D - Portal Orzeczeń Sądu Apelacyjnego w Łodzi

Transkrypt

D - Portal Orzeczeń Sądu Apelacyjnego w Łodzi
Sygn. akt I ACa 395/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 września 2015 r.
Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący : S SA T. S.
Sędziowie : S A (...)
del . S O Bożena Rządzińska
Protokolant: stażysta Agata Jóźwiak
po rozpoznaniu w dniu 29 września 2015 r. w Łodzi na rozprawie
sprawy z powództwa B. S. i J. S.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.
o odszkodowanie
na skutek apelacji strony pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi
z dnia 21 stycznia 2015 r. sygn. akt II C 557/13
1. o ddala apelację;
2. z asądza od (...) Towarzystw a (...) i Reasekuracji S. ki Akcyjnej w W. na rzecz B. S. kwotę 135
(sto trzydzieści pięć) zł i na rzecz J. S. kwot ę 1.800 ( jeden tysiąc osiemset) zł tytułem zwrotu
kosztów zastępstwa procesowego
w postępowaniu apelacyjnym.
Sygn. akt I ACa 395/15
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 21 stycznia 2015r. Sąd Okręgowy w Łodzi w sprawie z powództwa B. S. i J. S. przeciwko
(...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. o zadośćuczynienie i odszkodowanie, sygn. akt II C 557/13
1. zasądził od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz J. S.:
a) kwotę 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 23 marca 2013r. do dnia zapłaty;
b) kwotę 2.160 zł tytułem odszkodowania z ustawowymi odsetkami od dnia 3 lipca 2013r. do dnia zapłaty;
1. zasądził od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz B. S. kwotę 5.000 zł tytułem zadośćuczynienia z
ustawowymi odsetkami od dnia 23 marca 2013r. do dnia zapłaty;
2. umorzył postępowanie w zakresie żądania zapłaty kwoty 42.000 zł;
3. zasądził od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz B. S. i J. S. kwotę 2.999,02 zł tytułem zwrotu kosztów
procesu,
4. oddalił powództwo w pozostałym zakresie.
Rozstrzygnięcie powyższe w części, tj. w pkt.1a) w zakresie kwoty 10.000 zł, w pkt.1b) w zakresie kwoty 540 zł, w pkt.2
w zakresie kwoty 1.250 zł oraz w punkcie 4 w całości, zaskarżyła strona pozwana zarzucając:
I. naruszenie przepisów prawa procesowego tj. art.233 § 1 k.p.c., art.328 § 2 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego
rozważenia zebranego w aktach sprawy materiału dowodowego, błędną ocenę materiału dowodowego dokonaną z
przekroczeniem granic swobodnej oceny dowodów, w szczególności zeznań powoda złożonych w charakterze strony
oraz opinii biegłego z zakresu badania przyczyn wypadków drogowych mgr inż. M. K., co spowodowało dokonanie
błędnych ustaleń, tj. że:
• powód B. S. w trakcie wykonywania manewru wyprzedzania jechał z prędkością 50 km/h,
• powód B. S. nie przyczynił się do powstania zdarzenia,
które to błędne ustalenia doprowadziły do błędnego rozstrzygnięcia.
I. Naruszenie art.361 § 1 i § 2 k.c. i art.362 k.c. poprzez jego niezastosowanie na skutek błędnego uznania, że
zachowanie powoda nie przyczyniło się do powstania szkody, podczas gdy z zeznań samego powoda wynika, że pojazdy
poruszały się z prędkością 50 km/h, a w trakcie wykonywania manewru wyprzedzania powód przekroczył prędkość
50 km/h, a zgodnie z opinia biegłego z zakresu badań przyczyn wypadków drogowych w istniejących warunkach
drogowych powód nie powinien podejmować manewru wyprzedzania, podjęcie manewru wyprzedzania w istniejących
warunkach stanowiło nieprawidłowe zachowanie i przyczynienie się do powstania zdarzenia, co powinno skutkować
obniżeniem zasądzonych świadczeń co najmniej o 25%.
Wskazując na powyższe strona skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w
zaskarżonym zakresie oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych,
w tym kosztów zastępstwa procesowego za pierwszą i druga instancję.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
W świetle poczynionych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych, które Sąd Apelacyjny podzielił przyjmując za
własne, apelację należało uznać za nieuzasadnioną.
Przede wszystkim za nieuzasadniony należało uznać zarzut naruszenia przepisów prawa procesowego w postaci
art.233 § 1 k.p.c. Zgodnie z wyrażoną w powołanym przepisie zasadą swobodnej oceny dowodów sąd ocenia
wiarygodność oraz moc dowodów według własnego przekonania, co czyni na podstawie wszechstronnej analizy
zebranego w sprawie materiału, z uwzględnieniem wszystkich przeprowadzonych dowodów, jak również okoliczności
towarzyszących ich przeprowadzaniu, które mają znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności. Przyjmuje się przy
tym, ze skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez Sąd art.233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że Sąd uchybił
zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, przy czym zarzut ten wymaga dla swej skuteczności
konkretyzacji i to nie tylko przez wskazanie przepisów procesowych, z naruszeniem których apelujący łączy taki
skutek, lecz również przez określenie, jakich dowodów lub jakiej części materiału zarzut dotyczy, oraz podania
przesłanek dyskwalifikacji postępowania Sądu I instancji w zakresie oceny poszczególnych dowodów na tle znaczenia
całokształtu materiału dowodowego oraz w zakresie przyjętej podstawy orzeczenia.
W ocenie Sądu II instancji, Sąd Okręgowy w rozpoznawanej sprawie nie naruszył zasady swobodnej oceny dowodów,
której wbrew zarzutowi naruszenia art.328 § 2 k.p.c., dał wyraz w pisemnych motywach zaskarżonego rozstrzygnięcia,
zaś wyciągnięte przez ten Sąd wnioski spełniają wymogi poprawności logicznej oraz zgodności z zasadami wiedzy
i doświadczenia życiowego. W szczególności Sąd ten dokonał prawidłowej oceny zarówno zeznań powoda, jak i
opinii biegłego M. K.. Jak trafnie przytacza strona apelująca powód zeznał, że jechał w kolumnie samochodów, za
innymi pojazdami z prędkością około 50 km/h, natomiast wykonując manewr wyprzedzania nie patrzył na zegary.
Z twierdzeń tych dla apelującego Towarzystwa w sposób oczywisty wynika, że skoro jadąc w kolumnie samochodów
powód osiągnął prędkość 50 km/h to podczas ich wyprzedzania musiał osiągnąć prędkość wyższą, która umożliwiała
wykonanie tego manewru. Wniosek ten, pomija jednak zeznania sprawcy zdarzenia, jadącego na czele kolumny,
a który w momencie wypadku zajechał powodowi drogę skręcając w lewo do wjazdu na parking. Zeznał on, że
w trakcie wykonywania tego manewru poruszał się z prędkością 20/30 km/h, a nawet 10/20 km/h (zeznania
świadka K. G. (1) k-120 odwrót). Skoro tak to w oczywisty sposób przed wykonaniem manewru skrętu musiał
zwolnić do wskazywanej prędkości, podobnie jak samochody jadące za nim, a tym samym dla jego wyprzedzenia,
wbrew stanowisku pozwanego, nie było konieczne przekraczanie dozwolonej prędkości. Tym samym aktualizuje
się wniosek opinii biegłego, według którego gdyby kierujący samochodem S. (powód) w manewrze wyprzedzania
nie przekroczył prędkości dopuszczalnej, wówczas jego zachowanie pozostawałoby bez związku przyczynowego z
zaistniałym wypadkiem drogowym. Jedynie hipotetycznie biegły wskazał, że związek taki mógłby istnieć gdyby powód
przekroczył dopuszczalną administracyjnie prędkość, przy czym owo stwierdzenie biegłego nawiązywało do zeznań
powoda złożonych w postępowaniu karnym, kiedy to stwierdził, że mógł poruszać się z prędkością 55 km/h. W ocenie
Sądu Apelacyjnego nawet w sytuacji, w której istotnie powód o 5 km/h przekroczyłby dopuszczalną administracyjnie
prędkość, choć w świetle powyższych rozważań jest to wątpliwe, to nie sposób powiązać owego naruszenia z
przyczynami, które doprowadziły do wypadku. W chwili rozpoczęcia manewru lewoskrętu przez samochód C.
kierowany przez K. G. (1) samochód S., którym kierował powód znajdował się na lewym pasie ruchu i był w trakcie
wykonywania manewru wyprzedzania. Kierowca C. przed podjęciem manewru skrętu w lewo powinien upewnić się
w lusterku wstecznym, czy za nim na lewej części jezdni nie jedzie samochód znajdujący się w trakcie manewru
wyprzedzania i dopiero po wykluczeniu tej możliwości mógł rozpocząć zaplanowany manewr. Z kolei spostrzeżenie
samochodu wyprzedzającego nakładało na kierującego samochodem C. obowiązek zaniechania wykonania manewru
lewoskrętu i przepuszczenia samochodu S.. Tymczasem, jak wynika z materiału dowodowego, w tym szkicu miejsca
wypadku, kierujący C. popełnił błąd w technice i taktyce jazdy polegający na nieuważnej obserwacji jezdni za pojazdem
i zajechaniu drogi powodowi znajdującemu się w trakcie manewru wyprzedzania, który nie miał żadnej możliwości
uniknięcia wypadku. O tym, że K. G. nie obserwował drogi za pojazdem świadczy fakt, że skręcając w lewo na parking
uderzył on w prawy przedni błotnik samochodu S., który w tym momencie już niemal zrównał się z samochodem
C., a tym samym przez dłuższy czas musiał być widoczny dla sprawcy wypadku w lewym lusterku wstecznym. Tym
samym prędkość, z jaką poruszał się powód, w istocie pozostawała poza zespołem przyczyn, które doprowadziły do
wypadku, a które w istocie ograniczały się do błędów popełnionych przez K. G.. Nie sposób przy tym twierdzić, jak
czyni to pozwane Towarzystwo, że ewentualne przekroczenie przez powoda dopuszczalnej prędkości o 5 km/h, choć
co do tego brak jakichkolwiek dowodów, mogło choć w najmniejszym stopniu przyczynić się do powstania wypadku.
Tym samym za nietrafiony należało uznać zarzut naruszenia prawa materialnego, a to art.362 k.c. zgodnie, z którym
podstawą do ograniczenia odpowiedzialności za powstałą szkodę może być jedynie takie zachowanie poszkodowanego,
które miało wpływ na jej powstanie. Skoro, jak podniesiono powyżej, zachowanie powoda nie miało wpływu
na powstałą szkodę, to nie można było podzielić podniesionego przez stronę pozwaną zarzutu przyczynienia i
na tej podstawie miarkować należne powodom świadczenia. Przy czym za zupełnie niezrozumiały i pozbawiony
jakichkolwiek podstaw faktycznych i prawnych należało uznać zarzut przyczynienia podniesiony wobec powódki J.
S., która była jedynie pasażerem samochodu S., a której zachowanie nie miało jakiegokolwiek wpływu na technikę i
taktykę jazdy kierowców uczestniczących w wypadku samochodów, a co za tym idzie nie miało wpływu na przebieg
zdarzenia i powstanie szkody.
Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny na podstawie art.385 k.p.c. oddalił apelację, jako bezzasadną, zaś na
podstawie art.98 § 1 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, zasądził od strony pozwanej na rzecz
każdego z powodów (współuczestnictwo formalne) koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym,
ustalone stosownie do wartości przedmiotu zaskarżenia w stosunku do każdego z powodów.