Tort z malinami i bitą śmietaną,Smażone pierogi z

Transkrypt

Tort z malinami i bitą śmietaną,Smażone pierogi z
Chłodniki to nic innego jak zupy na zimo. Są proste, zawierają sporą dawkę
witamin i stanowią idealne rozwiązane na upały. Chłodnik z botwinką jest jednym
z najbardziej znanych chłodników, orzeźwiający i niezwykle smaczny. Polecam
Składniki:
1,5 l bulionu (drobiowego lub warzywnego)
1 pęczek botwinki
1 pęczek rzodkiewek
1 ogórek
4 jajka (ugotowane na twardo)
1 pęczek koperku
2-3 ząbki czosnku
400 g kefiru
0,5 szklanki śmietany 18%
3 łyżki soku z cytryny
szczypta cukru
sól
pieprz
Przygotowanie:
Botwinkę umyć. Buraczki obrać i pokroić w kosteczkę, liście drobno posiekać. Do
garnka wlać bulion, wrzucić pokrojone buraczki i gotować około 10 minut.
Następnie dodać posiekane liście i gotować kolejne 10-15 minut (do miękkości
buraczków). Ostudzić. Dolać kefir, śmietanę, sok z cytryny. Zamieszać. Dodać
obranego i pokrojonego w kosteczkę ogórka, posiekany koperek, przeciśnięty
przez praskę czosnek i pokrojone w pół talarki rzodkiewki. Dosypać szczyptę
cukru, wszystko wymieszać i doprawić solą i pieprzem. Schłodzić. Podawać z
ugotowanym na twardo jajkiem.
Smacznego
Dzisiaj kulinarna podróż do Indii. Jeżeli nie robiliście jeszcze rybnego curry, to
zachęcam do spróbowania. Jest pyszne i bardzo, bardzo aromatyczne… Do
przygotowania tej potrawy użyłam dorsza atlantyckiego, ale równie dobrze można
użyć innej białej ryby o zwartym mięsie.
Składniki:
1/2 kg filetów dorsza atlantyckiego
1 cebula
4-5 ząbków czosnku
1 papryczka chilli
1 laska cynamonu
1 łyżeczka mielonego kardamonu
1 łyżeczka kurkumy
kawałek imbiru (około 4 cm)
2 łyżeczki pasty tamaryndowej
mała szczypta startej gałki muszkatołowej
1/2 łyżeczki kminu rzymskiego
1 łyżeczka ziaren kolendry
kilka liści curry (opcjonalnie 1 łyżeczka pasty curry)
1 szklanka bulionu rybnego
1 puszka mleka kokosowego (400 ml)
świeża kolendra do przybrania
olej do smażenia
mała szczypta cukru
sól
Przygotowanie:
W moździerzu utrzyj kmin i kolendrę. Obrany imbir i czosnek zmiel na pastę. Na
dużej patelni rozgrzej trochę oleju, wrzuć pokrojoną w piórka cebulę. Chwilkę
podsmażaj, aż cebula się zeszkli, następnie dodaj posiekaną papryczkę chilli,
utarty kmin, kolendrę, gałkę muszkatołową, kurkumę i kardamon. Mieszaj i
jeszcze chwilę rumień. Dodaj pastę imbirowo – czosnkową, szczyptę cukru, pastę
tamaryndową, bulion, liście curry, laskę cynamonu i mleko kokosowe. Wymieszaj i
chwilę gotuj. Włóż pokrojoną rybę i duś, aż sos się zredukuje, a ryba będzie
ugotowana. Dopraw solą.
Gotowe rybne curry posyp posiekana kolendrą. Możesz również delikatnie skropić
sokiem z limonki. Podawaj z chlebkiem naan lub z ryżem.
Smacznego
Galaretka z delikatnej białej herbaty z niewielką ilością białego wina i limonki z
musem truskawkowym, podana z sosem z czerwonego wina i truskawek… Z
dodatkiem malutkiej gałązki melisy, mięty lub jadalnych kwiatów, galaretka
będzie się pięknie prezentowała na talerzu. Deser nie jest zbyt słodki, ale w
połączeniu ze słodkim sosem jest idealny
Składniki:
Galaretka:
2, 5 szklanki naparu z białej herbaty (słabego, żeby galaretka była w
miarę klarowna)
sok z 0,5 limonki
4 łyżki cukru
3 łyżeczki żelatyny
1/4 szklanki białego wytrawnego wina
listki melisy, mięty lub jadalne kwiaty
Mus truskawkowy:
250 g truskawek
100 ml śmietany kremówki
3-4 łyżki cukru pudru
sok z 0,5 limonki
2 łyżeczki żelatyny
Sos:
250 g truskawek
1/4 szklanki czerwonego wytrawnego wina
4 łyżki cukru
Przygotowanie:
Galaretka:
Żelatynę namoczyć w winie. Do gorącego naparu z białej herbaty dodajemy
cukier, sok z limonki i namoczona żelatynę. Dokładnie mieszamy, aż żelatyna się
rozpuści. Studzimy, przelewamy do foremek, dodajemy listki lub kwiatki i
wstawiamy do lodówki, aż galaretka stężeje.
Mus truskawkowy:
Do rondelka wlewamy śmietanę kremówkę i moczymy w niej żelatynę. Truskawki
myjemy, usuwamy szypułki i miksujemy z cukrem pudrem i sokiem z limonki.
Rondelek z namoczoną żelatyną podgrzewamy, mieszamy aż do rozpuszczenia
żelatyny (nie wolno jej zagotować!). Studzimy. Do ostudzonej śmietany z żelatyną
powoli dolewamy zmiksowane truskawki, ciągle mieszając. Gotowy mus wlewamy
na stężałą galaretkę i ponownie wstawiamy do lodówki.
Sos:
Truskawki myjemy, usuwamy szypułki, miksujemy i przecedzamy przez sitko.
Przekładamy do małego rondelka, dodajemy wino i cukier. Mieszamy. Gotujemy
na małym ogniu, aż sos lekko zgęstnieje. Wyłączamy gaz i zostawiamy na kilka
minut, aby opadła piana.
Foremki na kilka sekund zanurzamy w gorącej wodzie, delikatnie wyciągamy
galaretkę i przekładamy na talerz. Gotowy deser polewamy sosem.
Smacznego
Chlebek naan to indyjski płaski chlebek kształtem przypominający kroplę,
wypiekany w specjalnych piecach tandoor. Niestety w domowych warunkach
pozostaje upieczenie go w piekarniku
Naan podawany jest z wieloma
potrawami kuchni indyjskiej np. do curry lub kormy. Jeszcze gorące chlebki
można posmarować Ghee, będą smaczniejsze.
Składniki:
2 szklanki mąki pszennej
200 ml mleka
1 jajko
20 g świeżych drożdży
2 łyżeczki czarnuszki (lub sezamu)
1/2 łyżeczki cukru
1/2 łyżeczki soli
2 łyżki gęstego jogurtu naturalnego
2 łyżki oleju
Przygotowanie:
Do miski przesiać mąkę, zrobić wgłębienie, wlać ciepłe mleko, wsypać cukier i
pokruszone drożdże. Delikatnie to w środku mieszamy, przykrywamy ściereczką i
odstawiamy w ciepłe miejsce, aż masa trochę urośnie. Następnie dodajemy jajko,
sól, olej i jogurt. Ugniatać około 5 minut, aż będzie elastyczne. W razie potrzeby
dosypać trochę mąki. Postawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 1-1,5
godziny.
Wyrośnięte ciasto podzielić na 10 porcji. Każdą porcję spłaszczyć, posypać
czarnuszką i rozwałkować nadając kształt łzy. Blaszkę delikatnie posmarować
olejem i układać na niej chlebki. Piec w piekarniku nagrzanym do 190-200 stopni
przez około 10 minut, przewracając je co jakiś czas. Zaraz po upieczeniu
posmarować ghee. Podawać póki gorące.
Smacznego
Nic tak nie poprawia nastroju, jak ulubiony deser. W tym wypadku są to domowe
lody czekoladowe z nadzieniem z orzeszków ziemnych i miodu. Niesamowicie
pyszne i kremowe… Lody zrobione własnoręcznie zawsze będą lepsze od kupnych,
warto więc poświęcić odrobinę czasu i je przygotować
Składniki:
Lody czekoladowe:
300 ml śmietany kremówki
200 ml mleka
4 żółtka
1/3 szklanki cukru
100 g mlecznej czekolady
50 g czekolady deserowej
Nadzienie:
100 g orzechów ziemnych (obranych)
1 łyżka miodu
1 łyżka lodów (z wydrążenia dziurki)
Przygotowanie:
Lody czekoladowe:
Do rondelka wlać śmietanę, mleko i doprowadzić do wrzenia. Wyłączyć gaz.
Czekolady połamać na mniejsze kawałki i dodać do rondelka. Mieszać, aż do
całkowitego rozpuszczenia czekolady.
Żółtka ubić z cukrem na puszystą masę. Rondelek z czekoladą ustawić na malutki
ogień i pomału dodać ubite żółtka z cukrem, cały czas mieszając. Podgrzewać
mieszając, aż masa lekko zgęstnieje (nie zagotować!). Ostudzić i wstawić do
zamrażarki. Mniej więcej co godzinę lody należy zamieszać.
4 plastikowe opakowania po serka lub jogurtach wyłożyć folią spożywczą. Gdy
lody zaczną zamarzać, przełożyć je do foremek i ponownie wstawić do zamrażarki.
Prawie zamrożone wyjąć i w każdym wydrążyć dziurkę wielkości orzecha
włoskiego. Lody z wydrążenia zostawić (będą potrzebne!).
Nadzienie:
Orzeszki ziemne wsypujemy na suchą patelnię i lekko prażymy. Studzimy, bardzo
drobno siekamy (można zmielić, ale nie do końca, mają być wyczuwalne), łączymy
z miodem i z lodami z wydrążenia. Nadzieniem wypełniamy dziurki w lodach i
wstawiamy je do zamrażarki.
Gotowe lody wyjmujemy, ściągamy folię i posypujemy wiórkami czekoladowymi,
które lekko dociskamy. Przekładamy na talerz, dekorujemy bitą śmietaną,
orzeszkami i czekoladą.
Smacznego
Sezon jagodowy trwa, więc nie może zabraknąć drożdżowych słodkich bułeczek
wypełnionych pysznymi jagodami. Jagodzianki wychodzą puszyste, mięciutkie i
baaardzo szybko znikają
Składniki na 16 jagodzianek:
3 szklanki mąki pszennej
20 g świeżych drożdży
1/2 szklanki mleka
2/3 szklanki cukru
3 jajka
100 g masła
szczypta soli
Nadzienie:
1,5 szklanki jagód
2 łyżki cukru pudru
1 łyżka mąki ziemniaczanej
Lukier:
1 szklanka cukru pudru
około 4 łyżek gorącej wody
Przygotowanie:
W miseczce rozetrzeć drożdże z mlekiem, dwoma łyżkami cukru i mąki. Odstawić
w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
W rondelku roztopić masło i ostudzić. Do miski z drożdżami dodać resztę mąki i
cukru, jajka, szczyptę soli i roztopione masło. Dokładnie wymieszać i wyrabiać tak
długo, aż ciasto będzie elastyczne i nie będzie się przyklejać do boków miski.
Przykryć ściereczką i zostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na około 1,5
godziny.
Następnie ciasto ponownie zagnieść, podsypując mąką i podzielić na 16 części.
Każdą część spłaszczyć dłonią (lub rozwałkować) na grubość około 1 cm. Na
środek nakładać po łyżce nadzienia (składniki na nadzienie razem wymieszać) i
starannie zlepiać nadając im kształt jajka. Jagodzianki ułożyć na blaszce wyłożonej
papierem do pieczenia i odstawić na około 30 minut do ponownego wyrośnięcia.
Piec w 160-170°C przez około 20 minut. Gotowe polukrować.
Lukier:
Składniki utrzeć na gładką masę. W razie potrzeby można dolać odrobinę wody.
Smacznego
Śliwki zapiekane pod migdałową kruszonką, czyli crumble ze śliwkami. Pyszny i
prosty deser, który najlepiej smakuje podany na ciepło. A w towarzystwie lodów
śmietankowo-waniliowych to uczta dla podniebienia…
Składniki na 5 kokilek o średnicy 9 cm:
11 duuużych śliwek
4 łyżki cukru (zależy jak bardzo słodkie są śliwki)
duża szczypta cynamonu
1 łyżka maki ziemniaczanej
Kruszonka:
2/3 szklanki mąki
70 g masła
1 łyżka cukru
1,5 łyżki miodu drahimskiego
3 łyżki płatków owsianych
3 łyżki migdałów
Przygotowanie:
Śliwki myjemy, osuszamy, usuwamy pestki i kroimy na ćwiartki. Mieszamy z mąką
ziemniaczaną, cynamonem i cukrem. Jeżeli śliwki są trochę kwaśne, radzę
dosypać więcej cukru.
Kruszonka:
Masło roztapiamy, studzimy. Do miseczki wsypujemy mąkę, cukier, płatki
owsiane, bardzo drobniutko posiekane migdały (mogą być płatki migdałowe) i
miód. Dolewamy ostudzone masło i wszystko dokładnie łączymy.
Kokilki wypełniamy śliwkami, a wierzch posypujemy grubą warstwą kruszonki.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 175°C na około 25 minut.
Smacznego
Czekoladowe babeczki (cupcakes) z kremem czekoladowym. Małe pyszności na
poprawę nastroju
Składniki na 8-9 babeczek:
Babeczki:
90 g masła
1/2 szklanki cukru pudru
1/2 szklanki mąki
1 tabliczka czekolady deserowej (100 g)
3 jajka
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Ganache (krem czekoladowy):
100 g czekolady mlecznej
50 g czekolady deserowej
200 ml śmietany kremówki
Przygotowanie:
Babeczki:
Jajka ubijamy z cukrem pudrem na puszysta masę. W kąpieli wodnej
rozpuszczamy czekoladę razem z masłem i dodajemy do ubitych jajek. Mieszamy,
następnie dosypujemy przesianą mąkę i proszek do pieczenia. Delikatnie wszystko
łączymy.
Formę do babeczek wykładamy papierowymi papilotkami i wypełniamy
przygotowaną masą, do 3/4 wysokości. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do
170-180°C przez około 20 minut (pieczemy do tzw. suchego patyczka).
Ganache (krem czekoladowy):
W rondelku podgrzewamy śmietanę kremówkę, prawie do wrzenia (nie wolno
zagotować!) i wyłączamy gaz. Dodajemy połamaną czekoladę i mieszamy, aż do
całkowitego rozpuszczenia. Studzimy i wstawiamy do lodówki na kilka godzin.
Wyjmujemy, ubijamy tak jak kremówkę, ale nie do końca bo może się zważyć i
dekorujemy babeczki.
Smacznego
Jajka zięcia to potrawa kuchni tajskiej. Są to ugotowane, a następnie usmażone w
głębokim tłuszczu jajka z sosem tamaryndowym. Dlaczego „jajka zięcia”? Teorii
na temat pochodzenia nazwy jest wiele. Prawdopodobnie tajskie matki podają je
swoim przyszłym zięciom jako przestrogę, że jeśli skrzywdzą ich córki, to z ich
klejnotami rodzinnymi zrobią to samo Ile w tym prawdy? Nie wiem… W każdym
bądź razie potrawa jest naprawdę smaczna!
Składniki:
4 jajka
3 szalotki
2 papryczki chili
2 gałązki kolendry
1 łyżka sosu rybnego
2 łyżki cukru palmowego (można użyć trzcinowego)
1/3 szklanki oleju
2 łyżki wody
2 łyżeczki pasty tamaryndowej
Przygotowanie:
1. Jajka gotujemy i obieramy. W woku rozgrzewamy olej i smażymy w nim
jajka. Co jakiś czas odwracamy je, aby równo się zrumieniły. Wyjmujemy i
przekrawamy wzdłuż na pół.
2. Szalotki kroimy w piórka i smażymy na złoty kolor w oleju po jajkach.
Przekładamy na papierowy ręcznik.
3. Chili kroimy w paseczki i wrzucamy na ten sam gorący olej, tylko na kilka
sekund. Wyjmujemy i również przekładamy na papierowy ręcznik.
4. Do rondelka wlewamy wodę, dodajemy pastę tamaryndową, sos rybny i
cukier. Gotujemy na małym ogniu, często mieszając, aż sos zgęstnieje.
5. Jajka przekładamy na talerz, posypujemy usmażoną szalotką i chili.
Wszystko polewamy sosem i posypujemy posiekaną kolendrą.
Smacznego
Tym razem moje ulubione kurki, przysmażane na maśle Proste, pyszne i wiele
zastosowań. Dzisiaj przygotowałam je w towarzystwie polędwiczki i musu
jabłkowo-chrzanowego.
Składniki:
1 polędwiczka wieprzowa
200 g kurek
1 łyżka masła
sól
biały pieprz
Marynata:
1 ząbek czosnku
2 łyżki oleju
1 łyżeczka miodu
1 łyżka soku z cytryny
sól
pieprz
Mus jabłkowo-chrzanowy:
2 jabłka łąckie
1 łyżka chrzanu
1 łyżka soku z cytryny
miód do smaku
Przygotowanie:
Polędwiczkę umyć i osuszyć. Czosnek przecisnąć przez praskę i połączyć z resztą
składników na marynatę. Polędwiczkę dokładnie obtoczyć w marynacie i odstawić
na 30 minut. Na patelni rozgrzać niewielką ilość oleju i położyć polędwiczkę.
Obsmażyć ją ze wszystkich stron. Blaszkę do pieczenia wyłożyć folią aluminiową,
położyć obsmażone mięso i wstawić do piekarnika nagrzanego do 175-180°C na
20-25 minut.
Kurki oczyścić i umyć, większe pokroić. Na patelni rozgrzać łyżkę masła i wrzucić
kurki. Doprawić solą i pieprzem. Smażyć przez około 3-4 minuty, od czasu do
czasu mieszając.
Mus jabłkowo-chrzanowy:
Jabłka umyć, osuszyć, przekroić na pół i wstawić do piekarnika nagrzanego do
170°C na około 30 minut. Mają być miękkie. Upieczone obrać i zmiksować z
chrzanem i sokiem z cytryny. W razie potrzeby dodać odrobinę miodu.
Smacznego