe, ubezpieczeniowe, bo tego potrzebuje rynek pracy i tego potrzebują młodzi ludzie.
Ciekawa oferta, ale czy warto studiować na PWSZ-cie?
Studiować generalnie warto, ale pamiętać należy o rzeczy następującej, PWSZ
jest uczelnią, która oferuje studia bezpłatne i państwowe i to jest kluczowy
atut naszej oferty. Co więcej, jesteśmy
jedyną uczelnią, która od początku do
końca wszystko ma w Zamościu. My
jeśli chcemy kupić przykładowo rower
studentom, to nie musimy nikogo pytać, po prosto go kupujemy. Jeśli chcemy wysłać studentów na kajaki do
Zwierzyńca, to wysyłamy ich do Zwierzyńca. Jeśli studenci turystyki i rekreacji chcą wyjechać na Mazury na jezioro Roś, to podpisujemy umowę z właścicielem ośrodka i nasi studenci tam
jadą. Dyplom naszej uczelni jest hono-
rowany w całej Unii Europejskiej. Myślę, że nasza przewaga polega na tym,
że na kształt uczelni mają wpływ nie
tylko wykładowcy i pracowni, ale również sami studenci. Jesteśmy od początku do końca tutaj, tu jest Samorząd
Studencki zasiadający w Senacie Uczelni i mający wpływ na decyzje. Osoby,
które przyjdą i znajdą się u nas, czy to
studenci, czy pracownicy, mogą mieć
wpływ na kształtowanie uczelni.
Wszystko, co dzieje się ze strony życia
studenckiego zależy wyłącznie od studentów. To, że są takie czy inne zdarzenia, imprezy, to, że studenci ułożyli
sobie Tydzień Kultury Studenckiej,
poczynając od koncertu reggae, poprzez
zawody sportowe i konkurs „Mam talent”, a kończąc na imprezie w jednym
z lokali – to wszystko zależało wyłącznie od nich. Uważam, że takie inicjatywy są najlepszą formą spędzenia wolnego czasu. Wiem, że studenci już planują w przyszłym roku stworzyć podobną formułę, wzbogaconą koncertem
jakiejś gwiazdy. I pewnie Rektor zgodzi
się na pomoc w organizacji czegoś takiego.
Kolejnym walorem studiowania u nas
jest bliskość placówek, bez ponoszenia
wielkich kosztów finansowych. Mówi
się, że na nauce nie należy oszczędzać i
to jest racja, ale chodzi o to, żeby się
edukować, a nie wydawać pieniądze na
hotele, drogie akademiki, mieszkania,
czy dojazdy. Pieniądze na naukę trzeba
wydawać, ale w taki sposób, żeby przynosiło to więcej korzyści niż strat.
Dziękujemy za rozmowę.
Rozmawiali Naczelni
4
www.skafander.info
Niezła jazda w dobrej cenie
Marszałek Województwa Lubelskiego razem z Przewozami Regionalnymi
uruchamiają w sezonie wakacyjnym
pociągi REGIO na Zamojszczyźnie.
Zamość i Roztocze otrzymają nowe
połączenia kolejowe z Lublinem i
Chełmem.
Już od początku tegorocznych wakacji na Zamojszczyznę zawitają szynobusy z Lubelskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. Z Lublina przez
Rejowiec będzie można dojechać do
Zamościa i Bełżca oraz znanych i
uczęszczanych na Roztoczu miejscowości m.in. Szczebrzeszyna, Zwierzyńca czy Józefowa Roztoczańskiego.
– W okresie od 22 czerwca do 31
sierpnia 2011 r. Marszałek Województwa Lubelskiego przewidział urucho-
mienie czterech par pociągów z Lublina do Zamościa oraz dwóch par do
Bełżca. Dodatkowo kursować będzie
jedna para na trasie Zamość – Chełm,
z możliwością przesiadki na stacji Rejowiec Fabryczny w kierunku Lublina.
Po wakacjach, do momentu zmiany
rozkładu jazdy w grudniu 2011 r., pozostaną dwie pary pociągów kursujących z Lublina do Zamościa – powiedziała Zofia Dziewulska z Lubelskiego Zakładu Przewozów Regionalnych.
W pociągach obowiązywać będzie
specjalna oferta „Bilet w dobrej cenie”.
Koszt przejazdu z Lublina do Zamościa według normalnej taryfy wyniesie
11,50 PLN. Studenci będą mogli podróżować z 51% zniżką tj. 5,63 PLN.
Natomiast koszt przejazdu z Lublina
do Bełżca wyniesie odpowiednio 22,00
i 10,78 PLN.
Połączenia będą realizowane pociągami zestawionymi z szynobusów. Są
to niskopodłogowe pojazdy spalinowe
o modułowej, jedno- lub dwuczłonowej konstrukcji. Urząd Marszałkowski
dysponuje dziesięcioma takimi pojazdami, które w zależności od wersji
mają od 84 do 280 miejsc siedzących i
stojących łącznie. Dodatkowo przystosowane są one do przewozu rowerów i
osób niepełnosprawnych.
Wykonany na początku br. remont
linii oraz zastosowanie nowoczesnego
taboru, pozwoli na skrócenie przejazdu
z dwóch i pół godziny pociągiem pospiesznym do godziny pięćdziesięciu
minut pociągiem osobowym.
Nowe pociągi mogą zatem stać się
alternatywą dla transportu drogowego.
Uruchomienie tych połączeń pozwoli,
Dni motoryzacji
Już po raz drugi Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 im. Tadeusza
Kościuszki w Zamościu („Mechanik”)
zorganizował Dni Motoryzacji. Impreza trwała od 3 do 5 czerwca, a honorowy patronat nad nią objął Prezydent
Miasta Zamość. Do organizacji przedsięwzięcia na terenie szkoły przy ul.
Szczebrzeskiej 41 włączyły się Bursa
Międzyszkolna nr 2 oraz Centrum
Kształcenia Praktycznego wchodzące
w skład kompleksu szkoły. W pierwszym dniu odbyły się pokazy możliwości sprzętu specjalistycznego straży
pożarnej i policji oraz pokazy jazdy
samochodem z poślizgiem na trolejach.
Salony samochodowe udostępniły zainteresowanym swoje auta, a firmy
motoryzacyjne pokazały wyposażenie
serwisu. Uczestnicy – zaproszeni goście,
gimnazjaliści,
uczniowie
„Mechanika”
–
wzięli udział w
licznych konkursach z nagrodami,
rywalizowali jako
kierowcy na symulatorze jazdy, który służy jako pomoc dydaktyczna
w kursie na prawo
jazdy, jaki mogą
odbywać w ramach lekcji, bezpłatnie uczniowie
szkoły. Zainteresowani obejrzeli pokazy jazy ekstremalnej na motocyklach zamojskiej
grupy FRS, skosztowali bigosu oraz
kiełbaski z grilla, słodyczy i napojów.
Nagrody i poczęstunek ufundowali
„Zjednoczona w różnorodności”
Pod takim hasłem 20 maja br. odbył
się Dzień Europejski w Liceum im.
ONZ w Biłgoraju, przygotowany przez
członków Szkolnego Klubu Europejskiego z klas: II h, II e, II f, I e pod kierownictwem Bogusławy Jasiny.
Aby umożliwić uczniom naszej szkoły zapoznanie się z tematyką europejską
w przededniu polskiej prezydencji, postanowiliśmy przybliżyć im trudne
i skomplikowane zagadnienia w jak
najbardziej przystępny sposób.
Całość miała formę programu publicystycznego, w trakcie którego prowadząca zapraszała kolejnych gości, by
porozmawiać z nimi o sprawach istotnych dla Polski w Unii Europejskiej.
Pierwsi goście w studiu to specjaliści
unijni, którzy przybliżyli historię Unii
Europejskiej, jej symbole i
cele, a także przypomnieli,
że jest ona gospodarczopolitycznym
związkiem
demokratycznych państw
europejskich, który istnieje
od 1 listopada 1993 roku
na mocy traktatu z Maastricht, a od 1 stycznia
2007 roku należy do niego
27 państw.
Rozmowa z kolejnymi
gośćmi to próba podsumowania korzyści i ewentualnych kosztów, poniesionych przez Polskę od 1
maja 2004 roku, kiedy to
przystąpiliśmy do Unii
Europejskiej. Z rozmowy
liczni sponsorzy.
W sobotę i niedzielę impreza przeniosła się na Rynek Wielki i Rynek
Solny jako integralna część Jarmarku
wynikło, że Polska jest beneficjentem
netto, więc bilans wychodzi na plus.
Następnie przyszedł czas na debatę.
Zaproszeni goście to
eurodeputowani,
którzy
poruszyli
kwestię priorytetów
Polski w czasie jej
Prezydencji w Radzie Unii Europejskiej, która potrwa
od 1 lipca do 31
grudnia 2011 roku.
Uczniowie jako posłowie Parlamentu
Europejskiego byli
znawcami finansów,
stosunków
ze
Wschodem
oraz
rynku wewnętrznego.
Podczas programu
widzowie mieli oka-
Uczeń II LO laureatem konkursu wojewódzkiego
Sukcesem zakończył się udział Tomasza Pysiewicza, ucznia II LO w Zamościu, w Wojewódzkim Konkursie
Biologicznym „Powtórka przed maturą”. Spośród 70 finalistów etapu wojewódzkiego, który odbył się 7 czerwca
w Lublinie, wyłoniono 10 laureatów.
W gronie najlepszych znalazł się Tomek, reprezentant II LO.
Założeniem konkursowym było
motywowanie uczniów szkół ponadgimnazjalnych do zmierzenia się z wymaganiami egzaminu maturalnego na
rok lub 2 lata przed maturą, a także
pogłębianie zainteresowań przyrodniczych wśród młodzieży. Etap wojewódzki konkursu obejmował zagadnienia egzaminacyjne na poziomie rozszerzonym oraz wiadomości z pism popularnonaukowych takich jak: „Wiedza i
Życie” oraz „Świat Nauki”.
Tomasz Pysiewicz, laureat konkursu, jest uczniem II klasy o profilu biologiczno – chemicznym. Bierze udział
w licznych prestiżowych konkursach
biologicznych, w których osiąga znaczące sukcesy. Do konkursu przygotowywał się pod kierunkiem nauczyciela
biologii, Ewy Łysiak.
brz
po przesiadce na stacji Lublin, dojechać w inne rejony kraju.
Szczegółowe informacje odnośnie
kursowania pociągów na Zamojszczyźnie można znaleźć na stronie
www.przewozyregionalne.pl w zakładce W regionach.
Krzysztof Dudek
Hetmańskiego.
Największym
zainteresowaniem cieszyły się
jazda na symulatorze w ekstremalnych warunkach oraz konkursy wiedzy ogólnotechnicznej i
samochodowej.
Na koniec warto odnotować
sukces uczniów i nauczycieli
technikum w zawodach technik
organizacji usług gastronomicznych i kucharz z „Mechanika”,
którzy w ramach Festiwalu Produktu Lokalnego „Smaki Zamościa i Roztocza”, rywalizując z
renomowanymi
restauracjami
Zamościa i okolic, zajęli 3. miejsce za „gołąbki roztoczańskie”.
Organizatorzy Dni Motoryzacji z „Mechanika” zapowiadają
kontynuację imprezy za rok i już
dzisiaj zapraszają wszystkich do
wspólnej zabawy.
Elżbieta Mączka
Fot. Elżbieta Zubańska
zję obejrzeć wyniki sondy przeprowadzonej wśród uczniów naszego liceum.
Program, jak na telewizję przystało,
przerywany był reklamami. Toczącym
się na scenie dyskusjom towarzyszyły
profesjonalnie przygotowane prezentacje multimedialne o tematyce europejskiej, wyświetlane na rzutniku. Tło debaty stanowił hymn Unii Europejskiej,
czyli „Oda do radości”.
My, młodzi Europejczycy, powinniśmy poszerzać swoją wiedzę o Unii
Europejskiej i zdawać sobie sprawę z
wagi Polskiej Prezydencji w Radzie
Unii Europejskiej, aby wykorzystać
szansę, jaką dla nas stanowi to wyzwanie. Dzień Europejski służył właśnie
tym celom. Mamy nadzieję, że zainteresowaliśmy uczniów tematyką europejską i zaraziliśmy ich chęcią zdobywania
wiedzy o Unii Europejskiej.
org.
[email protected]
5
BUKOWINA – Strażnicy historii i tradycji
19 czerwca odbędą się III Spotkania Akademickie w Bukowinie, to bardzo ważna data dla zamojskiej uczelni PWSZ oraz
Stowarzyszenia na rzecz Bukowiny Pro Publico Bono.
III Spotkania Akademickie w Bukowinie są okazją do przybliżenia dokonań mieszkańców miejscowości, która
za sprawą Jana Zamoyskiego jednego z
najznamienitszych obywateli Państwa
Polskiego została wpisana na karty historii. Kanclerz i Hetman Wielki Koronny wyprzedzał swoimi pomysłami
epokę, w której żył. Jedną z istotniejszych, zrealizowanych idei było założenie w 1594 roku Akademii Zamojskiej,
wówczas trzeciej szkoły wyższej na
terenie Rzeczypospolitej. W dokumencie fundacyjnym Zamoyski darował
Akademii wieś Bukowinę jako źródło
utrzymania. Wraz z umacnianiem
uczelni inwestowano w obiekty w darowanych Akademii dobrach.
Bukowiny, widząc zaniedbanie
świątyni, sami postanowili o
nią zadbać. Wiosną 2000 roku
zawiązał się Komitet Renowacji
Kościółka, zaczęto gromadzić
fundusze oraz materiały budowlane. Mieszkańcy bardzo aktywnie włączyli się do pomocy przy
wszelkiego rodzaju pracach. W
okresie kilku lat zdołano zgromadzić z dobrowolnych datków
znaczące środki finansowe i
wesprzeć odnowę pracą i materiałami. Staraniem Przewodniczącego Komitetu Renowacji
Kościółka, który koordynował
współpracę z Parafią i Wojewódzkim Urzędem Ochrony
Zabytków, udało się pozyskać
znaczne środki od instytucji
państwowych w postaci dotacji.
Laureaci 10. edycji Konkursu Pro Publico Bono
Efektem wspólnych działań
zdołano uratować ten drogocenny zabytek wraz z wyposażeniem, który przetrwał czasy,
kiedy dotykały te strony zarazy,
najazdy i grabieże Tatarów,
Kozaków, Szwedów, Węgrów
Rakoczego, następnie wojsk
austriackich, ruskich, ukraińskich i niemieckich. Dziś głównym celem inicjatywy mieszkańców jest zachowanie dla
przyszłych pokoleń zabytkowego Kościółka – wspaniałego
świadectwa dziedzictwa kultuKościółek w Bukowinie
rowego i pięknej lokalnej tradycji.
ww.narzeczbukowiny.pl
Ocalony zabytek z zachowaPierwszy kościół za pieniądze wynymi XVII-wiecznymi obrazakładowców Akademii zbudowano
mi i innymi przedmiotami, staw Bukowinie w roku 1637. Obecny,
nowiącymi wyposażenie wnęRektorski Kościółek Akademii Zamojtrza, jest i będzie cennym obiekskiej pw. Ofiarowania Najświętszej
tem sakralnym i turystycznym
Środowisko akademickie PWSZ Zamość w Bukowinie
Maryi Panny w Bukowinie, zbudowany
dla przyszłych pokoleń.
został z fundacji Rektora Księdza AnW lutym 2004 powstało
drzeja Abreka w latach 1674–1675.
Stowarzyszenie na rzecz Bukowiny. W
że kapituła nagrody wyróżnia rocznie w
żyło ówczesnym ludziom nauki jako
Kościółek po kasacie Akademii Zamojskład zarządu weszli: Andrzej Fus
skali kraju do 50 osób.
ośrodek regeneracji sił. Teraz znów
skiej utrzymywany był wyłącznym sta(prezes), Eugeniusz Dworniczak, LonW początku czerwca 2008 roku Jan
pojawili się kontynuatorzy ich dzieł, z
raniem mieszkańców Bukowiny. Regina Kożuszek i Anna Kita.
Gałan (członek Stowarzyszenia) zwróinnej epoki.
staurowany w latach 1817 i 1900 przeRok 2007 był dla Bukowiny obfity
cił się do władz Państwowej Wyższej
Jeszcze w tym samym roku Stowatrwał w nienaruszonym stanie do naw wydarzenia. Prezes Fus otrzymał
Szkoły Zawodowej w Zamościu o rozrzyszenie na rzecz Bukowiny otrzymało
szych czasów. Aktualnie wpisany jest
nagrodę Polsko-Australijskiej Fundacji
ważenie objęcia patronatem odrestaurogłówną nagrodę w Konkursie Pro Pudo rejestru zabytków pod nr A-70 jako
Jerzego Bonieckiego POL-CUL, przywanego kościoła i nawiązanie współblico Bono na Najlepsze Dzieło Obyjeden z najstarszych przykładów drewznawaną osobom zaangażowanym w
pracy ze Stowarzyszeniem na rzecz
watelskie za renowację i wyposażenie
nianej architektury sakralnej o szczerozwój kultury polskiej i demokratyczBukowiny. Ta propozycja błyskawiczXVII-wiecznego kościoła rektorskiego
gólnie cennych walorach. Mieszkańcy
nego społeczeństwa. Warto podkreślić,
nie spotkała się z pozytywną odpowieAkademii Zamojskiej pw. Ofiarowania
dzią władz uczelni.
Najświętszej Maryi Panny w BukowiW związku z tym już 22 czerwca
nie. Inicjatorem konkursu był prof.
2008 roku w kościółku odbyło się wyJerzy Buzek. Trudno opisać radość,
jazdowe posiedzenie Senatu Państwojaka zapanowała wśród członków Stowej Wyższej Szkoły Zawodowej w
warzyszenia po werdykcie Kapituły
Zamościu, której misją jest m.in. kontyKonkursu Pro Publico Bono. Była to
nuacja tradycji Akademii Zamojskiej.
satysfakcja przyjmowana z wielką godPowrót profesorów zamojskich do Bunością i świadomością dokonań, któkowiny to wydarzenie nie mające odporych byli uczestnikami. Takie wydarzewiednika w historii miejscowości w
nia są powodem do zasłużonej dumy,
Polsce, w trakcie którego przedstawiże można w sposób znaczący, godny i
cielom społeczności Bukowiny został
nieszablonowy zmieniać rzeczywistość
przekazany „Akt dziękczynienia akadew czasie i miejscu w którym przyszło
mickiego” za wielowiekową opiekę nad
nam żyć. Wypisz, wymaluj – było to
świątynią. (Akt zawieszony jest w baurzeczywistnienie myśli Wielkiego
bińcu na lewo od wejścia do kościoła).
Hetmana przez mieszkańców miejscoWe wrześniu zaś w ramach Eurowości, którą wpisał na karty historii.
pejskich Dni Dziedzictwa 2008 na LuUroczystość wręczenia dyplomu Laurebelszczyźnie odbyło się przedsięwzięatowi Konkursu Pro Publico Bono miacie plenerowe „Żeńcy Szymona Szymoła miejsce w Kościele pw. Ofiarowania
nowica – wczoraj i dziś”.
Najświętszej Maryi Panny w BukowiWydarzenia te podniosły rangę Bunie 29 czerwca 2009 roku.
Jan Gałan
kowiny, miejsca, które przez blisko
członek
Stowarzyszenia
na
rzecz
Bukowiny
dwieście
lat
w
XVII
i
XVIII
wieku
słuPremier J. Buzek i prof. A. Zoll wręczają nagrodę prezesowi A. Fusowi
6
www.skafander.info
SAMOCHÓD CZY SAMOLOT? Paradygmat współczesności (cz. 1)
dr inż. ppłk nawig. Aleksander Garbacz
wykładowca politologii PWSZ w Zamościu
Upłynęło niewiele, ponad sto lat od momentu, gdy człowiek po raz pierwszy
wzniósł się w powietrze na aparacie cięższym od powietrza. Od tego czasu lotnictwo i technika lotnicza przeżyły prawdziwą rewolucję swojego rozwoju wnosząc
znaczący, o ile nie największy, wkład w rozwój techniki, a tym samym i cywilizacji,
gdzie wynalazki, które początkowo były używane tylko w technice lotniczej, znalazły zastosowanie w życiu codziennym. Wystarczy chociażby wspomnieć takie wynalazki jak stopy lekkie, bezpośredni wtrysk paliwa do silnika, tworzywa sztuczne
czy popularne rzepy do zapinania butów.
Można stwierdzić, że historia lotnictwa i latania jest tak stara, jak historia
cywilizacji. Przez tysiąclecia ludzie
patrzyli w górę, z podziwem obserwując ptaki i owady pozornie bez wysiłku
unoszące się nad ziemią, i pytali, jakby
to było móc latać. Począwszy od pochodzących ze starożytnych Indii mitycznych latających maszyn Wimana, a
kończąc na współczesnych technologicznie zaawansowanych samolotach
typu „stealth” oraz gigantycznych samolotach pasażerskich, ludzie nieustannie szukają sposobu, by wzbijać się
wyżej i podróżować szybciej po niebie
pasją projektowania i miłością do latania wywarli ogromny wpływ na przyszłość lotnictwa, a ich samoloty i śmigłowce stały się powszechnie znanymi
markami.
Możliwość przemieszczania się w
przestrzeni i odbywania podróży w stosunkowo krótkim czasie zainicjowały
powstanie koncepcji przewozów pasażerskich. Na sprawę wykorzystania
samolotów w działaniach wojennych
zwrócili uwagę również wojskowi, chociaż na początku I wojny światowej
przypisywali samolotom rolę pomocniczą, ograniczającą się do zwiadu i roz-
Samolot braci Wright
oraz ponad nim. Aby było to możliwe,
musiało upłynąć sporo czasu. O ile koncepcje i budowa pierwszych maszyn
latających miały swoje odzwierciedlenie w wielu pracach teoretycznych i
rozwiązaniach praktycznych (prace
Leonarda da Vinci, Otto Lillenthala,
Czesława Tańskiego), to dopiero rewolucja techniczna XIX wieku i wynalezienie nowych rodzajów napędu (silnik
parowy i spalinowy) dały realną podstawę do lotów statkami powietrznymi
cięższymi od powietrza.
Pionierami w tej dziedzinie byli
bracia Orville i Wilbur Wright, którzy
jako pierwsi wykonali prawdziwy lot
samolotem z silnikiem spalinowym w
grudniu 1903 roku, a więc niespełna 30
lat od pojawienia się pierwszego samochodu. Jednakże to nie Stany Zjednoczone, lecz Europa wniosła doniosły
wkład w rozwój lotnictwa. Tacy ludzie
jak Santos-Dumont – twórca pierwszego samolotu w Europie, czy Laurent
Segnin – twórca pierwszego silnika
lotniczego (silnik gwiazdowy, chłodzony powietrzem ze stojącym wałem korbowym), byli pionierami tej dziedziny
techniki. Okres ten charakteryzuje się
dynamicznym rozwojem myśli technicznej w dziedzinie lotnictwa. To na
początku XX wieku wielu z największych konstruktorów lotniczych rozpoczynało swoją przygodę. Dość wspomnieć takie nazwiska jak Boeing, Lockhead, Douglas, Bell, którzy opętani
poznania, by w trakcie jej trwania stworzyć wyspecjalizowane rodzaje lotnictwa jak myśliwskie czy bombowe. Odtąd też lotnictwo na stałe wpisało się w
struktury sił zbrojnych. Okres I wojny
światowej to również czas wdrażania
nowinek technicznych, opracowywania
nowych materiałów i urządzeń, w tym
między innymi przyrządów służących
do pilotażu i nawigacji, nowych silników. Wtedy też zapoczątkowano rynek
podróży powietrznych (1914 – przedsiębiorstwo przewozów łodziami latającymi St. Petersburg – Tampa Bay, trasa
32 km na Florydzie).
Jednak prawdziwa rewolucja w
przewozach pasażerskich nastąpiła w
latach 20. XX wieku, kiedy to silniki
lotnicze osiągnęły moc 300 KM, co
pozwoliło na znaczne zwiększenie zarówno udźwigu, jak i zasięgu samolotów. Również postęp techniczny powodował rozwój konstrukcji – zastosowanie stopów lekkich, takich jak duraluminium czy elektron, zaowocowało
wzmocnieniem konstrukcji i zwiększeniem poziomu bezpieczeństwa. Wyposażenie samolotów również uległo zdecydowanej zmianie. Wprowadzono
mechanizację skrzydła (klapy, sloty),
silniki ze zmiennym skokiem śmigła,
chowane podwozie, autopilota i urządzenie radiotechniczne pozwalające na
wykonywanie lotów w trudnych warunkach atmosferycznych czy w nocy.
Istotnym novum lat 30. w lotnictwie
pasażerskim było wprowadzenie kabin
ciśnieniowych, pozwalających pasażerom na odbywanie podróży w bardziej
komfortowych warunkach (Boeing 307
Stratoliner).
Ważną innowacją tego okresu było
również wprowadzenie pierwszych
naziemnych urządzeń radiotechnicznych na lotniskach, które zaczęły się
przekształcać ze zwykłych, utwardzonych, naziemnych, trawiastych w typowe kompleksy pasażerskie. Jako pierwsze zbudowano lotnisko Tempelhof
(m.in. poczekalnia o wymiarach 101 x
49 m) obsługujące 300 000 pasażerów
rocznie. Wzrastający ruch lotniczy,
zarówno lotnictwa cywilnego, jak i
wojskowego, wymusił konieczność
opracowania zasad związanych z nadzorem ruchu lotniczego. W 1934 roku
powołano Biuro Handlu Powietrznego
USA, które między innymi nadzorowało wprowadzenie nowinek technicznych, ułatwiających nawigację i podchodzenie do lądowania (np. powszechność stosowania radia oraz budowa
wież kontrolnych do kierowania ruchem lotniczym w rejonie lotniska).
Tak więc okres pomiędzy I a II wojną
światową to czas intensywnego rozwoju lotnictwa cywilnego i wojskowego. I
chociaż był to okres, w którym podstawę napędu stanowił silnik tłokowy, to
jednak dokonano w nim szeregu modyfikacji, a niektóre z nich znalazły zastosowanie w innych dziedzinach. Rozwiązania stosowane w dzisiejszych
jako środka walki, powstania i wyodrębnienia się poszczególnych wyspecjalizowanych w realizacji zadań bojowych rodzajów lotnictwa. To także
prace teoretyczne dotyczące koncepcji
wykorzystania lotnictwa w działaniach
bojowych (koncepcje Doucheta czy
Blitzkriegu). Jak groźnym środkiem
walki jest samolot, wykazały działania
wojenne w Hiszpanii – Guernica, czy
Francji – wojna błyskawiczna. Okres
międzywojenny to również zmiana filozofii dotyczącej konstrukcji i budowy
samolotów. Drewno i płótno zostaje
powoli, ale skutecznie, wypierane przez
stopy lekkie. Zdając sobie sprawę, że
dalsze doskonalenie silników tłokowych co do ich osiągów w zakresie
mocy nie ma sensu, rozpoczęto prace
nad stworzeniem nowych jednostek
napędowych w oparciu o napęd odrzutowy. Idea silnika odrzutowego sięga
lat 30. XX wieku, ale dopiero okres II
wojny światowej przyspieszył prace
nad silnikami tego typu. Chociaż Anglicy mieli przygotowane projekty konstrukcyjne silnika odrzutowego, to
Niemcy jako pierwsi zastosowali go w
praktyce, budując pierwszy myśliwiec
odrzutowy Me 262 Schwalbe. Skonstruowanie silnika odrzutowego korzystnie wpłynęło na rozwój lotnictwa
cywilnego, szczególnie w dziedzinie
przewozów pasażerskich i ładunków
cargo. Silniki odrzutowe uczyniły samoloty pasażerskie bardziej efektywnymi i skróciły o połowę czas podróży.
Lądowanie samolotu Concorde
samochodach mają swoje pierwowzory
w technice lotniczej np. bezpośredni
wtrysk paliwa do silnika
(Messerschmitt Me 109), czy turbosprężarka (Spitfire). Te udoskonalenia oraz
m.in. mechanizacja śmigła znacznie
zwiększyły osiągi w zakresie prędkości
i wysokości lotów. O ile w okresie początkowym i I wojny światowej prędkości lotu z reguły nie przekraczały 200
km/h i wysokości rzędu setek metrów,
to w latach 30. prędkość wynosiła już
500–600 km/h, a wysokość znacznie
przekroczyła 5000 m. Międzywojnie to
również okres doskonalenia samolotu
Nowa era lotnictwa cywilnego rozpoczęta została przez Constellation
(prędkość maksymalna 500 km/h), a
ukoronowana została przez samolot
Concorde (2100 km/h). Dzięki zastosowaniu nowego rodzaju napędu znacznie
wzrosły zasięgi i wysokości lotów oraz
ilości przewożonych pasażerów i ładunków. O ile w pierwszej linii lotniczej
przewożono raptem jednego pasażera
na odległość 35 km, to współczesne
szerokokadłubowe samoloty przewożą
ich kilkuset w rejsach międzykontynentalnych. Cdn.
7
[email protected]
„TWORZYMY COŚ, CZEGO DOTĄD NIE BYŁO...”
W dniu 27 czerwca 2011 roku PWSZ Zamość zainauguruje działalność Laboratoriów Centrum Badań i Transferu Technologii
(CeBiTT). Tego dnia odbędą się pokazy praktycznego wykorzystania możliwości specjalistycznego wyposażenia oraz konferencja
naukowa „Współpraca sfery nauki i przedsiębiorstw. Uwarunkowania i perspektywy dla regionu”. Inwestycja w wyposażenie laboratoriów kosztowała ponad 13 mln złotych. Zapraszamy do lektury obszernego wywiadu z Jarosławem Martynem – kierownikiem
projektu „Adaptacja i wyposażenie Laboratoriów Centrum Badań i Transferu Technologii PWSZ w Zamościu”.
Czy 27 czerwca 2011 roku to ważna
data w życiu uczelni?
Z jednej strony data jak każda inna…
Z drugiej jednak jest to dzień przełomowy w codziennym życiu PWSZ Zamość. Uczelnia kończy realizację największego w historii szkolnictwa wyższego w regionie projektu inwestycyjnego i po 2. latach od podpisania umowy o dofinansowanie oficjalnie otwiera
laboratoria Centrum Badań i Transferu
Technologii (CeBiTT). W tym dniu
organizujemy pokazy praktyczne części
zakupionego sprzętu oraz naukową
konferencję inauguracyjną. Z tego
punktu widzenia, to rzeczywiście ważna data.
Na czym polegał realizowany projekt?
Projekt „Adaptacja i wyposażenie Laboratoriów Centrum Badań i Transferu
Technologii PWSZ w Zamościu”,
współfinansowany w ramach Programu
Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej 2007–2013 Działanie I.3 Wspieranie Innowacji, zakładał stworzenie
i kompleksowe wyposażenie infrastruktury badawczo-rozwojowej w postaci
laboratoriów Mechaniki, Odnawialnych
Źródeł Energii i Matematyki. Na ten cel
otrzymaliśmy ponad 12,37 mln zł dofinansowania, 1,37 mln zł musieliśmy
dołożyć ze środków własnych uczelni,
jako zabezpieczenie wkładu własnego.
Za tę kwotę zobowiązani zostaliśmy do
wyko na nia prac adaptac yj no budowlanych wybranych pomieszczeń
na obiektach przy ul. Zamoyskiego 64
(Instytut Przyrodniczo-Techniczny
PWSZ) i przy ul. Szczebrzeskiej 41
oraz przede wszystkim do zakupu
i instalacji kilkuset maszyn, urządzeń,
jednostek badawczych, licencji specjalistycznego oprogramowania na potrzeby powstających laboratoriów. W dużym skrócie na tym ten wyjątkowy projekt polegał…
Wyjątkowy? Wokoło realizowane są
inwestycje ze środków unijnych, media regionalne codziennie podają informacje o różnego rodzaju projektach, które albo się rozpoczynają albo kończą. Na czym, Pana zdaniem,
polega wyjątkowość tego projektu?
Zgoda, jeśli chodzi o ilość. Każdy coś
tworzy, buduje, odnawia, szkoli. Ale
upieram się, iż ten akurat projekt
PWSZ jest wyjątkowy, z kilku względów. Po pierwsze, kwota dofinansowania. Budżet projektu prawie 14 mln
zł… Oprócz unijnych inwestycji miejskich władz samorządowych Zamościa,
nie ma większego przedsięwzięcia na
Zamojszczyźnie, a już tym bardziej w
szkolnictwie wyższym. Po drugie, zakres i proporcje: prawie 12 mln zł przeznaczonych wyłącznie na zakup nowoczesnego technologicznie wyposażenia
dla 3 laboratoriów i 9 sekcji, ogółem
ponad 200 maszyn i urządzeń. Tworzymy coś, czego dotąd nie było w takim
zakresie i kształcie, ani na Lubelszczyźnie, ani w szeroko rozumianej Polsce
wschodniej. Inni stawiają budynki, my
inwestujemy przede wszystkim w nowoczesne technologie oraz kierunki
poszukiwane przez rynek pracy. I
w końcu tzw. grupa docelowa, odbiorcy
ostateczni projektu. Otóż, PWSZ Zamość nie buduje laboratoriów dla siebie. Z usług jednostek laboratoryjnych
korzystają już i w perspektywie długoletniej korzystać będą przede wszystkim przedsiębiorstwa, ich pracownicy,
instytucje edukacji technicznej, pracownicy naukowi zainteresowanych
uczelni, studenci. Oczywiście pracownicy naukowi i studenci kierunków
mechanika i budowa maszyn oraz matematyka PWSZ jako pierwsi mieli okazję zapoznać się z nabytym wyposażeniem, ale od kilku miesięcy przy wykorzystaniu zakupionych maszyn i urządzeń prowadzone są także bezpłatne
studia podyplomowe oraz kursy specjalistyczne dla pracowników przedsiębiorstw regionu m.in. z zakresu obsługi
maszyn CNC czy diagnostyki samochodowej. Cieszą się one dużym zainteresowaniem, myślimy o uruchomieniu
kolejnych edycji od przyszłego roku
akademickiego.
Proszę o konkrety. Co zrobiliście
Państwo w przeciągu ostatnich 2 lat
i na co wydane zostały pieniądze podatników europejskich?
Stworzyliśmy w Zamościu Centrum
Badań i Transferu Technologii działające jako jednostka ogólnouczelniana
PWSZ. Przeprowadziliśmy kilkadziesiąt skomplikowanych postępowań
przetargowych, zawarliśmy umowy z
dostawcami, sprowadziliśmy kilkaset
maszyn i urządzeń stanowiących wyposażenie Laboratoriów Mechaniki, Odnawialnych Źródeł Energii oraz Matematyki i Optymalizacji Procesów, rozliczyliśmy bez uwag wydane pieniądze,
co potwierdził Urząd Kontroli Skarbowej, który dwukrotnie przeprowadzał
audyt… Przeprowadziliśmy prace adaptacyjno-budowlane w kilku pomieszczeniach Instytutu Przyrodniczo Technicznego PWSZ przy ul. Zamoyskiego 64, gdzie swoją siedzibę będą
miały Sekcje Przyrodniczych Podstaw
Energetyki oraz Paliw i Energii Laboratorium OZE, Pracownia Geograficznego Systemu Informacji GIS, Sekcja
Badań Materiałowych i Technologii
Laboratorium Mechaniki, a także Laboratorium Matematyki i Optymalizacji
Procesów. Przy ul. Szczebrzeskiej 41 w
wynajmowanych pomieszczeniach
Centrum Kształcenia Praktycznego, z
którym na marginesie współpraca układa się nam znakomicie, umiejscowiliśmy Sekcję Obrabiarek Sterowanych
Numerycznie (CNC), Sekcję Badania
Pojazdów i Silników oraz Spawalnictwa i Inżynierii Powierzchni Laboratorium Mechaniki.
Laboratoria, sekcje, instytuty… Mówi Pan o kilkuset urządzeniach, które
zakupiono. Czym szczególnym chcecie zachęcić Państwo potencjalnych
użytkowników, studentów, przedsiębiorców? I przede wszystkim, czy jest
sens inwestowania milionów złotych
w tego rodzaju przedsięwzięcia?
Pytanie, czy jest sens, uważam za pytanie retoryczne. Jaką mamy alternatywę?
Nic nie robić, położyć się i narzekać?
Ja uważam, że skoro stworzona została
możliwość skorzystania ze środków
zewnętrznych, należy tę szansę wyko-
rzystać w sposób maksymalnie najlepszy. Staramy się zbudować coś,
co za parę lat będzie procentować.
Inwestujemy w edukację mieszkańców regionu peryferyjnego, zamieszkiwanego przez ponad 640
tysięcy osób, inwestujemy w ludzi
młodych, których nie zawsze stać na
studia w większych ośrodkach akademickich czy na uczelniach prywatnych, tworzymy zaplecze infrastrukturalne i budujemy mechanizmy współpracy sektora nauki i
przedsiębiorstw. Temu te pieniądze
służą. Misją PWSZ w Zamościu jest
przekształcenie uczelni w lokalny
ośrodek rozwoju w zakresie nauk ścisłych i technicznych i poprzez różne
działania, nie tylko finansowane ze
środków unijnych, staramy się ten cel
osiągnąć. W tym projekcie, o którym
rozmawiamy, wyposażamy laboratoria,
w kolejnym, który jest aktualnie realizowany za ponad 6 mln zł, modernizujemy i rozbudowujemy budynek Instytutu Przyrodniczo-Technicznego oraz
Instytutu Matematyki i Technologii
Innowacyjnych przy ul. Zamoyskiego.
Wszystko służy określonemu celowi,
żeby młodzi ludzie nie musieli stąd
wyjeżdżać, a ci, którzy jednak zdecydują się na migrację, żeby przynajmniej
posiadali kwalifikacje i umiejętności,
które pozwolą im na znalezienie odpowiedniej pracy w wyuczonym zawodzie. Ale pytał Pan, czym szczególnym…
Właśnie… jakie wyposażenie zostało
zakupione w ramach projektu?
Tak jak wspomniałem, kompleksowo
wyposażyliśmy 3 laboratoria. Jeśli chodzi o zaangażowane środki pieniężne,
to zdecydowanie wyróżniłbym tu Laboratorium Mechaniki, na którego usprzętowienie wydaliśmy ponad 8 mln zł. Za
tę kwotę sprowadziliśmy do Zamościa
m.in. obrabiarki CNC (centrum pionowe, tokarkę, wypalarkę plazmową, wycinarkę wodną, centrum obróbkowe do
drewna), kompletne wyposażenie stacji
diagnostycznej do samochodów i motocykli (linia diagnostyczna, hamownia
podwoziowa, urządzenie do badania i
regulacji geometrii pojazdów, tor pomiarowy do badania dynamiki, stanowiska do badań silników). Sekcja Spawalnictwa dysponowała będzie m.in.
stanowiskami do spawania i napawania
plazmowego, do piaskowania, natryskiwania łukowego, zestawem do natrysku
na zimno metodą gazowo-proszkową,
urządzeniem do spawania metodą MIG/
MAG i TIG. To właśnie możliwości
tych urządzeń będziemy chcieli zaprezentować na pokazach 27 czerwca.
A pozostałe laboratoria i urządzenia?
Ciekawą inicjatywą może być utworzenie Laboratorium Odnawialnych Źródeł
Energii – ośrodka posiadającego unikalne możliwości badawcze w zakresie
oceny charakterystyk paliw konwencjonalnych oraz niekonwencjonalnych
źródeł energii w postaci biomasy czy
roślin energetycznych. Zakupione wyposażenie, w tym m.in. chromatograf,
spektrometr absorpcji atomowej i spektrofotometr, zestawy urządzeń do prowadzenia analiz, pobierania prób gleby
i ich klasyfikacji, kalorymetr, termograwimetr, analizator elementarny CHNS,
wielofunkcyjne analizatory oleju napędowego oraz paliwa lotniczego powodują, iż usługi świadczone w laboratorium już wkrótce mogą stać się ważnym czynnikiem rozwoju PWSZ Zamość jako profesjonalnego badawczego
centrum w dziedzinie nauk przyrodniczych. Z kolei pracownia Geograficznego Systemu Informacji wyposażona
została w zaawansowany technologicznie sprzęt i oprogramowanie wykorzystywane w ciepłownictwie, energetyce,
geodezji, przy planowaniu przestrzennym. Jeśli chodzi o Laboratorium Matematyki, to przeprowadzone tu zakupy
dotyczyły głównie sprzętu komputerowego, wysokowydajnych serwerów i
licencji oprogramowania wykorzystywanego m.in. do zaawansowanych obliczeń statystycznych.
Projekt się kończy, sprzęt kupiony…
i co dalej?
Dotąd istotnym czynnikiem, który ograniczał możliwości rozwoju PWSZ był
brak infrastruktury na odpowiednim
poziomie. Obecnie za w sumie ponad
20 mln zł modernizujemy i uzupełniamy bazę dydaktyczną, czyli tworzymy
warunki niezbędne do dalszej działalności lokalnej uczelni wyższej kształcącej w warunkach gospodarki opartej na
wiedzy. Teraz czas na badania, prace
rozwojowe, czas na zacieśnienie współpracy z otoczeniem, w tym z przedsiębiorstwami i instytucjami otoczenia
biznesu. Ale to już temat na inną rozmowę… Mogę jeszcze jedno zdanie,
trochę bardziej „osobiste”?
Proszę bardzo...
Dziękuję ludziom, dzięki których pracy, mam nadzieję, uda się stworzyć w
Zamościu „nową jakość”. W realizację
projektu zaangażowana była cała uczelnia: kadra dydaktyczna, pracownicy
administracyjni, włącznie z
„wszechwładną” i szalenie sympatyczną kwesturą. Ale tak naprawdę bez wysiłku i pasji moich współpracowników
z Zespołu Projektowego tj. pani Marioli
Franczak i pana Piotra Cieślaka, osiągnęlibyśmy niewiele... Z kolei prof.
Tadeusz Hejwowski – dyrektor Instytutu Przyrodniczo-Technicznego PWSZ
oraz dr Bożena Niemczuk byli naszymi
opiekunami merytorycznymi, którzy
pomagali nam przez te ostatnie 2 lata i
włożyli naprawdę wiele pracy w powodzenie przedsięwzięcia.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał Michał Karchut
8
www.skafander.info
RELACJA | ZAMOJSKI PIKNIK LO
W sobotę 11 czerwca br. na lotnisku Zamoś
czy, czyli największa i najbardziej spektaku
torem tego wydarzenia była Państwowa
Szymonowica w Zamościu oraz Aeroklub
przed południem i trwała do późnych godzi
Na zamojskie niebo zleciały światowe gwiazdy popisów lotniczych. Widzowie mogli podziwiać zapierające dech w piersiach
akrobacje takich asów przestworzy jak: Jurgis Kairys z Litwy,
Martin Ńonka z Czech, Marek Szufa oraz Gruba Akrobacyjna
„Żelazny”. Można powiedzieć, że to podniebna Formuła 1! Jedynie zapowiadana Gruba Biała-Czerwone Iskry nie dotarła z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych panujących w
całym kraju.
Publiczność emocjonowała się niesamowitą kobrą Kairysa,
samolot Red Bull dodał skrzydeł Martinowi Ńonce, wielką zadymę nad lotniskiem zrobił Marek Szufa, a Grupa „Żelazny” specjalnie dla wszystkich kobiet uczyniła serce na niebie. Dodatkowymi atrakcjami były loty motoszybowcowe, pokazy śmigłowców SW4 i Diamond, loty samolotów aeroklubowych, loty balonem i motolotniami. A to tylko cząstka atrakcji, które tego dnia
uraczyły widownię.
Na ziemi też były emocje. Najpierw, w samo południe, na teren Pikniku wjechała parada ponad 100 motocykli z rozmaitych
grup, które urozmaiciły wystawę motoryzacyjną, towarzyszącą
całej imprezie. Gradką dla miłośników ciężkiego sprzętu były
wystawione stare samochody, samochody offroadowe, autobus
Allstar, samochód firmy Panas Transport, samoloty Aeroklubu,
helikoptery oraz samolot Iskra należący do PWSZ Zamość. A
wieczorem grupa Frantic Riders Squad (FRS) pokazała wszystkim ekstremalną jazdę na motocyklach.
9
[email protected]
OTNICZY ZAMOŚĆ-MOKRE 2011
ść-Mokre odbył się Zamojski Piknik Lotniularna impreza naszego regionu. OrganizaWyższa Szkoła Zawodowa im. Szymona
Ziemi Zamojskiej. Impreza rozpoczęła się
in wieczornych.
Przez cały dzień na terenie Pikniku można było zwiedzać stoiska z rozmaitymi atrakcjami, od astronomii po gastronomię. Dla
dzieci, tych młodszych i tych starszych, nie lada atrakcję stanowiło wesołe miasteczko.
Imprezie towarzyszyły występy muzyczne studentów PWSZ
(Marta Milik, Julianna Stoliar i Anna Kurdybacha) oraz koncerty zespołów TEX i SOLARIS. Artyści rozgrzali publiczność,
dając im prawdziwą energię. Całość zakończyła się w nocy widowiskowym pokazem sztucznych ogni.
Na konferencji prasowej, która odbyła się w hangarze Aeroklubu Kanclerz PWSZ, Jerzy Korniluk tak skomentował imprezę: My, jako uczelnia, szukamy sposobów, żeby zarazić ludzi pasją motocyklową, samolotową, ogólnie inżynierią, bo to jest przyszłość dla młodych. Piloci, którzy wystąpili dzisiaj z pokazami, są
wizytówką lotnictwa, a to, co oglądaliśmy na niebie jest efektem
ich wielkiej pracy. Każdy z nich jest z wykształcenia inżynierem,
od tego się zaczyna. Piknik Lotniczy to także pokazanie, że Zamość i ten region potrzebują lotniska z prawdziwego zdarzenia.
Jeśli chcemy liczyć się jako znaczący ośrodek turystyczny, to jest
to niezbędne .
Zamojski Piknik Lotniczy po raz kolejny okazał się super imprezą, ponieważ na Mokre przybyli zarówno miłośnicy lotnictwa,
jak i dobrej zabawy. Więcej zdjęć na www.pwszzamosc.pl
Redakcja
Foto: Mariusz Grela, Katarzyna Kamińska, Szymon Łyciuk, Radosław Nowakowski, Bartłomiej Patron, Tomasz Redlich, Mateusz Sawczuk
10
www.skafander.info
kownikowi lotnictwa piechoty morskiej [fot.1].
Rudowłosy, lekko piegowaty 31-letni pilot Marines, weteran II Wojny
Światowej, w zespole
„Siódemki
Merkurego”
sprawiał wrażenie najbardziej wyważonego i odpowiedzialnego, był też najbardziej medialną personą
w grupie. Jego lot wyznaczony na 20 grudnia 1961
roku miał być prezentem
gwiazdkowym dla Ameryki. Jednak z powodów
technicznych i złych warunków pogodowych misja „Friendship 7” („ang.
Przyjaźń 7”), jak Glenn
nazwał kapsułę, była wielokrotnie
odkładana.
Wreszcie 20 lutego 1962
roku Merkury-Atlas 6
wzniósł się ku niebu wynosząc na orbitę okołoziemską pierwszego obywatela USA [fot.2]. Ameryka nareszcie zaczęła
odrabiać straty do Związku Radzieckiego. Glenn
przetestował możliwości
manewrowania statkiem, poruszając
pojazdem do przodu, na boki i obracając względem osi. Nad wyspą Kanton
na Południowym Pacyfiku, w trakcie
wschodu Słońca astronauta stwierdził
obecność krążących wokół pojazdu
świecących drobinek, które znikły, kiedy statek znalazł się w blasku dnia. Jak
się
później
okazało
owe
POSŁAŃCY BOGÓW – PROJECT MERCURY (cz. 3)
Od samego początku media
typowały go na pierwszego
Amerykanina, który poleci w
Kosmos. Administracja NASA
miała jednak inne plany. Ich
wybór dał pierwszeństwo Alanowi Shepardowi i Virgilowi
Grissomowi. Doszli do wniosku, że Shepard jest najbystrzejszy z grupy „Mercury
Seven”, a ponadto ma wyjątkową zdolność do podejmowania
natychmiastowych decyzji w
trudnych sytuacjach. Pragnęli,
aby stał się uczestnikiem
pierwszego lotu suborbitalnego,
ponieważ będzie umiał opowiedzieć uczonym to, czego szympansy nie umiałyby „ubrać w
słowa”. Grissom został z kolei
wybrany do drugiego lotu ze
względu na ponadprzeciętną wiedzę
inżynieryjną i umiejętność radzenia
sobie ze stresem. Doskonale nadawał
się do tego, żeby zostać drugim po Shepardzie. Dopiero po nich w rejsy suborbitalne mieli się udać pozostali astronauci. Chciano, aby cała siódemka zdobyła podstawowe doświadczenie.
Start Wostoka-2 z Germanem Tito-
wem, który spędził przeszło dobę na
orbicie Ziemi, pokrzyżowały plany Programu Mercury. Decyzja była natychmiastowa. Koniec z lotami suborbitalnymi. Trzecia misja ma stać się lotem
na orbitę.
To najważniejsze zadanie Programu
Mercury przypadło Johnowi H. Glennowi Jr. (ur. 18 lipca 1921 r.), podpuł-
Konwent | Bossski ZSZeF 2011 coraz bliżej!
Bogowie wysłuchali Waszych modłów. Złota Era Ludzkości nadchodzi!
Zamojskie Spotkania z Fantastyką
(ZSZeF) 2011 odbędzie się dniach 16–
18 września. Miejscem kultu w tym
roku będzie znów II Liceum Ogólnokształcące im. Marii Konopnickiej w
Zamościu. Swoją obecność w obrzędach zadeklarowali jak na razie Stefan
Darda, Rafał Dębski oraz Jacek Lech
Komuda.
Zamojskie Spotkania z Fantastyką
są już dziewiątą edycją konwentu fantastycznego organizowanego przez Zamojski Klub Fantastyki „Czerwony
Smok”. Jak co roku są miejscem, w
którym zbierają się miłośnicy szeroko
pojętej fantastyki, gier planszowych,
mangi i anime oraz dobrej zabawy. W
programie imprezy przewidywane są
prelekcje, konkursy, LARPy, sesje
RPG, turnieje gier, integracje i spontaniczne eventy. Więcej informacji znajdziecie na naszej stronie internetowej
www.zszef.konwent.pl
Zeus, Perun, Odyn i Re zdecydowali, że ZSZeF 2011 odbędzie się w konwencji mitologicznej. Ponadto bóg nieskończonego czasu, Zurwan, potwierdził doniesienia o tym, że konwencję tę
wymyślono najpierw w Sumerze, potem w Zamościu, a dopiero na końcu w
Lublinie. Bogini sprawiedliwości Temida przyznała rację mieszkańcom Perły
Renesansu.
Ambrozję już zerwano, nektar chłodzi się w Midgaardzie. Zapraszamy!
Będzie bosssko!
Nowinki | SWAP PARTY
Nowinki | Nektar na konwencie
21 czerwca we wtorek w Zamojskim
Domu Kultury odbędzie się trzecia edycja SWAP PARTY! Czymże jest SWAP
PARTY u Czerwonego Smoka ? Jest to
impreza polegająca na wymianie rzeczy,
które nie są Ci potrzebne na takie, które
nie są potrzebne komuś innemu. Takie
„coś za coś”. W grę wchodzi wszystko,
co tylko przyjdzie Ci do głowy, od książek po kolekcję kapsli „tymbarkowych”.
Podczas ostatniej edycji dużym zainteresowaniem cieszyły się części komputerowe, playstation, książki i stare monety.
Przynieś zbędne rzeczy i wymień je na
coś, co Ci się może przydać. Dodatkowo
tego dnia będzie można napić się kawy
lub herbaty i spędzić czas w miłej at-
Bachus, dobry przyjaciel Organizatorów Zamojskich Spotkań z Fantastyką
2011 i właścicieli sklepu Apiko, postanowił pomóc poszukującym radości w
kuflu pełnoletnim imprezowiczom!
Zamiast nektaru, niedostępnego śmiertelnikom, daruje im 6% zniżkę na
wszystkie produkty. Jako smakosz
najbardziej poleca wyśmienite miody
pitne. Aby otrzymać zniżkę trzeba
wylegitymować się dowodem osobistym i identyfikatorem ZSzeF 2011.
mosferze. Start godzina 16, koniec o
21. Impreza jest całkowicie darmowa.
Serdecznie zapraszamy!
„świetliki” (nazwane później przez rosyjskich kosmonautów „efektem Glenna”) zostały zidentyfikowane jako
kryształki lodu ulatujące z poszycia
pojazdu. Tymczasem na tablicy przyrządów w Centrum Kontroli Lotu zaczęła migotać czerwona lampka sygnalizująca obluzowanie osłony termicznej
kapsuły. Gdyby okazało się to prawdą,
Glennowi groziła śmierć w płomieniach
w czasie powrotu na Ziemię. Kontrolerzy lotu zadecydowali, aby przed wejściem w atmosferę Glenn nie odrzucał
pakietu silników na paliwo stałe
umieszczonych na osłonie termicznej,
służących do wyhamowania prędkości
orbitalnej kapsuły przed wejściem w
atmosferę ziemską. Pasy mocujące pakiet hamujący przytrzymałyby osłonę
ablacyjną i zmniejszyły ryzyko jej oddzielenia od „Friendship 7”. Szczęśliwie alarm był fałszywy, spowodowany
awarią czujnika. Po pięciogodzinnym
locie i dokonaniu trzech okrążeń kuli
ziemskiej John Glenn zwycięsko wodował na Oceanie Atlantyckim. Po opuszczeniu kapsuły, stawiając stopy na pokładzie niszczyciela „USS Noa” rzucił
ze swoim szerokim uśmiechem:
„Gorąco tam było”. Ameryka odetchnęła z ulgą. W ten oto sposób zakończyła
się pierwsza orbitalna podróż Amerykanina i jednocześnie trzeci lot załogowy
Programu Mercury. Zmniejszono przewagę Rosjan do rozmiarów dających
się zaakceptować, a kolejne loty miały
potwierdzić amerykańską obecność w
Kosmosie. Dystans między Ziemią a
Księżycem powoli malał…
Opracowanie: Andrzej Rzemieniak
prezes ZSMA, www.zsma.pl
Konwentowy Konkurs | Nagroda Literacka
Czerwonego Smoka
Z przyjemnością informujemy, że do puli
nagród (nagrody książkowe, publikacja w prasie i koszulki konwentowe) w konkursie literackim „Nadszaniec Fantastyki” dochodzi piękny
gotycki kielich nazwany
przez nas „Literackim Pucharem Czerwonego Smoka”. Tę wyjątkowo klimatyczną nagrodę zawdzięczamy jednemu
z naszych sponsorów, sklepowi Luna
Market (www.lunamarket.pl). Nasza
fantastyczna nagroda została ozdobiona
smoczymi głowami, motywami celtyckimi i maszkaronami. Każdy szczegół
jest bardzo precyzyjnie wyrzeźbiony,
kielich robi niesamowite wrażenie.
Oprócz tego nie jest
tylko
dekoracyjnym
przedmiotem, ponieważ
nadaje się też do czynnego użytkowania –
wnętrze jest wyłożone
stalowym wkładem.
Więc pióra w rękę i do
dzieła! Czekamy na
Wasze prace. Więcej informacji i regulamin konkursu znajdziecie na stronie
internetowej:
www.zszef.konwent.pl w zakładce INFO. Zapraszamy do udziału w konkursie!
Artur „Harnaś” Harasim – organizator
konkursu oraz Sekcja Literacka Zamojskiego Klubu Fantastyki „Czerwony Smok”
Ciekawostki | Wiedźmin dla Obamy
Centrum Informacyjne Rządu podało
informację, iż odwiedzający nasz kraj
prezydent USA został obdarowany
przez polskiego premiera wydaniem
kolekcjonerskim gry „Wiedźmin 2” i
anglojęzycznymi wydaniami książek
Andrzeja Sapkowskiego z autografami
autora, iPadem z wgranymi filmami
T o ma s z a B a g i ń s k i e g o ( m . i n .
„Katedrą” i „Animowaną historią Polski”),
filmami Damiana Nenowa
(„Miasto ruin”) oraz materiałami promującymi Polskę. Trzeba jednocześnie
zaznaczyć, że Andrzej Sapkowski w
2009 r. wygrał prestiżowy konkurs
„David Gemmel Award for Fantasy” za
„Blood of Elves” – angielskie wydanie
pierwszego tomu sagi o wiedźminie
„Krew elfów”, w którym o zwycięstwie
decydowali fani z całego świata (ponad
10 tys. fanów z 75 krajów). W tym momencie Andrzej Sapkowski jest jednym
z najbardziej poważanych pisarzy fantastyki, nie tylko w naszym kraju, ale
również za granicą, a stwierdzenia
„polski Tolkien” coraz częściej królują
w Internecie. Na wzmiankę zasługuje
także fakt, że gra „Wiedźmin 2” po
tygodniu od swojej premiery została
zakupiona przez 212 tysięcy graczy.
Symboliczny gest naszego premiera
można nazwać naprawdę udaną promocją polskiej fantastyki.
Artur „Harnaś” Harasim
11
[email protected]
Stanisław Piro | O przyczynach nieskuteczności inicjatyw i działań szlachetnych osób i chwalebnych instytucji (cz. 3)
Prawdopodobnie nieskuteczność
inicjatyw, działań podejmowanych w
celu ulepszenia stosunków międzyludzkich – wynika ze zbyt niskiego
poziomu wiedzy i umiejętności działania osób i grup osób (instytucji itp.)
podejmujących te działania.
Kiedy mamy do czynienia z rozległymi zjawiskami społecznymi – musimy wziąć pod uwagę, że wszystko, co
się wewnątrz nich dzieje, jest rezultatem działań już będących w toku, działań podmiotów, które są zainteresowa-
ne osiągnięciem postawionych celów
przy pomocy stojących do ich dyspozycji środków; podmioty te pod żadnym pozorem i pod żadnym warunkiem nie zrezygnują ze swoich dążeń,
ponieważ rezygnacja taka oznaczałaby
autodestrukcję ich osobowości; im
większą zmianę planuje podmiot zmierzający do melioracji istniejącego stanu
rzeczy – tym mniejsze są szanse osiągnięcia tej zmiany.
Mówi się czasem, że wielkie cele
ewokują w danej społeczności w da-
nym czasie wielkie energie dla osiągnięcia tych celów; jednakże ten aforyzm, „ładnie brzmiący”, nie stanowi
żadnej wskazówki działania. Im większy sobie stawiamy cel, tym kategoryczniej stosuje się do nas nakaz dokonywania głębokiego wglądu w okoliczności projektowania i realizacji kolejnych przedsięwzięć niezbędnych dla
osiągnięcia celu. Ścisły opis postawionego celu, opis stojących do dyspozycji
sił i środków; rozpoznanie tendencji
przemian i ich dynamiki, opis aktualnie
Metal | CETI „Ghost Of The Universe – Behind The Black Curtain” (2011)
CETI zapowiadało swoją najnowszą
płytę jako kawałek ciężkiego heavymetalowego grania. I już po pierwszych
sekundach słyszymy, że aranżacja albumu jest osadzona w niższych barwach dźwiękowych. Według mnie jest
to wielki plus tej płyty. Nie jest to może „najcięższy” album tej grupy, ale na
pewno warty stwierdzenia „moc jest z
nim”. (Sądzę, że album „W imię prawa” (1999) jest opatrzony w bardziej
mulące i ciężkie gitary, które będą odpowiadać słuchaczom np. thrash metalu, choć płyta thrashową nie jest).
Tym razem twórcy postawili na bardziej gitarowe brzmienie niż na wcześniejszym albumie „(…) perfecto
mundo (…)” (2007), który był bard zi ej w n u r c i e s y mf o n i c z no metalowym. Klawisze Marihuany już
nie grają tzw. „pierwszych skrzypiec”
lecz dodają klimatycznego mroku całości kompozycji. Grzegorz Kupczyk
postanowił także zniżyć swoją barwę
głosu by bardziej wpasować się do
potężnych gitar. Jak zawsze wyszło mu
to doskonale! Grzegorz jest już weteranem naszej polskiej muzyki hardrockowej i metalowej i nie musi już niczego
Indie rock | The Kooks
The Kooks to grupa z Brighton grająca indie rocka. Grupa zadebiutowała
w 2006 roku albumem „Inside In/Inside
Out”. Z tej właśnie płyty pochodzą najsłynniejsze single zespołu: „Naive”,
„Ooh La” i „She Moves In Her Own
Way”. Dwa lata później w sklepach
muzycznych pojawił się album „Konk”,
który również odniósł sukces (choć nie
tak spektakularny jak debiutancki krążek, który pokrył się platyną). Godnymi
polecenia piosenkami z tej płyty są
„Sway” i „Always Where I Need To
Be”.
The Kooks uważany jest za jeden z
najlepiej rokujących zespołów brytyj-
udowadniać! Każdy, kto interesuje się
polskim podwórkiem muzycznym
dawno wie, że to jeden z najlepszych
wokalistów.
Do wysłuchania płyty wprowadza
nas kilkusekundowe intro, które przekształca się w znakomity utwór „The
Wolves” z wyborną i powalającą solówką. Już po nim czujemy, że będzie
dobrze, a jest coraz lepiej. „In The Eyes Of Rising Sun” i „The Days Of
Dirt” to już kawałki bardziej melodyjne z przebojowymi refrenami. Piąty
utwór „Break Of Spell” zaczyna się
miażdżącą gitarą i należy do jednych z
mocniejszych kompozycji. „Forever”
to klasycznie zagrany kawałek CETI,
który przenosi nas do znakomitego
utworu instrumentalnego pt. „Black
Curtain”. Instrumental druzgocze swoją potęgą. Mrok, klimat, siła – te słowa
charakteryzują to dzieło, którego nie
powstydziłaby się Metallica. I przyszedł czas na „Anywhere”, zdecydowanie najlżejszy utwór na płycie, jednak
dobrze wkomponowany do reszty i
naprawdę wpadający w ucho. Dla
wszystkich, którzy lubią bardziej rozpędzone rytmy przeznaczony jest
skich. W swojej twórczości muzycy nawiązują do takich grup,
jak The Beatles, The Police, The
Strokes czy The Cure.
Niezwykle charakterystyczny
brytyjski akcent wokalisty i zarazem jednego z gitarzystów
zespołu – Luke’a Pritcharda,
to znak rozpoznawczy Kooksów
i coś, co sprawia, że utworów w
ich wykonaniu można słuchać
niemal bez przerwy, za każdym
razem odkrywając w nich coś
nowego. Najmocniejszym, według mnie, punktem grupy jest
jednak Hugh Harris, którego umiejętności gitarowe mogą wprowadzić w
zachwyt nawet najbardziej wymagają-
„Lady Of The Storm” i „Land Of Hope”. I nadszedł czas na ostatni kawałek, a za razem utwór tytułowy „Ghost
Of The Universe”, co tu mówić –
miód, cud i orzeszki! Pozostaje tylko
zachwycać się znakomitym, zwolnionym tempem i potężnymi gitarami!
Nowa płyta CETI jest promowana
dwoma teledyskami (można je obejrzeć na naszej stronie). Pierwszy z nich
został nakręcony do utworu
„Anywhere” i ukazuje zespół w klimatycznej stylistyce bez żadnych zbędnych efektów i wplątywania w historie.
Drugi klip powstał do „The Wolves” i
jest on bardziej rozbudowany. Oprócz
scen z zespołem zobaczymy w nim
piękne wilki i dwoje aktorów.
Jak dla mnie „Duch Wszechświata”
mógłby być kontynuacją ostatniego
dokonania DIO „The Devil You
Know”. Jeśli tamta płyta podobała
Wam się, to i tą obdarzycie swoim
uczuciem.
Jak dla mnie, zapaleńca spod znaku
heavy metalu, arcydzieło niekwestionowane 8/10!
istniejących barier na drodze do realizacji podejmowanych działań, szanse
przezwyciężenia przeszkód bądź ich
ominięcia, szanse powiększania sił
ludzkich i środków logistycznych w
procesie realizacji projektu – wszystko
to, i zapewne wiele innych działań –
trzeba profesjonalnie podjąć, opracować w kręgu kompetentnych gremiów i
wdrażać według jedynie bezpiecznej
„krzywej sekularnej”.
Naprawdę warto sięgnąć po ten album,
zwłaszcza, jeśli ktoś jeszcze ma wątpliwości, kto rządzi w tym roku w heavymetalowym wszechświecie.
www.metalmundus.pl
Jeżeli ktoś lubi zwarte, stylowe, riffowe,
hardrockowe granie z dobrymi melodiami, po prostu powinien sięgnąć po
„Ghost Of The Universe”.
„Dziennik Wielkopolski”
Polecam zapoznanie się z „Ghost Of The
Universe – Behind The Black Curtain”,
bo naprawdę warto – choćby ze względu
na to, że ciężko w dzisiejszych czasach o
tak porządny, klasyczny heavy metal.
www.metalnews.pl
„Ghost Of The Universe – Behind The
Black Curtain to jak dla mnie idealne
połączenie nowoczesności i klasyki – no,
może instrumentalny „Black Curtain”
kojarzy się za bardzo z „Heaven And
Hell”, ale z drugiej strony nie widzę w
tej chwili w Polsce innego zespołu, który
może porwać się na takie klasyczne granie, z równie ciekawym rezultatem artystycznym!
„Heavy Metal Pages” nr. 2 (49) 2011
Artur „Harnaś” Harasim
cego słuchacza. W skład THE KOOKS
wchodzą także Pete Denton (gitara
basowa)
i
Chris
Prendergast
(perkusja).
Kooksi zagrali w Polsce na Open’er
Festival w 2009 roku. I widocznie muzykom się u nas spodobało, bo odwiedzą nas po raz kolejny na krakowskim
Coke Live Music Festival w sierpniu
jeszcze w tym roku (z czego ogromnie
się cieszę!). Zapewne będą chcieli zaprezentować nam utwory ze swojego
najnowszego krążka, który ma pojawić
się już we wrześniu. Zatem, jeśli chcecie posłuchać dobrej, wpadającej w
ucho muzyki indie rock, w dodatku z
mądrymi i życiowymi tekstami, polecam THE KOOKS. Kto wie, może Wy
też odkryjecie w nich swój „zespół idealny”?
Małgorzata Smoła
Lokalna scena hip-hop | Rozdajemy płyty JB
Czy mężczyzna może założyć do sandałów skarpetki?
W związku z dużym zainteresowaniem albumem „Neutralnie” zamojskiego rapera JB mamy dla naszych czytelników drugą i ostatnią już
porcję hiphopowych krążków.
Męskie sandały, jako element ubioru jedynie wypoczynkowego, przeznaczone są na wakacje, na weekend, na wycieczkę.
Dysponujemy aż 10 albumami, które
można zdobyć pisząc na naszego redakcyjnego e-maila
[email protected]
Wystarczy w tytule wiadomości wpisać
„JB Neutralnie”, a w treści wpisać imię,
nazwisko oraz numer telefonu do kontaktu. Płyty otrzyma pierwszych dziesięć osób.
Na www.skafander.info są do odsłuchania trzy utwory z tego albumu. Red.
W upalne dni noszą
je mężczyźni, ale
tylko w okolicznościach nieoficjalnych i do nieoficjalnego stroju. Każdy
elegancki mężczyzna nie będzie nawet
w upalny dzień szedł
do pracy lub na
randkę w sandałach.
Oficjalne ubranie w
zwykłych codziennych sytuacjach plus
sandały to niestosowność.
Skarpetki tylko pogarszają sytuację. Urzędnik czy
poważny człowiek interesu ubrany w garnitur i
sandały wygląda po prostu śmiesznie. Sandały
nosi się wyłącznie bez
skarpet. Albo upał, plaża
i luz, albo nakładamy
inne buty.
Południca
12
www.skafander.info
Poradnik damsko-męski | Jak odnaleźć drugą połówkę? (cz. 2)
Łukasz Majchrowski
autor e-booka „Instrukcja obsługi mężczyzny”, dostępnego na stronie:
www.obslugamezczyzny.pl
Żeby odnaleźć kogoś wyjątkowego i
szczególnego powinniśmy konsekwentnie go szukać. Przy naszych poszukiwaniach powinniśmy skorzystać z pomocy często wykładanego na studiach
przedmiotu, jakim jest statystyka. I tak
jak w statystyce robiąc badania i przeprowadzając ankiety na większej grupie
osób dostajemy bardziej wiarygodne
wyniki, tak spotykając więcej ludzi i
umawiając się na więcej randek mamy
większe szanse odnalezienia kogoś wyjątkowego, a patrząc z drugiej strony,
zero randek równa się zero możliwości
poznania kogokolwiek. Nie ulega więc
wątpliwości, że powinniśmy regularnie
umawiać się i konsekwentnie szukać.
Niemniej jednak do takich spotkań trzeba w jakiś sposób doprowadzić, a na
tym poziomie wielu z nas ma kłopoty.
Każdy chyba doświadczył uczucia
strachu przed kontaktem z osobą, która
nam się podoba. Trzęsące się jak galareta nogi, brak oddechu w piersi, kropelki potu spływające z czoła i jąkanie
– to tylko niektóre z objawów pojawiających się na samą myśl o porozmawianiu z kimś, kogo uważamy za atrakcyjnego. Dlaczego tak się dzieje? Otóż,
podświadomie kieruje nami strach
przed odrzuceniem. Nikt bowiem nie
lubi być odepchnięty i nieakceptowany,
dlatego podejmujemy decyzję, aby w
ogóle nie próbować. Prawda jest jednak
taka, że próbując się z kimś skomunikować mamy dokładnie 50% szans na
akceptację i dokładnie 50% na odrzucenie. Zatem, jeżeli zaproponujemy wyjście do kina dziesięciu osobom, to statystycznie pięć z nich się zgodzi. Jest to
zupełnie logiczne, ale często do sparaliżowanego strachem umysłu nie docierają takie logiczne argumenty. Istnieją
jednak metody, aby strach naszego
umysłu przed odrzuceniem przezwyciężyć. Otóż, należy go przyzwyczaić do
Uroda | Gdy skóra pęka w szwach
Rozstępy, czyli wrzecionowate pasma
powstają na skórze w wyniku nadmiernego rozciągnięcia włókien kolagenowych i elastycznych oraz patologi w
tkance łącznej. Proces ten możemy
przyrównać do nadmiernego naprężania
tkaniny, która w pewnym momencie
pęka. Powstałą w ten sposób dziurę
możemy zaszyć lub zakamuflować doszywając łatę, jednak tkanina nigdy nie
wróci już do pierwotnej formy. Podobnie jest z powłoką skórną, która pokryta
rozstępami również nie zregeneruje się.
Jeżeli dopuściliśmy do pojawienia się
na naszej skórze rozstępów, wcale nie
oznacza to, że mamy siąść w kącie i
posypywać głowę popiołem... zamiast
tego proponuję skuteczny plan działania!
Większość rozstępów powstaje na
skutek drastycznej zmiany masy ciała,
w czasie ciąży lub podczas gwałtownego przybierania na wadze. Dużą rolę w
procesie powstania tego defektu skórnego odgrywają również predyspozycje
genetyczne (dziedziczenie) oraz zaburzenia hormonalne. Tak więc działaniem profilaktycznym powinna być
odpowiednia dieta i zaopobieganie
szybkiemu przybieraniu na wadze, prowadzącemu do otyłości. Podobnie jak
do materiału dodawany jest elastan w
celu lepszej rozciągliwości, tak my do
pielęgnacji ciała powinniśmy włączyć
odpowiednie środki zapobiegające
„pękaniu” skóry. Zewnętrznie należy
stosować kremy z zawartością biologicznie aktywnych wyciągów roślinnych (wąkotka azjatycka, kasztanowiec,
skrzyp) oraz preparaty natłuszczające.
Oliwka nie tylko zmniejszy ucieczkę
wody ze skóry, ale również efektywnie
uelastyczni skórę, zapobiegając nadmiernemu jej rozciągnięciu. Nakładanie
kosmetyków tego typu zawsze musi
być powiązane z masażem, który
zwiększy penetrację składników aktywnych, pobudzi krążenie krwi i limfy w
skórze oraz będzie stymulować tkankę
łączną do pracy.
Rozstępy to nie tylko utrapienie młodych mam i kobiet walczących z otyłością. Coraz więcej mężczyzn rzeźbiących ciało na siłowni ma problem z tym
defektem skórnym. W dużej mierze jest
to związane z szybkim rozrostem tkanki
mięśniowej, szczególnie w okolicy ramion i ud. Kolejną przyczyną takiego
stanu rzeczy są nawyki pielęgnacyjne
panów, a właściwie ich brak. Niestety
niewielu mężczyzn stosuje balsamy lub
kremy do ciała, większość zadowala się
jedynie środkami myjącymi. Tymczasem na zawodach kulturystycznych
ciało sportowców, po to, aby dodatkowo uwypuklić muskulaturę, jest zawsze
posmarowane środkami natłuszczającymi. Jednakże kremy na rozstępy dla
Smutny koniec amfiteatru
polskiej gospodarki”. Przypomnijmy,
wykonawcą prac jest firma „Budimex”.
Spółka wyceniła inwestycję na 59 milionów złotych. W ramach projektu
zostaną odtworzone pozostałe elementy
murów zamojskiej twierdzy.
Odrestaurowania doczekają się także
wszystkie obiekty znajdujące się w promieniu 300 metrów od zewnętrznej
części Starego Miasta w tym m.in. Park
Miejski. Powstaną parkingi i trasa turystyczna z systemem monitoringu i bez-
Zamojski amfiteatr – pomnik czynu
społecznego czasów PRL-u – znika z
powierzchni. Rozpoczęło się wyburzanie obiektu. Wszystko po to, by odbudować w tym miejscu jeden z elementów fortyfikacji zamojskiej twierdzy.
Inwestycja realizowana jest w ramach
ogromnego projektu pod nazwą
„Zamość miasto UNESCO, Pomnik
Historii RP produktem turystycznym
częstych interakcji z atrakcyjnymi osobami. Jeżeli widzisz na ulicy kogoś, kto
bardzo Ci się podoba, to nie musisz od
razu podchodzić i proponować mu spotkania, wystarczy, że podejdziesz i zapytasz, która godzina czy jak dojść do
stacji PKP. Jeżeli widzisz kogoś atrakcyjnego na uczelni, to po prostu podejdź i zapytaj o sprawy związane ze
studiowaniem, czy ma wykłady z taki
to a takim profesorem i co o nim sądzi,
bo Ty też z nim będziesz mieć zajęcia
w przyszłym semestrze. Krótkie rozmowy z piękną dziewczyną czy przystojnym chłopakiem w kolejce do kserokopiarki i dziekanatu na zupełnie zwyczajne tematy, związane z sytuacją, w
jakiej aktualnie się znajdujemy, przyzwyczają nas do obcowania z innymi
ludźmi i przekonają, że nie taki diabeł
straszny jak go malują. Jest jeszcze inna
bardzo ważna korzyść, jaką dają nam
takie luźne rozmowy na błahe tematy.
Sprawiają, że dla drugiej osoby wychodzimy z grupy niezidentyfikowanych
ludzi z tłumu, przenosząc się do grona
osób znajomych z widzenia. Gdy spotkamy tę osobę następnym razem w
sklepiku uczelnianym, czy czytelni, to
mamy wrażenie większego kontaktu, bo
już kogoś wcześniej widzieliśmy i z
nim rozmawialiśmy.
mężczyzn mimo że pojawiły się w ostanich latach na rynku, nadal zamiast
wchłaniać się w męskie ciała, głównie
wietrzeją na sklepowych półkach.
Wokół rozstępów narosło wiele mitów. Pierwszy i najważniejszy z nich to
oczywiście magiczne usuwanie tego
defektu skórnego. Jedynym sposobem
na stałe pozbycie się rozstępów jest
interwencja chirurgiczna, polegająca na
wycięciu fałdu skórnego. Jest to jednak
dyskusyjna forma terapii, gdyż po operacji pozostaje blizna. Dużo rozsądniejszym rozwiązaniem wydają się zabiegi
kosmetyczne powodujące zmniejszenie
się rozstępów, spłycenie ich głębokości
oraz zajmowanej powierzchni. Prym w
tej materii wiodą zabiegi złuszczające
(mikrodermabrazja, złuszczanie kwasem migdałowym), które poprzez kontrolowane
usunięcie
wierzchnich
warstw skóry faktycznie ją wygładzają.
Drugim etapem zabiegu na rozstępy jest
zawsze wprowadzanie za pomocą aparatury specjalnego serum, którego skład
przypomina
recepturę
preparatów
zmniejszających blizny. Uzupełnieniem
kuracji powinno być delikatne oczyszczanie skóry, stosowanie specjalistycznych kremów i dalsza profilaktyka rozstępów.
Czy kiedykolwiek będziemy się w
stanie uwolnić od rozstępów? To zależy
od naszej wewnętrznej dyscypliny i
podejścia do życia. Pamiętajmy jednak,
że nie należy podchodzić zbyt restrykcyjnie do własnego ciała w myśl zasady
Drugi kontakt jest już łatwiejszy i
przychodzi naturalniej, możemy porozmawiać dłużej i zapytać o więcej rzeczy. Tak my, jak i ta druga osoba, jesteśmy bardziej rozluźnieni i skłonni wyjawić więcej informacji o samych sobie. Każdy przy tym ma swoje tempo,
które należy szanować. Nie ma sztywnych reguł, że przy pierwszym czy dopiero dziesiątym spotkaniu trzeba proponować randkę. Pozwólmy rzeczom
naturalnie się wydarzać i umówmy się
na spotkanie wtedy, gdy sami będziemy
gotowi. Tylko proszę nie róbcie tego w
żółwim tempie, bo szkoda Waszego
życia na ciągłe odkładanie rzeczy na
później. Nawet najbardziej cierpliwa
dziewczyna czy chłopak, którego znacie z wykładów umówi się z kimś innym bardziej otwartym i zaradnym, kto
wypowiedział magiczne słowa: „Czy
pójdziesz ze mną w sobotę do kina?”.
Na tak zadane pytanie najczęściej odpowiada się „TAK”, bo jest to najzupełniej normalna sytuacja społeczna, że w
weekendy wychodzimy z mniej lub
bardziej znajomymi osobami trochę się
rozerwać. Mniej ważne czy to będzie
kino, teatr, bilard czy dyskoteka, ważniejsze że spotykamy się z kimś, z kim
mamy zamiar miło spędzić czas. Czy
przerodzi się to w dalszą znajomość czy
nie, to dopiero okaże się podczas spotkania, ale najważniejsze, żeby cieszyć
się towarzystwem drugiej osoby i gorączką sobotniej nocy.
Monika Twardowska
kosmetolog, www.lucyna.zamosc.it
sit modus in rebus (łac. niech będzie
zachowany umiar). W końcu gdybyśmy
surowo podchodzili do wszystkiego, co
nie mieści się w obowiązujących kanonach piękna, należałoby wysłać Marilyn Monroe na dietę odchudzającą, Bruce’owi Willisowi zafundować przeszczep włosów, a charakterystyczny
pieprzyk Cindy Crawford wyciąć traktując jako niepotrzebne znamię barwnikowe. W sumie to przecież nasze drobne defekty sprawiają, że jesteśmy niepowtarzalni.
przewodowym Internetem. Inwestycja
ma być skończona w kwietniu przyszłego roku.
Amfiteatr w Zamościu został zbudowany w latach 1971–1975. Widownia
mogła pomieścić ponad 3,5 tysiąca
osób. Wybudowany został w czynie
społecznym przez mieszkańców Zamościa. Funkcjonował do 1994 roku.
Ezamosc.pl
Fot. www.zsma.pl
13
[email protected]
SPORT AKADEMICKI W ZAMOŚCIU
Dobiega końca rok akademicki 2010/2011. W ciągu tego roku odbyło się wiele rozgrywek sportowych regionalnych i ogólnopolskich, w których uczestniczyli studenci Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Zamościu. Studium Wychowania Fizycznego PWSZ od początku istnienia uczelni kierowane jest przez
Krzysztofa Okapę, który w maju br. otrzymał Nagrodę Prezydenta Miasta Lublin w dziedzinie sportu. Jakie
są osiągnięcia naszego sportu akademickiego, przeczytacie w poniższej rozmowie.
Panie Krzysztofie, jak zaczęła się
Pana przygoda ze sportem?
Sportem interesowałem się od dzieciństwa. Pierwszy symboliczny kontakt
miałem w szkole podstawowej z piłką
ręczną. Już w 8. klasie podstawówki
zacząłem trenować rugby w klubie
sportowym Budowlani Lublin, z którym jestem związany do dnia dzisiejszego. Od 14 lat jestem prezesem tego
klubu i trenerem grup młodzieżowych.
Kolejną dyscypliną moich zainteresowań był futbol amerykański, z którym
zetknąłem się podczas dwuletniego
pobytu w Hiszpanii, gdzie wyjechałem
po zakończeniu studiów. Ukończyłem
Akademię Wychowania Fizycznego w
Białej Podlaskiej oraz podyplomowe
studia trenerskie. Jestem członkiem
komisji szkolenia w Polskim Związku
Rugby i trenerem współpracującym
reprezentacji Polski juniorów. Od początku powstania PWSZ w Zamościu
jestem kierownikiem Studium Wychowania Fizycznego, które realizuje obowiązkowy program wychowania fizycznego dla studentów. Założyłem Klub
Uczelniany AZS, działający przy uczelni, który jest zrzeszony w wojewódzkich i ogólnopolskich strukturach Akademickiego Związku Sportowego.
Jakie możliwości w zakresie sportu
oferuje PWSZ w Zamościu? Czy osoby, które trenują wyczynowo i chcą
przyjść na PWSZ mają możliwość
rozwoju sportowego?
W ramach AZS-u oferujemy uprawianie sportu w wielu dyscyplinach. W
grach zespołowych są to piłka nożna,
siatkówka, rugby, a w sportach indywidualnych tenis stołowy, tenis ziemny,
lekka atletyka, pływanie, badminton.
Poza tym prowadzone są zajęcia w sekcjach fitness tj. siłownia i aerobik oraz
w sekcji rekreacyjnej – wędrówki piesze i rowerowe oraz spływy kajakowe.
Osoby, które trenują wyczynowo sport
w swoich klubach sportowych mogą
uczestniczyć w akademickim współzawodnictwie sportowym krajowym i
międzynarodowym. Jako reprezentanci
naszej uczelni mogą startować w Akademickich Mistrzostwach Europy, Polski i Województwa. W okresie 5-ciu
ostatnich lat, odkąd istnieje uczelnia,
regularnie bierzemy udział w różnych
zawodach wojewódzkich i ogólnopolskich. Poza tym nasi sportowcy reprezentują uczelnię w sporcie regionalnym
organizowanym przez Powiatowe Zrzeszenie Ludowe Zespoły Sportowe w
Zamościu. Klub Uczelniany AZS, którego członkami są studenci PWSZ-u,
poza udziałem w rozgrywkach sportowych, jest także organizatorem sportu
w regionie zamojskim. Celem tej działalności jest integracja środowisk szkolnego i akademickiego oraz popularyzacja sportu wśród dzieci i młodzieży. W
tym zakresie współpracujemy z Urzędem Miasta Zamość, Stowarzyszeniem
na rzecz Rozwoju PWSZ w Zamościu
„ProAcademia” oraz wszystkimi typami szkół zamojskich i z okolicznych
powiatów krasnostawskiego, hrubieszowskiego, tomaszowskiego, biłgorajskiego. Imprezami, w których uczestniczą młodzież i studenci są turnieje w
piłkę nożną i w piłkę siatkową, a zwycięzcom zawodów są przyznawane puchary, ufundowane przez Rektora
P W SZ, wład ze Sto war zyszenia
„ProAcademia” i KU AZS.
Sportową czołówkę PWSZ tworzą
studenci bardzo utalentowani, uczelnia ma w swoich szeregach mistrzów
i wicemistrzów Polski. Które osoby
mają najlepsze osiągnięcia i według
Pana dobrze rokują na przyszłość?
Wśród sportowców naszej uczelni są
osoby, które amatorsko zajmują się
jedną lub wieloma dyscyplinami sportowymi. Wśród nich mogę wymienić
tenisistę stołowego Patryka Bednarza
oraz Grzegorza Płatka, który poza grą
w tenisa uprawia również siatkówkę.
Dobry przykład stanowią również studenci z Ukrainy, którzy grają w piłkę
nożną, piłkę siatkową i startują w zawodach lekkiej atletyki. Oprócz nich są
także zawodnicy i zawodniczki, którzy
uprawiają sport kwalifikowany. Przykładem są lekkoatleci Agrosu Zamość
Agnieszka Łatka, Tomasz Wiater, Sebastian Małyszek oraz Anastasia Rapatska, która przygodę ze sportem rozpoczęła na Ukrainie, i którą kontynuuje po
przyjściu na studia do naszego PWSZu. Wśród studentów o bardzo dobrych
wynikach sportowych są również tenisiści stołowi klubu Stone Master Trefl
Zamość Maciej Nowaliński i Artur Daniel, reprezentanci kraju i medaliści
Mistrzostw Polski seniorów. Na naszej
uczelni studiują także piłkarze nożni jak
choćby Kamil Kornas z AMSPN Hetman Zamość, Andrij Datsiuk grający w
zespole Roztocze Szczebrzeszyn, czy
Mariusz Karpiuk z Olimpii Miączyn.
Jakie w ostatnim czasie sukcesy osiągnęli sportowcy PWSZ?
Poza indywidualnymi sukcesami naszych sportowców, które osiągają w
macierzystych klubach sportowych i
reprezentacjach Polski, wzbogacają
swój dorobek medalowy uzyskiwany w
sporcie akademickim. Akademickie
sukcesy naszych sportowców to udział
w Akademickich Mistrzostwach Polski,
gdzie startowaliśmy w biegach przeła-
jowych w Łodzi i futsalu w Krakowie.
W randze wojewódzkiej rozgrywek
akademickich (AMWL) najlepszym
wynikiem było indywidualne mistrzostwo i drużynowe wicemistrzostwo w
tenisie stołowym oraz czołowe lokaty w
takich dyscyplinach jak biegi przełajowe, lekka atletyka czy futsal. Sportowcy naszej uczelni reprezentowali akademickie środowisko województwa lubelskiego na Ogólnopolskich Igrzyskach
Studentów Pierwszego Roku, gdzie
wspólnie ze studentami takich uczelni
jak UMCS czy KUL stanowili jedną
reprezentację województwa lubelskiego. Udział w tych prestiżowych igrzyskach uzyskali po udanych startach w
Uniwersjadzie
Lubelskiej.
Czy
można
uznać
ten
sportowy rok
za udany dla
KU AZS?
Uważam,
że
ten rok był kolejnym, coraz
lepszym
rokiem
sportowym na naszej
uczelni.
Na
studia przychodzą sportowcy
z dużymi osiągnięciami, którzy stanowią trzon uczelnianej kadry
sportowej. W poszczególnych dyscyplinach z powodzeniem wspomagają ich
ci, którzy uprawiają sport tylko na bazie
Klubu Uczelnianego. W tym roku na
różnych zawodach wystartowaliśmy w
sumie w 10-ciu dyscyplinach, co na tle
ostatnich 5-ciu lat jest niewątpliwie
dużym sukcesem. Klub Uczelniany
liczy coraz więcej członków i zwiększa
się liczba sekcji sportowych. Bardzo
dobry wizerunek naszej działalności
stanowią Cheerleaderki, które, co warto
podkreślić, są jedyną sportową grupą
taneczną wśród uczelni województwa
lubelskiego. Sukcesem są także regularne turnieje sportowe, na które zapraszamy dzieci i młodzież z innych szkół. W
swojej działalności łączymy chęć zdobywania jak najlepszych wyników sportowych, popularyzację aktywności ruchowej, integrację i wychowanie młodzieży.
Jakie są plany dalszego rozwoju
sportu akademickiego w Zamościu?
Rozwój zależy od ludzi, czyli działaczy zaangażowanych w funkcjonowanie naszego KU AZS. Pierwszym działającym studentem w zakresie sportu
był Marcin Banach, obecnie absolwent
naszej uczelni. Jego pracę kontynuują
studenci, którzy dopiero rozpoczęli
naukę: Radosław Tuszyński, Agnieszka
Łatka i Kamil Wójcik. Mają 3 lata na
dalsze budowanie tradycji sportowej
naszego środowiska. Wierzę, że osiągną
jeszcze wiele. Pomagają im starsi studenci jak Mariusz Karpiuk, Radosław
Kawałko czy Katarzyna Gimlewicz.
Nad ich działalnością sprawują nadzór
pracownicy Studium Wychowania Fizycznego, którym kieruję. Chcemy rozszerzyć działalność w sekcjach lekkiej
atletyki, badmintona, tenisa stołowego.
Planujemy start w Zamojskiej Lidze
Piłki Nożnej LZS-u, do tej pory w tych
rozgrywkach reprezentują nas siatkarze
i siatkarki. Wystartujemy w jeszcze
większej liczbie imprez akademickich
rangi wojewódzkiej i ogólnopolskiej.
Organizację turniejów sportowych dla
szkół wzbogacimy o imprezy w dyscyplinach indywidualnych. Rozszerzymy
współpracę z klubami sportowymi regionu zamojskiego w zakresie oferowania studiów wyższych dla ich sportowców. Ideą tej współpracy jest pokazanie
absolwentom szkół ponadgimnazjalnych, że bez konieczności wyjeżdżania
w Polskę, można w Zamościu studiować na wysokim poziomie i aktywnie
uprawiać sport kwalifikowany.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał Mateusz Sawczuk
14
www.skafander.info
ny kobiet, mężczyzn
oraz mieszane.
W turnieju udział wzięło 28 osób (14
drużyn). Drużyny uczestniczące w turnieju kobiet jaki open podzielone zostały na dwie grupy. Mecze w grupach
rozgrywane były system „każdy z każdym”. W turnieju brały udział następujące kluby sportowe oraz drużyny reprezentujące osiedla z terenu miasta
Zamościa.
W kategorii kobiet wystąpiły: UKS
„Olimp” przy Gimnazjum nr 2 w Zamościu (opiekun Beata Gaca), GKS
„Piątka” przy Gimnazjum nr 5 w Zamościu (opiekun Adam Gaca) oraz
zespoły: „Bolka i Lolka”, „Fantazja”,
VI Turniej Siatkówki Plażowej
W dniach 21–27 maja na boisku usytuowanym na Bulwarze „Schwäbisch
Hall” – Osiedle „Promyk” w Zamościu
rozgrywany był odbył się VI Turniej
Siatkówki Plażowej. Miał on na celu
zaproponowanie zdrowego stylu życia i
miłego spędzania czasu, organizowany
był pod patronatem Prezydenta Miasta
Zamościa. Głównym organizatorem
turnieju był Zarząd Osiedla „Promyk”
którego przewodniczącym jest Leszek
Łuczka.
Turniej rozgrywany był w dwóch kategoriach Kobiet oraz „Open”. W kategorii „Open” udział mogły brać druży-
Gladiatorzy współczesnej piłki
Tegoroczny sezon w piłkarskiej Europie został zdominowany przez dwie
fantastyczne drużyny z Półwyspu Iberyjskiego, FC Barcelonę i FC Porto.
Katalończycy trzeci raz z rzędu zdobyli
mistrzostwo Hiszpanii i trzeci raz w
ciągu ostatnich 6 lat wygrali Ligę Mistrzów, natomiast popularne „Smoki”
wygrały Ligę Europejską
oraz zdobyli mistrzostwo i
puchar Portugalii. I nie
byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie przyszło im to z taką łatwością…
Ten rok w Champions League był
prawdziwym popisem nieziemskiej gry
zespołu, Pepe Guardioli. W ciągu całego sezonu przegrali tylko jeden mecz z
Arsenalem, a w finale bez trudu uporali
się z potęgą sir Alexa Fergusona i jego
Manchesterem, po raz kolejny ukazując
wyższość piłki technicznej nad siłową,
fizyczną. Leo Messi, strzelając 12 bramek, trzeci raz z rzędu zdobył tytuł
króla strzelców, a wraz z kolegami,
stworzył zabójcze trio, MVP (Messi,
Villa, Pedro), które przez cały sezon
nękało bramkarzy, a i na Wembley nie
oszczędziło Van Der Sara, wbijając
mu 3 bramki. I tylko szkoda, że finał
był trochę zbyt przewidywalny, jednostronny przez co ubogi w prawdziwe
emocje.
Największą pozytywną niespodziankę
w tym roku sprawiło Schalke 04 Gel-
senkirchen. Drużyna pozbawiona
większych gwiazd (oprócz Raula), dotarła aż do półfinału, mimo że w Bundeslidze, broniła się przed spadkiem.
Cudotwórca, Manuel Neuer w bramce,
podpora obrony, młodziutki Benedikt
Howedes, rozgrywający Jurado i
„kiler” Raul Gonzalez (który strzelając
5 goli, wyśrubował rekord
Ligi Mistrzów do 71 bramek) – byli podporą tej
drużyny. Jedną z ofiar
sukcesu Schalke, byli
obrońcy tytułu Inter Mediolan. Włosi odpadli już
w ćwierćfinale i to w marnym stylu,
dając sobie strzelić 7 bramek w dwumeczu.
Najlepszym meczem tej edycji Ligi
Mistrzów, był, w moim mniemaniu,
pojedynek Interu z Tottenhamem na
San Siro, jeszcze w fazie grupowej,
gdzie padł wynik, 4:3. Najładniejszą
bramką, była z pewnością ta zdobyta
przez Dejana Stankovicia w meczu z
Schalke (2:5). Serb przelobował Neuera, z 51 metrów i to na dodatek strzelając z woleja!
W półfinałach Ligi Europejskiej znalazł się Villarreal i aż 3 drużyny z Portugalii. Jedna z nich grała na całkowicie
innym, nieosiągalnym dla reszty poziomie. FC Porto aż do finału miażdżyło
swoich przeciwników, strzelając im
łącznie 44 bramki, dla porównania to
tyle ile Mistrz Polski, Wisła Kraków
„Odlotowe Agentki”, „Zajączki”,
„Wojowniczki”, „Panterki”.
W kategorii open wystąpiły zespoły:
„Byle nie ostatni”, „Gacki”, „Syl-tom”,
„Emeryci”, „III LO”, „Hetmani Zamość”, „Agresory”, „Mon-Mar”.
Faza zasadnicza turnieju miała na celu
wyłonić trzy najlepsze zespoły kategorii kobiet oraz open . Drużyny te awansowały do ścisłego finału w dniu 27
maja 2011r.
Kolejność końcowa w kategorii kobiet:
1. miejsce – Zespół „Fantazja”,
2. miejsce – Zespół „Odlotowe Agentki”,
3. miejsce – Zespół „Bolka i Lolka”.
Kolejność końcowa w kategorii open:
1. miejsce – „Gacki”,
2. miejsce – „Syl-Tom”,
3. miejsce – „Mon-Mar”.
Turniej spełnił założony cel popularyzacji zdrowego stylu życia i miłego
spędzania czasu wolnego. Turniej siatkówki plażowej spowodował integrację
zawodników i zawodniczek, zakończoną wspólną zabawą przy grillu. Łącznie
w turnieju rozegrano piętnaście meczy.
Pierwsze trzy zespoły otrzymały puchary oraz medale.
Koordynacją całego turnieju zajął się
Adam Gaca pełniący funkcję komisarz
turnieju.
uzbierała przez cały sezon, w 30 meczach. Tak jak Barca ma genialnego
Messiego, tak Porto ma swojego Radamela Falcao. Napastnik z Kolumbii,
strzelił w tym sezonie 18 bramek, bijąc
rekord wszech czasów Jürgena Klinsmanna (15), a razem z Brazylijczykiem Hulkiem i rodakiem Guarinem,
siał postrach od Portugalii, przez Holandię, aż po daleką Rosję. Pogromca
Lecha Poznań, SC Braga, przede
wszystkim dzięki świetnej defensywie
dotarła aż do finału, lecz tam na nich
czekał… Falcao. Trzeba jeszcze dodać,
że Porto zdobyło mistrzostwo swojego
kraju nie ponosząc żadnej porażki w 30
meczach sezonu!
Na koniec ostateczna klasyfikacja w
wybranych ligach europejskich.
Anglia (Premier League)
1. miejsce Manchester United
2. Chelsea Londyn
3. Manchester City
Król strzelców: Dimityr Berbatow
(Manchester United) i Carlos Tevez
(Manchester City) po 20 goli.
Król strzelców: Mario Gomez (Bayern)
– 28 goli.
Francja (Ligue 1)
1. Lille OSC
2. Olympique Marsylia
3. Olympique Lyon
Król strzelców: Moussa Sow (Lille
OSC) – 25 goli.
Niemcy (Bundesliga)
1.Borussia Dortmund
2. Bayer Leverkusen
3. Bayern Monachium
O bezpieczeństwie na polskich stadionach
W obliczu zbliżającego się Euro
2012, wyborów parlamentarnych i
„dantejskich” scen z finału Pucharu
Polski w Bydgoszczy, po raz kolejny,
jak bumerang, powrócił w mediach
temat bezpieczeństwa (a w zasadzie
jego braku) na polskich stadionach.
Pseudokibice z Poznania i Warszawy, obnażyli wszystkie wady systemu
zabezpieczania imprez masowych i
luki prawne, dzięki którym mogą się
oni czuć praktycznie bezkarni. Rząd i
PZPN na całą sytuację, zareagowali w
ten sposób, że zamiast zająć się współpracą w zmianach prawnych, uznali, że
jeśli na stadionie nie będzie w ogóle
kibiców, to nie będzie wybryków chuligańskich. I w taki oto w paru ostatnich kolejkach Ekstraklasy, gdy walka
o europejskie puchary i utrzymanie
dochodziła do punktu kulminacyjnego,
na stadionach świeciły pustki…
Odkąd tylko piłka nożna stała się
sportem niezwykle popularnym wśród
społeczeństwa, pojawił się problem
rywalizacji nie tylko samych piłkarzy,
lecz także sympatyków drużyn. Pierwsze wzmianki o chuligańskich wybrykach kibiców, pojawiają się już w 1889
r., podczas meczu półfinałowego o
Puchar Anglii, kiedy to mecz był kilkakrotnie przerywany. W obecnych czasach „kibole” to chyba, oprócz korupcji, jeden z największych problemów w
światowym i polskim futbolu, przez
który często cierpią ci prawdziwi, którzy bojąc się agresji ze strony pseudokibiców, wolą obejrzeć mecz w telewizji, w domu. W Wielkiej Brytanii, po
wielu latach nieudolnej walki z kibolami, którzy podczas meczów derbowych
w Londynie czy Glasgow przynosili
wielkie straty materialne i wstyd twórcom futbolu, postanowiono wytoczyć
im prawdziwą wojnę na przepisy prawne. Obecnie na angielskich stadionach,
panuje ład i spokój, żaden pseudokibic
nie ma prawa wejść na stadion, jeżeli
był wcześniej karany, a nowych jakoś
nie przybywa, ponieważ odstraszają
ich ogromne kary finansowe. I tylko
poza stadionem, na tzw. „ustawkach”,
mogą wykazać wyższość swoich poglądów poprzez rozwiązania siłowe.
W Polsce niestety przez lata wiele
osób obiecywało nam poprawę bezpieczeństwa na meczach, lecz w tej kwestii nie zmieniało się nic. Większe lub
mniejsze wybryki, np. notoryczne powtarzane śpiewy: „jeb** PZPN” przez
długi okres były całkowicie ignorowane, do czasu ekscesów w Kownie,
gdzie po meczu reprezentacji Polski z
Litwą, kibole uznali, że skoro nie ma
litewskich kibiców, to swoją agresję i
frustracje trzeba na kimś wyładować i
zaatakowali miejscową policję. Lecz
dla PZPN i władz to było jeszcze za
mało i dopiero po kompromitującym
finale Pucharu Polski, gdzie pseudokibice sterroryzowali całą imprezę, a
org.
Hiszpania (Primera Division)
1. FC Barcelona
2. Real Madryt
3. Valencia
Król strzelców: Cristiano Ronaldo
(Real Madryt) – 40 goli!
Holandia (Eredivisie)
1.Ajax Amsterdam
2.Twende Enschede
3.PSV Eindhoven
Król strzelców: Björn Vleminckx (NEC
Nijmegen) – 23 gole.
Polska (Ekstraklasa)
1. Wisła Kraków
2. Śląsk Wrocław
3. Jagiellonia Białystok
Król strzelców: Tomasz Frankowski
(Jagiellonia) –14 goli.
Ukraina (Premier-liha)
1. Szachtar Donieck
2. Dynamo Kijów
3. Metalist Charków
Król strzelców: Jewhen Sełezniow
(Dnipro Dniepropetrowsk)
Włochy (Serie A)
1. AC Milan
2. Inter Mediolan
3. Napoli Antonio
Król strzelców: Antonio Di Natale
(Udinese Calcio) – 28 goli.
Mihau Szczepanik
uczeń Liceum im. ONZ w Biłgoraju
Grzegorz Lato i Zbigniew Kręcina,
wręczali puchar przy regularnej bijatyce, przelała się czara goryczy. Wstydliwe materiały z meczu opublikowane w
całej Europie, przestraszyły nawet spokojnego zazwyczaj, prezesa UEFA,
Michela Platiniego, który zażądał rozwiązania problemu z kibicami przed
Euro, a te już za niecały rok. Premier
wraz z prezesem PZPN-u i policją
wzięli się ostro do pracy, a my miejmy
nadzieję, że ta praca przyniesie oczekiwane efekty i nie będziemy już musieli
wstydzić się za polskich kibiców.
Żeby nie skłamać, że ten problem
dotyczy już tylko nas, w ostatnich miesiącach ogromne problemy, już nie
tylko z kryzysem gospodarczym mają
Grecy. Po kilku ogromnych burdach na
tamtejszych stadionach, mieli kłopoty z
dokończeniem sezonu, a w mediach
pojawiły się nawet rewolucyjne głosy,
zachęcające do banicji sportu, który
przynosi tylko wstyd i straty materialne
Grecji, która przecież jeszcze niedawno, bo w 2004 r., była Mistrzem Europy w piłce nożnej.
Mihau Szczepanik
15
[email protected]
36. ZAMOJSKIE LATO TEATRALNE (19 czerwca – 3 lipca 2011)
ARKA – reżyseria: Zespół Teatru Ósmego Dnia
Teatr Ósmego Dnia (Poznań)
19 czerwca, godz. 21.30 Rynek Wielki, wstęp wolny
Odyseja współczesnych emigrantów uciekających od
horroru wojny na wielkim statku. Statek – wielopoziomowa, ruchoma scena, kolejne wcielenie Arki Noego
jest symbolem domu – prawdziwego czy urojonego.
Bohaterowie spektaklu – niestrudzeni wędrowcy ku
ziemi obiecanej, karmią duszę wspomnieniami, modlą
się – każdy do swego Boga, świętują, radują się. Historia o odwiecznym ludzkim cierpieniu, wykorzenieniu i poszukiwaniu nowej ojczyzny, nowego domu,
dobra, piękna, miłości.
ZMYSŁY – reżyseria: Dariusz Skibiński
Teatr A3 (Warszawa), 21 czerwca, godz. 16.00
spektakl mobilny na Osiedlu Orzeszkowej, początek na Ryneczku, wstęp wolny
Surrealistyczny kabaret uliczny. Idea: codzienność
otoczenia ludzi/miasta/zdarzeń pokazana w wielu kolorach i nastrojach. Absurd sytuacji, komizm w barwnej formie Zmysłów – stepujących Gałek Ocznych,
wirujących Uszu, Nosa i Dłoni. Adresatem jest Każdy
– Zainteresowany, Zdystansowany, Obojętny, Śpieszący się, Polak, Cudzoziemiec, Pomnik, Ławka… Aktorzy przemieszczają się zachowując wewnętrzną strukturę wystąpień kabaretowych. Liczą na reakcje, interakcje, dialog.
BAJKA O SMOKU KUBIE (spektakl dla dzieci)
– reżyseria: Mariusz Kozubek
Teatr A (Gliwice), 22 czerwca, godz. 18.00
scena na Rynku Wielkim, bilet 10 zł
Przedstawienie muzyczne. Historia dobrodusznego
smoka, od którego wszyscy oczekują, żeby był (jak
przystało na prawdziwego smoka) okrutny i zły. Kuba
jednak nie ma na to najmniejszej ochoty: śpiewa z
żabami, wije wianki z kwiatów, wysyła mieszkańcom
królestwa życzenia wypisane na latawcach. Pewnego
jesiennego ranka gazety wydrukowały straszną wieść.
Aby dowiedzieć się jaka to wiadomość i komu smok
Kuba musi stawić czoła, trzeba przyjść po środowym
podwieczorku na Rynek Wielki. Spektakl, w założeniu
adresowany do dzieci – jest dla nich, ale też dla starszego rodzeństwa, rodziców, dziadków.
SIEWCA – reżyseria: Marek Markowski
Teatr A (Gliwice), 23 czerwca (Boże Ciało)
godz. 21.30 Rynek Wielki, bilet 10 zł
Spektakl oparty na kanwie ewangelicznej, wykorzystujący motyw Siewcy, zasiewu, ziarna, które „winno
obumrzeć, by przynieść plon”. Jako wykładnię Przypowieści o Siewcy twórcy przedstawienia biorą koncepcję starochrześcijańską: Chrystus – Logos – tytułowy Siewca – Osobowe Słowo w spektaklu zostaje
posłany przez Stwórcę Słowa Odwiecznego, aby siać
słowa właśnie. Widowisko nawiązuje do współczesności, prowokuje pytania o jakość życia duchowego tu i
teraz. Spektakl fabularny – plastycznie poetycki, ilustrowany muzyką wykonywaną na żywo przez multiinstrumentalistę, który wciela się w rolę Stwórcy
Odwiecznego Słowa. Aktorzy przejmują muzykę
Stwórcy i wspólnie budują harmonijny śpiew. Rytmiczno – melodyczna warstwa instrumentalisty oraz
wokalizy aktorów czynią całość muzyką organiczną,
„podróżującą do źródeł”.
LAST MINUTE: ZAMOŚĆ – reżyseria: Adam Ziajski
Teatr Strefa Ciszy (Poznań)
25 czerwca, godz. 22.00 Dworzec PKP, wstęp wolny
Happening jest metaforą rosnącego napięcia między
krzykliwą i śpieszną rzeczywistością a naszym osobistym jej odczuwaniem. Jak dostrzec LAST MINUTE?
Najpierw trzeba zwolnić rytm a najlepiej zatrzymać
się by zrozumieć znaczenie danej chwili. Wówczas
może okazać się, że LAST MINUTE jest wiecznie
trwającym zbiorem wspólnych trosk i uniesień, wyborów i straconych okazji. LAST MINUTE pierwszy raz
zrealizowano w 2009 roku na Dworcu Głównym w
Poznaniu, rok później na Dworcu Centralnym w Warszawie. Trzecia odsłona odbędzie się w Zamościu.
Artyści Teatru Strefa Ciszy wykreują teatralne sytuacje wspólnie z Nieetatową Orkiestrą Dętą działającą
przy Stowarzyszeniu „Jesteśmy z Tobą – Bądź z Na-
mi” z Zamościa, tancerzami ze Szkoły
Tańca Magdaleny i
Janusza
Mykó w,
sportowcami z Klubu
Agros. Zdarzy się to
na Dworcu PKP w
Zamościu dzięki uprzejmości Polskich Kolei Państwowych.
Imprezy towarzyszące
Grupa Utopia – pokaz
19 czerwca, godz. 21.15, Rynek Wielki
Dlatego święty
Przygotowanie: Gimnazjum nr 1 w Zamościu,
Reżyseria: Alicja Dubel
20 czerwca, godz. 18.00, scena na Rynku Wielkim
FINIS TERRAE – reżyseria: Pavel Ńtourač
Continuo Thearte (Czechy), 27 czerwca,
godz. 21.30, Tereny Zielone na Osiedlu Jana Zamoyskiego, wstęp wolny
Historia kobiet i mężczyzn w alegorii o dwóch podróżach: męskiej – rzeczywistej i żeńskiej – wewnętrznej.
Mężczyźni błąkają się po odległych lądach by osiągnąć wymarzone ideały jedności i braterstwa. Kobiety
marzą o ich wyprawach, odbywają niewidzialne podróże w swoim wnętrzu. Ścieżki kobiecych marzeń
bywają bardziej kolorowe i realistyczne niż ścieżki
podróży realnych. Groteskowa forma, ruch, żywa muzyka, śpiew, maski. Projekt przygotowany przez międzynarodową grupę artystów z Hiszpanii, Szwajcarii,
Włoch i Czech.
Nie jesteś sam – musical
Przygotowanie: Gimnazjum nr 2 w Zamościu
Scenariusz i reżyseria: Katarzyna Beda
20 czerwca, godz. 21.30, scena na Rynku Wielkim
LĘKI PORANNE – Tadeusz Grochowiak,
reżyseria: Piotr Sieklucki, obsada: Edward LindeLubaszenko, Paweł Sanakiewicz
Teatr Nowy (Kraków) 28 czerwca, godz. 19.00
Kazamata – Bastion VII, bilety 25*/30** zł
Dramat „Lęki poranne” jest śmieszną i gorzką zarazem opowieścią o alkoholizmie. Nałóg zaprowadził
Alfa na dno. Żona odeszła, dzieci tez. Został tylko
denaturat i alkoholowe pomieszanie zmysłów. No i
kompan od kielicha – Kola. Spektakl, mimo pesymizmu z powodu nieudanego życia, jest ciepły i pełen
dystansu.
Czarnobyl – Cztery dni w kwietniu
Reżyseria: Janusz Dymek
22 czerwca, godz. 20.00, CKF Stylowy
organizator: CKF „Stylowy” projekcje bezpłatne,
zaproszenia w kasach CKF od 15 czerwca
SKRAWKI – wg „Otella” Williama Szekspira
i tekstów własnych, reżyseria: Marcin Bartnikowski
Teatr Malabar Hotel (Warszawa/Białystok)
29 czerwca, godz. 19.00 Kazamata – Bastion VII,
bilety 25*/30** zł
Spektakl o obsesjach i namiętnościach, w którym tekst
Szekspira w klasycznym tłumaczeniu Józefa Paszkowskiego jest punktem wyjścia do snucia współczesnej refleksji o miłości, która może budować i niszczyć. Przedstawienie opowiedziane za pomocą masek,
aktorów i gry z przestrzenią i dźwiękiem. Klasyczny
tekst służy budowaniu nowoczesnego teatru ożywionej
formy.
HIPNOZA – Antoni Cwojdziński,
reżyseria: Wojciech Malajkat
występują: Beata Ścibakówna, Rafał Królikowski
1 lipca, godz. 18.00 Zamojski Dom Kultury,
bilety 25*/30** zł
Dialog aktorki – pacjentki i lekarza – wyznawcy terapii poprzez hipnozę. Sławna aktorka nagle traci głos,
lekarz przy pomocy hipnozy próbuje dociec przyczyn
tej choroby. Pacjentka nie jest jednak wystarczająco
zdyscyplinowana, a lekarz… tak, dobrze Państwo podejrzewacie. Spektakl o miłości i o niełatwych relacjach między ludźmi.
TRZEJ MUSZKIETEROWIE
– wg Aleksandra Dumasa,
reżyseria: Arkadiusz Klucznik
Teatr im. Andersena (Lublin)
3 lipca, godz. 22.00 Rynek Wielki, bilet 10 zł
Klasyczna historia dzielnego i kochliwego rycerza
D’Artagnana. Widowisko z gatunku „płaszcza i szpady” – konie, psy, fechtunki, kobiety w krynolinach.
Kobiety piękne, frywolne, eleganckie i niebezpieczne,
intrygi i dwanaście spinek brylantowych, które D’Artagnan ma przywieźć z Anglii. W spektaklu występują
aktorzy Teatru im. Andersena, Lubelskiego Teatru
Tańca, Kompanii Teatr, Teatru Muzycznego w Lublinie, Grupy Teatru Improwizacji NO POTATOES.
* Przedsprzedaż
** W dniu spektaklu
Karnet: 70 zł
Kamienica naszego wójta
Teatr Tragiczny Piątej Strony Świata
Scenariusz i reżyseria: Bogdan Nowak
21 czerwca, godz. 19.00, Zamojski Dom Kultury
PRZEGLĄD DOROBKU TEATRU TELEWIZJI
Rosyjskie konfitury
Reżyseria: Krystyna Janda
21 czerwca, godz. 20.00, CKF „Stylowy”
7 ZAMOJSKIE SPOTKANIA WOKALNE
„PIOSENKA W TEATRALNEJ MASCE”
Koncert konkursowy 200 procent kobiecości,
czyli piękniejsza strona musicalu
Aurelia Luśnia i Anna Ozner
24 czerwca, godz. 18.00, Corner Pub
SZKOŁA AKTORSKA HALINY I JANA MACHULSKICH
Koncert piosenki aktorskiej
24 czerwca, Corner Pub
Teatr Niekonsekwencji* – Tadeusz Różewicz
Reżyseria: Zdzisław Wardejn
25 czerwca, godz.18.00
Kazamata Bastion I – ul. Bazyliańska 36
Inspektor Psina* (spektakl dla dzieci) – Pierre Gripari
Reżyseria: Elżbieta Socha, 26 czerwca, godz. 16.00
Kazamata Bastion I, ul. Bazyliańska 36
Jak wam się podoba – William Szekspir
Reżyseria: Szczepan Szczykno
26 czerwca, godz.21.30, Rynek Wielki
POZOSTAŁE
Letnie Spotkanie Muzyczno-Poetyckie
Muzyka: K. i P. Stopa, K. Wach
Poezja: Agnieszka Władyczuk
Otwarcie wystawy pasteli Łąka Elżbiety Gnyp
30 czerwca, godz.18.00, Corner Pub
Fundacja Kresy 2000 – Drzewo
Reżyseria: Stefan Szmidt
2 lipca, godz. 21.30, Park Miejski
Koncert Wojciecha Grabka**
(Artysta okrzyknięty muzycznym wydarzeniem roku)
1 lipca, godz. 22.00, „Owca Cała” Wege Bar Galeria
Wystawa plenerowa Zamojskie Lato Teatralne 2010
w Obiektywie Pracowni Fotograficznej Negatyw
19 czerwca – 3 lipca, ulica Grodzka
* Bilety 10 zł: ZDK, ZOIT oraz dwie godziny przed
spektaklem. Na pozostałe imprezy wstęp wolny
** Bilety: „Owca Cała”
„Skafander” patronuje Zamojskiemu Latu Teatralnemu.
16
www.skafander.info
Towarzyski Rozkład Jazdy
Płatne staże
dla studentów PWSZ
Dwudziestu studentów
Państwowej
Wyższej
Szkoły Zawodowej im.
Szymona Szymonowica
w Zamościu rozpocznie
płatne staże, które realizowane będą w przedsiębiorstwach i instytucjach
o profilu działalności
zbieżnym z ich kierunkiem kształcenia. Celem staży organizowanych przez
PWSZ jest stworzenie warunków umożliwiających
studentom nabycie doświadczenia zawodowego i
umiejętności praktycznych, niezbędnych w trakcie
późniejszej ich aktywności na rynku pracy.
Rekrutacja przeprowadzona została wśród studentów II i III roku kierunku mechanika i budowa maszyn oraz II roku matematyki. O przyjęciu na staż
decydowało spełnienie warunków rekrutacji określonych w Regulaminie płatnych staży studenckich organizowanych w ramach projektu PO KL 4.1.1
„Kształcimy nowocześnie. działamy lokalnie.
Wzmocnienie potencjału dydaktycznego PWSZ w
Zamościu” oraz średnia ocen z ostatniego semestru
studiów. Staże zostaną przeprowadzone od lipca do
września 2011 r.
Płatne staże studenckie organizowane są w ramach
projektu PO KL „Kształcimy nowocześnie. Działamy
lokalnie. Wzmocnienie potencjału dydaktycznego
PWSZ w Zamościu” współfinansowanego przez Unię
Europejska w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
MJ
Wejściówki na „Hipnozę”!
18.06.2011 Sobota
20:00 Kazamata Nadszańca – Koncert Turbo
21.06.2011 Wtorek
15:00 ZDK – Stacja Creativ
16:00 ZDK – Swap Party u „Czerwonego Smoka”
20:00 Klub „Metro” – MiniLiga turniej bilardowy
(zapisy do 19:30, start 20:00)
23.06.2011 Czwartek
15:00 ZDK – Stacja Creativ
20:00 Broadway:
góra – Ladies Night (od 22-23 panie mają darmowe
drinki, muzyka disco)
dół – Karaoke (muza wedle wyboru)
24.06.2011 Piątek
20:00 Hala OSiR – Koncert zespołu Budka Suflera
20:00 Big Kahuna – Impreza (muzyka house, reggae,
dancehall, hip-hop)
20:00 Broadway – Dancing (disco)
25.06.2011 Sobota
20:00 Broadway – Dancing (disco)
20:00 Big Kahuna – Impreza (muzyka house, reggae,
dancehall, hip-hop)
21:00 Klub „Gorzelnia” – Impreza
21:00 Klub „Lwowski” – Impreza
28.06.2011 Wtorek
15:00 ZDK – Stacja Creativ
20:00 Klub „Metro” – MiniLiga turniej bilardowy
(zapisy do 19:30, start 20:00)
30.06.2011 Czwartek
15:00 ZDK – Stacja Creativ
20:00 Broadway:
góra – Ladies Night (od 22-23 panie mają darmowe
drinki, muzyka disco)
dół – Karaoke (muza wedle wyboru )
01.07.2011 Piątek
20:00 Big Kahuna – Impreza (muzyka house, reggae,
dancehall, hip-hop)
20:00 Broadway – Dancing (disco)
02.07.2011 Sobota
20:00 Broadway – Dancing (disco)
20:00 Big Kahuna – Impreza (muzyka house, reggae,
dancehall, hip-hop)
Pamiętajcie, „Towarzyski” zostaje online również
w wakacje :) Musimy sami odwalać czarną robotę,
bo chłopaki ze „Skafandra” biorą sobie wolne :)
Wystawa fotografii
Redakcja „Skafandra” ma do rozdania dwie pojedyncze
wejściówki na przedstawienie „Hipnoza”, które odbędzie się 1 lipca o godz. 18.00 w Zamojskim Domu Kultury w ramach 36. Zamojskiego Lata Teatralnego
(szczegóły str. 15). Wejściówki otrzymają dwie pierwsze osoby, które napiszą na naszego redakcyjnego
e-maila: [email protected] i wyrażą chęć obejrzenia przedstawienia. W e-mailu prosimy podać swoje
imię i nazwisko oraz telefon kontaktowy.
Zamojskie Lato Teatralne 2010
w Obiektywie Pracowni Fotograficznej
„Negatyw”
19 czerwca – 3 lipca
Maska Teatralna
Jerzy Tyburski
dyrektor BWA
Zamość
20–26 czerwca ul. Piłsudskiego 35/49
27czerwca – 3 lipca ul. Wyszyńskiego 13
Biłgoraj
24–30 czerwca ul. Zamojska 21
1–7 lipca ul. Kościuszki 56
Hrubieszów
25–26 czerwca ul. Piłsudskiego 11
27–28 czerwca ul. Mickiewicza 1B 4-5
29–30 czerwca ul. Targowa 20
Janów Lubelski
20–26 czerwca ul. Jana Zamoyskiego 25
27 czerwca – 3 lipca ul. Piłsudskiego 21
Krasnystaw
20–26 czerwca ul. Sobieskiego 4B
27 czerwca – 3 lipca, Pl. 3-go Maja 28
Lubaczów
20–27 czerwca ul. Rynek 2/3
27 czerwca – 4 lipca ul. Kopernika 1
Tomaszów Lubelski
20–26 czerwca ul. Lwowska 75
27 czerwca – 10 lipca ul. Lwowska 42
Żadnemu słowu nie pozwól upaść...
„Droga do wolności nie prowadzi przez oszustwo”.
Robert Sheckley
Ogłoszenia drobne
AUTO / MOTO
* Kupię syrenę w cenie do 2000 zł lub stary motocykl
w cenie do 1500 zł, mogą być do remontu,
tel. 696-128-609
FOTO / VIDEO
* Profesjonalna obsługa fotograficzna i filmowa w zakresie ślubów, wesel, studniówek oraz imprez masowych itp. Filmowanie, fotografia artystyczna i reportażowa, pełna obsługa grafiki rastrowej; tel. 609 592 094,
www.fotovideodlaciebie.pl.tl
FRYZJERSTWO
* Fryzjer męski, Zamość, ul. Gen. Wróblewskiego 1
(boczna Szwedzkiej), Stanisław Malczewski,
tel. 664-242-502
MUZYKA
* Poszukujemy wokalistki do zespołu.
[email protected] Gadu-Gadu: 35047825
STANCJA
* Stancja dla studentów ul. Wyszyńskiego,
tel. 788-523-023
Skafander – Bezpłatna Gazeta Akademicka
Redakcja
BWA Galeria Zamojska zaprasza na otwarcie wystawy pokonkursowej p.n. „Maska Teatralna” dnia 17
czerwca o godz. 14.00.
Konkurs i wystawa wokół teatralnej maski, są jednym z elementów Zamojskiego Lata Teatralnego.
Adresatami konkursu są młodzi artyści zamojskich
szkół i ośrodków wychowawczych.
Konkurs organizowany corocznie przez BWA Galerię Zamojską ma ambicję wypromować artystyczną
pamiątkę, souvenir, charakterystyczny dla zamojskich
spotkań teatralnych.
Bogactwo form i wyobraźni młodych projektantów,
może przyczynić się do wykreowania pamiątki, wpisującej się w artystyczno-turystyczny produkt naszego
miasta, jakim jest od lat Zamojskie Lato Teatralne.
Zapraszamy na wystawę!
Dyżury aptek
Fot. Andrzej Pogudz
Jedną z imprez towarzyszących Zamojskiemu
Latu Teatralnemu będzie wystawa fotografii członków Pracowni Fotograficznej „Negatyw”, prowadzonej przez Andrzeja Pogudza.
Tym razem na wystawie zbiorowej będzie można
oglądać zdjęcia dokumentujące Zamojskie Lato Teatralne 2010. W przestrzeni Starego Miasta, gdzie
zdjęcia będą prezentowane, zobaczymy prace: Andrzeja Pogudz, Michała Banasia, Michała Fandysza,
Pauliny Hałasa, Piotra Komajdy, Joanny Kowalczuk,
Pawła Nowaka i Joanny Popik.
Wystawę można będzie oglądać od 19 czerwca
do 3 lipca. Zapraszamy!
Zdjęcia, które będą prezentowane na wystawie, są
również do obejrzenia na naszej stronie:
www.skafander.info
Naczelni: Michał Karchut, Mateusz Sawczuk
Redakcja: na stronie internetowej
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 10,
22-400 Zamość, tel. 663-188-005
Strona w sieci: www.skafander.info
E-mail: [email protected]
ISSN: 2082-5307
Wydawca: Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa
im. Szymona Szymonowica w Zamościu,
ul. Akademicka 8, tel. 84-638-34-44
www.pwszzamosc.pl
Druk: Drukarnia Media Regionalne,
ul. Zakładowa 50, 39-402 Tarnobrzeg
Nakład: 5000 sztuk
Redakcja zastrzega sobie prawo do opracowywania,
skracania i redagowania nadesłanych tekstów. Naczelni
nie ponoszą odpowiedzialności za treść tekstów, które
nie są ich autorstwa.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Za niezauważone błędy
przepraszamy.
Dziękujemy za uważne czytanie stopki redakcyjnej.
(Nadal szukamy).

Podobne dokumenty

Skafander nr 6, 25 listopada - Państwowa Wyższa Szkoła

Skafander nr 6, 25 listopada - Państwowa Wyższa Szkoła które odbędą się w dniach 10-12 grudnia w Warszawie. str. 14 Zamojska PWSZ wzbogaciła się o zaawansowane technologicznie urządzenia sterowane numerycznie. str. 6

Bardziej szczegółowo

Skafander nr 1 - Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im

Skafander nr 1 - Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im Twierdzisz, że znasz angielski bardzo dobrze? Uważasz, że nie robisz błędów ortograficznych w języku polskim? Pokaż na co Cię stać i zmierz się z innymi w konkursowych potyczkach. str. 3 Dołącz do ...

Bardziej szczegółowo