Scenariusz szkolenia na temat budowania skutecznej współpracy z
Transkrypt
Scenariusz szkolenia na temat budowania skutecznej współpracy z
SCENARIUSZ SZKOLENIA NA TEMAT BUDOWANIA SKUTECZNEJ WSPÓŁPRACY Z 1 DZIEĆMI I ZACHĘCANIA ICH DO WŁAŚCIWEGO DZIAŁANIA Temat: Budowanie współpracy z dziećmi, tak by skutecznie zachęcić je do właściwego działania Czas trwania: 1,5 godziny Prowadzący: Lider WDN Przebieg: – najczęściej popełniane błędy przez nauczycieli (część pierwsza), – jak pracować, by nie popełniać błędów (część druga), – podsumowanie. Materiał szkoleniowy (część pierwsza) Pytanie podstawowe: dlaczego, mimo wielu wysiłków, dzieci nas nie słuchają? Najczęściej popełniane błędy przez nauczycieli. 1. Zadawanie dzieciom pytania „dlaczego?”. Dlaczego uderzyłeś tego biednego chłopca? Dlaczego mnie nie słuchasz? Dlaczego nie robisz tego, co ci mówię? Dzieci najczęściej odpowiadają: „nie wiem”, „bo tak” lub ignorują nas, wzruszają ramionami. Jest więc mało prawdopodobne, że pytanie „dlaczego?” skłoni dzieci do przemyśleń i spowoduje zmianę zachowania. Takie pytania zazwyczaj wyrażają bezradność nauczyciela i złość spowodowaną faktem, że jest mu trudno lub nie potrafi poradzić sobie ze sprawiającym kłopot zachowaniem dziecka. Odpowiedź na pytanie dlaczego zachowało się niewłaściwe oznacza dla dziecka rodzaj samooskarżenia: jestem zły, głupi. 1 Opracowano na podstawie poradnika dla nauczycieli i wychowawców Ewy Puchały: Szkoła jako wspólnota osób, CMP-P, Warszawa 2009. Strona 1 z 4 2. Prośby skierowane do dziecka „błagalnym tonem”. Proszę, przestań już rozmawiać. Czy mógłbyś zrobić mi tę przyjemność i już nie drażnić koleżanki? Błagam, skończ wreszcie z tym bieganiem po sali. Kiedy w ten sposób kierujemy do dziecka komunikat, dajemy mu wybór: może spełnić prośbę lub nie. Używanie słowa „proszę” jest w tym wypadku formą nacisku. Samo słowo ma zmiękczyć siłę polecenia. Dzieci jednak słyszą w naszych słowach rozkaz i buntują się. To z kolei denerwuje większość nauczycieli. Jeśli nauczycielowi zależy, by dziecko zachowywało się w określony sposób – prośba nie jest dobrym sposobem. Chodzi bowiem o to, byśmy byli spójni, by to co mówimy, było zgodne z naszym oczekiwaniem, a dziecko czuło, że mówimy poważnie i traktowało nasze oczekiwanie serio. 3. Komunikat „jeżeli… – wtedy…”. Jeżeli nie przestaniesz krzyczeć – będę musiała zaprowadzić cię na rozmowę z panią dyrektor. Jeżeli nie zaczniesz sprzątać – będę musiała cię ukarać. Wypowiadając takie komunikaty, nauczyciel ma nadzieję, że już sama zapowiedź podziała i nie będzie musiał jej realizować. A gdyby nawet przyszło je finalizować, to może się okazać, że dziecko uzyskuje to, co chciało uzyskać, np. uwagę, zrozumienie. Należy unikać formułowania wypowiedzi informujących dziecko o konsekwencjach, których nauczyciel nie ma zamiaru wyciągnąć. 4. Robienie wyrzutów. Przez cały czas przeszkadzasz. To naprawdę brzydko z twojej strony. Uważam, że twoje zachowanie jest nie do zniesienia. I wciąż nie robisz tego, co do ciebie mówię. Gadasz cały czas jak najęta! Buzia ci się nie zamyka. Czy nie widzisz, że twoje gadulstwo wszystkim przeszkadza? Nauczyciel jest przekonany, że nieustannie wytykając dziecku błędy, skłoni je do poprawy. Niestety, taki sposób zwracania uwagi nie prowadzi do zmiany zachowania, gdyż mówimy dziecku dokładnie to, co ono robi i o czym doskonale wie. Powtarzanie wciąż tych samych wymówek jest dla dziecka jedynie „zrzędzeniem”, na które pozostaje głuche lub dochodzi do wniosku, że pani go nie lubi. Zarzuty nie tylko nie powodują zmiany zachowania, ale nawet mogą zniweczyć wszystkie szanse na poprawę. Istnieje bowiem ryzyko, że dziecko zaakceptuje naszą ocenę i zacznie w ten sposób myśleć o sobie. Kiedy dziecko słyszy, jak wszyscy dorośli mówią o nim źle, wówczas zaczyna w to wierzyć! Większość dzieci jest bezradna, ponieważ nie potrafi zmienić wizerunku swojej osoby, jaki stworzyli mu dorośli. Strona 2 z 4 5. Ignorowanie niestosownego zachowania dziecka. Niedobrze jest pozwalać dzieciom na traktowanie innych lub siebie bez szacunku. Dziecko stopniowo dochodzi do wniosku, że wolno mu robić, co chce, ponieważ nauczycielowi jest zupełnie obojętne, jak się zachowuje. Dziecko starsze nieświadomie przekonuje się, że „kto pozwala się źle traktować, sam jest sobie winien, widocznie na nic innego nie zasługuje”. Ignorowanie niewłaściwego zachowania może prowadzić do niekontrolowanego wyrażenia uczuć i emocji. 6. Traktowanie dziecka „jak powietrza”. Takie traktowanie jest dla dziecka gorsze niż sytuacja, w której wyraźnie dajemy mu odczuć, że go nie lubimy. Informacja „jesteś dla mnie jak powietrze” znaczy bowiem: nie zauważam cię, nie obchodzisz mnie, właściwie nie istniejesz dla mnie..., dziecko wtedy zaczyna walczyć o to, żeby zostać zauważone. 7. Reakcje wrogie. Złość i irytacja Często nieświadomie nauczyciele dają dziecku do zrozumienia, że go nie lubią. Oczywiście dzieje się to wtedy, kiedy tracą kontrolę nad swoim zachowaniem, wpadają w złość, irytację. Wtedy padają komunikaty: Jaki ty jesteś niezręczny, wszystko psujesz. Jesteś nie do zniesienia. Nie wytrzymam już dłużej z tobą! W takiej sytuacji dziecko czuje upokorzenie, wstyd, złość, wściekłość, bezsilność. Takimi uwagami nauczyciel nie krytykuje zachowania dziecka, lecz odrzuca i pogardza nim jako osobą. Z pewnością nie doprowadzi to do zmiany zachowania. Zniewagi wyzwalają silne, nieprzyjemne emocje, a co najgorsze, uderzają w godność i niszczą poczucie własnej wartości dziecka. Gdy krzyczymy – efekt jest zwielokrotniony! Sytuacja może też stać się polem walki o władzę: „Pani jest wściekła. Potrafię wyprowadzić ją z równowagi” – dziecko czuje się bohaterem przed innymi dziećmi. Obwinianie i oskarżanie Dostanę przez ciebie zawału serca! Przez was mam coraz więcej siwych włosów na głowie. Przez ciebie wyląduję w szpitalu. Wygłaszając takie komunikaty, nauczyciel wzbudza w dziecku poczucie winy i daje mu do zrozumienia, że dziecko jest sprawcą dyskomfortu, złego samopoczucia, niezadowolenia. Często Strona 3 z 4 bywa tak, że dzieci przyzwyczajają się do oskarżeń i słowa nauczyciela nie robią już na nich wrażenia, więc zwyczajnie przestają słuchać. Groźby i kary Słuchaj, jeśli natychmiast nie przestaniesz, przez cały tydzień będziesz miał zakaz zabawy. Jeżeli jeszcze raz pociągniesz Olę za włosy – staniesz w kącie. Jeżeli wreszcie nie będziesz grzeczny, zadzwonię do mamy. Każdy nauczyciel w zasadzie wie, jaki efekt przynoszą groźby i kary. A mimo to często je stosuje. Jeżeli groźby nie są realizowane – działają jak wszystkie inne niefinalizowane zapowiedzi. A jeżeli nie – wtedy pojawiają się kary. Kiedy sięgniemy pamięcią do własnego dzieciństwa i przypomnimy sobie sytuację, w której zostaliśmy ukarani, oraz towarzyszące tej sytuacji emocje i myśli – pamiętamy, że były to: lęk, strach, poczucie krzywdy, poczucie niesprawiedliwości, chęć zemsty, urazy. Kary są szkodliwe, mogą dzieci przestraszyć i spowodować, że spełnią nasze oczekiwania ze strachu, a nie dlatego, że zrozumieją słuszność wymagań i zechcą się do nich stosować z własnej woli. Przemoc fizyczna Jeśli kiedyś zdarzyło się nauczycielowi złapać dziecko i potrząsnąć nim w złości lub szarpnąć, a co gorsza – uderzyć, to jest to oczywiście przemoc fizyczna, której stosować nie wolno. Skutki tego możemy sobie wyobrazić, stawiając się w sytuacji, gdy jesteśmy szarpani przez kogoś, kto ma nad nami przewagę fizyczną lub władzę. Czujemy się wtedy upokorzeni, zranieni, przestraszeni, wściekli. Uciekając się do przemocy, możemy co najwyżej złamać dziecko, sprawić, że stanie się zalęknione, zobojętnieje na złe traktowanie lub zacznie obmyślać zemstę. Zdarza się, że dzieci, szczególnie te z doświadczeniem przemocy domowej, oczekują lub wręcz prowokują nas do takiego traktowania. Dzieci po takich doświadczeniach od nas uczą się wrogich reakcji i naśladują je. Podsumowanie W podsumowaniu prowadzący powinien odnieść się do refleksji nauczycieli na temat doświadczeń wynikających z własnej pracy. Pamiętać należy, że efektem szkolenia nie powinno być obwinianie kogokolwiek o złe postępowanie. Szkolenie powinno uświadomić nauczycielom, że nie tylko należy znać swoje możliwości i ograniczenia, ale trzeba dążyć do pokonywania trudności i nabywania kompetencji bycia dobrym wychowawcą. Szkolenie powinno zachęcić nauczycieli do zmiany stylu pracy (szczególnie tych, którzy nie potrafią poradzić sobie z kłopotami wychowawczymi dzieci). Zachęcam dyrektorów do zorganizowania szkolenia, a przede wszystkim do zapoznania nauczycieli z poradnikiem, który znajduje się na stronie internetowej www.ore.edu.pl. Poradnik ma jeszcze jedną zaletę – jest oparty o pedagogikę Korczakowską, a zgłębienie jej założeń w Roku Korczaka jest szczególnie pożądane. Strona 4 z 4