1 PROCES KOMUNIKOWANIA SIĘ NAUCZYCIEL
Transkrypt
1 PROCES KOMUNIKOWANIA SIĘ NAUCZYCIEL
PROCES KOMUNIKOWANIA SIĘ NAUCZYCIEL - DZIECKO mgr Agnieszka Jankowska Problem skutecznego porozumienia się ludzi na co dzień w pracy, szkole, w mediach staje się coraz bardziej palący we współczesnym świecie. A przecież dobra komunikacja interpersonalna to niezbędny warunek, by ludzie mogli rozmawiać ze sobą w sposób otwarty. Jeśli chodzi o samo pojęcie komunikacja to oznacza ono umiejętność, która w znacznym stopniu zależy od wrodzonych predyspozycji, ale której można się nauczyć, poznając i stosując sprawdzone zasady skutecznej komunikacji. Są dwie podstawowe i ogólne zasady skutecznego porozumiewania się. 1. zasada sprzężenia zwrotnego między nadawcą a odbiorcą czyli w tej sytuacji między nauczycielem, a uczniem. Dbałość o to aby ze strony odbiorcy pojawił się odpowiedni odzew lub reakcja świadcząca o tym, że odbiorca zrozumiał nasz przekaz i podjął odpowiednie działania. 2. Dobre przygotowanie i zaplanowanie sposobu komunikowania się jest istotnym warunkiem jego skuteczności. Najczęściej wskazuje się trzy zasadnicze rodzaje komunikacji: Werbalną ; stanowi najczęstszy sposób przekazywania znaczenia między ludźmi. Zaletą tego rodzaju komunikacji jest szybkość i łatwość uzyskania sprzężenia zwrotnego. Niewerbalną , zwykle towarzyszy komunikacji niewerbalnej: Gestykulacja Mimika dotyk i kontakt fizyczny dźwięki paralingwistyczne kanał wokalny spojrzenia dystans fizyczny między rozmówcami pozycja ciała organizacja środowiska Pisemną; zaliczamy do niej takie formy jak: notatki, listy, telefaksy, e-maile, zawiadomienia i wszelkie inne metody przekazywania słów czy symboli na piśmie, gazetki szkolne, plakaty, ulotki, broszury. Ciekawa jest jednak kwestia porozumiewania się w przedszkolu. Bowiem jak wiadomo trudności w kontaktach z ludźmi, w wyrażaniu własnych poglądów powodują zamykanie się w sobie. A czy u dzieci sytuacja jest podobna? Postaram się na to pytanie, a także na wiele innych nurtujących nas pytań odpowiedzieć w tej pracy. Zacznijmy jednak od przedyskutowania dwóch podstawowych wzorców komunikacji werbalnych między nauczycielem, a uczniem; zaproponowanych przez F.A. Flandersa. Klasyfikacja ta zawiera dziesięć typów zachowań. Siedem z nich odnosi się do tego, co mówi nauczyciel, dwa do tego, co mówią uczniowie, jeden rejestruje ciszę, zmieszanie, zarówno nauczyciela jak i ucznia. Pierwszy z nich to wzorzec komunikowania współpracującego, który cechuje się: Akceptowaniem odczuć , poglądów i opinii uczniów Nagradzaniem i ośmieleniem Pomocą w wyjaśnianiu rozwinięciu pomysłów uczniów Zadawaniu pytań pomocniczych uczniowi w znalezieniu sposób wykonania zadania, stworzeni możliwości podjęcia samodzielnej decyzji We wzorcu tym nauczyciel wskazuje dzieciom, jak można rozwiązać problem, ale nie wymaga od nich, by koniecznie tak postąpili. Daje im możliwość wyboru, ale jego głównym zamierzeniem jest zachęta do podjęcia samodzielnej decyzji. Nauczyciel w tym wzorcu nie dominuje nad dziećmi, gdy włącza się do zadań wykonywanych przez nie. Słucha ich propozycji a nawet ośmiela, aby przedstawili swoje opinie. Nauczyciel wyraża słowa akceptacji w stosunku do swoich wychowanków, nagradza, chwali, uznaje ich pomysły. 1 Zupełnym przeciwieństwem tego wzorca jest wzorzec komunikacji autorytarnej, charakteryzującego się: Przekazywanie wiedzy, opinii Przekazywanie poleceń Wyrażanie niezadowolenia, krytykowanie, podkreślenie własnej pozycji i władzy Nauczyciel komunikujący się z klasą za pomocą wzorca autorytarnego informuje uczniów o kolejnych czynnościach, które mają uczynić. Dzieci nie maja możliwości wyrażania swoich myśli i poglądów, a jeśli już, to i tak nie są one przyjmowane przez nauczyciela. Nie przyjmuje on bowiem do wiadomości żadnych projektów i pomysłów zgłaszanych przez dzieci, a jeżeli się pojawią ignoruje je. Odznacza się nieustępliwością oraz bezwzględnie wymaga posłuszeństwa. Wzorzec autorytarny występuje w grupach, w których jej członkowie mają względnie stałe miejsce na „drabinie społecznej” oraz przywileje. Jak dało się już wcześniej zauważyć przeważa jednostronny sposób komunikowania się, której nadawcą jest wyłącznie nauczyciel. Natomiast wypowiedzi uczniów można pogrupować następująco: Reagowanie na to, co mówi nauczyciel Inicjowanie interakcji z nauczycielem Na podstawie już powyższych wiadomości postaram się przeanalizować komunikacje na materiale zebranym w trakcie pobytu w jednym z warszawskich przedszkoli na zajęciach 5 – latków. Nie jest to jednak łatwe zadania, gdyż zajęcia w przedszkolu mają zupełnie inną specyfikę niż zajęcia w szkole. Rozpocznijmy od sporządzenia analizy zajęć według typoogii N.A. Flandersa: Kategorie zachowań Liczba zachowań na zajęciach 1. Nauczyciel akcptuje odczucia i opinnie uczniów 2 2. Nauczyciel nagradza i ośmiela ucznia 2 3. Pomoc w wyjaśnianiu i rozwinięciu pomysłów ucznia 1 4. Zadawanie pytań pomocniczych rozwiazywaniu pomysłów zadań w samodzielnym 6 5. Nauczyciel przekazuje wiedzę(wykłada) 6. Nauczyciel przekazuje polecania 5 7. Nauczyciel wyraża niezadowolenie, krytykuje poglądy ucznia 8 8. Uczeń reagujena to co mówi nauczyciel 9 9. Uczeń inicjuje interakcje z nauczycielem 2 10. Cisza, zmieszanie 1 Jak widać w tabeli nauczycielka skupia, się głównie, na zadawaniu pytań pomocniczych i wydawaniu poleceń. Już na samym początku pojawia się polecenie „otwieramy książki na stronie trzeciej, ja pokazałam. Tu jest cyfra 3 i na stronie trzeciej otwieramy”. Nie można nie wspomnieć, że wszystkie dzieci bardzo dobrze wiedziały jak wygląda cyfra 3. Nauczycielka bardzo często krytykowała uczniów i wyrażała swoje niezadowolenie. Choćby komentarzem wypowiedzianym z ironią „ Nie widziałaś wiewiórki w parku w zimie?”, który padł po tym jak dziewczynka powiedziała, że wiewiórki zasypiają na zimę. Osobiście dla mnie bardzo przykrym faktem była sytuacja, kiedy jeden z chłopców starał się odpowiedzieć na to pytanie, co prawda nieudolnie. Wymieniał bowiem różne zwierzęta z różnych stref klimatycznych, na co wychowawczyni reagowała z coraz większą dezaprobatą. Zamiast pomóc chłopcu, nakierować go na właściwy tok myślenia spowodowała, że w pewnym momencie stracił on zainteresownie zajęciami. Natomiast niektóre dzieci, które odpowiadały dobrze na pytania nauczycielki otrzymywały nagrody. Wydaje mi się, że nagrody czyli w tym przypadku słowne uznanie powinien otrzymać każdy kto odpowie poprawnie, a nie tylko wybrani. Ma to ogromny wpływ na poczucie, że istnieje niesprawiedliwość. Poza tym może się pojawić sytuacja kiedy dziecko ma pretensje do nauczyciela, że ten nie docenił jego starań. 2 Przy obserwacji tych zajęć, a także tych które nauczycielka poprowadziła zaraz po przyjściu dzieci do sali na temat tego co zauważyły idąc do przedszkola dostrzec można, że nauczycielka nie lubi gdy uczeń sam inicjuje interakcje. W przypadku zajęć porannych, gdzie pytanie było bardzo otwarte, i można było udzielić setki, jak nie tysięcy poprawnych odpowiedzi wychowawczyni zbyt skupiła się na celu jaki chciała osiągnąć, a więc na uzyskaniu odpowiedzi, że dzieci zauważyły śnieg. Każda inna wypowiedź była negowana. Zajęcia nie zostały jednak uwzględnione w typologii Flandersa, aczkolwiek wydają mi się na tyle istotne, że pozwoliłam sobie je przytoczyć ze względu na wniosek. Otóż dziecko rzadko inicjuje interakcje z nauczycielem jeżeli wie, że może zakończyć się niepowodzeniem. Łatwiej mu odpowiedzieć na pytania, gdyż właśnie tego od niego się oczekuje. Zaobserwowane zajęcia ciężko jest zakwalifikować, do którego kolwiek wzorca, najbliżej mu jednak chyba do wzorca autorytarnego. Aczkolwiek jeśli obserwowało się podejście nauczycielki do dzieci nie ma się wątpliwości, że praca ta sprawia jej przyjemność. Wypracowanie komunikowania się współpracującego jest zapewne rzeczą trudną bo dużo łatwiej jest wydawać polecenia niż motywować do działania. Według mnie to właśnie współpracujący wzorzec komunikowania się nauczyciela i ucznia jest znacznie lepszy niż wzorzec autorytarny. Pomimo tego iż zadanie może być dłużej wykonywane jest ono bardziej wartościowe. Również nauczyciel ma poczucie, ze jego praca jest efektywna. Cały proces porozumiewania się we wzorcu współpracującym opiera się na cieple emocjonalnym, co sprawia, ze dzieci są przychylnie nastawione do zajęć. Przekłada się to równocześnie na samopoczucie dziecka, bo jeżeli jest ciągle strofowane to dochodzi do wniosku, ze nie ma po co się odzywać, a tym samym obniża się jego poczucie własnej wartości. Przy modelu współpracującym ma się również wrażenie, że dystans miedzy członkami grupy ulega zmniejszeniu. Dlatego należy z dziećmi rozmawiać, a nie ich pouczać. Współpracować, a nie wydawać rozkazy. Podpowiadać, ale nie mówić jak powinno się zrobić. To wszystko poprawi kondycje edukacyjną, powinno się więc dołożyć wszelkich starać aby właśnie wzorzec współpracujący dominował w polskiej szkole. Wszystko to przekłada się na lepsze wyniki edukacyjne i wychowawcze. 3