Kurdowie między Ankar±, PKK i Uni± Europejsk - EMIDDLE
Transkrypt
Kurdowie między Ankar±, PKK i Uni± Europejsk - EMIDDLE
Portal i Kwartalnik Emiddle East Kurdowie miêdzy Ankar±, PKK i Uni± Europejsk± Autor: Joanna Bocheñska Kurdowie miêdzy Ankar±, PKK i Uni± Europejsk± Zapis zredagowany przez redakcjê strony: www.tolerancja.pl Link na stronie: http://www.tolerancja.pl/?kat=5&id=20  Kurdowie miêdzy Ankar±, PKK i Uni± Europejsk± Zapis panelu dyskusyjnego - Kraków, 14.03.2008 (mp3/41,1 MB) zapis dysusji - Kraków, 14.03.2008 (mp3/17,2 MB) W ostatnich latach w wyniku zmian na Bliskim Wschodzie sytuacja narodu kurdyjskiego uleg³a powa¿nym zmianom. Przede wszystkim w ramach nowego irackiego pañstwa powsta³ uznany na ¶wiecie Region Kurdystanu (KR) ze stolic± w Haulerze (Erbilu), na którego czele stoi prezydent Mesud Barzani. W targanym wojn± domow± Iraku jest to najspokojniejszy i najlepiej rozwijaj±cy siê rejon.     Z drugiej strony aspiracje Turcji do cz³onkostwa w Unii Europejskiej poci±gnê³y za sob± konieczno¶æ miêdzynarodowego podjêcia tematu ponad 20 milionowej mniejszo¶ci kurdyjskiej zamieszkuj±cej Turcjê i pozbawionej jakichkolwiek praw narodowych. Stanowisko Unii Europejskiej zdaje siê jednoznaczne – bez pozytywnego i zaakceptowanego przez Kurdów rozwi±zania tzw. kwestii kurdyjskiej Turcja nie ma co liczyæ na progres w negocjacjach akcesyjnych.    Zaistnia³a sytuacja otwar³a przed Kurdami z Kurdystanu pó³nocnego (tureckiego) nowe szanse na rozwi±zanie istniej±cej od lat tragicznej sytuacji. W ostatnich latach w Kurdystanie pó³nocnym powsta³o wiele organizacji politycznych i pozarz±dowych, których celem jest pokojowe rozwi±zanie kurdyjskiego problemu. Ludzie ci sprzeciwiaj± siê przemocy, zarówno ze strony Republiki Tureckiej, jak i istniej±cego od 1978 roku ugrupowania PKK (Partia Pracuj±cych Kurdystanu) uznanego na ¶wiecie za organizacjê terrorystyczn±. Wydarzenia ostatnich lat (wprowadzenie wojsk na ulice Dijarbakyr w marcu 2005 roku w celu rzekomego st³umienia zamieszek, jakie wybuch³y na pogrzebie kilkunastu bojowników z PKK, których cia³a wyda³a turecka armia; akcja militarna tureckiej armii przeciwko bazom PKK na terytorium KR w 2007 i 2008 roku; oczernianie i zastraszanie kurdyjskich niezale¿nych dzia³aczy za po¶rednictwem mediów zwi±zanych z PKK) pokazuj±, ¿e dzia³ania PKK wymierzone s± równie¿ w kurdyjskie demokratyczne organizacje. Wielu uznaje to ugrupowanie za podleg³e tureckim si³om specjalnym, a jego dzia³ania za umiejêtnie przygotowan± tureck± prowokacjê maj±c± na celu uzyskanie przez Turcjê strategicznych celów – os³abienia kurdyjskiej opozycji i zastraszenia rz±du KR. Dlatego PKK nie mo¿e byæ dzi¶ postrzegana, jako orêdownik kurdyjskiej walki o wyzwolenie, czy uzyskanie etnicznych praw w Turcji. Niestety ten terrorystyczny wizerunek kurdyjskiej opozycji jest za po¶rednictwem mediów tureckich umiejêtnie sprzedawany na Zachód, a o rzeczywistych wysi³kach kurdyjskich partii i ugrupowañ pozarz±dowych nie wiadomo w³a¶ciwie nic.     Celem dzia³añ kurdyjskiej opozycji jest doprowadzenie do zmian w tureckiej konstytucji, która w nowym kszta³cie uzna³aby istnienie narodu kurdyjskiego wraz z zamieszka³ym przez niego terytorium – Kurdystanem. Warto w tym kontek¶cie przypomnieæ, ¿e terminy Kurdystan i Kurdowie funkcjonowa³y bez ograniczeñ w realiach Imperium Osmañskiego. Dopiero nacjonalistyczna polityka Mustafy Kemala Ataturka i jego nastêpców doprowadzi³a do wymazania, po 1923 roku, tego obszaru z mapy nowopowsta³ej Republiki Tureckiej. Celem tureckiej polityki wewnêtrznej przez wiele lat by³a ca³kowita asymilacja narodu kurdyjskiego. Kurdów nazywano tureckimi góralami, a jêzyk kurdyjski uznano za nieistniej±cy.     W 1991 roku zezwolono w Turcji na publikacjê w jêzyku nietureckim. Konsekwencj± tej decyzji jest co raz wiêkszy wzrost liczby publikacji w jêzyku kurdyjskim (dialekcie kurmand¿i). Najwiêkszym pragnieniem Kurdów jest stworzenie wielostopniowego systemu edukacji w ojczystym jêzyku, gdy¿ brak takiej mo¿liwo¶ci prowadziæ bêdzie stopniowo do nieuchronnej utraty znajomo¶ci jêzyka ojczystego. Stworzenie takiej szansy jest jednak równoznaczne z uznaniem kurdyjskiego za drugi, obok tureckiego, jêzyk oficjalny. Mimo i¿ Turcja wci±¿ nieprzejednanie sprzeciwia siê takim zmianom, nazywaj±c dzi¶ Kurdów „obywatelami tureckimi kurdyjskiego pochodzenia―, to, w obliczu negocjacji akcesyjnych do UE i istnienia kurdyjskich uniwersytetów na obszarze Regionu Kurdystanu w Iraku, do których masowo ¶ci±gaj± studenci z Kurdystanu tureckiego, bêdzie zmuszona dokonaæ rewizji w³asnej polityki. Próby zastraszania zdaj± siê bowiem nie przynosiæ oczekiwanych rezultatów.    Celem spotkania jest zaprezentowanie ma³o w Polsce i Europie znanej sytuacji kurdyjskiej opozycji w dzisiejszym Kurdystanie tureckim, celów jej polityki i sposobów dzia³ania, które jak¿e ró¿ni± siê od utrwalonego stereotypu walcz±cych partyzantów. Zostanie równie¿ poruszony temat relacji Turcji i Kurdystanu irackiego oraz Turcji, Kurdów i Unii Europejskiej. Joanna Bocheñska, doktorantka w IFO UJ Teksty zredagowane dla potrzeb panelu "Kurdowie miedzy Ankar±, PKK i Uni± Europejsk±, organizowanego przez Fundacjê Znak i Wojewodzk± Bibliotekê Publiczn±, który odby³ siê 14.03 2008 w siedzibie WBP, materia³y dostêpne równie¿ na stronie www.tolerancja.pl http://www.test.emiddle-east.com Kreator PDF Utworzono 7 March, 2017, 00:19