Medytacja z chlebem - Wspólnota świętego Jana

DĄB, Wspólnota św. Jana – 14 grudnia 2010 r.
ĆWICZENIE PRZYGOTOWAWCZE
Usiądę wygodnie, rozluźniając po kolei wszystkie części ciała. Następnie przyjrzę się miejscu, w którym jestem, ludziom dookoła
mnie, spróbuję zauważyć każdy szczegół. Potem zamknę oczy i spróbuję usłyszeć wszystkie odgłosy – zarówno te głośniejsze,
jak i te które ledwo do mnie docierają. Na koniec skupię się na swoim oddechu. Mogę wyobrazić sobie, że powietrze, które
wdycham, ma jakiś kolor, zobaczę, jak rozchodzi się po moim ciele.
Chleb...
Część wstępna medytacji /ok. 3 – 5 min./
Stanąć w obecności Boga:
Uświadomię sobie, że Bóg Ojciec, spogląda na mnie i chcę, bym Ja spojrzał na Niego...
Modlitwa przygotowawcza: Poproszę, abym na tej modlitwie był w stanie odwrócić wzrok od
swojej wizji swego życia i przyjąć, to na co Bóg chce mi wskazać...
Tekst do medytacji:
(Łk 22,19)
Następnie wziął chleb, odmówił modlitwę dziękczynną, połamał i dał im, mówiąc: To jest moje
ciało, za was wydane. Czyńcie to na moją pamiątkę”.
Obraz:
Wyobraź sobie że wchodzisz do domu w którym Jezus z swoimi uczniami spożywa kolację,
czujesz zapach świeżego pachnącego chleba, widzisz jak rwą na kawałki chleb i przekazują
go sobie nawzajem. Gdy tak się przyglądasz stojąc w cieniu, Jezus spogląda na Ciebie i po
chwili wyciąga do Ciebie dłoń z kawałkiem chleba abyś i Ty się posilił.
Prośba o owoc medytacji: Poproszę o to, bym umiał słyszeć głos Boga, który przemawia do
mnie w prozaicznych sytuacjach....
Część właściwa medytacji /ok. 25 min./
1) „...następnie wziął chleb...”
(1) Zobaczyć
„W tym czasie, gdy znowu zebrał się wielki tłum i nie mieli co jeść, przywołał uczniów i rzekł im: „Żal
mi tego ludu. Przecież już trzy dni nie odstępują Mnie, a nie mają co jeść. Lecz jeśli ich puszczę do
domu głodnych w drodze opadną z sił.” (mk8,2-4)
(2) Rozważyć
Jezus z troską spogląda na tłum ludzi który za nim idzie, a swoich uczniów uwrażliwia na potrzeby tego
tłumu.
- Czy jesteś wśród ludzi w wielkim tłumie który idzie za Jezusem, czy jesteś jednym z uczniów?
- Jeżeli jesteś z tłumu, to czego oczekujesz od Jezusa?
- Jeżeli uczniem, to każdego dnia Jezus przywołuje Ciebie i pokazuje Ci ludzi którzy są głodni,
zmęczeni, osłabieni i których masz nakarmić chlebem bo inaczej nie wrócą do domu.
- Może Jesteś w trudnej sytuacji i Jezus wysyła Ci swoich uczniów którzy się nad Tobą pochylają. Czy
jesteś w stanie i chcesz przyjąć pomoc od drugiej osoby?
2) „… odmówił modlitwę dziękczynną, połamał...”
(1) Zobaczyć
„Wieczorem podeszli do Niego uczniowie i rzekli: Miejsce to jest odludne i jest już późno. Odeślij
ludzi do wsi, aby kupili sobie żywności”. Lecz Jezus odpowiedział: „Nie muszą odchodzić. Wy
dajcie im jeść!”. A oni na to: „Mamy tylko pięć chlebów i dwie ryby. Wtedy On polecił:
„Przynieście mi je tutaj!” I rozkazał ludziom usiąść na trawie. Wziął pięć chlebów i dwie ryby,
spojrzał w niebo i odmówił modlitwę uwielbienia. Potem łamał chleby. ” (mt14,15-19)
(2) Rozważyć
Łatwiej było by odesłać tych ludzi i tego chcieli uczniowie w „swojej litości” nad tym ludem,a
Jezus bez cienia wątpliwości, wskazuje na nich samych, jako na tych którzy mają ich nakarmić.
- Może jak uczniowie jesteś przerażony tym, że tak nie wiele masz i nie wiele znaczysz, a
głodnych jest tak wielu? Tylko pięć chlebów i dwie ryby! A może nawet jeszcze mniej?
Gdy tylko przyniesiesz Jezusowi to co masz, On wszystkim głodnym ludziom wokół Ciebie
rozkaże usiąść na trawie, a Ciebie weźmie w dłonie jak chleb, spojrzy w niebo i podniesie Ciebie
do góry i zacznie się nad Tobą i całym Twoim życiem modlić, dziękując za Ciebie!
I gdy już się pomodli, zacznie łamać Ciebie dla innych...
3) „...i dał im, mówiąc: To jest moje ciało, za was wydane. Czyńcie to na moją pamiątkę...”
(1) Zobaczyć
„I dawał uczniom, a oni ludziom. Wszyscy jedli do syta, a zebranymi resztkami napełniono
dwanaście koszy.” (mt14,19-20)
(2) Rozważyć
Jezus wziął Ciebie w dłonie, podniósł do góry, pobłogosławił, połamał i rozdał... Czy chcesz tego?
-To co uczniowie przynieśli Jezusowi było niewiele warte ale w dłoniach Jezusa Ty i Twoje życie
może stać się pokarmem dla całej rzeszy ludzi.
-Wszyscy będą jedli do syta, a gdy przejdziesz do domu Ojca, z tych okruchów miłości zebranych
w dwunastu koszach po Twoim życiu na ziemi, będą się karmić następne pokolenia...
ROZMOWA KOŃCOWA
Porozmawiam z Bogiem Ojcem, odnośnie tej medytacji (1) zobaczyłem i (2) rozważyłem...
Prosić o zrozumienie, o zaufanie, o postawę wdzięczności, o to czego teraz najbardziej pragnę...