Oszczędzanie kosztem świadczeń socjalnych

Transkrypt

Oszczędzanie kosztem świadczeń socjalnych
Proszę o wyjaśnienie kiedy będę mógł
ubiegać się o emeryturę?
17 grudnia 1998r o emeryturach i rentach z
FUS po ukończeniu wieku 60 lat.
pracy i kwalifikacjach a nie tak jak dotychczas
pracowników.
Oto przebieg mojej pracy:
1) 3 lata nauki w Zasadniczej Szkole Zawodowej w zawodzie elektromonter
2) 23.10.1972 - 21.01.1973 Kombinat Rafko
3) 21.02.1973 - 15.10.1975 Z – Dy Naprawcze
Taboru Kolejowego
4) 03.11.1975 - 30.04.1978 Fabryka Kotłów
5) 03.05.1978 - 31.08.1982 Koksorem
6) 03.09.1982 - 24.10.1982 elektryk pod
ziemią
7) 25.10.1982 - do nadal konserwator maszyn i
urządzeń przeróbki mech węgla.
Urodziłem się 6 listopada 1954r. Kiedy będę
mógł ubiegać się o emeryturę i na jakich
zasadach?
T.A.
Czy odmowa wypłaty Barbórki i 14- tej
pensji jest zgodna z obowiązującymi
przepisami?
Ile dni opieki przysługuje żonie na chorą
córkę?
Do obliczenia stażu pracy nie uwzględniliśmy
okresu nauki ponieważ nie podał Pan czy w
okresie nauki łączyła Pana umowa o pracę w
celu nauki zawodu. Oznacza to że na dzień
31.12.2012r posiada Pan staż pracy okresów
składkowych i nieskładkowych w wymiarze
40 lat i 18 dni. Biorąc pod uwagę fakt, że
nie również nie podał Pan tzw. okresów
zasiłkowych tzn. okresów chorobowych po
dniu 14 listopada 1991r nie możemy udzielić
Pani wyczerpującej odpowiedzi, dlatego
odpowiedz nasza oparta będzie o hipotetyczną
sytuację. Z naszych wyliczeń wynika, ze na
dzień 01.01.1999r posiadał Pan ponad 25 lat
okresów składkowych i nieskładkowych w
tym 16 lat pracy w warunkach szczególnych
na stanowisku elektryka pod ziemią i na
stanowisku konserwatora maszyn i urządzeń
przeróbki mechanicznej węgla (oczywiście
od tych 16 lat odliczamy wszystkie okresy
chorobowego po dniu 14 listopada 1991r).
W przypadku gdy do dnia 31.12.1998r
udokumentuje Pan co najmniej 15 lat pracy na przeróbce mechanicznej węgla na stanowisku konserwatora, będzie Pan mógł
ubiegać się o prawo do emerytury na podstawie postanowień art.184 ustawy z dnia
Należy pokreślić, że zgodnie z postanowieniami art.444 §2 Kodeksu Cywilnego zobowiązany do naprawienia szkody ma obowiązek wypłaty odpowiedniej renty wyrównującej rekompensującej utracony dochód.
Oznacza to, że renta wyrównawcza jest to
świadczenie wyrównujące obniżone dochody
poszkodowanego wskutek wypadku przy
pracy lub choroby zawodowej w stosunku
do dochodów jakie by otrzymał gdyby nie
uległ wypadkowi przy pracy lub chorobie
zawodowej. Z pisma Pani wynika, że mąż
przebywa już 15 lat na rencie wypadkowej,
przypuszczalnie kopalnia przeanalizowała
jego przebieg zatrudnienia i ustaliła, że gdyby
nie wypadek przy pracy to w ubiegłym roku
lub wcześniej uzyskałby prawo do emerytury.
Nie oznacza to, że obecnie przysługuje mu
emerytura, lecz gdyby nie wypadek byłby już
emerytem i wtedy by mu nie przysługiwały
świadczenia w postaci nagrody Barbórkowej
i 14 – tej pensji bowiem są to świadczenia
pracownicze. Natomiast ta sytuacja powoduje, że od momentu ustalenia daty tzw.
hipotetycznej emerytury do ustalenia wysokości renty wyrównawczej kopalnia będzie
przyjmowała emerytów o podobnym stażu
Mąż mój uległ wypadkowi przy pracy i już
od 15 lat przebywa na rencie wypadkowej
a z kopalni otrzymuje rentę wyrównawczą.
W bieżącym roku mąż wystąpił do kopalni o
wypłacenie nagrody Barbórkowej i 14- tej pensji
w ramach renty wyrównawczej, jednak kopalnia
wyjaśniła, że brak jest podstaw bowiem mąż jest
już hipotetycznym emerytem. Czy jest to zgodne
z prawem, ZUS twierdzi, że emerytura będzie
mężowi przysługiwać dopiero
za dwa lata.
S.O. – Sosnowiec
Moja 5 letnia córka uczęszcza do przedszkola
i z tego powodu często choruje. Ostatnio córka
poważnie zachorowała co spowodowało konieczność stałej opieki. Ile dni opieki przysługuje
matce opiekującej się chorym dzieckiem?
K.D. – Sosnowiec
Poruszaną przez Pana sprawę regulują postanowienia art.32-34 ustawy z dnia 25 czerwca 1999r o świadczeniach pieniężnych z
ubezpieczenia społecznego w razie choroby i
macierzyństwa (tekst jednolity Dz. U. z 2005r,
nr 31, poz. 2676 ). Zgodnie z powyższym na
podstawie postanowień art.32: ust.1.
Zasiłek przysługuje ubezpieczonemu podlegającemu obowiązkowo ubezpieczeniu
chorobowemu zwolnionemu od wykonywania pracy z powodu konieczności osobistego
sprawowania opieki nad:
1)dzieckiem wieku do ukończenia 8 lat w
przypadku:
a) nieprzewidzianego zamknięcia żłobka,
przedszkola lub szkoły, do których dziecko
uczęszcza,
b) porodu lub choroby małżonka ubezpieczonego, stale opiekującego się dzieckiem,
jeżeli poród lub choroba uniemożliwia
temu małżonkowi sprawowanie opieki,
c) pobytu małżonka ubezpieczonego, stale
opiekującego się dzieckiem, w zakładzie
opieki zdrowotnej.
2) chorym dzieckiem w wieku do ukończenia 14 lat
3) innym chorym członkiem rodziny.
Za członków rodziny, o których mowa w ust.1
pkt.3 uważa się małżonka, rodziców, teściów,
dziadków, wnuki, rodzeństwo oraz dzieci
w wieku ponad 14 lat – jeżeli pozostają we
wspólnym gospodarstwie domowym z ubezpieczonym w okresie sprawowania opieki. Za
dzieci w rozumieniu ust.1 i 2 uważa się dzieci
RZĄD PO RAZ TRZECI „ZAMROZIŁ” ODPIS NA ZAKŁADOWY FUNDUSZ ŚWIADCZEŃ SOCJALNYCH
Oszczędzanie kosztem świadczeń socjalnych
Rząd, w projekcie budżetu państwa na rok
2014, zaproponował nie tylko „zamrożenie”
funduszu wynagrodzeń w jednostkach
sfery budżetowej, ale również odpisu na
zakładowy fundusz świadczeń socjalnych:
w przedsiębiorstwach, dla nauczycieli i pracowników uczelni wyższych. Jeśli Sejm uzna
racje rządu, odpis na fundusz socjalny pozostanie na dotychczasowym poziomie już trzeci rok
z rzędu, przez co nie będzie można zaspokoić
socjalnych potrzeb pracowników. Minister
finansów nie przedstawił uzasadnienia tej
propozycji, wskazał jedynie na wielomilionowe oszczędności dla finansów publicznych.
Propozycja strony rządowej nie jest jednak
tak korzystna dla budżetu, jak twierdzi minister Rostowski. W rzeczywistości przyniesie
straty niewspółmierne do doraźnych zysków.
W kolejnych latach budżet będzie musiał
ponieść znacznie większe wydatki w związku
z ograniczeniem pomocy finansowanej z funduszu socjalnego i poszerzaniem się obszarów
biedy i ubóstwa, za co zapłacą wszyscy podatnicy. Bez wątpienia pomysł rządu wpisuje
strona 10
się w dotychczasową politykę społecznogospodarczą ukierunkowaną na poszukiwanie
oszczędności kosztem najuboższych.
Rząd sięga do portfela pracowników w sytuacji, gdy:
− przybywa osób żyjących w skrajnej nędzy;
spadają realne wynagrodzenia; pogarsza się
sytuacja bytowa pracujących; zwiększa się rozwarstwienie dochodowe społeczeństwa; rośnie
liczba tzw. umów śmieciowych; zwiększa się
liczba biednych pracujących otrzymujących
minimalne wynagrodzenie za pracę; zasiłki,
które otrzymują rodziny, nie pozwalają na
godne życie. Do roku 2011, zgodnie z art. 5 ust.
2 ustawy o zakładowym funduszu świadczeń
socjalnych, wysokość odpisu podstawowego
na jednego zatrudnionego wynosiła 37,5%
przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego
w gospodarce narodowej w roku poprzednim lub w drugim półroczu roku poprzedniego, jeżeli przeciętne wynagrodzenie z
tego okresu stanowiło kwotę wyższą. Rosła
zatem wraz ze wzrostem płacy przeciętnej.
Jednak na rok 2012 i 2013 wysokość odpisu
podstawowego i zwiększenia fakultatywnego
została ustalona na podstawie przeciętnego
wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce
narodowej w drugim półroczu 2010 roku,
które wyniosło 2917,14 zł. W konsekwencji
odpis podstawowy na jednego zatrudnionego
został „zamrożony” na poziomie 1093,93 zł, a
de facto obniżony z uwagi na wysoką inflację
w roku 2012 (3,7%) i prognozę wzrostu cen
towarów i usług konsumpcyjnych w 2013
roku (2,7%). Dzisiaj rząd proponuje utrzymanie tego rozwiązania także w 2014 roku.
Nie można mieć żadnych wątpliwości, że jest
to niezgodne z deklaracjami strony rządowej
o głębokiej trosce o pomyślność i dobrobyt
wszystkich pracujących, w tym z obietnicą
Prezesa Rady Ministrów, wyrażoną w tzw.
drugim exposé, że „wszystkie zmiany, które
będzie proponował rząd mają na celu przekonanie obywateli, że ciężary i trudy obrony Polski przed kryzysem muszą być rozkładane, jak
to tylko możliwe, sprawiedliwie – to znaczy, że
własne ubezpieczonego lub jego małżonka
oraz dzieci przysposobione, a także dzieci
obce przyjęte na wychowanie i utrzymanie.
Art.33: ust.1 Zasiłek opiekuńczy przysługuje przez okres zwolnienia od wykonywania pracy z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki, nie dłużej jednak
niż przez okres:
- 60 dni w roku kalendarzowym, jeżeli
opieka sprawowana jest nad członkami rodziny, o których mowa w art.32 ust.1pkt. 1i
2,
- 14 dni w roku kalendarzowym, jeżeli
opieka sprawowana jest nad innymi członkami rodziny o których mowa w art. 32
ust.1 pkt.3 Zasiłek opiekuńczy przysługuje
łącznie na opiekę nad dzieckiem i innymi
członkami rodziny za okres nie dłuższy niż
60 dni w roku kalendarzowym. Przepisy
ust.1 i 2 stosuje się niezależnie od liczby
członków rodziny uprawnionych do zasiłku opiekuńczego oraz bez względu na liczbę dzieci i innych członków rodziny wymagających opieki.
Reasumując powyższe należy stwierdzić, że
żona będzie mogła ubiegać się o zasiłek opiekuńczy z tytułu opieki nad chorą córką w
wieku5 lat w wymiarze do 60 dni w roku
kalendarzowym. Z treści pisma wynika,
że córka często chorowała, a więc należy
podkreślić, że do tych 60 dni sumuje się
wszystkie okresy osobistego sprawowania
opieki nad chorym dzieckiem licząc od
początku roku kalendarzowego.
Porad udziela: Józef Solich
rząd musi w tym czasie chronić przede wszystkim tych najsłabszych. Trudno nie dostrzec,
że decyzje strony rządowej przyniosły w 2012
i 2013 roku wymierne oszczędności jedynie
pracodawcom. W 2014 roku mają przynieść
im kolejne korzyści. Utrzymanie kwoty odpisu
na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych
na poziomie obowiązującym w 2011 roku
spowodowało, że pracodawcy od dwóch lat
oszczędzają na działalności socjalnej. Gdyby
w roku 2012 i 2013 wysokość odpisu podstawowego na jednego zatrudnionego była
obliczana według zasad obowiązujących do
2011 roku – to odpis podstawowy wyniósłby
odpowiednio 1153,23 zł i 1185,66 zł na jednego zatrudnionego. Oznacza to, że w 2012
roku byłby wyższy od ustalonego o 59,30 zł,
tj. o 5,4%, a w roku 2013 o 91,73 zł tj. 8,4%.
Z powyższego wynika, że wysokość odpisu na
rok 2014 roku nie tylko nie powinna zostać
„zamrożona”, ale wręcz trzeba ją zwiększyć w
oparciu o regułę obowiązującą do roku 2011
oraz o kwotę 151 zł (tj. o wartość utraconych
korzyści z tytułu „zamrożenia” wysokości
odpisu na rok 2012 i 2013), jak również o
wskaźnik wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych w tym okresie.
Razem daje to kwotę co najmniej 1400 zł.
Takie jest właśnie oczekiwanie OPZZ.
(nq)