W. Chudy

Transkrypt

W. Chudy
Filozofio iedukucio
Woiciech (hudv
Korbli&i Uniw rsytet Lubelski
Personolislyczne określeniewychowonio
Człowiek' będąc częściąświata naturalnego, przekracza )ego ramy; będąc zakorzenion)rm w społecze stwie iza(eżnym od niego - transcenduje jego
priorytety polityczne, gospodarcze i kulturowe. Wszelkie pr by redukcji istoĘ
ludzkiej do przyrody albo zbiorowości okazały się chybione' Po żmudnej operacji
uzasadniania takiej redukcji zostawało ,,cośPonad'] co nie mieściłosię w prą'rodniczej lub społecznej naturze. ,,W każdej ludzkiej jednostce bez wyjątku znajduje
się pewna stała, niezbywalna, a Przy tym priorytetowo ważna wartość'z uwagi
na kt rą każdemu ze strony każdego należy się elementarna (przynajmniej) afirmacja, obejmująca przede wszystkim konkretne naturalne, og lnoludzkie nasze
uprawnienia, ale otwarta r wnocześnie i ukierunkowana na r wnie konkretne
optimum: na tego rodzajupoświęcenie się i oddanie, jakie cechowało Chrystusa
[...]'''. owo ,'cośinnego' to bycie osobą ludzką.
osoba ludzka jest taką wartością,żesama jej bytowość domaga się szczeg lnego traktowania w r żnych dziedzinach jej istnienia i funkcjonowania' Wychowanie nie jest tu wyjątkiem. Pytamy więc w niniejszyrn artykule: jaki spos b,
styl i rudymenĘ wychowania są na miarę osoby, kt rą jest człowiek? Pytanie to
s1tuuje się, naszym zdaniem, ufiIozofrcznych podstaw pedagogiki.
Poięcie osoby
Klasyczna dzisiaj definicja osoby pochodzi od Boecjusza, żyjącego
V i VI wieku' zwanego w popularnej literaturze historycznofilozofi'cznej ostatnim myślicielem starożytnościi pierwszym scholastykiem. Definicja ta: ,,Rationalis naturae individua substantia' (,,lednostkowa substancja
na przełomie
o naturze racjonalnej") akcentuje elementy metafizyczne osobowego istnienia.
l A. Rodzi'iski, Na
orbitach wartości, Lublin l998,
87
s.
58-59.
Woiriech (hudy
Penonolislyczne określeniewychowonio
Składają się na nie fundament podmiotowości człowieka (substancja) oraz indywidualność,niepowtarzalność osoby. MyślpersonalisĘczna, bogato rozwijająca się po Boecjuszu, zwłaszcza w XX wieku (|. Maritain, E. Mounier, K. Wojtyła i inni), dopełniła tę interpretację aspektem aksjologiczno-ontologicznym.
W tym aspekcie m wi się o osobie ludzkiej jako wyposażonej w cechy aksjolo_
giczne. Stanowią je odniesienia do wolności(wola) i prawdy (rozum), cielesność,
będąca wartościąbytu osobowego, wreszcie - cecha podsumowująca atrybuty
osoby - godność.
Szczegolną wartościąosoby jest wolność.Jest to właściwość
dana empi-
rycznie każdemu człowiekowi zdolnemu do samoświadomości.Każdy bowiem
wolny'l Nawet poddany silnej presji ze strony innych ludzi lub zniewalającej człowieka choroby może zdobyć się na taką refleksję, przezwyciężyć ograniczenie czy przYnus' choćby tylko
w wymiarze wewnętrznym (np. w postawie buntu).
Fakt uświadomienia sobie własnej wolnościstyka człowieka z drugim wymiarem aksjologicznym bycia osobą - z odniesieniem do prawdy. ,,]estem wolny
naprawdęl'' - tak można scharakteryzować rudymentarne doświadczenie wolności.Bez wartości prawdy wolnośćludzka byłaby chaoĘczna, zdezorientowana;
prawda, wyrażająca zgodność rozumnej myśliczłowieka z rzeczywistością, a tym
sam}.rn jej adekwatność w świecie,nadaje wolności - i całemu życiu ludzkiemu
s b godność jest konsĘrtuowana Przez odniesienie do prawdy jako
kt ra ma nie tylko
tej wartości,
sens poznawczy,|ecz także moralny (K. Wojtyła pisał o nor-
mafinej mocy prawdt'). ,,Właściwaczłowiekowi godność,ta, kt ra mu jest
dana i r wnocześniezadana, wiąże się ściślez odniesieniem do prawdy. Myślenie
w prawdzie i życie w prawdzie stanowi o tej godności. [. . . ]. Tak więc człowiek jest
sobąpoprzez prawdę, Stosunek do prawdy stanowi o człowieczelistwie, konsty-
tuuje godnośćosoby''3.
Trzy poięcio godności
jest w stanie zaobserwować u siebie poczucie: ,,]estem
-
sens realizacji i spełnienia się w celowym dążeniu.
Trzecią istotną cechą aksjologiczną osoby ludzkiej jest cielesność.Ciało
człowieka, inaczej nlż cialo zwierzęcia, związane jestz
Pewnym istotnyrn wymiarem wartości.)est ono podstawowym środkiem komunikacji, znakiem, przezktory osoba w perspektywie doczesności wYrażasiebie oraz w pewnym sensie udziela
się drugiemu: innemu człowiekowi, wsp lnocie oraz Bogu. Wymiar cielesny był
przez wjele wiek w deprecjonowany w poglądach filozoficznych.
Niesłusznie.
Ciało osoby ludzkiej nosi wsobie immanentnie aksjologiczne ,,piętno'
Pozosta-
Ęch właściwościosobowych człowieka' Można więc m wić o irawdzie clała
ludzkiego i o jego wolności(ten ostatni aspekt jest aż zanadto eksponowany w życiu wsp łczesnym). Wyjątkowo przywoĘąc w tym miejscu bratnią naukę teologię - warto uświadomićsobie, że Chrystus przyszedłna świat*.i.l. ludzkim.
By zbawić ludzkość,nie pojawił się w postaci płonącej g ry' wichru czy anioła,
lecz stał się człowiekiem.
Wartością spinającą powyższe własnościaksjologiczne osoby jest god-
ność.Stanowi ona wartośćw pewien spos b nabudowaną na om wionych trzech
cechach bytu osobowego człowieka. Godnośćosobowa to własnoścontyczna
(strukturalna), czyli związana z aktem zaistnienia bytu, nabudowana
na cechach
definicyjnych osoby ludzkiej i przenikająca (nadająca swoiste znaczenie) wszystkie wymiary bytu i działania człowieka. W szczeg lności, w pierwszorzędny spo-
88
Godnośćosobowa jest najwyższym kryterium aksjologicznym w życiu
człowieka. Każdy wyb r' jakiego dokonuje człowiek ze wzg|ędu na wartość, ma
za punk odniesienia wartośćgodności. Znacry to, że żadnawartość:ekonomiczna (zysk), egzystencjalna (spełnienie) lub moralna (sprawiedliwość) nie powinna
wchodzić w kolizję aksjologiczną z godnością osoby.
Wartośćta bywa jednak często mylona z innymi cechami życia człowi'eka, nazywanymi r wnież godnością. Rzadko w kt rei dziedzinie świata wartości
panuje tak duże zamieszanie, jak w dziedzinie godności. Słowo ,,godnośc'' często
gościna ustach ludzi. ,,Nie jestem godny tego zaszczytv",,,Nie pozwalała jej na to
godnośćosobista'] ,,otrzymał godne siebie stanowisko] ,,Piastował długo (albo
bardzo kr tko!) godnośćburmistrza'' - te i wiele innych zda z godnościąw ,,roli
gł wnej' spotykamy w naszym życiu' Ta godnośćnajważniejsza _ osobowa - jest
często zagłuszanaPrzez szum semantyczny Powszechnej aklamacji godności. Istnieje potrzeb a precyĄnego rozr żnienia gł wnych desygnat w tego pojęcia.
Pożyiecznejest rozr żnienie trzech gł wnych jego znaczen. Godnośćosobista r żni się od godnościosobowościowej; jednak dla naszego tematu najważniejsza jest godnośćosobowaa.
Aspekt psychosocjologiczny wyznacza pierwsze zĘch pojęć. Godność
osobista to wartość,jaką jednostka uzyskuje zazwyczaj wchodząc w retacje zewnętrzne. Wiąże się z zawodem, pozycją społeczną i karierą zrobioną w jakiejś
dziedzinie' M wi się więc o godności generalskiej, godności rektora, przewodniczącego, ale r wnież o godności tw rcy, księdza, sędziego lub lekarza. God_
nośćosobista to wartośćwynikająca zuznania lub nadania społecznego, atakże
z samouznania' dobrego samopoczucia (m wimy wtedy o poczuciu godności)
na gruncie tych relacji zewnętrznych' Ten typ godnościz istoĘ wiąże się ze spe2
r. wojtyła, osoba
3
Tenże, Znak sprzeciwu,Paris l980, s. 1 15.
a
Por.
Rodzi
i czytt orąz inne studia ąntropologiczne,
ski, dz. cyt.,s. 100-104.
89
Lublin
1994.
Woiciech (hudy
Personolisrycne określenie wy(howonio
cyficznym zestawem symboli, określających ową wartość.Bywa tak, że t1tuły, ordery
i stroje związane z nią zdominowują godność bycia osobą; w wczas człowiek pochłonięĘ przez swoją roĘ społeczną i jej przeżywanieprzejawia się raczej jako osobistość
niż osoba.
Godnośćosobowościowa opiera się na płaszczyźnie psychologicznej, stanowi
zintegrowaną całość,dynamiczną strukturę opartą na Postrzeganiu człovmeka ptzez
siebie samego. Składa się na nią poczucie własnej wartości, ocena własnego ja, to z kolei
rzutuje na przeżycia, działania i postawy konkretnej osoĘ ,,|ędruś' jam nie godna ran
twoich całować!.. '" _ zdanie bohaterki Poropu Henryka Sienkiewicza dobrze ilustruje
charakter tego t1pu godności.
}ak łatwo się przekonać, zar wno godnośćosobowościowa, jak i osobista są
wartościami podlegającymi zmianie iprzemijaniu. Wiele utytułowanych iliczących
się społecznie postaci straciło sw j prestiż iznaczenie] r wnież samoo'cena własnej
godnościpodlega zmianie i może ulec radykalnemu przewartościowanius. Poczucie
godności _ zar wno wwymiarze społeczn1rrn' jak ipsychicznym _ domaga się bar_
dzĘ obiektywnychpodstaw Człowiekwsytuacjiskrajnej
egzystencjalnie: osamotnioklęski życiowej - poszukuje mimo wszystko oparcia w wartości, kt ra zapewnia sens jego życiu, nawet w tak radykalnie niekorzystnych
okolicznościach' Takim fundamentem niezmiennej wartości człowieka - od poczęcia
aż po śmierć- jest godnośćosobowa, metafizyczna(onĘczna) wartośćczłowieka jako
bytui stworzenia. Tawartośćjestniezależnaodświadomości,intelektu,przeżyc,uczynk w i zasług jednostki. M wiąc o r wności wszystkich lud zi,na|eży przede wszystkim
mieć na względzie ich r wnośc w byciu osobami i posiadaniu godności. Godnośćosobową - taką samą w aspekcie ,'wielkości'', rangi, r wnie niezmienną na pr zestrzeni całego życia - mają zar wno święci,jak i zbrodniarze. IdenĘczną godnościąmetafrzyczną obdarzona jest osoba jeszcze nienarodzona, człowiek niepełnosprawny umysłowo,
słynny profesor uniwersytetu i pacjent kliniki od miesięry podłączony do aparatury
podtrąłnującej jego funkcje życiowe. Tej wartości osoĘ nikt i nic nie'iest w stanie narrssryć: żaden akt moralny drugiego człowieka ani czyn samego podmiotu godności
nie zmienia niczego w najgłębĘ aksjologicznym uposażeniu osoby. Tomasz z Akwinu
ny, zagrożony śmierciąlub w stanie
stwierdził:,,osoba jest nienaruszalna'' (,,Persona est ineffabile'').
Wartość osobowa człowieka posiada jednak istotny związekz jego życiem i po_
stępowaniem. osoba jest nienaruszalna pod względem godności, lecz wartośćjej jest
Godnośćosobowawyznaczaostatecznie horyzont moralny człowieka.
''wymaganca''.
Jednostka ludzka, będąc takwielką samoistną wartością,posiadazarazempowinność
kierowania się tą wartościąw życiu - niczym busolą. Bycie osobą to zadanie, kt remu
sprostanie staje się w życiu jednostkowym gł wną powinnościąmoralną. Bycie osobo_
5
Przykładem takiego przewartościowania jest postać Raskolnik ouła w Zbrodni i kąrze F. Do-
stojewskiego.
90
we jest w wymiarze egzystencjalnym możnością,generalną potencją ludzkiego życia.
jest
|ej aktualizowanie ma dla człowieka wymiar metafizyczno-moralny' Byt ludzki
osobowy, jednak w wymiarze świadomościowo-aksjologicznym dopiero - i permanentnie - staje się osobą' Dlatego w sensie ścisłymnależy definiować stawanie się osobą
jako spełnianie życia na miarę osoby, na miarę osobowej godności. Człowiek możeżyć
na miarę godności, żyć godnie albo posępować sprzecznie do swej wartości. Godność
osobo\ł/a jest nie Ęlko wartościąmetafizyczną, wsp łkonstytuującą b}'t kaŻdego czło'
wieka, ale także normą moralności, stanowiąc kryterium ludzkiego postępowania.
Sumienie człowieka jednostkowego, jako władza poznania skierowanego na działanie
ludzkie, jest w stanie każdorazowopruedczynem odnieść się do tego najważniejszego
punktu odniesieniapraxis ludzkĘ, kt rą jest godność.
Abyuzupełnić filozoficznąinterpretację pojęciagodności,należy jeszczev,łyjaśnićniezgodność, jaką może dostrzec wnikliwy kryĘk uję ć metafrrycznych człowieka. osoba ludzka posiada swoją niezbywalną wartośćnabudowaną na fundamentach
swoich cech definiryjnych: rozumności,wolnościi cielesności.|ak więc uzasadnić stałośći r wnośćontyczną godności osoby w sytuacji ułomnościumysłowej, zniewolenia
chorobą lub człowieka wsytuacji zalążkowego stanu rozwojowego (stan embrionalny)?. Czy cz}owieĘ kt ry bez świadomościleży wiele tygodni, a nawet lat, przykuty do
ł żka i aparatury podtrzymującej funkcje Życiowe, jest osobą r wnoprawną bytowo
zwybitnym polirykiem lub zwycięskim sportowcem? Twierdzimy, że tak jest. Metafrzycznierzeczb\orąc, nic wjego stanie nie umniejsza konkretnej godności osobowej,
nic nie może z aprzeczyć jego byciu osobą. W tym wymiarze - natury osobowej - nikt
nie ma prawa ingerować w aspekcie egzystencjalnym w jego życie.
W koncepcji te) wyraża się swoisty optymizm metafizyczny. Każdy człowiek,
nawet w tak dramaĘcznej sytuacji, jak ta opisana wyżej, pozostaje pełnoprawną oso-
Zakł cony jest jedynie wymiar funkcji komunikujących go ze światem zewnętrznym i światemkultury. Wymiar ten może jednak zostaćprzywr cony, istnieje
przecieżpostęp nauk medycznych.Metafrzycznateoria o niezmiennym statusie bytu
osobowego - w odr żnieniu od wszystkich koncepcji definiujących człowieka jako byt
istotnie zmienny - zakłada nadzieję na powr t osobyludzkiej do świata normalnej komunikacji - dop ki osobata istnieje, czyli zachowuje dar życia.
bą ludzką.
Rolo godności w wychowoniu
Godność osobowa, ognisĘąca w pewien spos b wszystkie wymiary ludzkiego
zyciai działarriacdowieĘ odgrywar łvnież cenftalnąroĘwdziedeinie jegowychowarria"
Zdanie sobie sprawy z rangi i miejsca tej godnościw perspektywie reaJizacji c ovłteczenstwą zar wno w aspekcie zycia indywidualnego jak i społecznego domaga się przedefiniowania podstawowych pojęć peĘogiki' w szczeg lności pojęcia wychowania.
91
Woiciech
$udy
Penonolhlyczne określenie wychowonio
Ściśle personalisĘczne określenie wychowania zakłada fundamentalny
sąd o człowieku jako osobie. Człowiek jest k i m ś,poza tW ma c o ś.Jest oso_
bą obdarzoną godnością;jednocześnie został w1posażony przez naturę w zestaw
potencjalności znaruędziasti'6, kt ra stanowi jego (aktualny lub po',skrzynkę
tencjalny) ,,ekwipunek' służącyprzetrwaniu człowieka, jak m wił Arystoteles, by
,,dobrze żyć i dobrze się mieć'l Te dwa Podstawowe wymiary b1tu osobowego domagają się - w aspekcie pedagogicznyrn - rozr żnienia pomiędzy wychowaniem,
kształceniem i edukacją.
Uczestnicząc w życiu społecznym wiemy, że człowiek ,,dobrze ułożony'l
dobrze ukształtowany w sensie: kulturalny, umiejący się zachować, ,'dobrze wy_
chowarry'' w znaczeniu potocznym - niekiedywcale nie jest człowiekiem dobrym.
|eślizdefiniujemy' kto to jest człowiek dobry wsensie moralnym (korzystając z instrument w pojęciowych wypracowanych w poprzednich paragrafach), to
na jego określenie składać się będzie: osobowy charakter istoty ludzkiej oraz godność.Człowiek dobryw tym sensie to ktoś,kto żyje godnie, czyli PostęPuje według
krperium własnej godności osobowej, tej wartości najgłębszej, kt ra jest identyczna zwartościąkażdejinnej osoby. Kogośtakiego możemy nazwac człowiekiem
mądrym. Mądrośćnie utożsamia się tutaj zwiedząw sensie wykształcenia - jeśli
można m wić tu o wiedzy, to Ęlko w znaczeniupewnej głębokiej intuicji tego, co
najważniejsze dla człowieka' To zaświąże się ściślez godnością osobową.
A zatem, człowiek rzeczywiście dobrze wychowany to ktośzdolny do
odkrywania tego, co ważne w człowieku i dla człowieka oraz do postępowania
zgodnie ztym szcze1olnym poznaniem. Inaczej: to człowiek mądry.
od tej sfery działalnościpe dagogicznej odr żnić nale ży dziedzinę człowieka dobrze ukształtowanego, uformowanego (Niemcy ten tyP wychowania nazywają Bildung). Tu chodzi raczej o domenę pożytku praktycznego,
Pragmatyzmu
życiowego, korzy.ści, często przyjemności, do kt rych dąży człowieki kt re aprobuje społeczenstwo. To pojęcie pedagogiczne - najczęściejużywane w sensie wychowania _ jest zazvłyczaj odniesione do takich wartości,jak komunikaĘwność'
uczciwość,życzliwość,szacunek dla innych i grzeczność,ale także: bezpieczenstwo
materialne, dobre wykształcenie, intratny zawodipoprawne stosunki społeczne.
Rodzice tak formują dzieci, by spełniaĘ w swym życiu wartościzawarte w wyżej określonymzestawie, żywiąc nadzieję, że zapevłni im to szczęście, azarazem
zapobiegnie krzywdzeniu innych. Jednak to pojęcie wychowania nie musi zawierać w swej treściodniesienia do istotnej godnościczłowieka. Ileżto razy obcując
określenieprof. Stanisława Rucir1skiego, pedagoga z Uniwersytetu Warszawskiego. Cały paragraf niniejszy nawiązuje do jego koncepcji wychowania oraz do intuicji innych personalist w,
w tym Maxa Schelera, Karola Wojtyły, Tadeusza Stycznia; w aspekcie egzystencjalnym zaś do metafi_
zyki Mieczysława Alberta Krąpca.
92
zIudźmi przekonywaliśmy się, że ktoś, kto w trakcie pierwszych kontakt w wydawał się osobą bardzo dobrze wychowaną (w sensie: ukształtowaną)' po jakimś
czasie zdradzał rys egoizmu lub zamiar posłużenia się nami jako narzędziem dla
swoich cel w! Uformowanie człowieka może być rodzajem tresury. Może doty_
czyć jedynie powierzchniowej dla życia osobowego sfery odruch w, zachowari
konwencjonalnych, kt re mają prowadzić do określonych społecznie cel w. Ktoś
tak wychowany może - jak to się m wi - ,,daleko zajść"w sensie godności osobi-
pozostającPrzYrymnapoziomie zerowym w dziedzinierzeczywistej wartości
osobowej człowieka. Ktoś taki naprawdę nie zna, może nigdy nie poznał, godności
osobowej.
Podobnie ma się relacja trzeciego pojęcia pedagogiczne9o znaszego rozr żnienia. Edukacja (nauczanie) odnosi do dziedziny wiedzy, kt ra służyć
stej,
może zaspokojeniu ciekawości człowieka bądźdostarcza Poznania sposob w
oddziaływania na Przedmi oty go otaczające. Wiedza może więc mieć walor bardziej teoretyczny albo bardziej praktyczny. Jej najistotniejszym celem jest za'
spokaj anie potrzeb jednostki lub społeczeristwa. Wiedza tak rozumiana
nie musi posiadać odniesienia do godności osobowej człowieka. Powołując się
na doświadczenie życiowe Czytelnika, możemy bez obawy błędu przypomnieć
takie przypadki os b o wielkiej erudycji lub zdolności w dziedzinie technologii,
kt re w aspekcie moralnym pozostawiĄ wiele do życzenia. Dziedzlna edukacji
nie wiąże się więc w spos b istotny z realizowaniem godności osoby.
Wodr żnieniu od dziedziny edukacji człowieka, jego wychowanie
opiera się na tozPoznaniu godności. Nie jest to poznanie czysto teoretyczne, Iecz
takie ujęcie wartości osobowej, kt re pociąga za sobą rodzaj inspiracji do działania. Poznanie godnościkaże nam cośzrobić, nie pozwala pozostać obojętnym'
Pragnienie aktywności, obudzone przez uświadomienie sobie godności osobowej,
charakteryzuje się chęcią dawania. Etycy m wią tutaj o bezinteresownej aflrmacji
osoby. My powiedzielibyśmy, że reakcją na godność'zar wno swoją, jak i drugiego człowieka, jest miłośćw najbardziej fundamentalnpn znaczeniu _ jako w o l a
d a w a n t a. Przejawia się ona wobec drugiego w respekcie dla jego wartości i postawie gotowości niesienia pomocy; natomiast wobec siebie człowiek świadomy
własnej godnościpostępuje tak, aby nie naruszyć jej normaĘwnych wskaza , to
zaśoznaczapostępowanie według dobrze pojętej miłościwłasnej.
Godnośćosobowa ma jeszcze jedną cechę istotną pedagogicznie, a od-
r
żniającą wychowanie zorientowane natę godność od formowania lub edukacji człowieka. Mianowicie godnośćjest b e zintet e s o wn a. Nie jest atrybutem
przynależnym do uposażenia treściowego człowieka, nie przydaje się w życiu indywidualnym, rodzinnym lub społecznym, nie jest też w stanie zaspokoić czyjejś
potrzeby. Dlatego jest tak trudno uchwycić godnośćosoby. Filozofowie m wią
o niej ,,to, co święte wczłowieku'] ,,to, co bezapelacyjnie ważne] wreszcie - nie-
93
Woiriech (hudy
Personolislyczne
co teologizując - ,,iskra Boża'l Tym trudniej oprzeć na niej wychowanie drugiego
człowieka, Jak bowiem trafić w procesie wychowawczym do najgłębszego ducho_
wego wymiaru wychowanka? |ak wychować człowieka mądrego?
Sprowadzając pr bę odpowiedzi na te pytania do szkicowo zarysowanej
sugestii, wyrazimy ją wkilku zdaniach. Wychowanie dziecka i człowieka w og le
(wychowuje się na przestrzeni całego życia) winno się opierać nie tyle na informowaniu lub formowaniu drugiej osoby, co na pokazywaniu, naprowadzaniu i unaocznianiu wychowankowi godności osobowej. Tylko tyle 1ażĘIe. Na tym w istocie
polega wychowanie; tylko tak możemywychować mądrego człowieka.
Istota wychowania polega na samowychowaniu: dziecko, młoda osoba lub
człowiek dorosĘ sam musi odkryć wartośćgodności irozpoznaćjej obligującą do
działania moc. Wychowawca może jedynie pom c wychowankowi wtej drodze.
Wprzypadku dziecka najskuteczniej uczyni to, ukazując mujego szczegoInąważnośćjako podmiotu, mającego niezastępowalną wartośćw świecie.Najlepszą metodą wychowawczą jest tu świadectwo polegające na takim odnoszeniu się do innych
w codziennym życiu, że - przez respekt dla nich i wrazliwośćich traktowania - ukazywana zostaje wartość,będąca moĘwem takiego odnoszenia. Godnośćosobową
najlepiej Ńazyrvac przez odniesienie do osoby drugiej. łlko metoda świadectwa
doprowadza do doświadczenia godności. Godności nikogo nie można naucryć.
Drugiego człowieka można jedynie doprowadzić do takiej granicy egzystencjalnej
i przeżyciowej, za kt rą sam odkryje godnośćosob1l Nikt bardziej dobitnie nie ukazał takiej właśniemetody wychowawczej, jak Chrystus, kt ry powiedział: ,,Chodźcie, azobaczycie'' (I l' 39) oraz,,Pojdźzamni' (Mk l' l7).
Personolistic Determinotion of
fte Educotion
Summory
A purpose of the text consists in a consideration - in a philosophical
perspective, ie. rational-truthful one - of a problem of pedagogical approach
as an adequate to the value of human person. A main question of the article is:
what manner, style, and most general rudiments of the education are there adequate to a human person? Such a question locates itself at the very philosophical
basis ofthe pedagogy. As a first aspect undertaken in the article it is a definition
of human person. The human being as a person, apprehended in a realistic approach, contains such elements - important for the human life existentially and
morally - as will that refers to the freedom, and reason that puts a human being
into contact with the truth, and corporality that is a particular value of a perso-
nal being, and at last a dignity that sums up a personal existence.
94
określenieWy(howoni0
As an important part of the article there is a distinction of three meanings of a human person digniĘ: personal dignity, personality's digniĘ, and
- as the most important in the philosophical aspect - Person's dignity. Analogically basic dimensions of personal being demand - in a pedagogical aspect - to
distinguish between upbringing, teaching, and education. As the teaching and
education consist in a formation of ward ,s the upbringing of child or of human
being as such is to be based not much on information or formation, but on indicating, guiding, and showing to a ward the person's digniĘ. Finally it consists
in a self-upbringing: child, young Person, or adult Person by himself or herself
has to discover a value of digniĘ, and recognize its power obligating to action;
a tutor can only be an aid on that way.