Emerytury: czy jest alternatywa?

Transkrypt

Emerytury: czy jest alternatywa?
28.09.2012
Informacja prasowa portalu
Pytania i dodatkowe informacje:
Magdalena Witek
Specjalista ds. PR i marketingu
tel. 509 509 536
[email protected]
Emerytury: czy jest alternatywa?
Reforma emerytalna przewiduje stopniowe podnoszenie i zrównanie wieku
emerytalnego kobiet i mężczyzn. Nowa ustawa wciąż wywołuje spore
kontrowersje wśród Polaków. Czy zmiany rzeczywiście były konieczne?
Powodów wprowadzenia reformy emerytalnej należy przede wszystkim upatrywać
w niekorzystnych wskaźnikach demograficznych i starzejącym się społeczeństwie
Europy. Już od ponad 20 lat w Polsce utrzymuje się okres depresji urodzeniowej - w
2010 r. współczynnik dzietności wyniósł niespełna 1,4. To tylko o 0,16 pkt. więcej w
stosunku do wskaźnika z 2003 roku, który był najniższy od ponad 50 lat. Dodatkowo
ciągle wydłuża się długość życia, a wraz z tym zjawiskiem zwiększa się liczba osób w
wieku poprodukcyjnym, które otrzymują świadczenia emerytalne. Według prognoz
Komisji Europejskiej w 2060 roku, na każdego emeryta lub rencistę będą przypadać
zaledwie dwie, a nie jak dotychczas – cztery osoby w wieku produkcyjnym.
Czy jednak zmiany w systemie emerytalnym były konieczne? –Alternatywą reformy,
mogłoby być utrzymanie wieku emerytalnego na niezmienionym poziomie. Jednakże
takie wyjście nie przyczyniłoby się do rozwiązania problemu nieefektywności
systemu emerytalnego. Wręcz odwrotnie – brak zmian spowodowałby dalsze jego
pogłębienie. Wiązałoby się to bowiem z koniecznością finansowania z budżetu
państwa deficytu systemu emerytalnego – ocenia Paweł Chorosz, specjalista ds.
rynku pracy Sedlak & Sedlak. W tym wariancie, uzupełnienie brakujących środków
finansowych wymagałoby np. zwiększenia podatku VAT do poziomu 31% lub
podwyższenia składki emerytalnej z dotychczasowych 19,52% do 30%. – Aby
uniknąć takich sytuacji trzeba by obniżyć wysokość świadczeń emerytalnych. A już
teraz ich wysokość często jest nieadekwatna do kosztów życia i potrzeb ludzi –
komentuje specjalista z Sedlak & Sedlak.
Sedlak & Sedlak
tel. +48 12 625 59 10
www.sedlak.pl
ul. Królowej Jadwigi 189 B
fax +48 12 625 59 20
www.rynekpracy.pl
30-220 Kraków
[email protected]
www.wynagrodzenia.pl
Z ekonomicznego punktu widzenia potrzeba zmian była więc nieunikniona.
Pojawiały się natomiast propozycje, aby reforma przebiegła w innej formie. Jedną z
nich był obywatelski projekt ustawy przygotowany przez OPZZ, pod którym
podpisało się około 400 tys. osób. Projekt przewidywał, aby kryterium odejścia na
emeryturę nie stanowił wiek, lecz staż pracy. W przypadku kobiet wymagany byłby
35-letni staż pracy, a dla mężczyzn o 5 lat dłuższy. Przyjęcie takiego rozwiązania
skutkowałoby realnym wzrostem wieku emerytalnego. – Według danych ZUS-u
przeciętny emeryt odchodząc dotychczas na emeryturę miał 60 lat i około 34 letni
staż pracy (kobiety: 32,2, mężczyźni: 36,9). Zatem propozycja wydłużenia
minimalnego stażu pracy w dużej mierze jest tożsama z podniesieniem realnego
wieku odejścia na emeryturę. Jej wprowadzenie skutkowałoby zwiększeniem
przeciętnego stażu pracy dla kobiet i mężczyzn o 3 lata – dodaje Chorosz.
Jak wygląda wiek emerytalny w Europie? Co zmienia reform emerytalna? Na te i
inne pytanie znajda Państwo odpowiedź w artykule: „Dlaczego reforma emerytalna
w Polsce była konieczna?” na portalu rynekpracy.pl
Redakcja rynekpracy.pl
Więcej informacji prasowych portalu rynekpracy.pl znajdą Państwo w zakładce Dla mediów.
Sedlak & Sedlak
tel. +48 12 625 59 10
www.sedlak.pl
ul. Królowej Jadwigi 189 B
fax +48 12 625 59 20
www.rynekpracy.pl
30-220 Kraków
[email protected]
www.wynagrodzenia.pl

Podobne dokumenty