instytut studiów podatkowych

Transkrypt

instytut studiów podatkowych
instytut studiów podatkowych
20.08.2015
Nie jesteśmy skazani na katastrofę VAT-u
Potwierdzają się pesymistyczne prognozy Instytutu Studiów Podatkowych z końca 2014 roku
dotyczące dochodów budżetowych z podatku od towarów i usług: jest bardzo źle, bo
niespełna 70 mld złoty z siedmiu miesięcy oznacza, że w 2015 roku zabraknie w stosunku do
prognozy od 15 do 20 mld zł.
A dochody sierpnia będą jeszcze gorsze, bo teraz już praktycznie wszyscy odliczają połowę
podatku naliczonego z tytułu zakupu paliw silnikowych do samochodów osobowych, a
kolejne branże, w tym elektroniczna i metali kolorowych, zostały faktycznie zwolniona z tego
podatku (tzw. odwrotne obciążenie, gdzie nie ma żadnego „obciążenia”).
Poza tym zwiększyła swoje obroty „działalność optymalizacyjna” w tym podatku, to już
ostatnia prosta i trzeba brać póki dają. Dlaczego?
Bo, po pierwsze, w czasie kampanii wyborczej władza nie odważy się „przykręcić śruby”
biznesowi optymalizacyjnemu, bo on natychmiast zorganizuje kampanię medialną, że „fiskus
niszczy uczciwych podatników”. O tym, że mają oni ogromne wpływy, przekonaliśmy się
gdy rząd po prosty wycofał się z bardzo ostrożnej klauzuli obejścia prawa, którą od lat
przygotowywał w projekcie nowelizacji Ordynacji podatkowej. Wystarczyło tupnąć i każdy
szybko znajduje swoje miejsce w szeregu. Biznes optymalizacyjny jest już tak silny jak lobby
bankowe, ale to tak na marginesie.
Po drugie, wszyscy po cichu liczą się z tym, że późną jesienią rządy przejmie główna partia
opozycyjna, która mówi jasno: system podatkowy trzeba „uszczelnić”, czyli chce pozbawić
dziesiątków miliardów złotych korzyści, które dziś uzyskują beneficjenci jego słabości
kosztem Polski i jej uczciwych obywateli.
Tu na marginesie pewna refleksja: przez ostatnie lata liberałowie przekonywali nas, że gdy
każdy będzie chciwym egoistą, to może być tylko lepiej, bo wojna wszystkich ze wszystkimi
Materia³y prasowe – 2015
instytut studiów podatkowych
doprowadzi do powszechnej szczęśliwości. Być może twórcy tej pseudoteorii nie dostrzegają
oczywistej prawidłowości, że zamiast bić się między sobą, lepiej się dogadać i wspólnie
wystąpić przeciwko państwu, bo tam są do wzięcia setki miliardów złotych kosztem budżetu
państwa. W kraju, w którym nie tylko rządzą z krwi i kości liberałowie, nikt nie wie nawet,
czym jest interes publiczny, a przede wszystkim od lat realnie nie ma ministra finansów,
szansa antypaństwowej koalicji na wielkie zyski z tego źródła jest w zasięgu ręki. Wystarczy
tylko uchwalić ustawy, które legalizują uchylanie się od opodatkowania lub blokują działania
mające na celu ochronę interesu publicznego, bo wśród urzędników jest wielu (większość?)
przyzwoitych ludzi, którzy mają dość panoszenia po ministerialnych gabinetach „ekspertów”
z międzynarodowego biznesu doradczego (tak się sami lubią nazywać).
Wiadomo więc, że żniwa optymalizacyjne szybko się skończą, choć wciąż wielką
niewiadomą są rozwiązania realizujące ów program „uszczelniania” w podatku od towarów i
usług oraz w innych ważnych dla budżetu podatkach. Tu szczególnie mobilizuje swoje siły
sektor sklepów wielkopowierzchniowych, który wie, że może utracić swój uprzywilejowany
status podatkowy. Na razie popełnia same błędy, bo sięga po sposoby, które może byłyby
skuteczne w obecnym układzie politycznym, lecz na przyszłą większość parlamentarną działa
jak przysłowiowa płachta na byka.
Na marginesie trzeba jednak odnotować, że również sygnały pochodzą od ludzi mieniących
się „zapleczem” przyszłej większości parlamentarnej są dość dziwne, a nawet niepokojące.
Bo
jak
zrozumieć
prywatne
zapewnienia
dzisiejszych
beneficjentów
usług
optymalizacyjnych, że „tu nic nam nie grozi”, bo „oni nie są w stanie napisać ustawy, której
nie dałoby się szybko zneutralizować”? Być może taktyką opozycji jest utwierdzanie
przeciwnika w jego lekceważącym stosunku do oponentów. Jeśli tak, to polityka jest w rękach
fachowców.
Ale nie tu rozegra się w przyszłym roku główny bój o dochody budżetowe. Najważniejszy
jest podatek od towarów i usług i akcyza, gdzie na rezerwy potencjalnych wpływów do
budżetu wskazują na co dzień uczciwi podatnicy, którym coraz trudniej walczyć z
nieopodatkowany konkurencją. Więcej piszą o tym w oficjalnych dokumentach celnicy,
których krytyka działań resortu finansów jest dużo ostrożniejsza od narracji najbardziej
radykalnych
związków
przedsiębiorców.
Z
likwidacji
nieopodatkowanego
obrotu
papierosami, paliwami, alkoholem czy nawet suszem tytoniowym można uzyskać dodatkowe
11 mld zł, i wszyscy, z wyjątkiem oszustów, będą sojusznikami tych działań, Również
Materia³y prasowe – 2015
instytut studiów podatkowych
usunięcie tych przepisów ustawy o podatku od towarów i usług, które w ciągu ostatnich
pięciu lat załatwili sobie lobbyści aby uzyskać „oszczędności podatkowe”, może dać
jednorazowo w ciągu roku ponad 12 mld zł, wystarczy tylko porównać, np. ile do września
2013 r. płaciła tego podatku branża stalowa i miedziana, a ile teraz uzyskuje zwrotów.
Trzeba również jak najszybciej wprowadzić rozwiązania, które chronić będą uczciwych
podatników przed działaniem zorganizowanych oszustów zajmujących się wyłudzaniem
zwrotów podatku od towarów i usług. Tu nie trzeba długo czekać, bo większość podatników
od lat postukuje dobrowolne wprowadzenie podzielonej płatności, która jest zarówno w ich
interesie jak i budżetu państwa. Wystarczy chcieć napisać przepisy, że nabywca może
zażądać od dostawcy aby zapłata części ceny zakupu odpowiadającego kwocie podatku
naliczonego była dokonywana na odrębny rachunek dostawcy, który byłby pod nadzorem
organu podatkowego. Jeśli dostawca nie chciałby go ustanowić, to nabywca odpowiadać
będzie solidarnie za zaległości podatkowe dostawcy, ale w granicach kwot dokonanego
odliczenia.
Postulat ten jest powtarzany w czasie prawie wszystkich spotkać z biznesem, oczywiście z
wyjątkiem „biznesu optymalizacyjnego”. To rozwiązanie można by wprowadzić jeszcze w
tym Sejmie, bo po co czekać końca roku. Ta zwłoka będzie nas kosztować kolejne 7 mld zł.
Witold Modzelewski
Profesor Uniwersytetu Warszawskiego
Instytut Studiów Podatkowych
http://ksiegowosc.infor.pl/wiadomosci/727465,Nie-jestesmy-skazani-na-katastrofe-VATu.html
Materia³y prasowe – 2015