ACT Inspirek 1 Czym jest coaching i jak go mozna zepsuc (1)
Transkrypt
ACT Inspirek 1 Czym jest coaching i jak go mozna zepsuc (1)
Czym jest coaching i jak go można skutecznie zepsuć? Część 1/2 Drzwi domykały się bezszelestnie za mężczyzną w eleganckim garniturze. Stała przed nimi jak wryta kobieta w beżowej garsonce. Widać było jak walczy ze sobą, ale narysowany na drzwiach trójkąt paraliżował ją niczym magiczne zaklęcie. A jeszcze przed chwilą krzyczała do pleców w nienagannie skrojonym garniturze: poczekaj to Cię skołczuję... Już prawie go miała... a tutaj ograniczające przekonania zatrzymały ją tuż przed osiągnięciem celu. Co robić??? Po kilku minutach dała za wygraną i powolnym krokiem odeszła... To nie konfabulacja. Widziałem tę scenę na własne oczy. Tytuł artykułu sugeruje, że czytelnik dowie się czegoś o coachingu, sposobach zepsucia tego pięknego procesu i pozna ocenę ich skuteczności. Zacznijmy zatem od tego czym jest coaching. Ludzie od tysięcy lat stawali się współzależni. Organizacja plemienna sprzyjała specjalizacji. W ramach współzależności wykształciliśmy mnogość ról, spełniając różnorodne funkcje społeczne. Mamy takie specjalizacje jak król, rolnik, szewc, lekarz, prawnik, psycholog, hydraulik, CEO a także coach. Określenie rola i specjalizacja dopełniają się o tyle, że rola opisuje postrzeganie, przekonania i etykiety przypisane osobie specjalizującej się w określonym obszarze wiedzy, umiejętności - w specyficznych działaniach. Coach zatem to także jakaś rola i związane z nią umiejętności. Organizacje zrzeszające coachów - takie jak ICF czy Izby Coachingu modelują i opisują zachowania skutecznych coachów - definiując ten zawód w sposób, który umożliwia dzielenie się wiedzą i nauczanie najbardziej skutecznych sposobów działania. Zaczynając od tożsamości: coach to powóz (z j. ang.). Po prostu powóz. Ma zdolność do przemieszczania się z punktu A do punktu B albo jazdy gdziekolwiek. Może też stać w miejscu. Coachee /tak w coachingu nazywa się klienta/ kieruje tym powozem, wybiera drogę i tempo jazdy. To coachee decyduje czy ogląda ten powóz, krytykuje, wymienia na inny środek komunikacji czy też do niego wsiada. Po co komu taki powóz? Ponieważ, gdyby klient wiedział, gdzie dokładnie chce być, jak się tam dostać, wierzył, że to możliwe i miał do tego energię, to by nie potrzebował powozu, to już by to osiągnął. Powóz kojarzy nam się często z nieco przestarzałym środkiem transportu. Doskwiera mi ta przestarzałość w nazwie, ale nie mam na tyle wpływu, żeby wylansować nazwę bardziej adekwatną typu: Rakieting, Światłopęd, Ubohaterowienie czy Nauka o Skuteczności i Szczęściu (NOSS). Slogan: „stań się swoim bohaterem” nieźle opisuje proces coachingu, ale jak na razie się nie przyjął. ACT Advanced Corporate Training | Szkolenia biznesowe | Coaching | Szkolenia językowe | www.act.edu.pl ul. Wilcza 31 lok. 5, 00-544 Warszawa, tel.: + 48 22 856 74 07, [email protected] Opisując coaching metaforą powozu można zastanowić się, co stanowi „koła” tego powozu jakie są jego wartości. Ponownie warto skorzystać z tego, jakie wartości mają skuteczni coachowie i jakie wartości opisują najbardziej uznane organizacje zrzeszające coachów. Partnerstwo, Rozwój, Satysfakcja, Uczciwość, Szacunek. Jak je przełożyć na działanie, jak umocować w rzeczywistości? Tutaj pomocne bywają przekonania, czyli zasady, które obowiązują w określonym kontekście. W coachingu najważniejsze z zasad to: Ludzie są OK. OK-ness Klient posiada zasoby, żeby żyć satysfakcjonującym go życiem. Zasobność. Każdy dokonuje najlepszych z możliwych w danej chwili wyborów. Dobra intencja. Struktura doświadczenia jest ważniejsza niż treść. Konieczna różnorodność. Nie ma porażek, są tylko informacje zwrotne. Feedback. Wynikające wprost z tych przekonań zasady to: 1. Aby przeprowadzić coaching, potrzebna jest zgoda i akceptacja obu stron /partnerstwo, ludzie są OK, każdy dokonuje najlepszych wyborów/. 2. Coach nie jest tym, kto „wie lepiej”. Coach nie wie, więc pyta. Pytaniami kieruje myśleniem, procesem rozwoju i motywacją klienta. /Struktura ważniejsza od treści, klient ma zasoby, nie ma porażek: Klient już wielokrotnie zadawał sobie pytania i jeszcze nie osiągnął określonego celu. Coach zadaje takie pytania i w takich obszarach, żeby klient dotarł do swoich zasobów i zmienił działanie, cel, przekonanie, emocje. Zmienił coś, co poprawi jego jakość życia i miał poczucie sprawczości i odpowiedzialności./ 3. Relacja coachingowa jest relacją partnerską, w której klient odpowiada za swoje decyzje, wybory, działania, rezultaty i pracuje nad określonymi przez siebie celami. /OK-ness, zasobność/ Coach nie ocenia klienta, to klient ocenia swój postęp. Możemy się teraz zatrzymać. Pora na działanie. Odpowiedz sobie, proszę na pytanie /trochę niegramatyczne, ale nie o gramatykę w nim chodzi chodzi o zatrzymanie się na minutę i szczerość wobec siebie/: Mając 200% pewności, że odniesiesz sukces w kolejnym projekcie - co to byłby za projekt? Dlaczego właśnie ten projekt jest dla Ciebie najważniejszy? c.d.n W drugiej części Inspirka dowiesz się, w odniesieniu do każdej z trzech powyższych zasad, jak łatwo poprzez nieumiejętne działania, można pozbawić proces coachingu jego wyjątkowości. ACT Advanced Corporate Training | Szkolenia biznesowe | Coaching | Szkolenia językowe | www.act.edu.pl ul. Wilcza 31 lok. 5, 00-544 Warszawa, tel.: + 48 22 856 74 07, [email protected]