inspekcja farmaceutyczna nie może dowolnie żądać oświadczeń

Transkrypt

inspekcja farmaceutyczna nie może dowolnie żądać oświadczeń
Poznań, dnia 16 listopada 2015 r.
INSPEKCJA FARMACEUTYCZNA NIE MOŻE DOWOLNIE ŻĄDAĆ
OŚWIADCZEŃ POD RYGOREM ODPOWIEDZIALNOŚCI KARNEJ
W postępowaniach kontrolnych prowadzonych przez inspekcje farmaceutyczne
przedsiębiorcy oraz pracownicy aptek nierzadko spotykają się z żądaniem złożenia co do
określonych okoliczności oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej. Istnienie
uprawnienia inspekcji farmaceutycznych do odbierania tego rodzaju oświadczeń od
początku stosowania tej praktyki budziło nasze uzasadnione wątpliwości. Niemniej
jednak żądanie złożenia oświadczenia z zastrzeżeniem rygoru odpowiedzialności karnej
stało się wręcz powszechną praktyką w ramach przeprowadzanych postępowań
administracyjnych przez niektórych wojewódzkich inspektorów farmaceutycznych.
Dotychczas, inspekcje farmaceutyczne powoływały się na art. 233 k.k., który miał
uprawniać do odbierania od kontrolowanych oświadczeń pod rygorem odpowiedzialności
karnej. Przyjrzyjmy się zatem bliżej temu przepisowi.
Zgodnie z art. 233 § 1 k.k. kto, składając zeznanie mające służyć za dowód
w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na
podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia
wolności do lat 3. Zgodnie z § 2 warunkiem odpowiedzialności jest, aby przyjmujący
zeznanie, działając w zakresie swoich uprawnień, uprzedził zeznającego o
odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznanie lub odebrał od niego przyrzeczenie.
Natomiast w myśl § 6 powyższe przepisy stosuje się odpowiednio do osoby, która
składa fałszywe oświadczenie, jeżeli przepis ustawy przewiduje możliwość
odebrania oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej.
Jak wynika z powyższego, dla zastosowania rygoru z art. 233 k.k. konieczne jest, by
przepis ustawy (w tym przypadku Prawa farmaceutycznego) przewidywał możliwość
odebrania oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej. Analiza przepisów
ustawy Prawo farmaceutyczne prowadzi do wniosku, że w kilku przypadkach
rzeczywiście istnieje obowiązek złożenia oświadczenia pod rygorem przewidzianym
w art. 233 k.k. Przykładowo, obowiązek taki przewidziany został w art. 10 ust. 2 pkt 5
lit. a, art. 21a ust. 8 pkt 3 oraz art. 75 ust. 2 pkt 2 PF. Z reguły są to jednak
oświadczenia, które sam zainteresowany dołącza do składanego wniosku, np. o wydanie
pozwolenia na import równoległy, czy zezwolenia na prowadzenie hurtowni
farmaceutycznej.
W ustawie Prawo farmaceutyczne nie znajdziemy jednak żadnego przepisu, który
uprawniałby inspekcje farmaceutyczne do odbierania oświadczeń pod rygorem
odpowiedzialności karnej w toku kontroli czy też w toku ewentualnych
postępowań administracyjnych. Żaden przepis ustawy Prawo farmaceutyczne nie
kreuje takiego uprawnienia inspekcji. Przykładowo w art. 37at ust. 3 wymienione
Strona 1 z 3
zostały kompetencje osób dokonujących inspekcji lub kontroli. Osoby te uprawnione są
do:
1) wstępu na teren nieruchomości, obiektu, lokalu lub ich części, gdzie jest
wykonywana działalność gospodarcza objęta zezwoleniem, w dniach i w godzinach,
w których jest wykonywana lub powinna być wykonywana ta działalność;
2) żądania ustnych lub pisemnych wyjaśnień, okazania dokumentów lub innych
nośników informacji oraz udostępnienia danych mających związek z przedmiotem
inspekcji lub kontroli;
3) badania dokumentów odnoszących się do przedmiotu inspekcji lub kontroli;
pobierania, w ramach inspekcji lub kontroli, próbek produktów leczniczych, w celu
przebadania ich, przez upoważnioną jednostkę.
Niemniej jednak niektórzy wojewódzcy inspektorzy farmaceutyczni upodobali sobie
praktykę nadużywania odbieranie tego typu oświadczeń w różnorodnych stanach
faktycznych. Nasza praktyka wskazuje, że jest to powszechne działanie, a zetknąć
mogły się z nim zarówno osoby prowadzące aptekę, jak jej pracownicy, a nawet osoby
trzecie (informatycy, księgowi).
Co więcej niektórzy wojewódzcy inspektorzy farmaceutyczni następnie zawiadamiali
organy ścigania o popełnieniu przestępstwa z art. 233 k.k. Najczęściej kontrolowany
składając oświadczenie podpisywał jednocześnie naniesioną przez inspekcję formułę
dotyczącą pouczenia o odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia i
na takiej podstawie zasadniczo opierano zarzut złożenia fałszywego oświadczenia.
Na tym tle zapadło w ostatnim czasie warte uwagi orzeczenie. Sąd Rejonowy
w Stargardzie Szczecińskim rozpoznając sprawę, w której jeden z zarzutów
sformułowano właśnie w oparciu o art. 233 k.k., potwierdził, że inspekcja
farmaceutyczna nie jest uprawniona do odbierania w toku kontroli oświadczeń pod
rygorem odpowiedzialności karnej.
Sąd podkreślił, że nie istnieje przepis ustawy Prawo farmaceutyczne, który
uprawniałby do odbierania oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności
karnej w toku postępowania kontrolnego prowadzonego przez organy
wojewódzkiej inspekcji farmaceutycznej. Ponadto wskazał również, że sam fakt
zamieszczania przez inspekcje farmaceutyczne w formularzu kontroli zapisu
dotyczącego rygoru odpowiedzialności karnej nie prowadzi do usunięcia braku
podstawy prawnej. W efekcie sąd uniewinnił oskarżonego farmaceutę od stawianego
mu zarzutu popełnienia przestępstwa z art. 233 § 1 i 6 k.k.
Jak wynika z treści rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego w Stargardzie Szczecińskim
kierowanie do kontrolowanych żądań w zakresie składania oświadczeń pod
rygorem odpowiedzialności karnej jest bezprawne, a tym samym kontrolowani
nie mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności karnej na podstawie art. 233 § 1 i 6
k.k. Rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego w Stargardzie Szczecińskim ma istotne
znaczenie dla przebiegu dalszych kontroli, gdyż jest to orzeczenie rzetelnie
uzasadnione.
Strona 2 z 3
Istnieje szansa, że wyrok wydany przez Sąd w Stargardzie Szczecińskim wpłynie na
zmianę dotychczasowego sposobu prowadzenia postępowań administracyjnych
(przynajmniej przez właściwe miejscowo organy inspekcji farmaceutycznej) i spowoduje
odstąpienie od praktyki odbierania oświadczeń pod rygorem odpowiedzialności karnej.
Praktykę taką można bowiem rozważać również w zakresie bezprawnego przekroczenia
uprawnień przez inspektora farmaceutycznego, a co za tym idzie ograniczenie tego typu
bezprawnych działań jest również w interesie pracowników inspekcji farmaceutycznej.
Omawiany to wyrok Sądu Rejonowego w Stargardzie Szczecińskim jest prawomocny –
przekonany argumentami Sądu prokurator zrezygnował z wniesienia apelacji.
adwokat Dominik Jędrzejko
prawnik Joanna Mastalerz
Strona 3 z 3