Metadane scenariusza

Transkrypt

Metadane scenariusza
1.
2. Filozoficzne treści w Rozmowie mistrza Polikarpa ze
śmiercią
a. 1. Cele lekcji
i. a) Wiadomości
Uczeń:
•
zna treść Rozmwoy mistrza Polikarpa ze śmiercią,
•
zna znaczenie średniowiecznej filozofii śmierci,
•
zna wizerunek średniowiecznej śmierci.
ii. b) Umiejętności
Uczeń:
•
potrafi omówić problematykę Rozmoy mistrza Polikarpa ze śmiercią,
•
potrafi wyjaśnić pojęcia danse macabre i memento mori,
•
potrafi omówić filozofię zawartą w Rozmiey mistrza Polikarpa ze śmiercią,
•
zdobywa umiejętności pracy indywidualnej i zespołowej.
b. 2. Metoda i forma pracy
Pogadanka heurystyczna, praca z tekstem – analiza i interpretacja, burza mózgów
c. 3. Środki dydaktyczne
blok rysunkowy
kredki lub inne artykuły służące do malowania
d. 4. Przebieg lekcji
i. a) Faza przygotowawcza
1. Nauczyciel podaje uczniom temat lekcji. pyta uczniów czym jest śmierś? Jak widzą śmierć
ludzie współcześni? Uczniowie odpowiadają na pytania nauczyciela – wypowiadają własne
opinie.
b) Faza realizacyjna
1. Nauczyciel pyta uczniów czy zapoznali się z treścią Rozmowy mistrza Polikarpa ze
śmiercią. Nie od odpowiedzi na to pytanie konieczne jest przeczytanie go na głos w klasie.
z uczniów odczytuje tekst.
2. Nauczyciel prosi uczniów o omówienie tematyki i budowy omawianego utworu. Uczniowie
analizują tematykę dzieła (załącznik 1).
3. Nauczyciel wyjaśnia uczniom znaczenie słów danse macabre. Prosi o wyjaśnienie terminu
memento mori (załącznik 1).
4. Uczniowie mają za zadanie odnaleźć cechy danse macabre i memento mori w utworze.
Zauważają, że hasła te są filozofią utworu (załącznik 1).
ii. c) Faza podsumowująca
1. Nauczyciel prosi uczniów o wykonanie rysunków, na których przedstawią śmierć zgodnie ze
średniowiecznymi wizjami o niej. Uczniowie rysują. Jeśli nie dokończą pracy na zajęciach,
nauczyciel prosi o dokończenie prac w domu.
2. Uwagi dla nauczyciela
Jeśli jest możliwość można urządzić wystawę z prac uczniów.
e. 5. Bibliografia
.
Michałowska Teresa, Średniowiecze, PWN,Warszawa 1997.
Wilkoń Aleksander, Średniomiecze, [w:] Historia literatury polskiej w zarysie, t. 1, PWN, Warszawa
1987
f. 6. Załączniki
załącznik 1.
a). notatka dla nauczyciela
Ten najdłuższy polski wiersz średniowieczny stanowi odbicie wątpliwości, pasji poznawczej i dociekań
filozoficznych ludzi tej epoki. Jest traktatem filozoficznym ukształtowanym na prosty dialog między
dwoma osobami: człowiekiem wykształconym - Mistrzem Polikarpem a Śmiercią - upersonifikowaną
figurą. Z wypowiedzi Śmierci i reakcji Polikarpa na jej wygląd oraz słowa wynika dydaktycznomoralizatorskie przesłanie dla czytelników, zgodne z teocentrycznym pojmowaniem świata i wiarą w
życie wieczne.
Śmierć w czasach średniowiecza częściej niż współcześnie spotykała ludzi w pełni sił fizycznych,
niekiedy całe ich zastępy (spory załatwiano przy pomocy wojen, medycyna nie potrafiła skutecznie
walczyć z chorobami zakaźnymi (epidemie, np. dżumy). Można przypuszczać, że w czasach
ograniczonej wiedzy przyrodniczej była dla ludzi zjawiskiem niezwykłym, choć częstym. Chęć
poznania śmierci nurtowała bohatera dialogu, Mistrza Polikarpa. Zjawiła się mu jako postać
(personifikacja, zapis z wielkiej litery), gdy prosił Boga o możliwość jej ujrzenia. Ukazała z całą
bezwzględnością swoją moc nad każdym człowiekiem. W prologu autor zwraca się zwyczajowo do
Boga z prośbą o wsparcie:
Pomoży mi to działo słożyć[...]Ku twej fały rozmnożeniu,Ku ludzkiemu polepszeniu!
Następnie kieruje wezwanie do ludzi, by posłuchali, jak bardzo okrutna jest śmierć, która w
odpowiednim czasie Każdego żywota zbawi (pozbawi) i wyjaśnia okoliczności spotkania wielkiego
mędrca, Polikarpa, ze Śmiercią. Gdy modlił się o nie do Boga, został sam w kościele i wtedy jego
prośba została wysłuchana.
Uźrzał człowieka nagiego,Przyrodzenia niewieściego,Obraza wielmi skaradego,Łoktuszą
przepasanego.Chuda, blada, żółte liceŁszczy się jako miednica;Upadł ci jej koniec nosa,Z oczu płynie
krwawa rosa;[...]
Opis Śmierci jest zgodny z późnogotyckim wyobrażeniem tego zjawiska, przedstawianego pod postacią
kobiety, której wygląd przypominał trupa w stanie rozkładu. Nie można się więc dziwić, że taka zjawa
zrobiła na Polikarpie piorunujące wrażenie. Śmierć jest szkaradna, prawie naga, przepasana białą
płachtą (łoktuszą), z głową przewiązaną chustą, chuda, blada, o żółtych policzkach, błyszcząca (Łszczy
się). Odpadają kawałki jej ciała (koniec nosa; nie było warg u jej gęby), ma krzywe usta jak ludożercy
(samojedz). Przerażające jest też zachowanie Śmierci:
Pozierając skrżyta zęby;Miece oczy zawracając,Groźną kosę w ręku mając;[...]Groźno siecze przez
lutości.
Zgrzytanie zębami, przewracanie oczyma i wywijanie kosą sprawiły, że uczony mędrzec bardzo się
przeraził - Padł na ziemię, eże sieknął, następnie poprosił Śmierć, by nieco odeszła, bo bardzo się jej
boi.
Śmierć, uspokoiwszy Mistrza, odpowiada na pytanie, dlaczego pozbawia ludzi życia i czy można ją
przekupić. Okazuje się, że nie ma przed nią ucieczki, równo traktuje wszystkich bez względu na wiek,
płeć, pochodzenie, wykształcenie, stan posiadania i dla przykładu wymienia tych, których zagarnia
swoją kosą: doktory, mistrze, wszystko ludzkie plemię, mądre i też wiły (błaznów), chorego i
zdrowego, stary, młody, ubodzy i bogaci, wojewody i czestniki (cześników, kasztelanów), miłostniki
(kochanków), książęta albo grabie (hrabiów), krola, cesarza, filozofy i gwiazdarze (astrologów),
rzemieślniki, oracze, zdradźce i lifniki (zdrajców i lichwiarzy), karczmarze, duchownego i świeckiego,
kanonicy i proboszcze, plebani, dobre kupce, rostocharze (handlarzy koni), panie i tłuste niewiasty.
Śmierć wymienia również niektóre znane osoby, np. Annasza, Kaifasza oraz Judasza. Wspomina
również o Jezusie, który jako jedyny zwyciężył jej moc, zmartwychwstając.
Śmierć jest bardzo groźna, bezwzględna, ale w gruncie rzeczy sprawiedliwa, rzetelna, pracowita i
nieprzekupna. Jest też dowcipna, posługuje się w swojej wypowiedzi ironią i ocenia niektórych ludzi ze
skłonnością do satyrycznego ujęcia:
Karczmarze [co] źle piwa dają,[...]Będę lać im w gardo smolę.[...]I plebani z miąższą szyją,Jiżto barzo
piwo piją,I podgardłki napirsiach wieszają.
Pokpiwa sobie również z przerażonego Polikarpa i jego naiwnej nadziei, że można ją ułagodzić np.
kołaczem. Śerć ma poczucie satysfakcji z „koszenia” ludzi, ale szczególnie się cieszy, gdy zabiera
grzeszników. W dalszej części tekstu14 wyraża podziw dla heroizmu panien, męczennic podczas
zadawania im bólu. Z tonu jej wypowiedzi można wnioskować, że takie zachowanie i dochowanie
czystości (o to pytał Polikarp) jest miłe Bogu.
Zrekonstruowany przez Jana Łosia fragment dialogu15 zawiera dydaktyczną przemowę Śmierci
zakończoną przestrogą, że grzeszników czekają piekielne męki, następnie zwraca się ona wprost do
rozmówcy:
Śluz Bogu we dnie i w nocy,Ujdziesz mąk przy tej pomocy.
Zapowiada, że znowu do niego przyjdzie i wtedy już na pewno pozbawi go życia. Ostatnia kwestia
Polikarpa, przerażonego bliskością Śmierci brzmi:
Już nam wszytkim ludziom gorze,Śmirć nas wlecze jako morze.Straciłem wsze swoje lata,Bom telko
używał świata.
W Rozmowie Mistrza Polikarpa ze Śmiercią ujawnia się średniowieczne zawołanie: Memento mori!
(pamiętaj o śmierci, pamiętaj, że umrzesz). Ta myśl skłaniała do stałej troski o styl życia i stan duszy.
Przesłanie utworu ma jednak aspekt optymistyczny: dobrze żyjący (tzn. według Bożych przykazań)
niczego nie stracą, czeka ich wieczne szczęście, zaś grzesznicy powinni się lękać, ponieważ przed nimi
są piekielne męki.
Przedstawiona tu Śmierć wygląda jak rozkładający się trup, ale jest bardzo żywotna, pełna wigoru,
aktywna w swojej działalności. Zachowuje się tak jak w nieco późniejszych wyobrażeniach, znanych z
drzeworytów Hansa Holbeina Młodszego (ok. 1497/1498-1543). Na nich widnieje Śmierć ukazana jako
szkielet, która zamaszystym gestem, w tanecznym obrocie, zatacza kosą krąg i zagarnia nią ludzi reprezentantów różnych stanów, osoby w różnym wieku, różnej płci. Sposób ujęcia zagadnienia przez
autora Rozmowy Mistrza Polikarpa ze Śmiercią jest w istocie podobny - okrutna bohaterka wymienia
niemal jednym tchem, kim są jej ofiary, poza, tym sama mówi o tańcu:
Toć me nawięcsze wiesiele,Gdy mam morzyć żywych wiele:Gdy się jimę z kosą plęsać,Chcę jich tysiąc
pokęsać.
Liczba osób, biorących udział w Tańcu śmierci (czy to w widowiskach, czy to w ikonografii i sztuce
plastycznej), wynosiła pierwotnie 24. Reprezentowały one wszystkie stany, godności i zawody, a
uszeregowane były według obowiązującej hierarchii społecznej, od papieża poczynając, na żebraku i
dziecku kończąc; później liczba osób znacznie wzrosła. Oto najczęściej powtarzające się typy i ich
porządek: papież, cesarz, cesarzowa, kardynał, król, biskup, książę, opat, rycerz, mnich, burmistrz,
kanonik, szlachcic, lekarz, lichwiarz, kapelan, wójt, zakrystian, kupiec, pustelnik, chłop, młodzieniec,
dziewica, dziecko.16 Relacja Śmierci w Rozmowie jest przecież bardzo podobna. Jest to więc utwór, w
którym autor zarejestrował przejście od pojmowania Śmierci jako rozkładającego się trupa do
tryskającego energią szkieletu, który jest charakterystyczny dla dzieł z motywem Tańca Śmierci (Danse
Macabre) - elementy takiego wyobrażenia (mowa o pląsaniu, rejestr osób) możemy odnaleźć w tym
tekście.
Śmierć to postać groźna, straszna, odrażająca, ale i śmieszna, zabawna, dowcipna. Jej cechy pozwalają
ją widzieć jako groteskową. Jako zabawne czytelnik odbiera też zachowanie Polikarpa, który - choć
uczony i poważny - w konfrontacji ze Śmiercią staje się tchórzem, drży, chciałby uciekać.
7. Czas trwania lekcji
45 minut
8. Uwagi do scenariusza
brak