ada to nie wypada

I tak się trudno rozstać
ADA TO NIE WYPADA
słowa: Jerzy Jurandot
muzyka: Zygmunt Wiehler
I.
Ada, to nie wypada! Gdzie
Wciąż się martwi biedny tatek,
wychowanie, gdzie ogłada?
co ma począć nie wie sam,
Ten kto by cię małżeństwem
Taki jak ja gagatek, nie lada to kram.
uszczęśliwić chciał,
I po każdej nowej psocie,
Po tygodniu wpadnie w szał!
gdy go dręczy wyczyn mój,
Płaczą z nim wszystkie
II.
ciocie i babcia i wuj.
Wiem, ma rację biedny papa,
lecz gdy mnie ogarnia bzik,
Refren:
Trudno, przepadło, klapa,
Ada, to nie wypada,
nie wstrzyma mnie nikt!
tak być nie może, trudna rada!
Nie ma rady! Co ja zrobię,
Na widok wszystkich twoich
to wewnętrzny jakiś mus.
fantastycznych psot
Próżno wymyślam sobie
aż oblewa zimny pot!
od trzpiotów od kóz.
Ada, to nie wypada!
Co rusz to wybryk, maskarada!
Refren:
Te eskapady dzikie i te figle psie...
Ada, to nie wypada,
Co ty robisz? Zmiłuj się!
....
Pannie z twojej sfery
w tym wieku za mąż czas,
Ty zaś masz maniery
jak sztubak z niższych klas!
www.wygrajsukces.com.pl