Dr hab. Marek Kosewski

Transkrypt

Dr hab. Marek Kosewski
Magazyn Pracowników PKO BP luty 2008
TT Rozmawiamy o...
Z czym wiąże się poczucie naszej własnej godności?
Z zachowaniem, które jest zgodne z tym, co osobiście cenimy,
uważamy za słuszne, godne, wartościowe. Dla przykładu – wszyscy
cenimy sobie takie wartości moralne jak uczciwość, rzetelność,
odpowiedzialność czy solidarność. Uważamy się za ludzi uczciwych,
rzetelnych, odpowiedzialnych i solidarnych. Potrzebujemy wyrazić
to w zachowaniu, aby zaspokoić naszą potrzebę godności. Dobry
menedżer potrafi swoim pracownikom stworzyć w pracy warunki
sprzyjające zachowaniu zgodności między ich osobistymi przekonaniami
a zachowaniami, a niedouczony próbuje ich wziąć na lep korzyści
i strach przed ich utratą.
Z poczuciem własnej godności wiążą się zachowania zgodne
z osobiście cenionymi wartościami, a nie samo tylko cenienie wartości
i przywiązanie do nich?
Tak, wartości nie są ukryte w kodeksach i zasadach etyki firmy, ale
w konkretach zarządzania, sposobie wydawania poleceń służbowych,
negocjowania konfliktów, w sprawiedliwym wynagradzaniu,
awansowaniu, w codziennej rzetelności szefa i pracownika.
W pracy zostawiamy większość swojej energii życiowej. Razem z dojazdami spędzamy w niej trzy czwarte dnia. Na rodzinę, przyjaciół, prywatność nie zostaje dużo czasu i te sfery życia nie są w stanie zaspokoić
potrzeby godności. Musi to umożliwiać relacja z szefem, organizacja
pracy, kultura organizacyjna – to proces ciągły, który powinien odbywać
się również w pracy.
Misja, wizja i wartości są to narzędzia służące temu, aby menedżerowie
dali szansę i możliwość zaspokajania potrzeby godności w trakcie
pracy swoim podwładnym. Proces zarządzania przez wartości musi
zacząć się od góry. Tego w żadnej firmie nie uda się zrobić od dołu.
To kierownictwo najwyższego szczebla powinno uznać, że trzeba
zmienić kulturę organizacyjną i zacząć zarządzać przez wartości, a nie
„kijem i marchewką”. Zapewniam, że jest to wykonalne.
Co firma ma z tego, że jest zarządzana przez wartości?
Każda dobrze zorganizowana firma jest mniej lub bardziej świadomie
zarządzana przez wartości, bo to nie jest kwiatek do kożucha, ale
wymóg współczesnego biznesu. Pozwala to pokonać konkurencję,
przetrwać nieuniknione wstrząsy i zawirowania. Firma ma z tego wyższą
jakość i wydajność, a jej pracownicy wyższą satysfakcję z pracy.
Każda firma ma swoją misję, wizję i wartości. Jednak niektórzy
traktują to jak kwiatek do kożucha.
W jaki sposób jakość i wydajność wiążą się z wartościami?
I czasem dodają, że kożuch już dawno ukradł właściciel. To nie są zapisy, Poprzez uruchomienie samokontroli, a ta wynika z poczucia
które odkłada się do szuflady lub oprawia w ramki i wiesza na ścianie.
własnej godności w pracy. Samokontrola jest również
zespołowa – wobec kolegów z pracy nie wypada
wtedy obijać się, lekceważyć klienta lub wspólnie
kij czy
przyjętych standardów. Tego nigdy nie osiągnie
marchewka?
się metodą kija i marchewki.
a może
wartości?
Dlaczego?
Pracownicy muszą chcieć wykonywać dobrze
swoje zadania, akceptować najwyższe standardy,
większe wymagania, większy wysiłek. Nie można
każdego nadzorować przy wykonywaniu każdej
czynności, stawiać nad nim kontrolera. Kto wtedy będzie
kontrolował kontrolujących?
Od czego powinni zacząć menedżerowie?
Każdy od zaraz może zrobić jedną ważną rzecz – przekonać się do
tezy, że ludzie z jego zespołu nie dzielą się na uczciwych i nieuczciwych, że wszyscy są ludźmi wartościowymi, porządnymi i uczciwymi. Niektórzy jednak czasami wpadają w pułapkę pracowniczej
pokusy i wybierają korzyść osobistą kosztem osobiście cenionej
wartości. To oczywiście błąd z ich strony i menedżer powinien
pomóc im to zrozumieć. Powinien także poszukać rozwiązania
organizacyjnego, aby utrudnić powstawanie w przyszłości takich
sytuacji.
Dr hab. Marek Kosewski
Dr hab. Marek Kosewski jest profesorem Wyższej Szkoły Finansów
i Zarządzania w Warszawie. Napisał trzy książki: „Agresywni przestępcy”
(1977), „Ludzie w sytuacjach pokusy i upokorzenia” (1985), „Układy:
o tym, dlaczego uczciwi ludzie czasem kradną, a złodzieje unoszą się
honorem” (2008, w druku). Jest autorem podręczników szkoleniowych
z zakresu asertywności, komunikacji, anomii i etosu pracowniczego. Twórca
autorskiej koncepcji zarządzania przez wartości. Opublikował kilkadziesiąt
artykułów naukowych, raportów i referatów. Wykładał na Uniwersytecie
Warszawskim, w Wyższej Szkole Handlu i Finansów Międzynarodowych
oraz Szkole Wyższej Psychologii Społecznej.
Czy wtedy, przychodząc w poniedziałek do pracy,
pracownik przestanie marzyć o piątku?
Tak marzą tylko pracownicy zarządzani kijem i marchewką.
Nie angażują w pracę swojego ego i poczucia własnej godności.
Praca rzadko jest przyjemnością, jest najczęściej wykonywaniem
żmudnych zadań w zespole. Satysfakcję z niej czerpiemy wówczas,
gdy mamy przekonanie, że w pracy rządzą wartości i możemy dać
im wyraz własnym zachowaniem.
Dziękuję za rozmowę.
Edyta Skorupska
19

Podobne dokumenty