konferencja muzułmanów
Transkrypt
konferencja muzułmanów
Konferencja muzułmańskich przywódców religijnych w Skopju Nova Makedonija, 28 marca 2011 r. Autor: Radmila Zarevska Głównym punktem spotkań, zgodnie z zapowiedziami, będzie kwestia restytucji mienia. Nie ma miejsca na Bałkanach dla radykalnego islamu – tak będzie brzmiał oficjalny komunikat uczetników konferencji Dołoży się wszelkich starań w celu powstrzymania rozwoju ruchu wahabickiego, który coraz silniej zapuszcza korzenie w regionie. Taki komunikat ma zostać wydany przez przywódców islamskich wspólnot religijnych państw bałkańskich, po piątej konferencji przywódców krajów bałkańskich, która po raz pierwszy ma miejsce w Skopju. Konferencja rozpoczęła się w poniedziałek i potrwa do środy. Kwestia wahabizmu na Bałkanach w ciągu kilku ostatnich lat pozostaje w centrum zainteresowania Europy, dlatego z inicjatywy Islamskiej Wspólnoty Religijnej w Macedonii zebrali się przywódcy islamskich społeczności z Rumunii, Słowenii, Czarnogóry, Kosowa, Albanii, Bułgarii, Grecji i Turcji. Za gościa najwyższej rangi uważa się prof. Mehmeta Gormeza, Reis ul Ulemę [przywódcę – przyp. red.] IWR w Turcji. IWR Macedonii jest jednym z nielicznych wspólnot wyznaniowych na Bałkanach, który publicznie przyznała, że w stolicy kraju działają kryminalno-wahabistyczne struktury, jak również, że meczet Isy Bega oraz trzy inne stołeczne meczety są miejscem spotkań wahabitów. W związku z powyższym ogłosiła ona, że działalność tej sekty narusza Statut IWR, jej regulamin, struktury i hierarchię. Głównym punktem spotkań, zgodnie z zapowiedziami, będzie jednak kwestia restytucji mienia – wakufów [majątków instytucji religijnych – przyp. red.] i doświadczeń z nią związanych w innych krajach. - Oczekujemy wsparcia ze strony szefów państw bałkańskich wobec działań zmierzających do zwrotu naszego mienia. IWR w sposób ciągły bierze udział w życiu religijnym muzułmanów i dlatego uznaje się za prawowitego następcę wspólnoty religijnej [ummy – przyp. red.] z czasów Imperium Osmańskiego. Ma zatem także prawo do ciągłości prawa własności – wyjaśnia się w oficjalnym liście IWR w Macedonii. Przed trzema miesiącami IWR otrzymała wsparcie od tureckiego ministra bez teki Faruka Czelika w walce o odzyskanie budynków na Starym Bazarze (Stara Czarszija) w Skopju, które pochodzą z okresu osmańskiego, oraz w kwestii zachowania współczesnej kultury islamskiej i ochrony dziedzictwa kulturowego muzułmanów w Macedonii. Wcześniej IWR zaczęła domagać się zwrotu kilku ważniejszych budynków na Starym Bazarze, które są również chronionymi zabytkami kultury. Największe „bitwy” toczą się o stare tureckie zajazdy Kapan-an i Suli-an oraz o Bezistan [zadaszony targ] i Teatr Dziecięcy. IWR już kilkakrotnie zwracała się do państwowych instytucji o zwrot niektórych obiektów na Starym Bazarze, które zostały znacjonalizowane w 1945 r. oraz na podstawie reformy rolnej i ustawie o wywłaszczeniu z 1959 r., jak również na podstawie decyzji lokalnych władz. W postępowaniu na rzecz reprywatyzacji IWR otrzymała tytuły własności z Turcji. W Urzędzie ds. Dziedzictwa Kulturowego potwierdzono, że wszystkie obiekty, które pochodzą z okresu panowania osmańskiego na Starym Bazarze to zabytki kultury należące do państwa. Obiekty są chronione przez prawo uchwalone w październiku 2008 roku, które uznaje je za dziedzictwo kulturowe o szczególnym znaczeniu. Ponad pół roku temu, „Nova Makedonija” opublikowała dokumenty z 1947 r., otwierając debatę na temat tego, czy IWR może stać się właścicielem obiektów, które pochodzą z czasów osmańskich. Wraz z tą publikacją okazało się, że IWR w Macedonii została ustanowiona jako najwyższe ciało polityczno-religijne, tzn. które może działać politycznie, co oznaczało odebranie jej prawa do nieruchomości (meczetów i wakufów), o których odzyskanie stara się od lat. Według programu uczestnicy konferencji islamskiej będą przyjęci przez najwyższe władze państwowe. Otrzymali oni zaproszenie na śniadanie robocze z premierem Nikolą Gruevskim i prezydentem Giorcze Ivanovem. Próby przejęcia kontroli nad meczetem we wsi Idrizovo Wiejski meczet we wsi Idrizovo koło Skopja może stać się nowym celem działań radykalnych struktur wahabistycznych w Macedonii. Takie słowa padły w minioną sobotę z ust miejscowego imama, któremu przez kilka ostatnich dni, jeden z miejscowych mieszkańców groził śmiercią. Osobę tę uważa się we wsi za członka radykalnego islamu. Groźby te imam, który jest oficjalnie mianowany przez skopijskie muftego [muzułmański biskup – przyp. red.], zgłosił w pobliskim komisariacie policji. W siedzibie IWR twierdzi się, że nie jest to jednak poważny incydent, ale kwestia nieporozumień pomiędzy lokalnymi wiernymi. tłum. i red. Ł.F.