Spotkanie II „Jezus i Nikodem”
Transkrypt
Spotkanie II „Jezus i Nikodem”
DĄB, Wspólnota św. Jana – 25 października 2011 r. ĆWICZENIE PRZYGOTOWAWCZE Usiądę wygodnie, rozluźniając po kolei wszystkie części ciała. Następnie zamknę oczy i spróbuję usłyszeć odgłosy, które mnie otaczają – aż do momentu, kiedy nie będę już słyszeć pojedynczych, wyodrębnionych odgłosów, ale wszystkie naraz. SPOTKANIE II – Jezus i Nikodem Część wstępna medytacji /ok. 3 – 5 min./ Stanąć w obecności Boga: Uświadomię sobie, że najbliższe chwile chcę spędzić z Kimś, komu na mnie bardzo zależy. On tu jest obecny, On chce do mnie teraz mówić... Modlitwa przygotowawcza: Poproszę, aby podczas tej modlitwy nie zależało mi na tym, aby mi było przyjemnie, ale bym mógł prawdziwie poznać wolę Boga wobec mnie Obraz do medytacji: Popatrzę na spotkanie Jezusa z Nikodemem. Zobaczę Nikodema, który potajemnie, nocą wybiera się do Jezusa. Spróbuję poczuć napięcie, jakie w nim jest – z jednej strony pragnienie dowiedzenia się czegoś o Jezusie, a z drugiej strony lęk, że ktoś może go zobaczyć, że to spotkanie może zostać źle odebrane przez jego otoczenie. Zauważę też Jezusa, który mimo nocnej pory nie śpi i przyjmuje Nikodema. Postaram się posłuchać rozmowy Nikodema z Jezusem. Zobaczę zdziwienie Nikodema, gdy słyszy słowa Jezusa. Postaram się jak najbardziej wejść w tę scenę. Prośba o owoc medytacji: Poproszę o umiejętność słuchania i rozumienia słów Jezusa 1 Był wśród faryzeuszów pewien człowiek, imieniem Nikodem, dostojnik żydowski. 2Ten przyszedł do Niego nocą i powiedział Mu: Rabbi, wiemy, że od Boga przyszedłeś jako nauczyciel. Nikt bowiem nie mógłby czynić takich znaków, jakie Ty czynisz, gdyby Bóg nie był z Nim. 3W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć królestwa Bożego. 4Nikodem powiedział do Niego: Jakżeż może się człowiek narodzić będąc starcem? Czyż może powtórnie wejść do łona swej matki i narodzić się? 5Jezus odpowiedział: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego. 6To, co się z ciała narodziło, jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem. 7Nie dziw się, że powiedziałem ci: Trzeba wam się powtórnie narodzić. 8Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha. 9W odpowiedzi rzekł do Niego Nikodem: Jakżeż to się może stać? 10Odpowiadając na to rzekł mu Jezus: Ty jesteś nauczycielem Izraela, a tego nie wiesz? 11Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, że to mówimy, co wiemy, i o tym świadczymy, cośmy widzieli, a świadectwa naszego nie przyjmujecie. 12 Jeżeli wam mówię o tym, co jest ziemskie, a nie wierzycie, to jakżeż uwierzycie temu, co wam powiem o sprawach niebieskich? (J 3,1-12) Część właściwa medytacji /ok. 25 min./ 1) Dziwna pora (1) Zobaczyć Ten przyszedł do Niego nocą... Spróbuję zobaczyć Nikodema, dostojnika żydowskiego, skradającego się nocą, by spotkać się z Jezusem. Zastanowię się, co może czuć, jak się zachowywać – może rozgląda się co chwila wokół siebie, żeby sprawdzić, czy nikt go nie widzi, wstrzymuje oddech słysząc najmniejszy szelest. Poczuję emocje, które w nim są. Zobaczę też Jezusa, który czeka na spotkanie z Nikodemem. Spróbuję dostrzec, że Jezus nie jest znużony nocnym oczekiwaniem. Nie idzie spać, bo chce przyjąć Nikodema i się z nim spotkać. (2) Rozważyć Zastanowię się ile z Nikodema jest we mnie. Czy potrafię jak Nikodem z determinacją szukać Prawdy, choć wiem, że inni źle na to patrzą? A z drugiej strony, czy czasem nie ulegam swoim lękom, presji innych ludzi i nie decyduję się na zakradanie się nocą, zamiast iść w świetle dnia? Pomyślę też o tym, że dla Jezusa dziwna pora spotkania nie jest przeszkodą, bo On jest Światłem, które rozświetla mroki nocy. Porozmawiam z Nim o tym. 2) Dziwne oczekiwania (1) Zobaczyć Ty jesteś nauczycielem Izraela, a tego nie wiesz? Zobaczę reakcję Nikodema na to pytanie Jezusa. Zobaczę jego zakłopotanie – Jezus mówi mu o rzeczach, które nie mieszczą się w głowie i jeszcze oczekuje, że on będzie to rozumiał... Tymczasem Jezus wie, że Nikodem nie rozumie – chce mu tylko pokazać, że mądrość ludzka nie wystarczy. (2) Rozważyć Zastanowię się, jak traktuję swoją wiedzę, mądrość. Czy czasem nie wydaje mi się, że wiem już wszystko, że moje rozumienie nauki Jezusa jest doskonałe i że mogę innych pouczać i oceniać? Popatrzę na to, jak Jezus pokazuje Nikodemowi znikomość jego ludzkiej mądrości i postaram się usłyszeć, że Jezus mówi to także do mnie. Może czasem chcę pojąć to, co Jezus mówi o „sprawach niebieskich”, a tymczasem nie potrafię Mu uwierzyć i zaufać w mojej codzienności, w tym, co mówi o „sprawach ziemskich”? 3) Dziwne słowa (1) Zobaczyć Trzeba wam się powtórnie narodzić. Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha. Posłucham tego, co Jezus mówi do Nikodema. Zobaczę zaskoczenie i zmieszanie Nikodema. Mogę też usłyszeć szum wiatru, poczuć jego powiew. Zobaczę jak w jednej chwili wielka wichura może zamienić się w łagodny wietrzyk. (2) Rozważyć Przypomnę sobie chwile, kiedy miałem wrażenie, że nie rozumiem słów Jezusa, kiedy czułem, że On oczekuje ode mnie czegoś niemożliwego. Zastanowię się czym dla mnie może być powtórne narodzenie. Może czasem wydaje mi się, że to kim jestem i czego doświadczyłem w życiu mnie ogranicza? Zastanowię się, co mogę zrobić, żeby być jak wiatr – by nie ograniczała mnie moja przeszłość, ani oczekiwania co do przyszłości. Poproszę Jezusa, by uczył mnie pełnić Jego wolę bez obawy o to, dokąd mnie to zaprowadzi. ROZMOWA KOŃCOWA Porozmawiam z Jezusem o tym, co w czasie tej medytacji (1) zobaczyłem i (2) rozważyłem. Poproszę, aby uczył mnie słuchania i rozumienia Jego słów i dawał mi odwagę pójścia za Jego wolą. Zakończę modlitwą „Ojcze nasz”.